Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009

[gorgulek]

Napisane przez p4w

no to zdrówka życzę

Napisane przez angy

Zdróweczka

Napisane przez czekoladka21

zdrowka dla was

Idę obiad kończyć bo zaraz Królewna się obudzi i będzie głodna


Miłego wieczoru

[Karolinak82]

Napisane przez p4w

karolinko, ja kiedyś używałam tuszów Maxfactora i byłam bardzo zadowolona
ale wtedy jeszcze nie było Masterpiece, więc nie używałam osobiście tylko słyszałam, że przebija wiele wysokopółkowych i nawet myślałam, zeby w chwilach kryzysu go kupić, ale jakoś przetrwałam na zapasach, potem się na jakiś wymieniłam i w sumie nie kupiłam do dziś

no mi właśnie zupełnie nie podszedł...może miałam stary, nie wiem...za jakiś czas spróbuję jeszcze raz teraz myślę o Grashce

Napisane przez czekoladka21

jak ja zniose to jej marudzenie

dasz rade

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, przyszłam z pytaniem. Ile razy dziennie można robić inhalacje z soli fizjologicznej? 3 razy jest ok? Po ile ml?

Zuzia całą noc popłakiwała. Ok północy zmierzyliśmy Jej temp i miała 38,5. Była cała rozpalona. Płakała i wołała: nie chce i mama
Gdyby nie suszarka to bym pewnie oka nie zmrużyła

Ja się nie znam nie pomogę ale przesyłam zdrówka

[gorgulek]

Napisane przez Karolinak82

Ja się nie znam nie pomogę ale przesyłam zdrówka

Już Ola pomogła




Okazało się, że też będę testowała te pieluszki sleep&play Nie zachwycają mnie ale zużyję jakoś Dziwię się tylko, że ostatnio testowałam premium care i znów dostanę kolejne.


Idę w końcu ten obiad szykować.

[czekoladka21]

no i zasnela , siedziala mi na kolanach i patrzyla na reklame, zapytalam ja czy chce chrupka i cisza-patrze a Werka spi , tylko ciekawe o ktorej wstanie , pewnie bedzie do pozna buszowac

ona bardziej marudzi nie przez to ze nie ma smoka tylko ze nie ma drzemki , bo przedtem smoka miala a juz spac nie chciala
chyba ze pogoda dzisiaj tak na nia dziala i jest rozdrazniona, bo wczoraj np. tez nie spala a byla wesola , nie marudzila

Napisane przez Karolinak82

dasz rade

musze

[Karolinak82]

Napisane przez gorgulek

Okazało się, że też będę testowała te pieluszki sleep&play Nie zachwycają mnie ale zużyję jakoś Dziwię się tylko, że ostatnio testowałam premium care i znów dostanę kolejne.

Ja kiedyś je kupiłam...jakoś z rok temu i niestety uczuliły Zu jako jedyne...teraz jak mam dostać za darmo to mogę spróbować jeszcze raz (Zu starsza to może juz jej nie uczulą), ale sama w życiu nie kupiłabym ich drugi raz

[sylka79]

Napisane przez mayaha

sylka, co do sikania w nocy, to Zuzia nie sika
pije mleko ok 19:15/20-tej i z reguły to jej ostatni raz, czasem jednak jak zobaczy gdzieś swoje picie to pije i później, sika przed spaniem czyli ok 21/21:30 ale zdarza się że jak się wysika od 20 to juz później nie idzie a rano dopiero ok 8:30/9:30 zalezy jak wstanie i ani razu się nie zsikała w nocy i tak juz drugi m-c jest

Jak u Was też tak jest,to może dziecko po prostu może już w nocy nie sikać

Napisane przez czekoladka21

no tak
Werka jeszcze nie umie trzymac i sika co chwilke ,narazie zaprzyjaznia sie z nocnikiem , mysle ze jak bedzie umiala na nocnik to wtedy opanuje trzymanie moczu w nocy

Też nie wiem,czy Bartosz umie trzymać,może po prostu w nocy się mu nie chce

Napisane przez angy

Sylko u nas różnie z sikaniem w nocy-raz mniej, raz bardziej. To Ci pomogłam



Odnośnie nocnika-u nas cały czas reakcja pt. "PARZYYYYYY". Jak zapytam, czy zrobi siusiu na nocnik (np. wieczorem, jak już jest rozebrana do kąpania), to wyciąga go i siada (czyli wie, do czego służy), ale wstaje po 2 sekundach Czyli

Bartoś siada na nocnik ale w ubraniu i z uśmiechniętą buzią mówi,że si,ale jak mu ściągnę porcięta i chcę go posadzić,to ucieka gdzie pieprz rośnie

Napisane przez p4w

dzięki kochane za słowa otuchy
dziś Tomuś nadal ma ten świszczący oddech, ale szaleje jak zwykle - w ogóle nie widać po nim, ze coś mu dolega ale to chyba dobrze

mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i będzie dobrze

żeby Tomciowi szybko przeszło
A jaki antybiotyk macie?

Napisane przez Karolinak82

U Nas dzisiaj fatalny poranek Wzięłam Zu żeby ją ubrać a ona tak się rozpłakała strasznie...mocno się przytuliła, mogłabym wstać i ją puścić a ona nadal by się trzymała...nie mogłam jej przebrać, bo jak próbowałam ją położyć to od razu się zanosiła...poprosiłam żeby moja Mama ją odwiozła...ale Mała nie chciała mnie puścić, jak Babcia wzięła ją na ręce to znowu się zanosiła...tylko przytulona mocno do mnie uspokajała się...przekupiłam ją w końcu jogurcikiem i bajkami...usiadła u Babci na kolanach i jadła oglądając...już miałam wychodzić, ale zapytałam Babcię czy sobie poradzi...mimo tego że Zu była już spokojna, Babcia niepewnie powiedziała że tak...ale stwierdziłam że ubiorę ją i zawieziemy ją razem (autobusem w życiu bym nie zdążyła)...Mała się całkiem uspokoiła, dała mi się ubrać a w aucie zachowywała się już zupełnie normalnie W żłobku też ok, poszła jak zawsze zadowolona do dzieci...nie wiem co się stało...przypuszczam tylko, że musiało jej się coś śnić (może coś związanego ze mną) i strasznie się wystraszyła...a ja razem z nią... z bezsilności...pytałam ją czy coś ją boli, ale odpowiadała że nie...więc tylko taki powód przychodzi mi do głowy Dzwoniłam do żłobka niedawno i zachowuje się zupełnie normalnie, jadła ładnie i bawi się jak każdego dnia....

Biedna Zuzia że też takim maluchom śnią się straszne rzeczy.Gdyby Ją coś bolało,to raczej w żłobku zachowywałaby się inaczej

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny ja na sekudkę. Idę na 13 na jazdy, trzymajta kciuki



Miłego dnia

Mam nadzieję,że fajnie się jeździło

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, trzymajcie kciuki , dzisiaj mamy alergologa - o ile będzie

Wczoraj oddaliśmy mocz na posiew, jest jałowy , 1 lutego mamy wizytę u nefrologa.

może jeszcze nie za późno

Cieszę się,że mocz ok za wizytę trzymam już dziś

[czekoladka21]

Napisane przez sylka79

Bartoś siada na nocnik ale w ubraniu i z uśmiechniętą buzią mówi,że si,ale jak mu ściągnę porcięta i chcę go posadzić,to ucieka gdzie pieprz rośnie

Werka kiedys tez tak robila, teraz chetnie juz siada ale rzadko siusiu zrobi, wiec moze Bartus potrzebuje czasu zeby sie oswoic z nocnikiem

[mariolasl]

Ago, spełnienia wszystkich marzeń

istockphoto_1452186-pink-tulips.jpg


--------------------------------------------------------------------------

p4w, ciesze sie, ze tomek zachowuje sie normalnie, tryzmam kciuki, aby antybiotyki szybko pomogly. Zapalenie pluc brzmi dla mnie przerazajaco, wiec trzymaj sie mocno i ty

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, trzymajcie kciuki , dzisiaj mamy alergologa - o ile będzie

Wczoraj oddaliśmy mocz na posiew, jest jałowy , 1 lutego mamy wizytę u nefrologa.

super, ze mocz jalowy

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny ja na sekudkę. Idę na 13 na jazdy, trzymajta kciuki

[mariolasl]

Karo, ciesz sie, ze Zuza juz ok w zlobku
niesamowita jest naprawde z tym spaniem, Antonio budzi sie latwo i na pewno juz potem nie zasypia. Ostatnio wstaje o 5.00

Dzisiaj spie w domu, red bulle i cola daly rade, slowem samo zdrowie, nawet nie czuje sie tak podle, wczoraj bylo gorzej.
Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Tak, dziewczyny już o tym pisały , morska, sylka i Mariola

Tak mi źle było ostatnio, że wygrzebałam wszystkie ostatnie zaskórniaki i kupiłam sobie flaszkę Miss Dior Cherie

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Kobiałki, pamiętajcie o kciukach dla magi i Maciusia , mają dziś wizytę

Kobieto,Ty to masz pamięć

To tak na pocieszenie

Kurczę,cały czas o Nich myślę dzisiaj

Napisane przez Miramej

Czytam sobie forum gazetowe i jestem zdziwiona, że dużo dzieci nawet starszych od naszych je w nocy, czasem nawet 2 lub 3 razy. Myślicie, że to z głodu? Czy bardziej z przyzwyczajenia?

Moja siostrzenica(teraz pójdzie do zerówki)jak miała trzy latka,to jeszcze jadła kaszkę z butli w nocybudziła się,płakała i musiała dostać.Nie wiem czy to przyzwyczajenie,czy rzeczywiście głódzjadała wszystko

Napisane przez czekoladka21

chyba mamy smoczkowy kryzys znaczy Werka bo chodzi i jeczy ze chce nie wiem czy mam jej dac ten obciety , czy nadal tlumaczyc ze zepsuty i nie majak radzicie?

Ja bym nie dałasmoczek był ucięty,Werka wyrzuciała i koniecTo takie robienie dziecku z mózgu wody,tak myślę

Napisane przez katarzynka00

Wstałśmy dziś o 9:30

Ale zazdroszczęnie pamiętam,kiedy tak długo ostatnio spałam

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, przyszłam z pytaniem. Ile razy dziennie można robić inhalacje z soli fizjologicznej? 3 razy jest ok? Po ile ml?

Zuzia całą noc popłakiwała. Ok północy zmierzyliśmy Jej temp i miała 38,5. Była cała rozpalona. Płakała i wołała: nie chce i mama
Gdyby nie suszarka to bym pewnie oka nie zmrużyła

zdrówka dla Zuzi
gorgulku ja robiłam 3 razy dziennie po 2ml,przez ponad tydzień

Napisane przez gorgulek

Małż też chory i tak samo się zaczęło - temp i katar. Nie kaszle ale mówi, że rano czuje jakby gardło pobolewało. Ja się trzymam jeszcze (). Pewnie coś ze szkoły przyniósł

Dla małża też zdrówka,no i Ty się nie daj

[czekoladka21]

Napisane przez mariolasl

Dzisiaj spie w domu, red bulle i cola daly rade, slowem samo zdrowie, nawet nie czuje sie tak podle, wczoraj bylo gorzej.
Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

Werka tez tatusiowa sie zrobila, jak wychodzi do pracy to placze za nim
a jak ja czegos jej zabronie to zaraz szuka pomocy u tatusia




mysle czy nie kupic malej konika morskiego ma misie ale jakos wyrzuca, nie chce.......wieczorem niby go tuli ale w dzien nie chce misia zadnego

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez sylka79

Ja bym nie dałasmoczek był ucięty,Werka wyrzuciała i koniecTo takie robienie dziecku z mózgu wody,tak myślę

i kolejnej mamusi dziekuje za rade
nie dam

[sylka79]

Napisane przez czekoladka21

no i zasnela , siedziala mi na kolanach i patrzyla na reklame, zapytalam ja czy chce chrupka i cisza-patrze a Werka spi , tylko ciekawe o ktorej wstanie , pewnie bedzie do pozna buszowac

czyli udało się bez smoka.

Napisane przez czekoladka21

Werka kiedys tez tak robila, teraz chetnie juz siada ale rzadko siusiu zrobi, wiec moze Bartus potrzebuje czasu zeby sie oswoic z nocnikiem

Długo się już tak oswajamyDamian w tym wieku(ale to zabrzmiało)sikał mi już na nocnik.Ale to dwa różne charakteryNiebo a ziemia

Napisane przez mariolasl

Dzisiaj spie w domu, red bulle i cola daly rade, slowem samo zdrowie, nawet nie czuje sie tak podle, wczoraj bylo gorzej.
Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

Wyśpij się
Bartosz też woli tatusia,ale przeważnie po delegacjach męża,jak go długo nie widzi.Mamusia wtedy idzie w odstawkępotrzebn a jest wtedy tylko do podmuchania bolącego miejsca i do ułożenia do snu,a tak to tylko tata i tataPóźniej wszystko wraca do normy.
Nie martw sięAntoś na pewno bardzo Cię kocha


Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

[czekoladka21]

Napisane przez sylka79

czyli udało się bez smoka.



Długo się już tak oswajamyDamian w tym wieku(ale to zabrzmiało)sikał mi już na nocnik.Ale to dwa różne charakteryNiebo a ziemia



Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

no niby tak, ale jak chcialam ja wczesniej polozyc to nie chciala

widac kazde dziecko jest inne

o kurka, trzymam kciuki zeby nic powaznego to nie bylo

[Miramej]

Napisane przez mayaha

super!!!
i oczywiście zaciskam
(...)
ale juz lepiej?

Bywa raz lepiej, raz gorzej

Napisane przez gorgulek

Zuzia całą noc popłakiwała. Ok północy zmierzyliśmy Jej temp i miała 38,5. Była cała rozpalona. Płakała i wołała: nie chce i mama
Gdyby nie suszarka to bym pewnie oka nie zmrużyła

, zdrówka dla Zuzi i dla Małża

Napisane przez sylka79

może jeszcze nie za późno

Cieszę się,że mocz ok za wizytę trzymam już dziś

Było już po wizycie, ale i tak dziękuję

Napisane przez mariolasl

super, ze mocz jalowy

[p4w]

Napisane przez Karolinak82

no mi właśnie zupełnie nie podszedł...może miałam stary, nie wiem...za jakiś czas spróbuję jeszcze raz teraz myślę o Grashce

a co to za firma? pierwszy raz słyszę

Napisane przez sylka79

żeby Tomciowi szybko przeszło
A jaki antybiotyk macie?

mamy Augmentin

Napisane przez mariolasl

--------------------------------------------------------------------------


p4w, ciesze sie, ze tomek zachowuje sie normalnie, tryzmam kciuki, aby antybiotyki szybko pomogly. Zapalenie pluc brzmi dla mnie przerazajaco, wiec trzymaj sie mocno i ty

dla mnie też, ale jakoś to nie dociera do mnie jak patrzę na mojego Smerfika

Napisane przez mariolasl

Karo, ciesz sie, ze Zuza juz ok w zlobku
niesamowita jest naprawde z tym spaniem, Antonio budzi sie latwo i na pewno juz potem nie zasypia. Ostatnio wstaje o 5.00

Dzisiaj spie w domu, red bulle i cola daly rade, slowem samo zdrowie, nawet nie czuje sie tak podle, wczoraj bylo gorzej.
Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

mój cały czas woli tatusia jeśli to Cię pocieszy mimo, ze spędzamy mniej więcej tyle samo czasu z Tomkiem, ale ja jestem zazwyczaj do przytulania i jedzenia, a do zabawy lepszy jest tatuś - moi mężczyźni lubią mało cywilizowane zabawy tzn. dla mnie one są mało cywilizowane

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

, u nas też są takie okresy, że Kubuś woli Tatę i też mi jest zawsze smutno (trochę to głupie chyba, no ale silniejsze niż rozum )

Napisane przez czekoladka21

Werka tez tatusiowa sie zrobila, jak wychodzi do pracy to placze za nim
a jak ja czegos jej zabronie to zaraz szuka pomocy u tatusia


mysle czy nie kupic malej konika morskiego ma misie ale jakos wyrzuca, nie chce.......wieczorem niby go tuli ale w dzien nie chce misia zadnego

Kubuś też kiedyś płakał (za mną nigdy, jak np. szłam połazić po sklepach), teraz biegnie do mnie, żebym Go wzięła na ręce, bo chce Tacie całusa puścić i papa zrobić . A z zabranianiem, to pomocy szuka u drugiego rodzica, tego, który akurat nie zabraniał

Daj Jej czas, chociaż konika kupić można

Napisane przez sylka79

Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

Oj , daj znać, co z tym palcem.

[czekoladka21]

mamy kolejny hit - latarka Werka goni za swiatelkiem jak szalona
chyba kupie jej taka fajna dziecieca ma ktores z maluszkow?

[morska]

Nie nadrobiłam wczoraj wszystkiego, więc dzisiaj kończę

Napisane przez Karolinak82

morska jeszcze miałam napisać...wysłałam w piątek atomka

Niedawno go odesłałam Trochę obkleiłam atomizer, nie śmiej się Mam nadzieję, że nic się nie wyleje

Napisane przez agga19851985

Nie, zębym domagała się od was jakichś życzen czy cos, ale dziś kończę 26 lat)) A nadal czuję siejak 18-nastka

Wszystkiego najlepszego

26 lat Niemal dekada temu

Napisane przez sylka79

Nasz pediatra na czwórki mówi zęby przedtrzonowea dopiero na 5 mówi trzonowe A teraz znalazłam w książce,że czwórki,to są jak piszeszpierwsze ząbki trzonoweWięc te pierwsze trzonowe my też mamyMiałam na myśli piątki

Tymuś ma taką buźkę że w obu fryz mu do twarzy(do buźki)
A jak było u fryzjera?Siedział spokojnie?


I jeszcze mam pytanie:Czy zdarza się,że Wasze dzieci potrafią całą noc nie sikać i wysikują się dopiero rano?

Dziękujemy
A wiesz, że spokojnie - bawił się spinkami i tylko tak spod byka spoglądał co to się przy Nim dzieje


Tymek sika non stop, wstaje z pełną pieluchą i ja właśnie nad tym się niedawno zastanawiałam, tzn. że nie trzyma, czytałam, że takie dzieci już nie muszą sikać w nocy, więc nie martw się

Napisane przez Karolinak82

a ja ciągle nie mogę tych siedmiu stron nadrobić z przed kilku dni...pisałaś tam o żłobku

W każdym razie z kontekstu mogę wywnioskować że piszecie o oplatach za spóźnienie...u Nas czegoś takiego nie ma...żłobek otwarty od 6 do 17 i w tych godzinach trzeba odebrać....no i dziecko może być maks 9h...a ten Twój państwowy czy prywatny? Z tego co pamiętam to chyba państwowy ale te opłaty mnie zmyliły

Tymek super zupełnie inny chłopak po zmianie fryzury

[/CENTER]

Nasz prywatny Do państwowego nie mamy szans się dostać

A czemu max 9 h? A jak jest taka potrzeba, to nie może być dłużej?

Dzięki No inny - pierwszego dnia przyzwyczaić się nie mogłam

Napisane przez p4w

jesteśmy
Tomek ma zapalenie płuc i tylko ze względu na dobry stan ogólny wróciliśmy do domu z antybiotykiem, ale mamy go bacznie obserwować i w razie czego od razu na oddział

Ojej, zdrówka, zdrówka, zdrówka




.

[mariolasl]

Caly czas mysle o Maciejce i co u nich...

Gorgulku, zdrowia dla Was

Napisane przez sylka79

Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

mam nadzieje, ze nie jest zlamany

Troche mnie pocieszylyscie, ale tylko troche
Najbardziej mi przykro, gdy Tata wraca z pracy i biegnie do niego ze lzami radosci i przytula. Gdy ja wracam, to czasami ucieka w przeciwna strone i jest wyraznie niezadowolony
a tak sie staram
oczywiscie mija mu po chwili, ale i tak jest mi az glupio i przykro, no i czuje sie winna, ze pewnie duzo rzeczy robie nie tak
normalnie jestem zazdrosna, czy co

Tez tak ma, ze biegnie do drugiego rodzica, gdy pierwszy na cos nie pozwala
zdarza sie mu nas pacnac, ale potem daje buzi i przytula, bo zawsze mu mowimy, ze tak nie wolno i nam jest przykro.

[morska]

Dziękuję Dziewczynki za miłe słowa dla Tymusia, kochane jesteście

Napisane przez angy

Mam TAKI
W nakładaniu jest taki sobie, bo jest dość "tępy", ale jak dla mnie działa świetnie O tej porze roku zawsze miałam zwisające z ust skóry, teraz nie

Wypróbuję

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, trzymajcie kciuki , dzisiaj mamy alergologa - o ile będzie

Wczoraj oddaliśmy mocz na posiew, jest jałowy , 1 lutego mamy wizytę u nefrologa.

Na kciuki pewnie za późno, a jak na wizycie było?

Super

Napisane przez Wojtusia

Laski moje jaki tusz do rzęs polecacie tak do hmm 100 zł? oprócz maybelline, rimmel

i korektor pod oczy w koncu moze kupie dzisiaj, tylko te co polecałyscie to ponad 100 zł kosztują, a 200 zł na kosmetyki to dzisiaj nie mam. Coś tańszego może?

Ja jestem fanką tuszów Clinique Dla mnie debeściaki


Na korektorach za to się nie znam, kocham Dermacol od lat

Napisane przez Miramej

Tak, dziewczyny już o tym pisały , morska, sylka i Mariola

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Kobiałki, pamiętajcie o kciukach dla magi i Maciusia , mają dziś wizytę

CBŚ mamy pierwsza klasa

Pamiętam, mam nadzieję, że u Nich dobrze Wiesz już coś?

Napisane przez gorgulek

Zuzia całą noc popłakiwała. Ok północy zmierzyliśmy Jej temp i miała 38,5. Była cała rozpalona.

Zdrówka


~~~~~~~~~~
Coś mi poucinało, ale nie pamiętam co



.

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

mamy kolejny hit - latarka Werka goni za swiatelkiem jak szalona
chyba kupie jej taka fajna dziecieca ma ktores z maluszkow?

Kuba też lubi, ale nie kupiłam dziecięcej, tylko daję zwykłą , fajne są ponoć z Little Tikes.

Napisane przez mariolasl

Troche mnie pocieszylyscie, ale tylko troche
Najbardziej mi przykro, gdy Tata wraca z pracy i biegnie do niego ze lzami radosci i przytula. Gdy ja wracam, to czasami ucieka w przeciwna strone i jest wyraznie niezadowolony
a tak sie staram
oczywiscie mija mu po chwili, ale i tak jest mi az glupio i przykro, no i czuje sie winna, ze pewnie duzo rzeczy robie nie tak
normalnie jestem zazdrosna, czy co

Tez tak ma, ze biegnie do drugiego rodzica, gdy pierwszy na cos nie pozwala
zdarza sie mu nas pacnac, ale potem daje buzi i przytula, bo zawsze mu mowimy, ze tak nie wolno i nam jest przykro.

Jak teraz czytam, to wydaje mi się, że może to normalne/spotykane często i w zasadzie nie ma znaczenia, ile czasu się spędza , w każdym razie zawsze to raźniej, że nie tylko u jednego dziecka tak jest

U nas to samo

Napisane przez morska

Na kciuki pewnie za późno, a jak na wizycie było?

Super
(...)
CBŚ mamy pierwsza klasa

Pamiętam, mam nadzieję, że u Nich dobrze Wiesz już coś?

Zdaniem pani alergolog, Kubuś nie ma AZS, nie spełnia żadnego z kryteriów. Zmiana jest najprawdopodobniej na tle alergicznym, ale ponieważ jest bardzo mała, testów na razie nie będziemy robić, mamy zapisywać, co Kubuś je, żeby w razie nasilenia przeanalizować, co mogło być alergenem (reakcja alergiczna może wystąpić nawet do 72 godzin po zjedzeniu czegoś). Może być tak, że uczuliło Kubę coś, czego zjadł za dużo, przekroczył tzw. granicę tolerancji, więc ilości też mamy zapisywać.



Nie wiem, Marta mi napisała, że jutro zajrzy i nam napisze , jest wykończona, ale co się dziwić

[gorgulek]

Napisane przez mariolasl

Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

Zuzia nie odmienia "moja/mój" i mówi np. "moja tata"

U nas też jest tak, że bywają okresy kiedy Zuzia woli tatę i też jestem zazdrosna

Napisane przez sylka79

zdrówka dla Zuzi
gorgulku ja robiłam 3 razy dziennie po 2ml,przez ponad tydzień

I dziękuję za odp

Napisane przez sylka79

Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

O kurka

Napisane przez Miramej

, zdrówka dla Zuzi i dla Małża

Napisane przez mariolasl

Gorgulku, zdrowia dla Was
...
zdarza sie mu nas pacnac, ale potem daje buzi i przytula, bo zawsze mu mowimy, ze tak nie wolno i nam jest przykro.

U nas to samo

Napisane przez morska

Zdrówka
.

Napisane przez Miramej

Jak teraz czytam, to wydaje mi się, że może to normalne/spotykane często i w zasadzie nie ma znaczenia, ile czasu się spędza , w każdym razie zawsze to raźniej, że nie tylko u jednego dziecka tak jest

Zdaniem pani alergolog, Kubuś nie ma AZS, nie spełnia żadnego z kryteriów. Zmiana jest najprawdopodobniej na tle alergicznym, ale ponieważ jest bardzo mała, testów na razie nie będziemy robić, mamy zapisywać, co Kubuś je, żeby w razie nasilenia przeanalizować, co mogło być alergenem (reakcja alergiczna może wystąpić nawet do 72 godzin po zjedzeniu czegoś). Może być tak, że uczuliło Kubę coś, czego zjadł za dużo, przekroczył tzw. granicę tolerancji, więc ilości też mamy zapisywać.

...

Nie wiem, Marta mi napisała, że jutro zajrzy i nam napisze , jest wykończona, ale co się dziwić

Ciekawe jak to u Zuzi jest. Cieszę się, ze to nie AZS u Kubusia






Idę poleżeć

[mayaha]

Napisane przez Miramej

Zdaniem pani alergolog, Kubuś nie ma AZS, nie spełnia żadnego z kryteriów. Zmiana jest najprawdopodobniej na tle alergicznym, ale ponieważ jest bardzo mała, testów na razie nie będziemy robić, mamy zapisywać, co Kubuś je, żeby w razie nasilenia przeanalizować, co mogło być alergenem (reakcja alergiczna może wystąpić nawet do 72 godzin po zjedzeniu czegoś). Może być tak, że uczuliło Kubę coś, czego zjadł za dużo, przekroczył tzw. granicę tolerancji, więc ilości też mamy zapisywać.



Nie wiem, Marta mi napisała, że jutro zajrzy i nam napisze , jest wykończona, ale co się dziwić

czyli póki co obserwacja tylko?
ale to chyba dobrze jednak że nie AZS, co nie?
Zuza dziś miała brzydkie poliki, niewiem co jest podejrzewam mandarynki, ale wczesniej już jadła, tylko wczoraj więcej jednak


kurcze, martwię się o nich

[Wojtusia]

Napisane przez katarzynka00

Nie, nie woła.A jak będzie upał to dostanie tyle żeby się napić a nie opić jak potrafi w ciągu dnia.



mleko pije ok 18-18:30 i nim kąpiel i trafi do łóżka to jeszcze zdąży coś wysikać a potem o 22 na śpiku siuśka i do rana dotrwa.


Wstałśmy dziś o 9:30

no prosze jakie śpiochy

Napisane przez Karolinak82

ja zachęcona opiniami na KWC kupiłam Masterpice Maxa ale mnie nie zachwycił zupełnie

ja mam teraz Masterpice ale wg mnie 2000 calories był lepszy. ten juz mnie wkurza i dlatego kupiłam znowu dzisiaj 2000 calories

Napisane przez morska

Ja jestem fanką tuszów Clinique Dla mnie debeściaki


Na korektorach za to się nie znam, kocham Dermacol od lat
.

dermacolu kiedys używałam, ale pod oczy sie nie nadaje. nie kupiłam w koncu żadnego, zapomniałam ze miałam kupić

kupiłam za to żakiet w H&M,
lakier do stempli
i książkę
no i tusz 2000 calories

na USG ok, wyszła mi jakas mała torbielka, ale niegroźna, za pół roku mam iść na kontrolę.




i to by było na tyle,

aa i jechałam dzisiaj autkiem z prędkością..... całe 50 km/h


Unholy byla już po jazdach?

[megi b]

Cześć

Napisane przez mariolasl

Dzisiaj spie w domu, red bulle i cola daly rade, slowem samo zdrowie, nawet nie czuje sie tak podle, wczoraj bylo gorzej.
Antonio ciagle przychodzi i sie przytula, robi i mowi "moja mama" (meja meja mama). Ostatnio zdecydowanie woli tatusia i okazuje mu wiecej uczuc niz mnie, ale sie nie dziwie, ostatnio bylam zalatana, zapracowana i nie poswiecalam mu tyle czasu, co zwykle miedzy innymi na wyglupy i zabawe . Oczywiscie jest mi przykro z tego powodu, nawet bardzo.

ty jak zwykle na najwyższych obrotach
Amela też czasem tak ma, że tatuś jest najlepszy

Napisane przez sylka79

Mąż pojechał na pogotowieDamian zrobił sobie coś w palec u lewej ręki,jak skakali przez kozła.Palec spuchł w kostce i zesiwiałMam nadzieję,że nie jest złamany

Napisz jak wrócą

Napisane przez czekoladka21

mamy kolejny hit - latarka Werka goni za swiatelkiem jak szalona
chyba kupie jej taka fajna dziecieca ma ktores z maluszkow?

dla pomysłowej mamuśki

Napisane przez Miramej

Zdaniem pani alergolog, Kubuś nie ma AZS, nie spełnia żadnego z kryteriów. Zmiana jest najprawdopodobniej na tle alergicznym, ale ponieważ jest bardzo mała, testów na razie nie będziemy robić, mamy zapisywać, co Kubuś je, żeby w razie nasilenia przeanalizować, co mogło być alergenem (reakcja alergiczna może wystąpić nawet do 72 godzin po zjedzeniu czegoś). Może być tak, że uczuliło Kubę coś, czego zjadł za dużo, przekroczył tzw. granicę tolerancji, więc ilości też mamy zapisywać.

Nie wiem, Marta mi napisała, że jutro zajrzy i nam napisze , jest wykończona, ale co się dziwić

cieszę się że wyniki z moczu ok
uff dobrze, że to nie azs
tak mi ich szkoda

Gorgulku zdrówka dla Zuzi
p4w dla Tomcia też

[sylka79]

Napisane przez czekoladka21

no niby tak, ale jak chcialam ja wczesniej polozyc to nie chciala


o kurka, trzymam kciuki zeby nic powaznego to nie bylo

Ale udało się bez smoczka

Napisane przez Miramej

Było już po wizycie, ale i tak dziękuję

Tak właśnie myślałam

Napisane przez Miramej

Oj , daj znać, co z tym palcem.

Napisane przez czekoladka21

mamy kolejny hit - latarka Werka goni za swiatelkiem jak szalona
chyba kupie jej taka fajna dziecieca ma ktores z maluszkow?

My mamy zwykłą,taką dorosłą,Bartosz też lubi chodzić z nią i świecić

Napisane przez morska

A wiesz, że spokojnie - bawił się spinkami i tylko tak spod byka spoglądał co to się przy Nim dzieje


Tymek sika non stop, wstaje z pełną pieluchą i ja właśnie nad tym się niedawno zastanawiałam, tzn. że nie trzyma, czytałam, że takie dzieci już nie muszą sikać w nocy, więc nie martw się




.

To fajnie,brawa dla Tymcia.
Ja się obawiam,że Bartoś nie będzie chciał sobie podciąć włosków,bo jak mu grzywkę obcinam,to się wierci i krzyczy w niebogłosyAle może się mylęmoże moje dziecko kiedyś mnie zadziwi


uspokoiłaś mnie

Napisane przez Miramej

Zdaniem pani alergolog, Kubuś nie ma AZS, nie spełnia żadnego z kryteriów. Zmiana jest najprawdopodobniej na tle alergicznym, ale ponieważ jest bardzo mała, testów na razie nie będziemy robić, mamy zapisywać, co Kubuś je, żeby w razie nasilenia przeanalizować, co mogło być alergenem (reakcja alergiczna może wystąpić nawet do 72 godzin po zjedzeniu czegoś). Może być tak, że uczuliło Kubę coś, czego zjadł za dużo, przekroczył tzw. granicę tolerancji, więc ilości też mamy zapisywać.



Nie wiem, Marta mi napisała, że jutro zajrzy i nam napisze , jest wykończona, ale co się dziwić

Miramej,cieszę się że AZS raczej wykluczonetylko teraz szukanie dalej,ale mam nadzieję,że szybko znajdziecie przyczynę tej zmiany i będzie ok

Dziękimam jednak nadzieję,że nie jest źle


p4w znam ten antybiotyk,mój Damian nie mógł go zażywać,trzymam aby szybko się Tomciowi poprawiło



No więc tak: Damian nie ma złamanego palcaw karcie informacyjnej ma wpisane:skręcenie i naderwanie palca z obrzękiem i podbiegnięciem krwawym w stawie miedzypaliczkowym bliższym.Ma założoną szynę gipsową na 7 dni i po tym czasie mamy się stawić do kontroli w Poradnii Chirurgii.Szynę ma założoną aż za nadgarstek,więc nie ma praktycznie ruchu tą ręką.Wygląda na to,że od jutra ma ferie zimoweTo na tyle.
Odwiedziła mnie dzisiaj szwagierka z 3 letnim brzdącem i jej synek miał takie straszne napady czułości względem BartoszaTak Bartosza chciał całować,że aż go przewrócił,później już Bartoś przed nim uciekał

[megi b]

Napisane przez Miramej

Czytam sobie forum gazetowe i jestem zdziwiona, że dużo dzieci nawet starszych od naszych je w nocy, czasem nawet 2 lub 3 razy. Myślicie, że to z głodu? Czy bardziej z przyzwyczajenia?

przyzwyczajenie

Napisane przez czekoladka21

chyba mamy smoczkowy kryzys znaczy Werka bo chodzi i jeczy ze chce nie wiem czy mam jej dac ten obciety , czy nadal tlumaczyc ze zepsuty i nie majak radzicie?

ja bym już jej tego zepsutego nie dawała i nie mąciła w głowie. Nie ma wyrzucony i tyle. Ja tak robiłam jak Amela się dopominała.

Napisane przez katarzynka00

Wstałśmy dziś o 9:30

my o 9



Nauka sikania na nocniku u nas odłożona na ok tydzień bo jak mała lata bez pieluchy i się zsika to zaczyna kichać nie przeszkadza jej, że w mokrych gatkach chodzi, a jak kupkę strzeliła to poprawiła tylko żeby jej wygodnie się chodziło
Uczymy się za to samodzielnie zasypiać bo już minął czas żałoby po smoczku i nie mam siły jej nosić na rękach wczoraj padła o 22:20, a przedwczoraj usnęła o 22:30. Zobaczymy jak dzisiaj.
Zapisałam się na aerobik, jutro mam pierwsze zajęcia

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Zuzia nie odmienia "moja/mój" i mówi np. "moja tata"

U nas też jest tak, że bywają okresy kiedy Zuzia woli tatę i też jestem zazdrosna
(...)
Ciekawe jak to u Zuzi jest. Cieszę się, ze to nie AZS u Kubusia

, hmmm... Kubuś nie umie mówić "moja" , dopiero co nauczył się naśladować konika i sowę

No proszę, a nie mówiłam, że normalne?

, a Zuzia cały czas coś ma? Gdzie?

Napisane przez mayaha

czyli póki co obserwacja tylko?
ale to chyba dobrze jednak że nie AZS, co nie?
Zuza dziś miała brzydkie poliki, niewiem co jest podejrzewam mandarynki, ale wczesniej już jadła, tylko wczoraj więcej jednak

Tak, obserwacja i ten krem Elidel do wygojenia. No dobrze

I to może być przyczyna wg słów pani doktor.

Napisane przez megi b

cieszę się że wyniki z moczu ok
uff dobrze, że to nie azs

A teraz megi, proszę jak na spowiedzi napisać CBŚ-owi co jest nie tak


Wojtusiu, dobrze, że to nic groźnego i gratuluję jazdy

[megi b]

Napisane przez sylka79

No więc tak: Damian nie ma złamanego palcaw karcie informacyjnej ma wpisane:skręcenie i naderwanie palca z obrzękiem i podbiegnięciem krwawym w stawie miedzypaliczkowym bliższym.Ma założoną szynę gipsową na 7 dni i po tym czasie mamy się stawić do kontroli w Poradnii Chirurgii.Szynę ma założoną aż za nadgarstek,więc nie ma praktycznie ruchu tą ręką.Wygląda na to,że od jutra ma ferie zimoweTo na tyle.
Odwiedziła mnie dzisiaj szwagierka z 3 letnim brzdącem i jej synek miał takie straszne napady czułości względem BartoszaTak Bartosza chciał całować,że aż go przewrócił,później już Bartoś przed nim uciekał

kurczę dobrze, że nie złamanie choć zwichnięcie tez boli





Amelka sama usnęła dała buzi wszystkim misiom, położyła się na podusi i spanko jakie to moje dziecko jest mądre

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Miramej

, hmmm... Kubuś nie umie mówić "moja" , dopiero co nauczył się naśladować konika i sowę


A teraz megi, proszę jak na spowiedzi napisać CBŚ-owi co jest nie tak

Amela jeszcze nie umie moja też nie odmienia tylko mówi "mam mame, tate, babe, kake " itd


Joluś ty moja dobra duszyczko
ja się CBŚ nie boję

[sylka79]

Napisane przez gorgulek

Zuzia nie odmienia "moja/mój" i mówi np. "moja tata"

I dziękuję za odp



O kurka

Ten trzyletni synek szwagierki(co pisałam wyżej)mówi wszystko na dziewczynkę:zrobiłam,wysi kałam,przewróciłam,zjadła mśmiesznie to brzmiOn dużo czasu spędza z mamą i starszą siostrą i myślę,że to wynika z tegoTeraz już zaczyna się poprawiać

Napisane przez Wojtusia

na USG ok, wyszła mi jakas mała torbielka, ale niegroźna, za pół roku mam iść na kontrolę.




aa i jechałam dzisiaj autkiem z prędkością..... całe 50 km/h


Unholy byla już po jazdach?

Cieszę się,że to nic groźnegomoże już jej nie będzie jak pójdziesz na kontrolę

No czyli całkiem ostrożnie

Jeszcze nie

Napisane przez megi b

Napisz jak wrócą

napisałam

A co u Was?Jak Amelka?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

O,widzę,że już coś nie coś napisałaś