Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)

[edziek244]

Napisane przez nietypowynick

edytko czy ty musisz w kazdym serialu znajdowac sobie jakiegos wspanialego amanta?

No pewnie, że muszę A myślisz, że po co ja je oglądam?

[nieznajoma0]

ja pamietam ja kw tamtym roku oglądałam pogodę na miłośc i wzdychałam do lucasa i natana (zdjecia wkleiłam kilka str wczesniej). i pózniej jak ta głupia marzyłam że spotkają mnie takie romantyczne przygody.

[edziek244]

Kurde blaszka, narobiłyście mi teraz ochoty na chirurgów... Toć ja w życiu z domu nie wyjdę, jak zacznę to wszystko ogladać...
Z 5 serii Lost, z 5 Chirurgów, co najmniej 1 Dextera wszystkie filmy...

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Phie, ja tak mam do tej pory
Ale to bez sensu, przecież normalnie nie spotykają ludzi takie historie, jak w romantycznych filmach... to czemu człowiek w nie wierzy?

[nieznajoma0]

hehe ja jetsem jakąś niepoprawną romantyczką, bo wierze, że spotka mnie wielka miłosc. ze go spotkam w jakimś mało romantycznym miejscu, etc. ale to sie tylko na filmach dzieje :/. a szkoda

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

jeszcze przypomniał mi się film 'cudowne dziecko' nie oglądałam, ale słyszałam że fajny.
a dziś looknęłam na edwarda i bellę, ale tylko na chwilę bo młoda nie chciala się ode mnie odczepić.

[edziek244]

Ja wygląda na to, ze też jestem niepoprawną romantyczką. Zawsze wydawało mi się, że jak poznam tego jedynego, to będzie jak olśnienie. Jak w filmach. Jeden look na niego i już wiem, że to to i tak dalej ...

[nieznajoma0]

dokładnie. wyjełaś mi to z klawiatury

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

ok laseczki ja się będę żegnać, bo mnie brzuch zaczyna bolec i nie wiem czy to ze względu na moje łapczywe jedzenie czy z okazji 'wizyty ciotki okresowej'
Miłego wieczorku

[edziek244]

Buźka Jane D.
Zdrowiej szybko

[nieznajoma0]

jane doe do usłud zawsze i wszędzie służy szerokim usmiechem
sii ju tumoroł bajj

[edziek244]

Czemu Jane Doe jest jeszcze na wizażu?

[Hedonia]

oj, ja też jestem niepoprawną romantyczką. teraz, po doświadczeniach życiowych może trochę mniej, ale bądź, co bądź, bardzo dużo zostało mi z tego usposobienia.

noo, musiałam tu zajrzeć. obecnie z laptopa brata. nie lubię pracować na laptopie, ale później miałabym duużo stron do nadrobienia. wrodzona ciekawość kazałaby mi. gaduły Wy.

[edziek244]

Zawsze do usług, na nas możesz liczyć, z nami nie można się nudzić

Ja sobie tez musze lapka poszukać, w końcu zdałam wszystko, a rodzice mi obiecali
Tez nie lubię laptopów, ale jednak na studiach to wygodna forma. No i zawsze jak będę w podróży, będę mogła sobie obejrzeć jakiś film ^^

[Hedonia]

noo, ja też, gdy wyprowadzę na studia się <puk puk w czoło, w puste znaczy, by nie zapeszyć> jeno laptop.
tego taczpada nie znoszę (wiem, wiem , inaczej się to pisze, ale Polacy, nie gęsi ;D) . mycha to mycha ^^

[edziek244]

Ja mam zamiar sobie kupić mychę i głośniki do mojego lapa, jak szaleć, to szaleć Nie po to sesję zdałam za 1-szym razem, żeby się teraz na drobne rozmieniać.
A tej lapkowej 'myszki' też nie cierpię;/ Ble. kiedyś mi się to takie fajne wydawało, nowoczesne, z bogatymi ludźmi kojarzyło mi się, ale jak spróbowałam, to już niecierpię. Ogólnie nie lubię laptopów, ale cóż

[Hedonia]

i ja nie znoszę.
oczywiście, mycha musi być, ale w podróży np. trzeba się posługiwać tym .. tym czymś.
mogłam z domu swojego gryzonia wziąć, teraz muszę się uganiać z taczpadem wstrętnym.

[edziek244]

No to wiadomo, ale w podróży raczej się nie pracuje jakoś dużo...chyba Przynajmniej ja nie mam zamiaru No może, jakbym miała mobilny internet, to bym z Wami wtedy pisała, ale nie mam, więc wytrzymam w podróży z taczpadem, jak go nazywasz Gorzej, że ja nie lubię też klawiatury laptopowej. W ogóle nie lubią lapów, ale jak mówiłam, darowanemu komputerowi nie zagląda się w twardy dysk ;p: A tym bardziej nie w obudowę

[nietypowynick]

ech znow musialam wyskoczyc(do szpitala tym razem) a wy znow sie rozgadalyscie... ladnie to tak bez nietypowego?
w kwestii lapkow itp to ja biedna przyzwyczajona do mojej kochanej klawiaturki i myszy teraz sie mecze... a na "taczpada"()kl ne caly czas. no ale prezentow sie nie komentuje(prezent za dostanie sie na studia troche przed wynikami)

[Hedonia]

do szpitala. w niedzielę? o tej porze? a cóż się stało?
taa, choć jam maniakalna maniaczka oswojonych tygrysów, teraz dałabym dużo za gryzonia. ah, tak mnie ten taczpad denerwuje, że aż muszę pomidora zjeść!

[edziek244]

Czyżby bromu Ci brakowało Hedryko?

Właśnie nietypowy, po co o tej porze w szpitalu byłaś?

[nietypowynick]

musialam mame zawiezc do lekarza, ma kaszel tchawiczny i sie biedna dusi

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------

uciekam spac,wczoraj siedzialam do 3 to dzis odsypiac bede;D

[edziek244]

Uuuuu, to nie dobrze
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje
A ja tymczasem idę spać

Dobranoc

[nieznajoma0]

Witajcie kobitki
mnie siostra brutalnie obudziła bo się jej umyslało że na pełnej cd zmiesci sie jeszcze 1 piosenka na 5 min. przyszła do mojego pokoju i zaczęła mnie klepać 'kaśka,kaska, kaśka wstawaj' no to ja się obudziłam, ale oczy miałam zamknięte, ta dalej swoje. poklepała mnie z 5 razy i powiedziała 'o wiedze ze jeszcze śpisz. sama sobie nagram'. już ja znam to jej 'sama' pewnie by coś w kompie zepsuła i musiałam wsyać :/. hehe ale za to pójdzie mi na poczte i kupi 3 pudełka. a co
Nietypowy mam nadzieję, że mama szybko wróci do zdrowia

jeśli chodzi o laptopy to nie lubię taczpada . Ale przyznam laptob by się przydał

[nietypowynick]

Ech a ja zaspalam...znow bede zbierac sie na szybko bo moze wkoncu uda mi sie zapisac na badanie

[nieznajoma0]

będę trzymała kciuki, żeby Ci się udało

[nietypowynick]

jak sie nie uda to trudno.. heh zobaczylam zeszloroczny plan zajec mojego kierunku- poleglam... neurofizjologia, genetyka...bedzie ciekawiea teraz biegne do przychodni i moze na poczte, paaa

[nieznajoma0]

paaa
oj genetyki to ja na biologii nie lubiłam

[nietypowynick]

ja w gimnazjum i liceum genetyke lubilam zobaczymy jak bedzie teraz

zapisalam sie teraz tydzien czekania

[nieznajoma0]

cieszę się
a jak mama ?

[nietypowynick]

mama w pracy,mam nadzieje ze juz sie czuje lepiej...widzialam sie z nia ostatnio jak ja przywiozlam bo od razu poszla spac

[nieznajoma0]

aha .
mi pasuje obiad zrobić, ale weny nie mam :P. To moje gardło mnie wykończy :/. Boli i boli :/

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Czyżby Edwarda jeszcze spała ?
Apeluje do Edwardy Jane Doe: wstawaj śpioszku

[nietypowynick]

Edwarda się zgubiła we własnym łóżku

ech ja też zjadłabym cos konkretniejszego niż zupka chinska