|
|
#181 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
To chyba się skuszę. Do szpilek w zastępstwie używałam zapalniczkę żarową, ale głównie mi zależy na lutowaniu
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
|
|
|
|
|
#182 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 113
|
Dot.: lutowana biżuteria
Kiedyś był wątek jak KarmazynowyKamyk kupowała palnik, ja mam właśnie taki i jest to super sprawa na sporadyczny użytek. Jeśli masz zamiar bawić się w lutowanie np. jak Jamilka, lub w wypalanie artclaya (czy jakoś tak) to na gaz zbankrutujecie!! Wtedy sensem jest wydać na palnik typu termet jakieś 300zł. Odbije się wam w pół roku.
|
|
|
|
|
#183 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Oki
To jak już wątek wypłynął to się podpytam ![]() kupiłam sobie lut srebrny I cała szczęśliwa zaczęłam się bawić.No i oki. Nawet mi ostatnio wychodziło. Dziś chciałam znowu i pupa blada. Nie idzie. Lut nie chce się stopić.... Za to srebro tak. I się zastanawiam, czy to po prostu nie była za wysoka temperatura dla lutu. ![]() Jeśli tak, to już wiem co źle zrobiłam. Nie mam już dzisiaj siły się z tym bawić więc się zapytam ![]() Ogólnie - lutuję nad kuchenką. Mam palnik, ale gaz jakiś lipny. Nabijam i nabijam i starcza na tyle,że to się nie zdąży wytopić. A płomień jest malutki |
|
|
|
|
#184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: lutowana biżuteria
Czarodziejka z Ciebie. JAK lutujesz nad kuchenką???
|
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Ja kupiłam niedawno palnik (też ten Jet 500 czy jakoś tak) i jeszcze ani razu go nie nabijała. Jak narazie super, zobaczymy jak go będę nabijać
|
|
|
|
|
#186 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 113
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#187 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
A jednak trzeba odtłuścić... ostatnio tego nie robiłam i była "gitara",że tak powiem. Wszystko się ładnie wytopiło. Lutówkę też mam, ale stwierdziłam,że mi się do niczego nie przyda.... i tak wszystko potem ładuję w oksydę i mi bez różnicy czy jest czarne czy kolorowe bo po wyczyszczeniu i tak schodzi ![]() Senanque - hm... no tak normalnie. Poświęciłam płaskie szczypce i jak coś topię nad kuchenką to trzymam w tych szczypcach. Fakt trzeba nabrać wprawy, bo na początku to stałam i stałam i zanim się wytopiło to bym jajko zniosła. Ale teraz raz dwa. Szczypce teraz mi się rozchodzą... znaczy się nie dotykają się jak się je ściśnie, ale drut trzymają, więc jest oki. A lut wciskam między dwa kawałki drutu który chcę zlutować
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
To ja jeszcze mam takie pytanie techniczne. Jak nakładacie lut? W jakiej postaci go kupujecie? W zasadzie to już mam kupiony w drucie z hopei ale zastanawiam się jak nakładacie. Czy tniecie na drobniutkie kawałeczki, czy da się na przykład trzymać cały drut przyłożony do miejsca lutowania i tylko końcówka się stopi?
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
|
|
|
|
#189 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: lutowana biżuteria
Lut najwygodniej jest spłaszczyć bocianami czy co kto ma pod ręką i wtedy pociąć na drobne kawałki ok. 2-3 mm. Następnie pincetą (taka z cienkimi zakończeniami) położyć lut w miejscu gdzie chcemy, żeby sie nam zlutowało (uprzednio ubabrane miejsce i lut w lutowce). Ważne (chyba) żeby nie podgrzewać samego lutu tylko samo srebro (czy to drut czy blacha)Naokoło i równo.. I z mojego skromnego na tą chwile doświadczenia lutowniczego polecam lut w drucie - wygodny, praktyczny i zdaje się relatywnie tani. Uprzedzam, że lutuje od niedawna i są to doświadczenia samouka
ale mam nadzieję, że pomogłam.To co opisałaś gaggatka (trzymanie lutu przy miejscu lutowania) nie zdało u mnie egzaminu zupełnie to chyba tylko do lutowania miękkiego się nadaje.To ja też mam pytanie: jak zapobiec nadmiernemu rozlewniu się lutu? Powstaja mi często nieładne wybrzuszenia. To problem nieprecyzyjnego nałożenia lutówki? czy złego lutu? używam lutu średniotwardego. |
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
dziękuję ślicznie za odpowiedź
ale to jeszcze nie koniec pytań ![]() Jaki "gatunek" lutu jest najlepszy, ta próba przy nim podawana czy coś i jak ona wpływa na trwałość albo trudnośc w lutowaniu. A poza tym włąsnie zrobiłam kuleczkę z drutu 999 i w ogóle mi się nie przyciemnił, ale zmatowiał i tak jakby zbielał, jak to usunąć? Bo się w ogóle nie ściera, wrzucić do kwasku jak przy ciemnym drucie? I jeszcze pytanie, jak robicie włąsnie różne elementy do kolczyka, sprężynki czy coś i kuleczkę na końcu to potem to do kwasku wrzucacie? A jak na kolczyku już jest kamyk, bo kulka nie pozwala mu zejść to co zrobić?
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
|
|
|
|
#191 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
![]() interesuje sie lutowaniem od jakiegos czasu i nie moge zalapac juz sama nie wiem czego mi potrzeba: palnik, lut- czyli drut??? cos jeszcze?
__________________
Betti
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#192 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: lutowana biżuteria
Oznaczenia przy lutach oznaczają temperaturę topnienia (chyba). Przynajmniej takie oznaczenia są w szafirze. Czyli im mniejsza liczba przy lucie, lut ma niższą temperaturę topnienia, szybciej płynie, łatwiej jest nim lutować. A co do trwałości...hm dedukuję, że twardszy jest trwalszy
Drut ci zbielał? hmm...chyba do kwasu go albo pasta polerska? Co do elementów kolczykowych to niestety ni wim ![]() Gapcio22 do lutowania: palnik, lut, drut (srebro), lutówka (abdek, boraks), pinceta, cegła szamotowa. To chyba wszycho
|
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Ja mam tylko palnik i drut (srebro). Wystarcza (no, przydałaby się jeszcze jakaś podkładka, bo trzymanie wszystkiego w szczypcach trochę niewygodne). Jak dla mnie te wszystkie luty i inne są zbędne
|
|
|
|
|
#194 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
pozostane chyba przy tym samym co śmieszka
nic tylko pozostaje mi szukac taniego palnika przeszukam wątek bo było cos o nim dziekuje za odpowiedzi
__________________
Betti
|
|
|
|
|
#195 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Czy do lutowania bizuterii (glownie baz do wrapow, szpilek) nadawalaby sie moze lampa lutownicza? O takie cus. Chyba nie, ale warto zapytac :P
Zastanawiam sie nad kupnem palnika, mialam brac ten polecany 500 JET, ale troche mnie martwii pojemnosc. Wydaje mi sie, ze te 8g to strasznie malo i bede musiala ciagle doladowywac. Zamiast pracowac siedze na all, szukam palnika i czuje, ze glupieje. ![]() Moze ktos bylby w stanie podac sprawdzony palnik z wiekszym zbiornikiem (butlą? Jak to w ogole ma wygladac?). Moj maz probuje mnie przekonac do kupna mikropalnika PROXXONa, bo sprawdzona firma, gwarancja, bardziej bezpieczny - tyle, ze to 180zl, za, rowniez, malenstwo. A to oznacza zero roznych zakupow na dluzsza chwile
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW "Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz Moje preferencje wymiankowe |
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Chyba jednak skuszę się na lutowanie.
Potrzebuję: - lut srebrny w drucie - miekki czy średnio - twardy? - za 2,10 zł to ile tego jest w tym Szafirze, chciałąbym żeby mi na trochę starczyło; - jakąś podstawkę do lutowania, może byc szamotowa? - boraks; - lutówka; Czy coś jeszcze? Edit: Oki. Doczytałam, że boraks, lutówka i abdek to chyba to samo... A co najlepiej do odtłuszczania?
__________________
Edytowane przez KarmazynowyKamyk Czas edycji: 2009-02-11 o 12:51 |
|
|
|
|
#197 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 463
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#198 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Dot.: lutowana biżuteria
Odradzam kupowanie lutu w takim małym ochronnym pudełeczku szpulce- najlepszy jest po prostu miękki kupowany na metry. Ktoś napisał że mu lutówka nie potrzebna bo on i tak wszystko przyciemnia, nie bardziej mylnego- lutówka nie jest po to by chronić przed ciemnieniem, lutówka jest po to by nie wytworzyły sie tlenki- tam gdzie się srebro utleni lut nie wejdzie!
A na zacieki ze stopionegolutu na wyrobie jest jedna metoda- pilniczek, papier scierny i jak kto ma polerka na końcu
|
|
|
|
|
#199 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: lutowana biżuteria
Zgadzam sie z morgana75. Bez lutówki to ciężko. W sumie nawet nie umiałabym sobie wyobrazić jak sobie radzicie dziewczyny bez niej?
Sasilla lampa lutownicza bylaby ok gdyby miała wymagane 1300 stopni. A z tego co zalukałam to chyba nie ma. Nie ma co wywalać na początek grubych milionów na palnik . Polecam taki: http://allegro.pl/item552947366_paln...v_polecam.html Mam, lutuję i jestem naprawde zadowolona. Tylko jednak trzeba mieć pod ręką gaz i nabijac w razie potrzeby. Ale z drugiej strony odpada ci problem trzymania butli z gazem w mieszkaniu/domu/pokoju. (Ja bym sie bała )Tak lutówka, abdek, boraks to, to samo. Sorka jakoś poprzednio nie po polsku napisałam ![]() Kamyk polecam miękki. W szafirze to ok.20 cm lutu. Jest cienki i schodzi mi dosyć szybko (zwlaszcza jak cos nie wychodzi:P). Ja osobiście preferuje grubsze dostępne np. w armie. Ale co kto lubi. Taka mam refleksje: samo lutowanie jest naprawde bardzo proste. Jednak zeby lutować ładnie, dokladnie, trwale i tak...tip top to warto zeby jakis jubi pokazał. Mam nadzieję, że choć troszke pomogłam
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Dzięki, zamówiłam w Szafirze...
Zobaczymy co z tego wyjdzie. A i zamówiłam też najmniejszą paczuszkę ArtClaya... Tak na dobry początek...
__________________
|
|
|
|
|
#201 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
To kupuje ten i bede probowac dzialac. Teraz jeszcze musze podjechac do Army po reszte i sprobowac wyhaczyc skads cegle szamotowa.
![]() A jakie szczypce uzywa sie do przytrzymywania przy lutowaniu? Takie zwykle jak do robienia bizu wystarcza, czy musza byc jakies specjalne do goracej temperatury?
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW "Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz Moje preferencje wymiankowe |
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Ja mam zwykłe, ale niestety zrobiły się czarne
|
|
|
|
|
#203 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Ja mam takie stare, ktorych juz i tak nie uzywam do robienia bizuterii, ale balam sie, ze musza byc jakies temperaturoodporne. Ze sie stopia, zrobia bardzo gorace albo cus. Dzieki.
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW "Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz Moje preferencje wymiankowe |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Dot.: lutowana biżuteria
Sasilla- po cegłe szamotową najlepiej uderzyć albo do jakiegos duzego marketu budowlanego albo do jakiegoś zakładu gdzie robią i montują kominki- bo cegły szamotowe do kominków właśnie sa przeznaczone.
A do lutu lebsze są pęsety...mnie te u mnie w szkole juz denerwuja bo mają czubki lutem poklejone i od płonieni sa pokrzywione - chyba w końcu sobie taką zaciskowa z żaroodpornymi ramionami kupie |
|
|
|
|
#205 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: lutowana biżuteria
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#206 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 463
|
Dot.: lutowana biżuteria
Ej Kobitki mogłaby mi któraś wytłumaczyć łopatologicznie jak samym palnikiem to połączyć bo nie mogę znaleźć tamtego wątku - śmieszko?
|
|
|
|
|
#207 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: lutowana biżuteria
Hej Kobietki
jaki jest koszt wysyłki w szafirze, bo nigdzie nie moge znaleźć? pozdrawiam |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: lutowana biżuteria
w jakim celu jest lutówka? bo widzę, że niektore z was jej nie potrzebują...
__________________
Betti
|
|
|
|
|
#210 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Dot.: lutowana biżuteria
Sorki Gapcio ale to lekka przesada- co to jest lutówka i do czego służy było przez ostatnie 2 strony wątku pisana chyba z 5 razy z czego co najmniej 2 razy ja tłumaczyłam jak za przeproszeniem " krowie na rowie" Cholera lutować wam się chce a 2 stron ze zrozumieniem przeczytać nie łaska
!!!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.








To jak już wątek wypłynął to się podpytam 
juz sama nie wiem czego mi potrzeba: palnik, lut- czyli drut??? cos jeszcze?
Drut ci zbielał? hmm...chyba do kwasu go
!!!

