Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[gosikk_s]

Napisane przez iwciag

mogliśmy mogliśmy, ale ja wolałam odpocząćjak jest się już tyle lat razem to noc poślubna przynajmniej w moim mniemaniu to śmieszna sprawa

a do mam które używają kaszki na dobranoc(czy coś takiego)ona jest bezglutenowa??i od którego m-ca można podawać??

O spoko cofam pytanie już wiema prznajmniej o tej hippowskiej kaszce, no chyba, że są jeszcze inne

Fakt

[iwciag]

dzięki kobitki, to ja muszę się zaopatrzyć może i mój nygusek wtedy prześpi mi całą nockę bez pobudki na jedzenie

[ania4891]

Napisane przez Carolajna24

Fakty mówią co innego
cześć

To przez ten zator na laczach

[Carolajna24]

Napisane przez iwciag

dzięki kobitki, to ja muszę się zaopatrzyć może i mój nygusek wtedy prześpi mi całą nockę bez pobudki na jedzenie

Za bardzo to Ty nie licz na to kochana
Jak widać mój zajada na noc 150 tej kaszki a czasem mamy pobudki co 2 godziny oczywiście na cycusia mamowego
I smoka w takich chwilach to sobie mogę w wsadzić
No ale życze Ci tego tzn żeby spał

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez ania4891

To przez ten zator na laczach

przyznaj się, Twoój zapłon jescze ie wrócił do formy po ciąży

żartuje:d

[gosikk_s]

Ania, biorę wszystkie

[anulka anulka]

Hej Hoł!

Napisane przez Mell_xx

Anulka slicznotki spia?
A kladziesz je w osobnych lozeczkach czy jak? pewnie w osobnych...
a czy jest np tak ze jak jedna jest marudna to i druga...?
albo placza w tym samym czasie...smieja sie?
Moze zadaje glupie pytania...ale zawsze chcialam blizniaki i dlatego pytam...

1. Spały mniej więcej od 20:00
2. W osobnych od tygodnia, wcześniej mieściły się w jednym, ale już coraz ciaśniej im było bo zaczęły główki przekrzywiać i nóżki podkurczać
3. najczęściej jak jedna est marudna to druga się grzecznie przygląda jak mamusia ją uspokaja. Bywa czasem że płaczą na raz, ale to przeważnie jak są głodne, bo karmię je w tym samym czasie. Na dole dodaję zdjęcie, żeby Wam pokazać jak radziłam sobie z karmieniem jak były malutkie i jeszcze nei fikały w łózeczkach.
4. Często smieją się w tym samym czasie. Jak Tatuś wraca z pracy to radocha na całego i do siebie się dużo śmieją.

Napisane przez cinusiowa

Jutro będę do południa u Was chyba, jeśi Ninulka pozwoli, bo Tż bedzie odsypiał nockę, a potem jedziemy do Gorzowa..., zobaczę "czarownicę" przy okazji...

Cinusiowa, a co to ta czarownica?

Napisane przez marika2121

A ja mam za***iaszczego doła w zwiazku ze szkoła wczoraj dostałam pismo:
Dnia 14 października 2009 r. AHE w Łodzi otrzymała decyzję Ministerstwa Nauki
i Szkolnictwa Wyższego o cofnięciu uprawnień do prowadzenia studiów na poziomie pierwszego i drugiego stopnia na kierunku Zarządzanie ze skutkiem na dzień zakończenia semestru zimowego roku akademickiego 2009/2010, nie później niż z dniem 28 lutego 2010 r.
I ja nie mam pojęcia co teraz mam robic

Marika wyciepnij to pismo na hasiok

Ania zabawnego masz męża haha. Mój ucieka spać do drugiego pokoju, bo "musi wyspać się do pracy"

Moja młodsza o minutę Niunia od piętnastu minut śpi w wózeczku i przez sen ciąglę tupie nogą o wózek


A tak sobie radziłam z karmieniem maluchów:

[ania4891]

Napisane przez Carolajna24

przyznaj się, Twoój zapłon jescze ie wrócił do formy po ciąży

Phi, gdybys widziala jak ja plone

Napisane przez gosikk_s

Ania, biorę wszystkie

A po co Ci az tyle?

Napisane przez anulka anulka

Ania zabawnego masz męża haha. Mój ucieka spać do drugiego pokoju, bo "musi wyspać się do pracy"

Rano to nawet tego nie pamietal

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez anulka anulka

A tak sobie radziłam z karmieniem maluchów:

No nie moge


Dobra, ide palic w piecu

[aljaka]

Napisane przez malutka_24

dobranoc i trzymajcie kciuki, żebym dała radę psychicznie

trzymaj się dzielnie

Napisane przez superzabula

Ale sie dzis wyspalam, Jasko obudzil sie tylko raz i to o 5:30, chyba nawilzacz zadzialal bo nie potrzebowal picia w nocy POLECAM nawilzacz, nam tez sie przyjemniej spalo, mi zwlaszcza bo Tz tak nie chrapal. mam nadziej, ze to nie chwilowa poprawa
Uciekam bo jade na ploty do kumpeli, ma 2-miesieczna coreczke, ale sie naklefcimy Buziaki i do popoludnia.

o kurcze nie chrapał, to daj namiar jaki to, muszę to mieć

Napisane przez marika2121

Hej dziewczynki

My już od 7:30 nie śpimy, chociaz mó gośc jeszcze tak, ale co tam niech korzysta bo w grudniu się to zmieni . A ja mam za***iaszczego doła w zwiazku ze szkoła wczoraj dostałam pismo:
Dnia 14 października 2009 r. AHE w Łodzi otrzymała decyzję Ministerstwa Nauki
i Szkolnictwa Wyższego o cofnięciu uprawnień do prowadzenia studiów na poziomie pierwszego i drugiego stopnia na kierunku Zarządzanie ze skutkiem na dzień zakończenia semestru zimowego roku akademickiego 2009/2010, nie później niż z dniem 28 lutego 2010 r.
I ja nie mam pojęcia co teraz mam robic, nie wiem czy to prawda ale podobno jakaś dziewczyna z innej grupy chcąc się przenieśc musialaby wpłacic 100zł i wyrównac róznice programowe tj. 8 przedmiotów i dac za nie kolejne 800zł, no makabra a promotor wybrany na ostatnim roku żeby takie cyry robic to jest obłęd powaga.

ups kogoś mądrego trza zapytać, = ja nie wiem

Napisane przez ania4891

Nic nie czytalam bo nie mam sily Julka dostala o 19 kaszke na dobranoc i owszem, do tej pory glodna nie jest! ALE! I tak budzila sie srednio 2 razy na godzine. Dopiero o 5 rano zorientowalam sie, ze to moga byc zeby i jak jej posmarowalam to spala juz do 8. Druga noc z kolei taka
A maz do mnie przez sen - "Wynies ja do lazienki to nie bedzie slychac placzu"

Zaczelam wlasnie przegladac ubranka na jesien/zime i mamy 7 kombinezonow i 5 kurtek Ja juz sie po prostu nie mieszcze z ta iloscia ubran jaka mi mama z babcia znosza do domu

1. u nas też padła raz ta propozycja
2. rozumiem, przerabiałam garderobę

Napisane przez cinusiowa

Hej Mamulki

Moja córcia dzisiaj wyjątkowo się wcześnie obudziła, bo już o 6:05 Ale ona jest dzielna babka - wczoraj zjadła butę o 17:30 i wiedziałam, ze przed spaniem nie zje mi kolejnej. Żeby nie obudziła się więc w nocy, to po 19:00, gdy już zaczęła trzeć oczka ze zmęczenia nakarmiłam ją Przysmakiem na Dobranoc Hippa po 4 miesiącu Zjadła pół słoiczka ze smakiem, była tym zachwycona i odleciała w błogi sen I spala tak do rańca Jak wstała to dałam jej butlę mleczka, potowarzyszyła mamusi w myciu naczyń, posłuchałyśmy muzyczki, pogryzłyśmy troszeczkę zabawek, potulałyśmy się do siebie i... klapła na nowo Dlatego korzystam z możliwości przytulenia się do śpiącego także Tż i pozostawiam Was same Baaajjj....

a mój po kaszkach bardzo niespokojnie spi

Napisane przez anulka anulka

Hej Hoł!


A tak sobie radziłam z karmieniem maluchów:

ja tak robiłam też, w tym czasie zazwyczaj myłam Alę


A tak w ogóle to postanowiłam zaopatrzyć się w jakieś biżu biżu (kamienie, korale, bransoletki) i postanowiłam sama robić, ja ogólnie lubię tak kombinować, obecnie szyję płaszczyk sobie. O

[iwciag]

carolajna może i racje masz, ale muszę się sama przekonać, bo mnie Iwo budzi się 1raz w nocy i właśnie domaga się żarełka jak by był głodny, bo smok jest be, piciu owszem wypije, ale mleczko też musi być-nie jest to duża porcja taka jak na noc ale jednak jest.
anulka mój tż też tak sobie ułatwiał nocne karmienie

kurde chciałam zrobić dziś porządki na przyjazd tżta ale ten mały smyk spał pół godziny i teraz marudzi wciąż bym z nim siedziała:/

ajaka to Ty zdolna jesteś ja nie umiem normalnie przyszyć guzika:/ o jak ja lubię biżu, rób kochana i pokazuj może później rozszerzysz działalność i wizażowe koleżanki będą mogły się u Ciebie zaopatrywać!!
apropo carolajna dostałaś już biżu od Agi??

[anulka anulka]

iwciag posadź młodego przed oknem, niech popatrzy co się tam dzieje na moje Bąble to działa.
Dziewczyny znalazłam trzy bluzki i spodenki dla chłopaka za złtóweczkę na allegro:
http://www.allegro.pl/item764249857_...i.html#gallery

[gosikk_s]

Anulka, super szło karmienie

Ania, część się wykorzysta, resztę opylę na allegro O jacieee, w życiu bym nie napaliła w piecu

[Carolajna24]

Iwciag Aga juz zrobiła, ale w sytuacji jakiej jestem teraz nie moge sobie na nią chwilowo pozwolić
Tzn Aga zgodziła się poczekać na pieniążki za co serdecznie jestem jej wdzięczna

jej m€łody mi szaleje
chyba mu bananek zaszkodził

[gosikk_s]

A my z mamą zdołałyśmy uśpić Mychę w wózku w przedpokoju, stwarzając mu wizję spaceru Ciekawe ile prześpi, żeby chociaż ze 40 minut

[anulka anulka]

Dziewczyny, poradźcie mi coś.
Jakie wino będzie najlepsze na spotkanie w damskim gronie na tzw. "ploteczkach" i co do tego, może coś słodkiego? Ale co?
Ja bardzo lubię wermuth cincin rosso. Ale czy takie winko może być. Jak uważacie?

[Carolajna24]

anulka ja uwielbiam! rosso jest pycha z sokiem pomarańczowym i bolsem blue

[Mell_xx]

superzabula czy moglabym poprosic jeszcze raz o link do nawilzacza powietrza ktory kupilas?
jakie odczucia po drugiej nocy? czy podczas nawilzania musi byc wlaczony koloryfer? jak to dziala?

Moj niunius spi juz z godzinke a wstalismy o 8

Powiedzcie mi czy rozbieracie swoje dzieciaczki do drzemek w dzien czy spia tak jak sa ubrane?

U mnie slonce i zadnej chmurki...a u was? nadal sniezna zawierucha?

Anulka super sposob na karmienie...trzeba sobie jakos radzic kiedy dwa glodomorki naraz chca jesc

[iwciag]

Napisane przez gosikk_s

A my z mamą zdołałyśmy uśpić Mychę w wózku w przedpokoju, stwarzając mu wizję spaceru Ciekawe ile prześpi, żeby chociaż ze 40 minut

dobre dobre, może i mój da się nabrać, kiedyś gdzieś słyszałam, że kobieta kąpei swoje dziecię w południe, bo po kąpieli ładnie śpi

carolajna to fajnie, że taka wyrozumiała z niej dziewczyna

mell mój sypia w tym w czym akurat jest ubrany, chodzi o dzienne drzemki oczywiście, przykrywam go tylko delikatnie kocykiem

anulka ja wermuty lubię z spraitem (nie wiem jak to się pisze)
tak wypada, a co do słodyczy-to nie wiem, ja lubię ptasie mleczko, ale czy pasuje-nie wiem

[anulka anulka]

Napisane przez Carolajna24

anulka ja uwielbiam! rosso jest pycha z sokiem pomarańczowym i bolsem blue

No tak, ale czy nadaje się na wieczór z babami. Czy wypada pójsc z takim winem, czy lepiej kupić coś innego. No i oczywiście co dobrego do tego wina?

[Carolajna24]

Napisane przez anulka anulka

No tak, ale czy nadaje się na wieczór z babami. Czy wypada pójsc z takim winem, czy lepiej kupić coś innego. No i oczywiście co dobrego do tego wina?

Ja bym poszła A co dobrego do tego hmmm...sałatkę jakąś, kiedyś boszenka podawała przepis na pyszną i ja też wrzucałam jakiś
A może coś słodkiego jakieś cisto pyszne, ale mi się gryzie z tym
Kiedyś piłąm pyszne wino musujące owocowe włąsnie ci szukam na necie bo apomniałam jak się nazywa i ono idealne było z deserami/lodami

[iwciag]

Napisane przez anulka anulka

No tak, ale czy nadaje się na wieczór z babami. Czy wypada pójsc z takim winem, czy lepiej kupić coś innego. No i oczywiście co dobrego do tego wina?

ups pomyliłam się nie doczytałam, że to rosso ja pisałam o binco, coś takiego jak martiniale na pewno też pyszne jest

ja dziś zrobię sałatke"śmieciuche"dam wszystko co w lodówce, muszę pozjadać zapasy bo jutro do rodziców wyjezdzamy, a szkoda wyrzucać..kurde jaka ja oszczędna zobaczymy co wyjdzie

[anulka anulka]

Napisane przez iwciag

anulka ja wermuty lubię z spraitem (nie wiem jak to się pisze)
tak wypada, a co do słodyczy-to nie wiem, ja lubię ptasie mleczko, ale czy pasuje-nie wiem

O tak! Ptasie mleczko! Dzięki za pomysł

Napisane przez Carolajna24

Ja bym poszła A co dobrego do tego hmmm...sałatkę jakąś, kiedyś boszenka podawała przepis na pyszną i ja też wrzucałam jakiś
A może coś słodkiego jakieś cisto pyszne, ale mi się gryzie z tym
Kiedyś piłąm pyszne wino musujące owocowe włąsnie ci szukam na necie bo apomniałam jak się nazywa i ono idealne było z deserami/lodami

No własnie nie wiem czy ta impreza bedzie na słodko czy na sałatkowo

[gosikk_s]

No wiecie co, nie kupiłam szalika Były tylko takie duże dla starszych dzieci albo beznadziejne komplety z czapkami. Łeee, muszę popatrzeć w mieście. Kupiłam za to w promocji dwa niekapki z Lovi, jeden po 6 a drugi po 12 miesiącu i butki dla Mychy. Kolejne oczywiście...mama już mnie opierniczyła Mycha ma kilka par butków tylko wszystkie za duże oby te były dobre.

[anulka anulka]

Dzieci już po obiadku ale coś nie chciały jeść :/ chyba im nie smakowało. Dziś na obiadek miały "ziemniaczki z fasolką i wołowiną". Nie smakowało im to za bardzo i mało zjadły. Dlatego żeby zaraz nie były głodne zaserwowałam im biszkopty rozmoczone w herbacie. I widziałam, że lepsze te biszkopty od obiadku

Teraz Brzdące próbują zasnąć, a ja lecę sprzątać. Ech...słodka codzienność.


PS. No to postanowione! Dziś na wieczór Cin Cin Rosso i ptasie mleczko!

[iwciag]

Napisane przez gosikk_s

No wiecie co, nie kupiłam szalika Były tylko takie duże dla starszych dzieci albo beznadziejne komplety z czapkami. Łeee, muszę popatrzeć w mieście. Kupiłam za to w promocji dwa niekapki z Lovi, jeden po 6 a drugi po 12 miesiącu i butki dla Mychy. Kolejne oczywiście...mama już mnie opierniczyła Mycha ma kilka par butków tylko wszystkie za duże oby te były dobre.

u nas dziś ładna w miarę pogoda więc idziemy też na małe zakupy, bo ani czapki ani rękawiczek ani szaliczka nie mamy

[Bercia2000]

Napisane przez anulka anulka

Dzieci już po obiadku ale coś nie chciały jeść :/ chyba im nie smakowało. Dziś na obiadek miały "ziemniaczki z fasolką i wołowiną". Nie smakowało im to za bardzo i mało zjadły. Dlatego żeby zaraz nie były głodne zaserwowałam im biszkopty rozmoczone w herbacie. I widziałam, że lepsze te biszkopty od obiadku

Teraz Brzdące próbują zasnąć, a ja lecę sprzątać. Ech...słodka codzienność.


PS. No to postanowione! Dziś na wieczór Cin Cin Rosso i ptasie mleczko!

dajesz malutkim biszkopty :conf used:
można juz chyba od 9msc dopiero
ja dała kilka dni temu Antosiowi i był zachwycony
ale na razie sie powstrzymam

Daje któras z Was biszkopty???

Udanego wieczoru baw sie dobrze
a dzięki za linka wygrałam te bluzeczki za 1,25 kliknełam tak dla jaj bo myślałam że za taka cene nikt nie sprzeda a jednak
jak wynajdujesz takie okazje???

[iwciag]

Napisane przez Bercia2000

dajesz malutkim biszkopty :conf used:
można juz chyba od 9msc dopiero
ja dała kilka dni temu Antosiowi i był zachwycony
ale na razie sie powstrzymam

Daje któras z Was biszkopty???

Udanego wieczoru baw sie dobrze

nie ja jeszcze nie podaje biszkoptów chyba bym sie bała by tymi twardymi dziąsełkami nie "ugryzł" kawałka.

a widze tu że były rozmiękczone, o tak może za jakiś czas spróbuje

[Carolajna24]

CO do czapek i szaliczkó to w HM jest ogromny wybór dla takich maluszków i ceny są fajne

Anulka to udanego wieczorku życzę
Mi też się marzy taki, ale teraz to nie realne
I cincina też bym wypiła ale ja cycowa więc jeszcze poczekam z %

Bercia ja jestem zdania że schematy, schematami a jedzonko warto dawać intuicyjnie czyli próbować i próbować.
Biszkopty to gluten a ekspozycje robimy od ok 5 mies więc jeśli dzidzia toleruje to czemu nie

Iwciag Anulka podaje rozmoczone
Także nic nie ugryzie tam
Ja od przyszłego tyg planuje podać 1 porcję glutenu po postacią kaszki manny no i za jakieś 3-4 tyg też się może na biszkopty pokusze

[gosikk_s]

Napisane przez iwciag

u nas dziś ładna w miarę pogoda więc idziemy też na małe zakupy, bo ani czapki ani rękawiczek ani szaliczka nie mamy

O żesz...zapomniałam zapytać o rękawiczki Mamy tylko w komplecie przy kombinezonie. No przecież też muszę kupić...Ale za to Mycha pospał w wózku ponad godzinkę

[ania4891]

Szybkie pytanie do Kuroikaze - czy Ty umiesz robic cos w programach graficznych? Zastanawiam sie jak robione sa takie zdjecia, ze np cala kobieta jest czarno-biala a jej usta czerwone?? Mozna to oczywiscie zrobic nakladajac na usta maske i zmieniajac pozostala czesc obrazu na skale szarosci, ale widzialam takie zdjecia robione przez osoby, ktore nie maja pojecia o grafice i wydaje mi sie, ze musza robic to w prostszy sposob korzystajac z jakiegos madrego programu

[anulka anulka]

Bercia, sama bym się pewnie nie zdecydowała, ale mam siostrę, która już przechodziła te pierwsze miesiące ze swoimi dziećmi i przeważnie słucham jej rad. Daję im biszkopty już od jakiegoś czasu, nawet próbowałam dać biszkopty do rączki, ale wypadają i jedzenia to z tego nie ma, dlatego moczę w herbacie (zwykłej ale bardzo słabiutkiej- rozcieńczonej niesłodzonej) i podaję im taki deserek.