Lipcowe Panny Młode

[goosia207]

A miałam was pytać czy kupujecie na zmianę jakieś białe balerinki? Moja kuzynka tak przebierała, ale ja się zastanawiam.W sumie jestem w stanie wytrzymać na obcasie ale nie jestem pewna

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez goosia207

A miałam was pytać czy kupujecie na zmianę jakieś białe balerinki? Moja kuzynka tak przebierała, ale ja się zastanawiam.W sumie jestem w stanie wytrzymać na obcasie ale nie jestem pewna

Przez całą noc faktycznie ciężko wytrzymać na wysokich obcasach, ale jak zmienisz na balerinki, to sukienka może być za długa.

[lusesita23]

Napisane przez goosia207

Ja na pewno będę przykrywać ramiona do Kościoła, bo mój Ksiądz tak sobie życzy

Wiem, że pół roku, ale chciałabym już wszystko mieć



To rozcięcie sprawia wrażenie odważnej
W związku z tym asymetrycznym dekoltem nie wiem czy naszyjnik będzie pasować a jak włosy upięte to spróbowałabym wiszące kolczyki ale nie jakieś pstrokate

moj ponoc tez zwraca uwage przed slubem,ale akurat jego zdanie bylo na ostatnim miejscu bo przykrylabym sie welonem, jesli mialabym sukmanę,do której bolerko by nie pasowalo

nie wiem czy dam rade wytryzmac,ale butów na zmiane nie przewiduje.obcas chce taki do 5 cm i stabilny

[goosia207]

mrowinka właśnie głównie o to mi chodzi, sukienka będzie za długa jak zmienię buty

Eee no Lucy ja się dostosuję do życzeń Księdza.Jego podwórko jego zasady Jak proszę kogoś żeby mi np.nie palił papierosów w domu to też liczę na dostosowanie się. Inna sprawa, że każdy duchowny jest inny i nie wszystkim to przeszkadza.
Nasz nie narzuca z góry bolerka chce żeby ramiona były przykryte

[natalontko]

Napisane przez goosia207

A miałam was pytać czy kupujecie na zmianę jakieś białe balerinki? Moja kuzynka tak przebierała, ale ja się zastanawiam.W sumie jestem w stanie wytrzymać na obcasie ale nie jestem pewna

bardziej boje sie obtarc bo tyle to wytrzymam na obcasie, mam jakies tam sandalki biale na podobnym obcasie, wiec najwyzej je wezme, ale specjalnie nic nie kupuje

[kajasia222]

Napisane przez natalontko

Napisane przez asia_z

ten drugi piękny. Ja na razie znalzałam dla siebie coś takiego. ewentualnie marzą mi się fioletowe bądź różowe kalie.


co się takiego stało ?

dzięki a znów problemy z teściową... myśleliśmy, że po cywilnym da nam spokój, a ona oznajmiła rodzinie ze do naszego ślubu kościelnego nie dopuści... jak zamawialiśmy ślub u księdza stwierdził, że nam sie nie należy msza tylko sam sakrament, przypuszczamy że to ona maczała w tym palce... no i zdecydowaliśmy że zmienimy kościół, i zaprosimy mojego kumpla policjanta na wszelki wypadek...
Ja też chciałam kalie ale bordowe, tylko strasznie ciężko je dostać...

Napisane przez zophiee

To niedobrze z tymi zaproszeniami, ale czasami tak bywa, mam nadzieję, że nie będzie to wielkim problemem i da się to szybko ogarnąć...

problem niby niewielki, ale znów kolejne pieniądze wyrzucone w błoto...

Napisane przez goosia207

cześć

Kupiliśmy zaproszenia, opakowanie na ciasta+jakieś tam naklejki na nie z wierszykiem podziękowalnym, że goście przyszli Jak uda nam się w tym tygodniu kupić alkohol (wódkę z szampanem)to kupimy naklejki na wódkę
aaa i wino tez już kupione
No i zaczęliśmy chodzić na nauki

Jeśli chodzi o auto to nie wypożyczamy

my tez kupilismy alkohol, we wtorek mamy do odebrania kolorowy i wina. Zostaną tylko zawieszki, przedrukowanie zaproszeń, załatwienie nowego kościoła i w maju pojechanie do makro po soki i napoje.
A my auto mamy od kumpla który nas będzie wiózł, piękne czarne, terenowe Nauki od lutego... masakra

[asia_z]

Napisane przez stokrotka1029

witam serdecznie chcialabym sie dopisac do waszego forum ja slubuje 23.07.2011
pozdrawiam

witaj

Napisane przez goosia207

Sukni jeszcze nie mam, choć już coś przymierzałam.Powiedzmy, że jestem w trakcie myślenia Biżu chcę perły, ale nie typowy sznur tylko coś takiego jak ci wklejam.Jest jeszcze opcja, że będę mieć sukienkę z koronką na szyi (ładnie mi w niej było ).Wtedy wybiorę bardzo skromne kolczyki z perełkami
Z butów będę szukać coś takiego jak w załączniku.Kolorystycznie dobrane do sukni, bo nie porwę się raczej na kolorowe.
I chyba raczej otwarte, bo lipcu ciepło będzie
zdjęcia butów pożyczone z allegro.

te ostanie jakby takie białe były....

Napisane przez goosia207

śliczne macie sukienki chociaż ostatnia jak dla mnie za odważna



Heh to masz prawie wszystko, a ja nic z ubrania Jak tylko się zdecyduję na suknię to szybko dokupię resztę

moja droga, ja też z ubrania nie mam nic. Muszę się wziąć za to w końcu

Napisane przez goosia207

A miałam was pytać czy kupujecie na zmianę jakieś białe balerinki? Moja kuzynka tak przebierała, ale ja się zastanawiam.W sumie jestem w stanie wytrzymać na obcasie ale nie jestem pewna

ja będę zamawiać buty od takiego pana, u którego zawsze kupuję buty. Już z nim rozmawiałam i zamówi mi białe jakie będę chciała. W butkach od niego wybawiłam się już na weselu, całą noc wytrzymałam na obcasach 10 cm + platforma więc raczej nie ma sensu, żebym baletki kupowała

Napisane przez kajasia222

my tez kupilismy alkohol, we wtorek mamy do odebrania kolorowy i wina. Zostaną tylko zawieszki, przedrukowanie zaproszeń, załatwienie nowego kościoła i w maju pojechanie do makro po soki i napoje.
A my auto mamy od kumpla który nas będzie wiózł, piękne czarne, terenowe Nauki od lutego... masakra

my się dopiero zaczniemy rozglądać za alkoholem. Nie wiemy wogóle co wziąć.
Auta też nie mamy, musimy się rozejrzeć za kimś znajomym co by nie przepłacać. Nauki też mamy od lutego. No i obrączki musimy załatwić. Podobnie jak któraś z Was będziemy przetapiać złoto, ale wzór mamy jeszcze nie wybrany. Chociaż chyba wybierzemy klasyczne.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez kajasia222

dzięki a znów problemy z teściową... myśleliśmy, że po cywilnym da nam spokój, a ona oznajmiła rodzinie ze do naszego ślubu kościelnego nie dopuści... jak zamawialiśmy ślub u księdza stwierdził, że nam sie nie należy msza tylko sam sakrament, przypuszczamy że to ona maczała w tym palce... no i zdecydowaliśmy że zmienimy kościół, i zaprosimy mojego kumpla policjanta na wszelki wypadek...

Współczuję Mam nadzieję, że w innym kościele bez problemu odprawią Wam mszę ślubną.

[goosia207]

Napisane przez kajasia222

dzięki a znów problemy z teściową... myśleliśmy, że po cywilnym da nam spokój, a ona oznajmiła rodzinie ze do naszego ślubu kościelnego nie dopuści... jak zamawialiśmy ślub u księdza stwierdził, że nam sie nie należy msza tylko sam sakrament, przypuszczamy że to ona maczała w tym palce... no i zdecydowaliśmy że zmienimy kościół, i zaprosimy mojego kumpla policjanta na wszelki wypadek...
Ja też chciałam kalie ale bordowe, tylko strasznie ciężko je dostać...

problem niby niewielki, ale znów kolejne pieniądze wyrzucone w błoto...


my tez kupilismy alkohol, we wtorek mamy do odebrania kolorowy i wina. Zostaną tylko zawieszki, przedrukowanie zaproszeń, załatwienie nowego kościoła i w maju pojechanie do makro po soki i napoje.
A my auto mamy od kumpla który nas będzie wiózł, piękne czarne, terenowe Nauki od lutego... masakra

Bez obrazy, ale twoja teściowa to chyba nienormalna jest
Nie jej decydować komu się ślub należy komu nie

Napisane przez asia_z

witaj

te ostanie jakby takie białe były....

moja droga, ja też z ubrania nie mam nic. Muszę się wziąć za to w końcu

ja będę zamawiać buty od takiego pana, u którego zawsze kupuję buty. Już z nim rozmawiałam i zamówi mi białe jakie będę chciała. W butkach od niego wybawiłam się już na weselu, całą noc wytrzymałam na obcasach 10 cm + platforma więc raczej nie ma sensu, żebym baletki kupowała

my się dopiero zaczniemy rozglądać za alkoholem. Nie wiemy wogóle co wziąć.
Auta też nie mamy, musimy się rozejrzeć za kimś znajomym co by nie przepłacać. Nauki też mamy od lutego. No i obrączki musimy załatwić. Podobnie jak któraś z Was będziemy przetapiać złoto, ale wzór mamy jeszcze nie wybrany. Chociaż chyba wybierzemy klasyczne.

Fajnie z tymi butami.Ja w październiku na weselu u kuzynki też wytrzymałam do 4 na 11cm szpilce, ale swój ślub to co innego

[asia_z]

Napisane przez goosia207

Bez obrazy, ale twoja teściowa to chyba nienormalna jest
Nie jej decydować komu się ślub należy komu nie



Fajnie z tymi butami.Ja w październiku na weselu u kuzynki też wytrzymałam do 4 na 11cm szpilce, ale swój ślub to co innego

no mam tylko nadzieję, ze będzie mieć jakieś fajne ten pan generalnie sprzedaje buty, nie jest producentem. Ale zna się na butach, wszystkie jakie mam od niego są bardzo wygodne, więc liczę że te też takie będą
btw. mamy autko

kajasia tą Twoja teściową to tylko mam nadzieję, że znajdziecie lepszy kościół i wogóle teraz już wszystko pójdzie jak po maśle.

[stokrotka1029]

witajcie
czytam sobie wasze posty i widze ze tylko ja nie mam jeszcze sukienki, dodatkow , obraczek itd..
jakos opornie to ostatnio nam idzie.... zaczelam ogladac zaproszenia i nie bardzo wiem czy zamawiac na alegro (ale jescze nie mam upatrzonego wzoru) czy lepiej samemu cos zrobic???

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez zophiee

Ja też mam juz zamówiona suknię i welon, zaczynam łowy butów no i chciałabym kupic też biżuterię

doradzicie coś do tego modelu sukni??
dodam że nie lubię strojnej, dużej biżuterii

śliczna sukienka szkoda tylko ze nie mam odpowiednichdo niej nóg

[asia_z]

Napisane przez stokrotka1029

witajcie
czytam sobie wasze posty i widze ze tylko ja nie mam jeszcze sukienki, dodatkow , obraczek itd..
jakos opornie to ostatnio nam idzie.... zaczelam ogladac zaproszenia i nie bardzo wiem czy zamawiac na alegro (ale jescze nie mam upatrzonego wzoru) czy lepiej samemu cos zrobic???[COLOR="Silver"]
(

kobieto nie jesteś sama. Ja jestem w wielkiej du***. nie mam sukienki (musze jechać do krawcowej), butów, dodatków, bielizny, obrączek, kwiatków nie wybrałam, alkoholu nie mamy, jednego świadka też jeszcze nie zaproszeń też jeszcze nie mam, bo nie mamy na 100% potwierdzonej godziny. jak skończymy nauki w lutym, to wtedy już potwierdzimy godzine i zamówimy zaproszenia(na allegro zresztą) wczoraj mi się udało autko załatwić (siostra mi pomogła) tak więc pamiętaj, że nie jesteś sama

[Kociak85]

U nas podobnie. Mam załatwione tylko sprawy "terminowe" czyli salę, fotografa, kamerzystę i zespół no i z reszty rzeczy tylko moją sukienkę i garnitur dla M. Ale jest postęp - zaproszenia wg mojego projektu się robią Jakoś na czasie chcę namówić M. żeby jechać kupić dla niego koszule i krawat no i sama muszę się umówić na dobranie welonu do sukni (kupowałam używaną i muszę dokupić, a że chcę hiszpański z koronką to musi pasować do sukni). Ale reszta też stoi - nie mam czasu, bo się remontuję.

[zophiee]

dziewczyny, zaczynam sie stresować, wy tak wyliczacie, co juz macie, i patrząc na to co juz załatwiłyscie to chyba jestem w tyle

Mamy fotografa, oprawę muzyczną, jeszcze muszę dogadać kwartet smyczkowy na ślub, oraz bedą grali do pierwszego dania...
mam też suknie i welon
mam nadzieję że w sobotę pojadę i obejrzę buty

mam też zamówioną makijażystkę, ale nie byłam jeszcze na probnym, mam nadzieję że uda mi się to ogarnąć w połowie lutego

zaproszenia sa w formie przygotowań, projektuje nam je moja siostra, która ma teraz nawał pracy, wiec troche zewpchneła je na dalszy tor

myślicie, że już należy dzwonic do florystki???

[asia_z]

Napisane przez zophiee

myślicie, że już należy dzwonic do florystki??

no własnie nie nie wiem. Wydaje mi się, ze można w sumie już próbować. Ja się muszę zapisać do fryzjera i kosmetyczki. na kwiaty się nie mogę zdecydować, ale chciałabym mieć też kwiat we włosach i w podobnym klimacie ustrojone auto, tak więc pasowałoby wcześniej się tym zainteresować, co by dali rade kwiatki wychodować

[zophiee]

Ja mam namiar do florystki, od właścicieli sali, jest polecana, aże to poza Warszawą, to nie zbankrutuje na kwiatach

Najlepiej byłoby przejechac się do niej i pogadac, ale kawałek drogi od nas, i brak czasu, a przez telefon takich rzeczy sie nie załatwia...
Zawsze można obejrzeć jej prace, poza tym widzę że data 23.07 jest bardzo popularna i żeby się nie okazało ,że nie przyjmie ode mnie zlecenia

ech ile jeszcze przed nami

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Skoro chwalicie się, co już macie załatwione i kupione, to pora na mnie
Termin w kościele jest zarezerwowany, restauracja i fotograf też, mamy zamówione obrączki, kupione stroje, wybranych świadków. Wstępnie jestem umówiona na próbną fryzurę i makijaż. Pozostały nauki przedmałżeńskie, zaproszenia, kwiaty i drobiazgi typu konfetti czy poduszka na obrączki. Myślę, że zdążymy spokojnie ze wszystkim

Napisane przez zophiee

myślicie, że już należy dzwonic do florystki???

A co będzie Wam przygotowywać ta florystka?

[lusesita23]

Napisane przez Kociak85

U nas podobnie. Mam załatwione tylko sprawy "terminowe" czyli salę, fotografa, kamerzystę i zespół no i z reszty rzeczy tylko moją sukienkę i garnitur dla M. Ale jest postęp - zaproszenia wg mojego projektu się robią Jakoś na czasie chcę namówić M. żeby jechać kupić dla niego koszule i krawat no i sama muszę się umówić na dobranie welonu do sukni (kupowałam używaną i muszę dokupić, a że chcę hiszpański z koronką to musi pasować do sukni). Ale reszta też stoi - nie mam czasu, bo się remontuję.

tak piszecie,ze tyle juz macie,to w takim razie ja jestem w czarnej du....ale nie martwie sie tym,bo zdazymy ze wszystkim

mamy:
kosciol,
sale,
Dja
kamere i foto
suknie;p

w realizacji:
zapro i obraczki

czekaja:
nauki,
buty i reszta ubioru dla mnie
stroj TŻ
umowienie do kosmki i fryza <ale to w marcu dopiero>
alko i napoje na slub <tort i soki oraz dekoracje mamy w cenie menu>
poproszenie wujka o pozyczenie samochodu;p
kwiaty <miesiac przed;p>

takze spoko

[zophiee]

A co będzie Wam przygotowywać ta florystka?[/QUOTE]

No bukiet dla mnie, świadkowej, butonierki dla TŻ
kukiet kwiatów na każdy stokil będziemy ich mieli ok 10-11
ewentualnie dekorację kośącioła no i przygotuje kwiaty do dekoracji autka

troche tego jest

[goosia207]

Tż ma siostrę florystkę, więc tym się nie martwię

Dzisiaj kupiliśmy wódkę i szampany (wino kupiliśmy ostatnio)
Czyli mamy cały alkohol

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez zophiee

No bukiet dla mnie, świadkowej, butonierki dla TŻ
kukiet kwiatów na każdy stokil będziemy ich mieli ok 10-11
ewentualnie dekorację kośącioła no i przygotuje kwiaty do dekoracji autka

troche tego jest

Aha. My po prostu zamówimy w kwiaciarni bukiet dla mnie i ewentualnie kwiaty do kościoła, więc florystka nam zbędna

[stokrotka1029]

Napisane przez asia_z

kobieto nie jesteś sama. Ja jestem w wielkiej du***. nie mam sukienki (musze jechać do krawcowej), butów, dodatków, bielizny, obrączek, kwiatków nie wybrałam, alkoholu nie mamy, jednego świadka też jeszcze nie zaproszeń też jeszcze nie mam, bo nie mamy na 100% potwierdzonej godziny. jak skończymy nauki w lutym, to wtedy już potwierdzimy godzine i zamówimy zaproszenia(na allegro zresztą) wczoraj mi się udało autko załatwić (siostra mi pomogła) tak więc pamiętaj, że nie jesteś sama

dzieki Asia za wsparcie ale jakos mnie to nie uspokaja bo niestety czas leci a tu taki postoj......jeszcze ten szef calej obslugi mnie strasznie denerwuje niby mamy zaklepany termin itd. ale wiecie dopoki nie bede tego miala na pismie to nie bede spokojna a on mnie caly czas olewa bo niby nie ma czasu sie spoktkac i podpisac umowy!!!!

[zophiee]

Napisane przez stokrotka1029

dzieki Asia za wsparcie ale jakos mnie to nie uspokaja bo niestety czas leci a tu taki postoj......jeszcze ten szef calej obslugi mnie strasznie denerwuje niby mamy zaklepany termin itd. ale wiecie dopoki nie bede tego miala na pismie to nie bede spokojna a on mnie caly czas olewa bo niby nie ma czasu sie spoktkac i podpisac umowy!!!!

Cisnij go z ta umową, żeby potem nie było nerwów...
Umowa to podstawa, a w dzisiejszych czasan na gębę nic się nie powinno załatwiać, zwłaszcza że facet nie jest do końca w porządku!

[asia_z]

Napisane przez stokrotka1029

dzieki Asia za wsparcie ale jakos mnie to nie uspokaja bo niestety czas leci a tu taki postoj......jeszcze ten szef calej obslugi mnie strasznie denerwuje niby mamy zaklepany termin itd. ale wiecie dopoki nie bede tego miala na pismie to nie bede spokojna a on mnie caly czas olewa bo niby nie ma czasu sie spoktkac i podpisac umowy!!!!

Napisane przez zophiee

Cisnij go z ta umową, żeby potem nie było nerwów...
Umowa to podstawa, a w dzisiejszych czasan na gębę nic się nie powinno załatwiać, zwłaszcza że facet nie jest do końca w porządku!

tą umowę powinniście na samym początku załatwić. ciśnijcie go, bo jak napisała zophiee, gość nie jest w porządku. potem się wszystkiego wyprze i dopiero będzie

[stokrotka1029]

Napisane przez asia_z

tą umowę powinniście na samym początku załatwić. ciśnijcie go, bo jak napisała zophiee, gość nie jest w porządku. potem się wszystkiego wyprze i dopiero będzie

Tylko ze jak ja do niego dzwonie to on zawsze ma jakis wylumaczenie ze teraz taki okres duzo pracy wsesela, studniowki, imprezy itd..... i nie ma kiedy naprawde... tylko ze ile by mu zajelo spotkanie i podpisanie umowy , nie???
jeszcze rodzice codziennie wypytuja kiedy wkoncu sie spotkamy z nim........ juz wszystko mnie zaczyna irytowc a szczegolnie ten gosc!!!!
ale macie racje potem sie wszystkiego wyprze i dopiero bedzie
jeszcze dzisiaj do niego zadzwonie i napisze wam wieczorkiem co ustalilam
tak wiec uciekam do lekarza bo mi oko spuchlo i nie wiem jaka jest przyczyna

[asia_z]

Napisane przez stokrotka1029

Tylko ze jak ja do niego dzwonie to on zawsze ma jakis wylumaczenie ze teraz taki okres duzo pracy wsesela, studniowki, imprezy itd..... i nie ma kiedy naprawde... tylko ze ile by mu zajelo spotkanie i podpisanie umowy , nie???
jeszcze rodzice codziennie wypytuja kiedy wkoncu sie spotkamy z nim........ juz wszystko mnie zaczyna irytowc a szczegolnie ten gosc!!!!
ale macie racje potem sie wszystkiego wyprze i dopiero bedzie
jeszcze dzisiaj do niego zadzwonie i napisze wam wieczorkiem co ustalilam
tak wiec uciekam do lekarza bo mi oko spuchlo i nie wiem jaka jest przyczyna

ciśnijcie go, w końcu podpisanie umowy zajmuje 15 minut. Jakby Wam robił jakies problemy, zawsze jest jeszcze czas na znalezienie czegoś innego. Jednak mam nadzieję, że wszystko się uda

[goosia207]

Stokrotka fatalna sprawa z tą umową

[kajasia222]

Napisane przez asia_z

my się dopiero zaczniemy rozglądać za alkoholem. Nie wiemy wogóle co wziąć.
Auta też nie mamy, musimy się rozejrzeć za kimś znajomym co by nie przepłacać. Nauki też mamy od lutego. No i obrączki musimy załatwić. Podobnie jak któraś z Was będziemy przetapiać złoto, ale wzór mamy jeszcze nie wybrany. Chociaż chyba wybierzemy klasyczne.

My kupiliśmy wódkę 0,7 na stoły, 0,5 na zastawy, trochę koniaku, trochę whisky, szampany, wino białe i małpki dla gości. Zostanie piwo i soki i napoje bo mają krótką datę ważności.

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24581571]Współczuję Mam nadzieję, że w innym kościele bez problemu odprawią Wam mszę ślubną.[/QUOTE] Ja też mam taką nadzieję, musimy czekać do lutego bo wtedy kancelaria będzie otwarta po południu bo rano nie mamy jak podjechać...

Napisane przez goosia207

Bez obrazy, ale twoja teściowa to chyba nienormalna jest
Nie jej decydować komu się ślub należy komu nie

Napisane przez asia_z

kajasia tą Twoja teściową to tylko mam nadzieję, że znajdziecie lepszy kościół i wogóle teraz już wszystko pójdzie jak po maśle.

Spokojnie ja sie nie obrażam, mój mąż też nie, ona mnie nie akceptuje uważa że"jestem diablicą, kłamczuchą, że zależy mi tylko na pieniądzach, że omotałam jej syna" itp, nie widziała mnie na oczy a już miała na mój temat swoje zdanie, wyrzuciła mojego męża z domu i jak zamieszkaliśmy razem to zaczęła nam "umilać życie" cała jej rodzina twierdzi że jej poszło na głowę, ale cóż najpierw straszyła że do ślubu nie dopuści, więc wzięliśmy cywilny żeby się odczepiła, teraz grozi że nie dopuści do ślubu kościelnego. A ja nie chce żeby moich rodziców wytykano palcami czy obgadywano dlatego chcemy zrobić ślub tam gdzie wesele, choć i tak będzie wiedziała gdzie to jest to zastanawiamy się nad ochroną bo do restauracji też chce wparować i zrobić awanturę... Więc po maśle nie pójdzie napewno. W dzień ślubu będę się chyba tylko rozglądać czy gdzies jej nie ma i denerwować co wymyśli, żeby nam ten dzień zepsuć...

[stokrotka1029]

Napisane przez goosia207

Stokrotka fatalna sprawa z tą umową

Dzisiaj dzwoniłam do niego i oczywiście nie odbiera
poczekam jeszcze do jutra jeśli się nie odezwie to szukam innej obslugi bo już mnie to wszystko denerwuje!!!

Jeszcze to oko spuchnięte byłam u lekarza i oczywiście nie wiedzą jaka jest przyczyna a mi z godziny na godzine puchnie coraz bardziej i wygłądam jakby mi ktoś przyłożył

[kakunia6]

Witam przyszłe Panny Młode

Jestem tu początkująca, ale postanowiłam napisać
Ja ślubuję 30 lipca
Wiele już mamy załatwione, mimo, że jesteśmy zagranicą.
Sala jest już od maja. Fotograf i kamerzysta, oczywiście termin w kościele też zamawialiśmy w maju (przy okazji pobytu w PL).
Zespół mamy sprawdzony bo był u brata TŻ, zaproszenia w sumie też mamy, ale będziemy zamawiać chyba nowe, bo nie dość ze czekaliśmy na nie 1,5 miesiąca to są krzywo podrukowane i nie dosłali nam bilecików;/ Ale Pan dostał odpowiedni komentarz na allegro i konto ma zawieszone ;D
Co do sukienki to mam wizytę w salonie w kwietniu. Mam zamiar szyć, ale jeszcze nie bardzo wiem jaką Jedyne co wiem, to chciałabym jakąś księżniczkowatą
Ale jak to Pani z salonu powiedziała, że moim zadaniem domowym jest oglądać i zdecydować się na max 2
Mój TŻ garnitur ma już od listopada. A nawet 2!
Makijaż i fryzurka też zamówiona (próbna w kwietniu-przy okazji wesela kuzynki mojego TŻ). Będziemy jeszcze drukować wizytówki na stoły. Musimy zamówić kwiaty, obrączki ale już chociaż wiemy jakie Alkohole też w kwietniu. No i wszystkie dodatki itp..itd...
Wogóle w kwietniu to mamy masakrę do załatwiania! Ale warto się poświęcic na ten wyjątkowy dzień

Owocnych przygotowań życzę wszystkim ;-)