![]() |
#31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
po 2 tygodniach testów śmiało stwierdzam, że jak juś się człowiek nauczy tą szczoteczką operować to tusz jest godny polecenia. A na grudki znalazłam sposób, pocieranie w rękach tuszu ( jak z lakierem do paznokci) i daje radę. Faktycznie fajnie rzęsy wyglądają ale pod warunkiem że się go dobrze nałoży. poprostu trzeba cierpliwosci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
jeszcze jedno nie wiem czy u was dzieje się tak samo ale szlag mnie trafia z powodu opakowania tuszu. wszystko czarne co było "nadrukowane" zeszło w taki sposób że brudzi mi wszystko w kosmetyczce o dłoniach nie wspomnę....duży minus za bublowe opakowanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
O tak, miałam to samo. Pozbyłam się tego ścierając cały nadruk płatkiem kosmetycznym.
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
Czaiłam się na niego od dawna, ale stwierdziłam, że sporo kosztuje. W końcu jednak miałam okazje go wypróbować. Dała mi go ciocia, która sobie z im nie radzi, jest w kolorze brązowym. Zwykle jestem otwarta na tuszowe nowinki. Jeśli chodzi o tusze, to mam dość wprawną rękę - od dwóch lat maluję się codziennie. Zazwyczaj używam tych z sylikonowymi, dużymi szczoteczkami, ponieważ mam długie i gęste rzęsy, ale mało podkręcone i cienkie. Zaczęłam się malować.Tusz posklejał mi rzęsy w kępki, zaczęłam więc rozczesywać. Rzęsy stały się jeszcze cieńsze niż zwykle. Prawdę mówiąc całkiem ładnie je podkręcił. Ale cały efekt był zepsuty tym posklejaniem. A... i rzęsy nie chciały się ładnie układać, szły we wszystkie możliwe strony, mimo moich prób ich ułożenia. Z każdym dodatkowym ruchem szczoteczką było na ich coraz więcej tuszu i coraz bardziej się sklejały. Typowa pułapka. Jeszcze popróbuje, w końcu nic mnie nie kosztował... Ciocia mówiła, że dała za niego koło 70zł.
Osobiście wolę nowo zakupiony Bourjois Volume Glamour Ultra Black albo zwyczajny Avon Super Shock ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
kurczę sama nie wiem, własnie kończy mi się tusz i zamierzam kupić tę mascarę ;p
mam krótkie, cienkie, blond rzęsy, więc oczekuję, że to naprawde będzie coŚ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
|
![]()
agnieszka9415 jeśli to dla ciebie sporo to ja ci go odradzam nie warto. Moim zdaniem nie warto mija już trochę czasu od kiedy tego tuszu używam i z tym sklejaniem jest coraz gorzej.
ja mam bardzo krótkie rzesy i bardzo cienkie. i powiem tak - nie jestem z niego zadowolona wogóle. w dodatku przy mocniejszym makijażu oczu, wogóle rzęs nie widać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: L' Oréal Paris Telescopic Explosion Mascara -nowy tusz
A ja zdecydowanie polecam - ale osobom cierpliwym
![]() Rzeczywiście na początku mogą być problemy z posługiwaniem się szczoteczką, ale człowiek uczy się na błędach. Jest to chyba najlepszy tusz jaki używałam. Lubię nowinki i stwierdziłam, że spróbuje. Mam rzadkie rzęsy, ale średniej długości i opadające, a ten tusz zrobił z nich cudo ! Nie polecam osobom, które chcą wytuszować rzęsy szybko. Trzeba poświęcić trochę czasu, aby efekt był widoczny. Edytowane przez sandra_makeup Czas edycji: 2010-02-15 o 13:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.