Gotowe na wszystko".Nareszcie!!

[Little_Shee]

Napisane przez nekome

oooo.....nowy avatarek

u Ciebie też


i wreszcie wyjdzie na jaw, że pigularz jest walnięty !!

[narcissa]

Dzisiaj wyjątkowo podobała mi się Susan podczas rozmowy z ojcem

[Little_Shee]

no no się porobiło. Pigularz unicestwiony, kto teraz będzie czarnym charakterem czyżby siostrzyczka

[Scarlet_17]

Napisane przez narcissa

Dzisiaj wyjątkowo podobała mi się Susan podczas rozmowy z ojcem

Za to ojciec już mniej mi się podobał I zdziwiłam się tym,że Bree nie zadzwoniła po karetkę,a ta szefowa Lynette działała mi na nerwy ale pod koniec zrobiło mi się jej żal....

[Scarlet_17]

Napisane przez Little_Shee

no no się porobiło. Pigularz unicestwiony, kto teraz będzie czarnym charakterem czyżby siostrzyczka

O tak obstawiam,że właśnie ona

[magrest]

Napisane przez Lovisa

Bree była świetna z ta strzelbą

Hehe tak ta scena była świetna

Tak wogóle to mi mało.... Chyba sobie w sobotę powtórkę obejrzę

[Little_Shee]

Napisane przez magrest

Tak wogóle to mi mało.... Chyba sobie w sobotę powtórkę obejrzę

lepiej było jak były dwa odcinki

[Lovisa]

Napisane przez magrest

Tak wogóle to mi mało.... Chyba sobie w sobotę powtórkę obejrzę

Ja zawsze oglądam, fajny serial można oglądać wiele razy i się nie nudzi

[Szczypta Chili]

Nie no mimo całej sympatii do Bree myślę, że dzisiaj trochę przecholowała. Boję się, iz mogą ją oskarżyć o to, że nie wezwała pomocy. Przecież facet z hotelu wiedział gdzie Bree idzie...

[Dark_Kicia_Miau!]

Zawsze można powiedzieć, że działała w afekcie (?),zszokowana na wieść, że Dżordż zabił Rexa...
Jak dla mnie Bree jest cudowna a scena ze strzelbą była dzisiaj debeściacka No i w końcu już nie będzie pigularza

[olka_222]

skad on emaja takie fajne ciuchy?????????

[magrest]

Napisane przez Szczypta Chili

Nie no mimo całej sympatii do Bree myślę, że dzisiaj trochę przecholowała. Boję się, iz mogą ją oskarżyć o to, że nie wezwała pomocy. Przecież facet z hotelu wiedział gdzie Bree idzie...

E tam, ta scena i tak była lajtowa. Spodziewałam się czegoś bardziej ostrego Myślałam, że Bree powie mu że wie wszystko i że go nie uratuje itd. A tymczasem pozwoliła mu zasnąć ze świadomoscią, że jest wszystko w porządku, że mu wybacza i że karetka już w drodze. I tak George umarł szczęsliwy z uśmiechem na ustach, więc nawet nie wie, że dostał za swoje

[Bridget]

Nooo, ta sister of mercy to może zamieszać ale Gabrielle sobie z nią poradzi

[Little_Shee]

Napisane przez Szczypta Chili

Nie no mimo całej sympatii do Bree myślę, że dzisiaj trochę przecholowała. Boję się, iz mogą ją oskarżyć o to, że nie wezwała pomocy. Przecież facet z hotelu wiedział gdzie Bree idzie...

ale przeciez nie widział jak wchodzila do jego pokoju. Zresztą mógł sie nałykać tabletek np po jej wyjściu bo się pokłócili i biedak się załamał. wierzę, że Bree sobie poradzi

[joanna_k]

A ja się obawiam,że Dżordż upozorował swoją śmierć.Pewnie proszki były zwykłymi pastylkami.Mam nadzieję,że tak nie było i pozbędziemy się go z serialu.Ale zamiast niego będzie siostra,która już mi działa na nerwy .Bree dzisiaj miała fajne sukienki,no i scena ze strzelbą-świetna
Szkoda,że tylko jeden odcinek był

[Szczypta Chili]

Ja się trochę boję o nią, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ponieważ to moja ulubiona postać. Ciekawa jestem co zrobi Linette w tej niezręcznej sytuacji A siostrzyczka rules! Myslę, że może będzie między nią i Carlosem cosik więcej...

[paula007]

Świetny był dzisiejszy odcinek
Zaskoczyła mnie Bree, ale chyba pozytywnie Co się tam dziewczyna będzie , bardzo dobrze zrobiła z tym pigularzem W końcu przejrzała na oczy.
Co do tej siostrzyczki Mary czy jak jej tam, to z niej bardziej "krwawa Mary" jest, że tak powiem Ani trochę mi się nie podoba, trzymam kciuki za Gabrielle.
Jestem też ciekawa jak dalej postąpi Lynette, bo nie wydaje mi się, żeby tak pozwoliła na odejście tych wszystkich ludzi... Ale zobaczymy
A Susan, jak to Susan. W rozmowie z ojcem rzeczywiście mi się nawet podobała, a ten jej daddy to dziwny gość

[joanna_k]

Napisane przez Szczypta Chili

Ja się trochę boję o nią, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ponieważ to moja ulubiona postać. Ciekawa jestem co zrobi Linette w tej niezręcznej sytuacji A siostrzyczka rules! Myslę, że może będzie między nią i Carlosem cosik więcej...

Lynette pewnie przestraszy się tego co mówiła jej była szefowa,o braku życia rodzinnego itd.Pewnie będzie to odkręcać

[paula007]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Jak dla mnie Bree jest cudowna a scena ze strzelbą była dzisiaj debeściacka

Scena ze strzelbą była najlepsza

[paula007]

Zapomniałabym - Bree miała świetną sukienkę ( ) na tym przyjęciu

[Szczypta Chili]

Napisane przez paula007

Zapomniałabym - Bree miała świetną sukienkę ( ) na tym przyjęciu

A jak pięknie ją wypełniała!!! Myślę, że ma najładniejsza sylwetkę ze wszystkich desperatek, ładniejszą nawet od Gabrielle...

[nekome]

Napisane przez joanna_k

A ja się obawiam,że Dżordż upozorował swoją śmierć.Pewnie proszki były zwykłymi pastylkami.Mam nadzieję,że tak nie było i pozbędziemy się go z serialu.Ale zamiast niego będzie siostra,która już mi działa na nerwy .Bree dzisiaj miała fajne sukienki,no i scena ze strzelbą-świetna
Szkoda,że tylko jeden odcinek był

a ja mysle ze jednak nie symuluje - kiedy Bree nie przychodzila dlugo to byl wystraszony i dzownil po pomoc , bo 'przez pomylke polknal proszki' ale pozniej jak zapukala to jakos to odkrecil mowiac ze sie pomylil i ze to tylko witaminy byly...

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez Szczypta Chili

A jak pięknie ją wypełniała!!! Myślę, że ma najładniejsza sylwetkę ze wszystkich desperatek, ładniejszą nawet od Gabrielle...

Dokładnie Bree prześlicznie wyglądała. I fakt.. ma extra figure (i w ogóle urodę )
i mam nadzieję, że Dżordż jednak nie udawał...

[Jadeitea]

Uwaga, myślałam, że to niemożliwe, a jednak: polubiłam Bree! Po raz pierwszy zrobiła coś dobrego. Tak naprawdę ja bym chyba postąpiła tak samo, gdyby mi jakiś psychol zabił TŻ-a. Po prostu usiadłabym i patrzyła, jak umiera, młahahaha. Możecie sobie mówić, że jestem okrutna, ale jakaś sprawiedliwość powinna być, nie? W końcu sam wziął te pigułki, sam jest sobie winien...

Natomiast siostrzyczka jest jeszcze gorsza - w porównaniu z nią, George to wzór cnót. Taka jest zresztą prawda, faceci są bardziej bezpośredni, a kobiety knują pod przykrywką słodkiego uśmiechu... Dlatego tak nie lubię naszej płci. Po facetach zawsze wiedziałam, czego się spodziewać. Baby, ech.

Napisane przez nekome

a ja mysle ze jednak nie symuluje - kiedy Bree nie przychodzila dlugo to byl wystraszony i dzownil po pomoc , bo 'przez pomylke polknal proszki' ale pozniej jak zapukala to jakos to odkrecil mowiac ze sie pomylil i ze to tylko witaminy byly...

Aha, to kolejny powód do radości - dzięki temu jest dowód, że to on proszki wziął, a nie Bree mu je podsunęła. Przecież gdyby symulował i Bree wezwała karetkę, to w szpitalu by się wydało, że wziął witaminy. No i macie wszystkie rację, scena ze strzelbą była najlepsza z odcinka.

[Lexie]

A ja nie oglądałam

Bo byłam w kinie... Miałam być na hiszpańskojezycznym filmie, ale się okazało, że wykupiono wszystkie bilety No więc poszłyśmy na Wyznania Gejszy Bardzo fajne
Jade, żałuj, że nie poszłaś

Koniecznie, bezwzględnie obejrzę powtórkę Ja chcę scenę ze strzelbą!!

[natii4]

Napisane przez magrest

Hehe tak ta scena była świetna

Tak wogóle to mi mało.... Chyba sobie w sobotę powtórkę obejrzę

Bree jest moim idolem Cieszmy się,że nie zobaczymy świra aptekarza w następnych odcinkach,a tak swoją drogą ja się teraz będę bała kupować leki takie robione w aptece

[Ines1985]

Nareszcie koniec pigularza

Ja bylam pewna (a moze raczej - mialam nadzieje) ze ona wezwala policje i ze zaraz go zgarną.
Ale taka śmierć była chyba jeszcze lepszym rozwiązaniem

[Momo]

Napisane przez olka_222

skad on emaja takie fajne ciuchy?????????

Ciuchy mają rzeczywiście świetne;ehem:
Ponieważ ubieram się na sportowo,to rzeczy Susan bardzo by mi się przydały

[isa666]

Podzielam zachwyt nad suknią Bree Według mnie ona ostatnio nosi najfajniejsze ciuchy ze wszystkich Desperatek, zwłaszcza dobrze jej w niebieskim, bo tak ładnie podkreśla jej rude włosy

Scena ze strzelbą the best

Za to śmierć pigularza do mnie nie przemawia Coś mi się nie chce wierzyć, że on tak poprostu nałykał się tych tabletek i spokojnie zasypiając umarł, a Bree jeszcze z takim spokojem przy nim siedziała wiedząc, że to on zabił jej męża. Ja bym go rozszarpała na strzępy No ale Bree jest nieprzewidywalna i zawsze mnie zaskakują jej reakcje Mam tylko nadzieję, że pigularz na prawdę umarł.

I jeszcze co nieco o tej zakonnicy - wkurzające babsko Kolejna postać po pigularzu, która będzie mi w tym serialu działać na nerwy Ale Gabi pewnie tak łatwo jej nie popuści

[*arielka*]

szkoda,ze nie ma juz dwoch odcinkow, ale scena ze strzelba i odejscie George rekompensuje to