Lipcowe Panny Młode

[Susanna]

My też wczoraj spisaliśmy protokół Było sympatycznie i wesoło.

[elunka88]

Napisane przez gusiak23

Elunka, zapraszam do Ostrowca bo tu kupowaliśmyfajnie że Ci się podobają

Nie wywołuj wilka z lasu

Napisane przez gusiak23

rozdaliśmy dziś ok25zaproszeń więc idzie nieźle

Napisane przez Susanna

My też wczoraj spisaliśmy protokół Było sympatycznie i wesoło.

Brawo dsziewczyny

Ja zaraz uciekam do szkoły...Mam ostatni zjazd i 5 zaliczeń.....

[wife_to_be]

Napisane przez gusiak23

piękne, ale pewnie też bardzo drogie

wife, a jak tam Twoja suknia na poprawiny, szyje się?

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

aha, dziewczyny i mogę prosić o pomoc w wyborze bukietu?? wrzucajcie jak macie jakieś fajne bukiety, chodzi mi o jakiś lekko przedłużony,ale nie bardzo długi. Z góry dzięki ja też mogę się podzielić tym co mam

jeszcze się chyba nie szyję, nie wiem w sumie
a louboutiny pewnie drogie masakrycznie.. ehhhh

ide dzisiaj te buty moje obczaic, zamowic znaczy. zobaczymy co wymysle. idzie ze mna obstawa w postaci mojej swiadkowej i 2 kolezanek hahaha

[wife_to_be]

KUPIŁAM BUTY!!!
i już w nich chodzę
hehehhe tak z głupa wlazłam do sklepu, rzut oka na półkę - są! idealne hihi

http://demandware.edgesuite.net/aaca...NGREYLE.PD.jpg

lakierowane ecru

edit

i welon też kupiłam hhehehe w ogóle nie planowane póki co
ale jest PIĘKNY!

więc jeśli chodzi o moje image na 31go to brakuje mi jeszcze tylko kolczyków i bielizny;P

[Asieq]

Widzę, że nie próżnujecie Ja też nie. We wtorek jadę po zaświadczenie o zapowiedziach i w środę otrzymamy od proboszcza protokół i licencję na ślub poza parafią. Nauki i poradnie mamy z głowy, właściwie zostało nam tylko ustalenie menu weselnego, odebranie sukni, makijaż i fryzura próbna, rozdanie ostatnich zaproszeń. Wszystko inne już mamy

[wife_to_be]

dziewczęta, a powiedzcie mi jedną rzecz - planujecie jakieś bolerka, etole, na wypadek gdyby jednak było zimno?...

[Susanna]

Napisane przez wife_to_be

dziewczęta, a powiedzcie mi jedną rzecz - planujecie jakieś bolerka, etole, na wypadek gdyby jednak było zimno?...

Nie mogę zębami "szczerkać" ale bolerka/etoli nie ubiorę (i tak nie pasuje do sukni, co niby miałabym z tymi rękawami zrobić )

[wife_to_be]

Napisane przez Susanna

Nie mogę zębami "szczerkać" ale bolerka/etoli nie ubiorę (i tak nie pasuje do sukni, co niby miałabym z tymi rękawami zrobić )

aaa, przypomniała mi sie twoja suknia
faktycznie, byłby to problem dobrać coś odpowiedniego...
mmmmmm taki dłuugi płaszcz!

[Susanna]

Taa z białym futerkiem przy rękawach i kołnierzu i nazywam się Doda

[Marta312]

Mam nadzieję, że się to nie sprawdzi, ale słyszałam,że lipiec ma być wyjątkowo deszczowy

[elunka88]

Na pewno się nie sprawdzi

[wife_to_be]

myślę, że limit deszczów zostanie wyczerpany teraz... nie wiem jak u was, ale Kraków niemal tonie! leje non stop, już mam dość, a jak widziałam wczoraj Wisłę to masakra.

a co do płaszcza - długi, PROSTY, bez żadnych futerek, zdobień, wywijasów, z ładnego materiału - czemu nie. jakbym miała ślub później, np wrzesień, październik - wolalabym takie coś niź bolerko (bo bolerek nienawidzę)



poza tym, nie obrażaj Dody! myślę że ona akurat w płaszcz który opisałaś nigdy w życiu by się nie ubrała!
już prędzej Jola Rutowicz

[gusiak23]

ja też nie planuję nic zakładać i też mam nadzieję, że będzie wreszcie cieplej bo zamarzam
a co do zaproszeń to rozdaliśmy dużo bo np w niektórych domach po 3-4 więc poszło, ale też gdzieniegdzie trzeba się było na dłużej zatrzymać np u chrzestnych i bez trunków się nie obyło, a teraz przerwa tygodniowa, bo tż pracuje na 2 zmianę. Zaczynamy od soboty znów.
Zaprosiłam znajomych na zjeździe i bardzo zadowoleni

[nieposkromionaa]

x

[Susanna]

Napisane przez wife_to_be

myślę, że limit deszczów zostanie wyczerpany teraz... nie wiem jak u was, ale Kraków niemal tonie! leje non stop, już mam dość, a jak widziałam wczoraj Wisłę to masakra.

Zapraszamy na śląsk... tragedia to mało powiedziane

a co do płaszcza - długi, PROSTY, bez żadnych futerek, zdobień, wywijasów, z ładnego materiału - czemu nie. jakbym miała ślub później, np wrzesień, październik - wolalabym takie coś niź bolerko (bo bolerek nienawidzę)

Zalezy od sukni ale w tym wypadku wybrałabym chyba bolerko albo zrezygnowała z tych długich rękawów w mojej sukni. Nie podoba mi sie połaczenie zwiewnej sukienki z płaszczem - z jakiegokolwiek on bylby materiału

poza tym, nie obrażaj Dody! myślę że ona akurat w płaszcz który opisałaś nigdy w życiu by się nie ubrała!

Tak? To chodź i się załóż Toż to królowa kiczu -> http://atakklonow.pl/633/Doda-i

[wife_to_be]

ale to chyba dawno było, doda odkąd jest z nergalem poszła bardziej w stronę czerni i dżetów

nie chcę was martwić dziewczęta, ale.....:

Również po erupcji wulkanu Laki w Islandii, w 1783 roku, odnotowano ochłodzenie. Półkula Północna przeżyła niezwykle surową zimę. W Europie i Ameryce Północnej rok 1816 wszedł do annałów meteorologicznych jako "rok bez lata". Od kwietnia do września padał tylko deszcz, grad i śnieg z deszczem. Konsekwencją były nieurodzaj, epidemie i śmierć głodowa setek tysięcy ludzi. Uważa się, że spowodował to wybuch wulkanu w Indonezji w 1815 roku.

[Susanna]

Napisane przez wife_to_be

ale to chyba dawno było, doda odkąd jest z nergalem poszła bardziej w stronę czerni i dżetów

Dawno nie dawno - dla mnie ona stylu nie ma. Chyba ze zgapiony od innych gwiazd

Również po erupcji wulkanu Laki w Islandii, w 1783 roku, odnotowano ochłodzenie. Półkula Północna przeżyła niezwykle surową zimę. W Europie i Ameryce Północnej rok 1816 wszedł do annałów meteorologicznych jako "rok bez lata". Od kwietnia do września padał tylko deszcz, grad i śnieg z deszczem. Konsekwencją były nieurodzaj, epidemie i śmierć głodowa setek tysięcy ludzi. Uważa się, że spowodował to wybuch wulkanu w Indonezji w 1815 roku.

Tez o tym słyszałam. Mówi się trudno i żyje dalej. Ślub to nie pogoda tylko cos więcej choć fajnie byłoby gdyby było ciepło i słonecznie.

[gusiak23]

no właśnie, nie chciałabym żeby było tak zimno jak dzisiaj i jeszcze deszcz

[Lila_Róż]

Słuchajcie nie powinnam się wypowiadać tutaj bo jestem kwietniową Panną Młodą,ale ja też miałam na mój ślub zapowiedziany śnieg z deszczem! I sukienkę na którą za nic nie mogłam dobrać okrycia wierzchniego (miała jedno ramię w stylu power puff).Wiadomo jak to w kwietniu-bywa zimno.I choć miałam słońce jednak to wszysycy mnie pytali czy nie jest mi zimno..A ja? Ja nie wiem! Ja nic nie czułam! Ciało całkowicie po za mną! To są takie nerwy i taka adrenalina ,że nie odczuwa się nic oprócz szczęścia Więc jeśli ktoś nie planuje nic nawierzch to nic nie szkodzi.Gwarantuje ,że nie zauważy nawet ,że było potrzebne A co do mszy to ja widziałam,że dziewczyny się nie przejmują i idą w takiej sukience jak kupiły bez okrycia.Ja nie widzę problemu pod warunkiem,że biust rzeczywiście się ordynarnie nie wylewa

[wife_to_be]

Napisane przez Susanna

Dawno nie dawno - dla mnie ona stylu nie ma. Chyba ze zgapiony od innych gwiazd


Tez o tym słyszałam. Mówi się trudno i żyje dalej. Ślub to nie pogoda tylko cos więcej choć fajnie byłoby gdyby było ciepło i słonecznie.

mi jej styl lata zwisa i powiewa, nie ma co komentować...

a co do Twojego drugiego zdania - myślę tak samo. oczywiście szlag mnie trafi, jak będzie lało, mokro, błoto, sukienka mi się pobrudzi (ah ten pieprzony tren! ) ale kiiiij

Napisane przez Lila_Róż

Słuchajcie nie powinnam się wypowiadać tutaj bo jestem kwietniową Panną Młodą,ale ja też miałam na mój ślub zapowiedziany śnieg z deszczem! I sukienkę na którą za nic nie mogłam dobrać okrycia wierzchniego (miała jedno ramię w stylu power puff).Wiadomo jak to w kwietniu-bywa zimno.I choć miałam słońce jednak to wszysycy mnie pytali czy nie jest mi zimno..A ja? Ja nie wiem! Ja nic nie czułam! Ciało całkowicie po za mną! To są takie nerwy i taka adrenalina ,że nie odczuwa się nic oprócz szczęścia Więc jeśli ktoś nie planuje nic nawierzch to nic nie szkodzi.Gwarantuje ,że nie zauważy nawet ,że było potrzebne A co do mszy to ja widziałam,że dziewczyny się nie przejmują i idą w takiej sukience jak kupiły bez okrycia.Ja nie widzę problemu pod warunkiem,że biust rzeczywiście się ordynarnie nie wylewa

co to za rękawy power puff?!?!?! możesz wkleić zdjęcie sukienki?

[gusiak23]

właśnie wróciłam, byliśmy u księdza, protokół spisany. W niedzielę będzie 1 zapowiedź od razu przy okazji rozmawialiśmy z chłopakiem, który będzie u nas na ślubie grał. Także trochę dzisiaj załatwione

[wife_to_be]

Napisane przez gusiak23

właśnie wróciłam, byliśmy u księdza, protokół spisany. W niedzielę będzie 1 zapowiedź od razu przy okazji rozmawialiśmy z chłopakiem, który będzie u nas na ślubie grał. Także trochę dzisiaj załatwione

super!
ja dzisiaj odbieram zaproszenia - tzn taką mam nadzieję - i od jutro zaczynamy zabawę

[gusiak23]

my mamy przerwę w zaproszeniach bo tż ma 2 zmianę. Ale w sobotę ,usimy nadgonić, przynajmniej tak planujemy

[nieposkromionaa]

x

[gusiak23]

ja się jeszcze nie umówiłam, ale się chciałam umówić na wesele kuzyna, więc teraz to już nie wiem

[Susanna]

Napisane przez nieposkromionaa

Ja byłam się zapisać na próbny makijaż, myślałam że zrobie to przy okazji bo mam 5 czerwca wesele kolegi, ale kosmetyczka powiedziała mi, że wtedy zrobi mi normalny wieczorowy makijaż, bo próbny śluby polega na tym, że jedno oko maluje mi inaczej, drugie inaczej i np ja jej wtedy mówię które mi sie bardziej podoba, w jakim lepiej się czuję....I mówiła że najlepiej jakby to było w tygodniu np w poniedziałek przed ślubem, wtedy ona będzie pamiętać w sobotę jak ma mnie pomalować.... Też tak macie?

Pierwsze slysze. Mój próbny wygladał tak, że mnie po prostu umalowała dobierając kolory do sukni (czyli makijaż delikatny) i typu urody. Uwagi, czyli co chcę zmienić, zgłosiłam potem i po sprawie. Mam tez zdjecia gdyby zapomniała jak mnie umalowała.

[wife_to_be]

Nigdy nie słyszałam żeby tak wyglądał próbny makijaż... raz w życiu byłam na takim, przed studniówką, ale wtedy wymalowała oczy tak samo, wszelkie sprawy do poprawki zgłaszałam później teraz nie wiem jak będzie, zobaczymy.
chyba nie mam żadnego wesela wcześniej więc pójdę chyba jakoś miesiąc przed może nie zapomni, a może robią zdjęcia...

czekam na gościa z zaproszeniami, ahhh, miały być wczoraj już, ale oczywiście jak zwykle wszystko nie tak

[gusiak23]

ja też się martwiłam bo późno zamówiliśmy, ale czekaliśmy ok tygodnia, także sprzedawca rzetelny się okazał
wife, może zadzwoń i upewnij się

[wife_to_be]

rozmawialam z nim dzisiaj i powiedzial, ze zadzwoni godzine przed tym jak bedzie w mojej okolicy. to bylo o 16. ja sie z nim nie potrafie dogadac, on mi nie potrafi powiedziec nic konkretnego, wiec tak siedze i czekam jak glupia. tż mówi żeby nie dzwonić już ;P grrr

[gusiak23]

współczuję, niepotrzebny stres. Może niech tż zadzwoni, może z facetem konkretniej pogada