Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)

[edziek244]

Raz że @

Mogę zapytać o co Ci chodziło? Bo ja chyba jakaś niekumata jestem...

Jane, głupiaś! Jedź na dyskę, jak masz z kim. I nie przejmuj się tym, co inni będą o Tobie sądzić, czy umiesz tańczyć, czy masz się w co ubrać. Weź najbardziej pasujący Twoim zdaniem ciuch, jedź i po prostu baw się dobrze Jeśli Ty będziesz się dobrze bawić, to nie ważne, czy umiesz tańczyć, czy nie Ja nie umiem, ale na każdej dysce jestem jedną z niewielu osób, które prawie z parkietu nie schodzą... Udaję się tylko do łazienki, ew. robię 5 min przerwy. Po prostu nie piję i nie muszę tracić czasu na stanie przy barze, a potem latanie co 5 min. do kibla, jak to większość osób po piwie ma
A już jak jest ok. 2-3 nad ranem, jak ludzie powoli zaczynają wychodzić i robi się luźniej na parkiecie, to po prostu czuję się świetnie, bo w końcu mogę się wyszaleć Musisz tego spróbować. Tylko wyłącz myślenie na parkiecie. Nie myśl o tym, że ta wygląda od Ciebie lepiej, a tamta 100 razy lepiej tańczy

Matko, ale mi wywód wyszedł

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

P.S. Ja jutro idę na dyskę i zamierzam się prześwietnie bawić

[Antii89]

Nieznajoma chodż ja cię przytulę.
Też mam teraz okres wiem co przeżywasz hihihi.
Ja nie lubię dyskotek i bywam tam baardzo rzadko, a właściwie to w o góle, ostatni raz na 18tce TŻta, czyli dawien dawno.
Tańczyć też nie potrafię, wkurzają mnie wszelkie rodzinne impezy, gdzie wszyscy chcą bym tańczyła a ja nie umiem,nie podoba mi się to i nie sprawia mi radości.

Co do buzi się nie martw, normalnie masz piękną i gładką, też bym chciała, u mnie zawsze jest coś i do tego te durne przebarwienia.....

A człowiek powinien się ubierać w to co lubi, a nie w to co wymaga od niego otoczenie!
Uszka do góry kochana!

[nieznajoma0]

Dziękuję Wam kochne. To może zacznę od jakiejś niewielkiej dyski żeby się po prostu 'oswoiić' ? Co Wy o tym myślicie ?
@ to po mojemu okres :P. hehe szybcej się pisze :P

[edziek244]

Nie mogłaś pisać po polskiemu, żebym zrozumiała?

Myślę, że jakaś mała dyska/klubik na początek jest dobrym pomysłem. Bo na dużej mogłabyś się nie odnaleźć.
Ja osobiście lubię takie duże dyski, gdzie jest mniejszy tłok, ale ja to ja

[nieznajoma0]

to w takim razie spróbuję może za tydzień (jak wszystko pójdzie pomojej myśli, tzn ze znajomymi). I zobaczę jak się bedę czuła. Bo ze mnie na prawdę jest taki dzikus. Czasem się na siebie złoszczę, ale co poradzić ? Metodą małych kroczków może uda mi się przełamać nieśmiałość ?

[nietypowynick]

hehe ze mnie tez dzikusek i nie umiem tanczyc dyskotekowo a uwielbiam taniec towarzyski ide na house'a

[czarnulkax]

Nieznajoma jedź na dyskę! Pobawisz się, wyszalejesz, na pewno będziesz się świetnie bawić. I tak jak Ci dziewczyny mówią, nie przejmuj się że nie umiesz tańczyć, czy nie masz się w co ubrać. Ubierz się w to w czym się dobrze czujesz, a na parkiecie oddaj się muzyce i będzie dobrze

[nieznajoma0]

Kochane jesteście. Wiecie ? Po prostu kocham Was . Szkoda, ze tak daleko od siebie mieszkamy

[Antii89]

Nieznajoma chodź się przeprowadź! To będziemy 3 w kupie.

[nieznajoma0]

a do której się przeprowadzić ? A może Wy do mnie ? Mam duży dom pomieścimy się

[edziek244]

Ależ ja już chyba z milion razy mówiłam, że wiemy, że jesteśmy kochane

Ja kiedyś też za bardzo nie lubiłam dyskotek Ale kilka razy byłam ze znajomymi, w większym gronie i wtedy człowiek nie myśli, czy fajnie tańczy, czy nie, tylko po prostu dobrze się bawi we własnym gronie.
A na pierwszym roku to chodziłyśmy tylko we dwie z koleżanką i też było za***iście Gorzej, jak któraś kogoś poderwała, ale przeważnie byli faceci typu 'koleś, co ty sobie myślisz, za wysokie progi jak dla ciebie'

[czarnulkax]

Mnie jest ciężko wyciągnąć, bo ogólnie to też nie przepadam za dyskotekami. Raz na jakiś czas i mi starczy. Za to jak już pójdę, to sobie myślę, dlaczego wcześniej nie poszłam Szczególnie jak jest fajne grono znajomych, z którymi się idzie.

[nieznajoma0]

Jak fajnie, że Was mam, mogę się Wam wyżalić, Wy mi podpowiecie co zrobić, podniesiecie na duchu

[edziek244]

Zawsze do usług madam

Powiedzcie mi, czy lapka będę mogła jakoś podłączyć do stacjonarnego, żeby zrzucić sobie muzę i takie tam rzeczy?

[nieznajoma0]

hyym a może przez USB ? nie wiem nie znam się (a byłam w LO na rozszerzonej infie )

[edziek244]

No wiesz co, jak możesz być po rozszerzonej infie i tego nie wiedzieć ?

[nieznajoma0]

hehe sama tego nie wiem . Takich 'prostych rzeczy' myśmy się nie uczyli. Siedzieliśmy w pascalu. Durnoty taie to były, ale cóż. Trzeba było pascala umieć i kropka :/

[edziek244]

Eeee, a co to jest pascal? Mi się to kojarzy z gotowaniem 'Pascal po prostu gotuj, czy jakoś tak '

[nietypowynick]

hym z tego co probowalam to ja nie umiem lapka do stacjonarnego podlaczyc...

[nieznajoma0]

pascal to taki program w którym programujesz ( masło maślane :ccol
tam jest kod znaków np <center> o taki z takimi <> i jeszcze wiele, wiele więcej tego dziadostwa tam było :/. Już sama nie pamiętam co jeszcze

[Antii89]

O Pascal Mój koszmar!

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Ale jak się sieci robi to się kompy podłącza kabelkami i się dane przesyła. Ale czy dwa kompy do sieci wystarczą to nie wiem, na pewno jakoś da się to zrobić, ale do tego potrzebny jest samiec.

[edziek244]

Samiec alfa najlepiej^^

Ja to strony internetowe, jeśli o to chodzi, ręcznie się uczyłam robić Nawet fajna mi wyszła Szkoda, że już jej nie mam

[nietypowynick]

moj samiec(czyt.tatus) nie umie podlaczyc i chyba pojde do informatyka bo mnie szlag trafi przeniesc ok 50GB po jednym czy 2 GB bo tylko takie mam karty:/ na dodatek zgrywa sie w tempie slimaka po obiedzie

[nieznajoma0]

Oj Giguś

[nietypowynick]

heeh ja strony to tylko grafike umiem zrobic bylam nawet na kursie w firmie komputerowej, zaraz zapytam mojego alfa-Macieja o tego lapka

[nieznajoma0]

myśmy też robili stronki internetowe . MNie zrobił kumpel 5 dostałam , bo 6 nie dawał ale mnie przed całą grupą pochwalił A ten kolega to jego brat. wiecie którego 'jego'

[Antii89]

Strony też robiłam. To już dużo przyjemniejsze było. Nie trzeba było myśleć za dużo...

[nieznajoma0]

grałyście w to ? hehe fajne to

[nietypowynick]

a wiec dowiedzialam sie od mojego kochanego alfa ze przy pomocy konkretnego kabelka da sie podlaczyc. albo za pomoca bluetooth...tak wiec jutro szukam drugiego portu

[nieznajoma0]

ha czyli rację miałam z kabelkiem