Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[sylka79]

Napisane przez Ania0104

rogaliki, pierogi ... nieźle!



ja tak kaszlałam 2 tygodnie, a gardlo mnie nie bolało najgorzej było w nocy :/



... i znów to samo ... mam w domu GNOMA!

No właśnie tej nocy też mi sie kaszleć chciałoale w gardle mnie coś drapie

dla małża gnoma.

Napisane przez agga19851985

to się przywitałam i już uciekam spać.
Z nowości to zapomniałam Wam powiedzieć że moje dziecko, dalej jest Szatanem i wcale nie jesteście same ze swoimi zbójami
Mieliśmy taki stolik w pokoju, babka leżąca na brzuchu czytająca książkę, na głowie miała dwie przyssawki i po jednej przyssawce na stopach(uniesionych do góry- zgietych w kolnach) na tych przyssawkach leżało szło- blat stolika. No właśnie- leżało bo dziś mój synek się zdenerwował i podbiegł do stolika mocno uderzając rączkami w blat. Efektem jest odklejenie się szkła i rozbicie go na podłodze.
Babcia tak szybko biegła po schodach żeby zobaczyć co się stało (straszny huk był) że aż nie mogła słowa wypowiedzieć, tak się biedna zasapała. A Alan.... hmmmm dwie minuty miał strach w oczach a potem już na luzie mnie szczypał, jak to ma w zwyczaju.

Do jutra, miłej nocki.

Miramej zaraz poszukam linka. Sorki ale jestem zielona w tej kwestii i nie mam pojęcia jak to zrobić. Ale my mamy taką zwykła huśtawkę, zawieszoną w futrynie drzwi. Drewniana, z wyściełanym tylko siedziskiem, kupiona w biedronce za 20 zł (na allegro też są po 20zł). Ja sadzam alana i daję mu małego jaśka przed brzuszkiem i on się tuli, śpiewa sobie, często zasypia (dobra metoda na drzemki w dzień). Ty pewnie myślałaą że mamy jakąś taką specjalną huśtawkę, podłogową czy coś i pewnie cię rozczarowałam że trzeba dziury (ale maleńkie)w futrynie robić. Dodałam stare zdjęcie z huśtawką

Ale aparacik z Alankadobrze,że się nie pokaleczył

Bartosiowi też zdarzy się zasnąć w hustawce

Napisane przez skierka1981

i tak duzo zrobilas
zdrówka

Napisane przez megi b

ale agent
jak to mówię Ipkisjum maskozis

Bond,James Bond

Napisane przez Karolinak82

dobrze że to nie było nic groźnego...i żeby tak zostało



Ja nie mam czego wybaczać...prędzej kolega a czy mu się podobają...nie wiem i nie chce wiedzieć, bo się go boję lekko

Nas czeka błonica, tężec, krztusiec, Hib, polio...pielęgniarka ostatnio napisała mi żeby się zgłosić w 16-18 m.ż...więc dzisiaj dzwonię...a ona od razu wiedziała że o Nas chodzi i stwierdziła że doskonale Nas pamięta, bo po wyjściu przeglądała kartotekę i z racji tego że Zu chorowała w zeszłym roku, szczepienia jej się poprzesuwały i na to mamy przyjść dopiero w maju...dobrze że spojrzała w kartę

Zwróć mu uwagępowiedz,że widzisz jego spojrzenie i sobie nie życzysz


Na każdym kroku się pilnuj człowieku

Napisane przez Karolinak82

Ja mówiłam o tym badaniu mężowym bardziej w sensie, że "bada"chodzi o to że często jest tak że to partner wyczuje np. guzka...po prostu zna Nasze ciało nieraz lepiej niż kobieta (jeśli się nie bada...i może przez przypadek (że tak powiem) coś znaleźć....




A ja mam znowu czerwone włoski właśnie farbnełam jutro już nie będą ale

I do tego....wyszła Nam pierwsza TRÓJKA

Ale ja o tym samym myślałam

Wkleiłaś zdjęcie

to ile już macie?

Napisane przez morska

No Będę musiała jakoś walczyć o wolność




Ano racja

Może być zimowy? Załącznik 3670090 Mam jeszcze zaspanego Załącznik 3670099
Właśnie sobie uświadomiłam, że dzisiaj skończył 1,5 roku A tak niepoważnie wygląda





Życzę Kobiałki udanego weekendu
Idę odsypiać tydzień pracy


.

Może być,możeTymcio śliczny i wcale nie wygląda niepoważniewygląda normalnie,jak 1,5 roczny chłopczyk

Napisane przez UnholyOne

popiołu kobieto na Ciebie

[czekoladka21]

mala spi

dzisiaj jadla za 3-apetyt miala az milo patrzec jak wcinala, zjadla obfita kolacje o 20 , myslalam ze mleka nie ruszy a ta wytrabila cale

Napisane przez katarzynka00

Ja też nie prasuję, niczego.Zawsze zaraz po praniu ładnie rozwieszam i nic nie jest pogniecione, choć z pralki wyciągam tak pogniecione jak to się mówi jak psu z gardła

hehe to u nas sie mowi "jak krowie z dupy"

Mariola twoj Antonio boskii jest

[sylka79]

Napisane przez megi b

W nocy Amelka budziła się nie wiem ile razy, małż do niej wstawał bo się zwlec nie mogłam. Kaszlała co chwilę i oddychać nie mogła

życzę Wam,aby ta nocka była lepsza

Napisane przez czekoladka21

madre juz te nasze maluszki
Werka juz potrafi zdaniem odpowiadac jak ja o cos spytam np. jak ja pytalam kiedys gdzie jest tatus to mowila tylko ze nie ma a teraz mowi "tatus pojechal do pracy" albo jak widzi ze mam laptopa na kolanach to przychodzi i mowi"mami pusc loka loka"a ja mowie ze teraz nie to Werka "potem"i kiwa glowa

ja nie prasuje ubranek Werkijedynie jak cos mocno pogniecione jest to na szybko nim zaloze prasuje

dla Werci,mądra dziewczynka

Ja prasuję,choć nie lubięale tak już mam

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj u sąsiada zobaczył chodzącą kurę na podwórku. Stoje z nim w oknie a on usiadł na parapecie i obserwuje. Po czym mówi" Kula, foć do Kubusia" i macha ręką wołając ją.
Powiedziałam mu jak sie woła kury i dzisiaj od rana chodzi i mowi "cipi cipi"
A wiecie jak mowi na listonosza... dupek (nie wiem kto go tego nauczył, chyba tatuś.

dla Kubusia też

Napisane przez aannuullaa

Martynka coś podczas drzemki pokasłuje znowu...ja się załamię chyba

może to z suchego powietrza aby nie na choróbsko

Napisane przez angy

Wpadam na sekundę, bo Zosia właśnie zasnęła, a ja jeszcze mam podłogi do mycia.

Wyniki w normie, więc przestałam się martwić (przynajmniej chwilowo).


Miłego weekendu

super,czyli spokojna głowa

Napisane przez UnholyOne

Nikt mnie nie zauważył

Wracaj tu,a nie gadaj głupot

Napisane przez aannuullaa

no Martynka z tych konkretniejszych i tak uda ma zasłonięte

Już w ogóle nie raczkuje jeszcze równowagi jej brakuje ale ćwiczenie czyni mistrza

dla Martynki

Napisane przez Ania0104

napewno by nie odmówiła

dobrze ... juz chodzi, zaczyna coś tan jeść ... siostra była u niej wczoraj i mówiła, ze tak sie śmiała,ze kazała sie wszystkim "zamknąć" bo juz nie może - tak ją brzuch boli ... ogólnie jest ok! w poniedziałek wraca do domu /babcia już placek piecze, żeby mama miała czym gości częstować/

Dobrze,że mama ma się lepiej

Cześć dziewczynki
Odwiedził mnie dzisiaj braciszek z żoną i dziećmichoć nie lubię,nie zapowiedzianych wizyt,było bardzo miłodzieciaki ładnie się bawiły,Bartoś dzisiaj o jednej drzemce,wieczorem po kąpaniu i kolacji,padł szybkoTylko kurcze gardło mnie zaczyna boleć i męża teża lekarka ostatnio mówiła,żeby po chorobie izolować Bartosia od infekcjia tu masz

Spokojnej nocki i zdrówka dla chorowitków

[aannuullaa]

Napisane przez Ania0104

napewno by nie odmówiła

dobrze ... juz chodzi, zaczyna coś tan jeść ... siostra była u niej wczoraj i mówiła, ze tak sie śmiała,ze kazała sie wszystkim "zamknąć" bo juz nie może - tak ją brzuch boli ... ogólnie jest ok! w poniedziałek wraca do domu /babcia już placek piecze, żeby mama miała czym gości częstować/

tylko żeby było jasne - nie zgadzam się na spotkanie u mnie niech w kawiarni się umówią, mogłabym takiego natężenia troski nie przeżyć


to super moja po powrocie do domu dość szybko doszła do pełnej formy, tylko o noszeniu cięższych rzeczy na dłużej musiała zapomnieć więc teraz będzie z każdym dniem lepiej, zobaczysz

Napisane przez czekoladka21

zdrowka dla Martynki

tak samo robie manne a kuskus mozna na mleku ugotowac?

nie wiem, zawsze można spróbować

Napisane przez mariolasl

teraz sie lenie

chociaż raz

Napisane przez sylka79

No właśnie tej nocy też mi sie kaszleć chciałoale w gardle mnie coś drapie

nie daj się

[mariolasl]

Morska, Tymek jest śliczny
bardzo mi się podoba w obydwoch wersjach

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

nie daj się

Staram się

[aannuullaa]

Dziewczyny co by dać Martynce..niby nie kaszle ale tak jakby suchy kaszel jej się zaczynał...nie może mi teraz zachorować...

[megi b]

Napisane przez czekoladka21

dzisiaj jadla za 3-apetyt miala az milo patrzec jak wcinala, zjadla obfita kolacje o 20 , myslalam ze mleka nie ruszy a ta wytrabila cale


hehe to u nas sie mowi "jak krowie z dupy"

moja też mimo choroby zjadła na obiad trzy duże pulpety

u nas mówi się tak jak u Kasi

Napisane przez sylka79

Odwiedził mnie dzisiaj braciszek z żoną i dziećmichoć nie lubię,nie zapowiedzianych wizyt,było bardzo miłodzieciaki ładnie się bawiły,Bartoś dzisiaj o jednej drzemce,wieczorem po kąpaniu i kolacji,padł szybkoTylko kurcze gardło mnie zaczyna boleć i męża teża lekarka ostatnio mówiła,żeby po chorobie izolować Bartosia od infekcjia tu masz

Spokojnej nocki i zdrówka dla chorowitków

Fajnie
oj to na razie bez buziaków będzie i za zdrówko

Napisane przez aannuullaa

tylko żeby było jasne - nie zgadzam się na spotkanie u mnie niech w kawiarni się umówią, mogłabym takiego natężenia troski nie przeżyć

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny co by dać Martynce..niby nie kaszle ale tak jakby suchy kaszel jej się zaczynał...nie może mi teraz zachorować...

Może psiknij jej Tantum Verde

[aannuullaa]

Napisane przez megi b

Może psiknij jej Tantum Verde

nie używałam nigdy...jest jakieś dla dzieci specjalne czy to zwykłe?

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny co by dać Martynce..niby nie kaszle ale tak jakby suchy kaszel jej się zaczynał...nie może mi teraz zachorować...

Może Bioaron C on nie jest na suchy kaszel,ale wzmacnia i podnosi odpornośća chcesz coś typowo na suchy kaszel podać?

Napisane przez megi b

Fajnie
oj to na razie bez buziaków będzie i za zdrówko

niestety

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez aannuullaa

nie używałam nigdy...jest jakieś dla dzieci specjalne czy to zwykłe?

Tantum Verde też jest dobretakie jak dla nas

[aannuullaa]

Napisane przez sylka79

Może Bioaron C on nie jest na suchy kaszel,ale wzmacnia i podnosi odpornośća chcesz coś typowo na suchy kaszel podać?

dzisiaj tylko pokasłuje przez sen...nie chciałabym, żeby coś się z tego rozwinęło

Jeszcze mi się domowy syrop z cebuli przypomniał ale czytam i zdania są podzielone, czy takiemu maluchowi można dać.

[megi b]

Napisane przez aannuullaa

nie używałam nigdy...jest jakieś dla dzieci specjalne czy to zwykłe?

tak zwykłe, nam nie raz lekarka przepisywała

Napisane przez sylka79

Może Bioaron C on nie jest na suchy kaszel,ale wzmacnia i podnosi odpornośća chcesz coś typowo na suchy kaszel podać?

a tego nie znam

[katarzynka00]

Napisane przez aannuullaa

dzisiaj tylko pokasłuje przez sen...nie chciałabym, żeby coś się z tego rozwinęło

Jeszcze mi się domowy syrop z cebuli przypomniał ale czytam i zdania są podzielone, czy takiemu maluchowi można dać.

cebule można od 9mc, to syrop chyba też, tak myślę.Laura próbowała bo mąż dla teścia zrobił.Podszedł jej
Pamiętam go z dzieciństwa, tylko nie pamiętam czy to ma działanie wykrztuśne czy jakie

[p4w]

widzę, ze życie rodzinne w niedzielny poranek kwitnie

miłej niedzieli

[czekoladka21]

czesc
dzisiaj jestem mega wyspanamala poszla spac o 21 i przebudzila sie po 4 na chwilke i spalysmy do 9

jeszcze odnosnie przesikiwania pieluch to teraz mam pewnosc ze to przez wiercenie bo wczoraj mala duzo wypila na wieczor do tego cale mleko wiec pielucha i pizamka czekaly przygotowane a tu mala spala spokojnie i nie bylo potrzeby a pieluszka jak rano ja przebieralam to byla taka ciezka i cala zasikana-wiec z chlonnoscia ok bo wytrzymala

Napisane przez megi b

moja też mimo choroby zjadła na obiad trzy duże pulpety

super ze Amela ma apetyt


milej niedzieli

[mariolasl]

Dzien dobry

za nami rodzinne sniadanko, Antonio zjadl 2 tosty z maslem
teraz chlopcy poszli sprzatac garaz , a ja gotuje obiad i podczytuje ksiazke.

[Ania0104]

dzień dobry

nie wyspałam się
Zaraz jedziemy do babci na obiad ...

Napisane przez mariolasl

Katarzynko
Fakt, jest bardzo pogodnym, wesolym dzieckiem, usmiech prawie mu nie schodzi z twarzy.
Dzis bylo +10 stopni, ale wietrznie. Maz mowil, ze na placu zabaw byla mama z blizniakami w wieku A. Chlopczyk mial kurtke wiosenna, szorty do kolan, gole nogi, oczywiscie bez czapki . Rozumiem hartowanie dzieci, ale bez przesady. W koncu jest styczen
Czasami jak widze niektore dzieci poubierane, to az mi skora cierpnie. Plus oczywiscie gile do pasa i kaszel, ze strach

twardy zawodnik

Napisane przez sylka79

Cześć dziewczynki
Odwiedził mnie dzisiaj braciszek z żoną i dziećmichoć nie lubię,nie zapowiedzianych wizyt,było bardzo miłodzieciaki ładnie się bawiły,Bartoś dzisiaj o jednej drzemce,wieczorem po kąpaniu i kolacji,padł szybkoTylko kurcze gardło mnie zaczyna boleć i męża teża lekarka ostatnio mówiła,żeby po chorobie izolować Bartosia od infekcjia tu masz

Spokojnej nocki i zdrówka dla chorowitków

zdrówka dla Was wszystkich

Napisane przez aannuullaa

tylko żeby było jasne - nie zgadzam się na spotkanie u mnie niech w kawiarni się umówią, mogłabym takiego natężenia troski nie przeżyć


to super moja po powrocie do domu dość szybko doszła do pełnej formy, tylko o noszeniu cięższych rzeczy na dłużej musiała zapomnieć więc teraz będzie z każdym dniem lepiej, zobaczysz

ok, przekaże babci

Napisane przez mariolasl

Dzien dobry

za nami rodzinne sniadanko, Antonio zjadl 2 tosty z maslem
teraz chlopcy poszli sprzatac garaz , a ja gotuje obiad i podczytuje ksiazke.

oooo ciekawe zajęcie Bartosz był by w 7 niebie - On uwielbia młotki, śrubokręty, miotły, szufelki itp

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

dzisiaj tylko pokasłuje przez sen...nie chciałabym, żeby coś się z tego rozwinęło

Jeszcze mi się domowy syrop z cebuli przypomniał ale czytam i zdania są podzielone, czy takiemu maluchowi można dać.

Ja bym podała Bioaron C jest na wzmocnienie i odporność
Syrop z cebulisłyszała m,że starsze dzieci piją,takie jak nasze-nie wiem
aby nic się nie rozwinęło.

Napisane przez Ania0104

zdrówka dla Was wszystkich

anula jak Martynka dzisiaj?

Miramej i jak ze spaniem u Was?


Witam się z chrypkągardło pobolewamąż rozłożył się na maksa,nie wiem czy jutro zdoła iść do pracyteraz tylko,żeby dzieci nic nie złapałyCudnie

Miłego popołudnia

[aannuullaa]

Napisane przez mariolasl

teraz chlopcy poszli sprzatac garaz ,

ciekawe jak to się skończy

Napisane przez sylka79

Ja bym podała Bioaron C jest na wzmocnienie i odporność
Syrop z cebulisłyszała m,że starsze dzieci piją,takie jak nasze-nie wiem
aby nic się nie rozwinęło.

anula jak Martynka dzisiaj?




Witam się z chrypkągardło pobolewamąż rozłożył się na maksa,nie wiem czy jutro zdoła iść do pracyteraz tylko,żeby dzieci nic nie złapałyCudnie

Z tym syropem to sama nie wiem, przeważają opinie, że dopiero po 2 roku życia, więc wstrzymam się chyba.

W ciągu dnia nie kaszle, pokaszluje tylko przez sen, albo się coś nowego zbiera albo po tym ostatnim katarku jeszcze jej zalega i jak się połozy to ją drażni

Biedaki, oby chłopcy się nie pozarażali...Taki czas teraz, że wirusy szleją...



Oglądała któraś z Was "Świat według dziecka?" Ja zerknęłam - super chłopczyk 4 latka, mama karmi go 2 razy dziennie z butelki, smoczek jest na porządku dziennym, sika w pieluchy i śmiga na rowerze po całej okolicy praktycznie bez żadnej kontroli

Mówię o tym TŻ, poszedł zerknąć i za chwilę mnie woła, ze to przecież w naszej najbliższej okolicy ci ludzie mieszkają

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

Z tym syropem to sama nie wiem, przeważają opinie, że dopiero po 2 roku życia, więc wstrzymam się chyba.

W ciągu dnia nie kaszle, pokaszluje tylko przez sen, albo się coś nowego zbiera albo po tym ostatnim katarku jeszcze jej zalega i jak się połozy to ją drażni

Biedaki, oby chłopcy się nie pozarażali...Taki czas teraz, że wirusy szleją...



Oglądała któraś z Was "Świat według dziecka?" Ja zerknęłam - super chłopczyk 4 latka, mama karmi go 2 razy dziennie z butelki, smoczek jest na porządku dziennym, sika w pieluchy i śmiga na rowerze po całej okolicy praktycznie bez żadnej kontroli

Mówię o tym TŻ, poszedł zerknąć i za chwilę mnie woła, ze to przecież w naszej najbliższej okolicy ci ludzie mieszkają

Tak wiem,my mieliśmy juz 2 razy ten syropek,lekarka kazała podawać 2x2,5 mlwiem,że chyba Kubuś Cass,miał ten syropek,jak jeszcze chyba roku nie miał.Pewnie gdyby lekarka nie przepisała,to też bym się bała,więc Cię rozumiem

Bartosz po tej ostatniej infekcji,też jeszcze czasami rano zakaszle,nie wiem czy to jakieś pozostałości?


Nie oglądałam,ale z tego co piszesz,to

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Mamusie,jak robice dzieciom posiłki z kaszy gryczanej,to kupujecie kaszę gryczaną prażoną,czy jaką?

[aannuullaa]

Napisane przez sylka79

Tak wiem,my mieliśmy juz 2 razy ten syropek,lekarka kazała podawać 2x2,5 mlwiem,że chyba Kubuś Cass,miał ten syropek,jak jeszcze chyba roku nie miał.Pewnie gdyby lekarka nie przepisała,to też bym się bała,więc Cię rozumiem

Bartosz po tej ostatniej infekcji,też jeszcze czasami rano zakaszle,nie wiem czy to jakieś pozostałości?

O tym bioaronie to teraz czytałam, chodziło mi o cebulowy


Miejmy nadzieję, ze to tylko jakieś resztki ich męczą

Zerkałam na Bartusia na zdjęciach - śliczny chłopaczek z niego i taki duży już Daj kiedyś przy okazji zdjęcie chłopców razem

[sylka79]

Napisane przez aannuullaa

O tym bioaronie to teraz czytałam, chodziło mi o cebulowy


Miejmy nadzieję, ze to tylko jakieś resztki ich męczą

Zerkałam na Bartusia na zdjęciach - śliczny chłopaczek z niego i taki duży już Daj kiedyś przy okazji zdjęcie chłopców razem

To ja dziś chyba jakaś nie kumata jestem

Trzeba być dobrej myśli

wkleiłam przed chwilą

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

anula Twoja Martynka też niczego sobie

[Miramej]

sylko, zdrówka dla Was , Anula dla Martysi również


sylko, spanie u nas w zasadzie bez zmian. Zrezygnowaliśmy już z drugiej drzemki, Kubuś już nie płacze przy zasypianiu, bo i w dzień i wieczorem siedzę przy łóżeczku. Widzę, że bardzo ciężko Mu się wyciszyć, włożony do łóżeczka kładzie się i zaczyna strasznie wiercić, przekręca się chyba ze sto razy, kładzie na boku, na plecach, na brzuchu . W dzień śpi krótko, ok. godziny, w nocy nadal się budzi i popłakuje, też się wierci, no i śpi już tylko do 6. Bardzo mało tego snu się zrobiło na dobę, eh O smoczka na razie nie pyta.


Dziewczyny, pierwszą @ po porodzie dostałam w czerwcu zeszłego roku, najdłuższy cykl trwał 39 dni, najkrótszy 25 (co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało), no ale teraz dostałam po 16 dniach , może tak być? To normalne?

[Karolinak82]

Napisane przez morska

Karo - dostałaś moje PW jakieś 2 dni temu?

Może być zimowy? Załącznik 3670090 Mam jeszcze zaspanego Załącznik 3670099
Właśnie sobie uświadomiłam, że dzisiaj skończył 1,5 roku A tak niepoważnie wygląda

No też mnie dziwiły te niskie średnie. Jak się komuś coś nie podoba, to mógłby w ogóle nie głosować, ale nie - trzeba być zawistnym i wcisnąć tą jedynkę, i zacierać ręce

Kurka nie widziałam...nie wyskoczyła mi na pierwszej stronie więc przeoczyłam...zaraz odpiszę

Jaki Słodziak

albo komuś bardzo zalezy na wygranej i podrzuca innym "swinie"

Napisane przez p4w

EDIT: jeszcze zapominam od kilku dni (jak mogłam ) - Karolinko w nowej kolekcji lakierów Zoya będzie bardzo podobny lakier do tego piaskowego co kiedyś wklejałaś - zaraz poszukam fotek - mam na myśli lakier Jules
też nie jest identyczny, ale ma potencjał - poczekamy na inne swatche, ale wydaje się podobny

Jak mogłaś zapomnieć?

Super ten lakier daj znać jak będzie w sprzedaży
a ja ostatnio jak szukałam Colour Alike (jest wątek gdzie sklepy wypisali)...to znalazłam przez przypadek lakier u Nas nieznanej firmy Isabelle Dupont...tam jest cała seria brokatowych takich właśnie...i kupiłam baaaaardzo podobny

Napisane przez czekoladka21

cKaro zebuszkowej Zu

[Karolinak82]

Napisane przez agga19851985

Ale zaraz znikam bo uczyć się musze- za tydzień dwa ciężkie egzaminy, które wypadałoby zdać bo jak nie to obrona mi sie przeciągnnie do czerwca:-(

za egzamin

Napisane przez megi b

Muszę się wziąć za to badanie bo aż wstyd

W nocy Amelka budziła się nie wiem ile razy, małż do niej wstawał bo się zwlec nie mogłam. Kaszlała co chwilę i oddychać nie mogła

weź się weź...bo ode mnie dostaniesz

żeby się kaszel nie rozwinął

Napisane przez megi b

Moja też zaczyna kokietować bierze np. książkę i mówi Paff (znaczy będzie go szukać) i specjalnie na przedostatniej stronie otwiera, rozkłada ręce że nie ma oczkami świdruje i powoli otwiera tam gdzie jest paw i piszczy

Napisane przez czekoladka21

madre juz te nasze maluszki
Werka juz potrafi zdaniem odpowiadac jak ja o cos spytam np. jak ja pytalam kiedys gdzie jest tatus to mowila tylko ze nie ma a teraz mowi "tatus pojechal do pracy" albo jak widzi ze mam laptopa na kolanach to przychodzi i mowi"mami pusc loka loka" a ja mowie ze teraz nie to Werka "potem"i kiwa glowa

Napisane przez aannuullaa

Martynka coś podczas drzemki pokasłuje znowu...ja się załamię chyba

i Martynce żeby kaszel nic nie przyniósł nowego...niech ucieka

Napisane przez angy

Wyniki w normie, więc przestałam się martwić (przynajmniej chwilowo).

ekstra

Napisane przez UnholyOne

Nikt mnie nie zauważył

Napisane przez Ania0104

Karola - ucieło mi cytat - możesz wpaść ... aż się uśmiałam z tylu emotikonek

bardzo chętnie komuś lanie sprawie

Napisane przez Ania0104

Obiad dopiero sie gotuje ... a babcia przesadza dzisaij zadzwoniła z wielkim "ojeeeeeej, nie dałam Wam chleba! Co Wy będziecie jeść"

Bidulki nie mają co jeść

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

No właśnie tej nocy też mi sie kaszleć chciałoale w gardle mnie coś drapie

Zwróć mu uwagępowiedz,że widzisz jego spojrzenie i sobie nie życzysz

Na każdym kroku się pilnuj człowieku

Ale ja o tym samym myślałam

Wkleiłaś zdjęcie

to ile już macie?

uważaj na siebie i zdrówka

kurka będę musiała coś zrobić, bo aż mi dziwnie jakoś

dokładnie...dobrze że pielęgniarka zauważyła



nie podoba mi się

My w tyle znów jesteśmy...12...

Napisane przez Ania0104

dobrze ... juz chodzi, zaczyna coś tan jeść ... siostra była u niej wczoraj i mówiła, ze tak sie śmiała,ze kazała sie wszystkim "zamknąć" bo juz nie może - tak ją brzuch boli ... ogólnie jest ok! w poniedziałek wraca do domu /babcia już placek piecze, żeby mama miała czym gości częstować/

super że Mama już jutro będzie w domku

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny co by dać Martynce..niby nie kaszle ale tak jakby suchy kaszel jej się zaczynał...nie może mi teraz zachorować...

a może Sinecod?

Napisane przez Miramej

sylko, spanie u nas w zasadzie bez zmian. Zrezygnowaliśmy już z drugiej drzemki, Kubuś już nie płacze przy zasypianiu, bo i w dzień i wieczorem siedzę przy łóżeczku. Widzę, że bardzo ciężko Mu się wyciszyć, włożony do łóżeczka kładzie się i zaczyna strasznie wiercić, przekręca się chyba ze sto razy, kładzie na boku, na plecach, na brzuchu . W dzień śpi krótko, ok. godziny, w nocy nadal się budzi i popłakuje, też się wierci, no i śpi już tylko do 6. Bardzo mało tego snu się zrobiło na dobę, eh O smoczka na razie nie pyta.

Dziewczyny, pierwszą @ po porodzie dostałam w czerwcu zeszłego roku, najdłuższy cykl trwał 39 dni, najkrótszy 25 (co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało), no ale teraz dostałam po 16 dniach , może tak być? To normalne?

Potrzebuje Twojej obecności

ja nie wiem

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Nadrobiłam

Nie było mnie wczoraj, bo jakiś taki zabiegany ten dzień miałam...najpierw fryzjer...poszłyśmy z moją Mamą i Zu...najpierw Mama się "zmieniała"...a że fryzjer jest w centrum sportowym i jest tam pokój dla dzieci...to ja z Zu czekałam wśród zabawek,a później i innych dzieci...fajna była tam mini siłownia dla dzieci...Zu zamiast na bieżni nóżkami chodzić obracała się i zjeżdżała po niej na tyłku...komicznie to wyglądało

Później Mama zabrała Zu i poszły do domu a ja zostałam...jak wróciłam Mała już spała...po drzemce która trwała 3 godziny pojechałyśmy po zakupy...zadzwoniła moja przyjaciółka ze jedziemy do kina...byłyśmy na senscie o 21.45...na super ekstra filmie...dawno tak dobrego nie widziałam No i wróciłyśmy do domu grubo po północy...

No a dzisiaj "ten" dzień więc ciężko mi było włączyć kompa od rana


Megi daj adres na priva to może jutro uda mi się wysłać zakupy

idę nadrabiać albumy

[mariolasl]

Dziekuje wszystkim za komentarze w albumie

Tatus po powrocie z garazu nawet sie nie skarzyl , niczego tam niebezpiecznego nie ma, bo moj maz ma wszystko poukladane w kuferkach, a kuferki zamkniete na klucz
Tak ich obserwuje caly weekend i fajnie czas spedzaja razem, maja takie prawdziwe meskie zajecia

Napisane przez Miramej

sylko, spanie u nas w zasadzie bez zmian. Zrezygnowaliśmy już z drugiej drzemki, Kubuś już nie płacze przy zasypianiu, bo i w dzień i wieczorem siedzę przy łóżeczku. Widzę, że bardzo ciężko Mu się wyciszyć, włożony do łóżeczka kładzie się i zaczyna strasznie wiercić, przekręca się chyba ze sto razy, kładzie na boku, na plecach, na brzuchu . W dzień śpi krótko, ok. godziny, w nocy nadal się budzi i popłakuje, też się wierci, no i śpi już tylko do 6. Bardzo mało tego snu się zrobiło na dobę, eh O smoczka na razie nie pyta.

u nas bardzo podobnie, przez dwa dni zasypia ladnie, dzisiejsza drzemka --->
codziennie budzi sie o 5.50 , dzisiaj po raz pierwszy zasnal jeszcze po mleku i spal do 7.20.
niestety Antono ciagle jeszcze rano po wstaniu i przed zasnieciem pije mleko z butli, ale w lutym mam tydzien wolnego, wiec postaram sie to wyeliminowac, na razie nie chce z niczego innego pic mleka.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Karola, ale mialas fajny dzien. Na czym bylyscie w kinie?

[Miramej]

Mariolu, a nie wiesz, jak to jest z tym @?

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Dziewczyny, jeśli możecie, to kliknijcie dla Kubusia , ja nie mogę kliknąć drugi raz tej samej osobie, nawet po wyczyszczeniu ciasteczek, mam stałe IP, może dlatego?

[Karolinak82]

Napisane przez mariolasl

Tatus po powrocie z garazu nawet sie nie skarzyl , niczego tam niebezpiecznego nie ma, bo moj maz ma wszystko poukladane w kuferkach, a kuferki zamkniete na klucz
Tak ich obserwuje caly weekend i fajnie czas spedzaja razem, maja takie prawdziwe meskie zajecia

Karola, ale mialas fajny dzien. Na czym bylyscie w kinie?

Dokładnie to samo pomyślałam jak pisałaś o garażu a Ty przynajmniej masz czas dla siebie

Byłyśmy na "dla niej wszystko/next three days"...POLECAM...niesamo wity film...cały czas się coś dzieje i trzyma w napięciu...no i zauważyłam że się zmieniłam były co najmniej 3 sceny z dzieckiem gdzie łzy same uciekały...strasznie się wzruszyłam...kiedyś bym tak nie zareagowała.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

A w Rossmanach widzę że raz tylko można zagłosować...dzisiaj już nie mogę

[skierka1981]

Miramej z checia bym kliknela ale juz dalam 5 jest watek na plotkowym na rossmanie i tam wejdz poklikaj dziewczynom i one ci poklikaja przynajmniej masz pewnosc ze dadza 5 bo jest taka zawisc i konkurencja w tych glosach ze my zalapalysmy juz kilka 1 nie licze na wygrana bo daleko jestesmy ale po co dawac 1