Lipcowe Panny Młode

[Wiktorynka]

O mojej sukience rzeczywiscie mozna powiedziec ze mnie sama znalazla
Od zawsze ile razy patrzylam na suknie slubne, to siebie w takich sobie nie wyobrazalam ... po prostu nic a nic mi sie nie podobalo. W miedzy czasie byl slub kolezanki na który pomagalam jej cos dobrac, ale siebie ciagle nie widzialam w zadnej. W koncu jednak i mnie dopadlo. Z jednej strony jakaś wewnetrzna cheć wystapienia w takowej chociaz raz, z drugiej kompletny brak pomyslów. Biorac pod uwage cala sytuacje, zaczelam bardzo wczesnie szukac. Przegladnelam wszystko co bylo mozliwe i nadal nic.
Calkowity przypadek sprawil ze weszlam na stronke na której byly sukienki Atelier Diagonal. Byla jedna - sliczna - rybka ... wprost idealna dla mojej figury. Wtedy okazalo sie ze zaden salon we wroclawiu nie ma sukienek tej firmy, a najblizsze salony to kraków, warszawa, katowice... troche daleko... No ale sukienka zapadla mi w glowe tak bardzo, ze bylam gotowa zrobic sobie wycieczke do któregos z tych miast by ewentualnie wyleczyc sie z niej ... Oczywiscie nie zlozylo z wycieczką... Za to w miedzyczasie nastala dosyc duza koniecznosc wyjazdu do Paryża. A w paryzu olsnienie - czasu sporo, a salon na sąsiedniej ulicy ... hihi... chwile pozniej przymerzalam sukienki ... oczywiscie nie tylko moja wymarzoną rybke... Z rybki wyleczylam sie dosyc szybko - bo koraliki (niecierpie)... natomiast pani w salonie prawie na sile ubrala mnie w sukienke, której wogole nie bralam pod uwage... no i stalo sie sukienka wybrala mnie ... zamiast wyleczyc sie z Atelier Diagonal ja juz wiedzialam czego chce. Problem tylko z wyborem salonu... Warszawa daleko, Katowice i Kraków duzo drozsze, Paryz... no cóz ... i daleko i drogo. No i problem. I znów przypadek sprawil ze sprawa rozwiazala sie sama, znalazlam jeszcze jeden salon ... duzo blizej i znacznie taniej ... gdzie ... opowiem jak juz sukienusia bedzie u mnie - zeby nie zapeszyc ... na razie czekam na nią niecerpliwie - przymiarka w maju ... cdn...

[82anusia]

Cześć Dziewczyny
Dziś już w pogodnym nastroju, ponieważ stał sie cud i mam 2 typy. Teraz już jestem pewna, że miedzy nimi będę wybierać. Jeszcze raz muszę jechać z kimś innym niż mama i wtedy podejmę ostateczną decyzję)))))))))))
Pozdrawiam i ściskam. Buzialki

[marzka82]

Witam
Jakoś cicho się zrobiło na naszym wątku
A może są już jakieś postępy w przygotowaniach do ślubu. Ja mogę się pochwalić, że mamy już zaproszenia zaprojektowane przez nas samych , a jutro wysyłamy pierwsze 3. Tak wcześnie... popłyną za ocean W Święta zapraszamy część gości, którzy musza być zaproszeni osobiście. Tak wcześnie... mamy troszeczkę km do domu i prawie każdy weekend aż do czerwca zajęty
Hmmm. No to chyba byłoby na tyle. Po Świętach wybieramy się (w końcu) kupić gajerek dla mojego TŻ. Ciężko będzie

Pozdrawiam

[Wiktorynka]

gajerek, gajerkiem ... ale buty do gajerka ... to jest dopiero sztuka, pierwsza runda po sklepach nie napawa nas zbytnim optymizmem - gajerek w kolorze oliwki ... no ciut jasniejszy ... i wydaje sie ze producenci butów jakos nie przewidzieli takowej kolorystyki ... ale, szukamy dalej, pewnie gdzies czekają na nas

[gosiah]

U nas takie postępy, że ho ho. TŻ kupił sobie buty, choć garnituru nie ma jeszcze. A ja zaczynam właśnie z samego rana drukować zaproszenia. Trzeba się w końcu zabrać, bo lenistwo mnie zżera, a tu już trzeba wysyłać... Poza tym w zeszły weekend kupiliśmy alkohol (wino+wódkę) na wesele. W piątek idziemy do USC dopełnić niezbędnych formalności. I to tyle. Tylko na fotografa jakoś nie możemy się zdecydować, albo raczej nie mamy za bardzo czasu, aby przemyśleć to i podjąć jakąś decyzję...

[gosiaczekdm]

u nas nic nie ruszylo do przodu.
mamy w kwietniu slub cywilny i TZ powiedzial ze nie bedzie sobie narazie zaprzatal glowy koscielnym bo jeszcze duzo czasu.
a jak mowilam zeby isc do ksiedza zapytac sie o nauki (bo jeszcze nie mamy) to chcial to zalatwic telefonicznie. NIE MAM JUZ SIL!
dzis mialam pierwszy sen zwiazany ze slubem, ale tym w USC. snilo mi sie ze bylam w ogole nie gotowa, a juz mielismy byc w urzedzie.

[Katarzyna R]

Jeszcze JA, jeszcze JA!!

"LIPCOWE PANNY MŁODE"

"1 Lipcówki"
ami81
annLee
Mysz_ka
jorda
monfil
Katarzyna R

"8 Lipcówki"
gosiah
e.m.i.l.k.a

"15 Lipcówki"
Wiktorynka

"22 Lipcówki"
Emiliana

"29 Lipcówki"
MONA.LIZA
marzka82
annLee
monika_mmf
Jagoda24
Puniax
moniniteczka
agachuda123
IZII
asgo20
Martinixxx
82anusia

Mam wreszcie kiecke!!
Aktualnie trwaja pertraktacje z ksiedzem ... poza tym chyba wszystko juz jest (oprocz ubrania Pana Mlodego, moich butow i roznych drobiazgow), jutro zamawiamy zaproszenia
Pozdrawiam goraco wszystkie "Lipcowki"

[Katarzyna R]

ta chyba jest aktualna ...


"LIPCOWE PANNY MŁODE"
"1 Lipcówki"
ami81
annLee
Mysz_ka
jorda
NIUNIA***
monfil - ślub w Chicago
Katarzyna R

"8 Lipcówki"
gosiah - ślub w okolicach Gdańska
adzik27 - ślub w Zielonce /k Wawy
e.m.i.l.k.a
Marshiana

"15 Lipcówki"
Wiktorynka
mikamelika

"22 Lipcówki"
Emiliana

"29 Lipcówki"
MONA.LIZA - ślub w Mysłowicach
marzka82 - ślub w Ostrołęce
monika_mmf - ślub w Dąbrowie Górniczej
agachuda123 - ślub w Gnieźnie
Jagoda24
Puniax
moniniteczka
IZII
asgo20
Martinixxx

82anusia

[Wiktorynka]

A ja dzisiaj zamówilam zaproszenia ... i kwiaty

[marzka82]

Powiedzcie mi dziewczynki czy bukiet to trzeba tak wcześnie zamawiać? Zauważyłam, że dużo dziewczyn ma już zamówione kwiaty. Ja mam tylko pomysł (na zdjęciu). Nie jest to skomplikowany bukiet (chyba ) i myślałam, że zamówię go jakieś 2 tygodnie przed ślubem. Nie za późno

Chociaż to czy jest skomplikowany to chyba nie ma znaczenia... Raczej kolejki w kwiaciarni...

Pozdrawiam

[Wiktorynka]

Myślę ze jesli w bukiecie mają byc "typowe" kwiaty to 2 tygodnie to calkiem rozsadny termin. Kiedy wstepnie rozmawialam z panią od bukietu dowiedzialam sie ze najlepiej (przynajmniej u niej) zaklepac sobie termin w miare wczesnie, a co do szczegolów to ustalic je jak juz bedzie ubiór dobrany. Mysle ze warto wczesniej popytac florystki o dostepnosc kwiatów o ich trwalosc itd ... dzisiaj naprzyklad pani rozwiala moje watpliwosci co do tulipanów w lipcu - bo to juz po sezonie. Warto tez porozmawiac o dopinkach we wlosy jakie kwiaty sie do tego nadają itd. Ale przede wszystkim upatrzyc sobie kwiacarnie i poobserwowac jakie bukiety robią ... jak "traktują" kwiaty itp.

Ja swój bukiet zamówilam juz teraz z dwóch powodów ... po pierwsze zeby wreszcie przestac goraczkowo przeszukiwac wszystkie mozliwe strony traktujące o bukietach! Po drugie ze wzgledu na moją pracę w której nigdy nie wiadomo w ktorym momencie wyskoczy nagly termin - a wtedy nie ma zmiluj - 24 godz na dobe chocby sie walilo i palilo.

[marzka82]

Trochę mnie uspokoiłaś
Chyba pójdę za twoją radą i rozejrzę się w Święta za jakąś fajną kwiaciarnią, porozmawiam o kwiatkach i w ogóle. Później do domu pojadę dopiero w połowie czerwca i będzie mnustwo innych spraw do załatwiania...

Pozdrawiam

[Rosie]

Witajcie lipcowe przyszle panny mlode!!! No to jeszcze ja sie dolacze do Waszego grona ...29 lipiec 2006 Podkarpacie. Zaskoczona jestem popularnoscia lipca ale bardzo milo...
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to czuje sie zmobilizowana zeby wziac sie powaznie do roboty! Poki co mamy zlatwione:
-sale + wystroj
-orkiestre
-kamerzyste i fotografa
-zamowione placki i tort
-wplacona zaliczka na sukienke (wypozyczenie)
-zawieszki na wodke
-nauki przedslubne na ukonczeniu
-kurs tanca w polowie
-samochod
-tekst zaproszen
A do zalatwienia caaaala reszta!! A mi sie wciaz wydaje,ze to tak duzo czasu...no a jeszcze na poczatku lipca dostajemy klucze do naszego mieszkanka i czeka nas cala zabawa w urzadzanie!!

[gosiaczekdm]

Napisane przez Katarzyna R

ta chyba jest aktualna ...


"LIPCOWE PANNY MŁODE"
"1 Lipcówki"
ami81
annLee
Mysz_ka
jorda
NIUNIA***
monfil - ślub w Chicago
Katarzyna R

"8 Lipcówki"
gosiah - ślub w okolicach Gdańska
adzik27 - ślub w Zielonce /k Wawy
e.m.i.l.k.a
Marshiana

"15 Lipcówki"
Wiktorynka
mikamelika

"22 Lipcówki"
Emiliana

"29 Lipcówki"
MONA.LIZA - ślub w Mysłowicach
marzka82 - ślub w Ostrołęce
monika_mmf - ślub w Dąbrowie Górniczej
agachuda123 - ślub w Gnieźnie
Jagoda24
Puniax
moniniteczka
IZII
asgo20
Martinixxx

82anusia

zapomnialas o mnie
moj i mojego TZ slub jest 15 lipca
na 90% w wisle

[annLee]

Napisane przez Katarzyna R

Mam wreszcie kiecke!!
Aktualnie trwaja pertraktacje z ksiedzem ... poza tym chyba wszystko juz jest (oprocz ubrania Pana Mlodego, moich butow i roznych drobiazgow), jutro zamawiamy zaproszenia
Pozdrawiam goraco wszystkie "Lipcowki"

No Katarzyno R!!!Jestem z Ciebie bardzo dumna
Idziesz ja burza
A pamiętasz jak jeszcze nie tak dawno panikowałyśmy,że z niczym nie zdążymy,że na nic nie mamy koncepcji etc.etc.
A teraz proszę:jeszcze troszkę i Katarzyna się wysunie na prowadzenie
Ja również mam świetny humor,ponieważ ZAMÓWIŁAM DZISIAJ SUKNIĘ ŚLUBNĄ!!!
Cud się stał tego dnia i podczas zupełnie nie planowanej podróży podjęłam tę oto decyzję
Nadal oczywiście nie wierzę i cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiłam ???
czy to na pewno ta???
I tym podobne głupoty....ja się wykończę gniezno mnie czeka po tym ślubie jak nic
A najśmieszniejsze jest to,że będzie to krój,którego absolutnie nie brałam pod uwagę czyli rybka no taka trochę wykręcona w stronę A ale jednak..
27maja jadę na przymiarkę i zabieram mamę-jakby co to zmienić jeszcze będzie czas
Poza tym kolejne papierki załatwione czyli akt chrztu,bierzmowania i odpis z USC
W tym tyg.chcemy się sprężyć z resztą-bo trochę przysnęliśmy,a to już 2 m-ce z małym hakiem zostały

[nele]

Witam
my ślubujemy 8 lipca we Wrocławiu i praktycznie wszystko juz załatwione
Ano2...my wybraliśmy Kube a dokładnie varadero
pozdrawiam wszystkie lipcowe panny młode

[MONA.LIZA]

Witam Kobietki Lipcowe!! Miałam dłuższą przerwę nieobecności na forum, więc musze nadrobić.
U mnie posunęły się przygotowania o zaproszenia. Po wielu perypetiach z nimi, nareszcie zostały zamówione ... ufff... aż mi ulżyło!! Co dostawaliśmy pojekt treści zaproszenia, to cały czas powstawały kolejne błędy i trzeba było na nowo poprawiać zaproszenie , a do tego doszedł stres wynikający z cichutkich ponaglań gości z pytaniem, kiedy wreszcie dostaną zaproszenia

Jeśli chodzi o bukiet ślubny to będę go zamawiać na początku lipca. Nie mam jeszcze upatrzonego bukietu, jak i kwiaciarni.

Teraz największy problem mam z kupnem butów ślubnych. Jestem poprostu załamana Żadne mi nie pasują, ponieważ mam bardzo szczupłą nogę z wysokim podbiciem Nie mogę znaleźć butów, które przylegałyby mi idealnie do stopy, a nie odstawały. Nawet nic nie daje specjalna wkładka do butów!! Mam pecha ... co znajdę fajne białe buty, które mi pasują rozmiarowo, to znów zle mi leżą na nodze. Już nie wiem co mam robić ...

[Katarzyna R]

Napisane przez annLee

No Katarzyno R!!!Jestem z Ciebie bardzo dumna
Idziesz ja burza
A pamiętasz jak jeszcze nie tak dawno panikowałyśmy,że z niczym nie zdążymy,że na nic nie mamy koncepcji etc.etc.
A teraz proszę:jeszcze troszkę i Katarzyna się wysunie na prowadzenie
Ja również mam świetny humor,ponieważ ZAMÓWIŁAM DZISIAJ SUKNIĘ ŚLUBNĄ!!!
Cud się stał tego dnia i podczas zupełnie nie planowanej podróży podjęłam tę oto decyzję
Nadal oczywiście nie wierzę i cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiłam ???
czy to na pewno ta???
I tym podobne głupoty....ja się wykończę gniezno mnie czeka po tym ślubie jak nic
A najśmieszniejsze jest to,że będzie to krój,którego absolutnie nie brałam pod uwagę czyli rybka no taka trochę wykręcona w stronę A ale jednak..
27maja jadę na przymiarkę i zabieram mamę-jakby co to zmienić jeszcze będzie czas
Poza tym kolejne papierki załatwione czyli akt chrztu,bierzmowania i odpis z USC
W tym tyg.chcemy się sprężyć z resztą-bo trochę przysnęliśmy,a to już 2 m-ce z małym hakiem zostały

GRATULUJE AnnLee zamowienia kiecki!! na pewno wybor jest najlepszy z mozliwych!

i dzieki, dzieki - ja tez jestem z siebie dumna szybko poszlo i tez wlasciwie jest to sukienka, o jakiej raczej nie myslalam - i tez mam watpliwosci CZY TO ABY NA PEWNO TA?? ale juz po zawodach, wplacilam spora zaliczke - nie wycofam sie sama nie bylam - ponoc nie wygladam w niej najgorzej - ufam obserwatorkom
KSIEDZA wczoraj ostatecznie przekonalam do swojej sprawy i po udzieleniu "dyspensy od biskupa" ??!! wszystko bedzie ok spisalismy juz ten nieszczesny protokol rozmowy kanonicznej czy jak to sie nazywa - i teraz moge sie pokazac w Kosciele dopiero tydzien przed slubem
teraz mi zostala istna przyjemnosc - BUCIKI i BIELIZNA

[annLee]

Fiu,fiu-Katarzyno jak już u samego biskupa dyspensa będzie-to już nic chyba złego się stać nie może
Już kieckę przeżyłam-wmawiam sobie,że to idealny wybór i myślę o dodatkach.
Z księdzem też jesteśmy umówieni,ale mam mieszane uczucia co do niego.Jakieś dziwne teksty nam zaczął rzucać to proboszcz TŻ,a nie bierzemy tam ślubu...więc trzeba nam utrudnić i głupio pogadać zamiast się cieszyć,że chcemy w ogóle się pobrać...eh..łaski nam nie robi,jak nie chce to znajdziemy innego ciekawe ile sobie zawoła jak jest taki cwany za dużo nie dostanie
No i zaproszenia naglą....
Eh..już bym chciała mieć wszystko za sobą

[marzka82]

U mnie zaproszenia już gotowe. Jeszcze trzeba wypisać i można zapraszać gości Zapowiadają się pracowite Święta. Mamy 15 osób do zaproszenia przez 3 dni. Ojj, ciężko to widzę Trzymajcie kciuki

Pozdrawiaim

[82anusia]

Moje zaproszenia jeszcze nie gotowe, ale będę je robić na bieżąco zapraszając gości. Ważne, że wiem jak mają wyglądać Jutro zrobie z 10 sztuk żeby na święta wystarczyło. Nie sądzę byśmy zdarzyli więcej osób zaprosić, tam kawka tu herbatka a czas ucieka. Jedno jest pewne dziewczyny w okresie zapraszania gości odwodnienie nam nie grozi

Pozdrawiam

[ami81]

Nasze zaproszenia są już gotowe. Robiliśmy sami ale jakoś ciężko nam idzie roznoszenie może teraz na święta troche uda nam sie wydać
Wklejam zdjęcia naszego dzieła

[Katarzyna R]

eh, AnnLee, ksiadz przewaznie kazdy strasznie marudzi - widocznie musi z tym naszym tez nie bylo latwo, ale na pierwszy ogien wyslalam Mame, bo my stalismy w korku i grozilo nam potezne spoznienie - Mama krotko - powiedziala do rzeczonego proboszcza, zeby najpierw powiedzial krotko czy nam slub da czy nie - bo jak nie to jedziemy gdzie indziej i czesc i sie chyba wystraszyl, bo juz pozniej nawet czasem ZARTOWAL

Ami81 - bardzo fajne macie zaproszenia, tez sie przez chwile zastanawialam nad taka "kartka z kalendarza", no i nad samodzielnym wykonywaniem, ale w koncu odpuscilam - znalazlam takie, ktore nam pasuja idealnie i w sumie zaplacimy 290 zl (za, lacznie z zawiadomieniami - 75 sztuk) - uznalam, ze nie tak drogo, jak policzylam papier, toner i CZAS ...

82anusia - przez te kawki i herbatki to tez sie wlasnie boje, ze to bedzie strasznie wolno szlo zamierzamy dopiero od 1-go maja zaczac rozwozic, bedzie pare dni wolnego, mam nadzieje, ze sporo osob "zalatwimy"

zalaczam wzor naszych "drukujacych sie" zaproszen

[Wiktorynka]

A nas dzisiaj spotkła przyjemnia niespodzianka. Przed południem zadzwoniła pani z salonu Diuka zeby poinformowac nas ze surdut juz jest i czeka na przymiarke - zamawiany był z zeszła sobote i Pani mówiła zeby spodziewac się go najwczesniej po swietach. Po drugie udało jej sie snalezć kamizelkę której wzór bardzo nam przypasował, a w salonie jej nie mieli i szans na taką nie było... a jednak. Poza tym kupilismy buty do surdutu ... kolor idealny! Najsmieszniejsze ze w pierwszym sklepie do któreg dzisiaj weszlismy- a w zeszła sobotę obeszlismy cały wrocaław i nic. Dzisiaj mój TZ smiał sie ze ja o swoją sukienke zabiegam co najmniej od października i ciagle na nią czekam a on w ciągu tygodnia skompletował wszystko.

Martwie sie jednak zaproszeniami bo jak zamawiałam to kątem ucha słyszałam rozmowe klientki z pania ze czeka na projekt juz ponad tydzien a gwarantowali ze maksymalnie trzy dni czasu potrzebują.
Nam juz tez mineły trzy dni, dzisiaj dzwoniłam zeby sprawe wyjasnic, na co pani odpowiedział mi ze to w koncu czas przedswiateczny i oni mają duzo roboty - kurcze ... to po co dają takie krótkie terminy skoro nie potrafią ich dotrzymac... ech nieciekawie sie ta współpraca zaczeła... mam nadzieje ze jednak dobrze im to pójdzie. A tak własciwie to Mam do Was pytanie czy któras zamawiała zaporszenia w cartalia.com ... i jak Wam sie współpraca z nimi układała?

[gosiaczekdm]

znajoma zamawiala w tej firmie. nie skarzyla sie, ale z tego co wiem miala kilka poprawek (chyba literowki, czy cos takiego)
ja tez bede tam zamawiac, ale jeszcze nawet nie wiem ktore. nie mozemy sie zdecydowac

[Wiktorynka]

Napisane przez gosiaczekdm

znajoma zamawiala w tej firmie. nie skarzyla sie, ale z tego co wiem miala kilka poprawek (chyba literowki, czy cos takiego)
ja tez bede tam zamawiac, ale jeszcze nawet nie wiem ktore. nie mozemy sie zdecydowac

Dziekuje bardzo za dobrą wiadomość. ... przynajmniej przez swieta nie bede o tym myslała ... chyba zaczyna mi sie udzielac przedslubna nerwówka

a co do zaproszen są na prawde piekne ... szczególnie te z kolekcji LaserArt.

[annLee]

Do listy spraw załatwionych dopisuję fotografa
Teraz musimy szybko decydować się na zaproszenia.Jeszcze nie wiem czy zamówimy czy sami zrobimy ja tam chętnie sama bym zrobiła,tylko nie wiem czy poradzimy sobie z rozpracowaniem sprzętu,który zamierzamy kupić ale chyba aż tak skomplikowane to nie jest,co? Zobaczymy.
Któraś z Was też się w to bawi?
Ami-myślałam nad takimi na samym początku-fajniutkie
Katarzyno-jak zwykle Twoje pomysły mnie również się podobają drukarenka?

W sobotę czeka nas spotkanie z księdzem chyba nie obejdzie się bez zgrzytów,ale staram się źle nie nastawiać...

A jak u Was przygotowanka?No tak-wszystko już macie to co tam przygotowywać tylko ja latam jak z pieprzem,bo wszystko na ostatnią chwilę ale co tam-wesoło mam...

[Katarzyna R]

AnnLee - drukarenka z Lodzi, zamowilam kilka probek, wybralam ... jeszcze zaproszen w reku nie mam, ale narazie wspolpraca uklada sie bardzo sprawnie i przyjemnie
http://www.zaproszenia-itd.pl/

[annLee]

Tak myślałam.Najważniejsze,że współpraca się układa a zaproszenia miodzio gratuluję trafnego wyboru.Może sama też takie zrobię kto wie
Wszystko wyjdzie w praniu jak zawsze.Na pewno swoimi się też pochwalę.
A reszta panien śpi po świętach?

[Wiktorynka]

Eeetam śpi ... po prostu usiłuje zrzucic to co sie nazbierało z tych
zjedzonych pysznosci.

... szczególnie jesli któraś za trzy tygodnie ma pierwszą i prawdopodobnie
jedyną przymiarke sukni