Pytania, pomysły i sugestie dot. funkcjonowania podforum

[Luzia]

Czy w przyszłości kroi się jakieś zamówienie atomizerów?

To może inaczej Poczytałam trochę i w sumie jestem zdecydowana na zamówienie atomizerów we własnym zakresie- wiadomo, że wtedy nie dobije do kwoty 251zł.

W związku z tym przemyślałam sprawę i w sumie mogłabym się podjąć zrobienia takiego mini, mini rzutu. Tak żeby dobić do 251zł.

Za sobą mam parę rozbiórek perfum, które sama przeprowadzałam i w których brałam udział. Czy są jakieś przeciwskazania, żebym sama się podjęła małego rzutu?

Jeżeli tak, to atomki zamówie sama i najwyżej zapłacę więcej za wysyłkę. Ale jeżeli mogę pomóc jakimś wizażankom to czemu nie

[mettemarit]

Mam w planach zorganizowanie rzutu atomkowego "stolicowego" - bez wysyłki, tylko z odbiorem osobistym na Bankowym.
Byliby chętni?

[Asiuuuuula]

Napisane przez mettemarit

Mam w planach zorganizowanie rzutu atomkowego "stolicowego" - bez wysyłki, tylko z odbiorem osobistym na Bankowym.
Byliby chętni?

Ja byłabym chętna tylko z odbiorem na Wrzecionie a nie na Bankowym

[EMNE]

Napisane przez Luzia

Czy w przyszłości kroi się jakieś zamówienie atomizerów?

To może inaczej Poczytałam trochę i w sumie jestem zdecydowana na zamówienie atomizerów we własnym zakresie- wiadomo, że wtedy nie dobije do kwoty 251zł.

W związku z tym przemyślałam sprawę i w sumie mogłabym się podjąć zrobienia takiego mini, mini rzutu. Tak żeby dobić do 251zł.

Za sobą mam parę rozbiórek perfum, które sama przeprowadzałam i w których brałam udział. Czy są jakieś przeciwskazania, żebym sama się podjęła małego rzutu?

Jeżeli tak, to atomki zamówie sama i najwyżej zapłacę więcej za wysyłkę. Ale jeżeli mogę pomóc jakimś wizażankom to czemu nie

Ja jestem chętna na atomki.
Muszę dorwać Lady Million, a znowu się spóźniłam na rozbiórkę
Może dostanę pozwolenie na pierwszą własną.

[Goldlight]

Ja bylabym chetna z odbiorem od Asiuuuuulki jezeli sie zgodzi

[ssue]

Przychodzę z takim pytaniem (może moderatorzy odpowiedzą ?).
Być może wkrótce będę musiała zmienić nicka z pewnych osobistych powodów. A raczej przestać używać konta "ssue" i zalożyć inne. Czy znowu od początku będę musiała "pracować" na status organizatorki zakupów?
Jest możliwość wpisania mojego nowego nicka na podstawie dorobku z tego konta? Wszak ja to ciągle ja

[Bellatrix]

Nie wiem, to chyba zależy od Ciebie - mogę Cię dopisać, ale czy wtedy nie będzie zbyt oczywiste, że ta nowa Wizażanka, od razu dopisana do Listy Organizatorek to będzie dawna ssue?

[Daffodilka]

Napisane przez Bellatrix

Nie wiem, to chyba zależy od Ciebie - mogę Cię dopisać, ale czy wtedy nie będzie zbyt oczywiste, że ta nowa Wizażanka, od razu dopisana do Listy Organizatorek to będzie dawna ssue?

Dokładnie Wtedy zmiana nicka nie będzie miała większego sensu

[ssue]

Napisane przez Daffodilka

Dokładnie Wtedy zmiana nicka nie będzie miała większego sensu

Jak się zdecyduję na zmiane to zgłoszę się do Bell.
Kłapłam za bardzo językiem na temat swojego nicka i teraz mam "wizażowego szpiega" w realu co juz mi działa na nerwy. Ale osoba ta nie jest na tyle obeznana w tym forum żeby mnie wytropić po nowym, przyszłym nicku.

[siarka40]

Napisane przez ssue

Jak się zdecyduję na zmiane to zgłoszę się do Bell.
Kłapłam za bardzo językiem na temat swojego nicka i teraz mam "wizażowego szpiega" w realu co juz mi działa na nerwy. Ale osoba ta nie jest na tyle obeznana w tym forum żeby mnie wytropić po nowym, przyszłym nicku.

tak czy siak, proponowalabym, abys poprosila Moderatora o usuniecie tych ostatnich postow, bo jednak jest to jakas wskazowka^^.

[rinos]

Napisane przez mettemarit

Mam w planach zorganizowanie rzutu atomkowego "stolicowego" - bez wysyłki, tylko z odbiorem osobistym na Bankowym.
Byliby chętni?

Ja!!! , bankowy mi pasuje.

[Priyaa]

a ja mam pytanie, tylko nie wiedziałam gdzie je zamieścić, więc piszę tu

otóż mam możliwość sprowadzenia od jednego pana perfum (nowość AoD le secret elixir produkt nie tester) za okazyjną na ten czas cenę (290zł), jednak jest to po znajomości i że tak powiem "na czarno", czyli bez żadnej faktury, rachunku, niczego

jest jakakolwiek szansa, że mogłabym je rozebrać na wspólnozakupowym, czy nie za bardzo przez brak w/w?

[Asiuuuuula]

A ja też z pytaniem, z którym nie wiedziałam gdzie się udać

Ponieważ pani na poczcie mnie ostatnio ochrzaniła, że na 13 przesyłek nie mam książki to takową zakupiłam . I teraz nie wiem co dalej . Tzn. wiem, że na górze każdej strony wpisuję swoje dane (dane nadawcy) i w rubrykach wpisuję dane adresata ale czemu one są samokopiujące . No czemu one mają niby przyspieszyć cokolwiek przy okienku skoro pani i tak musi przy każdej rubryce wpisać kwotę i nr nadania ? Przecież na świstkach musi zrobić dokładnie to samo...

[Priyaa]

Napisane przez Asiuuuuula

A ja też z pytaniem, z którym nie wiedziałam gdzie się udać

Ponieważ pani na poczcie mnie ostatnio ochrzaniła, że na 13 przesyłek nie mam książki to takową zakupiłam . I teraz nie wiem co dalej . Tzn. wiem, że na górze każdej strony wpisuję swoje dane (dane nadawcy) i w rubrykach wpisuję dane adresata ale czemu one są samokopiujące . No czemu one mają niby przyspieszyć cokolwiek przy okienku skoro pani i tak musi przy każdej rubryce wpisać kwotę i nr nadania ? Przecież na świstkach musi zrobić dokładnie to samo...

to takie książki są płatne?
hahaha chyba naciągnąć Cię chciała
drogie toto?

ja się niestety nie znam, ale jakby mi pani w okienku powiedziała, że mam kupić jakaś książkę nadawczą, mimo że karteczki są za friko, to bym ją najzwyczajniej w świecie wyśmiała

[magda s.]

Napisane przez Asiuuuuula

A ja też z pytaniem, z którym nie wiedziałam gdzie się udać

Ponieważ pani na poczcie mnie ostatnio ochrzaniła, że na 13 przesyłek nie mam książki to takową zakupiłam . I teraz nie wiem co dalej . Tzn. wiem, że na górze każdej strony wpisuję swoje dane (dane nadawcy) i w rubrykach wpisuję dane adresata ale czemu one są samokopiujące . No czemu one mają niby przyspieszyć cokolwiek przy okienku skoro pani i tak musi przy każdej rubryce wpisać kwotę i nr nadania ? Przecież na świstkach musi zrobić dokładnie to samo...

nie strasz Asiu, bo ja chce nadac ponad 30 za jednym zamachem

a co im to ulatwia, to nie mam pojecia

oczywiscie ksiazki nie posiadam

[Asiuuuuula]

Napisane przez Priyaa

to takie książki są płatne?
hahaha chyba naciągnąć Cię chciała
drogie toto?

ja się niestety nie znam, ale jakby mi pani w okienku powiedziała, że mam kupić jakaś książkę nadawczą, mimo że karteczki są za friko, to bym ją najzwyczajniej w świecie wyśmiała

3 zł

Karteczki są za friko ale bez książki można nadać max. 10 przesyłek tylko w większości nie zwracają na to uwagi a tu kolejka była duża za mną i mi się dostało . Tylko właśnie nie za bardzo wiem co to ma przyspieszyć

Napisane przez magda s.

nie strasz Asiu, bo ja chce nadac ponad 30 za jednym zamachem

a co im to ulatwia, to nie mam pojecia

oczywiscie ksiazki nie posiadam

Ja jutro z 15 przesyłek muszę nadać ale nie wiem jak to powpisywać, czy potrzebna jest kopia czy pod każdą kartkę wkładać przekładkę, żeby nie kopiowało

[magdulenka]

Napisane przez Asiuuuuula

3 zł

Ja jutro z 15 przesyłek muszę nadać ale nie wiem jak to powpisywać, czy potrzebna jest kopia czy pod każdą kartkę wkładać przekładkę, żeby nie kopiowało

Ja tez nie wiem, co im to przyspiesza, ale jak jestem w PL i robie jakies wspolnozakupowe przesylki, to wpisuje do ksiazki.
Mam wszystko w jednym miejscu i swoich danych nie musze na kazdym swistku wpisywac

O ile dobrze pamietam to w 1 rubryce wpisywalam imie i nazwisko, w 2 adres, w 3 prio lub ekonomiczny, a pani okienkowa uzupelniala nr nadania, wage i cene

I robilam kopie - czyli 2 kartki i przekladka, bo myslalam, ze ta kopie sobie poczta zostawia - ale nikt tego nigdy nie bral

Ulatwienie moze - dla mnie bylo....

[Daffodilka]

Napisane przez magda s.

nie strasz Asiu, bo ja chce nadac ponad 30 za jednym zamachem

a co im to ulatwia, to nie mam pojecia

oczywiscie ksiazki nie posiadam

Taka książka (kosztuje parę złotych) naprawdę wiele ułatwia. Nadawanie idzie dwa razy szybciej, zwłaszcza jak sobie ponumerujemy przesyłki i podajemy do oklejania. Wpisywany jest pełny numer tylko pierwszej przesyłki, a później tylko ostatnie cyfry kolejnych. Nie stempluje się każdej karteczki z osobna tylko przybija jedną piecząchę na każdej stronie książki. Dla pań na poczcie jest to szalenie wygodne, dla wysyłających w zasadzie też, poza jednym drobiazgiem. Kiedy ktoś poprosi nas o skan dowodu nadania musimy zeskanować całą stronę, żeby było widać pieczątkę i pozamazywać (albo wyciąć) w jakimś programie graficznym pozostałe adresy. Poza tym jest naprawdę ok.

[jowisz]

Dziewczyny "książkę" same możecie wydrukować. u mnie w pracy robimy tak,że drukujemy książkę poleconych codziennie, nie piszemy ręcznie. nagłówek na górze nadawca, data i potem liczba porządkowa w tabeli i przy każdej adres, ewent. uwagi (PRIO/ ZPO itp.). układamy listy wg listy żeby szybciej szło i potem tylko pieczętują nam ten wydruk na A4.

[magda s.]

Napisane przez Asiuuuuula

3 zł

Karteczki są za friko ale bez książki można nadać max. 10 przesyłek tylko w większości nie zwracają na to uwagi a tu kolejka była duża za mną i mi się dostało . Tylko właśnie nie za bardzo wiem co to ma przyspieszyć


Ja jutro z 15 przesyłek muszę nadać ale nie wiem jak to powpisywać, czy potrzebna jest kopia czy pod każdą kartkę wkładać przekładkę, żeby nie kopiowało

nigdy nie korzystalam z ksiazki, to nie pomoge...

ale a propos wyboldowanego ...to znaczy, ze majac ksiazke mozna nadac nawet 100 sztuk? a na karteczki tylko 10 sztuk?
jest na to jakis przepis?

ja ostatnio nadawalam polecony w malym kartoniku i pan mnie poinformowal, ze od listopada polecony tylko w kopertach, bo tak mu dyrektor przekazal...na co ja od razu wypalilam, zeby poprosil od dyrektora przepis na to, bo z tego co czytalam, to nie ma takiego przepisu...pan mi przyznal racje, ale uznal, ze przepis jest niepisany a on nie chce miec problemow...

[Daffodilka]

Napisane przez magdulenka

Ja tez nie wiem, co im to przyspiesza, ale jak jestem w PL i robie jakies wspolnozakupowe przesylki, to wpisuje do ksiazki.
Mam wszystko w jednym miejscu i swoich danych nie musze na kazdym swistku wpisywac

O ile dobrze pamietam to w 1 rubryce wpisywalam imie i nazwisko, w 2 adres, w 3 prio lub ekonomiczny, a pani okienkowa uzupelniala nr nadania, wage i cene

I robilam kopie - czyli 2 kartki i przekladka, bo myslalam, ze ta kopie sobie poczta zostawia - ale nikt tego nigdy nie bral

Ulatwienie moze - dla mnie bylo....

Ja się dopytałam o te kopie - prywatnym są niepotrzebne. Wystarczy podłożyć tekturkę pod kartkę i pisać w jednym egzemplarzu

[Asiuuuuula]

Dziękuję za odpowiedzi

Ale czemu to jest samokopiujące?
Mam przekładać co 2 strony, żeby były po 2 strony takie same czy nie?

A tak w ogóle to zainwestowałam w pieczątki: jedną z moim imieniem i nazwiskiem oraz adresem a drugą z napisem Priorytet . Będzie szybciej i nie będę musiała na kopertach wypisywać nadawcy . Tylko jeszcze nie doszły

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Daffodilka

Ja się dopytałam o te kopie - prywatnym są niepotrzebne. Wystarczy podłożyć tekturkę pod kartkę i pisać w jednym egzemplarzu

O, dzięki

[RenWier]

Napisane przez Daffodilka

Ja się dopytałam o te kopie - prywatnym są niepotrzebne. Wystarczy podłożyć tekturkę pod kartkę i pisać w jednym egzemplarzu:-)

Dokładnie

[Asiuuuuula]

Napisane przez magda s.

nigdy nie korzystalam z ksiazki, to nie pomoge...

ale a propos wyboldowanego ...to znaczy, ze majac ksiazke mozna nadac nawet 100 sztuk? a na karteczki tylko 10 sztuk?
jest na to jakis przepis?

ja ostatnio nadawalam polecony w malym kartoniku i pan mnie poinformowal, ze od listopada polecony tylko w kopertach, bo tak mu dyrektor przekazal...na co ja od razu wypalilam, zeby poprosil od dyrektora przepis na to, bo z tego co czytalam, to nie ma takiego przepisu...pan mi przyznal racje, ale uznal, ze przepis jest niepisany a on nie chce miec problemow...

Na te max. 10 szt. jest ponoć ale na polecony w kopertach to ich taki bunt bez poparcia w przepisach , to taki przeciwstawianie się temu, że listonosz ma dźwigać to co można wysłać paczką, ale przepisu na to nie ma. Mi mówił kiedyś listonosz, że takie przesyłki nie będą w ogóle opuszczały poczty tylko będą od razu zostawiać awizo. Pani w okienku też kilka razy mnie pytała czemu nie wysyłam tego paczką i czemu listonosz ma tyle dźwigać

[magda s.]

Napisane przez Daffodilka

Taka książka (kosztuje parę złotych) naprawdę wiele ułatwia. Nadawanie idzie dwa razy szybciej, zwłaszcza jak sobie ponumerujemy przesyłki i podajemy do oklejania. Wpisywany jest pełny numer tylko pierwszej przesyłki, a później tylko ostatnie cyfry kolejnych. Nie stempluje się każdej karteczki z osobna tylko przybija jedną piecząchę na każdej stronie książki. Dla pań na poczcie jest to szalenie wygodne, dla wysyłających w zasadzie też, poza jednym drobiazgiem. Kiedy ktoś poprosi nas o skan dowodu nadania musimy zeskanować całą stronę, żeby było widać pieczątkę i pozamazywać (albo wyciąć) w jakimś programie graficznym pozostałe adresy. Poza tym jest naprawdę ok.

Napisane przez Asiuuuuula

Na te max. 10 szt. jest ponoć ale na polecony w kopertach to ich taki bunt bez poparcia w przepisach , to taki przeciwstawianie się temu, że listonosz ma dźwigać to co można wysłać paczką, ale przepisu na to nie ma. Mi mówił kiedyś listonosz, że takie przesyłki nie będą w ogóle opuszczały poczty tylko będą od razu zostawiać awizo. Pani w okienku też kilka razy mnie pytała czemu nie wysyłam tego paczką i czemu listonosz ma tyle dźwigać

ale moje lekkie bylo (mala flaszka), tylko chcialam super zabezpieczyc

a teraz kartki od poleconym przyczepilasz zszywaczem do koperty...to ulatwienie prawie jak ksiazka chyba...

[Dominkab]

Chyba jeszcze nie dostałam wystarczającej nauczki od urzędu celnego, bo marzy mi się mały napad na indiescents Musze się tylko w atomki zaopatrzyć i sprzedać coś z mojej kolekcji coby miejsce zrobić Czy ktoś byłby zainteresowany zakupami w tym sklepie? Czekam na ich odpowiedź w sprawie limitu na jedną paczkę, tzn. czy mają takowy, bo jeśli bym się zabrała za zakupy to wolałabym szybszą przesyłkę, a ta kosztuje 50$ więc lepiej na więcej taką sumę rozlożyć Doszukałam się tylko informacji, że przysługują cztery próbki na flaszkę

[aileenn]

Dominko, ja bym chciała - Vikt i/lub Jeke Slumberhouse (czyli 60 $ lub 120 $). Kiedy orientacyjnie chciałabyś napadać? Bo rzeczywistość skrzeczy i najpierw środki musiałabym jakoś pozyskać

[Dominkab]

Napisane przez aileenn

Dominko, ja bym chciała - Vikt i/lub Jeke Slumberhouse (czyli 60 $ lub 120 $). Kiedy orientacyjnie chciałabyś napadać? Bo rzeczywistość skrzeczy i najpierw środki musiałabym jakoś pozyskać

Ja też własnie chcę wziąć oba + roots sarah horowitz (to są tak małe buteleczki, że pewnie wszystkie się rozbiorą jak cos ), ale też na razie środki musze pozyskać i atomki jeszcze. Myślę, że nie wcześniej niż w połowie grudnia. Chciałam tylko rozeznać wstepnie, czy to miałoby sens w ogóle, ale widzę że miałoby No to zbieramy środki

[__nika__]

Napisane przez Dominkab

Chyba jeszcze nie dostałam wystarczającej nauczki od urzędu celnego, bo marzy mi się mały napad na indiescents Musze się tylko w atomki zaopatrzyć i sprzedać coś z mojej kolekcji coby miejsce zrobić Czy ktoś byłby zainteresowany zakupami w tym sklepie? Czekam na ich odpowiedź w sprawie limitu na jedną paczkę, tzn. czy mają takowy, bo jeśli bym się zabrała za zakupy to wolałabym szybszą przesyłkę, a ta kosztuje 50$ więc lepiej na więcej taką sumę rozlożyć Doszukałam się tylko informacji, że przysługują cztery próbki na flaszkę

Ja najpewniej też pisałabym się na zakupy w indiescents. Rozejrzę się tam trochę

[Dominkab]

Napisane przez __nika__

Ja najpewniej też pisałabym się na zakupy w indiescents. Rozejrzę się tam trochę

rozglądaj się, rozglądaj, a ja tymczasem będę myśleć skad wziąć atomki ... i fundusze