| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2009-10-21, 13:36 | #2911 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 738
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 Cytat: 
  mnie się tam wydaje że takie roztentegowane to w modzie nie są    
				__________________ | |
|     | 
|  2009-10-21, 13:41 | #2912 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			carolajna ale coż to znaczy roztentegowane    | 
|     | 
|  2009-10-21, 13:41 | #2913 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu ;) 
					Wiadomości: 1 436
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Vila   hehe, widzę że Caro żyć nie może, jak komuś nie podpadnie :P moje dziecko spało dziś w sumie 90 minut. i nie wygląda na śpiące. to jakiś robocop, czy co?? | 
|     | 
|  2009-10-21, 13:42 | #2914 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 738
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			obiecałam że nie będe przeklinac  Rumiankowa ale zobacz sama na nk   
				__________________ | 
|     | 
|  2009-10-21, 13:47 | #2915 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu ;) 
					Wiadomości: 1 436
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 | 
|     | 
|  2009-10-21, 13:47 | #2916 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			ale powiedz powiedz!! tak po cichu, mnie uszy nie zwiędną wiele już słyszałam rumiankowa mój potrafi czasem w dzień w ogóle nie spać!!ostatnio trochę się poprawiło ze spaniem, ale bywało cieżko Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-21 o 13:52 | 
|     | 
|  2009-10-21, 13:56 | #2917 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu ;) 
					Wiadomości: 1 436
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Caro, ale pamiętasz, że Cię baaaardzo lubię   ? | 
|     | 
|  2009-10-21, 14:19 | #2918 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Co.Cork, Ireland 
					Wiadomości: 5 029
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Dzien dobry Szanownym Mamusiom !!! Iwo sto lat !!!  Illbana - widze, ze w ciazy przytylysmy tak samo... Ja nadal mam 15 na plusie, a zapal do diety i cwiczen jak Ty do hulania  Ursull -mam podobne odczucia jesli chodzi o Polonie w Irlandii, generalnie z nikim nie utrzymuje kontaktow bo albo strach, albo wstyd... "moje" wizazowe irlandzkie mamusie sa wyjatkiem, ale one niestety sa na drugim krancu kraju... Gratulacje dla Milenki !!!  To prawda, ze wizaz wciaga, w chalupie rosnie mi stos prasowania, obiady ledwo na czas zdazam ugotowac i ogolnie nic nie robie poza wizazowaniem  a kiedys bylam perfekcyjna pania domu... Olek robi zielone kupki "od zawsze", z dodatkiem zoltych grudek, raz zdarzyla mu sie "prawdziwa, dorosla" kupa... ale wszystko z nim ok, chory nie jest i alergii tez nie ma. Nie chce siadac, ale za to spiewa lezac w lozeczku i umie sie zajac sam soba, zasypia bez zadnego problemu sam, pelza na brzuszku i na pleckach, tzn na pleckach robi mostek i nozkami sie odpycha i przesuwa w gore  Potrafi wyjac mi z ust smoczek i wsadzic sobie do buzi i mysle co jeszcze umie to moje zdolne dziecko, jak sobie przypomne to napisze. Jest baaaaaardzo muzykalny i nie wiem czy wszystkie dzieciaczki tak maja, czy tez moze Olek jest bardziej niz inne  Ja jestem - powiedzmy- uzdolniona muzycznie, wiec po cichu licze, ze moje dziecko tez  Nadal jezdzimy w gondoli, bo jest spora i jeszcze mamy troche miejsca, no i nie chce Olka zmuszac do pozycji siedzacej - i tak "maltretuje" go na lezaczku i hustawce  Jakos nie wyglada na nieszczesliwego, ale co lekarz, to opinia... No to ide cos w domu zrobic, bo sie "chlop" ze mna rozwiedzie       | 
|     | 
|  2009-10-21, 14:40 | #2919 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 448
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Matko, a te tu dalej gadają  Zaliczyliśmy już spacerek i chyba zaraz pójdziemy na drugi, bo nie wiem, jak u Was, ale u nas cudna pogoda. Nie piszcie tyle  Ursull - gratulacje dla Milusi   Malutka - trzymam kciukasy mocno zaciśnięte.  Pakusiu - Ty się lepiej przyznaj od kiedy Wy macie tą grzechotkę? No, od kiedy?   Carolajna - superaśne te kości, ale Michaś wymiata (on mi się z taką słodką pralinką kojarzy   ) Vila - wszystkiego najlepszego  Cytat: 
   :t  orba: Ale jakie to miłe, że nie jestem sama    | |
|     | 
|  2009-10-21, 14:46 | #2920 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines 
					Wiadomości: 4 266
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			slicznie... super wdzianko Cytat: 
   mamy podobne w sklepach... ale rozmiaru nie bylo... GRATULACJE DLA MILENKI!!!! Cytat: 
 my bcg robilismy w przychodni naszej rejonowej i na termin czekalismy 4 miesiace!!! a zwykle szczepionki robimy u gp i terminy mamy z gory ustalone co 8 tygodni a na ta bcg to sie strasznie dlugo czeka, ale z tego co mi mowili w przychodni to ja sie podaje do 6 miesiaca dziecka.... musi byc max przed 3 dawka 6 in 1 no to i mnie na liste dopisac  na NK jestem Paulina Ch. (K)   
				__________________ *****— Alen Baxton | ||
|     | 
|  2009-10-21, 14:46 | #2921 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z domu ;) 
					Wiadomości: 1 436
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			hehe, ja mam tylko +4 po ciąży, ale pewnie ważę dużo więcej niż Wy z tymi +15   u nas pogoda kiepska, Gosia bawi się na macie, więc ja dziś nadrabiam pisanie na wątku, bo pewnie następnym razem napiszę znów coś za tydzień   | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-10-21, 14:46 | #2922 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Illbana nie tzreba się wstydzić tylko brać za siebie tak jak ja, już mam2gi dzień diety za sobą no i 8kg do zrzucenia jak sie uda to jeszcze2sprzed ciąży
		
		 | 
|     | 
|  2009-10-21, 14:48 | #2923 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines 
					Wiadomości: 4 266
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 Cytat: 
 od grudnia albo od lutego  nie pamietam w ktorej z paczek byla grzechotka   
				__________________ *****— Alen Baxton | |
|     | 
|  2009-10-21, 15:19 | #2924 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 448
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Junior dalej śpi  To se mogę wizażować  Iwciag - a co to za dieta? Karmię cycuchem i mam wrażenie, że to przez to waga stoi jak zaklęta. Stracę kilogram i potem dłuuuugo cisza  Pakusiu - my mamy grzechotkę od stycznia   | 
|     | 
|  2009-10-21, 15:22 | #2925 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			a rozumiem o co chodzi, do kiedy karmiłam tez tak miałam, nie jadłam dużo, same zdrowe lekkie rzeczy a waga stała jak zaczarowana! A taka moja, ŻM i najpóźniej do18
		
		 | 
|     | 
|  2009-10-21, 15:24 | #2926 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Kielce 
					Wiadomości: 4 577
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Ania, ooo Julka się kurczy?   Aha, czyli wiadomo na co uczulona,i dobrze. O, dzięęęki, przerobiłabyś oczka Aleksa? Daj maila to Ci podeślę jakąś fotkę  Kuroikaze, w wózku to go woziłam tylko przez dwa dni w ramach speceru, wieczorem nie próbowaliśmy bo musiałby chyba potem w tym wózku spać. A stoi w przedpokoju, dalej się nie przejedzie  Vila, wszystkiego najlepszego  Ursull, gratulacje dla Milenki  Carolajna, jeeee Michaś jako kościotrup jest boski  Malutka, trzymam kciuki   | 
|     | 
|  2009-10-21, 15:31 | #2927 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 1 211
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 Cytat: 
 Zaraz Ci wysle na pw. Napisz jaki ma byc kolor. I zmykam szybko zanim Caro wyskoczy z pala, ze jej chleb odbieram   | |
|     | 
|  2009-10-21, 15:50 | #2928 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Kielce 
					Wiadomości: 4 577
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 Cytat: 
  Tylko muszę odpowiednie fotki strzelić a przy tej pogodzie tak ciemno w domu że nic mi nie wychodzi   | |
|     | 
|  2009-10-21, 16:13 | #2929 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines 
					Wiadomości: 4 266
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			a ja sie nadal bawie    
				__________________ *****— Alen Baxton | 
|     | 
|  2009-10-21, 16:20 | #2930 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Kielce 
					Wiadomości: 4 577
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Carolajna, ja dopiero teraz do poczty zajrzałam a Ty mi fotkę przesłałaś   Dzięki bardzo, śliczna  Zrobię jeszcze fotki to przyślę i proszę o jeszcze   | 
|     | 
|  2009-10-21, 16:36 | #2931 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora... 
					Wiadomości: 3 393
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			nie no wiedźmy jesteście  tyle nabazgrałyście,że już się pogubiłam  Spacerek mamy zaliczony,Milucha na kolanach u mnie kontroluje co piszę,a w tv niania McPhee leci (znaczy na dvd) kocham ten film  Ogólnie to dziękuje wszystkim w imieniu Milenki  Cytat: 
  a co do polonii,to przemilczę ten temat,a myślałam,że tylko ja mam takiego pecha i na samych prymitywów w dresach trafiam,albo niespełnione życiowo,samotne,podstarza łe panny  rumiankowa - z tymi teściami to ogólnie poracha,ja tam złych nie mam,teściu spoko,ale dobrze,że nie mieszkamy razem,bo pewnie zmieniłabym o nich zdanie  co do pomagania,to jakoś nie bardzo się garną,laptopa od nich dostaliśmy ostatnio i tyle,ale mój TŻ nieźle ich o niego gnebił  teraz ja mam swojego i on swojego,a i tak się kłócimy  Teraz między babciami jest rywalizacja,która lepsza jest,oczywiscie tak na pokaz.Przejawia się to tym,że Milusi zdjecia non stop na NK wstawiają,albo komentarze pod moimi piszą (jedna przez drugą),a tak naprawdę to nie wiele o malej wiedzą.Czasem mam wrażenie,że wnuczkę to mają po to,aby przed psiapsiułami się chwalić  a ja mam +5 do wagi z przed ciąży,a do idealnej dla mnie jakieś +12  pomału chudnę,ale nic specjalnego.pogodziłam się już z faktem,że laską to ja już nie będę,mogę więc tylko być zadbaną mamusią,a przynajmniej spróbować   | |
|     | 
|  2009-10-21, 16:47 | #2932 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 | 
|     | 
|  2009-10-21, 17:06 | #2933 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: okolice Bydgoszczy 
					Wiadomości: 1 369
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			My dzis w ogole nie bylismy na spacerze bo pogoda do bani, caly czas padalo a teraz juz sie robi ciemno i ponura. Zaraz zmykam na fitness. Piszecie o diecie, ja mam do zrzucenia 3 kg i wymyslilam, ze jak mi sie bedzie chcialo jesc ponad program to  zamiast zjesc bede skakac na skakance  ciekawe ile wytrzymam  Illbana zazdroszcze pogody, u mnie beznadzieja  Iwciag dobra dieta cud, chyba najlepsza z mozliwych...w inne nie wierze  najlepiej ŻM   | 
|     | 
|  2009-10-21, 17:16 | #2934 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			superzabciu no i właśnie taką MŻ stosuje i powiem szczerze, że już się lepiej czuje! Na efekty trzeba będzie pewnie poczekać jeszcze trochę, ale samopoczucie po2dniach mam dużo lepsze A my się wybraliśmy na spacerek, bo bardzo mnie głowa bolała i myślałam, że jak się wyjdxziemy przewietrzyć będzie lepiej, niestety nie jest:/ Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-21 o 17:18 | 
|     | 
|  2009-10-21, 17:25 | #2935 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Co.Cork, Ireland 
					Wiadomości: 5 029
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 Cytat: 
 a ja postanowilam, ze jednak bede laska  Poki co zajadam sie makaronem z pesto, co raczej mi nie pomoze w osiagnieciu celu  Tesciowie... temat rzeka... Moja tesciowa jest oligofrenopedagogiem, czyli pedagogiem "specjalnym" i zastanawiam sie jak ona te studia skonczyla, bo na temat rozwoju motorycznego nie wie nic, wcale by mnie nie zdziwilo jakby mnie dzis zapytala, czy Olek juz chodzi... W wychowaniu tez mi nie pomoze, bo ona wlasnego dziecka nie wychowywala - urodzila i poszla do pracy, a tzta bawil tata i babcia... Stwierdzila, ze nie bedzie dziecku ☠☠☠☠☠☠☠ kupowac, ale bedzie mu kupowac dziela sztuki  Juz kiedys pisalam, ze Olek najprawdopodobniej bedzie jedynym dzieckiem bawiacym sie obrazami Matejki  Wczoraj mi przyslala obrazki do pokoju dzieciecego - wszystkie to rekodziela na drewnie i wszystkie w kolorze zdechlego brazu i szarosci - nie powiem, niezle, calkiem niezle do przedpokoju, albo domowej galerii, ale nie dla dziecka, ktore nawet nie zobaczy co to jest, bo przeciez poki co trudno mu sie zorientowac co to za brazowa plama jest na innej brazowej plamie - powinny byc kontrasty, kolory, a nie takie cos... o matko.. rece opadaja.... Na szczescie jest daleeeeeeeeeko i nie widzialam jej juz 3,5 roku !!!   Kobity, napiszcie jak zrobic rybe zeby sie nie rozpadla w trakcie smazenia - ciagle probuje i za kazdym razem mam ochote rzucic patelnia   | |
|     | 
|  2009-10-21, 17:38 | #2936 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			WITAMY   na wstepie buziakujemy Iwa  no mezczyzna juz ze hoho  zaliczylam dzis pierwszy dzien w pracy - nie bylo zle choc czas odliczalam skwapliwie ale jakos minelo jeszcze jutro i 4 dni z moim dupciusiem  synek dal mamie nawet sie wyspac przed praca bo pobudka od 20 byla o 2 a potem wstalismy o 7  i on w ogole nie chcial jesc wiec tak mnie naszlo na mysl ze moze w nocy jemu tez sie nie chce a budzi sie tak z przyzwyczajenia ciekawe trzeba by to zweryfikowac  niania nawet nie zadzwonila mowila ze sie dobrze bawili, ale mnie korcilo zeby zadzwonic - jednak wytrzymalam dzis jeszcze malza nie ma wiec siedzimy sobie sami zaliczylam juz spacerek z synkiem potem mi pospal 2 godzinki na balkonie  ja wciagnelam obiadek i zasiadlam do kompa a tu co chyba z 8 stron od wczoraj  dziewuchy  bo ja nie nadaze czytac chodzac do pracy  nadrabiac zaleglosci 
				__________________ Szymuś 04.06.2009 Dominik 08.10.2011   Edytowane przez iwcia dens Czas edycji: 2009-10-21 o 17:40 | 
|     | 
|  2009-10-21, 17:38 | #2937 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines 
					Wiadomości: 4 266
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			pomecze was jeszcze   ale tak to jest jak zapodacie blondynce temat   
				__________________ *****— Alen Baxton | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-10-21, 18:01 | #2938 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 
					Wiadomości: 5 409
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			A ja mam dzis jakis dzien do niczego... fakt, bylam na spacerku, na targu, ugotowalam ogorkowa...ale ogolnie do bani jest... Filip robil rano kupe na trzy raty, poza tym marudzi dzis, ale to dlatego ze nie spal o swojej porze... sama chodze jak cma, nie odczytalam placzu mojego dziecka, zrobilam malemu zupke, zmiksowalam, po czym wylalam polowe niechcacy, oj chyba powinnam juz isc spac  ania Ty juz niczego nie przelatuj  ciesze sie ze wiesz juz od czego Julcia miala uczulenie  Aniu ale co Ty robisz corci ze maleje?  Carolajna nasze synki fajne chlopaki bo maja rowne mamuski  kuroikaze bo tak to czuje kochana   dlatego tak powiedzialam  mowisz, ze moge Ci wyslac fotke  ale nie chce Ci zajmowac czasu myszko, Ty masz duzo na glowie...kiedys przy okazji jak bedziesz miala wakacje to moze wtedy hihihi Vila wszystkiego najlepszego z okazji imienin  ursull gratulacje dla coreczki  iwciag moja mama tak samo powtarza ze dom jest od mieszkania, ale ktos musi ten domek sprzatac, a najgorzej jest jesli na trzy osoby w domku, dwie balagania a trzecia lata zeby nadazyc sprzatac za balaganiarzami   a Twoj monsz lubi porzadek  ?Jesli tak, juz go lubie  rumiankowa opisalas swoja tesciowa i jak to czytalam to tak jakbym czytala o swojej. Ma zawroty glowy, dretwieja jej rece ale ona Filipem sie bedzie zajmowala, ciekawe jak  A i kwestia odwiedzin, to u mnie to samo, a mieszkaja klatke obok wiec mozesz sobie wyobrazic. Tesciu mily czlowiek, ale tez nie przedzwoni wczesniej czy moze do mnie wpasc? Wiec chyba mam prawo nie otwierac drzwi, prawda? Bo on tez tak stesknil sie i chce tylko zobaczyc malego. I tak go widzi bardzo czesto, ale moj tz i tak twierdzi ze zbyt rzadko. Tesciowa to wogole nie ma wyczucia, przychodzi o 23 w odwiedziny, albo dzwoni o polnocy z blachostka. Ja naprawde mam czasem bardzo dosc. I nast, kwestia noszenia dziecka, prosze mowie nie nosic oni dalej swoje. A tz nie widzi w tym nic zlego, mowi mi przeciez trzeba nosic dziecko, w Twoich madrych gazetach pisza, ze takie dziecko czuje sie bardziej kochane. Ok mozna nosic, ale nie caly czas  swobody troche tez trzeba dac dziecku, pobawic sie z nim, pocwiczyc, to mu rowniez do rozwoju jest potrzebne, a ja przytulam duzo mojego skarba i uwazam ze mu to starczy. Nast. rzecz: tesciu mysli ze jest najmadrzejszy i np po zjedzeniu zupy przez malego, powinno sie go trzymac na rekach najlepiej przez godzine, zeby mu sie strawila ta zupa, masakra! Ok moze troche posiedziec ale nie godzine. Ja sie tak boje zostawiani malego tesciom, bo wiem ze pewnie wroce z pracy a maly bedzie na rekach a ja po nocy na moim ciezkim oddziale po 12-godz nocy nie dam rady nosic malego..eh...to wszystko takie trudne. A moja mama jest inna. Nie narzuca sie, jesli ja o cos poprosimy to robi tak jak chcemy, jesli potrzebujemy pomocy wtedy wkracza, ale nigdy z wlasnej woli, bo ona tak uwaza. Oj tez moglabym pisac i pisac...  iwcia dens ciesze sie ze pierwszy dzien w pracy minal dobrze i spokojnie  pakusia przeslicznie tez tworzysz kochana   
				__________________ FILIPEK  16.05.2009 godz. 11:55  SZYMONEK  08.03.2012 GODZ. 18:47   Najpiękniejsze dni w moim życiu!  Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2009-10-21 o 19:26 | 
|     | 
|  2009-10-21, 18:03 | #2939 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 590
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			iwcia d fajnie, że czas ci szybko minął, u nas nocna pobudka chyba też z przyzwyczajenia, ale nie chce się mój smyczek przekonać, że fajne całą noc spać:/ pakusia zdolna z Ciebie bestia  aguśka mój też marudzi, jeść nie chciał no i z kupą chyba też nie do końca dobrze, bo jak robi to się spina mocno:/ Tak mój małż lubie porządek i robi porządek, ja jestem bałaganiara Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-21 o 18:06 | 
|     | 
|  2009-10-21, 18:26 | #2940 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: ...małe miasteczko... 
					Wiadomości: 5 488
				 | 
				
				
				Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
				
			 
			
			Pakusia może Ty mi tak na chłopski rozum wytłumaczysza jak robi sie te fotki, zeby jakis element byl kolorowy a reszta czarno biała    Ja to jakiś nieuk jestem bo nadal tego nie opanowałam     
				__________________ Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze  ^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.
 
                











 
 


 
			






