Pytania, pomysły i sugestie dot. funkcjonowania podforum

[pozzzziomka]

Napisane przez magda s.

nie musi, przeciez w paczkach tez przychodza bez babli....a transport z auta do auta lub w atuobusie moze juz sie odbywac bez folii, np. zabezpieczone papierem czy jakos tak...

W paczkach przychodzą bez bąbli
Ja zawsze miałam obąblowane.
Ciekawe czy bym zużyła sama 300 atomków.
Nie wyobrażam sobie noszenia po jednej paczce na pocztę i za każdym razem stać w kolejce.
A w ogóle wie ktoś skąd można zamówić pudełka,tak żeby razem z bąblami, taśmą zamknęło się w 2zł na osobę, bo przejrzałam aukcje i razem z kosztami dostawy pudełek do mnie wychodzi drogo?

[Asiuuuuula]

Skarbiątko, to chyba dla Ciebie jedyne wyjście hihi, z tego co kojarzę to chyba na ostatnich ładnych kilku rzutach się nie załapałaś .

Pewnie, im więcej rzutów tym lepiej .

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez pozzzziomka

W paczkach przychodzą bez bąbli
Ja zawsze miałam obąblowane.

Bo dostawałaś już od organizatorki . Z hurtowni przychodzą nieobąblowane .

[pozzzziomka]

Napisane przez Asiuuuuula

Bo dostawałaś już od organizatorki . Z hurtowni przychodzą nieobąblowane .

Tak, tak - słyszałam, ze przychodzą tylko oddzielone tekturką.

[Twitter]

Napisane przez Madzikon85

A wiecie, że takie rzuty w miastach z odbiorem osobistym to nie głupi pomysł
można by było zrobić rzut wrocławski, warszawski, krakowski itp.

Napisane przez magda s.

no to super
ja moge zorganizowac rzut we Wroclawiu ( w jakis weekend, bo w tygodniu nie dam rady)....jesli tylko dostaniemy zgode na takie 'akcje'

Popieram pozytywne, konstruktywne pomysły a nie lament i zawodzenie.

Chętnie pomogę w organizacji lokalnego rzutu na Wrocław

[Madzikon85]

Napisane przez Twitter

Popieram pozytywne, konstruktywne pomysły a nie lament i zawodzenie.

Chętnie pomogę w organizacji lokalnego rzutu na Wrocław

Ja również chętnie pomogę lub zorganizuję rzut z odbiorem osobistym we WRo - zawsze też wychodzi taniej dla uczestniczki bo bez kosztów przesyłki

Tylko co na takie pomysły nasza "Góra" , Bello ?

[Jakkolwiek]

Dziewczęta i Chłopcy,
Robię rzut w poniedziałek około 13.
Sprawa wygląda następująco: limit to 300-350sztuk, chyba, że znajdzie się miła Wizażanka z Trójmiasta, która zechce mi pomóc w ogarnięciu tego pierdzielnika. Wtedy limit zwiększy się do 500-550szt. Dodatkowo ta osoba ma oczywiście zaklepane z góry atomki- pisałam do Bellatrix w tej sprawie i dostałam pozwolenie na taki myk Chętną/chętne do pomocy proszę o kontakt w tym oto temacie lub przez PW

[pozzzziomka]

Napisane przez Jakkolwiek

Dziewczęta i Chłopcy,
Robię rzut w poniedziałek około 13.
Sprawa wygląda następująco: limit to 300-350sztuk, chyba, że znajdzie się miła Wizażanka z Trójmiasta, która zechce mi pomóc w ogarnięciu tego pierdzielnika. Wtedy limit zwiększy się do 500-550szt. Dodatkowo ta osoba ma oczywiście zaklepane z góry atomki- pisałam do Bellatrix w tej sprawie i dostałam pozwolenie na taki myk Chętną/chętne do pomocy proszę o kontakt w tym oto temacie lub przez PW

Fajnie , a nie dałoby rady o jakieś innej porze, albo wcześniej albo wieczorem?

[Florens]

Napisane przez Jakkolwiek

Dziewczęta i Chłopcy,
Robię rzut w poniedziałek około 13.
Sprawa wygląda następująco: limit to 300-350sztuk, chyba, że znajdzie się miła Wizażanka z Trójmiasta, która zechce mi pomóc w ogarnięciu tego pierdzielnika. Wtedy limit zwiększy się do 500-550szt. Dodatkowo ta osoba ma oczywiście zaklepane z góry atomki- pisałam do Bellatrix w tej sprawie i dostałam pozwolenie na taki myk Chętną/chętne do pomocy proszę o kontakt w tym oto temacie lub przez PW

do trójmiasta mam kawałek, ale jestem miła i chętna, mam samochód więc paczki mogę wozic i w pakowaniu pomogę

[Jakkolwiek]

Napisane przez Florens

do trójmiasta mam kawałek, ale jestem miła i chętna, mam samochód więc paczki mogę wozic i w pakowaniu pomogę

Super, dziękuję Napisz mi ile chcesz atomizerów Na pocztę mam 2 kroki, ale czynne tylko do 17.30 Zaleta jest taka, ze prawie nigdy nie ma kolejek

Jakby jeszcze ktoś chętny znalazł to zapraszam. Zrobię kanapki albo moje bezkształtne, acz smaczne sushi

[Florens]

Napisane przez Jakkolwiek

Super, dziękuję Napisz mi ile chcesz atomizerów Na pocztę mam 2 kroki, ale czynne tylko do 17.30 Zaleta jest taka, ze prawie nigdy nie ma kolejek

Jakby jeszcze ktoś chętny znalazł to zapraszam. Zrobię kanapki albo moje bezkształtne, acz smaczne sushi

jutro policzę ile potrzebuję
a że do 17.30 czynna poczta to dobrze, wolę pracowac w dzień

[pin3ska]

Ja bym tez ewentualnie mogla około 10 grudnia zrobic rzut. Jakis taki mniejszy, bo to bylby moj pierwszy. No ale zobaczymy czy bedzie jeszcze w ogole zapotrzebowanie i jak sytuacja sie rozwinie

[pozzzziomka]

Napisane przez pin3ska

Ja bym tez ewentualnie mogla około 10 grudnia zrobic rzut. Jakis taki mniejszy, bo to bylby moj pierwszy. No ale zobaczymy czy bedzie jeszcze w ogole zapotrzebowanie i jak sytuacja sie rozwinie

Dziękujemy Chętni się zawsze znajdą.

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Nati_kk

Dlatego może jednak dobrym rozwiązaniem byłyby te rzuty lokalne z odbiorem osobistym? Organizatorkom odpadłaby kwestia pakowania atomków w osobne bąble, jedynie musiałaby dotargać te paczki w ustalone miejsce...

jedynie? to właśnie jest najgorsza robota, wiesz jakie to jest ciężkie? jedna paczka z 50 atomkami jest cholernie ciężka, a co dopiero kilka...

a w temacie, krakowskie rzuty z odbiorem osobistym mogę organizować ale odbiór tylko w moim mieszkaniu, w bąble pakować mogę

[cbr]

To i ja się wypowiem, bo temat "gorący" bardzo widzę.
Na wstępie - raz jeszcze przepraszam za wczorajszą obsuwę z rzutem, ale ujawniła się złośliwość przedmiotów martwych, które robią wszystko, żeby upierdliwić człowiekowi życie ale wydaje mi się, że tak czy siak, rzut zakończyłby się w kilka sekund, bo jest przeogromny popyt, tylko podaż mała.

Napisane przez pozzzziomka

Tylko w sumie i tak osoba, która by organizowała rzut, musiałaby popakować te atomki, no bo jak ktoś by przyszedł i wziąłby je luzem , czy po prostu uczestniczka rzutu by sobie sama poakowała u oragnizatorki

nie, nie musiałaby popakować - wystarczy wrzucić w solidną reklamówkę
jeśli się nimi nie rzuca, nic się nie dzieje, nie pękają pod wpływem nacisku (wiem, bo kiedyś tak przetrzymywałam ponad 200szt 10ml i dały radę
a odnośnie warunków, w jakich atomki do mnie docierają z naszego źródełka - wielki karton, kilka zmiętych gazet (zupełnie zbędnych, bo zabezpieczenie średnie) i pierdylion atomków powrzucanych do foliówek, zawiązane i tak pirzgnięte do środka kartonu
dlatego nie zamawiam próbek, bo nigdy chyba nie dotarły do mnie wszystkie w całości - zawsze musiałam zamawiać ok. 20szt dodatkowych, bo trzeba było jakoś rekompensować straty (a ja za gwaikowym fiolkami nie przepadam :/)

Napisane przez pozzzziomka

A w ogóle wie ktoś skąd można zamówić pudełka,tak żeby razem z bąblami, taśmą zamknęło się w 2zł na osobę, bo przejrzałam aukcje i razem z kosztami dostawy pudełek do mnie wychodzi drogo?

mnie się udało najtaniej za 2,5zł pudełka z All zamówić, ale jakby tak sobie policzyć, to nie wychodzę na 0 na materiałach pakowniczych chociaż ostatnio uzbierał się spory fundusz bąblowy (kasa osób, które nie chciały zwrotów albo 1,00zł doliczane odgórnie do większych zakupów), więc zakupiłam wielgaaaachny rulon (100m x 100cm) bąbli za ok. 70zł... już się prawie kończy i na pewno na rzut atomkowy muszę domówić co nieco :/ do tego dochodzi jeszcze taśma (też nie w kij pierdział - jedna rolka waha się w granicach 2,50zł - 4,00zł, a na jeden rzut atomkowy potrzebuję ok. 2 szt - i na zaklejanie samych zwiniątek atomkowych, i na oklejanie pudełek)

aha, jeszcze odnośnie bąblowania oddzielnie każdego atomka - ja się już nacięłam przy jednym z pierwszych rzutów, gdzie umieściłam kilka atomków obok siebie - pod wplywem tarcia i niszczących łapsk poczty polskiej trzasnęło sporo z nich :/
ja mam sposób - odcinam długi kawałek bąbli (szer. ok. 6-7cm), na obu krańcach kładę po jednym atomku i zawijam jednocześnie tak, że spotykają się po środku i powstaje coś na kształt takiej "lunety" - jak do tej pory się sprawdza

to teraz sprawa wielkości rzutu - ja wolę rzuty mniejsze, bo:
1. jak widzę 500-1000szt atomków (a organizowałam takowe i więcej nie zamierzam takiego wariactwa popelniać), to mi się zwyczajnie nie chce siadać do pakowania tego majdanu - 300-350szt zawsze jakoś łatwiej ogarnąć i cały proces pakowania trwa od rana do popołudnia, a nie od wczesnego świtu, do 2-3 w nocy (tyle siedziałam pakując tysiaka)
2. źródełko niekiedy myli się w ilości przysyłanych atomków - zauważyłam pewną prawidłowość: im mniej atomków zamówię, tym mniejsze prawdopodobieństwo "braków"
przy którymś rzucie brakowało nastu 10tek i był problem, komu uszczuplić zamawianą pulę

jak najbardziej popieram (podpisując się pod tym obiema pandzimi łapkami ) pomysł organizowania rzutów lokalnych, ale mimo wszystko zawęziłabym je do większych miast, gdzie nie będzie problemu z odbiorem atomków, bo te "regionalne" mają szansę wypalić praktycznie tylko przy większych zlotach perfumaniaków, kiedy i tak lecimy się spotkać z większą grupą, a nie (jak to już ktoś wspomniał na przykładzie "rzutu śląskiego") kiedy organiztorka z mniejszego miasta musi objechać prawie całe województwo, żeby rozdać zamówione szkła
na pewno Warszawa będzie tu przodownikiem pracy

padł pomysł organizowania rzutów co tydzień - super! też jestem za! tylko największy problem w chętnych do zorganizowania tego wszystkiego i o to się cała sprawa rozbija, bo wszyscy chcą atomki, ale nie wszyscy chcą (mogą) pół dnia spędzić na pakowaniu całego majdanu

i na zakończenie - postaram się uporać z aktualnym rzutem jak najszybciej, a pod koniec przyszłego tygodnia coś jeszcze zorganizować

[HulaGirl]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;23480187]
a w temacie, krakowskie rzuty z odbiorem osobistym mogę organizować ale odbiór tylko w moim mieszkaniu, w bąble pakować mogę [/QUOTE]

też mogę krakowski zorganizować
jak tylko uporam się z nauką na uczelni

[pozzzziomka]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;23480187]jedynie? to właśnie jest najgorsza robota, wiesz jakie to jest ciężkie? jedna paczka z 50 atomkami jest cholernie ciężka, a co dopiero kilka...

a w temacie, krakowskie rzuty z odbiorem osobistym mogę organizować ale odbiór tylko w moim mieszkaniu, w bąble pakować mogę [/QUOTE]

Dokładnie, dla mnie najgorsze by było przetransportowanie tych paczek na pocztę, ja bym pewnie jęczała już po jednej.
Pakować bym mogła, to nie problem, mnie przeraża chodzenie na pocztę z jedną przesyłką i następnie z kolejną ... (dźwiganie i za każdym razem, znając moje szczęście, stanie w kolejce - ja bym chyba tam 2 dni spędziła).
Wszyscy od razu mi zapowiedzieli, że mi nie pomogą, bo jak twierdzą moja obsesja na punkcie perfum przybiera kolosalne rozmiary i nie można mnie w tym wspierać. Będą coś chcieli , to im się odwdzięczę.

Napisane przez cbr

To i ja się wypowiem, bo temat "gorący" bardzo widzę.
Na wstępie - raz jeszcze przepraszam za wczorajszą obsuwę z rzutem, ale ujawniła się złośliwość przedmiotów martwych, które robią wszystko, żeby upierdliwić człowiekowi życie ale wydaje mi się, że tak czy siak, rzut zakończyłby się w kilka sekund, bo jest przeogromny popyt, tylko podaż mała.

Wydaje mi się, że każdy rozumie, że to nie Twoja wina - brak internetu, to brak internetu.

Napisane przez cbr

a odnośnie warunków, w jakich atomki do mnie docierają z naszego źródełka - wielki karton, kilka zmiętych gazet (zupełnie zbędnych, bo zabezpieczenie średnie) i pierdylion atomków powrzucanych do foliówek, zawiązane i tak pirzgnięte do środka kartonu
dlatego nie zamawiam próbek, bo nigdy chyba nie dotarły do mnie wszystkie w całości - zawsze musiałam zamawiać ok. 20szt dodatkowych, bo trzeba było jakoś rekompensować straty (a ja za gwaikowym fiolkami nie przepadam :/)

Wizja niezabezpieczonych, luzem rzuconych atomków jest trochę przerażająca.

Napisane przez cbr

mnie się udało najtaniej za 2,5zł pudełka z All zamówić, ale jakby tak sobie policzyć, to nie wychodzę na 0 na materiałach pakowniczych chociaż ostatnio uzbierał się spory fundusz bąblowy (kasa osób, które nie chciały zwrotów albo 1,00zł doliczane odgórnie do większych zakupów), więc zakupiłam wielgaaaachny rulon (100m x 100cm) bąbli za ok. 70zł... już się prawie kończy i na pewno na rzut atomkowy muszę domówić co nieco :/ do tego dochodzi jeszcze taśma (też nie w kij pierdział - jedna rolka waha się w granicach 2,50zł - 4,00zł, a na jeden rzut atomkowy potrzebuję ok. 2 szt - i na zaklejanie samych zwiniątek atomkowych, i na oklejanie pudełek)

Wczoraj z ciekawości poprzeglądałam aukcje z kartonikami i to mi się nijak zamknęło razem z bąbelkami, taśmami w 2zł na os. ( a tyle organizatorki podają). Choć przyszło mi do głowy, że można wysyłać w pudełkach niezamawianych, tylko takich skądś mamy, wtedy się zamknie w tej kwocie.

Napisane przez cbr

ja mam sposób - odcinam długi kawałek bąbli (szer. ok. 6-7cm), na obu krańcach kładę po jednym atomku i zawijam jednocześnie tak, że spotykają się po środku i powstaje coś na kształt takiej "lunety" - jak do tej pory się sprawdza

Dobry pomysł.

Napisane przez cbr

przy którymś rzucie brakowało nastu 10tek i był problem, komu uszczuplić zamawianą pulę

Komuś trzeba uszczuplić czy to z powodu braku atomków czy to z powodu ich wadliwości

Napisane przez cbr

wszyscy chcą atomki, ale nie wszyscy chcą (mogą) pół dnia spędzić na pakowaniu całego majdanu

Dokładnie, popyt jak widac olbrzymi, podaż malutka.

Napisane przez cbr

i na zakończenie - postaram się uporać z aktualnym rzutem jak najszybciej, a pod koniec przyszłego tygodnia coś jeszcze zorganizować

Dziękujemy
Jestem w szoku, że wogóle chce Ci się organizowac kolejny, zwłaszca, że atomki dla siebie będziesz już miała z tego.

[magda s.]

co do kartonikow to mozna je 'skombinowac' z jakiegos sklepu (chocby osiedlowego spozywczaka), albo wykorzystac ponownie te, ktore sie ma (o ile takie sa) np z internetowych perfumerii czy innych zakupow netowych...

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez HulaGirl

też mogę krakowski zorganizować
jak tylko uporam się z nauką na uczelni

Kaśka nam pomoże

[Agniesia666]

ja bym mogla rzut regionalny na Poznan przeprowadzic, choc watpie czy byloby zainteresowanie, bo na sabatach dziewczyny na 1 rece mozna policzyc. Nie wierze, ze w Poznaniu nie ma psjonatek perfum - mysle, ze sie po prostu nie ujawniaja

[Nati_kk]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;23480187]jedynie? to właśnie jest najgorsza robota, wiesz jakie to jest ciężkie? jedna paczka z 50 atomkami jest cholernie ciężka, a co dopiero kilka...

a w temacie, krakowskie rzuty z odbiorem osobistym mogę organizować ale odbiór tylko w moim mieszkaniu, w bąble pakować mogę [/QUOTE]
Wiem, bo ostatnio targałam pociągiem z Kędzierzyna do Sosnowca (i tu jeszcze 15min piechotą z dworca na mieszkanie) paczkę z atomkami dla siebie i dla Korneczki dość dużych rozmiarów

Nie chodziło mi może o trud "fizyczny" ale powiedzmy....czasowy z ogarnięciem tego

Wiecie co, mi się wydaje, że lokalne rzuty mogą być, nawet w "takich mniejszych" miastach jak np. Sosnowiec, spróbować nie zaszkodzi, a jak chętnych nie będzie to po prostu rzut nie dojdzie do skutku W końcu np. z Mysłowic czy Katowic do Sosnowca jest 20min busem, a PKP jeszcze krócej Jak ktoś będzie chciał to się przejedzie przecież

[Madzikon85]

Ja albo Madzia s. możemy zrobić rzut na Wrocław i okolice - w zasadzie mam samochód więc też nie byłoby dla mnie problemu komuś podrzucić gdzieś w mieście

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez pozzzziomka

Dokładnie, dla mnie najgorsze by było przetransportowanie tych paczek na pocztę, ja bym pewnie jęczała już po jednej.
Pakować bym mogła, to nie problem, mnie przeraża chodzenie na pocztę z jedną przesyłką i następnie z kolejną ... (dźwiganie i za każdym razem, znając moje szczęście, stanie w kolejce - ja bym chyba tam 2 dni spędziła).

Pozzzziomko ale przecież na pocztę wystarczy pójść raz - ze wszystkimi paczkami i z głowy - nie będzie trzeba kilkakrotnie stać w kolejce fakt, że może być trochę ciężko to zanieść - ale samochodem w sumie to nie byłoby tak źle

[siarka40]

Napisane przez Agniesia666

ja bym mogla rzut regionalny na Poznan przeprowadzic, choc watpie czy byloby zainteresowanie, bo na sabatach dziewczyny na 1 rece mozna policzyc. Nie wierze, ze w Poznaniu nie ma psjonatek perfum - mysle, ze sie po prostu nie ujawniaja

ja bym byla bardzo chetna na taki rzut, rozbiorki mi sie spodobaly i mam pomysly na tematy kolejnych

[pozzzziomka]

Napisane przez Madzikon85

Pozzzziomko ale przecież na pocztę wystarczy pójść raz - ze wszystkimi paczkami i z głowy - nie będzie trzeba kilkakrotnie stać w kolejce fakt, że może być trochę ciężko to zanieść - ale samochodem w sumie to nie byłoby tak źle

Pójść na raz ze wszystkimi? Ja jednej nie doniosę.
A tak na poważnie, to musiałabym je normalnie zanieść, nie mam samochodu tzn. ewentualnie ktoś by mógł mi je zawieść, no ale zobaczymy, może w którymś z najbliższych rzutów się załapię, a jak nie to nie będę miała wyjścia.

[HulaGirl]

Napisane przez pozzzziomka

Pójść na raz ze wszystkimi? Ja jednej nie doniosę.
A tak na poważnie, to musiałabym je normalnie zanieść, nie mam samochodu tzn. ewentualnie ktoś by mógł mi je zawieść, no ale zobaczymy, może w którymś z najbliższych rzutów się załapię, a jak nie to nie będę miała wyjścia.

no bez przesady jedna paczka taka standardowa (nie mowie o takich po 100atomków) waży około 1,5kg.... no chyba że jak idziesz na zakupy to też po 5 razy i raz przynosisz mąkę, raz mleko, pozniej chleb i ser...

[magda s.]

Napisane przez Madzikon85

Ja albo Madzia s. możemy zrobić rzut na Wrocław i okolice - w zasadzie mam samochód więc też nie byłoby dla mnie problemu komuś podrzucić gdzieś w mieście

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------



Pozzzziomko ale przecież na pocztę wystarczy pójść raz - ze wszystkimi paczkami i z głowy - nie będzie trzeba kilkakrotnie stać w kolejce fakt, że może być trochę ciężko to zanieść - ale samochodem w sumie to nie byłoby tak źle

tak, tak, mozemy zrobic razem

[pozzzziomka]

Napisane przez HulaGirl

no bez przesady jedna paczka taka standardowa (nie mowie o takich po 100atomków) waży około 1,5kg.... no chyba że jak idziesz na zakupy to też po 5 razy i raz przynosisz mąkę, raz mleko, pozniej chleb i ser...

Akurat nie ja robię takie zakupy, więc nie dźwigam.
Ale owszem mam problem, żeby gdzieś przenieść 2kg, a więc zanieść paczkę, która z 2/3 kg by ważyła i to jeszcze zanieść ją na pocztę, to jest jednak problem. Gdybym miała prawo jazdy, to by nie było żadnego problemu. A poza tym gdybym miała nosić paczkę po paczce, to nie byłaby tylko kwestia samego noszenia paczek, ale również to, że pewnie za każdym razem musiałabym stać w kolejce. Choć myślę, że pani na poczcie zgodziłaby się, a bym gdzieś u niej składowała paczki i jak bym doniosła wszystkie, to by mi wszystko nadała.
Zobaczymy jak się potoczy kwestia rzutu Kolciag i Lili - może gdzieś się załapię.

[siarka40]

Napisane przez HulaGirl

no bez przesady jedna paczka taka standardowa (nie mowie o takich po 100atomków) waży około 1,5kg.... no chyba że jak idziesz na zakupy to też po 5 razy i raz przynosisz mąkę, raz mleko, pozniej chleb i ser...

ze sie wtrace - kiedys odbieralam dwie paczki z poczty + male przesylki, to musialam brata poprosic o towarzyszenie mi, bowiem wiecej niz jedna paczke i przesylki nie dalam rady wziac. i nie chodzi tu o ciezar, ale gabaryty. przy czym w jednej paczce bylo nie 100, ale jakies 30 - 40 atomkow, zas druga podobnej wielkosci.

[HulaGirl]

Napisane przez pozzzziomka

Akurat nie ja robię takie zakupy, więc nie dźwigam.
Ale owszem mam problem, żeby gdzieś przenieść 2kg, a więc zanieść paczkę, która z 2/3 kg by ważyła i to jeszcze zanieść ją na pocztę, to jest jednak problem. Gdybym miała prawo jazdy, to by nie było żadnego problemu. A poza tym gdybym miała nosić paczkę po paczce, to nie byłaby tylko kwestia samego noszenia paczek, ale również to, że pewnie za każdym razem musiałabym stać w kolejce. Choć myślę, że pani na poczcie zgodziłaby się, a bym gdzieś u niej składowała paczki i jak bym doniosła wszystkie, to by mi wszystko nadała.
Zobaczymy jak się potoczy kwestia rzutu Kolciag i Lili - może gdzieś się załapię.

ja jak robiłam rzuty to zazwyczaj robiłam po 2 paczki i zanosiłam na pocztę
bo nie miałam tyle czasu żeby wszystkie naraz zapakować a chciałam te już zapakowane nadać żeby nie czekały na resztę
pani na poczcie się na mnie dziwnie patrzyła jak tak ciągle przez 3 dni z rzędu przychodziłam z 2 paczkami ale cóż miała zrobić

[pozzzziomka]

Napisane przez HulaGirl

ja jak robiłam rzuty to zazwyczaj robiłam po 2 paczki i zanosiłam na pocztę
bo nie miałam tyle czasu żeby wszystkie naraz zapakować a chciałam te już zapakowane nadać żeby nie czekały na resztę
pani na poczcie się na mnie dziwnie patrzyła jak tak ciągle przez 3 dni z rzędu przychodziłam z 2 paczkami ale cóż miała zrobić

2 paczki sama zaniosłaś
Mi by musiał ktoś pomóc, ja dwóch paczek czyli koło 5kg. nawet nie podniosę do góry, a na pewno kilku metrów nie przeniosę, a na pocztę, to już w ogóle ich nie doniosę.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

I wydaje mi się, że osoby, które organizują rzuty, nie noszą tych paczek, tylko je zawożą.

[HulaGirl]

Napisane przez pozzzziomka

2 paczki sama zaniosłaś
Mi by musiał ktoś pomóc, ja dwóch paczek czyli koło 5kg. nawet nie podniosę do góry, a na pewno kilku metrów nie przeniosę, a na pocztę, to już w ogóle ich nie doniosę.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

I wydaje mi się, że osoby, które organizują rzuty, nie noszą tych paczek, tylko je zawożą.

sama zaniosłam
zresztą jak miałam rzut gdzie dziewczyny brały "normalne" () ilośc to paczka ważyła około 1,3kg więc niecałe 3kg miałam zanieść więc nie jest to zbyt wielki problem
jedną pod jedną pachę, druga pod drugą i hop na pocztę