Listopadowe Panny Młode

[a_nosek]

Ja wczoraj po raz pierwszy mierzyłam suknie i mam już faworytkę a co do bolerka to będą dwa: koronkowe i grubsze w razie jakiejś niższej temperatury i już!

[Mediona]

Napisane przez a_nosek

Ja wczoraj po raz pierwszy mierzyłam suknie i mam już faworytkę a co do bolerka to będą dwa: koronkowe i grubsze w razie jakiejś niższej temperatury i już!

a mozesz nam sie pochwalić sukienka masz jakies zdjęcie
Ja jak mierzylam to przymierzyłam chyba ze 30 az mnie całe ciało bolało

[a_nosek]

Niestety nie mam zdjęcia / linka z tą suknią jak już się zdecyduje to wkleję foteczkę, jutro też wybieram się na salony z zamiarem dalszego mierzenia zobaczymy co z tego wyniknie
A Ty Mediona możesz pokazać swoją ?

[lila26]

Napisane przez Mediona

No w tamtym roku bylo 15 stopni a 2lata temu 16 a 3 lata temu 15 wiec mysle ze nie bedzie zle a pozatym to ocieplenie idzie wiec mysle ze bedziemy miały ładna pogode tam mysle ze zamówie bolerko jakiec grubsze wrazie czego
Podobno na zdjęciach bedze na dworze godzine zdjecia robic wiec sie przyda zeby sie ogrzac

to w tym wychodzi 16 ja jestem dobrej myśli
oo to widze ostre przygotowania, ja z sukienką czekam jeszcze, może wieksze promocje będą a tak poważnie to upatrzyłam sobie salon gdzie w maju mają promocje studenckie

a wybraliście juz piosenke do pierwszego tańca?
mnie mój TŻ zaskoczył dzisiaj i dał nową propozycję. piosenka bardzo mi się podoba i piękny tekst ma
Jamie Lidell - all I wana do

[mariaantonowna]

My mamy wszystko w stylu retro mam taką woalkę wybraną i taka sukeinka bez klosza mi sie marzy ale ciężko znaleźć mi taka idealną a odnośnie pierwszego tańca to myślimy o walcu z Nocy i Dni, chociaż szukamy jakiegoś walca klasycznego ale weselszego ! Macie pomysły ? ?

[Świniaczek]

My mamy Andrzeja Zauchę "Bądź moim natchnieniem". Idealna do tańczenia Tym bardziej, że my żadnego walca ani nic nie bierzemy pod uwagę, po prostu mamy zamiar się pobujać, żeby to w miarę po ludzku wyszło, bo tańczyć nie potrafimy kompletnie Znaczy się tak : ja umiem kręcić tyłkiem i udawać, że tańczę, ale mylę kroki, a TŻ z kolei ma nogi jak kołek, ale kroków nie myli

[mariaantonowna]

Napisane przez Świniaczek

My mamy Andrzeja Zauchę "Bądź moim natchnieniem". Idealna do tańczenia Tym bardziej, że my żadnego walca ani nic nie bierzemy pod uwagę, po prostu mamy zamiar się pobujać, żeby to w miarę po ludzku wyszło, bo tańczyć nie potrafimy kompletnie Znaczy się tak : ja umiem kręcić tyłkiem i udawać, że tańczę, ale mylę kroki, a TŻ z kolei ma nogi jak kołek, ale kroków nie myli

Masz jakaś specjalną dietę do czasu listopada ? Bo mi narazie idzie ciężko i waga znów pokazała 62 kg a mam 168cm wzrostu więc uważam że za dużo

[Świniaczek]

Przydałaby się
Moja obecna waga to powrót do 68 , ale nie chce mi się zmieniać podpisu Zaraz sobie poskaczę z godzinkę na macie do tańczenia (polecam, nie dość, że frajda, to jeszcze się sporo kalorii spali ). Przez chwilkę miałam nawet 64 kg, ale niestety dopadł mnie miesiąc bezrobocia i przytyłam do 70 (tak, w miesiąc spasłam się o 6 kg , przy czym odzyskałam tracone przez jakieś 3 miesiące 4 kg i to z nadwyżką...), dobrze chociaż, że do tych 68 mi się na razie udało (bezrobocie było w październiku...), bo te 70 to już było totalne przegięcie. Mam 164 cm wzrostu, więc jestem od Ciebie o wieeeleee grubsza A jako słodka dupka nie potrafię odmówić sobie słodyczy, to jest mój największy problem Jakbym słodyczy nie jadła w ogóle, to bym do 60 zjechała bardzo szybko. A jeszcze z 5 lat temu ważyłam 51 kg

[mariaantonowna]

ja dziś wróciłam do domku i juz zjadłam całą czekolade i nie napisze jescze co

[Mediona]

Napisane przez a_nosek

Niestety nie mam zdjęcia / linka z tą suknią jak już się zdecyduje to wkleję foteczkę, jutro też wybieram się na salony z zamiarem dalszego mierzenia zobaczymy co z tego wyniknie
A Ty Mediona możesz pokazać swoją ?

[IMG]file:///C:/Users/Kinga/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-2.png[/IMG]
http://karina.net.pl/kolekcja_2011/b...90/melody.html

nie umie dac zdjęcia ale daje adres stronki

Mialam na aparacie ale musiała skasowąć bo prawie mój luby by ja zobaczył ale by była lipa

Aha bolerko takie bede miała ale z krótkim rękawem

[IMG]file:///C:/Users/Kinga/AppData/Local/Temp/moz-screenshot.png[/IMG][IMG]file:///C:/Users/Kinga/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-1.png[/IMG]

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

ja siedze w Anglii wiec musze nadrabiac jak bede w Polsce wiec ostatnio jak byłam w styczniu to zamówiłam kiecke i zrobiłam pierwsza przymiarke , nauki odbyłam w Anglii, a spotkanie do zycia w rodzinie w Polsce. Sala juz zamówiona i zaliczka zapłacona Dj zamówiłam przez neta wiec jak bede w czerwcu to musze mu zaliczke zapłacic. A na pierwszy taniec wybraliśmy Madonna Crazy for you. wiem ze troche nietypowa ale moj sie uparł ze to najlepsza piosenka dla nas. Wiec jak pojade do Polski na tydzien urlopu w czerwcu to mam przyspieszony kurs tanca bo mój depcze kapuste.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez mariaantonowna

My mamy wszystko w stylu retro mam taką woalkę wybraną i taka sukeinka bez klosza mi sie marzy ale ciężko znaleźć mi taka idealną a odnośnie pierwszego tańca to myślimy o walcu z Nocy i Dni, chociaż szukamy jakiegoś walca klasycznego ale weselszego ! Macie pomysły ? ?

Jak możesz to daj zdjątko. Ja tez chciała woalke ale mój powiedziała ze musi widziec moja twarz hahahah

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

ja zaczełam jeśc mniej i ćwiczyć A6W polecam 4 dni i czuje efekty no a w wekeend pilates

Ja ważę 55 a chcę 50 Zawsze ważyłam 50 ale żuciłam papierosy 7 miesięcy temu i wtedy przytyłam mam nadzieje ze mi sie uda aha mam 162

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Aha niewiem czy do mojej sukienki pasuje woalka wiec sie zdecydowałam na welon to jakby nie było jest klasyk wiec niech tak bedzie ale jeszce nie znalazłam wymarzonego

[Świniaczek]

Śliczna kiecka Pomimo upięć, których nie znoszę, to mi się podoba, bo nie ma ich dużo
Na A6W mam za słabe mięśnie brzucha, musiałabym je ze dwa miesiące pokatować brzuszkami na przykład, żeby wzmocnić i dopiero wtedy jeśli już. Planuję niedługo wyciągnąć rower, ale ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie. No bo przed chwilą miałam skakać na macie, a tego nie zrobiłam
Najbardziej dobijające w mojej wadze jest to, że pomimo ruchliwej pracy (średnio 100 razy dziennie zaliczę schody ok 3 stopni dość wysokich i długi korytarz praktycznie biegiem, plus różne inne dziwne miejsca, prawie cały dzień w biegu) to nie chudnę nic a nic. A nie pochłaniam aż tyle

[mariaantonowna]

zjadłam kawałek pizzy kurde jestem załamana ! no i słuchajcie czy Wy macie problemy z cerą? Bo ja chyba od przyszłego tygodnia zacznę dbać o cerę bo mam wciąż problemy z trądzkiem

[Mediona]

Napisane przez Świniaczek

Śliczna kiecka Pomimo upięć, których nie znoszę, to mi się podoba, bo nie ma ich dużo
Na A6W mam za słabe mięśnie brzucha, musiałabym je ze dwa miesiące pokatować brzuszkami na przykład, żeby wzmocnić i dopiero wtedy jeśli już. Planuję niedługo wyciągnąć rower, ale ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie. No bo przed chwilą miałam skakać na macie, a tego nie zrobiłam
Najbardziej dobijające w mojej wadze jest to, że pomimo ruchliwej pracy (średnio 100 razy dziennie zaliczę schody ok 3 stopni dość wysokich i długi korytarz praktycznie biegiem, plus różne inne dziwne miejsca, prawie cały dzień w biegu) to nie chudnę nic a nic. A nie pochłaniam aż tyle

Świniaczku ja mam prace w ruchu wiec 8 czasami 9 godzin jestem w ruchu no i to nic niedało jak rzuciłam papierosy to mi sie zaczeło tyc na początku tego nie widziałam ale ja mi pękły spodnie na dupie to weszłam na wage no i sie okazało 5 kg więcej no i wtedy zaczełam pilates co do typowej djety to nigdy nie stosowała ale koleżanka stosuje metode Dukana fakt wazyła 102 kg ale w ciagu miesiąca zeszła na 89 więc mysle ze jest dobra jeżeli nie zadziała metosa A6W i pilates to wtedy Dukam tylko podobno jest strasznie drastyczna

Aha nie chałam takiej sukienki ale jak ją założylam na siebie to wiedzialam ze jest dla mnie stworzona poprostu ona znalała mnie
Aha znalazlam na inetnecie buty http://allegro.pl/biale-czolenka-but...480686714.html

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez mariaantonowna

zjadłam kawałek pizzy kurde jestem załamana ! no i słuchajcie czy Wy macie problemy z cerą? Bo ja chyba od przyszłego tygodnia zacznę dbać o cerę bo mam wciąż problemy z trądzkiem

Ja mam cere mieszana taka w literke T, ale nigdy nie maiłam problemu z tradzikiem no cyna ze przed dostaje wielkiego wulkana na brodzie mam nadzieje ze mnie w listopadzie ominie

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez mariaantonowna

zjadłam kawałek pizzy kurde jestem załamana ! no i słuchajcie czy Wy macie problemy z cerą? Bo ja chyba od przyszłego tygodnia zacznę dbać o cerę bo mam wciąż problemy z trądzkiem

Kawałek jak bym miał pizze przed soba to wpeirdo...e ja całą
Uwielbiam pizze

[mariaantonowna]

No dobra od dziś nie jem słodyczy a zmieniając temat będziecie miały disco polo na weselu ? My nie chcemy disco polo typowego, bo wiem że niektórzy zaliczają Anne Jantar, albo Krzysztofa Krawczyka do disco polo, chociaż to są wykonawcy z klasą.

[Mediona]

Napisane przez mariaantonowna

No dobra od dziś nie jem słodyczy a zmieniając temat będziecie miały disco polo na weselu ? My nie chcemy disco polo typowego, bo wiem że niektórzy zaliczają Anne Jantar, albo Krzysztofa Krawczyka do disco polo, chociaż to są wykonawcy z klasą.

My zamówiliśmy sobie DJ na wesele ale to nie znaczy ze bede miala tylko zagraniczne albo jakies nowości, według mnie nie mam wesela bez discopolo bede chciała zeby było przeplatane jakies lata 60 rock n roll nowości polskie zagraniczne ale także normalnie piosenki co sa na weselu chce zeby kazdy sie dobrze bawił a Krawczyk czy Jantar nie zaliczam do disco polo

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Aha na pierwszy taniec planuje piosenke Madonny Crazy fot you zobczymy co mi powiedza na kursie tanca

[lila26]

Mediona sukienka śliczna!!!!! buciki też
co do odchudzania to ja zaczynam od jutra - hehe taak stały tekst ale będę ćwiczyłą insanity. to są godzinne ćwiczenia i bardzo wyczerpujące i zaczynam ostrą dietkę.

co do piosenek na pierwszy taniec, to ja też wolę takie niestandardowe i nie oklepane. A u nas na weselu disco polo nie będzie, nie przepadam za taką muzyką.

a i mam pytanie czy w podziękowaniu rodzicom będziecie miały standardową piosenkę cudownych rodziców mam czy coś innego i generalnie co planujecie w podzięce rodzicom? ja chciałabym cos innego szczególnie że ja i mój TŻ nie mamy ojców. stylistycznie chyba mi nie wyszło...

a co do cery też ostatnio nad tym myślałam i postanowiłam się wubrać na peeling kawitacyjny. O włosy też zaczęłam bardziej dbać 2 razy w miesiącu robię sobie regenerację, efekty już powoli zaczynam widzieć

[Mediona]

Napisane przez lila26

Mediona sukienka śliczna!!!!! buciki też
co do odchudzania to ja zaczynam od jutra - hehe taak stały tekst ale będę ćwiczyłą insanity. to są godzinne ćwiczenia i bardzo wyczerpujące i zaczynam ostrą dietkę.

co do piosenek na pierwszy taniec, to ja też wolę takie niestandardowe i nie oklepane. A u nas na weselu disco polo nie będzie, nie przepadam za taką muzyką.

a i mam pytanie czy w podziękowaniu rodzicom będziecie miały standardową piosenkę cudownych rodziców mam czy coś innego i generalnie co planujecie w podzięce rodzicom? ja chciałabym cos innego szczególnie że ja i mój TŻ nie mamy ojców. stylistycznie chyba mi nie wyszło...

a co do cery też ostatnio nad tym myślałam i postanowiłam się wubrać na peeling kawitacyjny. O włosy też zaczęłam bardziej dbać 2 razy w miesiącu robię sobie regenerację, efekty już powoli zaczynam widzieć

Co do podziękowań dla rodziców u mnie jest masakra ponieważ ja nie mam rodziców ale mój ma no i są wspaniali bardzo ich lubię i pogli mi kiedy zabraklo moich. Mój chce podziekować rodzicom wiec sie nie sprzeciwiam. My mamy tka opcje ze nasz DJ ma w swoim menu 6 minutowy spot zdjęciowy wiec podczas czytania podziekowań bedą wyświetlane zdjęcia rodziców. Co do piosenki to jeszcze nie szukałam. Piosenka kochanych rodziców zawsze mnie ściska za gardło ale faktycznie jest oklepana jak cos znajdę innego to napisze wam.
Co do prezentu to planuje jakis kosz z kwatami ale z żywymi w doniczce w jakims wiklinowym koszu (mam nadzieję ze wyjdzie)

[mariaantonowna]

Odnośnie podziękowania dla rodziców, to my z Moim Narzeczonym mamy dużo starsze rodzeństwo ja 3 siostry starsze o 9,12 i 16 lat a TŻ 4 braci starszych o 23,22,21 i 16 lat nie chcemy popisówki na weselu o północy połowa gości jest juz w stanie wskazującym i to nie ma uroku, myśleliśmy żeby przed albo po 1 tańcu, ale wymyśliliśmy że podziękujemy przed błogosławieństwem w domu podziękujemy rodzicom ja mam oboje rodziców mój TŻ ma tylko ojca, więc też chcemy podziękować siostrom/braciom szwagrom/bratowym bo oni tez byli z Nami od najmłodszych lat i chcac czy nie chcąc byli obecni przy Naszym wychowywaniu i czy chcą czy nie gdyby nei oni nie bylibyśmy teraz tym kim jestesmy i im tez należą się podziękowania. Rodzicom damy zdjęcia w dużej ramce z ich dziećmi


a właśnie dziewczyny nie mam jeszcze wybranej konkretnej sukienki to nie za późno ?

[lila26]

[QUOTE=mariaantonowna;2597 8577]Odnośnie podziękowania dla rodziców, to my z Moim Narzeczonym mamy dużo starsze rodzeństwo ja 3 siostry starsze o 9,12 i 16 lat a TŻ 4 braci starszych o 23,22,21 i 16 lat nie chcemy popisówki na weselu o północy połowa gości jest juz w stanie wskazującym i to nie ma uroku, myśleliśmy żeby przed albo po 1 tańcu, ale wymyśliliśmy że podziękujemy przed błogosławieństwem w domu podziękujemy rodzicom ja mam oboje rodziców mój TŻ ma tylko ojca, więc też chcemy podziękować siostrom/braciom szwagrom/bratowym bo oni tez byli z Nami od najmłodszych lat i chcac czy nie chcąc byli obecni przy Naszym wychowywaniu i czy chcą czy nie gdyby nei oni nie bylibyśmy teraz tym kim jestesmy i im tez należą się podziękowania. Rodzicom damy zdjęcia w dużej ramce z ich dziećmi


a właśnie dziewczyny nie mam jeszcze wybranej konkretnej sukienki to nie za późno ?[/QU

No właśnie tak się zastanawiamy bo po pierwszym tańcu byłoby dobrze, no my myślimy żeby kupić kosze z kawami jakimś winkiem itd, a do tego takie specjalne drewniane ramki z naszym zdjęciem i podziękowaniem.

a możecie znacie jakieś piosenki o mamie?? bo taka byłaby bardziej adekwatna w naszym przypadku

no według mnie to nie jest za późno ja też jeszcze nie wybrałam czekam do maja...myślę że 4 miesiącee przed to taki juz ostatni dzwonek.

[Mediona]

My tez chcemy zrobić podziekowania wczesniej napewno nie po 12 bo to juz alko bedzie pewnie wiec mysle ze jak przyjade ze zdjęć

[Świniaczek]

No sukienkę to z tego co mi mówiły wszędzie tak z pół roku prędzej, żeby było wszystko na spokojnie, później mogą się zaczynać nerwy

Ja od miesiąca mówię, że "od poniedziałku" się odchudzam. Coś mi to marnie wychodzi :/ A przydałoby się, bo zaczynam przypominać mojego psa - posiadam dwa - w tym jedna jest takim tucznikiem, że przypomina żółwia (ale odchudzić psa przy mojej matce jest po prostu niewykonalne). Właśnie pije (jakże dietetycznie...) piwko...
Z cerą mam tylko jeden problem, bo mam ją strasznie suchą i mi się wiecznie łuszczy. Myślę, że tak czerwiec/lipiec zacznę od czasu do czasu się pojawiać u kosmetyczki na jakimś głębokim nawilżaniu, bo moje czoło po nałożeniu podkładu wygląda nieciekawie...
Butki chcę kolorowe
Podziękowania dla rodziców będą, ale nie wiem jeszcze gdzie Możliwe, że zdecydujemy się na takie po błogosławieństwie, bo przemowy jakiekolwiek są w naszym wypadku po prostu niewykonalne, dodatkowo nie chcę beczeć, a przy "cudownych rodziców mam" zawsze się beczy
Z disco polo chcemy jesteś szalona i nic więcej Na szczęście nasz zespół nie lubi disco polo
Jeszcze co do dbania o siebie przed weselem - chwilowo farbuję włosy w domu, ale mam zamiar się wybrać na farbowanie do fryzjera ze dwa razy przed weselem.

[lila26]

Napisane przez Świniaczek

No sukienkę to z tego co mi mówiły wszędzie tak z pół roku prędzej, żeby było wszystko na spokojnie, później mogą się zaczynać nerwy

Ja od miesiąca mówię, że "od poniedziałku" się odchudzam. Coś mi to marnie wychodzi :/ A przydałoby się, bo zaczynam przypominać mojego psa - posiadam dwa - w tym jedna jest takim tucznikiem, że przypomina żółwia (ale odchudzić psa przy mojej matce jest po prostu niewykonalne). Właśnie pije (jakże dietetycznie...) piwko...
Z cerą mam tylko jeden problem, bo mam ją strasznie suchą i mi się wiecznie łuszczy. Myślę, że tak czerwiec/lipiec zacznę od czasu do czasu się pojawiać u kosmetyczki na jakimś głębokim nawilżaniu, bo moje czoło po nałożeniu podkładu wygląda nieciekawie...
Butki chcę kolorowe
Podziękowania dla rodziców będą, ale nie wiem jeszcze gdzie Możliwe, że zdecydujemy się na takie po błogosławieństwie, bo przemowy jakiekolwiek są w naszym wypadku po prostu niewykonalne, dodatkowo nie chcę beczeć, a przy "cudownych rodziców mam" zawsze się beczy
Z disco polo chcemy jesteś szalona i nic więcej Na szczęście nasz zespół nie lubi disco polo
Jeszcze co do dbania o siebie przed weselem - chwilowo farbuję włosy w domu, ale mam zamiar się wybrać na farbowanie do fryzjera ze dwa razy przed weselem.

z tego co wiem to u mnie w salonach jest tak że 4 miesiące przed jest ok, jak chodziłam z koleżanką (miała we wrześniu ślub, a szukałyśmy w lutym) to w każdym salonie było mówione, że wcześnie itd...
co do podziękowań dla rodziców to na mnie spada przemowa mój TŻ powiedział, że nie da rady bo głos mu się będzie łamał i myślę po pierwszym tańcu, bo północy to faktycznie będzie po alko

a co do fryzjera to ja mam moją sprawdzoną i już kombinujemy jaka będzie, ale oczywiście czekamy jaka sukienka będzie i dobierzemy,

[Mediona]

Napisane przez lila26

z tego co wiem to u mnie w salonach jest tak że 4 miesiące przed jest ok, jak chodziłam z koleżanką (miała we wrześniu ślub, a szukałyśmy w lutym) to w każdym salonie było mówione, że wcześnie itd...
co do podziękowań dla rodziców to na mnie spada przemowa mój TŻ powiedział, że nie da rady bo głos mu się będzie łamał i myślę po pierwszym tańcu, bo północy to faktycznie będzie po alko

a co do fryzjera to ja mam moją sprawdzoną i już kombinujemy jaka będzie, ale oczywiście czekamy jaka sukienka będzie i dobierzemy,

Ja w czerwcu ide na próbną fryzure mam nadzieje ze mi wyjdzie bo moja fryzjerka mnie jeszcze nie zawiodła. Jak narazie mam jednolity kolor w włosów (fioletowy ciemny) ale przed weselem chce żeby mi dała pare jasnych pasemek.

[Mediona]

W sobote znalazłam piekne obrączki i pokazałam mojemy ale później chciałam je zobaczyć jeszcze raz i ich nie umię znaleść całą niedziele siedziałam i szukałam teraz bede je musiała naszkicowac u jubilera ale wstyd ja jestem beztalencie wyjdzie mi jakis kulfon
Moze jeszce je znajde

[gothka152]

Ja co prawda ślubuję w listopadzie ale dopiero za 5,5 roku
Fajnie, że nie będę jedną jedyna na całym świecie, która w tym ,,miesiącu zmarłych, grobowym, ponurym itd."... rozpocznie nowy etap swojego życia Listopad jest piękny

[a_nosek]

Weekend zleciał, a mnie/ Nam udało się załatwić OBRĄCZKI, ORKIESTRĘ, WODZIREJA, WÓDKĘ I SUKIENKĘ NA DRUGI DZIEŃ

[lila26]

Napisane przez Mediona

W sobote znalazłam piekne obrączki i pokazałam mojemy ale później chciałam je zobaczyć jeszcze raz i ich nie umię znaleść całą niedziele siedziałam i szukałam teraz bede je musiała naszkicowac u jubilera ale wstyd ja jestem beztalencie wyjdzie mi jakis kulfon
Moze jeszce je znajde

szukaj, szukaj na bank znajdziesz, przeszukałaś historię??
nie poddawaj się i uda Ci się ładnie naszkicować

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez a_nosek

Weekend zleciał, a mnie/ Nam udało się załatwić OBRĄCZKI, ORKIESTRĘ, WODZIREJA, WÓDKĘ I SUKIENKĘ NA DRUGI DZIEŃ

idziesz z przygotowaniami jak burza

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez gothka152

Ja co prawda ślubuję w listopadzie ale dopiero za 5,5 roku
Fajnie, że nie będę jedną jedyna na całym świecie, która w tym ,,miesiącu zmarłych, grobowym, ponurym itd."... rozpocznie nowy etap swojego życia Listopad jest piękny

5,5 roku?? a dlaczeg nie wcześniej???

[Świniaczek]

Napisane przez lila26

szukaj, szukaj na bank znajdziesz, przeszukałaś historię??
nie poddawaj się i uda Ci się ładnie naszkicować

5,5 roku?? a dlaczeg nie wcześniej???

Też miałam pytać o przeszukanie historii


A ja pamiętam chyba czemu nie wcześniej, jeśli dobrze kojarzę z jakiegoś wątku (ale nie wiem jakiego ), to wtedy wypada w sobotę ich rocznica. Tak mi się wydaje A termin zapamiętałam, bo mnie tak odległa data zaskoczyła Ja tam bym nie umiała planować na tyle lat do przodu, o przepraszam, na za jakieś 5-6 lat planuję rozpocząć starania o potomków, o ile niechęć do nich mi przejdzie
Co nie zmienia faktu, że niewątpliwie witamy w naszych "grobowych progach obrzydliwego listopada"

[lila26]

Napisane przez Świniaczek

Też miałam pytać o przeszukanie historii


A ja pamiętam chyba czemu nie wcześniej, jeśli dobrze kojarzę z jakiegoś wątku (ale nie wiem jakiego ), to wtedy wypada w sobotę ich rocznica. Tak mi się wydaje A termin zapamiętałam, bo mnie tak odległa data zaskoczyła Ja tam bym nie umiała planować na tyle lat do przodu, o przepraszam, na za jakieś 5-6 lat planuję rozpocząć starania o potomków, o ile niechęć do nich mi przejdzie
Co nie zmienia faktu, że niewątpliwie witamy w naszych "grobowych progach obrzydliwego listopada"

ojjj ja też bym tak nie mogła, szczególnie, że należę do tych osób, które zazwyczaj wszystko zostawiaja na ostatnią chwilę, chociaż przy przygotowaniach do ślubu troszkę się to zmieniło

o widzę, że mamy takie same nastawienie do potomków

[Świniaczek]

Hehe, jeszcze ślubu nie było, a już od wszystkich wysłuchuje, że w takim razie moi rodzice dziadkami niedługo zostaną A ja za każdym razem "a to M. (mój brat) planuje? nic mi nie wiadomo ". Tym bardziej, że najczęściej z tymi głupotami wyskakują osoby, które dobrze wiedzą, że ja dzieci lubię przez pół godziny a później zaczynam się robić nerwowa, więc nie wiem czemu uparcie chcą mi pieluchy wciskać, no ale co kto lubi, wg niektórych po ślubie od razu MUSI być i już, a ja tak nie uważam, dzieci mają być wtedy, kiedy się je chce. A na dzień dzisiejszy, to ja bym była chyba najgorszą matką na świecie, więc po co mam robić dzieciakom krzywdę i je sobie robić? No ale do niektórych za słaby argument Chyba bym musiała wykreować sobie wizerunek furiatki, która na widok dzieci chwyta za wiatrówkę, może wtedy by odpuścili