Samotnosc ciagla monotnia emigrantek - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-22, 01:51   #361
MamKalosze
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Samotność i monotonia oj wiem co to znaczy! Ja uczę się na dziennym kursie języka i pracuje dwa razy w tygodniu, ale teraz gdy mam wakacje i wcześniej zanim zaczęłam się uczyć . . coś strasznego budziłam się z nadzieja ze zaraz zapadnie zmrok i będę mola znowu wtulić się w poduszkę . . .

Przez pierwsze 3 miesiące co tydzień pakowałam walizkę, przyjechałam tu ze względu na mojego narzeczonego, mam nadzieje ze nigdy tego nie pożałuje.

Do szczęścia potrzebny mi tylko mój ukochany i osiągniecie zamierzonego celu no i garstka wartościowych znajomych

Znam tu trochę polaków, ale tak ciężko spotkać wartościowego człowieka . . .
MamKalosze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 06:50   #362
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez MamKalosze Pokaż wiadomość
Samotność i monotonia oj wiem co to znaczy! Ja uczę się na dziennym kursie języka i pracuje dwa razy w tygodniu, ale teraz gdy mam wakacje i wcześniej zanim zaczęłam się uczyć . . coś strasznego budziłam się z nadzieja ze zaraz zapadnie zmrok i będę mola znowu wtulić się w poduszkę . . .

Przez pierwsze 3 miesiące co tydzień pakowałam walizkę, przyjechałam tu ze względu na mojego narzeczonego, mam nadzieje ze nigdy tego nie pożałuje.

Do szczęścia potrzebny mi tylko mój ukochany i osiągniecie zamierzonego celu no i garstka wartościowych znajomych

Znam tu trochę polaków, ale tak ciężko spotkać wartościowego człowieka . . .
a dokad wyjechalas?
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-22, 22:57   #363
manima
Zadomowienie
 
Avatar manima
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez jaaap Pokaż wiadomość
Moge dolaczyc?

Krotko opisze swoja historie emigracji: a wiec przyjechalam do WB prawie cztery lata temu, z rodzina, ze wzgledu na problemy finansowe.
Od samego poczatku bylo mi tu zle; jestem osoba z reguly malo kontaktowa i otwarta, na dodatek mam stwierdzona depresje. Znajomych mam zaledwie garstke, a i na dodatek sa to osoby raczej nie zbyt godne zaufania, wiec szczerze mowiac troche ich omijam. Innych nie bardzo potrafie sobie znalezc, wlasnie ze wzgledu na swoj charakter i dobijajaca depresje.
Ucze sie w college'u, ale poza tym cale dnie spedzam w domu, w samotnosci.
Z chlopakiem tez niedawno sie rozstalam, a to w nim pokladalam cale nadzieje. Niestety zaczelo sie psuc, zwiazek stal sie chory i toksyczny.
Choc mam tu rodzine, to jednak odczuwam okropna samotnosc. Jestem 20letnia mloda kobieta, nie potrafiaca odnalezc sie tutaj, w tym swiecie, mimo, ze znam juz dobrze ang. i do samego zycia zdarzylam sie juz przyzwyczaic.

Mam nadzieje, ze choc w tym watku odnajde troche wsparacia

uczucie samotnosci nie jest mi obce niestety, podobnie jak Ty nie potrafie sie wgryzc w to spolecznstwo i czasami czuje sie 'obca'. Brakuje mi czsaem zeby z kims pogadac, wyskoczyc na zakupy, czy poprostu na kawe.... jesli mozna zapytac, skad jestes?

Edytowane przez manima
Czas edycji: 2011-01-22 o 22:59
manima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-07, 20:51   #364
alocha11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez poiglot91 Pokaż wiadomość
Witam wizazanki
Pozwolilam zalozyc sobie watek dla osob ktore wyemigorwaly
Ktore nie maja tu przyjaciol.. czesto czuja sie samotnie, zle..
Maja potrzebe wygadania sie.. jednak nie maja komu

Ja mieszkam z tz.. tz pracuje praktycznie codziennie i calymi dniami a ja siedze w domu
Nie mam tu przyjaciol.. a wiec i nie mam z kim wyskoczyc na spacer, z kim porozmawiac,poplotkowac, poprostu zwyczajnie spedzic czas..
Ogolnie zjechalam do Londynu w wakacje...
Wczesniej tu jedynie bywalam a to na ferie a to na wakacje..
i cholernie mi sie podobalo chcialam jak najszybciej porzucic wzystko i Zjechac
Zycie tu okazalo sie calkowicie inne od zycia wakacyjno/stalego
Ja zawsze bylam osoba towarzyska mam bardzo wielu przyjaciol ,znajomych... ale daleko.. oni sa w Polsce..
a wiadomo ze gadu gadu czy inne komunikatory to nie to samo..
Zreszta ja juz sie powoli odzwyczajam..
ostatnio bylam w Polsce to juz nawet zadko widzialam sie z nimi bo a to .. to a to tamto.. tak szczerze? to ja juz sie chyba odzwyczailam troszke od siedzenia z kolezankami , spacerkow itp
Chociaz nie powiem ze chcialabym miec tu znajomych
Za pare miesiecy bede mamusia .. takze fajnie byloby wyjsc z wozeczkiem i z kolezanka na spacer.. nudno tak ciagle samemu..


Cest la vie.....
oj troszke sie rozpisalam

Czy sa wizazanki ktore czuja podobnie? Ktorych tez czesto zzera nuda.. i ta cholerna samotnosc?milo bylo by gdyby pare wizazanek sie poudzielalo pozdrawiam

Cest la vie
alocha11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 10:39   #365
paulinka1128
Zadomowienie
 
Avatar paulinka1128
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

A ja z kolei dopiero samotna czuje sie w polsce. Musialam wrocic na kilka miesiecy. Zostawilam chlopaka, przyjaciol a prawie codziennie chce mi sie plakac jak ogladam polskie realia ehhhh i codziennie wykreslam dni w kalendarzu do wyjazdu.
__________________
www.wloskiedolomity.blogspot.it
Blog fotograficzno-podrozniczy
paulinka1128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-17, 22:21   #366
m0nia1986
Wtajemniczenie
 
Avatar m0nia1986
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 575
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez paulinka1128 Pokaż wiadomość
A ja z kolei dopiero samotna czuje sie w polsce. Musialam wrocic na kilka miesiecy. Zostawilam chlopaka, przyjaciol a prawie codziennie chce mi sie plakac jak ogladam polskie realia ehhhh i codziennie wykreslam dni w kalendarzu do wyjazdu.
szybko zleca
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez !
emigracyjnie ...
wizazowe powroty
m0nia1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-27, 15:32   #367
lucy8522
Przyczajenie
 
Avatar lucy8522
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Barnsley
Wiadomości: 11
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Monotonia poprostu mnie zabija siedze w domu z dzieckiem moj chlopak pracuje Moje dziecko juz ma przeszlo rok wiec samo sie bawi a ja siedze w tym domu w czterech scianach czasem mam tego dosyc Znajomych mam duzo tylko na czesc i nic wiecej juz nie wiem co robic czasem

Edytowane przez lucy8522
Czas edycji: 2011-03-13 o 11:28
lucy8522 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 15:39   #368
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez lucy8522 Pokaż wiadomość
Monotonia poprostu mnie zabija siedze w domu z dzieckiem moj chlopak pracuje Moje dziecko juz ma przeszlo rok wiec samo sie bawi a ja siedze w tym domu w czterech scianach czasem mam tego dosyc Znajomych mam duzo tylko na czesc i nic wiecej juz nie wiem co robic czasem
Taką monotonię przecież można przerwać. Iść do pracy, do szkoły, chodzić z dzieckiem na spotkania z innymi mamami...
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-09, 07:30   #369
agatka2707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

A jest może któras z Was z Colchester lub okolic?Mam podobny problem-moj mąż cały czas w pracy,wszystkie popołudnia i wieczory jestem sama z 3,5 letnim dzieckiem .Aktualnie szukam pracy,wysyłąm aplikacje i mam nadzieję,że uda mi się coś znależć.Chetnie poznałabym bratnią duszę,kogoś ciepłego i rozumiejącego do rozmów.Pozdrawiam serdecznie
agatka2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-12, 23:24   #370
manima
Zadomowienie
 
Avatar manima
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez agatka2707 Pokaż wiadomość
A jest może któras z Was z Colchester lub okolic?Mam podobny problem-moj mąż cały czas w pracy,wszystkie popołudnia i wieczory jestem sama z 3,5 letnim dzieckiem .Aktualnie szukam pracy,wysyłąm aplikacje i mam nadzieję,że uda mi się coś znależć.Chetnie poznałabym bratnią duszę,kogoś ciepłego i rozumiejącego do rozmów.Pozdrawiam serdecznie
Niestety nie jestem z Colchester ale jesli masz ochote na wygadanie sie przez maila to zapraszam. Wieczorami i w weekendy przewaznie tez sama siedze w czterech scianach..
manima jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-13, 11:34   #371
lucy8522
Przyczajenie
 
Avatar lucy8522
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Barnsley
Wiadomości: 11
Smile Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

U mnie wrescie pojawilo sie sloneczko poznalam dwie kolezanki teraz mam z kim porozmawiac posmiac sie Chodze jak i wczesniej tez chodzilam na spotkania z mami tez zapoznalam kolezanki wiec wrescie sie zaczyna cos zmieniac w moim zyciu
lucy8522 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 18:44   #372
agatka2707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Manima,wysłałam do Ciebie maila.Lucy8522-zazdroszczę .Super,że wraz z nadejściem wiosny pojawiło się słoneczko i poznałaś nowe koleżanki.To bardzo ważne,żeby mieć jakieś wsparcie i kogoś z kim można pogadać ,pośmiać się.(szczególnie żyjąc tu, na obczyznie).Pozostaje mi mieć nadzieję,że i mnie to kiedyś spotka.Póki co,nie poddaję się i staram się szukać Pozdrawiam
agatka2707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 12:30   #373
Kasiaczek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 340
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez agatka2707 Pokaż wiadomość
Manima,wysłałam do Ciebie maila.Lucy8522-zazdroszczę .Super,że wraz z nadejściem wiosny pojawiło się słoneczko i poznałaś nowe koleżanki.To bardzo ważne,żeby mieć jakieś wsparcie i kogoś z kim można pogadać ,pośmiać się.(szczególnie żyjąc tu, na obczyznie).Pozostaje mi mieć nadzieję,że i mnie to kiedyś spotka.Póki co,nie poddaję się i staram się szukać Pozdrawiam
Ja bywam w okolicach Colchester...


Tule cieplo Dziewczyny
U mnie depresja pelna para,
poszukiwania pracy nie przynosza owocnych efektów,
TZ calymi dniami w pracy...
Jestem sama ze soba i chyba nie moge juz ze soba wytrzymac...
__________________
"Bo niebo nie przychodzi znikąd.
Coś z nieba mamy w sobie.
Coś z niego przekazujemy innym(...)".
Ks. Józef Tischner
Kasiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 15:29   #374
gabrielkowa
Raczkowanie
 
Avatar gabrielkowa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 61
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

witajcie dziewczyny
Ja również samotne popołudnia z synem spędzam, brakuje mi polskiego języka, jak idziemy na plac zabaw, to się bardzo stresuję Jestem teraz w UK od dwóch miesięcy, mąż pracuje od 13 do 23
__________________
16 sirpień 2011 64 kg
Cel 55 kg

Biust 91 cm
Talia - pas 82 cm
Biodra 98 cm
gabrielkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 15:42   #375
Kasiaczek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 340
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez gabrielkowa Pokaż wiadomość
witajcie dziewczyny
Ja również samotne popołudnia z synem spędzam, brakuje mi polskiego języka, jak idziemy na plac zabaw, to się bardzo stresuję Jestem teraz w UK od dwóch miesięcy, mąż pracuje od 13 do 23
Hej

A skad jestes?

Dziewczyny piszmy dokladnie skad jestesmy,moze akurat uda nam sie spotkac...
__________________
"Bo niebo nie przychodzi znikąd.
Coś z nieba mamy w sobie.
Coś z niego przekazujemy innym(...)".
Ks. Józef Tischner
Kasiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-12, 15:44   #376
gabrielkowa
Raczkowanie
 
Avatar gabrielkowa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 61
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Ja obecnie w Worthing obok Brighton
__________________
16 sirpień 2011 64 kg
Cel 55 kg

Biust 91 cm
Talia - pas 82 cm
Biodra 98 cm
gabrielkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 16:30   #377
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Brighton - bylam tylko raz - cudne miejsce Ja tez chce do Uk!
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 23:02   #378
mar_ysia
Przyczajenie
 
Avatar mar_ysia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 25
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Dziewczyny, ja troszeczke na inny temat ale tez o tej samotnej, nudnawej monotonii. Wlasnie pozegnalam 2 dni temu moja w sumie jedna z najlepszych przyjaciolek ktore jeszcze mialam tutaj w Dublinie. Teraz zostalam juz w sumie sama z chlopakiem Francuzem. Mimo iz dopiero co sie przeprowadzilismy na swoje, mamy super mieszkanko, spotykamy sie z jego znajomymi (gl. Francuzami) ale ktorzy sa baardzo mili, no i w ogole wszystko by sie wydawalo ze jest cudownie to mimo wszystko takie male ale... Brakuje mi strasznie moich przyjaciol, znajomych, mimo szczesliwego zwiazku, odczuwam dziwna samotnosc a nawet czasem depresje...? Zastanawiam sie jakby to bylo jakbym wrocila do Polski... poradzcie co robic bo ja juz sama glupieje, a znam siebie... nigdy sie nie zdecyduje :|
mar_ysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 08:12   #379
giovannina
Raczkowanie
 
Avatar giovannina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wyspy
Wiadomości: 284
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

mary_sia w Dublinie jest duzo POlakow, zapisz sie na fitnes moze tam kogos poznasz ale przez forum polonii w dublinie, powodzenia
giovannina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 15:11   #380
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Dziewczynki mi jeszcze nie doskwiera samotność emigranta może dlatego że w UK mam mnóstwo znajomych anglików, ale jak już wyjadę na stałe za 58 dni to chętnie nawiązałabym też kontakty z Polakami
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 17:13   #381
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
Dziewczynki mi jeszcze nie doskwiera samotność emigranta może dlatego że w UK mam mnóstwo znajomych anglików, ale jak już wyjadę na stałe za 58 dni to chętnie nawiązałabym też kontakty z Polakami
oj widzę, że już nie możesz się doczekać życia na emigracji, robisz już wielkie odliczanie hehe
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 18:03   #382
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez Ieka Pokaż wiadomość
oj widzę, że już nie możesz się doczekać życia na emigracji, robisz już wielkie odliczanie hehe
Najbardziej to nie mogę się doczekać bycia na reszcie cały czas z moim facetem a emigracja też mi nie przeszkadza Ja lubię zmiany A co do Twojego opisu mam kolezankę, która mieszka na stałe w Singapurze jakbym mogła pomóc to pytaj
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 19:00   #383
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez Malenska Pokaż wiadomość
Najbardziej to nie mogę się doczekać bycia na reszcie cały czas z moim facetem a emigracja też mi nie przeszkadza Ja lubię zmiany A co do Twojego opisu mam kolezankę, która mieszka na stałe w Singapurze jakbym mogła pomóc to pytaj
a to rozumiem, Tż tam, Ty tu.. wyobrażam sobie jak bardzo nie możesz się doczekać !
a co do podpisu to mam przyjaciółkę Malezyjkę i planuje ją odwiedzić i właśnie najbardziej przydałby mi się ktoś kto powiedzmy " przejechał kraj wzdłuz i wszerz"ale już ktoś mi troszkę pomógłale jak coś to się do Ciebie zgłoszęa tak na marginesie, to ciekawie Twoja koleżanka wyemigrowała, ten zakątek od dawna mnie fascynuje też marzy mi się tak daleko wyemigrować, ale to jeszcze nie teraz, narazie jeszcze posiedzę w Europie
i co zamierzasz w UK, praca czy studia ?
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 19:38   #384
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez Ieka Pokaż wiadomość
a to rozumiem, Tż tam, Ty tu.. wyobrażam sobie jak bardzo nie możesz się doczekać !
a co do podpisu to mam przyjaciółkę Malezyjkę i planuje ją odwiedzić i właśnie najbardziej przydałby mi się ktoś kto powiedzmy " przejechał kraj wzdłuz i wszerz"ale już ktoś mi troszkę pomógłale jak coś to się do Ciebie zgłoszęa tak na marginesie, to ciekawie Twoja koleżanka wyemigrowała, ten zakątek od dawna mnie fascynuje też marzy mi się tak daleko wyemigrować, ale to jeszcze nie teraz, narazie jeszcze posiedzę w Europie
i co zamierzasz w UK, praca czy studia ?

Tęsknimy strasznie, skype, gg i telefon nie zastępują kontaktu face to face ja byłam u niego od 16.04 do 05.05 teraz widzimy się w lipcu bo przylatuje do mnie na weekend a potem dopiero w sierpniu już na stałe i odliczam do tego dni bo jakoś mi dzięki temu łatwiej widzę upływ dni i to pomaga

Co do koleżanki oni wyjechali tam ze względu na pracę jej męża i tak są już 10 lat zwiedzili cały kraj, tam się urodziły ich dzieci więc jak coś służę pomocą


W UK praca bo ona już jest załatwiona a studia też może jak się wczuję w prace to i o nich pomyślę a co tam 3 kierunek najwyżej zrobię
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 15:29   #385
anucha23
Przyczajenie
 
Avatar anucha23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

hej

dziewczyny ja jestem z Colchester w Essex i tez cholernie chialabym kogos poznać z kim mozna pogadac i wyjsc na kawę..zakupy a tymczasem to miasto jest jakieś przeklęte... jesli ktos ma ochote to podaje moje gg 3321793

pozdr
anucha23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-15, 12:01   #386
Midorihime
Raczkowanie
 
Avatar Midorihime
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: 東京都新宿区
Wiadomości: 95
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Hmm, ja co prawda emigruję wakacyjnie [ azaliż regularnie, zawsze w to samo miejsce ] co nie zmienia jednak faktu, że jeszcze nie dopadła mnie żadna samotność
czy też skrajna monotonia.. Może faktycznie chodzi o to, że nie jestem jeszcze na stałe w miejscu, do którego co roku się udaję, ale mam nadzieję, że jak już się uda
tu zostać, to mnie coś takiego nie dopadnie. Jak na razie kocham i tę Japonię, i ludzi, których tu mam. < 3
__________________

` 君と 僕で(さあ)もう一度
誰しもが一度は夢見るステージ 。。。 ~`

~ 緑姫 ~
Midorihime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 21:54   #387
Blue Eyed
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 96
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Dziewczyny ja odczuwam dokladnie to samo co Wy.....Mieszkam w uk dokladniej Hertfordshire, Moj TZ pracuje, ja nie(szukam narazie). Wczesniej mieszkalismy w Londynie, tam mialam paru znajomych hcociaz i tak nieraz odczuwalam samotnosc ale zawsze jakos to odchodzilo szybko, teraz przeprowadzilismy sie tu, i??? i czuje okropna samotnosc jeszcze nigdy tak nie mialam, nie moge sie odnalesc, nie mam znajomych nie mam z kim porozmawiac, Moj tz ciagle w pracy
Blue Eyed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-27, 11:18   #388
ae3f7920981872ca8b387c0d23560f7036978c8d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 146
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Hej kochane

Wydaje mi się, że trochę przesadzacie. Już mówię o co chodzi
Idealizujecie troszkę Polskę i swoich znajomych i rodzinę tutaj. Ja obecnie mieszkam we Wrocławiu, a pochodzę z jego okolic. Znajomych miałam/mam? dużo. Jednak każdy ma już na studiach swoje życie- jedni studiują wieczorowo i pracują, wieczny brak czasu lub spotkania ze znajomymi ze swojej grupy, inni dziennie, inni zaocznie, jedni tam drudzy gdzie indziej. Mimo tego, że z paroma osobami jest to coś więcej niż koleżeństwo to i tak spotykamy się raz na jakiś czas- czasem co 3 miesiące, czasem co pół roku lub rzadziej... Od czasu do czasu kontakt gg, ale ciężko mi się już wygadać lub coś, bo jednak czuć ten dystans..
Chyba, że macie przyjaciół i znajomych, którzy za Wami by "w ogień poszli". To może by wyglądało inaczej. Jednak mi się wydawało, że pomiędzy mną a innymi też jest to coś prawdziwego i fajnego, ale jest brak tego czasu. Każdy i tak ma swoje życie..
Jeśli chodzi o rodzinę- kocham ich bardzo, ale mieszkając we Wrocławiu, zarówno pracując jak i studiując- odwiedzałam ich co jakieś 1,5- 2 miesiące mimo odległości 30 km Po prostu mam dużo zajęć..
Co do samotności za granicą. Moim zdaniem przeszkodą jest bariera językowa tylko i wyłącznie. Dlaczego nie uczycie się intensywnie języka? Można poświęcić pół roku i później będzie coraz lepiej, a tak tkwią niektóre z Was na takim poziomie, że się dogadują, ale ciężko już na różne dziwne tematy pogadać. Marsz do nauki!
Ahaa i w Polsce też nie jest nie wiadomo jak łatwo nawiązać super znajomości. Też wiele osób spotka się na uczelni, w pracy, ale nic ponadto.
Można zapisać się na różne kursy, ale nie polecam kursu językowego, bo tam można spotkać osoby, które też dopiero uczą się języka, więc bez sensu. Bardziej fitness, taniec albo poszukać innych różnych "stowarzyszeń" i zgromadzeń. I dużo uśmiechu, otwartości ale bez nachalności, bo ktoś może odczuć, że na siłę szukacie przyjaciół
I po co Wam polskie znajomości? Ja przekonałam się, że to nie jest najlepsze wyjście, poza tym będziecie mówić po polsku..

Więcej wiary w siebie, uśmiechu, otwartości i nie idealizujcie Polski, bo tu wcale nie jest tak fajnie. Ja mam zamiar wyjechać ponownie i to nie tylko ze względu zarobkowego, ale też społecznego, itd. itd.
Bo tutaj jak masz nawet audi q7.. to Ci zazdroszczą..staniesz na parkingu aby pójść po bułki, wracasz, a tam zarysowanie
ae3f7920981872ca8b387c0d23560f7036978c8d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 23:21   #389
alex2903
Raczkowanie
 
Avatar alex2903
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wroclaw/Northern Ireland
Wiadomości: 65
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

[1=ae3f7920981872ca8b387c0 d23560f7036978c8d;3123997 3]Hej kochane

Wydaje mi się, że trochę przesadzacie. Już mówię o co chodzi
Idealizujecie troszkę Polskę i swoich znajomych i rodzinę tutaj. Ja obecnie mieszkam we Wrocławiu, a pochodzę z jego okolic. Znajomych miałam/mam? dużo. Jednak każdy ma już na studiach swoje życie- jedni studiują wieczorowo i pracują, wieczny brak czasu lub spotkania ze znajomymi ze swojej grupy, inni dziennie, inni zaocznie, jedni tam drudzy gdzie indziej. Mimo tego, że z paroma osobami jest to coś więcej niż koleżeństwo to i tak spotykamy się raz na jakiś czas- czasem co 3 miesiące, czasem co pół roku lub rzadziej... Od czasu do czasu kontakt gg, ale ciężko mi się już wygadać lub coś, bo jednak czuć ten dystans..
Chyba, że macie przyjaciół i znajomych, którzy za Wami by "w ogień poszli". To może by wyglądało inaczej. Jednak mi się wydawało, że pomiędzy mną a innymi też jest to coś prawdziwego i fajnego, ale jest brak tego czasu. Każdy i tak ma swoje życie..
Jeśli chodzi o rodzinę- kocham ich bardzo, ale mieszkając we Wrocławiu, zarówno pracując jak i studiując- odwiedzałam ich co jakieś 1,5- 2 miesiące mimo odległości 30 km Po prostu mam dużo zajęć..
Co do samotności za granicą. Moim zdaniem przeszkodą jest bariera językowa tylko i wyłącznie. Dlaczego nie uczycie się intensywnie języka? Można poświęcić pół roku i później będzie coraz lepiej, a tak tkwią niektóre z Was na takim poziomie, że się dogadują, ale ciężko już na różne dziwne tematy pogadać. Marsz do nauki!
Ahaa i w Polsce też nie jest nie wiadomo jak łatwo nawiązać super znajomości. Też wiele osób spotka się na uczelni, w pracy, ale nic ponadto.
Można zapisać się na różne kursy, ale nie polecam kursu językowego, bo tam można spotkać osoby, które też dopiero uczą się języka, więc bez sensu. Bardziej fitness, taniec albo poszukać innych różnych "stowarzyszeń" i zgromadzeń. I dużo uśmiechu, otwartości ale bez nachalności, bo ktoś może odczuć, że na siłę szukacie przyjaciół
I po co Wam polskie znajomości? Ja przekonałam się, że to nie jest najlepsze wyjście, poza tym będziecie mówić po polsku..

Więcej wiary w siebie, uśmiechu, otwartości i nie idealizujcie Polski, bo tu wcale nie jest tak fajnie. Ja mam zamiar wyjechać ponownie i to nie tylko ze względu zarobkowego, ale też społecznego, itd. itd.
Bo tutaj jak masz nawet audi q7.. to Ci zazdroszczą..staniesz na parkingu aby pójść po bułki, wracasz, a tam zarysowanie[/QUOTE]


Co do tych znajomych, samotnosci i radzenia sobie z tym jest dokladnie tak jak napisalas>ich<bo tez tak mialam i mam czasami ale t z wlasnego wyboru. Jestem w irl. pl juz ponad 5 lat i niestety czlowiek bedac tutaj bardziej poswieca sie dla pracy dlatego jakies znajomosci, fitnesy itp. odchodza na drugi plan.
Jak bylam w pl zawsze znalazl sie czas na spotkanie przy kawie czy piwie a tutaj poprostu mi sie nie chcialo nigdzie wychodzi bo w czasie weekendu chcialam spac do poludnia a druga polowe dnia spedzic w pizamie moze to smieszne i dziwne ale tak mialam przez jakis rok, moze wiecej.
Niestety ci znajomi, ktorych malam bedac pl jakos sie rozprysneli, kazdy ma swoje zycie a poza tym przebywanie poza pl dluzszy czas robi swoje i powieksza dystans i znalezienie wspolnego jezyka czy wogole tematu.
>Ich<Tak wogole fajnie sie czytalo twoja wypowiedz zwlaszcza,ze tez mieszkalam we wroclawiu, studia , pierwsza praca, rodzina...ach kiedys tak i tak wroce bo tutaj nie znajde tego co mialam tam i dlatego tez czuje sie tutaj czasami samotna.
Owszem moze bariera jezykowa ale rowniez klimat ...jeszcze kilka minusow by sie znalazlo
alex2903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 10:57   #390
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Samotnosc ciagla monotnia emigrantek

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość
jakbym czytala o sobie... a wlasciwie jakbym poszukala w dawnych postach tego watku to pewnie znalazlabym moje dawne wpisy... bardzo podobne... od tego czasu minelo pare lat... blokade przezwyciezylam na banalnym kursie w HVS... zrobilam szkole, zdalam panstwowe egzaminy, pracuje... pewne rzeczy niestety sie nie zmienia... wszyscy moich starzy znajomi znikneli... zyjemy mimow wszystko w innych swiatach... inne sa problemy... tu na miejscu nie znalazlam takich naprawde dobrych znajomych ale jestem wsrod ludzi... i jakos nauczylam sie z tym zyc... ale pozatym to nie chcialabym za nic cofnac czasu... tu jest moj dom, moje zycie...
Desti, to moze kawa w München?
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.