Ulciosąsiadki i Markoprześladowczynie przy krówkach, truskawkach i kawie :)

[nietypowynick]

moze zle wstawiasz? [youtube] xxx [youtube]
w miejsce xxx z linka do filmiku wstaw to,co jest po =
o widze ze juz poszlo

[edziek244]

Co się stało? Jak to się stało?

P.S. Chyba się zakochałam (patrz załącznik)

[nieznajoma0]

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

NIetypowy uwielbiam Cię ja wstawiałam całego linka bo nie wiedziałam o tym, że dopiero po =

[nietypowynick]

No tak, chociaz ty mnie uwielbiasz.Jestes jedyna.Wiecie co?Dzieki,ze moge wam marudzic.Nie wyobrazam sobie,ze mam sie z nim(adrianem) jutro spotkac.to smieszne ale zeby nie zapomniec co chcialam mu powiedziec spislalam sobie to wszystko na kartce.. moja mowa zajela 7 stron.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Edzku to do mnie jak to sie stalo? jesli tak to ci odp, ze napisal mi sms ze to nie ma sensu i takie tam;/

[nieznajoma0]

Będę trzymać kciuki, żeby Wam jutro dobrze poszła rozmowa.
A teraz proszę mi napisać jasno (bo tępa jestem ) kto Ci w końcu powiedział, że Cię kocha? M. czy A. ?

[edziek244]

Łoł, to mimo wszystko się z nim spotykasz? Nie kumam...

Ja też Cię uwielbiam, ja też I jestem pewna, że Antii też

To niezła przemowa Ci wyszła. Ale z doświadczenia wiem, że przeważnie jak wylejesz uczucia na papier, to pomaga

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

nietypowy pisała, że jej napisał(powiedział?), że prze ostatnie 4 miesiące jej NIE kochał. Chuj pieprzony!

[nietypowynick]

A!!
heh jutrzejsze to ie ebdzie rozmowa.....dam mu to co napisalam i tyle... posiedzimy w milczeniu.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

edi spotykam sie bo chce to wszystko uslyszec,zeby mi to powiedzial patrzac mi w oczy...
tzn mowil ze kocha ale teraz doszedl do wniozku zeby mi dac szczescie na zawsze;/tak to uargumentowal;/

[nieznajoma0]

dziękuję Edi za oświecenie
Nietypowy zdaj na mrelację z jutrzejszej rozmowy. A jak nie to my go namierzymy . I go oświecimy.
Kochne ja zmykam na razie. Muszę jeszcze łazienkę posprzątać bo moja młoda zaczęła się rzucać i wyszło na jej i oczywiście kaśka musi posprzątać, bo ona nic nie robi bla bla bla- stara śpiewka . Później musze jeszcze znieść pościel.
Odezwę się wieczorem

[nietypowynick]

I jeśteście kochane. Jeśli ktoras bedzie w okolicy zapraszam na wielka kawe, pizze, piwo czy co tam chceciesoczek tez byc moze....Wiecie co?najsmieszniejsze ze to wam sie wygaduje bo "przyjaciele" nie maja dla mnie czasu:/

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

a roeacje zdam.Jak sama ochlone.
wiecie co mnie martwi?ze jak rodzice sie zorientuja to mama powie: a nie mowilam? i bedzie jak to ona miala racje mowiac zebym sie nie angazowala

[nieznajoma0]

Wiesz, czasem łatwiej się wygadać Wam- wiem z doświadczenia. Obiektywnie powiecie jak to wygląda z boku, podtrzymacie na duchu, pocieszycie, przytulicie internetowo . Za to Was uwielbiam- wszystkie bez wyjątku

[edziek244]

Może to wcale nie tacy znowu przyjaciele? Jakbym naprawdę była w potrzebie (bo np. chłopak ze mną zerwał) i mój przyjaciel nie miałby dla mnie czasu, to bym się poważnie zastanowiła, czy naprawdę jest przyjacielem...

Wiesz co najlepiej działa na smutki? Pocieszacz W sensie murzynek I w ogóle jedzenie. Jak mi smutno, to jem. Szczegół, że potem tyję, ale trochę pomaga

[nieznajoma0]

ja też zauważyłam, że jak mnie jakiś dołek łapie to wcinam co popadnie

Ok później się odezwę
Miłych ploteczek

[edziek244]

Mamą się nie przejmuj. Pogada i przestanie, bo od tego jest, żeby chronić swoje dziecko. Ale życia za Ciebie nie przeżyje. Trzeba się uczyć na własnych błędach, a nie na cudzych...

[nieznajoma0]

Napisane przez edziek244

Mamą się nie przejmuj. Pogada i przestanie, bo od tego jest, żeby chronić swoje dziecko. Ale życia za Ciebie nie przeżyje. Trzeba się uczyć na własnych błędach, a nie na cudzych...

w 1000% zgadzam się z Edi

[nietypowynick]

Heh ale i tak dziwnie sie z tym czuje.Bo jak oni(czyt. moi przyjaciele) maja problem to ja wszystko rzucam i biegne pomoc. A oni maja tysiac innych spraw:/Jedna to mi powiedziala ze nie przyjdzie pod park bo musi psa wyprowadzic:/ a najczesciej chodzi pod park:/Mam ochote sie zamknac w pokoju z laptopem(jesli net na nim pojdzie) i udawac ze mnie nie ma

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

a co do jedzenia to wlasnie planuje kaszanke zrobic na wieczor wiec ide, ochlone troche,zrobie zakupy i bede siedziala w kuchni..

ps. kolega zapytal co mi jest i zaoferowal ze mozemy sie spotkac i pogadac jesli chce...Chlopak z ktorym ostatnio nie gadalam za czesto bo nie umielismy rozmawiac. zycie zaskakuje...

Kocham WasAdriana tez i licze ze moze mu sie odmieni.Pomimo wszystko.

[edziek244]

Też możesz tak zrobić. Ja czasami udaję, że nie ma mnie na gg, nie odpisuję na SMSy, bo najzwyczajniej na świecie nie mam ochoty na rozmowę z nikim (no, może poza Wami )

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

A zapodajcie jeszcze raz przepisa na tą kaszanę Bo nie chce mi się szukać

[nieznajoma0]

Kaszanka: 15 łyżek śmietany, 7 łyżek cukru, 3 łyżki kakao, 1/2 kostki masła->to gotujemy w garnuszku. W misce kruszymy 5 paczek herbatników i mieszamy to z masą.Przekładamy ostudzone do foliowego woreczka,formujemy wałek i wkładamy do lodówki.

[edziek244]

Muszę kupić herbatniki i zrobić A 15 łyżek kakao to mniej więcej ile na kubki? Jeden, dwa? Zwykła śmietana, czy jakas specjalna?

[nietypowynick]

edzku 15 lyzek smietany nie kakaotakiej zwyklej ja daje 18%mi sie nie chcialo robic wg przepisu to na oko zrobilam.A net mi na lapku dalej nie idzie wiec wieczorem mnie nie bedzie pewnieNie wytrzymam zamknieta ama w pokoju z milionem mysli...

[nieznajoma0]

nietypowy wyjdź na spacer, poczytaj książkę, weź długą relaksującą kąpiel, wybalsamuj się i zrób co tam chcesz jeszcze . oo właśnie muszę młodą po drożdze wysłać :P.
Ej wiecie co? Ja naprawdę jestem tępa. Dopiero dziś się skapnęłam, że istnieje coś takiego jak polskastacja.pl

[edziek244]

A co to jest ta polskastacja.pl czy jakoś tak?

Wiem wiem, że śmietany, właśnie zauważyłam Muszę wypróbować, bo przepis wydaje się szybki i prosty nietypowy (naprawdę musimy Ci wymyślić jakieś zdrobnienie ), to zrób tak, żebyś miała neta i nie będziesz sama, tylko z nami

[nietypowynick]

Hehe wystarczylo zapytac na forumTaaaa juz w kuchni narozwalalam,musze posprzatac zanim mama wroci ze szpitala od brata(ciotecznego,trafil z bardzo zaawansowana cukrzyca o ktorej nic nie wiedzial:/).Dopisze jeszcze jedna strone do listu bo zlapalam wene.
jak byscie zinterpretowaly to:"nie kocham cie tak bardzo zeby dac ci szczescie na zawsze a nie chce cie zwodzic bo to by bylo wtedy naprawde chamskie".i dopisal do tego ze jak rozmawialismy o wspolnych marzeniach to to bylo szczere:/
bo siedze,analizuje te smsy i tego nie moge pojac.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

co do robienia neta to siedzial nad tym tato i nie ruszylo,moze wieczorem komp sie na mnie odfocha...Heh a zdrabniajcie jak chcecie, kiedys mnie nazywali ropuszka.I krzyczeli tak na mnie: E,ropucha,czekajwiec juz nic mnie nie przerazi

[edziek244]

Ropucha? A blleeeee, nie będziemy Cię tak nazywac

Ja bym to zinterpretowała tak, że jest chamem i nie miał odwagi powiedzieć, że już nie jest w tobie zakochany i prawdopodobnie nie był... Jednym słowem, że prędzej czy później i tak by to się w ten sposób skończyło, więc chyba lepiej prędzej niż później.
Smutne, ale takie moje zdanie...

[nietypowynick]

Heh Edzku jak ty to wszystko delikatnie ujelas.Jak do mnie dzwonil to mialam wykrzyczec mu wiele gorszych slow za ktore tu bym punkty dostala...Ale cholera kocham go i ciagle mam nadzieje ze on po prostu chwilowo zwatpil bo sie troche miedzy nami poluznilo...Ale ze w rzeczywistosci cos tam czuje i jutro to zrozumie. Ech o ja naiwna.

[edziek244]

No chyba rzeczywiście jesteś trochę (a nawet bardzo) naiwna... Sorki, ale mam w zwyczaju raczej nie owijać w bawełnę

Moim zdaniem powinnaś sobie go darować, bo nie jest Ciebie wart. Zachował się jak gnojek idiota, który chodzi z dziewczyną, byleby kogoś mieć... A Ty zasługujesz na kogoś, kto Cię pokocha. A czas (ponoć) leczy rany

[nietypowynick]

No coz, juz taka idiotyczna naiwna osoba jestem. Ide,pa

[nieznajoma0]

polskastacja to iternetowe radio. Nawet to fajne .
Nietypowy nie będziemy na Ciebie wołać ropucha. Pasuje coś ładnego wymyślić.
Co do interpretacji to ja to odbieram tak, że on czuje, że coś złego się dzieje. Chce Ci dać do zrozumienia, że mu zależy. To moja interpretacja

[nietypowynick]

Kasiu juz mi wyjaznil.Zmiast ze nie kocha mnie tak bardzo milao byc to,ze nie ejst mi w stanie dac szczescia. na pytanie czy dlatego,ze nie kocha odpowiedzial twierdzaco i wyjanil ze to co czuje jest bardzo silne ae nie jest to miłość:/cholerny,falszywy egoista.

[nieznajoma0]

dobra ja spadam. Młoda kupiła mi drożdże . Zrobię sobie maseczkę :P

[nietypowynick]

i jescze ma w opisie,ze mu smutno:/Nie znosze klamstwa,udawania uczuc,wykorzystywania naiwnosci drugiej osoby.


cholera tak bardzo go kocham.mam ochote pojechac teraz do niego,przytulic sie tak mocno i go nie puścic.