|
|
#511 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 29
|
Dot.: Linea??
dziewczyny po jakim czasie widać działanie linei? konkretnie spadek wagi, bo inne efekty już widzę
|
|
|
|
|
#512 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Linea??
Cytat:
ALE SZCZERZE? MYŚLĘ ŻE TO NIE BYŁA ZASŁUGA LINEI TYLKO MOJEGO DUŻEGO OGRANICZENIA ŻARCIA..NO MOŻE I TROCHĘ POMOGŁA... ale nie na długo przyszły święta i mojego szybkie odchudzanie poszło z dymem.. ![]() teraz trza się wsiąść.. tylko najgorsze jest to ze w każdą niedziele mówię sobie od jutra i co schodzi mi się już tak od świąt Wielkanocnych
|
|
|
|
|
|
#513 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 173
|
Dot.: Linea??
już jakiś czas temu pisałam że biore lineę, zostało mi jeszcze kilka tabletek
a więc tak: w ciągu 3 tygodni straciłam 3 kg i troche w cm Obwód biustu: 97 cm-> 95 cm Obwód pod biustem: 87 cm-> 83 cm Obwód talii: 85 cm-> 81 cm Obwód pępka: 97 cm-> 94 cm Obwód uda: 63 cm-> 61 cm no i traci się celulit na pupci ![]() jem troche mniej, codziennie jeszcze na rowerku stacjonarnym 30-40 minut i często chodze na spacery przez kilka dni jadłamcodziennie loda, czasami jakieś cukierki... a więc wielkich wyrzeczeń nie było ![]() ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#514 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Cytat:
Udaje się wytrwać w zdrowych postanowieniach Pogoda się poprawiła wiec łatwiej ruszyć się teraz z domu. Fakt, ślecząc nad książkami nie spala się kalorii a i od podjadania trudno się powstrzymać..bo to człowiek ma rożne wymówki Trzymam również kciuki za Was a i liczę na to samo![]() ---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ---------- Cytat:
) ciągle boję sie, że beznadziejne napady głodu jednak wrócą ale póki co jest dobrze.
|
||
|
|
|
|
#515 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Linea??
Hmmm... Hej Kobietki.... Sama zastanawiam sie na Lineą i opinie są podzielone z tego co czytam;>
Ja osobiście nie jestem za wysoka (ok. 165cm) wg wagi też nie ważę za dużo( ok. 56 kg), ale przy tym wzroście to jak pisałyście różnie bywa.... Ostatnio w pracy kolega mi powiedział, że przytyłam, a w domu usłyszałam, że.... mam grubsze łydki.... Wiem, że muszę ćwiczyć, tylko wolę mieć towarzystwo podczas ćwiczeń a z tym ciężko, poza tym teraz sesja i siedzę jeszcze przez jakieś 2-3 tygodnie z nosem w książkach... Jakbyście krótko opisały Lineę??? Warto??? I jakie diety stosowałyście, jeżeli w ogóle jakieś miałyście
|
|
|
|
|
#516 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Już prawie nikt tu nie zagląda..ja pisałam na poprzednich stronach o tym co robię oprócz linei. Ganeralnie zmieniłam nawyki żywieniowe, z jedzenia dużo i rzadko na często i mniej. Raczej nie przekraczam 1400kcal, piję duuuużo wody, wyrzuciłam słodycze i codziennie bieganie lub rolki. Przez dwa miesiące schudłam 4kg ale jak widzisz, trochę tam pozmieniałam w stylu życia. Więc w sumie to nie wiem czy to linea czy te zmiany..może trochę mniej chce mi się słodkiego niż kiedyś..ale Ty masz b.dobrą wagę z tego, co piszesz..a łydki odchudzić to chyba trudno..bo sport raczej je umięśni a nie odchudzi..bo raczej w Twoim przypadku nie ma z czego odchudzać
|
|
|
|
|
#517 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Linea??
Hehe... łydkami to tam wiesz
Generalnie byłam ciekawa. Szkoda, że nie mam tyle samozaparcia co Ty;> ale cóż... Dzięki za info
|
|
|
|
|
#518 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
U mnie o samozaparciu zadecydowało kupno samochodu
bałam się, że przez to wożenie tyłka się roztyję więc pozmieniałam to i owo aby do tego nie dopuścić. Ale wiesz, to nie samozaparcie, lubię się poruszać bo to jak zastrzyk energii i endorfin jedynie słodycze trochę za mną chodzą ale chyba linea pomogła się opanować. Ja mam z pewnością więcej do zrzucenia (170cm, 64kg) od Ciebie więc i samozaparcia trzeba więcej
|
|
|
|
|
#519 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 149
|
Dot.: linea / lineal ?
Cytat:
O litości!!! 50 kg przy 169 i Ty się chcesz ODCHUDZAĆ? Radzę najpierw pomyśleć zanim wpędzisz się w klopoty ze zdrowiem... Rany... |
|
|
|
|
|
#520 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: linea / lineal ?
|
|
|
|
|
#521 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 148
|
Dot.: Linea??
Hey ;*
Szkoda ze juz nie piszecie.. bardzo mnie to motywowało jak czytałam ile kg traciłyście w ciągu kilku tygodni No cóż, mi Linea jak dotąd pomaga Brak chęci na słodycze i jakoś ograniczam jedzenie do minimum od tygodnia przyrządzam obiady ''na parze'' dzięki czemu nie ma w potrawach tłuszczu Pozdrawiam
__________________
Gdy go nie ma? Wyciągam książkę, do której włożyłam jego zdjęcie, otwieram ją i patrze mu w oczy i za każdym razem mam wrażenie, że zdjęcie się do mnie uśmiecha..<3
|
|
|
|
|
#522 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Linea??
dzisiaj kupiłam moje 2 opakowanie Linei, ale podrozała, zapłaciłam 21 z groszami a pamietam ze kiedys płaciłam 16, masakra.... ale i tak nie załuje, bo wiem ze wyjdzie mi to na zdrowie haha
|
|
|
|
|
#523 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Oglądałam ostatnio info w tv, dść wiarygodnej tv, że WSZYSTKIE środki dietetyczne typu linei nie działają kompletnie nic, nikt żadnego ich działania nie udowodnił więc tak jakby łykało się placebo. ja "zjadłam" dwa opakowania, schudłam przy tym 5 kg ale bardzo dużo zmieniłam w diecie i trybie życia więc tak sobie myślę,że z lineą czy bez niej i tak te kilogramy bym zrzuciła.
|
|
|
|
|
#524 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: domek
Wiadomości: 11
|
Dot.: Linea??
brałam linee fitnes kilka m-cy temu chodziłam codziennie na fitness i jak miałam 71 tak mi zostało a kolacji i do 18nie jadłam kicha i tyle
|
|
|
|
|
#525 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Ja mam obecnie 10kg mniej (w ciągu 4mies udało się) ale myślę, xe to dieta i sport a nie linea.Na pocxątku mnie motywowała i pewnie na tym to polegało
|
|
|
|
|
#526 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
dawno nikt tu sie nie odzywal, ale mam nadzieje ze mi odpowiecie
![]() Mialam chec na linea detox, nie wiem od jakiego czasu jest nowa ale jest, podoba mi sie, i bardzo pasuje jej sklad- pokrzywa,chrom,zielona herbata wszystko w jednym, i kiedy juz ja chcialam kupic i pytalam farmaceutki o jej dzialanie to ona w ogole mnie nie zachecala :-P dziwne to, ale pierwszy raz sie z takim czyms spotkalam, w ogole nawet nie potrafila mi doradzic wiec w rezultacie wzielam sam chrom plus. Jednak ciagle mysle o linea detox i chyba w koncu sie zdecyduje, ale chce zapytac czy pokrzywa(w linea) dziala jak powinna czy zmniejsza sie woda w organizmie, czy ktos stosowal to juz dluzszy czas, czy jest jakas roznica podczas okresu (mniejsze opuchniecie itp) dodam, ze na codzien pije pokrzywe, zielona herbate i od wczoraj biore chrom czyli tak naprawde praktycznie caly sklad tej tabletki, tylko mam problemy z checia na slodycze, dlatego chrom tez jest wazny. w mojej aptece kosztowala sporo bo 37zl 60tab, jednak chyba zdecyduje sie zamowic na allegro bo za ta cene jest 120 tab ale najpierw poczekam na jakas opinie ![]() p.s. wiem,ze to nie sa zadne tabletki cud i tego nie oczekuje bo przy tym jestem na diecie MZ i wiem,ze kg i tak beda spadac tylko chcialabym zmniejszyc apetyt i wode w org.
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#527 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Ja kupowałam na allegro ale nie polecam. Moje zdanie w powyższych postach. Szkoda kasy i tyle. Całe działanie takich cudów to kwestia autosugestii
Polecam dietę i ruch czyli nic odkrywczego.
|
|
|
|
|
#528 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Linea??
Brałam Lineę podczas swojego odchudzania. Tabletka cud to nie jest - ale takie to nie istnieją. Na pewno nie wykonała wszystkiego za mnie. Schudłam jakieś 10kg, ale taka ilość jest zasługą zwiększonej aktywności ruchowej i zmniejszonym racjom żywieniowym. Jestem natomiast pewna tego, że Linea pomogła zwalczyć mi chęć podjadania między posiłkami i sprawiła, ze szybciej zapychałam się w trakcie posiłku. Po prostu wieczorne objadanie wyparowało!
|
|
|
|
|
#529 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
Cytat:
kelsisko dziekuje za odp
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
|
#530 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
|
|
|
|
|
#531 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
Cytat:
przeczytalam i juz wczesniej mowilam o tym sama, nie odchudam sie od dzis, wiem ze jak cos sobie wmowimy to tak bedzie, wiec chyba warto sobie wmawiac. Dziekuje za zyczenie powodzenia.
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
|
#532 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Cytat:
Chciałam tylko przekazać, że owszem warto sobie wmawiać ale niekoniecznie wydawać kasę na różne cuda, które nic nie dają. A napady głodu, te o których pisała poprzedniczka to też moim zdaniem kwestia psychiki (np. złego samopoczucia, braku czegoś, co próbujemy sobie zrekompensować jedząc..itp, lub po prostu jakichś braków w składzie naszego odzywiania) linea tego nie załatwi i tak. Ale w końcu nie muszę Ciebie przekonywać, sama też zawsze wolę przetestować wszystko na sobie jak się na coś uprę. U mnie z lineą chudłam 2,5 kg na miesiąc, bez linei identycznie więc wyciągnęłam wnioski i zainwestowałam w orbitreka na zimę zamiast w kolejne opakowanie linei
|
|
|
|
|
|
#533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
albo lepiej w karnet na silownie ;P
tak zgadzam się z Tobą, kwestia psychiki i wmówienia, generalnie lepiej wmawiac sobie to lepsze niż cos tragicznego ale z drugiej strony nie moge zejsc ponizej 70 na stale, wiec szukam czegos co chociaz troche pomoze bo nie raz przy dobrym odzywianiu waga nie spada przez 2tyg, (co jest dziwne bo na poczatku zawsze spada) potem się załamię, zjem coś grzesznego i tak w kólko, brak motywacji. Gdzie czesto udawalo sie jednak zrzucac...
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Może wiosna okaże się tą motywacją? I konieczność zrzucenia tych wszystkich kurtek i swetrów? Mi o wiele trudniej nie ulegać pokusom gdy jest zimno, ciemno i w ogóle, bywają wieczory, że myśli krążą wokół czegoś słodkiego
Udało mi się utrzymywać 58kg przez 4miesiące ale teraz po świętach wróciło prawie trzy kg z powrotem więc też muszę opanować sytuację w porę aby mi moje 10 nie wróciło szybciutko..A teraz jak się domyślam waga stoi? Podobno są takie okresy, potem jednak leci w dół jeśli się nie załamiemy i przeczekamy
|
|
|
|
|
#535 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
wow ladna waga, gratuluje
3 kg to nie tak strasznie, no ale wiadomo zima i swieta![]() u mnie waga stoi ale jestem przed @, no i wczoraj pokusilam sie o grzeszkowe jedzenie wiec nie wiem kiedy mobilizacja wroci, na razie czekam, jak to moja kolezanka ladnie napisala "tyleee nauki;( a moja motywacja biega nago po łace z koktajlem w dłoni ;p" tylko do mnie pasuje "tyle do zrzucenia.." ![]() masz racje z ta wiosna, ale z drugiej strony chce sie do tej wiosny jakos wygladac, no ale z jeszcze innej stronie sesja egzaminy stres itp jak chcesz wage utrzymac, zrzucic czy na ten temat wymienic kilka slow to jestem (jestesmy) na watku (bo tutaj troche spamujemy, nie na temat linea;p) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post24384663 odchudzamy sie razem od x czasu, duzo nam sie udalo zrzucic, ale teraz te resztki kg do zrzucenia sa najgorsze
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Dzięki
Faktycznie trochę się rozgadałyśmy nie na temat no może nie do końca na temat..Już się "zakorzeniłam" trochę od kilku miesięcy w innym wątku dietetycznym ale chętnie zajrzę i do Was Ostatnio też trochę wkręciło mnie czytanie wątku nt jadłospisów ale odpuszczam bo w ten sposób to jednak myśli ciągle krążą wokół jednego czasami trochę zbyt obcesyjnie. Analizowanie, liczenie, komponowanie, eh..człowiek wdepnie w dietę i później trudno wrócić do czasów gdy to jadło się tak..po prostu..No i sorki za OT![]() Ale widzę że Tobie to sporo udało się zrzucić, to fakt, ostatnie kilogramy są najbardziej upierdliwe, na początku to aż się chce człowiekowi bo widać efekty właściwie codziennie..Ale u Ciebie to dopiero sukces napewno fajnie się czujesz o tyle lżejsza
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2011-01-15 o 19:15 |
|
|
|
|
#537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
rozumiem ;-) ja tez bym nie chciala opuszczac "swojego" watku
![]() w sumie to zrzucilam ladne 20kg rowno, bo z 87,7 do 67,7 ale.. no ale wrocilo do tych 72;P czuje sie tak jak mowisz, lzeja, o niebo lzejsza, i jak to kolezanka z watku mowila zawsze idz do sklepu zaladuj cukrem koszyk wsadz te np 10kg i zobacz o ile jestes lzeja, poza tym mam jeszcze zdjecie sprzed diety i tak sobe czasem na nie patrze fajnie jest widziec roznice, no ale chce sie mniej, bo kiedys dazylam do rozmiaru 40 a teraz wydaje mi sie zbyt duzy i chociaz te 38.
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#538 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Wow
to jest coś..20kg..Z tym cukrem to racja, akurat wczoraj oglądałam powtórkę Sz. Majewskiego gdzie gościem była Kalata (ta polityk, która tak się nagle odmieniła po wyjeździe do Indii, że wróciła jako szczupła blond piękność) i przynieśli jej kamizelkę obszytą..37 kilogramowymi paczkami cukru i miała w tym tańczyć..a ledwo się poruszała..Tak sobie myślę, że to przecież nie tylko o urodę chodzi..a stawy, kręgosłup, serce..no i jakość życia się poprawia nie ma co A żeby tak zupełnie nie offtopować to tak mi się przypomniało, że gdy kupowałam tę lineę to bardziej się może pilnowałam z podjadaniem bo..skoro już wydałam tę kasę to przecież gdy będę grzeszyć to pójdzie na marne może to była część sukcesu![]() tak, 38 dla mnie też jest optymalny, w tej chwili jeszcze wchodzę w spodnie w tym rozmiarze ale jeśli dalej będę odrabiać zrzucone kg to już pewnie niedługo
|
|
|
|
|
#539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Linea??
a ile masz wzrostu? pewnie jestes "malutka drobniutka" ?
no wiec wlasnie z ta linea i innymi specyfikami, a u mnie wlasnie wszystko lezy w psychice ![]() odchudzanie przede wszystkim dla siebie, dla lepszego samopoczucia, no i jak mowisz dla zdrowia.. a kalate widzialam, niezlego szoku doznalam jak ja zobaczylam przed i po, 10,15 lat mlodsza od razu, co ta waga z nami robi ![]() ale ja to mam problemy z tym podjadaniem takie ze jak zaczne to nie moge skonczyc, cos ala kompuls chociaz strach to nazywac bo to juz choroba, no ale nie moge tego opanowac, jak na cos sobie pozwole to tak wciskam caly dzien .. czy dietetyk w tej kwestii moglby pomoc? Bo wszsystko siedzi w tej chole.rnej glowie;/
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#540 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 813
|
Dot.: Linea??
Nie, no malutką to mnie raczej nie można nazwać, mam 170
I zaczynałam od wagi 68kg właściwie dla kaprysu bo kupiłam auto i wszyscy mi mówili, że teraz to zobaczę jak przytyję. A ja na przekór wszystkim schudłam i powiem Ci, że jakoś łatwo mi to poszło, była wiosna, potem lato dużo warzyw i ruchu oraz co najważniejsze mało stresu. Kłopoty zaczęły się jesienią z utrzymaniem wyniku 58 bo jakoś ciągle miałam ochotę coś zjeść, obsesyjnie krążyłam wokół lodówki. Stwierdziłam, że tyle zrzuciłam to chyba coś mi się w końcu należy. A ja mam dokładnie to samo co Ty, że jak zaczynam to nie kończę, aż do końca paczki, czy pudełka Więc albo nic nie kupuję słodkiego i wtedy jest ok albo podjadam (trudne jest nic nie kupować bo córka się buntuje, że ona przecież nie musi być na diecie ) I myślę, że tu dietetyk nic nie pomoże bo takie jedzenie jest właśnie na granicy kompulsywnego, ani dietetyk(przecież my wiemy, że takie podjadanie jest niedobre więc co z tego, że dietetyk jeszcze raz nas o tym uświadomi..), ani linea tylko to, co my sobie w głowie poukładamy i trochę może od motywacji też Wiesz co, mi przeszkadza bardzo w normalnym jedzeniu stres na przykład, chodzę, krążę po domu, czegos mi brakuje, sama nie wiem do kończ czego, a najłatwiej sięgnąć po jedzenie w takiej chwili bo to momentalna przyjemność. To co mogę podpowiedzieć z tego, co przetestowałam na własnej skórze, to okresy gdy jadłam wzorcowo, waga leciała w dół, to wtedy w takich chwilach gdy ciągnęło mnie do tego bezsensownego podjadania to robiłam sobie jakąś pyszną herbatę (nakupiłam ich pełno aby sobie choć tak dogadzać), albo już w ostateczności gotowałam dużo brokułów i podjadałam je (jakaś dziewczyna wtedy wiosną mi to tutaj na forum podpowiedziała). I jest jeszcze coś, co odsuwa te obsesyjne myśli o jedzeniu, to jest zmączenie fizyczne, chyba dlatego, że wydzielają sie tak jak mówią endorfiny, hormony szczęścia więc już nie mamy takiej potrzeby uszczęśliwiać się jedzeniem. Mi od razu przechodzi chęć podjadania po moim codziennym kręceniu na orbitreku więc przyjemne z pożytecznym Przepraszam za OT, mam nadzieję, że nie do końca jednak OT
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2011-01-16 o 20:15 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.









Więc pozdrawiam życzę wytrwałości i trzymam kciuki za wasze szczupłe ciała 
ale póki co jest dobrze.




Ostanio zaczęłam biegać i skakać na skakance ale zastanawiam się nad tym dopalaczem,.. 

3 kg to nie tak strasznie, no ale wiadomo zima i swieta
) I myślę, że tu dietetyk nic nie pomoże bo takie jedzenie jest właśnie na granicy kompulsywnego, ani dietetyk(przecież my wiemy, że takie podjadanie jest niedobre więc co z tego, że dietetyk jeszcze raz nas o tym uświadomi..), ani 
