Pytania, pomysły i sugestie dot. funkcjonowania podforum

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

w takim razie zabieram się za ten Kod Armaniego
najwyżej będę prosić mamę żeby go polubiła

[CatchyKathy]

Napisane przez Florens

zgadzam się zrobiły się wyścigi, sport jakiś czy cóś. Szybko linik na all, jeszcze szybciej wpłaty, proszenie o branie odpowiedniej wielkości odlewek, bo atomków brak, ale szybko, szybko, bo jak nie to rezygnuję i wstawiam następny link i następna flaszka. A nóż widelec ta się rozleje Chyba nie o to chodzi, ale jeśli się mylę to proszę mnie "wyprostować"

Napisane przez skarbiatko

nie mylisz się i pińscet pootwieranych albo porzuconych wątków

Napisane przez magdulenka

No wlasnie o to szybko mi chodzi....
edit.
przeciez ktos moze chciec jakis zapach (zwl. drogi) i niekoniecznie miec kase na zawolanie, na drugi dzien...


I o dawna zasade, ze bioracy najwiecej mililitrow ma prawo do flakonu....
Teraz ktos, kto rozlewa ma prawo do flaszki - i to tez jest wlasciwie ok
(no za prace cos sie nalezy )
ale branie 15ml ze 100 + flakon, to juz lekkie przegiecie

(ale to tylko moje osobiste, zupelnie subiektywne zdanie )

Ja też podpisuję się pod tym. Wiadomo, czasami nie rozbierze się jakaś flaszka, ale np. otworzenie wątku i po 40 minutach stwierdzenie, że rozbiórka nie wypaliła bo nie było chętnych jest dla mnie lekkim przegięciem Sama teraz zbieram chętne na T4T, od tygodnia wisi wątek, ale nie poddaję się i czekam, a nuż ktoś się skusi (zostało jeszcze 20-30ml więc zapraszam ).
Dla mnie też dziwnym faktem jest to, iż mając tyyyyle okazji kupienia gwaikowych atomków w dobrej cenie, wybiera się peny z Allegro, droższe.

A niełączenie wysyłek to już wogóle nie rozumiem. Nie wiem, nie jest to raczej trudne opanowanie 4 wątków, napisanie sobie kto co gdzie, plusów jest bardzo dużo dla rozlewającej:raz adresujesz, raz idziesz na pocztę, raz ślinisz znaczki dla współzakupowego:7zł (lub więcej przy kilku odlewkach) w kieszeni, które można przeznaczyć na inne rozbiórki, raz odbierasz awizowaną przesyłkę.

Bulwers na narzucenie ile się ma wziąć ml, ale to indywidualna sprawa - albo się na to godzisz biorąc udział w zakupach tego zapachu albo nie i odpuszczasz

Zniechęcające to takie eh.

[Florens]

Napisane przez CatchyKathy

Ja też podpisuję się pod tym. Wiadomo, czasami nie rozbierze się jakaś flaszka, ale np. otworzenie wątku i po 40 minutach stwierdzenie, że rozbiórka nie wypaliła bo nie było chętnych jest dla mnie lekkim przegięciem Sama teraz zbieram chętne na T4T, od tygodnia wisi wątek, ale nie poddaję się i czekam, a nuż ktoś się skusi (zostało jeszcze 20-30ml więc zapraszam ).
Dla mnie też dziwnym faktem jest to, iż mając tyyyyle okazji kupienia gwaikowych atomków w dobrej cenie, wybiera się peny z Allegro, droższe.

A niełączenie wysyłek to już wogóle nie rozumiem. Nie wiem, nie jest to raczej trudne opanowanie 4 wątków, napisanie sobie kto co gdzie, plusów jest bardzo dużo dla rozlewającej:raz adresujesz, raz idziesz na pocztę, raz ślinisz znaczki dla współzakupowego:7zł (lub więcej przy kilku odlewkach) w kieszeni, które można przeznaczyć na inne rozbiórki, raz odbierasz awizowaną przesyłkę.

Bulwers na narzucenie ile się ma wziąć ml, ale to indywidualna sprawa - albo się na to godzisz biorąc udział w zakupach tego zapachu albo nie i odpuszczasz

Zniechęcające to takie eh.

[LouLou25]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;20063044]w takim razie zabieram się za ten Kod Armaniego
najwyżej będę prosić mamę żeby go polubiła [/QUOTE]

Rozbierzesz spokojnie, jak nie od razu, to troche poagitujesz i sie rozejdzie
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedys byla taka niepisana zasada, ze jak ktos cos rozbiera, to drugi nie moze dopoki pierwszy nie skonczy...Kod jest popularny.

A jak juz jestem w temacie to tez sobie pozrzedze, a co!
Wk.... mnie jak ktos zaklepuje wymiane odlewkowa, a pozniej stwierdza beztrosko, ze nie ma w co nalac i czeka na atomki ode mnie. A co to ja jestem? Caritas?

Czy jest jakas szansa na rzut fiolkowy(probki) w najblizszym czasie?
Te z All sa nieszczelne

[le illjah]

Napisane przez LouLou25

Rozbierzesz spokojnie, jak nie od razu, to troche poagitujesz i sie rozejdzie
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedys byla taka niepisana zasada, ze jak ktos cos rozbiera, to drugi nie moze dopoki pierwszy nie skonczy...Kod jest popularny.

A jak juz jestem w temacie to tez sobie pozrzedze, a co!
Wk.... mnie jak ktos zaklepuje wymiane odlewkowa, a pozniej stwierdza beztrosko, ze nie ma w co nalac i czeka na atomki ode mnie. A co to ja jestem? Caritas?

też tego nie lubię. jak ktoś oferuje odlewki na wymianę to chyba jasne jest, że nie chce ich w słoiku

teraz ja pomarudzę: wk..wia mnie okrutnie jak ktoś bierze udział we wspólnych zakupach, zgarnia odlewkę a potem się nie odzywa tzn. nie daje znać czy odlewka doszła czy nie. lubię mieć rozbiórki dopięte na ostatni guzik a taki brak wieści o przesyłce jest wielce deprymujący

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

starałam się przeglądnąć plany rozbiórkowe (mam nadzieję że wszystkich organizatorek) żeby nikomu nie wchodzić w paradę. kodu nie znalazłam u nikogo, więc rozbieram, z innocenta zrezygnowałam bo w planach miała go magzulaa ale będę się czaić na odlewczkę od niej a z powodu mojej powolnej rozbiórki nie chciałam blokować nikogo

[LouLou25]

Napisane przez le illjah

też tego nie lubię. jak ktoś oferuje odlewki na wymianę to chyba jasne jest, że nie chce ich w słoiku

po tym jak ostatnio zamowione ksiazki na All przyszly mi w paczce zrobionej z worka na smieci, juz nic mnie nie zdziwi
sorry za OT

Napisane przez le illjah

teraz ja pomarudzę: wk..wia mnie okrutnie jak ktoś bierze udział we wspólnych zakupach, zgarnia odlewkę a potem się nie odzywa tzn. nie daje znać czy odlewka doszła czy nie. lubię mieć rozbiórki dopięte na ostatni guzik a taki brak wieści o przesyłce jest wielce deprymujący

a jest w regulaminie...

[aeronauta]

Ale się zrobiło tutaj wojowniczo . Choć zgadzam się w pełni z zarzutami, które tu padły . Szczególnie z tym co napisała Catchy. Ten wątek, na który nie znalazły się chętne w ciągu pół godziny, więc został skreślony zresztą wyjątkowo mnie swego czasu ubawił . A co do niełączenia przesyłek to jest to okej gdy zakupy dzieli długi okres, za to gdy jest to tydzień lub dwa to już jest to trochę naciąganie.

[aventino11]

Dziewczyny, pomóżcie, co oznacza zamknięty przed czasem wątek? Brałam udział w rozbiórce flakonu i wątek został zamknięty przed końcem rozbiórki, napisałam wiadomość prywatną do organizatorki ale mi nie odpisała. To moje pierwsze kroki w rozbieranym "szaleństwie" i nie wiem co o tym myśleć, a akurat na tym flakonie bardzo mi zależało. Z góry dziękuję za pomoć

[skarbiatko]

ech ano to znaczy to,że ktoś znowu coś zaczął ,rozbabrał i zostawił.....ostatnio coś często to się zdarza,widocznie ta osoba nie znalazła chętnych w takich tempie jak chciała i zrezygnowała

[skarbiatko]

W ogóle to powinny być jakieś upomnienia za takie porzucanie wątków,nie mam na myśli sytuacji gdy ktoś podkupi flaszkę powiedzmy na allegro,chociaż i z takiej sytuacji zwykle jest wyjście...ale miotanie się od flaszki do flaszki w stylu"to sie nie uda szybko- to wezmę tamto" jest przegięciem. I to nie są "rozbiórki zakończone powodzeniem".
Takie jest moje skromne zdanie.

[aventino11]

dziekuje za szybka odpowiedz

[studentkaAM]

Napisane przez Florens

zgadzam się zrobiły się wyścigi, sport jakiś czy cóś. Szybko linik na all, jeszcze szybciej wpłaty, proszenie o branie odpowiedniej wielkości odlewek, bo atomków brak, ale szybko, szybko, bo jak nie to rezygnuję i wstawiam następny link i następna flaszka. A nóż widelec ta się rozleje Chyba nie o to chodzi, ale jeśli się mylę to proszę mnie "wyprostować"

Napisane przez skarbiatko

nie mylisz się i pińscet pootwieranych albo porzuconych wątków

Też mnie to boli Choć przyznam, że sama odwołałam niedawno zakupy, bo wątek wisiał 2 tygodnie, a ja niestety nie byłam w stanie udźwignąć finansowo reszty mililitrów. I musiałam zrezygnować

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez magdulenka

No wlasnie o to szybko mi chodzi....
edit.
przeciez ktos moze chciec jakis zapach (zwl. drogi) i niekoniecznie miec kase na zawolanie, na drugi dzien...


I o dawna zasade, ze bioracy najwiecej mililitrow ma prawo do flakonu....
Teraz ktos, kto rozlewa ma prawo do flaszki - i to tez jest wlasciwie ok
(no za prace cos sie nalezy )
ale branie 15ml ze 100 + flakon, to juz lekkie przegiecie

(ale to tylko moje osobiste, zupelnie subiektywne zdanie )

O i właśnie jeszcze to!

[skarbiatko]

Napisane przez studentkaAM

Też mnie to boli Choć przyznam, że sama odwołałam niedawno zakupy, bo wątek wisiał 2 tygodnie, a ja niestety nie byłam w stanie udźwignąć finansowo reszty mililitrów. I musiałam zrezygnować

no bo może się tak zdarzyć A o ile sobie przypominam rozbierałaś wcale nie tanią flaszkę...ale jak to się staje nagminne albo przynajmniej częste (a tak właśnie jest ) to już jest irytujące... no i dodatkowo bajzel się robi .

[studentkaAM]

Napisane przez skarbiatko

no bo może się tak zdarzyć A o ile sobie przypominam rozbierałaś wcale nie tanią flaszkę...ale jak to się staje nagminne albo przynajmniej częste (a tak właśnie jest ) to już jest irytujące... no i dodatkowo bajzel się robi .

No fakt prawda. Z Amour de Cacao planowałam wziąć 30 ml (bo w ciemno) nie było chętnych na resztę. Trudno, dopisałam ml dla siebie. I teraz nie żałuję
Ale branie zapachu w cenie powiedzmy 1,50 zł/ml, w tym 15 ml +f i do tego chętnych nie było i musiałabym wziąć 40 ml, a to mi się nie podoba i odwołuję zakupy... To dla mnie jest skandal

[skarbiatko]

Napisane przez studentkaAM

No fakt prawda. Z Amour de Cacao planowałam wziąć 30 ml (bo w ciemno) nie było chętnych na resztę. Trudno, dopisałam ml dla siebie. I teraz nie żałuję
Ale branie zapachu w cenie powiedzmy 1,50 zł/ml, w tym 15 ml +f i do tego chętnych nie było i musiałabym wziąć 40 ml, a to mi się nie podoba i odwołuję zakupy... To dla mnie jest skandal

o to właśnie chodzi tak nie powinno być,
tak samo jak z atomizerkami i łączeniem przesyłek,gdzieś było nawet napisane,że organizatorka powinna być do rozbiórki przygotowana,czyli powinna posiadać atomizerki, o reszcie nie wspomnę,(zdarzyło mi sie otrzymać odlewkę zawiniętą w gazetę).Jest tyle okazji do zakupu...

[Fenris]

Z tym szybkim kończeniem rozbiórek na które nie ma chętnych to się zgodzę.
Ale.
Odnośnie tematu "15ml + flakon" - jako organizatorka wspólnych zakupów na Perfumach czasem tak robię. Po pierwsze - nie mam nic z tego, że przepsikuję, przelewam, pakuję, chodzę na pocztę itd., więc flakon to moja nagroda, że tak to ujmę.
Normalnie biorę więcej ml, ale jeśli jakieś perfumy są bardzo drogie (tak jak np. ostatnio Royal Muska) to nie stać mnie na więcej niż 15-20ml i biorę z flakonem.
Co do perfum popularnych, tanich - to nie zależy mi akurat na flakonie, chyba że biorę większą pojemność.

I nie widzę nic dziwnego w tym, że organizatorka za to, że włożyła dużo pracy w tą całą organizację, chce mieć flakon dla siebie.

[Kayako]

Napisane przez Fenris

I nie widzę nic dziwnego w tym, że organizatorka za to, że włożyła dużo pracy w tą całą organizację, chce mieć flakon dla siebie.

Też mi się tak wydaje, choć siedzę na wspólnozakupowych od niedawna.
Ale jeszcze coś dodam od siebie : jeśli komuś zależy na flakonie, to czemu ten ktoś nie kupi całej flachy i sam nie rozbierze?

[Bellatrix]

Napisane przez aventino11

Dziewczyny, pomóżcie, co oznacza zamknięty przed czasem wątek? Brałam udział w rozbiórce flakonu i wątek został zamknięty przed końcem rozbiórki, napisałam wiadomość prywatną do organizatorki ale mi nie odpisała. To moje pierwsze kroki w rozbieranym "szaleństwie" i nie wiem co o tym myśleć, a akurat na tym flakonie bardzo mi zależało. Z góry dziękuję za pomoć

Może to również oznaczać, że organizatorka założyła wątek niezgodny z regulaminem lub czegoś nie dopilnowała. Np. próśb o nie zakładanie kilku wątków na raz, a więc nie rozbabrywanie kilkunastu rozbiórek w tym samym czasie... I moderator przyszedł i zamknął

Wątek łączę z yyy, jakimkolwiek.

[Basiek93]

odnośnie " 15ml+ flakon "


czasem mam wrażenie, że niektórzy "wykorzystują" Wiżażanki, aby wziąć jak najmniej byle z flakonem, jeśli ja robieram jakiś zapach to znaczy, że musi mi się bardzo podobać,
a więc skoro mi się podoba to przecież chcę mieć jak najwięcej ml.

Może warto pomyśleć nad jakimś warunkiem, np minimum 35% zawartosci ....

[Florens]

Napisane przez Basiek93

odnośnie " 15ml+ flakon "


czasem mam wrażenie, że niektórzy "wykorzystują" Wiżażanki, aby wziąć jak najmniej byle z flakonem, jeśli ja robieram jakiś zapach to znaczy, że musi mi się bardzo podobać,
a więc skoro mi się podoba to przecież chcę mieć jak najwięcej ml.

Może warto pomyśleć nad jakimś warunkiem, np minimum 35% zawartosci ....

odnoszę podobne wrażenie, ponadto często rozlewane są flaszki w ciemno. Ja wiem, wolna wola rozlewającej i współzakupujących,dlatego nie czepiam się i nie wnoszę o żadne ograniczenia, ale jak napisała magdulenka wspolne zakupy zatracily zupelnie swoj pierwotny cel.
Ja będę rozlewać tylko zapachy, które chcę dla siebie (ew. druga flaszka dla kogoś, bo to bardzo sympatyczne), a nie rozlać byle co i flakon z resztą na all wrzucić

[aeronauta]

Napisane przez Basiek93

odnośnie " 15ml+ flakon "


czasem mam wrażenie, że niektórzy "wykorzystują" Wiżażanki, aby wziąć jak najmniej byle z flakonem, jeśli ja robieram jakiś zapach to znaczy, że musi mi się bardzo podobać,
a więc skoro mi się podoba to przecież chcę mieć jak najwięcej ml.

Może warto pomyśleć nad jakimś warunkiem, np minimum 35% zawartosci ....

E, to akurat ile ktoś bierze to wg mnie już jego sprawa. Jeśli sam rozlewa i ma ochotę to może jak dla mnie rozlać i 100ml a sobie zostawić pusty flakon . Byle tylko nie było to na zasadzie "zarabiania" na rozlewaniu - czyli że naciąganie na koszty wysyłki, a potem sprzedaż używki na All np. Bo to już delikatnie mówiąc mija się z celem Wspólnych Zakupów.

Takie przymusy ile ktoś musi wziąć z flakonem, by dostać flakon (jeśli on rozlewa) nie podobają mi się tak samo jak narzucanie odlewkowiczom ile mają wziąć mililitrów. Ja np. rzadko chcę brać czegoś więcej jak 5ml, bo wychodzę z założenia, że jak coś mi się spodoba na więcej niż 5ml to kupię sobie później flaszkę.

[Fenris]

Zgadzam się z tym, że branie flakonu tylko po to, żeby go wystawić na aukcji nie ma sensu. Ale nie spotkałam się z taką praktyką.

Basiek93 - rozbieram zapachy takie, które chcę mieć i które bardzo mi się podobają. Wiadomo. Ale czy muszę brać jak najwięcej? Chcę koniecznie mieć dany zapach - no a np. nie mam tyle kasy, żeby kupić sobie cały flakon. Rozbieram więc na wspólnozakupowym i biorę tyle na ile mnie stać. Znowu podam przykład Royal Muska - to był must have na już, ale nie byłam przy kasie i wzięłam tyle na ile było mnie stać z flakonem, bo mi się podobał.

Czy naprawdę osoba rozbierająca nie ma prawa do flakonu w nagrodę, choćby brała 10ml? Dla mnie to logiczne, że jeśli rozbierająca chce flakon to go bierze.

"Wykorzystywanie Wizażanek"??? Heh, ja wykorzystuję Wizażanki rozbierając flakon? Ja wyświadczam przysługę i każdy się cieszy, że odwalę za niego całą robotę i dostanie gotowe. Że nie musi kupować flakonu tylko odlewkę za dużo mniejszą kasę. To, że chcę flakon do kolekcji znaczy, że Was wykorzystuję?

I ograniczenia "min. 35% zawartości" - bzdura. Jeśli komuś się nie podoba, że nie dostanie flakonu to niech sam zorganizuje zakupy.

A tak pozatym to aktualnie rozbieram trzy zapachy bez flakonów - czyli raz biorę do kolekcji, raz nie. I to jest, myślę, moja sprawa, skoro to ja organizuję dane zakupy.

[Polly_]

Napisane przez Basiek93

odnośnie " 15ml+ flakon "


czasem mam wrażenie, że niektórzy "wykorzystują" Wiżażanki, aby wziąć jak najmniej byle z flakonem, jeśli ja robieram jakiś zapach to znaczy, że musi mi się bardzo podobać,
a więc skoro mi się podoba to przecież chcę mieć jak najwięcej ml.

Może warto pomyśleć nad jakimś warunkiem, np minimum 35% zawartosci ....

ale na czym polega to wykorzystanie?
i co miałyby na celu takie ograniczenia?

[skarbiatko]

Moim zdaniem organizatorce należy się flakon,tak czy siak,już o tym było wielokrotnie pisane... i jeśli chodzi o ilośc jaką bierze kupująca...to też zalezy do tego co się kupuje,bo jeśli sie kupuje coś za 400-500 zł to co innego wziąć te 30 ml a co innego przy flakonie za 150 czy 200 zł....
no ale wszystkiego nie da się wsadzić w ramy...

a to czy wizażanki chcą wziąć udział w zakupach to ich wolna wola w sumie

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

Moim zdaniem organizatorce należy się flakon,tak czy siak,już o tym było wielokrotnie pisane... i jeśli chodzi o ilośc jaką bierze kupująca...to też zalezy do tego co się kupuje,bo jeśli sie kupuje coś za 400-500 zł to co innego wziąć te 30 ml a co innego przy flakonie za 150 czy 200 zł....
no ale wszystkiego nie da się wsadzić w ramy...

a to czy wizażanki chcą wziąć udział w zakupach to ich wolna wola w sumie

no dokładnie....
co złego jest w oddaniu 85 ml jeśli są na nie chętni? a często jest tak ze chtnych jest tyly ze organizatorce najchętniej zostawiliby pusty flakon

[Kayako]

Napisane przez Fenris

Czy naprawdę osoba rozbierająca nie ma prawa do flakonu w nagrodę, choćby brała 10ml? Dla mnie to logiczne, że jeśli rozbierająca chce flakon to go bierze.

"Wykorzystywanie Wizażanek"??? Heh, ja wykorzystuję Wizażanki rozbierając flakon? Ja wyświadczam przysługę i każdy się cieszy, że odwalę za niego całą robotę i dostanie gotowe. Że nie musi kupować flakonu tylko odlewkę za dużo mniejszą kasę. To, że chcę flakon do kolekcji znaczy, że Was wykorzystuję?

I ograniczenia "min. 35% zawartości" - bzdura. Jeśli komuś się nie podoba, że nie dostanie flakonu to niech sam zorganizuje zakupy.

A tak pozatym to aktualnie rozbieram trzy zapachy bez flakonów - czyli raz biorę do kolekcji, raz nie. I to jest, myślę, moja sprawa, skoro to ja organizuję dane zakupy.

(nic więcej nie mam do dodania XD)

[kriss_de_valnor]

Napisane przez Polly_

no dokładnie....
co złego jest w oddaniu 85 ml jeśli są na nie chętni? a często jest tak ze chtnych jest tyly ze organizatorce najchętniej zostawiliby pusty flakon

w nagrodę

[Basiek93]

w sumie flakon mnie malo obchodzi, liczy się przecież zawartość, wiec jesli uważacie, że flakon to nagroda to niech tak zostanie, ale dla mnie tą nagrodą jest sam zapach,

[kaiska]

Każdy medal ma dwie strony, warto więc to brać pod uwagę. Wizażanki to nie mechaniczne roboty, jeśli chcą korzystać z kontrowersyjnej rozbiórki - korzystają. Mają swój własny mózg i podejmują dla nich korzystne decyzje. Jeśli nie chcesz współuczestniczyć w rozbiórce - po prostu tego nie robisz. Mnie nikt do niczego nie zmusza. Po prostu wiem, że u niektórych organizatorek nie wezmę udziału. Poza tym modki, w przypadku nadużyć, interweniują i chwała im za to.