|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4651 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Słod jeczmienny to napewno gluten bo ja nie moge jesc... sladowe ilosci, ale sa, jesli by byly bardzo sladowe nie byloby ich w skladzie. moze jestem przewrazliwiona, ale ta herbatka jest od 4 miesiaca, no nie wiem, mi sie to nie podoba
a ktos pisal o uczuleniu na gluten ze moze sie nie objawiac przez pol roku, moze sie nie objawiac nawet dluzej... Caro fajowe malunki ja srednio lubie, jestem bardziej graficzna, czyli olowek i kredki, ale musze polubic Natan niby mial skaze białkowa. ale krostki na buzi nadal mu sie pojawiały, lekarka mowila ze do roku mam mu nie dawac mlecznych rzeczy (i ja mam nie jesc tez), ale nie potrafila powiedziec czemu krostki na buzi sie pojawiają, wiec ja powoli zaczelam wprowadzac nabiał i wiesz co krostki całkiem mu zniknęły i juz sie nie pojawiają. wiem ze lekarz mowil inaczej, ale ona strasznie profilaktyczna jest... Madziu szkoda ze linka nie masz ale w wolnej chwili moze poszukam cos
__________________
N. ♥ |
|
|
|
#4652 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4653 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
od wczoraj
Dzisiaj byłam w pracy tylko 4 godziny Ale od poniedziałku już po 8 i dojazdy czyli razem wychodzi 10 godzin poza domem.... Ja beż Antosia nie dam rady... Dzisiaj mały tęsknił, był niespokojny, nie chciał jeść i spać. |
|
|
|
#4654 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
|
|
|
|
#4655 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Nie pamiętam czy to to, ale tu ktoś też pisał do tej firmy...
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ Edytowane przez magduchahahaha Czas edycji: 2009-10-30 o 14:42 |
|
|
|
|
#4656 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4657 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
i wiecie co gluten to mozna znalezc tez w lodach, kostkach rosołowych, wedlinach i mozna tak wymieniac i wymieniac....
iwcia dens my tez mamy ciezkie noce Natanek co godzine, poltora sie budziMadzia
__________________
N. ♥ |
|
|
|
#4658 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4659 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Opowiedz jak tam w nowj pracy,podobało się chociaż? |
|
|
|
|
#4660 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Małgosiapierwsze dni beda trudne, bo dotad bylas przy nim caly czas, nie martw sie z czasem sie przyzwyczai
__________________
N. ♥ |
|
|
|
#4661 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
|
|
|
|
#4662 | |||||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() gratula cje wielkie!!! dasz rade kochana poczatki sa najgorsze - najwazniejsze ze jest w dobrych rekach tzta i mamyUrsull ja wiem ze nie tylko ja nie sypiam ale nie moge przebolec ze moglam narzekac na wszystko ale nie na nocki a teraz na odwrot w dzien aniolek a w nocy ![]() chodze do pracki na razie na 5 godzin wiec nie jest zle
__________________
Szymuś 04.06.2009 Dominik 08.10.2011 |
|||||
|
|
|
#4663 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Małgosiu - ojoj, współczuję kochana, ale na pewno się oboje przyzwyczaicie, będzie dobrze, najtrudniejszy pierwszy raz, pierwszy dzień, pierwszy tydzień...
A z drugiej strony zazdraszczam Ci tej pracy, bo u mnie nic się w tej kwestii nie ruszyło A powiedz mi to ta praca jako księgową? Jakie wrażenia po pierwszym dniu?
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
#4664 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
cześć mamuśki, poczytałam to co od wczoraj naprodukowałyście, ale jakoś nie mam weny na odpowiadanie, więc darujcie, że sobie tak tu posiedzę cichutko jak mysz pod miotłą
|
|
|
|
#4665 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Anulka Anulka widze ze masz ogrodek muzyczny taki jak my ale maly sie boi muzyki z niego - glosna strasznie i placze wiec jest tylko eksponatem poki co
![]() Kuroikaze to Tobie tez wspolczuje
__________________
Szymuś 04.06.2009 Dominik 08.10.2011 |
|
|
|
#4666 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Właśnie robię makijaż,a moja mała przypatruje się temu z takim zainteresowaniem,że łoł,a mnię ma przy tym,jakby chciała powiedzieć"mamuś i tak już ci nic nie pomoże"
,o własnie zaczęła---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Uspokoiła się na widok nowego teledysku Shakiry,czyżby podobały jaj się kobietki
|
|
|
|
#4667 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Poetki nasze i nie tylko a może zapodacie jakieś propozycje na tytuł kolejnej części naszego wątku? Ta częśc zbliża się szybkimi krokami ku końcowi
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
#4668 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Cytat:
A do tego dziewczyna która tam pracowała na tym stanowisku przeszkoli mnie tylko we wtorek i to ze 3 godziny i tyle... muszę sobie radzić sama a nie mam pojęcia jak... ![]() Jak by mnie było stać to bym siedziała z małym. Chociaz powiem że ja mam taki charaktr że cięzko w miejscu usiedzieć i do pracy troszkę chciałam iść. Ale liczyłam że znajdę coś na pół etatu... Ale trafiła się dobra praca w rozwojowej firmie i poszłam.... jestem teraz mama pracująca Cytat:
Cytat:
No.... trochę księgowa. A dokładniej jestem spec. ds Finansów... Czyli tak jak w poprzedniej pracy. Ale praca pracy nie równa i stanowisko stanowisku. Tam to była piękna nazwa tylko a tu juz poważna robota...Ja z szukaniem pracy uwinęłam się w tydzień Ursull - wiesz, im więcej mam zajęć tym jestem lepiej zorganizowana. Wczoraj po powrocie z pracy zabrałam małego na spacer, potem wzięłam go do chusty - nosidełka i razem robiliśmy różne rzeczy - m.in. porządki. No i oczywiście musieliśmy się sobą nacieszyć - tzn poprzytulać i pobawić. Jak zasnął to mu zrobiłam deserek i zupkę na dziś.... i prania 2 pralki... Łatwo nie jest, a będzie jeszcze trudniej bo od lutego chcę studia magisterskie zacząć, jak się uda do końca roku obronić... Lecę gotować fasolkę po bretońsku... i muszę dzisiaj 2 ciasta zrobić bo tż ma urodziny i robimy jutro.... Edytowane przez Małgosia:) Czas edycji: 2009-10-30 o 15:07 |
||||
|
|
|
#4669 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
|
|
|
|
#4670 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ursull, to miło wiedzieć, że nie jestem osamotniona z tymi nocami
Fajne minki robi córcia, i aż szok jak główkę trzymała. Superzabula, aha, czyli włączasz nawilżacz tylko na kilka godzin przed snem? Bo mnie dziś mama kupiła i w instrukcji nie pisze...tylko że czas pracy to 12 godzin i zastanawiałam się właśnie na ile go włączać. Carolajna, też mieliśmy przejścia z kupami Fajną minę miał Michaś ![]() Iwcia dens, wspólczuję nocek, u nas ostatnie wyglądały podobnie Zakładam że to właśnie zęby bo jeden już wychodzi... Małgosia, musicie się z Antosiem jakoś przyzwyczaić, z dnia na dzień będzie lepiej
|
|
|
|
#4671 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Macie Dziewczonki jakieś sprawdzone przepisy na coś dobrego z ciasta francuskiego?
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
#4672 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() jak ja mowie ze maly zjadl mi 200 ml mleczka, to mam na mysli juz po wymieszaniu wody z mleczkiem tak goraco sie modlil pewnie tez za ciotki wizazowe ![]() ja zageszczam kleikiem kukurydzianym Cytat:
moze maly tak odreagowuje brak Ciebie jak jestes w pracy moze chce w zapasie sie z Toba potulic?![]() Cytat:
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
||||
|
|
|
#4673 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
To ja jestem głupia, bo nikt mnie nawet nie chce na rozmowę kwalifikacyjną
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
|
#4674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
A widziałyście to? mnie rozwala,a i humorek poprawia
http://www.youtube.com/watch?v=XQcVl...eature=channel http://www.youtube.com/watch?v=TO4b2...eature=channel |
|
|
|
#4675 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
szybko sie wdrozysz i zalapiesz i tym bardziej pewnie wieksza satysfakcja glupolek co Ty a to ze bylo na to miejsce kilkaset osob ?? ---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- Agusia tez sie zastanawialam ale nie wiem czy to mozliwe zeby on tak reagowal? ![]() Gosikk mamy przerabane mam nadzieje ze to chwilowe
__________________
Szymuś 04.06.2009 Dominik 08.10.2011 |
|
|
|
|
#4676 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4677 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
A najgorsze będzie jak wrócę do pracy, pewnie Mycha też zacznie nocami nadrabiać brak cyca w dzień
|
|
|
|
|
#4678 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ja pierdziele no tak baterie
gdzie ja mam głowe Cytat:
pamiętaj że wspierały Cię taki mamuśki z wizażu ![]() JA wspaniała ![]()
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami SYNEK![]() KOCHAM CIĘ SYNECZKU
|
|
|
|
|
#4680 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.



ja srednio lubie, jestem bardziej graficzna, czyli olowek i kredki, ale musze polubic



a rano szlam do pracy w dodatku sama bylam z malym tz w pracy na nocke a ja bylam tak zla na Szymka oj tak zla..... ze az mi wstyd jak sobie pomysle
jak zwykle zreszta
Natanek co godzine, poltora sie budzi








cholera wie, o co im chodziło. jesc ni chciały, Troche sie napiły i sobie płakały. Wiec dałam im popłakac i zasnęłysmy wszystkie trzy.


SYNEK
