Pytania, pomysły i sugestie dot. funkcjonowania podforum

[Priyaa]

Napisane przez Taani

no właśnie strasznie ciężka bo wyobraź sobie, że trafiło na partię wadliwych atomków i masz teraz opłacić każdej osobie połowę perfum, no to TY wychodzisz na tym fatalnie, bo płacisz za przykładowo 3/4 flaszki, a zostaje Ci jedna czwarta
z drugiej strony obowiązkiem każdej organizatorki jest dokładne zakręcenie buteleczki więc nawet bym nie zakładała, że mogła któraś być niedokręcona, inna sprawa, że w czasie podróży - czyli pod wpływem drgań buteleczka może się lekko rozkręcić

to organizatorka musiałaby mieć niezłego pecha, żeby wszystkie kupione przez nią atomki były wadliwe i przeciekające
to są chyba sporadyczne przypadki, że coś przecieka, prawda?
ja się po prostu stawiam po obu stronach i jest to dla mnie niesprawiedliwe, dlaczego ktokolwiek ma ponosić koszty 100% za nie swój błąd (po prostu pech, przypadek losowy, zwał jak zwał). No chyba, że widać, że butelka była niedostatecznie zabezpieczona, ale tak się chyba nie zdarza?

rozumiem, że Ty jesteś aktualnie po jednej stronie - organizatorki - i wiesz, że buteleczkę dostatecznie zabezpieczyłaś itd. i nie chcesz dokładać do interesu, dlatego nie widzisz tu swojej winy i ponoszenia kosztów na swoją niekorzyść Ale wyobraź sobie, że to do Ciebie przychodzi pusty atomek i nie masz ani perfum, ani kasy.

Napisane przez Asiuuuuula

Wiecie co, nie ma co wydziwiać z tekturami (jak ktoś ma materiała to czywiście bardzo proszę), sprawdzaniem szczelności atomków itp, do tej pory było wszystko OK przy dobrym zakręceniu i oklejeniu, sporadycznie jak coś się zdarzy to trudno, takie ryzyko zawsze istnieje, na szczęście często się nie zdarza.
Jak organizatorka ma dużo rozbieranej wody to niech wyśle połowę kupionej poj. (czy całą jak tak jej się podoba) jak nie to połowę kasy, nie ma innego sensownego wyjścia, zawsze ktoś w takim przypadku będzie poszkodowany.

dokładnie tak samo uważam

[Daffodilka]

Na pewno narażę się moim szanownym Przedmówczyniom, ale w takiej sytuacji, organizując rozbiórkę zwróciłabym całą kasę, albo wysłałabym nową odlewkę na własny koszt. Mnie osobiście nigdy nic takiego się nie zdarzyło (albo mi o tym nie meldowano), choć również mam atomki z nowych dostaw, podobno wadliwych. Zawsze jednak biorę taką ewentualność pod uwagę i dość mocno się denerwuję po wysłaniu kolejnego rzutu odlewek. Po prostu nie mieści mi się w głowie, że w mojej rozbiórce ktoś mógłby zostać z niczym. Ale to tylko moje skromne zdanie

A piątki wydają mi się być w porządku - trzeba je tylko mocniej niż dychy dokręcać tak, że często nie da się do końca wcisnąć tej metalowej czapeczki

[Asiuuuuula]

Napisane przez Daffodilka

Na pewno narażę się moim szanownym Przedmówczyniom, ale w takiej sytuacji, organizując rozbiórkę zwróciłabym całą kasę, albo wysłałabym nową odlewkę na własny koszt. Mnie osobiście nigdy nic takiego się nie zdarzyło (albo mi o tym nie meldowano), choć również mam atomki z nowych dostaw, podobno wadliwych. Zawsze jednak biorę taką ewentualność pod uwagę i dość mocno się denerwuję po wysłaniu kolejnego rzutu odlewek. Po prostu nie mieści mi się w głowie, że w mojej rozbiórce ktoś mógłby zostać z niczym. Ale to tylko moje skromne zdanie

A piątki wydają mi się być w porządku - trzeba je tylko mocniej niż dychy dokręcać tak, że często nie da się do końca wcisnąć tej metalowej czapeczki

Dlatego też napisałam, że jak organizatorka uważa , może wysłać połowę poj. lub oddać połowę kasy i współrozbierająca nie powinna więcej rościć lub wysyła całą odlewkę / zwraca całą kwotę .
Ja kiedyś miałam przypadek, że odlewka została całkowicie zmiażdżona (przywalona jakąś ciężką paką zapewne) i wysłałam na swój koszt jeszcze jedną odlewkę ale chodziło o Stellę Nude, jakby chodziło o Dia Amouage to może wyjdę na świnię ale ... bym już tak nie zrobiła
A te wycieki to większości moim zdaniem kwestia dokręcenia atomka .

[Daffodilka]

Napisane przez marlena_smc

Myślę ze ryzyko powinno spaść na osobę kupującą odlewkę. Choć wiem - to nie do końca sprawiedliwe.
Ale mówiąc szczerze - istnieje ryzyko że dana osoba przelałą sobie do innego atomizerka te perfumy, a do ciebie zwraca się z informacją że w transporcie wszystko się wylało. Ty mając wyrzuty sumienia, że nieodpowiednio zabezpieczyłaś odlewkę, przesylasz kolejne x ml lub zwracasz pieniążki.
Tym bardziej jeśli nie ma śladów uszkodzenia buteleczki. To tylko hipoteza!

Za duże pole do mataczenia jest z tymi "rozlaniami"... moim skromnym zdaniem...

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Pole do mataczenia w równym stopniu miałyby i organizatorki zakupów, a kupujący nawet nie mógłby złożyć reklamacji - cóż, brał na własne ryzyko. Bo idąc Twoim tokiem rozumowania można przecież wlać powiedzmy odrobinę do atomizera, nie dokręcić go, licząc, że się wyleje, a twierdzić, że było na full i super zakręcone. Jak udowodnisz, która strona była nieuczciwa? Sorry, ale tak dywagując dojdziemy do totalnych absurdów, a przecież wspólne zakupy opierają się na wzajemnym zaufaniu. Inaczej ta cała zabawa nie miałaby najmniejszego sensu.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Asiuuuuula

Dlatego też napisałam, że jak organizatorka uważa , może wysłać połowę poj. lub oddać połowę kasy i współrozbierająca nie powinna więcej rościć lub wysyła całą odlewkę / zwraca całą kwotę .
Ja kiedyś miałam przypadek, że odlewka została całkowicie zmiażdżona (przywalona jakąś ciężką paką zapewne) i wysłałam na swój koszt jeszcze jedną odlewkę ale chodziło o Stellę Nude, jakby chodziło o Dia Amouage to może wyjdę na świnię ale ... bym już tak nie zrobiła
A te wycieki to większości moim zdaniem kwestia dokręcenia atomka .

Też jestem tego zdania A Amouage pewnie bym wysłała (drżącymi rękami i ze łzami w oczach ), ale chyba już nigdy więcej nie zorganizowałabym wspólnych zakupów

[Dominkab]

Mi też się nie zdarzył jeszcze wyciek, albo nic mi o tym nie wiadomo (mam nadzieję, że nie powiedziałam tego w złej godzinie, skoro właśnie najdroższy zapach w mojej historii wysyłam czyli Frapina tfu tfu <odpukujewniemalowane>) . Ostatnio zaczęłam korzystać z Parafilmu polecanego przez Garcha. Podobno ma ustrzec przed wyciekami. Jest o tyle fajny, że jak się go dobrze naciągnie to wchodzi niejako pod wkręcaną część atomka i ją uszczelnia. 10ml atomki są ogólnie bardzo trudne do oklejenia ze względu na kształt, to może być dobry sposób

[Emiks]

Wielokrotnie poruszany był temat zabezpieczania odlewek, oklejając je taśmą na zewnątrz i przychylam się do opinii, że nie jest to skuteczny sposób. Taśma przemoknie i płyn wyleje się tak, czy inaczej
A już zupełnie nie rozumiem pomysłu oklejania atomizerów zwykłą taśmą przezroczystą Nie dosyć, że nie zabezpiecza przed wyciekiem, to jeszcze butelka się klei

Mogę podpowiedzieć inną metodę, jak ja to robię i nigdy nie miałam choćby kropli wycieku z atomizera, a wcześniej miałam zdecydowanie gorsze atomki, mniej szczelne niż wizażowe piątki, na które wiele osób się uskarża.

Mój sposób polega na tym, że zabezpieczam gwint atomka w sposób hydrauliczny od środka, ale koniecznie zgodnie z kierunkiem nakręcania atomizera. Gwint buteleczki okręcam kilkakrotnie taśmą, szczelnie, tak, by taśma przylegała idealnie i nie zwijała się. Zakręcam atomizer, dociskając oczywiście z wyczuciem.
Do zabezpieczania stosuję taśmę teflonową do uszczelniania rur

Zabezpieczona w ten sposób buteleczka nie odkręci się, nawet podczas wstrząsów sejsmicznych i nic z niej też nie wycieknie.
Trzeba jednak pamiętać, że musi to być taśma cienka i wąska, bo taka najlepiej przylega i najskuteczniej zabezpiecza przed wyciekiem.

[Basiek93]

a ja bym chciała zasugerowac moj pomysl dot. kosztu wysylki odlewek. Wiem, że było mówione, że to kupująca decyduje o tym i nie musimy u niej wcale kupowac jak nam coś nie odpowiada... ale przegladajac watki, uwazam, ze koszty wysylki sa wysokie zwlaszcza samplerkow, sa tak lekkie, ze waga zawsze jest do 50g, a wiec 4,15zl + koszt koperty, najlepiej kupic 100< sztuk z allegro, wychodza koperty po 10-40gr/1szt, a nie jak w klepie po 80-150 gr. Wiec dlaczego koszt wysylki to ok 7zł?
(zuzycie folii bablowej do saplerka to pewnie 5gr)
Mnie ceny troszke odstraszaja, bo kupujac kilka odlewek w miesiacu wydaje pewnie sporo na same wysylki. Mozna zrobic powszechny szablon wagowy

pusty atomek 10ml wazy 38g
pusty atomek 53ml 86g
pusyt sampler 3-4 g
sampler z 2ml perfum 5g
+ waga koperty (np C/13) 14g
+ waga folii bablowej 5g
razem ok 30g

[Priyaa]

Napisane przez Basiek93

a ja bym chciała zasugerowac moj pomysl dot. kosztu wysylki odlewek. Wiem, że było mówione, że to kupująca decyduje o tym i nie musimy u niej wcale kupowac jak nam coś nie odpowiada... ale przegladajac watki, uwazam, ze koszty wysylki sa wysokie zwlaszcza samplerkow, sa tak lekkie, ze waga zawsze jest do 50g, a wiec 4,15zl + koszt koperty, najlepiej kupic 100< sztuk z allegro, wychodza koperty po 10-40gr/1szt, a nie jak w klepie po 80-150 gr. Wiec dlaczego koszt wysylki to ok 7zł?
(zuzycie folii bablowej do saplerka to pewnie 5gr)
Mnie ceny troszke odstraszaja, bo kupujac kilka odlewek w miesiacu wydaje pewnie sporo na same wysylki. Mozna zrobic powszechny szablon wagowy

pusty atomek 10ml wazy 38g
pusty atomek 53ml 86g
pusyt sampler 3-4 g
sampler z 2ml perfum 5g
+ waga koperty (np C/13) 14g
+ waga folii bablowej 5g
razem ok 30g

ja się nie mogę z tym zgodzić, ponieważ nie wszystkie rozbiórkowiczki będą rozbiórki robić na tyle często, żeby potrzebowały aż tylu kopert naraz. Ja np. nie mam miejsca, aby trzymać w mieszkaniu jeszcze karton z kopertami

[skarbiatko]

Napisane przez siarka40

qrcze, a ja bym rzekla, ze jednak ony sie nie bawia we wklepywanie wszystkich danych osobowych do kompa, jeno wpisuja tam numer nadania^^


skarbiatko, wiem, co masz na mysli, ale tez zapewne i Ty rozumiesz, co uznac mozna umownie za "wystarczajace zabezpieczenie przesylki"^^

ps pierwotnie walnelam wyzej literowke i napisalam: "skarbiatko, wiem, co masz na mysi" - zboczek ze mnie, wiem, alem co sie usmiala, to moje

ciekawe........

no ja wiem siarko, zawsze solidnie owijam bąblami i poza jakimś wyciekiem z atomka nie zdazryło się nic poważniejszego,ale poczta potrafi też nieźle przesyłki poniewierać , mnie ostatnio wróciłam sponiewierana przesyłka i zamoknięta (czymś z zewnątrz) aż do środka mimo bąbli



a co do kosztów wysyłki , różnie z nimi jest faktycznie , czasem za przesyłkę płaci się mniej niż to 7 zł ale nie zgodzę się że różnica jest aż tak drastyczna, koperty można kupić taniej ale nie za 40 groszy koszty wysyłki kartonu z kopertami są dosyć wysokie i to zawyża cenę koperty to samo dotyczy bąbli - a ja niestety obserwują różne metody pakowania w sensie że niekiedy dosyć oszczędne jeśli chodzi o ilość bąbli, można oczywiście wykorzystać jakieś papiery ,tekturki do zabezpieczeń ale nie każdy tyle ma.
Można robić tak że niższa cena wysyłki jak opakowania z odzysku itp ,ale bawić się w ważenie atomków itp , to może jeszcze okazywać fakturę za zakup bąbli i kopert?

O ile ceny za wysyłkę nie są drastycznie zawyżane o tyle moim zdaniem powinno zostać tak jak jest, inaczej będzie sledzenie organizatorki czy aby nie okradła kogoś na 20 czy 30 groszy a to już chore. I nie wykonalne chyba że jednaa drugą będzie pilnować

Bo Bella to pewnie pójdzie do swojego dostawcy i każe se odciąć net na dłuuuugo I każe nam się pocałować w


I jeszcze jedna rzecz, ciekawostka taka...... wiecie że na innych forach wizazowych mimo przesyłania delikatnej zawartości nie pakują niczego praktycznie w bąble? wszystko wrzucane jest w bąblową kopertę i to wszystko.
I nie rozliczają się z cen zakupu różnych rzeczy np butów, nie widziałam na oczy żadnego prtsc faktury ani też nic podobnego.

Wydaje mi się że na perfumowym mamy wszystko wystarczająco doprecyzowane i zasady są dosyć rygorystyczne, inna rzecz że wiele osób ich nie przestrzega, no i jak dopilnować skoro dziennie pojawia się naście albo i więcej (jak pozzzziomka ma wenę ) nowych wątków .

[pozzzziomka]

Napisane przez skarbiatko

(jak pozzzziomka ma wenę ).

Chciałam oznajmić, że ostatnio się ograniczam, naprawdę.
Odwyk mi nie służy, ale za dużo tego, nigdy tego nie zużyję, więc trochę się ograniczam

A odnośnie kosztów wys., to cena za wys. samplerków - 7zł to faktycznie za dużo, ale przeważnie w wątkach koszty wys. samplerków są 5,50 tzn. tak najczęściej widziałam, choć faktycznie nie zawsze.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

A tak w ogóle przerażające jest to, jak ja się łatwo uzależniam.

[marlena_smc]

Ceny są zawyżone. Szczególnie kiedy nie ma rozgraniczenia i zarówno samplerek, jak i wysyłka 30ml wynosi tyle samo.
Przykładowo wysyłka kilku sztuk samplerków to waga do 50g co daje 4,75zł za przesyłkę, koperta A11 do ktorej te samplerki bez problemu wejdą kosztuje na poczcie 0,80gr. Folia bąbelkowa, która na niektórych pocztach sprzedają to kolejne 20 groszy. Razem daje to 5,15zł za wysyłkę samplerków... co u niektórych daje prawie 2zł zarobku na wysyłce...

[skarbiatko]

prz wysyłce jednego sampla faktycznie wychodzi mniej niż 7 ale . Nie zatknełam się z tym aby na poczcie sprzedawano bąblea jak?? na metry?? Na mojej poczcie najniejsza koperta kosztuje 1 zł a najmniejsza nie nadaje się do niczego

ps. mnie zdarzyło się liczyć , ot tak hurtem wszystkim po 7.00 ale nie z rozmysłem żeby kogoś okraść tylko z niemyślenia i nie kalkulowania kosztów wysyłki co do grosika, ale nie mnie jednej w sumie.....

[Basiek93]

a ja uważam, że kupienie kopert sie opłaca,
w moim przypadku nie wyobrazam sobie kupowania kopert w zwyklym sklepie. Koperty trzymam w piwnicy, w domu zawsze trzymam kilka sztuk.

do odlewek C 13 wystarczy, wychodzi 28gr za sztuke,
a przy kupieniu dwoch kartonow 23gr.

Wieksze koperty po 30-40gr.

np.
http://allegro.pl/koperty-babelkowe-...540271909.html


oczywiscie, nie bedziemy sie co do grosza rozliczac, ale jak widze cene 7zł to mnie to odstrasza ;p a 5zł zachęca

[anastazjaaa2]

Napisane przez marlena_smc

Ceny są zawyżone. Szczególnie kiedy nie ma rozgraniczenia i zarówno samplerek, jak i wysyłka 30ml wynosi tyle samo.
Przykładowo wysyłka kilku sztuk samplerków to waga do 50g co daje 4,75zł za przesyłkę, koperta A11 do ktorej te samplerki bez problemu wejdą kosztuje na poczcie 0,80gr. Folia bąbelkowa, która na niektórych pocztach sprzedają to kolejne 20 groszy. Razem daje to 5,15zł za wysyłkę samplerków... co u niektórych daje prawie 2zł zarobku na wysyłce...

No nie dokońca tak mozna to wyliczyć...
na mojej poczcie ( żadnej ) nie ma kopert po 80 gr, Najmniejsza koperta kosztuje 1.30 gr.

Już to było wałkowane w sumie, nie ma co tak co do grosza tego liczyć, bo to bez sensu. Kazdy widzi jakie są koszty wysyłki i może olać rozbiorkę jeśli mu nie odpowiadaja i tyle...



A..to jeszce napiszę co mnie irytuje

Termin zbierania wpłat - na już.
No po to jest ten zapis w szablonie,zeby pisać konkretniej chyba?
Część dziewczyn potrafi się dostosować i nie ma problemu z określeniem konkretnej daty ,a część nie bardzo. Oczywiście nie piszę tu o przypadkach,że flaszka już w drodze czy kliknięta, jest to ładnie w wątku zaznaczone i nie ma sprawy.
Ale ktoś zakłada wątek, szuka chętnych do rozbiórki ( która w sumie nie wiadomo czy wypali) i termin na już

[Basiek93]

jak ktos rozbiera flaszki to dla mnie to wymog, aby byc zaopatrzonym w atomizery/sapmlery/fiolki/
koperty małe i duże
ew folie zakupioną

[cbr]

Napisane przez Basiek93

oczywiscie, nie bedziemy sie co do grosza rozliczac, ale jak widze cene 7zł to mnie to odstrasza ;p a 5zł zachęca

to w takim razie musisz srogo dokładać do przesyłek, bo z tego, co wskazuje moja waga (i książeczka nadawcza) za 5zł (z wliczoną koperciochą of koz) mogę wysłać co najwyżej kilka samplerków
1 atomek 10ml to 5,20zł za samą wysyłkę
>2 atomki wkraczają już na wyższy przedział cenowy 5,70zł
+ koperty

Napisane przez Basiek93

jak ktos rozbiera flaszki to dla mnie to wymog, aby byc zaopatrzonym w atomizery/sapmlery/fiolki/
koperty małe i duże
ew folie zakupioną

Baśku- ale nie wszyscy rozbierają zapachu hurtowo są dziewczyny, która rozlewają 1-2 flachy w ciągu miesiąca (albo i mniej) i zwyczajnie nie chcą robić z domu magazynu
ja już też nie chcę
owszem, był okres, że moja piwnica (i pokój) zawalone były stertami bąbli, pudełek i kopert, ale przeprowadziłam się do własnego, mniejszego mieszkanka i na takie hece raczej pozwolić sobie nie mogę, bo jest pierdylion innych ważniejszych rzeczy, które gdzieś muszę wcisnąć
dlatego ja staram się kupować koperty po 10szt w Makro (wychodzi kilkadzieścia groszy taniej, niż na poczcie), ale nie zawsze mam czas, żeby podjechać - wtedy zanabywam na poczcie i trudno się mówi - te dziesiąt groszy to naprawdę nie jest jakaś horrendalna różnica w cenie

[Sabbath]

Napisane przez Basiek93

jak ktos rozbiera flaszki to dla mnie to wymog, aby byc zaopatrzonym w atomizery/sapmlery/fiolki/
koperty małe i duże
ew folie zakupioną

Kurczę. Ja zwykle staram się słać w pudełkach nawet odlewki, a jeśli już nie uda mi się z pudełkami, to koperty kupuję na poczcie.
Ale ok. Kupię następnym razem . Tyle, że ja mieszkam w bloku, piwnicę mam wilgotną i często zalewaną, więc naprawdę nie mam gdzie trzymać kopert. Nic to - może wyrzucę śpiwory?

[Basiek93]

Napisane przez Sabbath

Kurczę. Ja zwykle staram się słać w pudełkach nawet odlewki, a jeśli już nie uda mi się z pudełkami, to koperty kupuję na poczcie.
Ale ok. Kupię następnym razem . Tyle, że ja mieszkam w bloku, piwnicę mam wilgotną i często zalewaną, więc naprawdę nie mam gdzie trzymać kopert. Nic to - może wyrzucę śpiwory?

o jeszcze zapomnialam o paczkach, ale je wyszukuje wtedy, gdy wiem, ze szykuje sie cos dużego Sabbath, masz rację, nie pomyślałam, że ktoś nie może trzymać tego wszystkiego w piwnicy ja akurat mam dużą i tam lezy wszystko co mi jest potrzebne.


Ostatnio na mojej poczcie tez zauwazylam, folię bablowa za 1zł chyba, zwinięta w kwadrat

Cbr wydaje mi się, że wychodzę na 0, raczej nie dopłacam, mozna wszystko obliczyc. Nawet ostatnio Pani w okienku namówiła mnie, bym zamowilam znaczki, a w domu ponaklejala

[kolciag]

Napisane przez Basiek93

Koperty trzymam w piwnicy, w domu zawsze trzymam kilka sztuk.

Baśku, to super, że masz piwnicę... ja nie mam i wiele dziewczyn nie ma Nie mam piwnicy, strychu... mam mieszkanko 2-pokojowe, w tym jeden pokoik córy Ledwo znajduję miejsce na karton z pustymi atomizerami Nie chcę myśleć, gdzie bym miała 100 kopert wcisnąć

Napisane przez cbr

to w takim razie musisz srogo dokładać do przesyłek, bo z tego, co wskazuje moja waga (i książeczka nadawcza) za 5zł (z wliczoną koperciochą of koz) mogę wysłać co najwyżej kilka samplerków
1 atomek 10ml to 5,20zł za samą wysyłkę
>2 atomki wkraczają już na wyższy przedział cenowy 5,70zł
+ koperty

No dokładnie...

Ja się co do samplerków nie wypowiem, bo nie wysyłałam jeszcze nigdy małej ilości... jak już to ponad 10 samplerków, a to już wcale takie lekkie nie jest Ale wysyłka pełnego atomka 10 ml to 5,20 + 1 zł koperta u mnie na poczcie - i już mamy 6,20.

Dziewczyny, pewnie znowu się wam narażę, ale nie róbmy ze wspólnych zakupów żandarmerii wojskowej. Jak ktoś 'zarobi' 30 groszy na każdej wysyłce, to kokosów się nie dorobi... i na pewno nie robi tego dla tych zarobków a rozliczenie się ze wszystkiego jest moim zdaniem nie do wykonania. Jak policzyć taśmy, bąble... niby też groszowe sprawy, ale to kosztuje Mam liczyć ile cm taśmy zużyłam?

Cóż, mi tam nigdy nic nie przeszkadzało na WZ, może jestem dziwna i mało wymagająca... ale ja się po prostu cieszę, że mam możliwość poznania w ten sposób nowych zapachów czy zakupu czegoś, na co mnie nie stać na cały flakon czy całego flakonu nie chcę

Buziaczki

[Basiek93]

ale mi nie chodzi o to, że ktoś moglby na tym zarobic.....
i bez przesady, nie odliczam cm sześciennych folii, tasmy...


jak biorę 2ml, ktore sa warte np 8zł, to wysyłka mnie kosztuje drugie tyle i to jest wkurzające, no nic, tylko tak napisalam

[Asiuuuuula]

Napisane przez skarbiatko

prz wysyłce jednego sampla faktycznie wychodzi mniej niż 7 ale . Nie zatknełam się z tym aby na poczcie sprzedawano bąblea jak?? na metry?? Na mojej poczcie najniejsza koperta kosztuje 1 zł a najmniejsza nie nadaje się do niczego

ps. mnie zdarzyło się liczyć , ot tak hurtem wszystkim po 7.00 ale nie z rozmysłem żeby kogoś okraść tylko z niemyślenia i nie kalkulowania kosztów wysyłki co do grosika, ale nie mnie jednej w sumie.....

Też pierwsze słyszę o bąblach na poczcie .
Ja tam też zawsze mam stałą opłatę za wysyłkę 6,50 zł i owszem czasami wynosi mnie mniej ale z drugiej strony jak wysyłam kilka odlewek (a bardzo często mam wysyłki łączone) to też liczę 6,50 zł . Także jest to uśrednione i nie chodzi o to, żeby liczyć się co do grosza . Tak nawet się nie da bo przecież nie policzę dokładnie kwałaka bąbli i kawałka taśmy, ale pewnie znajdą się i takie co by za tym optowały...

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Basiek93

jak biorę 2ml, ktore sa warte np 8zł, to wysyłka mnie kosztuje drugie tyle i to jest wkurzające, no nic, tylko tak napisalam

To bierz tyle, żeby się opłacało

[kolciag]

Napisane przez Basiek93

ale mi nie chodzi o to, że ktoś moglby na tym zarobic.....
i bez przesady, nie odliczam cm sześciennych folii, tasmy...


jak biorę 2ml, ktore sa warte np 8zł, to wysyłka mnie kosztuje drugie tyle i to jest wkurzające, no nic, tylko tak napisalam

No jak ktoś sobie życzy 7-8 zł za wysyłkę 1 sampla no to faktycznie przesada

[Asiuuuuula]

Napisane przez kolciag

Baśku, to super, że masz piwnicę... ja nie mam i wiele dziewczyn nie ma Nie mam piwnicy, strychu... mam mieszkanko 2-pokojowe, w tym jeden pokoik córy Ledwo znajduję miejsce na karton z pustymi atomizerami Nie chcę myśleć, gdzie bym miała 100 kopert wcisnąć

Kolciu, ja mam tak samo , a pudło z kopertami i bela bąbli stoi za drzwiami w "salonie", łokropnie to wygląda ale cóż

[aniolusiek_]

a ja myślałam że na każdej poczcie koperty kosztują tyle samo ja już nawet przyzwyczajona prosić o koperty po 45gr i 50gr bo na każdej poczcie tyle mnie kosztowały a Wy piszecie o 1zł dziwna ta poczta jednak jest i też mnie dziwiły te opłaty jak byłam współkupującą, że wysyłka 5ml kosztuje 7zł ale jeżeli opłaty za koperty są tak wysokie to się nie ma czemu dziwić


btw. szykuje się jakiś rzut atomkowy?

[Daffodilka]

Napisane przez aniolusiek_

a ja myślałam że na każdej poczcie koperty kosztują tyle samo ja już nawet przyzwyczajona prosić o koperty po 45gr i 50gr bo na każdej poczcie tyle mnie kosztowały a Wy piszecie o 1zł dziwna ta poczta jednak jest

Na mojej poczcie nie ma kopert poniżej 1 zł, nawet mikroskopijnych. Dlatego to ostatnie miejsce, gdzie robiłabym tego typu zakupy

[aniolusiek_]

Napisane przez Daffodilka

Na mojej poczcie nie ma kopert poniżej 1 zł, nawet mikroskopijnych. Dlatego to ostatnie miejsce, gdzie robiłabym tego typu zakupy

ja zawsze kupuję po 45gr i 50gr na poczcie, kiedyś myślalam żeby kupić cały karton na all +folia u jakiegoś sprzedawcy ale aż tak dużo nie rozbieram więc średnio mi się to opłaca a folię mam po jakimś remoncie w domu więc nowej narazie nie potrzebuję

[kolciag]

Napisane przez aniolusiek_

a ja myślałam że na każdej poczcie koperty kosztują tyle samo ja już nawet przyzwyczajona prosić o koperty po 45gr i 50gr bo na każdej poczcie tyle mnie kosztowały a Wy piszecie o 1zł dziwna ta poczta jednak jest i też mnie dziwiły te opłaty jak byłam współkupującą, że wysyłka 5ml kosztuje 7zł ale jeżeli opłaty za koperty są tak wysokie to się nie ma czemu dziwić


btw. szykuje się jakiś rzut atomkowy?

U mnie najtańsze koperty bombelkowe takie tycie to 89 gr A4 w zależności od rodzaju od 90 gr do 1,20 nawet W sklepach papierniczych w koło jeszcze drożej. A do Macro daleko... niestety

Napisane przez Asiuuuuula

Kolciu, ja mam tak samo , a pudło z kopertami i bela bąbli stoi za drzwiami w "salonie", łokropnie to wygląda ale cóż

Hehe, no wierzę... u mnie za drzwiami salonu jest deska do prasowania Ale gdzieś to trzeba upchać, co nie

[marlena_smc]

Napisane przez kolciag

Hehe, no wierzę... u mnie za drzwiami salonu jest deska do prasowania Ale gdzieś to trzeba upchać, co nie

Żebyście widziały co stoi na mojej szafie... trzy wielkie pudła, kartoniki po wszystkich moich perfumach, sterta kopert bąablowych w różnych rozmiarach, a do tego cztery rolki folii bąblowej

Folię można kupić w niektórych oddziałach poczty. Tak jak to ktoś wyżej ujął - zwinięte w kwadrat i chyba jest to 1 metr kwadratowy. Niestety nie każada poczta to posiada w ofercie. Szczególnie te małe osiedlowe oddziały, bo nie mają miejsca żeby to gdzieś trzymać.

Ja swoje rolki kupowałąm w Carrefourze. 4zł za 5 metrów kwadratowych folii. Kiedyś widziałam w jakimś sklepie typu nomi lub praktiker. Ale już nie potrafię powiedzieć jaki to, bo w Radomiu mamy tego typu sklepów chyba 4..

[mała82]

Napisane przez skarbiatko

:


a co do kosztów wysyłki , różnie z nimi jest faktycznie , czasem za przesyłkę płaci się mniej niż to 7 zł ale nie zgodzę się że różnica jest aż tak drastyczna,

O ile ceny za wysyłkę nie są drastycznie zawyżane o tyle moim zdaniem powinno zostać tak jak jest, inaczej będzie sledzenie organizatorki czy aby nie okradła kogoś na 20 czy 30 groszy a to już chore. I nie wykonalne chyba że jednaa drugą będzie pilnować


I jeszcze jedna rzecz, ciekawostka taka...... wiecie że na innych forach wizazowych mimo przesyłania delikatnej zawartości nie pakują niczego praktycznie w bąble? wszystko wrzucane jest w bąblową kopertę i to wszystko.
I nie rozliczają się z cen zakupu różnych rzeczy np butów, nie widziałam na oczy żadnego prtsc faktury ani też nic podobnego.

Wydaje mi się że na perfumowym mamy wszystko wystarczająco doprecyzowane i zasady są dosyć rygorystyczne, inna rzecz że wiele osób ich nie przestrzega, no i jak dopilnować skoro dziennie pojawia się naście albo i więcej (jak pozzzziomka ma wenę ) nowych wątków .

No i ja się zgodzę Gdybym miała każdego rozliczać co do grosika, to bym chyba godzinami od kompa nie wstała
Za sample 7zł to dużo-fakt, ale zdarza nam się też dopłacić do przesyłki(przynajmniej mi), bo troszkę przeważy-ja policzyłam 7zł za przesyłkę, a na poczcie wyszło 6,20 +koperta 1,20 i już jestem do tyłu 40gr nie licząc folii, taśmy itp. Rozpsikanymi mililitrami w powietrze też nikt sobie nie zaprząta głowy
A co do innych zakupów na forum to racja!
Nie dość, że nikt nie pokazuje rachunków, to nie można mieć też pretensji, bo jak się nie podoba, to "proszę się nie zapisywać"
Naprawdę uważam, że u nas jest wszystko "cacy" uregulowane

Napisane przez anastazjaaa2

No nie dokońca tak mozna to wyliczyć...
na mojej poczcie ( żadnej ) nie ma kopert po 80 gr, Najmniejsza koperta kosztuje 1.30 gr.

:

No, u mnie 1,10

Napisane przez cbr

to w takim razie musisz srogo dokładać do przesyłek, bo z tego, co wskazuje moja waga (i książeczka nadawcza) za 5zł (z wliczoną koperciochą of koz) mogę wysłać co najwyżej kilka samplerków
1 atomek 10ml to 5,20zł za samą wysyłkę
>2 atomki wkraczają już na wyższy przedział cenowy 5,70zł
+ koperty

ot co!

Napisane przez cbr

nie wszyscy rozbierają zapachu hurtowo są dziewczyny, która rozlewają 1-2 flachy w ciągu miesiąca (albo i mniej) i zwyczajnie nie chcą robić z domu magazynu
dlatego ja staram się kupować koperty po 10szt w Makro (wychodzi kilkadzieścia groszy taniej, niż na poczcie), ale nie zawsze mam czas, żeby podjechać - wtedy zanabywam na poczcie i trudno się mówi - te dziesiąt groszy to naprawdę nie jest jakaś horrendalna różnica w cenie

Ja te magazynu y domu nie zamierzam robić, a do miasta mam 12 km, więc nie jeżdżę po koperty. Do Makro to w ogóle mam nie po drodze

Napisane przez kolciag

Dziewczyny, pewnie znowu się wam narażę, ale nie róbmy ze wspólnych zakupów żandarmerii wojskowej. Jak ktoś 'zarobi' 30 groszy na każdej wysyłce, to kokosów się nie dorobi... i na pewno nie robi tego dla tych zarobków a rozliczenie się ze wszystkiego jest moim zdaniem nie do wykonania. Jak policzyć taśmy, bąble... niby też groszowe sprawy, ale to kosztuje Mam liczyć ile cm taśmy zużyłam?

Cóż, mi tam nigdy nic nie przeszkadzało na WZ, może jestem dziwna i mało wymagająca... ale ja się po prostu cieszę, że mam możliwość poznania w ten sposób nowych zapachów czy zakupu czegoś, na co mnie nie stać na cały flakon czy całego flakonu nie chcę

Buziaczki

zgadzam się w 100%
mimo, że pewnie też się narażam

[skarbiatko]

właśnie. taśma jeszcze i tusz do długopisu i drukarki