Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[Miramej]

Napisane przez angy

No tez się tego boję... Leczymy się jakimiś gripeksami i polopirynami... Dzisiaj w nocy małż kasłał strasznie i mnie budził co chwila


Zosia jest właśnie na tym etapie

No to dużo zdrówka dla Was


Hehe, prawda, że uroczo?


Kasia, jajcaro

[angy]

Napisane przez Miramej

No to dużo zdrówka dla Was


Hehe, prawda, że uroczo?


Kasia, jajcaro

Taaa, tylko, że zaraz trzeba przebierać
Ale nie tylko Zosię, ostatnio namiętnie poi herbatką wszystkie misie i lalki

[mariolasl]

Dzien dobry

duzo zdrowia Małym i Dużym Chorowitkom

Za wszystko trzymam kciuki

Ściskam was mocno

nie mogę doczekać się niedzieli....

[Miramej]

Napisane przez angy

Taaa, tylko, że zaraz trzeba przebierać
Ale nie tylko Zosię, ostatnio namiętnie poi herbatką wszystkie misie i lalki

Ja dlatego szybko odstawiłam, postanawiając poczekać na lepsze czasy , na forum gazetowym czytam, że i czterolatki same jeść nie chcą, albo butelkę mają, więc jesteśmy trochę do przodu
Kuba też karmi i poi zwierzaki, ale z kubka może pić tylko, gdy siedzi w krzesełku, a z niekapka, to niech tam sobie poi ile chce

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez mariolasl

Dzien dobry
(...)
Ściskam was mocno

nie mogę doczekać się niedzieli....

, my Ciebie też

Urlop

[skierka1981]

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

[adaikaka]

Napisane przez skierka1981

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

no to pięknie...
Dobrze, że poszłaś do lekarza teraz będzie tylko lepiej

taaa... Przemko tez był uziemiony długo w domu. Dobrze, że mają przyjść znowu mrozy to nie bedzie Ci aż tak żal, że ładnie i "ciepło" na zewnątrz a musicie siedzieć w domu...

kolejna częśc domu zaliczona
zaraz biorę się za łazienkę... Rodzice z ukochanym przez Przemka wujkiem Mariuszem (moim 13'letnim braciszkiem) mają po południ do nas przyjechać
cieszę się bardzo bo chociaż troszkę zajmą się małym a ja bede mogła odpocząć... a i mały się porządnie z wujkiem wyszaleje uwielbiam patrzeć na niego jaki jest wtedy szczęśliwy bo ma z nim kto szaleć, wygłupiać, przewracać się na maxa

[Miramej]

Napisane przez skierka1981

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

Współczuję Duomoxu, te tablety są jak krowy, na samą myśl mi niedobrze było , Sumamed chyba Zu ostatnio brała, no ale może Amelka się nie da
skierko, chyba Nurofen też możesz, on w przeciwieństwie do leków z paracetamolem działa przeciwzapalnie, mnie w ogóle wydaje się mocniejszy.

[skierka1981]

Napisane przez adaikaka

no to pięknie...
Dobrze, że poszłaś do lekarza teraz będzie tylko lepiej

taaa... Przemko tez był uziemiony długo w domu. Dobrze, że mają przyjść znowu mrozy to nie bedzie Ci aż tak żal, że ładnie i "ciepło" na zewnątrz a musicie siedzieć w domu...

kolejna częśc domu zaliczona
zaraz biorę się za łazienkę... Rodzice z ukochanym przez Przemka wujkiem Mariuszem (moim 13'letnim braciszkiem) mają po południ do nas przyjechać
cieszę się bardzo bo chociaż troszkę zajmą się małym a ja bede mogła odpocząć... a i mały się porządnie z wujkiem wyszaleje uwielbiam patrzeć na niego jaki jest wtedy szczęśliwy bo ma z nim kto szaleć, wygłupiać, przewracać się na maxa

posiedze ze 2 dni i zoaczymy jak bedzie...

Napisane przez Miramej

Współczuję Duomoxu, te tablety są jak krowy, na samą myśl mi niedobrze było , Sumamed chyba Zu ostatnio brała, no ale może Amelka się nie da
skierko, chyba Nurofen też możesz, on w przeciwieństwie do leków z paracetamolem działa przeciwzapalnie, mnie w ogóle wydaje się mocniejszy.

oj tak wielkie sa
a sumamed ona mowila jak zacznie kaszlec a na razie nie kaszle tylko temp ma

[angy]

Napisane przez skierka1981

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

Trochę nie rozumiem....

Po co dziecku od razu antybiotyk przy kaszlu? Przecież nie od razu, jak u nas, musi to być zapalenie oskrzeli...

Załamują mnie tacy lekarze

[czekoladka21]

u mnie dzisiaj zupa, zupa, zupa..........nie kochane nie ogorkowa brokulowa
a na drugie frytki ala bolonese z sosem czosnkowym
my z Werka narazie po zupce , fryteczki pozniej jak mala wstanie bo zasnela mojemu bratu na kolanach sluchajac muzyczki

spacerek tez dzisiaj juz zaliczony a teraz piore ciuszki malej bo chciala mi pomagac umyc kolka w wozku i zamoczyla sie po lokcie do wiaderka, szmate mi chciala dac no i wszystko nie dosc ze mokre to jeszcze brudne

Napisane przez adaikaka

taaa czarny humorek
ale słońce świeci, właśnie wróciliśmy z podwórka (byliśmy 30 min co by nie szaleć na pierwszy raz - mały ostatnio na podwórku był jakieś 2 tyg temu bo chorował)

Sypialnia już czysta, zaraz biorę się za salon żeby zdążyć przed drzemką małego...
a potem chwila relaxu przy kawce. Na szczęście mam zupę ze wczoraj więc gotować dzisiaj nie muszę,a ten fakt mnie bardzo cieszy

ty juz masz czysto a jutro musze sprzatac

Napisane przez skierka1981

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

mam nadzieje ze szybko sie wyleczysz

[skierka1981]

Napisane przez angy

Trochę nie rozumiem....

Po co dziecku od razu antybiotyk przy kaszlu? Przecież nie od razu, jak u nas, musi to być zapalenie oskrzeli...

Załamują mnie tacy lekarze

no wiem, ale nie chciałam się mądrzyc, na razie wykupiłam na wszelki wypadek. jak bedzie trzeba to dam, jak nie to nie. to dala tez syrop wykrztusny i taki inny clemastinum, jakby przeciwalergiczny z tego co czytałam, tylko ze ja juz je w domu mam i nie uzywalam poki co...

jeszcze jej mowie ze karmie i zeby wziela pod uwage jak bedzie cs dawac, a ona "tak długo pani karmi??" a jak byłam żeby mi mleko przepisała to mowiła że najlepiej karmic do 2 rż

nie lubie tam chodzic bo maja balagan (w Olsztynie było o niebo lepiej) ale za bardzo nie mam innego wyjscia...


Amelka spi juz 2 godz, ale co sie jej dziwic jak wstala po 5... tez probowalam sie zdrszemnac ale zimno mi i nie moge zasnac

[gorgulek]

Idę poczytać co tam naskrobałyście.


Karolka mam pytanie odnośnie Lolitki. W jaki sposób robiłaś rozbiórkę? Tak jak napisałaś, "przepsikałaś"?
Nie wiem czy to miało znaczenie, ale wg mnie jest nietrwała, choć zapach podoba mi się.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Jeśli chodzi o clemastinum to już Magi kiedyś przestrzegała, że są syropy dwóch firm - jeden zawiera alkohol (Aflofarm) i jest przeznaczony dla dzieci od 6 roku życia. Firmy Hasco jest dla naszych brzdąców odpowiedni

[Wojtusia]

chyba mnie dzisiaj nie było
nie wyspalam sie przez was, przez te groszki i grejpfruty

głowa mnie bolala, ale po prochach przeszło. Byłysmy dzisiaj na spacerku, miałysmy trochę przerwy, bo Oli coś brało, ale już na szczeście dobrze się czuje.
Na dworze dzisiaj nie wieje i jest PIĘKNE sloneczko.
Fajne tak było pospacerować.
zdjecie wstawie w albumie

[angy]

Napisane przez skierka1981

no wiem, ale nie chciałam się mądrzyc, na razie wykupiłam na wszelki wypadek. jak bedzie trzeba to dam, jak nie to nie. to dala tez syrop wykrztusny i taki inny clemastinum, jakby przeciwalergiczny z tego co czytałam, tylko ze ja juz je w domu mam i nie uzywalam poki co...

jeszcze jej mowie ze karmie i zeby wziela pod uwage jak bedzie cs dawac, a ona "tak długo pani karmi??" a jak byłam żeby mi mleko przepisała to mowiła że najlepiej karmic do 2 rż

nie lubie tam chodzic bo maja balagan (w Olsztynie było o niebo lepiej) ale za bardzo nie mam innego wyjscia...


Amelka spi juz 2 godz, ale co sie jej dziwic jak wstala po 5... tez probowalam sie zdrszemnac ale zimno mi i nie moge zasnac

Hmm... a skąd to będziesz wiedziała? Ja słysząc Zośkowy kaszel byłam prawie pewna, że ma zapalenie oskrzeli, a nie miała. Sama nie jesteś w stanie tego ocenić.
Nie zrozum mnie źle, nie czepiam się, tylko ja będę odciągać w czasie jak długo się da podanie antybiotyku i moim zdaniem lekarka poszła po prostu na łatwiznę, bo powinna zalecić jeszcze jedną wizytę. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Clemastinum podaje teraz, jest bardzo dobry, na drugi dzień został tylko szczątkowy katar, a był masakryczny.

Napisane przez czekoladka21

u mnie dzisiaj zupa, zupa, zupa..........nie kochane nie ogorkowa brokulowa
a na drugie frytki ala bolonese z sosem czosnkowym
my z Werka narazie po zupce , fryteczki pozniej jak mala wstanie bo zasnela mojemu bratu na kolanach sluchajac muzyczki

Wercia je już frytki?

[Wojtusia]

czeko te frytki ala bolonese to to samo co taco-frytki, które wstawialas w klubie?

mam ochote na takie cos
miałam robic dzisiaj murzynka z jabłkami od megi, ale nutella zaspokoiła moje zachcianki na słodkie

[skierka1981]

Napisane przez gorgulek

Idę poczytać co tam naskrobałyście.


Karolka mam pytanie odnośnie Lolitki. W jaki sposób robiłaś rozbiórkę? Tak jak napisałaś, "przepsikałaś"?
Nie wiem czy to miało znaczenie, ale wg mnie jest nietrwała, choć zapach podoba mi się.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Jeśli chodzi o clemastinum to już Magi kiedyś przestrzegała, że są syropy dwóch firm - jeden zawiera alkohol (Aflofarm) i jest przeznaczony dla dzieci od 6 roku życia. Firmy Hasco jest dla naszych brzdąców odpowiedni

dzięki za przypomnienie własnie ten mój jest Aflofarm...dobre ze ie dawalam jej

[angy]

Napisane przez gorgulek

Jeśli chodzi o clemastinum to już Magi kiedyś przestrzegała, że są syropy dwóch firm - jeden zawiera alkohol (Aflofarm) i jest przeznaczony dla dzieci od 6 roku życia. Firmy Hasco jest dla naszych brzdąców odpowiedni

My mamy Hasco

[skierka1981]

Napisane przez angy

Hmm... a skąd to będziesz wiedziała? Ja słysząc Zośkowy kaszel byłam prawie pewna, że ma zapalenie oskrzeli, a nie miała. Sama nie jesteś w stanie tego ocenić.
Nie zrozum mnie źle, nie czepiam się, tylko ja będę odciągać w czasie jak długo się da podanie antybiotyku i moim zdaniem lekarka poszła po prostu na łatwiznę, bo powinna zalecić jeszcze jedną wizytę. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Clemastinum podaje teraz, jest bardzo dobry, na drugi dzień został tylko szczątkowy katar, a był masakryczny.



Wercia je już frytki?

no nie bede wiedziala...
to widzisz taka pani doktor

Napisane przez Wojtusia

czeko te frytki ala bolonese to to samo co taco-frytki, które wstawialas w klubie?

mam ochote na takie cos
miałam robic dzisiaj murzynka z jabłkami od megi, ale nutella zaspokoiła moje zachcianki na słodkie

a ja mialam skopiowac przepis i kupic produkty... bede musiala meza poprosic choc nie wiem o ktorej dzis wroci znow...

[angy]

A miałam Wam jeszcze napisać, że przyszły do mnie te filiżanki z Tchibo. Tylko, że to nie filiżanki, a miski z uchem Tak to jest, jak się nie czyta opisu przedmiotu, tylko kupuje co Karo wstawia
Nic to, małż będzie miał do zupek chińskich
Za to wieszak na paski i "zastawa stołowa" dla Zosi super

[Wojtusia]

Wąchałam ostatnio w sephorze "Dance with givenchy".

Śliczny-kwiatowy, chociaż takich typowo kwiatowych nigdy nie lubiłam.

co tam się działo na perfumowym, pisała Karo?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez angy

A miałam Wam jeszcze napisać, że przyszły do mnie te filiżanki z Tchibo. Tylko, że to nie filiżanki, a miski z uchem Tak to jest, jak się nie czyta opisu przedmiotu, tylko kupuje co Karo wstawia
Nic to, małż będzie miał do zupek chińskich
Za to wieszak na paski i "zastawa stołowa" dla Zosi super

no co ty

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

aż weszłam na tchibo zobaczyc je jeszcze raz. Faktycznie średnica 14 cm
ale powinni napisać, ze extra duze

[czekoladka21]

Napisane przez angy

Wercia je już frytki?

raz jadla tez z mieskiem i smakowaly jej wiec swterdzilam ze dzisiaj nie bede osobno jej gotowac ziemniakow do tego tylko tez z frytkami dam, a czy zje to sie okaze

Napisane przez Wojtusia

czeko te frytki ala bolonese to to samo co taco-frytki, które wstawialas w klubie?

tak dokladnie
napisze jeszcze ze uwielbiam ten sos czosnkowy:
-pol kubka smietany kwasnej
-1 lyzka majonezu
-4 zabki czosnku przecisniete i troche soli
wymieszac i gotowe

[angy]

Napisane przez Wojtusia

Wąchałam ostatnio w sephorze "Dance with givenchy".

Śliczny-kwiatowy, chociaż takich typowo kwiatowych nigdy nie lubiłam.

co tam się działo na perfumowym, pisała Karo?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------



no co ty

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

aż weszłam na tchibo zobaczyc je jeszcze raz. Faktycznie średnica 14 cm
ale powinni napisać, ze extra duze

Ja się zakochałam ostatnio we Flowerbomb Na lato boski.

Karo nic nie pisała, wchodziłam na perfumowy, ale nic nie widzę

No.... A najśmieszniejsze jest to, że ja widziałam te 14 cm, tylko wkręciłam sobie, że to już z podstawką


A tak z innej beczki:
Czy nasz dzieci mogą jeść już szczawiówkę?

[gorgulek]

Napisane przez angy

Wercia je już frytki?

O to samo miałam zapytać.

Napisane przez Wojtusia

chyba mnie dzisiaj nie było
nie wyspalam sie przez was, przez te groszki i grejpfruty

głowa mnie bolala, ale po prochach przeszło. Byłysmy dzisiaj na spacerku, miałysmy trochę przerwy, bo Oli coś brało, ale już na szczeście dobrze się czuje.
Na dworze dzisiaj nie wieje i jest PIĘKNE sloneczko.
Fajne tak było pospacerować.
zdjecie wstawie w albumie

Pewnie śniły się

U nas też piękne słoneczko i zero wiatru

Napisane przez angy

My mamy Hasco

Ja dopiero jak kupiłam to weszłam na internet i poszukałam informacji na temat tego syropu ale okazało się, że dobry kupiłam

W tym samym czasie miałyśmy przepisany inny "syrop" - zapomniałam nazwy ale wiem, że jego odpowiednikiem jest np. Elofen.
Już wiem to eurespal i jeszcze pulneo to też odpowiednik.
Unholy mnie przed nim przestrzegła, poczytałam trochę i nie podałam Małej.

Napisane przez angy

A miałam Wam jeszcze napisać, że przyszły do mnie te filiżanki z Tchibo. Tylko, że to nie filiżanki, a miski z uchem Tak to jest, jak się nie czyta opisu przedmiotu, tylko kupuje co Karo wstawia
Nic to, małż będzie miał do zupek chińskich
Za to wieszak na paski i "zastawa stołowa" dla Zosi super

Serio??? Morska też je kupiła

[angy]

Napisane przez czekoladka21

raz jadla tez z mieskiem i smakowaly jej wiec swterdzilam ze dzisiaj nie bede osobno jej gotowac ziemniakow do tego tylko tez z frytkami dam, a czy zje to sie okaze

Chodziło mi o to, czy to nie za ciężkie jeszcze dla takich maluchów... takie smażone w głębokim tłuszczu...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez gorgulek

W tym samym czasie miałyśmy przepisany inny "syrop" - zapomniałam nazwy ale wiem, że jego odpowiednikiem jest np. Elofen.
Już wiem to eurespal i jeszcze pulneo to też odpowiednik.
Unholy mnie przed nim przestrzegła, poczytałam trochę i nie podałam Małej.



Serio??? Morska też je kupiła

O, Zosia wypiła całą butlę Pulneo.... A co z nim nie tak?

Serioooo

[Karolinak82]

Napisane przez morska

A co, a co się stało?
Mam nadzieję, że nie będziesz miała problemów przez moje "zaklepanie" Loli

No coś Ty
Afera taka, że jedna dziewczyna weryfikowała flaszkę z wymianki, okazało się że (chyba) dostała podróbkę...kilka dziewczyn ją uświadomiło...po czym tego samego dnia świadomie wystawiła tą flaszkę(i jeszcze jedną podróbę) na all...ludzie się biją o te perfumy...a dziewczyna dziwnie się tłumaczy że to niby nie ona wystawiła tylko koleżanka... itd...

Napisane przez p4w

moje dziecko już od pół godziny nie śpi - przyszedł do mnie z pilotem i mówi bibibi (co znaczy Cebeebes ), ale go nauczyłam

no właśnie karolka, co to za afera

masz Mama co chciałaś

j.w.

Napisane przez mayaha

Joluś pytałas gdzie jest ten drugi oddział - no wiec ok 40 km od mojej pracy do której mam 25km, czyli miałabym ponad 60km

to ja pytałam
ale 60km zamiast 25 to rzeczywiście do

Napisane przez Miramej

Kto też się dziś czuje niemrawo?

ja na szczęście nie...ale miałam małą przygodę od samego rana

Poszłam na pobranie krwi...dałam drugą rękę (nie tą co dwa dni temu) Pani nakłuła i nagle krzyk...patrzę a tam krew ciurkiem leci..."bo mi się igłę wyciągnęło razem z probówką" i uśmiech od ucha do ucha więc Pani kazała dać drugą rękę do drugiego wkłucia...daje i mówię że tą miałam kłutą dwa dni temu...na co Pani spojrzała i ze zdziwieniem zapytała..."to ja Pani takiego siniaka zafundowałam? jaka Pani pechowa jest" no i wyszłam z dwoma rękoma pokłutymi

Napisane przez angy

Właśnie, co to za afera?

Ale mnie wszystko i wszyscy wkurzają od rana
Normalnie zaraz wybuchnę, a w zasadzie wybucham co chwila

j.w.

ehhh zbliża się @ czy inny powód?

Napisane przez Miramej

Kuba dostał znów kubek do picia i jestem w szoku, jak sobie dobrze radzi - ostatnio od razu przechylał do góry nogami i po zawodach, a teraz naprawdę ładnie pije, oczywiście rozlewa jeszcze, ale jest znaczna poprawa Efektem ubocznym, jak już się napije, jest moczenie i topienie posiadanego pod ręką jedzenia

brawo Kubuś

Napisane przez mariolasl

duzo zdrowia Małym i Dużym Chorowitkom

Ściskam was mocno

i My

Napisane przez skierka1981

my juz po... ja dostalam na zakażenie gornych drog oddechowych DUOMOX i moge brać apap... dla Amelki póki co nic sie nie dzieje, ale na wszelki wypadek jakby doszedl kaszel przepisala antybiotyk (SUMAMED) poza tym po pół łyż 2x dziennie ambrosol (ale to wykrztuśny wiec na razie nie bede dawala)
i tak to... no i oczywiscie nie wychodzic z domu...

żeby leki Wam pomogły

Zu nie miała w ogóle kaszlu, do dzisiaj nie ma...Sumamed dostałyśmy na infekcję gardła, a co za tym idzie również na gorączkę

Napisane przez Miramej

Współczuję Duomoxu, te tablety są jak krowy, na samą myśl mi niedobrze było , Sumamed chyba Zu ostatnio brała, no ale może Amelka się nie da
skierko, chyba Nurofen też możesz, on w przeciwieństwie do leków z paracetamolem działa przeciwzapalnie, mnie w ogóle wydaje się mocniejszy.

brała

i dla mnie Nurofen jest zdecydowanie mocniejszy a w ogóle to w niedzielę na tym dyżurze lekarka powiedziała że nie mam się sugerować dawkami jakie producent zaleca tylko podawać większe

Napisane przez gorgulek

Karolka mam pytanie odnośnie Lolitki. W jaki sposób robiłaś rozbiórkę? Tak jak napisałaś, "przepsikałaś"?
Nie wiem czy to miało znaczenie, ale wg mnie jest nietrwała, choć zapach podoba mi się

Przepsikiwałam W ogóle to zdecydowana większość zapachów Sephorowo-Douglasowych trzeba przepiskiwać, bo nijak nie da się ich rozkręcić niszowce są rozkręcalne...ale ja przepiskuję to staram się zrobić to jak najszybciej, nie robię przerw czy coś w tym stylu pewnie jakieś znaczenie ma to przepsikiwanie, nie wiem a jeśli chodzi o Euphorię to zauważyłaś żeby była mniej trwała?
Jeszcze napisze że dla mnie Lolitka jest średnio trwała, ale była u mnie koleżanka w poniedziałek i się psiknęła moją Lolitką i na drugi dzień jeszcze ją czuła...a ja już u siebie dawno nie
A niech się jeszcze Angy, Czeko i Morska wypowiedzą jak trwała u nich jest Lolka, bo może to chodzi tylko o ph


Dzień dobry, Cześć i Czołem
Ja od rana z przygodami, a teraz wróciłyśmy od okulistki...Zu na kontroli była...Pani Dok powiedziała że wszystko ok, chociaż tylko sprawdziła czy nie ma zeza i jak wodzi oczami za światełkiem dna oka nie sprawdzała, bo powiedziała że zu jest za duża już na kropelki Mamy stawić się znowu na kontroli za 6-8 miesięcy jak Mała nauczy się mówić kółko, konik i kaczka...

[Cassandra 23]

Witam
Kiedy macie czas tyle pisać?
Nigdy nie nadrobie, czytam z grubsza zeby chociaz po cześci byc w temacie.
Zalczylimsy dlugi spacer. Bylismy u znajomych na podwórku, maja wielką kupę piachu i dzieci bawiły sie niczym w lecie Nawet lopatki miały. Kuba nie chciał wracać do domu. Pozniej biegał po ulicy (taka boczna droga, zadko cos jezdzi), zainteresowany wszystkim. Wyciagnał z garażu taka duzą wywrotkę na sznurku i ciągał ja ze sobą, pozniej mu sie znudziło i ja zostawił na srodku drogi, musiałam ja ciagnąć
Wrociliśmy, zjadł obiad, usiadł na kanapie i usnał. Wymęczył sie bidulek.

[gorgulek]

Angy szczaw można po 9 miesiącu dawać - wyczytałam na osesku i mamopedii.

Tu o szczawiu coś.

[megi b]

Siema
Ale wczoraj była impreza
Mój bąbel jeszcze nie śpi.
Wypiłam na noc Ferwex i trochę mi lepiej, biję się z myślami czy dam dzisiaj radę na aerobiku

Napisane przez czekoladka21

czesto nie robie bo moze sie zbrzydnac kiedys a tego nie przezyje

ja też ogórkową love żeby nie było

Napisane przez morska

Zdrówka

Napisane przez p4w

moje dziecko już od pół godziny nie śpi - przyszedł do mnie z pilotem i mówi bibibi (co znaczy Cebeebes ), ale go nauczyłam
tylko jak mam o 6 stawiać domki z klocków, jak nawet na oczy nie widzę

mam nadzieję, ze jak będzie widno o tej porze to zmienimy ten okropny zwyczaj

ja też bym pewnie tak robiła gdyby mała wstawała wcześniej. Teraz jak obudzi się to wrzucam jej do łóżeczka kilka książeczek, zabawek i jeszcze ze 20 min mi daje poleżeć

Napisane przez mayaha

jestem powornie niewyspana

Napisane przez angy

Ale mnie wszystko i wszyscy wkurzają od rana
Normalnie zaraz wybuchnę, a w zasadzie wybucham co chwila

Zosia ładnie spała, nie kaszle w nocy w ogóle, myślę, że to dobry znak

super

Napisane przez Miramej

Kuba dostał znów kubek do picia i jestem w szoku, jak sobie dobrze radzi - ostatnio od razu przechylał do góry nogami i po zawodach, a teraz naprawdę ładnie pije, oczywiście rozlewa jeszcze, ale jest znaczna poprawa Efektem ubocznym, jak już się napije, jest moczenie i topienie posiadanego pod ręką jedzenia

Amela jak pije z kubka to zaraz się wygłupia i wypluwa

katarzynka00

[Cassandra 23]

Napisane przez angy

A tak z innej beczki:
Czy nasz dzieci mogą jeść już szczawiówkę?

Wg mnie mogą
Kuba nigdy nie jadł bo ja nie lubie szczawiowej i nie gotowałam ale uważam, ze taką z ziemniakami i jajeczkiem to śmiało dzieci mogą jeść.

Moj to teraz straszny niejadek, nie pamietam juz kiedy chciał jesc moja zupe. Nic mu nie pasuje (czasami zje słoiczkową) a tak to tylko II dania. Kombinuje jak moge, wymyslam ale wszystko jest blee, nawet rosół ktory kiedys uwielbiał.

[angy]

Napisane przez Karolinak82

No coś Ty
Afera taka, że jedna dziewczyna weryfikowała flaszkę z wymianki, okazało się że (chyba) dostała podróbkę...kilka dziewczyn ją uświadomiło...po czym tego samego dnia świadomie wystawiła tą flaszkę(i jeszcze jedną podróbę) na all...ludzie się biją o te perfumy...a dziewczyna dziwnie się tłumaczy że to niby nie ona wystawiła tylko koleżanka... itd...

(...)

ja na szczęście nie...ale miałam małą przygodę od samego rana

Poszłam na pobranie krwi...dałam drugą rękę (nie tą co dwa dni temu) Pani nakłuła i nagle krzyk...patrzę a tam krew ciurkiem leci..."bo mi się igłę wyciągnęło razem z probówką" i uśmiech od ucha do ucha więc Pani kazała dać drugą rękę do drugiego wkłucia...daje i mówię że tą miałam kłutą dwa dni temu...na co Pani spojrzała i ze zdziwieniem zapytała..."to ja Pani takiego siniaka zafundowałam? jaka Pani pechowa jest" no i wyszłam z dwoma rękoma pokłutymi



j.w.

ehhh zbliża się @ czy inny powód?

(...)
Przepsikiwałam W ogóle to zdecydowana większość zapachów Sephorowo-Douglasowych trzeba przepiskiwać, bo nijak nie da się ich rozkręcić niszowce są rozkręcalne...ale ja przepiskuję to staram się zrobić to jak najszybciej, nie robię przerw czy coś w tym stylu pewnie jakieś znaczenie ma to przepsikiwanie, nie wiem a jeśli chodzi o Euphorię to zauważyłaś żeby była mniej trwała?
Jeszcze napisze że dla mnie Lolitka jest średnio trwała, ale była u mnie koleżanka w poniedziałek i się psiknęła moją Lolitką i na drugi dzień jeszcze ją czuła...a ja już u siebie dawno nie
A niech się jeszcze Angy, Czeko i Morska wypowiedzą jak trwała u nich jest Lolka, bo może to chodzi tylko o ph


Dzień dobry, Cześć i Czołem
Ja od rana z przygodami, a teraz wróciłyśmy od okulistki...Zu na kontroli była...Pani Dok powiedziała że wszystko ok, chociaż tylko sprawdziła czy nie ma zeza i jak wodzi oczami za światełkiem dna oka nie sprawdzała, bo powiedziała że zu jest za duża już na kropelki Mamy stawić się znowu na kontroli za 6-8 miesięcy jak Mała nauczy się mówić kółko, konik i kaczka...

Acha

O matko..


Jestem w trakcie

Jeszcze się nie psikałam, wczoraj tylko troszkę.
Jutro się psiknę i zdam relację


O, to ja JUŻ mogę iść do kontroli, bo umiem mówić kółko, konik i kaczka