|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4141 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
heh ja ostatnio stwierdzilam ze nie bede lykala tabletek anty ale jak wreszzcie zapisze sie do gina(bo strach mnie paralizuje lekko) to sie obawiam ze moje dolegliwosci bedzie leczyla tabsami wlasnie....
|
|
|
|
#4142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Cytat:
"Tabsy" są jedną z metod antykoncepcyjnych - ja tu nie widzę żadnej mody Para decyduje się na współżycie, odkładają na później poczęcie dziecka, więc muszą w jakiś sposób to poczęcie odwlec. Widocznie, po przeanalizowaniu plusów i minusów każdej metody, uznają, że tabletki anty najlepiej się do tego nadają. 95% katolików w Polsce to dane z kosmosu, gdyby tak było, to firmy produkujące tableki anty dawno by upadły ![]() No niestety/staty świat jest tak urządzony, że to kobieta zachodzi w ciążę, kobieta przez 9 miesięcy nosi pod sercem dziecko, kobieta je rodzi. I żaden facet, choćby bardzo chciał, nie zrozumie co kobieta w tej sytuacji może czuć. Dlatego śmieszy mnie wymądrzanie się facetów (ginekologów i wszystkich innych specjalistów) w sprawach związanych z porodem. A już gadanie, że kobieta powinna rodzić naturalnie, bo do tego jest stworzona to nic tylko To już nie chodzi o sposób porodu, tylko o traktowanie kobiety - a wiem, że z tym nie jest najlepiej w szpitalach, na porodówkach i w ogóle. Wyraziłam tylko swoje zdanie, to nie jest żaden personalny atak czy coś ![]() ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Absolutnie nie chcę powiedzieć przez to, że poród naturalny wybierają kobiety z poglądami rodem z ciemnogrodu - nie, wcale tak nie uważam! Uważam, że kobieta w ciąży powinna być otoczona szacunkiem i opieką. Moim zdaniem kobieta powinna mieć prawo wyboru - poród naturalny czy cesarka. Oczywiście po przedstawieniu przez położną/lekarza plusów i minusów każdego z tych rozwiązań, może po konsultacji psychologicznej, jeżeli boi się rodzić naturalnie itd. Ale powinno odbywać się to bez strachu, bez kopert wręczanych lekarzowi pod stołem w zamian za załatwienie cesarki itd.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Nie mam nic do Toich poglądów, każda kobieta rodzi jak chce.
Co do tabletek anty szkodzą bardziej niż pomagają, radzę się tematem zainetersować. Nie mam siły po raz enty powtarzać o skutkach ubocznych, zagrozeniach niepłodnością itp. Jeśli ktoś je bierze to niech bierze, 10 min. zabawy całe życie konsekwencji. W każdym bądź razie życie mamy jedno i lepiej patrzmy długoterminowo. Ja nie wychodz tu z poglądami katolickimi, chociaż wierząca jestem ukrywać nie będę, bo się tego nie wstydzę. Nie mówię jednak, ze ludzie mają się nie zabezpieczać. Sa jednak różne metody i tyle w tym etmacie. Każdy ma swój rozum i robi jak chce, każdy jest panem swojego losu i swoje konsekwencje poniesie, mi nic do tego. Przykro mi, że czujesz się taka ubezwlasnowolniona i bez prawa głosu. Okropni faceci prawda? Każą nam rodzić naturalnie, zmuszają do macierzyństwa i Bóg jeden wie co jeszcze z nami wyprawiają. No i ta cholerna Polska... Zacofana, 100lat za Afryką. Wiecie czego nei rozumiem? Mamy XXI wiek, mamy otwarte granice, czemu ludzie płaczą jak im w tej Polsce jest źle i co? Siedzą tu. Traktowanie w szpitalach jest już zapewne całkiem odrębnym tematem, o którym nie rozmawiamy, bo mówiłyśmy o sposobach rodzenia, a nie o warunkach w szpitalach. Oczywiście w innych krajach jest lepiej, za to w innych gorzej, nie sądzę jednak abyśmy na to miały duży wpływ. Poza tym problem nie dotyczy jedynie porodówek, ale i całej służby zdrowia. Co do tego nieszczęsnego dentysty. Idąc do lekarza proszę o znieczulenie przy borowaniu zwykłego zęba, a nie o uśpienie. Tak jak wcześniej pisałam chciałabym znieczulenie, jeśli miałabym rodzić o własnych siłach.Jednak z pewnych względów najprawdopodobniej wyląduję pod nożem. Jak chcesz mogę się z Tobą zamienić, ale wątpię, że byś chciała. ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Swoją drogą moglibyśmy się jeszcze przyczepić do szkolnictwa, dróg, rządu, bezrobocia itp. Ale niestety jeśli wszyscy będziemy tylko narzekać to nie zmieni się nic. ![]() ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- jejjjuu dziewczyny mam Kinder Bueno!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem uratowana! Aż mi się buźka sama śmieje (przed chwilą miałam piescionkowego doła. ).
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4144 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
ech dziewczynki ale dlugie posty tworzycie... ja uwazam ze jest XXI wiek i kobieta powinna miec prawo wyboru a nie narzucone z gory...Powinna znac wszystkie za i pzreciw i podjac wybor..podpisujac odpowiednie papiery itp(czyli szpital umywa od tego raczki)... dyskusje nt szpitali,warunkow itp sa zbedne bo kazdy wie jak jest. Ja osobiscie gdybym miala miec/zdecydowalabym sie na cesarke to nie chcialabym uspienia tylko w kregoslup od pasa w dol znieczulenie. za duzo sie nasluchalam o niewybudzaniu sie po uspieniu do leczenia zeba:/
nija uwazam twoj post za troche dziwny poniewaz wychodzi na to ze kobiety sa biedne ubezwlasnowolnione i zyjace pod dyktando facetow... troche chyba pzresadzone(nie czuj sie urazona,kazda wyraza wlasne zdanie).zgodze sie jednak z tym ze spotykam sie z facetami ktorzy uwazaja sie za takich fachowcow w sprawach porodu a nawet nie maja pojecia(zwykli ludzie,zadni lekarze)... i nie pzrekona mnie tez nikt do faceta gina ze niby delikatniejszy bo uwazam ze kobieta wiedzac jak sie przezywa wizyty,znajac wszystko z autopsji zachowa sie inaczej.a facet moze popasc w rutyne i dzialac jak maszynka. ps. kto mnie zaprowadzi do gina?bo wypada isc a ja od miesiaca sie wybieram i sie najzwyczajniej boje,nawet kolo przychodni nie chodze bo odczuwam lek:/ ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Antii dziel sie ja mam tylko pepsi i landrynki malinowe ktore w niej rozpuszczam.malinowa pepsi mniam... krowek brak to i depresji sie nabawie wyruszam na szukanie slodkosci
|
|
|
|
#4145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Typuś ja nigdy nie byłam to może razem się zaprowadzimy. Ale znając mnie wylądowałybyśmy w kawiarni na kawie i ciachu.
![]() Kurcze pozwólcie facetom być ginekologami, odbierać porody. Co w tym takiego, że chcą nam pomgać? Często faceci są bardziej wyrozumiali niż niejedna kobieta (np. wuefiści ). Nie oceniajmy i nie generalizujmy ludzi.Jak mi powiedział pewien człowiek pod koniec wyjazdu... Spójrz na swoje palce. Czy ten jest taki sam jak ten? A czy ten jest taki sam jak ten? No widzisz nie... Poza tym proszę nie demonizujmy wszystkiego, bo z takim nastawieniem to najlepiej wykopać sobie grób, położyć się i poczekać, aż śmierć nadejdzie. Cieszmy się tym co mamy, bierzmy z życia jak najwięcej. Życie jest takie piękne, a my płaczemy, że nam źle ciągle. Po co? ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ---------- mam jeszcze ptasie mleczko gdzieś, ale takie No Name, więc podejrzewam, że nie sprosta wymaganiom naszych podniebień!
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Cytat:
![]() Nawet jeżeli bym wyjechała - co to zmieni Jestem Polką, ale to nie znaczy, że nie obchodzą mnie złe rzeczy, które dzieją się na świecie. Łamanie praw człowieka w Chinach, sytuacja w Korei, głód w Afryce, obrzezanie dziewczynek, wojny, w których giną zwykli ludzie - to nie dzieje się obok mnie, ale w jakiś sposób mnie dotyka - bo i ja mogłam urodzić się w "tamtym"miejscu i "tam" żyć.To nie chodzi o to, że źle mi w Polsce, nie czuję się ubezwłasnowolniona i bez prawa głosu. Chodziło mi raczej o to, że tak czują się kobiety na porodówkach. Czytam różne fora i często jest tak, że lekarz uważa się za Boga. Nic kobiecie nie wyjaśnia, nie tłumaczy, nie informuje czy z dzieckiem jest wszystko w porządku, czy poród przebiega prawidłowo itd. Chodzi mi po prostu o podejście lekarza do rodzącej kobiety: Ja tu rządzę, ty nie masz nic do gadania. Przykre ![]() Jestem pewna, że gdyby kobiety miały pewność, że na porodówce spotkają się z szacunkiem położnych i lekarzy i odpowiednią opieką, to zjawisko wręczania pod stołem koperty w zamian za cesarkę, nie byłoby tak powszechne. Naprawdę trudno mi potępiać kobiety, które się boją złego potraktowania przez personel medyczny. Trudno mi potępić cesarki na życzenie, a raczej "cesarki za koperty", kiedy czytam, że położna powiedziała do rodzącej, cytuję, zamknij mordę, albo no, szybciej, bo zaraz mam serial.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4147 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
hehe gigi podejrzewam ze tak ale ja musze isc bo musze cos ze soba zrobic...przeciwbolowe na mnie nie dzialaja(a nie chce sie ketonalem szprycowac)a pierwszego dnia z lozka nie ejstem w stanie wyjsc wiec musze isc do lekarza bo na studiach to nie lo ze odpuszczalam bez problemu....
|
|
|
|
#4148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Niestety w Polsce (tak jak pisałam) nastała moda na tabletki anty, bo można dużo, zybko i wygodnie (dla faceta
I tu żadna feministka się nie odzywa! Tylko ja jedna ). No i wielu dziewczynkom się wydaje, że to takie cukierki (mówię, bo znam takie 16letnie pannice). Druga sprawa, że ginekolodzy je czasem wręcz wmuszają. A niech pani weźmie, a takie dobre, a takie fajne. Zdrowe, bezproblemowe itp. itd. W dzisiejszych czasach, gdzie mamy wolność seksualną (Panie Boże widzisz i nie grzmisz) tabsy to wybawinie, nei trzeba o niczym myśleć tylko się bawić. Szczerze to ciągle mam nadzieję, że wrócą kiedyś tamte czasy, że seks przestanie być priorytetem. Ale jeszcze tak źle nie ma! Jest wielu wartościowych ludzi, choćby Wy moje kochane na tym wątku. Takie sytuacje, o których piszesz zdarzają się wszędzie, w różnym wymiarze... I mogę napisac tylko: Ludzie ludziom zgotowali ten los. gdyby w dzisiejszym świecie było ociupinkę więcej wiary w drugiego człowieka, miłości, szacunku... Walczmy o to moje drogie! Zmienić świat możemy zaczynając od zmiany siebie, otoczenia.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4149 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
ptasie mleczko no name tez moze byc
ja wchlone dzisiaj wszystko
|
|
|
|
#4150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Typuś
W takim razie szoruj szybciutko, mnie nic na szczęście nie boli. Na pewno Ci lekarz pomoże tylko sobie tabsów anty nie daj wcisnąć (niektórzy lekarze niestety przepisują je na wszystko, za niedługo na kaszl też będziemy je dostawały. ).
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4151 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Cytat:
Napisałam o tym dlatego, że czytałam ostatnio, że odbyła się jakaś debata o służbie zdrowia, a konkretnie o porodach, cesarkach, położnictwie, szpitalach, oddziałach ginekologicznych itd. Przeczytałam, że na tę debatę zaproszono praktycznie samych facetów! Ginekologów, jakichś innych ekspertów od "rodzenia po ludzku". A gdzie głos kobiet, których te tematy dotyczą? Może by tak zaprosili kobiety z wielodzietnych rodzin, które mają doświadczenia porodu za sobą? Może chociaż położne? Ale po co, faceci wystarczą, w końcu kto wie tyle o porodach, co oni ![]() Zbulwersowało mnie to, dlatego tak ostro napisałam ![]() Jeszcze raz podkreślę, że kobiety OGÓLNIE, W ŻYCIU nie są ubezwłasnowolnione i żyjące po dyktando facetów , ale często na porodówkach są zdane na łaskę lub niełaskę personelu i nikogo nie obchodzi, że kobieta cierpi. Często mają tam takie podejście, że: Boli? Musi boleć. W XXI wieku chyba już nie musi A nawet jeżeli musi no to kurczę, może jakieś dobre słowo, wsparcie, potrzymanie za rękę, dwa słowa: będzie dobrze i promienny, szczery uśmiech? Za dużo?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4152 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Taaa bolesnosc i obfitosc przez 2 dni to zmora... latwo mowic szoruj,....a pojdziesz ty tez solidarnie ze mna?
|
|
|
|
#4153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Typuś łaczę się z Tobą w bólu i uwierz, że nie łątwo się mówi, bo ja się boję lekarzy jak ognia i mi słabo jak ich widzę, więc wyobażam sobie co przeżywasz...
Ale jak boli to tylko dla Twojego dobra sama wiesz. Okres nie powinien boleć, tzn. nie aż tak, bo wiadomo zawsze coś tam się czuje...
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Giguś Ty wiesz, że ja Cię w tej jednej kwestii jak najbardziej popieram! Więc odzywa się druga
![]() A co do traktowania kobiet na porodówkach, to często niestety nie jest to najlepsze traktowanie i to powinno się zmienić.
__________________
|
|
|
|
#4155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Nija_
Dlatego jeszcze raz podkreślę! Szanujmy się, ofiarowujmy uśmiech drugiemu człowiekowi, bądźmy życzliwi, bo widzimy do czego brak takich podstawowych rzeczy prowadzi. ![]() Zastanówmy się same jakie jesteśmy na codzień, uśmiechamy się do innych, pomagamy, jesteśmy życzliwe? Warto ułatwiać innym życie, a nie tylko utrudniać. Czasem robi się to nawet nieświadomie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4156 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Cytat:
ale raczej nie mam sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Dlatego jest mi przykro, kiedy czytam o takim traktowaniu ludzi...Ja zawsze mdleję przy badaniu krwi
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#4157 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
ja juz nie mdleje przy pobieraniu krwi raczej
ale z tym tez bylo kiepsko.lekarzy sie nie boje jesli wiem ze hym... nie beda ingerowac w moje cialo. bo zbadac sie dam itp ale np jak neurolog macal mnie po brzuchu(nie wiem po co,nie wykonal za to podstawy badania czyli mlotkiem w kolano )to mialam ochote mu sie odwinac.Po prostu dyskomfort.ale wiekszych ingerencji(chirurg,dentys ta)nie cierpie i unikam jak sie da....A gin jest chyba gorszy od dentysty i rozwiercania zeba do zywca.ps.do dolegliwosci nie dodalam nieregularnosci(bo obfitosc lecze cyclonamine-znajoma mi recepte wypisala,wiem,zlo,nie krytykowac ze tak na wlasna reke )...co do traktowania na porodowkach to moja kolezanka jak sie rodzila to mamie odeszly wody a dziecko nie wychodzilo to lekarze nic nie robili a piel przyszla z tekstem:jak ty mi cos dasz to ja dam ci cos zebys zaczela rodzic...(szok,jak to uslyszlam to myslalam ze padne).i dziwili sie ze dziecko lekko possuszone i sine:/.to sprzed 18 lat. a z dzis? moja natalka... w pon agniecha byla na KTG(badanie czynnosci zyciowych dziecka) i lekarka powiedziala ze nieprawidlowe.wykonala drugi raz i bylo lepsze ale tez zle.wyslala ja do domu. w srode trafila na porodowke(we wtorek pomiedzy miala termin) i dziecko tez podduszone bylo bo kiepsko oddychalo...gdyby rodzila godzine pozniej nie wiem co mogloby byc... a teraz polosne chodza i sa wredne... daly dziecku pierwszej doby jesc(bo bratowa pokarmu nie miala) i dziecko zaczelo wymiotowac. a one na to ze to jej sie odbilo:/ a wymiotowala:/poznie robily jej szczepienie... dziecko sie przestraszylo i pozniej plakala ciagle a one nic nie reagowaly:/masakra:/ |
|
|
|
#4158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Mojej koleżance powiedziała, że ją kłamie, że ją boli i kazała jej chodzić po korytarzu w tą i wewtą, a ona mówi, że się zwijała z bólu.
__________________
|
|
|
|
#4159 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
ech ja nie znosze podejscia lekarzy do pacjenta... albo znajomy opowiadal(pracuje na pogotowiu)ze przyjezdza babka a lekarka na to,ze ona teraz serial oglada:/
|
|
|
|
#4160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Lekarzy z prawdziwego zdarzenia to teraz na palcach policzyć można
__________________
|
|
|
|
#4161 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
hehe mambus wole nie bo sie zalamie tym,ze mam za duzo palców
|
|
|
|
#4162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Kochane zajrzyjcie lepiej tutaj
http://demotywatory.pl/96174/nasza-klasa http://demotywatory.pl/98924/Dalas-dupy
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#4163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
__________________
|
|
|
|
#4164 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
gigi widzialam.
|
|
|
|
#4165 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Cos wczoraj szybko wymieklyscie
i edi cos nie pisała
|
|
|
|
#4166 |
|
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
cześć
![]() Gigusiu ale cuda się dzieją na nk ![]() Co do porodu to się go boję. Może nie tyle porodu co bólu. Co do pielęgniarek: moja mama jak była w ciąży z młdszą młodą (6 lat ma), weszła na izbę przyjęć, lekarka nawet na nią nie spojrzała (był tam jakiś pacjent) i powiedziała żeby mama wyszła, bo jej przeszkadza, na to ten pacjent powiedział, ze on wpuści mamę. Lekarka się odwróciła i powiedziała, zeby mama wyszła, zanim jej wody odejdą i w ogóle to ona jest zajęta. Jak skonczyła to mówić wody mamie odeszły ogólnie słaba była a lekarka nic, dalej sobie siedziała. Dopiero ten pacjent podszedldo mamy i ją podtrzymał a póxniej pielęgniarka przyszła. Szok co się dzieje w tych szpitalach :/
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 |
|
|
|
#4167 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Szpitale to masakra
dlatego zostaje mi sie cieszyc ze nie choruje
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4168 |
|
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
u mnie coś się z mamą dzieje. Odkąd wykryli, że ma niedoczynność tarczycy jakoś zle się czuje. Zwłaszcza ostatnio. nic tylko ją głowa boli, przedwczoraj nie wstawała z łóża, wczoraj też, dziś jeszcze w piżamie chodzi. Kurde nie wiem od czego to zalezy czy od nowych lekarstw czy od pogody ? sama już nie wiem. Mnie też pasuje sobie zrobić testy na niedoczynność/ nadprodukcję tarczycy
i ogólnie badania. Ale się boje, że mi coś wykryją...
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 |
|
|
|
#4169 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
Kasiu u mnie problemy z tarczyca sa dziedziczne dlatego ja badania raz na rok robię.wole brac leki niz miec zabieg i brac leki. a jakie leki bierze mama?
|
|
|
|
#4170 |
|
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 13 139
|
Dot.: Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)
velafax i lexotan.
Moja babcia miała nadczynność tarczycy, moja mama ma niedoczynność. Heh chyba się wybiorę na badania. Idę umyć włosy. Będę za jakieś15 min
__________________
Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:51.








Para decyduje się na współżycie, odkładają na później poczęcie dziecka, więc muszą w jakiś sposób to poczęcie odwlec. Widocznie, po przeanalizowaniu plusów i minusów każdej metody, uznają, że tabletki anty najlepiej się do tego nadają. 95% katolików w Polsce to dane z kosmosu, gdyby tak było, to firmy produkujące tableki anty dawno by upadły 

Jestem Polką, ale to nie znaczy, że nie obchodzą mnie złe rzeczy, które dzieją się na świecie. Łamanie praw człowieka w Chinach, sytuacja w Korei, głód w Afryce, obrzezanie dziewczynek, wojny, w których giną zwykli ludzie - to nie dzieje się obok mnie, ale w jakiś sposób mnie dotyka - bo i ja mogłam urodzić się w "tamtym"miejscu i "tam" żyć.
Napisałam o tym dlatego, że czytałam ostatnio, że odbyła się jakaś debata o służbie zdrowia, a konkretnie o porodach, cesarkach, położnictwie, szpitalach, oddziałach ginekologicznych itd. Przeczytałam, że na tę debatę zaproszono praktycznie samych facetów! Ginekologów, jakichś innych ekspertów od "rodzenia po ludzku". A gdzie głos kobiet, których te tematy dotyczą? Może by tak zaprosili kobiety z wielodzietnych rodzin, które mają doświadczenia porodu za sobą? Może chociaż położne? Ale po co, faceci wystarczą, w końcu kto wie tyle o porodach, co oni 


Okres nie powinien boleć, tzn. nie aż tak, bo wiadomo zawsze coś tam się czuje...

ogólnie słaba była a lekarka nic, dalej sobie siedziała. Dopiero ten pacjent podszedldo mamy i ją podtrzymał a póxniej pielęgniarka przyszła. Szok co się dzieje w tych szpitalach :/

