Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)

[edziek244]

Zapewne dlatego, że jakąś cholerną pesymistką jesteś? czy się mylę? Szklanka do połowy pełna, czy pusta?

[nietypowynick]

pełnahym czy jestem pesymistka? kiedys bylam w kazdej sprawie ale wychodze z tego, osiągnelam juz dno od ktorego sie odbilam... i frunęęęęę

[edziek244]

Matko i córko, ja nie rozumiem takich ludzi... Albo jak mi taki ktoś np. marudzi, że to koniec świata jak np. nie zdał jakiegoś egzaminu... Ja mówię trudno i żyje się dalej, ale niektórzy...
Poza tym pesymiści źle wpływają na moją optymistyczną psychikę. Denerwują mnie po prostu (w większości przypadków).

[nietypowynick]

heh nie no z powodu jakichs zaliczen to ja moze ze 2 razy bylam wsciekla i sie wyzywalam na ludziach.teraz od pewnego czasu jestem optymistką z chwilami na nerwa porzadnego.Czyli chwilami takimi jak ta

[edziek244]

Czemu masz nerwa? Przez to, że twój tata zepsuł Ci kompa?

[nietypowynick]

tez...

[edziek244]

Dobra, ja idę spać
Miłej nocki

[nietypowynick]

slodkichi wczesnej pobudki

[nieznajoma0]

witajcie .
Poczytałam sobie Wasze posty. Mnie wychowywano w katolickiej rodzinie. Będąc dzieckiem nie dość że chodziłam na niedzielne masze, często też chodziłam na nowenny w środę.
Był okres czasu, że zwątpiłam, ale 'wróciłam' z powrotem do chrześcijaństwa.

Jeśli chodzi o ksiezy. W mojej parafii jest 3 księży: proboszcz (ponad 43 lata) ma mega powołanie. na prawdę. daje człowiekowi siłę i wiarę. Tylko na początku mnie denerwował (bo ma taki miły głos), że mówił do dorosłych jak do dzieci. prostymi słowami, ale później się do niego przyzwyczaiłam. Dla naszej parafii naprawdę dużo zrobił. Ogrzewanie wymienił (a w lecie przez te kanały działa klimatyzacja). Dach wyremontował (tzn jest nowa blacha, piorunochron). Ołtarz odnowił. Kostkę wokół kościoła zrobił. Zadbał o parking przykościelny- załatwił kostkę, wyrównał. Wikarówka i plebania zostały otynkowane. Na plebanii okna wymienione. Jeśli chodzi o pracę tego księdza w naszej parafii to jego staż nie jest długi. Minęły chba już 2 lata jak jest z nami. Na te wszystkie prace nasza parafia dostała częściowo kasę od marszałka wojewódzkiego. Raz nawet od kogoś z Wawy. Jeździ, załatwia, naprawdę się stara. Nie wspomnę, że dzwonnice odremontował, napęd elektryczny założył.
drugi ksiąz jest z nami niecałe 2 lata (26 lat) jest świżeo po seminarium. Potrafi zmotywować, dać do myślenia. jest wikarym
i 3 ksiądz To ksiądz (już) prałat. Jest na emeryturze, ale został w naszej parafii. Uczył mnie religii w podstawówce . Jak się go nie słuchało to można było ze smyczka oberwać


Dziewczyny mam do Was pytanie: co kupiłybyście dziewczynie (waszej koleżance) na 22 urodziny? Ona uwielbia kosmetyki. Jets konsultantka Avon (tak jak ja ) więc jej z Avonu nic nie zamówię. Hymm nie mam pomysłu a chciałabym, żeby to był jakiś kosmetyk. Zastanawiałam się nad czymś z mazideł, ale nie wiem jak np dana rzec by pachniała. Bo jesli bym z mazideł wzięła to zamówiłabym na siebie i żeby mi przyszło np dzien przed jej urodzinami, to od razu bym jej dała. Już sama nie wiem. Doradzicie coś ?

[edziek244]

Ja nie mam bladego, zielonego ani żadnego innego pojęcia, co mogłabyś kupić. Nie lubię kupować prezentów...

Kurde blaszka, u mnie w nocy taka burza była, że spałam z mamą w łóżku... Masakrejszyn. I wstałam o 9

[nietypowynick]

ech \a u mnie tylko wialo jak cholera, ja tez spac nie moglam;D

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

a co do prezentu to nie wiem, ja musze cos kolezance na jej 17 kupic i nie wiem tez co

[Antii89]

Nieznajoma
Mam ten sam problem co kupić przyjaciółce, ale na 20 urodziny (chociaż 20 czy 22 to i tak bez różnicy). A ona dodatkowo rzadko się maluje...
Też zastanawiałam sie nad jakimiś buteleczkami z mazideł. Jakiś olejek różany czy coś to na pewno będzie pięknie pachniało.
Chociaż te wszystkie rzeczy są z naturalnych ziółek i roślinek stąd ten zapach, aczkolwiek mi się baaardzo podoba.

[edziek244]

A mnie przez to, że tak wcześnie wstałam, już chce się obiadu i czipsików, które na mnie czekają

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Kup jej jakąś mega pachnącą odżywkę do włosów

[nietypowynick]

edzku czipsikow?to fujjj niezdrowe

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

ooo stuknela mi kolejna setka postow

[edziek244]

Taaaak, mam straszną chęć na czipsiki i już czekają na mnie. Tylko jako, że mam zwyczaj słodycze i takie tam jeść dopiero po obiedzie, to muszę jeszcze trochę poczekać Ale co tam, rośnie moja siła woli

Właśnie wróciłam z poopalaniowej kąpieli. Ale chłodna, fajna była! A teraz tak mi gorąco ;(

[nietypowynick]

a ja wrocilm od lekarza, na opisie badania wyszly jakies minimalne nieprawidlowosci aale lekarz stwierdzil ok... i znow mial ochote na badanie chyba ale go zbylam Dialog:
L:czy ja pania badałem?(i strzelil spojrzenie starego wyglodnialego faceta)
K:tak, badal mnie pan
L:ale to byl tylko wywiad czy dokladne badanie neurologiczne?
K:Badał mnie pan bardzo dokładnie(I usmiech zwyciestwa)

[edziek244]

Leeeeżę!!!!
Zabrzmiało to tak ...

Jakie minimalne nieprawidłowości?

[nietypowynick]

Orzeczenie: Zapis ze zmianami nad prawą półkulą mózgu zajerestrowanymi na tle prawidlowej czynności podstawowej.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Edźku w3stawaj bo tarzająć sie wytrzesz sobie dziurę w dywanie

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Chociaz to moglby byc niezly sposob na depilacje plecków

[edziek244]

Czy Ty coś sugerujesz?
Ja NIE mam włosów na plecach

I tak nie wiem, co to znaczy to orzeczenie... Chyba i tak za mało seriali oglądałam

[nietypowynick]

Heh nie, ja nic nie sugerujeTak mi sie jakos napisało

to w takim razie edukuj sie dalej

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------



podoba mi się ta scena

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

aAa i Edzku ty taneczna jestes to i moze znasz just Dance- warte obejrzenia? bo mam do wyboru albo seans tego pod golym niebem albo ogladanie za miastem perseidow i nie wiem co wybrac

[edziek244]

Oglądanie za miastem czego?Just Dance jest jednym z najbardziej lipnych filmów, jakie widziałam. Już nie mówiąc o tanecznej stronie...

[nietypowynick]

perseidów http://pl.wikipedia.org/wiki/Perseidy
i wymyslilam ze nie musze ich ogladac gdy maja najwieksza aktywnosc, polacze w jeden wieczor i to i to bedzie faaajniemam nadzieje ze nic(aa najbardziej to tesciowa) mi tych planow nie popsuje

[edziek244]

Kurde blaszka, interesujesz się astronomią? Chciałabym cokolwiek wiedzieć na temat gwiazd. A wiem tylko tyle, że w 2012 roku możliwe będzie, że słoneczne masy wyrzucone z jego (Słońca) powierzchni spowodują brak prądu, szczególnie w USA, co grozi człowiekowi zagładą... Jeśli nic się nie zrobi, żeby jakoś przygotować transformatory (czy jak to się nazywa, chodzi o linie wysokiego napięcia), może być bardzo bardzo źle...

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

A tak swoją drogą macie jakieś marzenia? Nie wiem, wyjechać gdzieś, zrobić coś, być kimś...

[nietypowynick]

nie interesuje sie ale lubie ogladac z TZ spadajace gwiazdki hym marzenia? takie przyziemne mam wiec nie wiem czy warto watek zasmiecac

[edziek244]

Dawaj

mnie się np. marzy wyjazd do Las Vegas Chciałabym zobaczyć to miasto nocą, te wszystkie światełka i zagrać w kasynie choć raz

[nietypowynick]

a ja chce skonczyc studia, miec szczesliwa rodzinke i domek za miastem(gdzies w okolicach lasu): parterowy z poddaszem uzytkowym, ogromny ogrod za domem z ogromna iloscia miejsca na wielka hustawke i piaskownice dla dzieci.... i w ogrodzie jeszcze 2 psy- alaskan malamute i labrador biszkoptowy
wogole moj plan na zycie wymarzony: 2012 licencjat+zareczyny, 2015 magisterka+slub+praca, 2017-2018 stabilizacja w pracy i czas na dzieci

[edziek244]

Oooo dobre, zawsze jak byłam mała i jeździłam do cioci, to mijało się wiele lasów. I zawsze sobie wyobrażałam, jakby to fajnie było mieć chałupkę gdzieś obok lasu, z pięknym ogródkiem, zero sąsiadów wokół...

A z mniej przyziemnych spraw?

[nietypowynick]

To chyba nie mam zadnych. chcialam byc szczesliwa i jestem choc czasem jak mnie to moje szczescie wkurza to mam ochote powiedziec dosc.i chyba nic wiecej chociaz...
chcialabym poleciec samolotem.

[edziek244]

O, to już coś Ja tez bym chciała I jak będę spełniać marzenie o Las Vegas, to przy okazji i to spełnię
No chyba, ze zachce mi się rejsu po Atlantyku...
Chociaż w razie co wolałabym chyba spaść z 10 km niż utonąć jak na Titanicu... Brrr...

[nietypowynick]

Heh tylko ze ja mam lek wysoko0ści