Lipcowe Panny Młode

[Katarzyna R]

czesc Kochane Dziewczyny!
na poczatek WSZYSTKIEGO DOBREGO dla Nowych Zon, tych 1-szo i 8-mo lipcowych! Duzo Szczescia i Samych Radosci!
AnnLee! chyle czola! jestes piekna! i zdjecia tez
u mnie tez jakos poszlo, jak znajde wiecej czasu to napisze szerzej
narazie mam tylko fotki od znajomych, wklejam, zebyscie mialy jakis obraz

[Ewela82]

To ja juz jestem po obronie świeżą pania magister

Taks ie ciesze,ze mam to juz za sobą!!!

Teraz moge sie stresowac dalej do ślubu heheh

Pozdrawiam lipcówki....męzatki wysyłajcie foteczki

[Katarzyna R]

Ewela GRATULACJE!!!

[Puniax]

Napisane przez Ewela82

To ja juz jestem po obronie świeżą pania magister

Taks ie ciesze,ze mam to juz za sobą!!!

Teraz moge sie stresowac dalej do ślubu heheh

Pozdrawiam lipcówki....męzatki wysyłajcie foteczki

Gratulacje! W takim razie teraz do 29-go stresujemy się ślubem.

[annLee]

Wiktorynko,dziękuję za słowa uznania
Muszę powiedzieć,że troszkę mnie to zdrowia kosztowało,bo rzadko kto mnie w sklepach rozumiał i tak z każdą rzeczą
Tym bardziej cieszy mnie fakt,że jako-tako osiągnęłam swój cel.
Cieszę się ,że Wam się podobaja zdjęcia
zostawię je tu może jeszcze na troszkę,
może faktycznie komuś jeszcze pomogę w dokonaniu wyboru

Gratuluję oczywiście wszystkim świeżym mężatkom
choć upał miałyście nieziemski

Katarzyno-ma towarzyszko doli i niedoli
popatrz jak to zleciało
a jeszcze niedawno panikowałyśmy biegając w kółko
Gratuluję Tobie również
cudnie wyglądaliście

No i dla mgr-ek tysiąc całusów

[Puniax]

Napisane przez annLee

Mój fryz to jakby irokez z podpiętych loków
no dobra-nie lubię się obnażać,ale samej też zdjęcia też mi pomogły,więc rzucę kilka.Oglądać szybciutko,bo pewno wymażę niedługo
no dobra
za duże są
więc wrzucam linki
niech wam będzie
http://www.fotobern.fc.pl/01072006k/Pages/Page1.htm

http://www.fotobern.fc.pl/01072006p/Pages/Page1.htm

super zdjęcia, wyglądałaś baaardzo ładnie

[Ewela82]

KatarzynaR i Puniax ślicznie dziękuje!!!

KatarzynaR juz po slubie-śliczne fotki

....a my juz niedługo 18 dni!

Dopiero dzisiaj idziemy spisac protokół i przy okazji zaplacic za slub i wszystko!!!

Mi od 4 dni codziennie śni sie ślub..a mianowice MOJA przysięga małżenska!! hahahah MASAKRA jak idzie sie domyslec nie idzie ona składnie i ładnie) Zawsze rano pytams ie mojego Skarbka, czy on tez ma takie sny i mowi,ze nie hehe...Ale widze po nim,ze jest masakrycznie zdenerwowany heheheh słodko to wygląda

[Ewela82]

AnnLEE No i dla mgr-ek tysiąc całusów[/quote]

[Kasiunia26]

śliczne zdjatka! kurcze naprawde was podziwiam dziewczyny!!!! przygotowania do slubu plus obrona to musi być niezły sajgon;/
ja chociaz nie robiłam mgr to jakoś nie wyobrazam tego sobie teraz! naprawe chyle czoła!! miesiac temu zaliczałam praktyki specjalizacyjne i już nie umiałam ze stresu wytrzymać a co dopiero się bronić??? dlatego tez chyba wybraliśmy termin (rok po mojej pracy dr) bo chyba dostałabym schizofreni hehe Gratulacje wszystkim nowo upieczoym mgr no i przedewszystkim żoną!!!!! <pozostało 4 dni panieństwa> aaaaaaaaaa

[asiunia1981]

Ja 29 lipiec

[Kasiunia26]

;d stresik już dopadł czy jeszcze na luzie?? mnie jakoś przechodzi im bliżej soboty hehe wczoraj odebraliśmy rodziców i reszte rodziców z lotniska i jakoś mnie uspokoili ze wszystko jest przygotowane i nie ma się czym denerwować ! Pozatym na stres najlepsze sa zakupy dlatego chodze 2 razy dziennie i zawsze przyjde z czymś nowym! Jak to dobrze że pmyślelismy o duze garderobie w domu hehehe

[Puniax]

Napisane przez Kasiunia26

śliczne zdjatka! kurcze naprawde was podziwiam dziewczyny!!!! przygotowania do slubu plus obrona to musi być niezły sajgon;/
ja chociaz nie robiłam mgr to jakoś nie wyobrazam tego sobie teraz! naprawe chyle czoła!! miesiac temu zaliczałam praktyki specjalizacyjne i już nie umiałam ze stresu wytrzymać a co dopiero się bronić??? dlatego tez chyba wybraliśmy termin (rok po mojej pracy dr) bo chyba dostałabym schizofreni hehe Gratulacje wszystkim nowo upieczoym mgr no i przedewszystkim żoną!!!!! <pozostało 4 dni panieństwa> aaaaaaaaaa

troszkę było ciężko, bo 2 tygodnie przez obroną zapomniałam w ogóle że wychodzę za mąż, bo siedziałam w zeszytach. Ale całe szczęście praca była napisana już dawno temu i każde słówko samodzielnie Z resztą, z matematyki nie da się inaczej

Ale dziękuję wam ślicznie.

[Kasiunia26]

hehe jeszcze któres zaponiałoby się stawić w kościele i cio?? pamietam dobrze że Michał (mój TŻ) przed aplikacją był ledwo przytomny bo tak samo nocował przy ksiażkach i notatkach! naszczęście teraz dał sobie wolne, mnie wciśli urlop prawie na siłe wiec w spokoju oczekujemy tego dnia! Swoja droga przygotowania do slubu sie skończyły a zaczęły sie przygotowania do przeprowadzki wieć sama juz nie wiem czy keidyś bedziemy mieli chwile dla siebie ;/

[Puniax]

Napisane przez Kasiunia26

hehe jeszcze któres zaponiałoby się stawić w kościele i cio?? pamietam dobrze że Michał (mój TŻ) przed aplikacją był ledwo przytomny bo tak samo nocował przy ksiażkach i notatkach! naszczęście teraz dał sobie wolne, mnie wciśli urlop prawie na siłe wiec w spokoju oczekujemy tego dnia! Swoja droga przygotowania do slubu sie skończyły a zaczęły sie przygotowania do przeprowadzki wieć sama juz nie wiem czy keidyś bedziemy mieli chwile dla siebie ;/

Kasiu, co lepsze, my też przygotowujemy mieszkanko do przeprowadzki... Mój narzeczony po pracy remontuje jeszcze mieszkanie Bardzo mi go szkoda

[Kasiunia26]

uu to tez nie ciekawie;/ nasze obowiązki naszczęście kończyły sie na dogladaniu budowy no może troche jeździliśmy za detalami ale generalnie i tak brakowało nam czasu ;/ ale naszczęście dzisiaj zaczęli już wnosić meble i pierwsze kartony powędrowały do nowego gniazdka! jeju jak się ciesze! zapraszam na grila ;p

[gosiaczekdm]

a my mamy pecha, ktory ciagnie sie od dnia w ktorym postanowilismy w koncu wziac slub.
dzis dowiedzielismy sie ze samochod wujka, ktorym mielismy jechac do slubu sie zepsul i nie zostanie naprawiony. wiec zostalismy bez auta na 3 dni przed slubem. ale w tvn zapowiadali swietna pogode na sobote (ochlodzenie do 23-25 stopni, mam tylko nadzieje ze ich sprawdzalnosc 90% nie jest lipa), a po niedzieli znowu upaly, z czego tez sie ciesze bo jedziemy do Leby.
ale przy naszym ostatnim pechu...
wszyscy mowia zebysmy juz wzieli ten slub to pech moze sie skonczy. ostatnio slyszymy tylko zle wiadomosci.

[82anusia]

Napisane przez gosiaczekdm

a my mamy pecha, ktory ciagnie sie od dnia w ktorym postanowilismy w koncu wziac slub.
dzis dowiedzielismy sie ze samochod wujka, ktorym mielismy jechac do slubu sie zepsul i nie zostanie naprawiony. wiec zostalismy bez auta na 3 dni przed slubem. ale w tvn zapowiadali swietna pogode na sobote (ochlodzenie do 23-25 stopni, mam tylko nadzieje ze ich sprawdzalnosc 90% nie jest lipa), a po niedzieli znowu upaly, z czego tez sie ciesze bo jedziemy do Leby.
ale przy naszym ostatnim pechu...
wszyscy mowia zebysmy juz wzieli ten slub to pech moze sie skonczy. ostatnio slyszymy tylko zle wiadomosci.

Po ślubie to na pewno się pech skończy inaczej być nie może Juz tylko kilka dni zostało, będzie dobrze.

Ja jadę dziś na przymiarkę sukni i po drugą część materiału na sukienkę poprawinową i mamcia zaczyna szycie

KaratrzynoR ślicznie wyglądałaś, szczęśliwego pożycia

Pozdrawiam wszystkie mężatki i panienki

[Kasiunia26]

ooo Gosiaczekdm Ty tez 15?? a juz myslałam ze tylko myśmy wybrali ta date i zaczynałam sie obawiac że przeoczyliśmy coś co w tym dniu sie dzieje hehe co do pecha to powiem tylko tyle że od dzieciństwa uwazała sie za pechowca ale i to się skończyło teraz wszystko ukałda sie prawie idealnie i nawet drobne niepowodzenia nie sa w stanie zepsuć ogółu! Musicie wierzyć, że wszystko bedzie dobrze i nie martwić się na zapas bo mozna osiwieć;/ co do samochodu to mam nadzieje ze już coś znaleźliscie?? <pozostało 3 dni panieństwa>

[marzka82]

Witam
Po kilkudniowej nieobecności wracam
Gratulacje dla świeżo upieczonych mężatek oraz Pań mgr

U mnie przygotowania stanęły w martwym punkcie. W sobotę byliśmy na weselu, a cała niedzielę odsypialiśmy. Jak będę już miała zdjęcia to pokarzę swoje uczesanie. Miało to być na styl annLee, ale trochę nie wyszło, nie czułam się za dobrze w takim uczesaniu.

Mam wielki problem z jedną z moich koleżanek. Od kilku tygodni proszę ją żeby zdecydowała się czy przyjedzie na ślub czy nie, bo niedługo musimy podać ostateczna ilość gość, a ona wymyśla coraz to nowsze historie. Kłamie tak, że szkoda nawet mówić. Najgorsze jest to, że moja mama i jej dosyć dobrze się znają i ona nie potwierdza żadnej z tych bajek. W tej chwili w ogóle nie chcę, żeby przychodziła, ale skoro już ją zaprosiłam to chciałabym wiedzieć czy będzie. Jak nie zamówię miejsca, a ona się pojawi z chłopakiem to będzie problem. Jestem już tak na nią zdenerwowana. Mało mam na głowie Obiecała, że poda ostateczną odpowiedz w piątek. Do tej pory się nie odezwała!!!!

Czy wy tez macie takich beznadziejnych gości, którzy z wielką łaską przychodzą na ślub i jeszcze karzą się prosić? To jest jakieś nieporozumienie
Innej koleżanki chłopak wyjeżdża tydzień przed ślubem za granicę, ale ona nie widzi problemu w tym żeby przyjść. Zabiera kolegę i mają zamiar świetnie się bawić!! I tacy powinni być goście. Jeżeli chcą przyjść i świętować z nimi, to nic nie stoi im na drodze!!

Ok, dosyć marudzenia. Idę pisać smsa do mojej, kiedyś dobrej koleżanki. Napiszę jej parę słów, co o tym myślę. Powiem Wam w tajemnicy, że mam nadzieję, że po tym smsie ostatecznie zdecyduje, że nie przyjedzie

Pozdrawiam

[Ewela82]

Ja mam dokladnie ten sam problem z koleżanka, już wczesniej o niej wspominałam..Mialam jej juz wysłac zaproszenie pocztą, bo "nie miala czasu " sie spotkać, zawiozłam jej kulturalnie i prosilam,zeby dala najpoźniej do 15-go lipca znac czy będzie! I cisza! Wczoraj jej się przypomnialam,zeby dala do 15-do znac na GG i tylko napisała"OK" Juz mogla sie okreslic jak ją zagadałam...SZOK!!! Kiiedys uważalam ją za super kumpelkę!!! I mam tez takie poczucie proszenia się, upominania czy ktoś przyjdzie na moj ślub...to takie przykre i poniżajace zarazem

Pozostali goście zreszta tez nie śpieszą sie z powiadomieniem czy przybęda...zadzwonil tylko jeden wujek ....Jak do 15-go nie potwierdzą to sami bedziemy dzwonić, przeciez musimy wiedzieć ile gosci bedzie,chodzi o restauracje....

Wiecej problemow niz przyjemności....Ale jakos nic i nikt nie jest mi w stanie zepsuć radości, mimo wszystko ciesze sie nieziemsko i pocieszam sie,ze zostalo ponad 2 tyg. i koniec...Niech ten dzien juz nadejdzie!

[Puniax]

Dziewczynki, czytam te wasze opinie i czytam... i dochodzę do wniosku, że wszystkie mamy ten sam problem, niemalże prosimy gości, żeby przyszli. U mnie jest to samo (choć nie wszyscy tacy są, bo niektórzy od razu potwierdzili przybycie, i niektórzy zadzwonili). Ale niektórzy nadal nie potwierdzili, do wielu gości sami dzwoniliśmy. Ogólnie to sytuacja z obecnością gości jest u większości z nas podobna czyli ludzie coraz bardziej niechętnie przychodzą na wesela.... I wydaje mi się, że jeszcze rok, dwa lata, i skończą się organizacje dużych wesel, i ludzie będą organizować tylko przyjęcia dla najbliższych. Szukałam przyczyny tego, i wydaje mi się, że: po pierwsze pobierają się ludzie z wyżu demograficznego, stąd wesel jest bardzo dużo, niektórzy mają po kilka, nawet w jednym miesiącu, i ludzie nie mają na to kasy, po drugie dużo Polaków mieszka już za granicą. Ale bardziej to pierwsze. U mnie będzie 120 osób, a zapraszaliśmy 250 (choć zapraszając niektórych od razu wiedzieliśmy, że nie przyjdą), a tak czy siak, 50% zapraszanych nie przychodzi, a najbardziej się zawiodłam na znajomych.

[Kasiunia26]

heh ! ja tam nikogo nie miałąm zamiaru błągać żeby przyszedł ale w podobnej sytuacji stwierdziłabym jasno, że wtedy i wtedy rezerwuje miejsca i potem nie ma odwrotu , ale i tak podawając liczbe osób własciciel lokalu powiedział, że zawsze jest 10 porcji dodatkowo bo podobo meili już różne perypetie z iehccianymi gośćmi;/ na frekfencje też nie mozemy narzekać bo na 155 zaproszonych osób przyjście potwierdziło 146 <pozostało 36 godzin panieństwa>

[Wiktorynka]

A nam zostały trzy dni ...

... zaczelam sie jąkac przekrecac wyrazy i platac slowa ... ale jeszcze jakos panuję nad sytuacja ... awaryjnego fryzjera znalazlam, wizazystke tez ... dzisiaj wreszczie udalo nam sie ustalic z muzykai co na pierwszy taniec i kiedy ten taniec będzie ... od rana scigamy organiste zeby dogadac z nim co gra on,a co nasi muzycy ... goscie z mojej strony potwierdzili przybycie nawet ze 4 razy, goscie ze strony mojego TZ potwierdzili przy odbieraniu zaproszenia, ale byli tez tacy do ktorych trzeba bylo wydzwaniac po kilka razy, i ostatecznie z łaską stwierdzili ze ich nie bedzie ... ale co tam ich strata.

Cala reszta od kontrola... wzgledną ...

[Kasiunia26]

Dokłądnie! i tak należy do tego podchodzić!! z tym jakaniem mam tak samo i modle sie tylko zebym tak się nie zacieła na przysiedze hehe teraz już wiem dlaczego w innych krajach do kompetencji młodych nalezy tylko wypowiedzenia TAK! Mamusiu to już za 3 dni...

[gosiah]

Lipcówki!!! Trzymajcie się cieplutko i niech dzień ślubu będzie Waszym wymarzonym. Czego mogę życzyć z prerspektywy świeżo upieczonej mężatki? Dużo dystansu - bo nie wszystko może pójść jak trzeba, dużo spokoju - żeby brać i zapamiętywać z tego dnia jak najwięcej /tak szybko mija.../, dużo radości i pogody ducha - wtedy i Wy i Wasi goście będziecie się dobrze bawili - a później miło wspominali ten dzień.

U nas uroczystość przebiegła z przygodami, ale jak to mówię - przynajmniej jest co opowiadać. Gdy wchodziliśmy do kościoła +30, duchota i upał, jak wychodziliśmy - burza z piorunami. Ale ponoć to dobra wróżba... Teraz mamy małą pauze w urlopie, ale już jutro wracamy odpoczywać nad jeziorko. Trzymam za Was kciuki!!!

Pozdrawiam

[82anusia]

gosiah fajniutkie zdjęcia, ładna z Was para. Bardzo ładnie wyglądałaś, wszytsko jest takie zgrane, miłego odpoczynku

Pozdrawiam

[Kasiunia26]

Gratulacje! u nas tez chyba bedzie rewolucja pogodowa;/ nawet już sie tym nie przejmuje... ach to już jutro...! Przed chwilą wróciłam z piękniuchnymi paznokciami i jak narazie jestem nawet spokojna hehe zobaczymy jutro;p

[marzka82]

Ale ślicznie wyglądaliście
Ładna z Was para. Wszystkiego dobrago na nowej drodze

[marzka82]

Jutro kolejne Lipcówki wyjdą za mąż
Wszystkiego dobrego dziewczynki i koniecznie zdajcie relacje, no i zdjęcia poprosimy. Wiktorynka, mikamelika, gosiaczekdm przyszła na Was kolej
Buziaczki

[Kasiunia26]

ja też<płacze> zapomiałyście o mnie<beczy> . Za parę godzin bede zoną !! aaa! włśnie czekam na fryzjera i kosmetyczke i w ramach relaksu przy kawusi postanowiłam was odwiedzić hehe moze poraz ostatni na jakieś 3 tygodnie ale bede tęsknić;p wszystkiego naj naj dla reszty lipcówek! zmykam do fryzia! zdjecia i relacje moze uda mi się zamieścić w poniedziałek