Pytania, pomysły i sugestie dot. funkcjonowania podforum

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez siarka40

ps pierwotnie walnelam wyzej literowke i napisalam: "skarbiatko, wiem, co masz na mysi" - zboczek ze mnie, wiem, alem co sie usmiala, to moje

[Asiuuuuula]

Napisane przez siarka40

qr
ps pierwotnie walnelam wyzej literowke i napisalam: "skarbiatko, wiem, co masz na mysi" - zboczek ze mnie, wiem, alem co sie usmiala, to moje

[Goldlight]

siarka - oplulam monitor zboczuchu jeden kochany

:rot fl:

[pozzzziomka]

Napisane przez kolciag

Bo z tego, co ja się orientuję i co mi kurierzy mówili, jeżeli paczka z zewnątrz jest nietykana, tzn. w stanie idealnym, to jak coś w środku jest nie tak, to oni nie podpiszą reklamacji Tylko, jeżeli paczka z zewnątrz jest uszkodzona. Ale czy to prawda, czy tylko wykręty to pewności nie mam

I tu była taka sytuacja, mi chodzi o to, aby interweniować jak widzi się rozmazany adres i na pewno czuć bardzo perfumami. Przesyłka nie powinna być wydana listonoszowi, ale może faktycznie liczą na to, że ktoś nie zareaguje, więc jedyne wyjście - interweniować od razu.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez siarka40

qrcze, a ja bym rzekla, ze jednak ony sie nie bawia we wklepywanie wszystkich danych osobowych do kompa, jeno wpisuja tam numer nadania^^

U mnie jest, że wpisuje coś na numerycznej - czyli numer oraz na literowej, wiec wpisuje albo dane nadawcy, albo odbiorcy, albo jednej i drugiej str. - zakładam, że jeśli 1 str., to dane odbiorcy, czyli jest skojarzenie numeru z tymi danymi w ich bazie, a tutaj mamy sytuację, że naklejka z nr jest czytelna.
Ale nie wiem, jak to w praktyce wygląda, czy ta ich baza jest użyteczna w takich przypadkach.

[anastazjaaa2]

A nie ma tak,ze odlewki wogóle nie powinny iść jako list?
Byla juz na forum taka dyskusja i któraś z dziewczyn wklejala fragmenty z regulaminu PP, co można a co nie można listem slać...no i o ile mnie pamięć nie myli bylo to wszystko dość niejasne, ale wynikalo z tego że listem tylko żeczy płaskie, typu kartka i takie tam ... To chyba Polly wrzucała?


A...a jeszcze apropo mojej zalanej koperty.
Odebralam, bo listonaosza lubię, panie z poczty też, a poza tym nie chciałoby mi sie o kilka groszy tracić czas i nerwy na użeranie z reklamacjami. Odlewka byla warta 20zł, więc Otworzylam przy listonoszu. Poza tym, u mnie to nie byla wina PP, tylko pakowania. Pęknięta nasadka atomnizera była oklejona taśmą, musiala trzasnąć przy zakręcaniu i umkneło to pakującej, potem sobie cieklo powoli.. Trudno. Zdarzarza sie. poza tym, zdecydowanie za slabo były odlewki zabezpieczone folią bąbelkową. Na trzy odlewki zużyto tyle foli, co CBR zużywa na jedną. I tyle.

[pozzzziomka]

Napisane przez anastazjaaa2

A nie ma tak,ze odlewki wogóle nie powinny iść jako list?
Byla juz na forum taka dyskusja i któraś z dziewczyn wklejala fragmenty z regulaminu PP, co można a co nie można listem slać...no i o ile mnie pamięć nie myli bylo to wszystko dość niejasne, ale wynikalo z tego że listem tylko żeczy płaskie, typu kartka i takie tam ... To chyba Polly wrzucała?

Mogą iść.
Płaskie np. kartka papieru, to listy gabaryt A, odlewki są przestrzenne i są nadawane jako listy, ale gabaryt B.

Napisane przez anastazjaaa2

A...a jeszcze apropo mojej zalanej koperty.
Odebralam, bo listonaosza lubię, panie z poczty też, a poza tym nie chciałoby mi sie o kilka groszy tracić czas i nerwy na użeranie z reklamacjami. Odlewka byla warta 20zł, więc Otworzylam przy listonoszu. Poza tym, u mnie to nie byla wina PP, tylko pakowania. Pęknięta nasadka atomnizera była oklejona taśmą, musiala trzasnąć przy zakręcaniu i umkneło to pakującej, potem sobie cieklo powoli.. Trudno. Zdarzarza sie. poza tym, zdecydowanie za slabo były odlewki zabezpieczone folią bąbelkową. Na trzy odlewki zużyto tyle foli, co CBR zużywa na jedną. I tyle.

Nie wiem, ale wydaje mi się, że jakby organizatorka tak pakowała, żeby sama spowodowała pęknięcie, to chyba by poczuła jakiś trzask Nie wiem, taki mi się wydaje.
Ja bym zareagowała, lubię, nie lubię, ale to też chodzi o zasadę, zresztą jak zareklamuję, to przecież nie dlatego, że uważam, że listonosz, czy Pani na mojej poczcie, coś zrobiła.
Przesyłka przewija się przez tyle miejsc i ja bym obstawała, że to raczej poczta coś nawyrabia.
Odnośnie bąbelków, to ja owijam dużą ilością, bo kompletnie nie ufam w tej kwestii poczcie, ale prawda jest taka, że to, że tyle razy owijam i tak nic nie da, jeśli ktoś daną przesyłkę czymś zgniecie.
Ale to, że dużo bąbelków zabezpieczy przesyłkę przed zniszczeniem wskutek jakże powszechnego rzucania przesyłkami na poczcie - to, o czym wspominała Kolcia.

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez pozzzziomka

Mogą iść.
Płaskie np. kartka papieru, to listy gabaryt A, odlewki są przestrzenne i są nadawane jako listy, ale gabaryt B.

a to nie chodziło przypadkiem o to, że płyny nie mogły być wysyłane tą drogą ?

[pozzzziomka]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;25848508]a to nie chodziło przypadkiem o to, że płyny nie mogły być wysyłane tą drogą ?[/QUOTE]

A tego, to nie wiem. Ale przecież Pani na poczcie, pewnie wyczuwa, jak obraca przesyłka, że tam jakiś płyn jest.
Według mnie można.
A z ciekawości poszukam, czego o tym.

[marlena_smc]

Jeśli opakowanie przesyłki jest uszkodzone lub jesli podejrzewamy sie że przesyłka może być zniszczona to mamy prawo przy listonoszu ją otworzyć. Na nasze żądanie listonosz powinien sporządzić protokół. Tylko nie wiem jak to sie ma w praktyce...

Wiem, że jeśli ta osoba nie odebrałaby takiej pozalewanej przesyłki to poczta wyśle ją do nadawcy z już sporządzonym protokołem reklamacyjnym, a przynajmniej powinna tak zrobić. Oczywiście na koszt nadawcy (przemilcze to)...

[pozzzziomka]

Znalazłam takie coś:
http://www.aukcje.org/archives/2008/...ysya-poczt.htm

I zacytuję:
"a) rzeczy niebezpieczne, są to w szczególności: materiały łatwopalne, wybuchowe lub radioaktywne, substancje żrące lub cuchnące, broń i amunicja,"

Ale nie przesadzajmy, owszem perfumy są łatwopalne, ale nie sądzę, aby uznano je za niebezpieczne.
Zresztą przecież tak są nadawane perfumy - listami, paczkami.
Jak inaczej by doszły np. z perfumerii internetowych.

[marlena_smc]

Co do rozważań o wysyłaniu płynów i szkła drogą listową:
PP będzie się migać od reklamacji, bo na listach nie mozna naklejać "uwaga szkło"... Takie rzeczy powinno wysyłać się paczką. Ale kto by tu chciał tyle płacić... wysyłka w większości wypadków wyniosłaby więcej niż wartośc samej odlewki

[anastazjaaa2]

Napisane przez pozzzziomka

Nie wiem, ale wydaje mi się, że jakby organizatorka tak pakowała, żeby sama spowodowała pęknięcie, to chyba by poczuła jakiś trzask Nie wiem, taki mi się wydaje.
Ja bym zareagowała, lubię, nie lubię, ale to też chodzi o zasadę, zresztą jak zareklamuję, to przecież nie dlatego, że uważam, że listonosz, czy Pani na mojej poczcie, coś zrobiła.
Przesyłka przewija się przez tyle miejsc i ja bym obstawała, że to raczej poczta coś nawyrabia.
Odnośnie bąbelków, to ja owijam dużą ilością, bo kompletnie nie ufam w tej kwestii poczcie, ale prawda jest taka, że to, że tyle razy owijam i tak nic nie da, jeśli ktoś daną przesyłkę czymś zgniecie.
Ale to, że dużo bąbelków zabezpieczy przesyłkę przed zniszczeniem wskutek jakże powszechnego rzucania przesyłkami na poczcie - to, o czym wspominała Kolcia.

A widzisz, a ja jestem pewna,że to wina organizatorki, nie poczty
Nie ma tu co obstawiać.
Może poczuła, może nie poczuła, może zignorowała. Nie wiem i w sumie już mnie to nie obchodzi.
Nie mam w zwyczaju, ani zamiaru - na przyszłość obwiniać kogoś o cudzy błąd , czy niedopatrzenie ,
a bąblofolia jednak dużo daje, raczej każdy o tym wie. Jedna skromna warstwa docięta na wymiar, to zdecydowanie za malo.

[pozzzziomka]

Napisane przez anastazjaaa2

a bąblofolia jednak dużo daje, raczej każdy o tym wie. Jedna skromna warstwa docięta na wymiar, to zdecydowanie za malo.

Tak, wiadomo, że dużo daje i ja np. owijam bardzo dużą ilością folii bąbelkowej, ale jeśli ktoś z poczty zmiażdży moją przesyłkę czymś ciężkim, to moje owijanie pewnie niestety na nic sie zda.

[anastazjaaa2]

Napisane przez pozzzziomka

Tak, wiadomo, że dużo daje i ja np. owijam bardzo dużą ilością folii bąbelkowej, ale jeśli ktoś z poczty zmiażdży moją przesyłkę czymś ciężkim, to moje owijanie pewnie niestety na nic sie zda.

No niby tak, ale zawsze to jakies zabezpieczenie przed miażdzeniem lżejszymi rzeczami

[pozzzziomka]

Napisane przez anastazjaaa2

No niby tak, ale zawsze to jakies zabezpieczenie przed miażdzeniem lżejszymi rzeczami

Zgadzam się i dlatego tak owijam i jestem za tym, aby owijano dużą ilością bąbelków.

[Jakkolwiek]

Napisane przez _carlajna_

Na mojej przesyłce było jak byk napisane "NIE ZGINAĆ", a list był "wtłoczony" do skrzynki i zgięty na pół

To jeszcze nic. Czytałam o przypadku, gdy listonosz przesyłkę poleconą, również z napisem nie zginać wepchnął do skrzynki, łamiąc na pół unikatowe wydanie płyty winylowej

A co do odlewek w listach, to w regulaminie PP jest napisane, że listami można przesyłać wyłącznie dokumenty, listy i inne tego typu sprawy Więc odlewki są nielegalne

[OlaVS]

Napisane przez Jakkolwiek

A co do odlewek w listach, to w regulaminie PP jest napisane, że listami można przesyłać wyłącznie dokumenty, listy i inne tego typu sprawy Więc odlewki są nielegalne

oj, nie czytałam tego regulaminu już ze 2 lata, ale kiedyś było, że można wysyłać listem wszystkie przedmioty o określonych gabarytach i okreslonej wadze z wyjątkiem papierów wartościowych oraz przedmiotów w ogóle nie dopuszczonych do obrotu. W praktyce też listami "chodzą" wszystkie rzeczy, bielizna, buty, ciuchy, biżuteria... Zerknę jeszcze raz, ale wydaje mi się, że odlewki sa jednak legalne.

[Daffodilka]

Napisane przez anastazjaaa2

A widzisz, a ja jestem pewna,że to wina organizatorki, nie poczty
Nie ma tu co obstawiać.
Może poczuła, może nie poczuła, może zignorowała. Nie wiem i w sumie już mnie to nie obchodzi.
Nie mam w zwyczaju, ani zamiaru - na przyszłość obwiniać kogoś o cudzy błąd , czy niedopatrzenie ,
a bąblofolia jednak dużo daje, raczej każdy o tym wie. Jedna skromna warstwa docięta na wymiar, to zdecydowanie za malo.

Zgadzam się z Tobą. Nie wypowiadam się czyja w tym przypadku wina, a czyja nie, ale ja organizując rozbiórkę zawsze biorę pod uwagę taką ewentualność. Gdyby odlewka nie dotarła w całości uznałabym, że nie zapakowałam jej wystarczająco staranie i dlatego uległa zniszczeniu. Jeśli tylko miałabym jeszcze perfumy bez zastanowienia wysłałabym nową odlewkę. Co innego gdyby przesyłka zaginęła, to co prawda też bym wysłała, ale równocześnie składałabym reklamację. I nie przesadzajmy z tym miażdżeniem przesyłek przez pocztę - przy wystarczająco puchatym, zamkniętym bąblowym kokonie, nie ma siły żeby odlewce coś sie stało. A jeśli jeszcze jest dodatkowo jakaś tekturka, albo pianka...

[marlena_smc]

Po długim i gruntownym zastanowieniu stwierdzam, że właściwie w każdej chwili mogłabym się podjąć rzutu atomkowego ale jakaś dobra dusza, która już ma za sobą takie rzuty musiałaby mi pomóc.

Chyba, że fakt iż dziś otwieram rozbiórkę mnie dyskwalifikuje na ten moment...

W każdym razie ogłaszam, że jestem chętna

[marlena_smc]

Nikt nie chce takiego rzutu? potrzebuję tylko wskazówek osoby, która już organizowała zakupy. No i późniejszej zgody...

Przez pierwszą połowę kwietnia mam dużo czasu, żeby się tym zając...
a już w drugiej połowie poświęcam się w całości pisaniu pracy dyplomowej

[Basiek93]

Napisane przez marlena_smc

Nikt nie chce takiego rzutu? potrzebuję tylko wskazówek osoby, która już organizowała zakupy. No i późniejszej zgody...

Przez pierwszą połowę kwietnia mam dużo czasu, żeby się tym zając...
a już w drugiej połowie poświęcam się w całości pisaniu pracy dyplomowej

ja chcę rzut najchetniej na juzz


zaraz CI napisze co i jak


edit: Wchodzi na strnke http://www.globe.lublin.pl/zam/login/login
musisz sie tam zarejestrowac,

i wybrac licze atomkow, znalazlas to?

[marlena_smc]

Dziękuję Ci Basiek93 zaraz zarejestruję się i napiszę do moderatorki co i jak z rzutem. Bo możliwe że będę mogła zorganizować dopiero jak skończę swoją rozbiórkę zapachu albo chociaż w tym tygodniu będę mogła zebrać chętne, a po zakończeniu rozbiórki flakonu zebrać wpłaty za atomki... zobaczymy

[Basiek93]

Napisane przez marlena_smc

Dziękuję Ci Basiek93 zaraz zarejestruję się i napiszę do moderatorki co i jak z rzutem. Bo możliwe że będę mogła zorganizować dopiero jak skończę swoją rozbiórkę zapachu albo chociaż w tym tygodniu będę mogła zebrać chętne, a po zakończeniu rozbiórki flakonu zebrać wpłaty za atomki... zobaczymy

Pisz w razie jakichkolwiek pytan


jeszcze chetnie bym sie na samplerki zapała moze ktos to przeczyta

[Priyaa]

Napisane przez marlena_smc

Dziękuję Ci Basiek93 zaraz zarejestruję się i napiszę do moderatorki co i jak z rzutem. Bo możliwe że będę mogła zorganizować dopiero jak skończę swoją rozbiórkę zapachu albo chociaż w tym tygodniu będę mogła zebrać chętne, a po zakończeniu rozbiórki flakonu zebrać wpłaty za atomki... zobaczymy

ajjjj jak ja bym chciała zdążyć na ten rzut..

[marlena_smc]

No więc... mam zgodę na rzut, ale dopiero kiedy skończę swoją trzecią rozbiórkę. Przewiduję, że do 4 kwietnie na pewno się z tym uporam. Oby nie było poślizgu

Orientacyjnie więc podaję, że ok. 6 kwietnia zorganizuję rzut atomkowy. Szczegóły pojawią się w stosownym czasie w wątku z terminami zakupów atomkowych osobiście preferowałabym większy rzucik (do 500sztuk) co by za jednym zamachem zaopatrzyć większą liczbę chętnych, ale dopytam Belle o szczegóły w stosownym czasie...

Póki co zdrówka wszystkim, a ja lece się kurować

[maja_02]

Napisane przez marlena_smc

No więc... mam zgodę na rzut, ale dopiero kiedy skończę swoją trzecią rozbiórkę. Przewiduję, że do 4 kwietnie na pewno się z tym uporam. Oby nie było poślizgu

Orientacyjnie więc podaję, że ok. 6 kwietnia zorganizuję rzut atomkowy. Szczegóły pojawią się w stosownym czasie w wątku z terminami zakupów atomkowych osobiście preferowałabym większy rzucik (do 500sztuk) co by za jednym zamachem zaopatrzyć większą liczbę chętnych, ale dopytam Belle o szczegóły w stosownym czasie...

Póki co zdrówka wszystkim, a ja lece się kurować

obym się tylko załapała ...
zdrowia życzę

[Dotka81]

Napisane przez Basiek93

ja chcę rzut najchetniej na juzz


zaraz CI napisze co i jak


edit: Wchodzi na strnke http://www.globe.lublin.pl/zam/login/login
musisz sie tam zarejestrowac,

i wybrac licze atomkow, znalazlas to?

Obowiązuje jakiś limit zamówienia?

[Paulinka_S]

szykuje się może jakiś samplerkowy rzut w najbliższym czasie?

[Emiks]

Napisane przez Basiek93

jeszcze chetnie bym sie na samplerki zapała moze ktos to przeczyta

Ja przeczytałam

Napisane przez Paulinka_S

szykuje się może jakiś samplerkowy rzut w najbliższym czasie?

jutro o 19.00

Dostałam od Belli pozwolenie więc zapraszam

Napisane przez Dotka81

Obowiązuje jakiś limit zamówienia?

Minimalna ilość to 30 szklanych atomizerów, o ile oczywiście o ten limit pytasz

Czy może chodzi Ci o limit zamówienia od sprzedawcy

[Dotka81]

Pytam o limit zamówienia ze stronki www.globe.lublin.pl