Oryginał czy podróbka? Część II

[kalendarzowa_wiosna]

Perfumy są wystawione na gazetowym straganiku. Sprzedająca - Yolene, może ktoś wcześniej kupował? Zdjęcia były robione komórką i podejrzewam, że stąd zły kolor flakonu. Wątpliwości miałam też co do koloru pompki - wszędzie widziałam srebrną a ta jest raczej złota, ale to też może wina aparatu. Zapytam jeszcze sprzedającą o ten kod.

[anka_res]

Napisane przez kalendarzowa_wiosna

Wątpliwości miałam też co do koloru pompki - wszędzie widziałam srebrną a ta jest raczej złota, ale to też może wina aparatu. .

Na moim monitorze jest srebrna...

[kalendarzowa_wiosna]

Aha
W takim razie zapytam się jeszcze o ten kod i napiszę jeszcze raz jak już będę wszystko wiedziała. Dziękuję za pomoc!

[Soso]

Czy to może byc oryginał? Bo nie wydaje mi się, ale moze przewrażliwiona jestem.

[lux perpetua]

Napisane przez Soso

Czy to może byc oryginał? Bo nie wydaje mi się, ale moze przewrażliwiona jestem.

Ja wprawdzie ekspertem nie jestem , ale myślę, że nie jesteś przewrażliwiona
To podróbka - strasznie grube dno, zbyt zakrzywiona rurka, szkło jakieś takie nierówne, korek też niezbyt foremny...

[zania]

Ja tez ekspertem w przypadku tych perfum nie jestem, ale z tego co sie naogladalam podzielam zdanie lux perpetui - to jest podroba

[Marsiglia]

Napisane przez Soso

Czy to może byc oryginał? Bo nie wydaje mi się, ale moze przewrażliwiona jestem.

oj tak, podrobka.
Dodam jeszcze tylko, ze grzybek tez nieprawidłowy i korek powinien być "oszroniony". I ten kolor... zbyt ciemny.

[Soso]

Dziękuję. Zgadzam się z Wami we wszystkich punktach, jednak nie chciałam pochopnie wydawać sądu, bo ta flaszka jest na wymiankowym

[asix86]

Napisane przez Soso

Czy to może byc oryginał? Bo nie wydaje mi się, ale moze przewrażliwiona jestem.

Właśnie weszłam tu żeby o to samo spytać, bo perfum jest mój, szkoda, że dałyście linka, że tu rozmawiacie, ale na szczęście dokopałam się tu i mam już 100%pewność.

Ale mogę go mieć na wymiankowym skoro dodałam informację, że to podróbka?
Czy możecie mi powiedzieć ile ona jest warta..?

[Marsiglia]

Napisane przez asix86

Właśnie weszłam tu żeby o to samo spytać, bo perfum jest mój, szkoda, że dałyście linka, że tu rozmawiacie, ale na szczęście dokopałam się tu i mam już 100%pewność.

Dlatego napisałam do Ciebie, żeby Cie uświadomić.
Zdarza się niestety , że zostajemy obdarowywani podróbkami

[asix86]

Napisane przez Marsiglia

Dlatego napisałam do Ciebie, żeby Cie uświadomić.
Zdarza się niestety , że zostajemy obdarowywani podróbkami

Dobrze, że go nie wymieniłam bez informacji że to podróbka, uf. Dzięki.

[anka_res]

Napisane przez asix86

Właśnie weszłam tu żeby o to samo spytać, bo perfum jest mój, szkoda, że dałyście linka, że tu rozmawiacie, ale na szczęście dokopałam się tu i mam już 100%pewność.

Ale mogę go mieć na wymiankowym skoro dodałam informację, że to podróbka?
Czy możecie mi powiedzieć ile ona jest warta..?

Warta to ona raczej nic nie jest ;-)

Nie jestem pewna, czy możesz ją wymieniać, acz mam wrażenie, że modzi z Targowiska dają za to ostrzeżenia / bany - może lepiej sprawdź.

Natomiast gdybyś spróbowała ją sprzedać (choćby i na All) teoretycznie grozi Ci odpowiedzialności karna i cywilna - świadomie rozprowadzasz nielegalny towar (w sumie świadomie czy nie, to nie ma znaczenia). Może trudno Ci w to uwierzyć, a jednak tak jest.

[asix86]

Napisane przez anka_res

Warta to ona raczej nic nie jest ;-)

Nie jestem pewna, czy możesz ją wymieniać, acz mam wrażenie, że modzi z Targowiska dają za to ostrzeżenia / bany - może lepiej sprawdź.

Natomiast gdybyś spróbowała ją sprzedać (choćby i na All) teoretycznie grozi Ci odpowiedzialności karna i cywilna - świadomie rozprowadzasz nielegalny towar (w sumie świadomie czy nie, to nie ma znaczenia). Może trudno Ci w to uwierzyć, a jednak tak jest.

OK, dzięki. Poszukam zatem informacji na ten temat.
A kiedyś kupiłam Tacie La'coste na allegro, niestety podróbka o czym nie bylo oczywiście informacji wrrr. Nie wiedziałam wówczas, że na forum jest weryfikacja oryginalności perfum. Wizaz to jednak potęga.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Szukam i nie mogę znaleźć

[anka_res]

Po prostu spytaj moda. Pamiętam co najmniej jednego bana lub ostrzeżenie za wymianę podróbek, musiałabyś przewertować czarną listę na kosmetycznym. Szanse są, że ktoś na Ciebie doniesie i tak - popatrz na to tak, wizaż też nie chce się narażać na zarzuty / pozwy, że umożliwia wymienianie nielegalnego towaru.

Szczerze to ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła, zwłaszcza, że prestiżu to nie dodaje - ja bym nie kupiła / wymieniła niczego od osoby, która oferuje podróbki.

[asix86]

Napisane przez anka_res

Po prostu spytaj moda. Pamiętam co najmniej jednego bana lub ostrzeżenie za wymianę podróbek, musiałabyś przewertować czarną listę na kosmetycznym. Szanse są, że ktoś na Ciebie doniesie i tak - popatrz na to tak, wizaż też nie chce się narażać na zarzuty / pozwy, że umożliwia wymienianie nielegalnego towaru.

Szczerze to ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła, zwłaszcza, że prestiżu to nie dodaje - ja bym nie kupiła / wymieniła niczego od osoby, która oferuje podróbki.

Dzięki, masz rację, nie będę chyba nawet pytać

[kasienkie]

Dziewczyny, proszę o pomoc. Chyba wymieniłam moje oryginalne Soir de Lune na podróbkę Coco Mademoiselle... Proszę o weryfikację ostateczną, choć ja już prawie pewna jestem, że to podróbka
Dodaję zdjęcia, co prawda robione telefonem, ale chyba i tak widać wszystko. [Flakon to 50ml EDP.] Ten atomizer jak zobaczyłam to się załamałam. Przed wymianą Wizażanka wrzuciła zdjęcia ale atomizer pod korkiem nie był widoczny, a zdjęcia były rozmazane (wszystko zresztą widać w moim aktualnym wątku wymiankowym na pierwszej stronie, gdzie doszło do tej wymiany). Ponadto korek jest obdrapany - odchodzi biała farba, a to się chyba w przypadku oryginału nie zdarza. Kod z tyłu butelki 8706 i wg datecalculatora wyprodukowany w 2007r. Nie myślałam przed wymianą, że mogę trafić na podróbkę, bo ten flakonik pochodził od Wizażanki, która ma 61 pozytywnych komentarzy.
Proszę o ostateczną ocenę czy to na 100% podróbka.

[Marsiglia]

Napisane przez kasienkie

Dziewczyny, proszę o pomoc. Chyba wymieniłam moje oryginalne Soir de Lune na podróbkę Coco Mademoiselle... Proszę o weryfikację ostateczną, choć ja już prawie pewna jestem, że to podróbka
Dodaję zdjęcia, co prawda robione telefonem, ale chyba i tak widać wszystko. [Flakon to 50ml EDP.] Ten atomizer jak zobaczyłam to się załamałam. Przed wymianą Wizażanka wrzuciła zdjęcia ale atomizer pod korkiem nie był widoczny, a zdjęcia były rozmazane (wszystko zresztą widać w moim aktualnym wątku wymiankowym na pierwszej stronie, gdzie doszło do tej wymiany). Ponadto korek jest obdrapany - odchodzi biała farba, a to się chyba w przypadku oryginału nie zdarza. Kod z tyłu butelki 8706 i wg datecalculatora wyprodukowany w 2007r. Nie myślałam przed wymianą, że mogę trafić na podróbkę, bo ten flakonik pochodził od Wizażanki, która ma 61 pozytywnych komentarzy.
Proszę o ostateczną ocenę czy to na 100% podróbka.

wlaśnie porownałam swoje własnie 50 EDP z Twoja flaszka.
I powiem Ci, że wszystko poza tym dziwnym atomizerem jest OK

[Asiuuuuula]

Napisane przez kasienkie

Dziewczyny, proszę o pomoc. Chyba wymieniłam moje oryginalne Soir de Lune na podróbkę Coco Mademoiselle... Proszę o weryfikację ostateczną, choć ja już prawie pewna jestem, że to podróbka
Dodaję zdjęcia, co prawda robione telefonem, ale chyba i tak widać wszystko. [Flakon to 50ml EDP.] Ten atomizer jak zobaczyłam to się załamałam. Przed wymianą Wizażanka wrzuciła zdjęcia ale atomizer pod korkiem nie był widoczny, a zdjęcia były rozmazane (wszystko zresztą widać w moim aktualnym wątku wymiankowym na pierwszej stronie, gdzie doszło do tej wymiany). Ponadto korek jest obdrapany - odchodzi biała farba, a to się chyba w przypadku oryginału nie zdarza. Kod z tyłu butelki 8706 i wg datecalculatora wyprodukowany w 2007r. Nie myślałam przed wymianą, że mogę trafić na podróbkę, bo ten flakonik pochodził od Wizażanki, która ma 61 pozytywnych komentarzy.
Proszę o ostateczną ocenę czy to na 100% podróbka.

Strasznie niewyraźne te zdjęcia...
Co do paska na korku to może się obdrapywać, nie może się oczywiście odklejać i nie może być widać jak się na siebie nachodzi, ale ja kupiłam oryginalną but. i na pasku są takie drobne ryski jakby popękało...
Jedyne co nie pasuje na podst. tych zdjęć to atomizer . Ale moim zdaniem powinna przyjąć tę wodę. Rozumiem, że wcześniej nie wspomniała a dziwnym atomizerze i odpyśniętym pasku?
Moim zdaniem poza tym atomizerem to jednak wygląda OK...

[anka_res]

Napisane przez Marsiglia

wlaśnie porownałam swoje własnie 50 EDP z Twoja flaszka.
I powiem Ci, że wszystko poza tym dziwnym atomizerem jest OK

Nie podoba mi się również nierównomierne wygięcie ścianek flaszki (widać na zdjęciu denka).

Natomiast co do tego "dziwnego atomizera" - wygląda na to, że ktoś zdjął metalową obręcz - mogę sobie tylko wyobrażać w jakim celu, ale pierwsze co przychodzi mi na myśl to odgięcie spreju i majstrowanie przy zawartości :-( takie rzeczy, niestety, się zdarzają. Zdjęcie tego to nie jest wcale prosta sprawa, więc ktoś to raczej po coś zrobił, a nie z nudów. W każdym razie to w żadnym razie nie jest pełnowartościowy produkt, z takim uszkodzeniem, nikt tego od Ciebie nie weźmie / odkupi.

Aha, nie twierdzę, że przy korku majstrowała wizażanka, być może poprzedni właściciel, no ale niestety. Nie rozumiem, jak można o czymś takim nie uprzedzić

[magda s.]

farba moze odchodzic, zdarza sie...
na zdjeciach niewiele widac...ale...

atomizer wyglada, jakby nie mial jednej czesci...jakby nakladki, tylko nie wiem czy ona jest 'sciagalna' (probowalam u siebie delikatnie zdjac i sie nie da...moze wiecej sily trzeba...nie bede probowac)

jesli ma kod taki jak powinna i szklany korek to juz polowa sukcesu...podroby tego raczej nie maja...(no chyba, ze te drozsze od oryginalow )

[Asiuuuuula]

Napisane przez anka_res

Nie rozumiem, jak można o czymś takim nie uprzedzić

Też nie rozumiem jak można coś takiego puścić bez uprzedzenia...

[kasienkie]

O dziwnym atomizerze dowiedziałam się dopiero jak otworzyłam paczkę i zdjęłam korek. A czy taki atomizer nie dyskwalifikuje tej flaszki? Pierwszy raz widzę coś takiego w ogóle przy flakoniku z wyższej półki. Myślałam, że każdy flakonik Coco Mademoiselle EDP o pojemności 50ml wygląda tak samo. No sama nie wiem, pierwszy raz po prostu widzę taki atomizer u Chanel i nie wiem co mam myśleć i ogólnie jestem ciężko przestraszona

[anka_res]

No piszę właśnie, że dyskwalifikuje (moim zdaniem).

Nawet, jeśli perfumy są oryginalne, majstrowano prawdopodobnie przy korku a więc być może i zawartości.

[kasienkie]

Korek jest na szczęście szklany, ale korek to można akurat od innej flaszki wziąć to żaden problem. Wizażanki z którą ja się wymieniłam na Coco absolutnie nie posądzam o majstrowanie przy atomizerze. Jeśli już to kogoś z kim ona mogła się na te Coco wcześniej wymieniać, ale to też co najmniej dziwne, bo owa Wizażanka cieszy się popularnością na wizażu i chyba blog kosmetyczny prowadzi, a jej kolekcja budzi podziw i wywołuje u mnie ślinotok.
Kurcze, bo zapach tej Coco mi się wydaje całkiem okej. Może to rzeczywiście tylko tej nasadki na atomizerze brakuje. Chyba przejadę się jutro do sephory ze swoją flaszką na porównanie zanim wystawię przekupkę.
Dziękuję Wam dziewczyny za wasze opinie

[evelle]

dziewczyny, a co myslicie o tej Coco?

[homyk]

Napisane przez kasienkie

Korek jest na szczęście szklany, ale korek to można akurat od innej flaszki wziąć to żaden problem. Wizażanki z którą ja się wymieniłam na Coco absolutnie nie posądzam o majstrowanie przy atomizerze. Jeśli już to kogoś z kim ona mogła się na te Coco wcześniej wymieniać, ale to też co najmniej dziwne, bo owa Wizażanka cieszy się popularnością na wizażu i chyba blog kosmetyczny prowadzi, a jej kolekcja budzi podziw i wywołuje u mnie ślinotok.
Kurcze, bo zapach tej Coco mi się wydaje całkiem okej. Może to rzeczywiście tylko tej nasadki na atomizerze brakuje. Chyba przejadę się jutro do sephory ze swoją flaszką na porównanie zanim wystawię przekupkę.
Dziękuję Wam dziewczyny za wasze opinie

Kasienkie, a nasadka nie została przypadkiem w środku korka?
Wiem, że dziewczyny podobnie ze Smokami miały. Nasadka jakaś felerna była i zdejmowała się razem z korkiem.

[anka_res]

Napisane przez kasienkie

Korek jest na szczęście szklany, ale korek to można akurat od innej flaszki wziąć to żaden problem. Wizażanki z którą ja się wymieniłam na Coco absolutnie nie posądzam o majstrowanie przy atomizerze. Jeśli już to kogoś z kim ona mogła się na te Coco wcześniej wymieniać, ale to też co najmniej dziwne, bo owa Wizażanka cieszy się popularnością na wizażu i chyba blog kosmetyczny prowadzi, a jej kolekcja budzi podziw i wywołuje u mnie ślinotok.
Kurcze, bo zapach tej Coco mi się wydaje całkiem okej. Może to rzeczywiście tylko tej nasadki na atomizerze brakuje. Chyba przejadę się jutro do sephory ze swoją flaszką na porównanie zanim wystawię przekupkę.
Dziękuję Wam dziewczyny za wasze opinie

Hm, ja widzę u Twojej Wizażanki zaledwie 6 pozytywnych przekupek, a nie 60?

[magda s.]

Napisane przez evelle

dziewczyny, a co myslicie o tej Coco?

ja mysle dobrze

jedyne co mnie zastanawia to nierowne "zejscie" szkla na ostatnim zdjeciu...

[kasienkie]

Hm, ja widzę u Twojej Wizażanki zaledwie 6 pozytywnych przekupek, a nie 60?

Ale ona tą Coco M miała z wymianki z Wizażanką która ma 61 komentarzy. Wątpię żeby kłamała i myślę, że to ten sam flakonik (nawet po zdjęciach mi się tak wydaje).

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Kasienkie, a nasadka nie została przypadkiem w środku korka?
Wiem, że dziewczyny podobnie ze Smokami miały. Nasadka jakaś flelerna była i zdejmowała się razem z korkiem.

Kurcze rzeczywiście, nie zauważyłam że nasadka jest w środku korka. To teraz się uspokoiłam...ufff... dziękuję, bo ja nawet bym na coś takiego nie wpadła. W sumie to dziwne, że zostaje w środku korka, ale skoro już się takie rzeczy wcześniej zdarzały to chyba juz nie ma powodu do niepokoju No kamień z serca mi spadł Wielkie dzięki

[evelle]

Napisane przez magda s.

jedyne co mnie zastanawia to nierowne "zejscie" szkla na ostatnim zdjeciu...

takie nierówne zejście widoczne jest szczególnie od tyłu flakonu i z jednej strony jakby bardziej nierówne hmmm