Michaelowa Nibylandia XLII - Show me Your teeth!!

[kamuha]

Napisane przez ilios

helol

jaka chwila?

ooo wygralam kosmetyki w zlosiowym konkursie https://wizaz.pl/akcje/10lat/namaluj...a_laureaci.php

Gratulejszyns

Napisane przez Anisia25

Załącznik 3173218 i ciacho Załącznik 3173212 - Kamuha

Pięknie dziękuję

Napisane przez groszek75

u was tez tak ptaki w nocy slychac ?

bo normalnie ostatnio to az nie idzie usnac tak spiewaja

Ja nie wiem bp śpię

Napisane przez groszek75

ja kamusia przyjdzie to musze cos opowiedziec, bo wczoraj zapomnialam, zeby nie zniklo w jednym dlugim poscie i juz po tem poszlo sie pasc

No pisz

Napisane przez _dariia

Powiem Wam coś
też nie znoszę 'brudasów'... teraz to już nie zwracam na nich uwagi, ale w szkole średniej, oj działo się...

miałam dwóch takich w równoległej klasie... glany, wojskowe plecaki, czarne koszulki- irytowali mnie swoim jestestwem, więc od pierwszej do czwartej klasy mieli przerąbane... ja chucherko ważące nieco ponad 40 kg za każdym razem jak ich spotykałam to albo ich kopnęłam, albo wyzwałam, ale najczęściej "waliłam z bara"...

doszło do tego, że mnie omijali... a nic mi nie mogli zrobić, bo się bali mojego tża, którego widzieli jak codziennie przyjeżdża po mnie do szkoły...

Dobrze, że byli na tyle kulturalni i Ci z glana nie oddali

A ja nie rozumiem uprzedzenia do "brudasów". Co do ubioru - to oni się w tym męczą nie ja...np. w takie upały a co do reszty...ja miałam w gimnazjum w klasie "brudasa", który aktualnie już z tej subkutury wyrósł. To był i jest niesamowicie mądry człowiek z pasją. Nie dośc, ze wymiata intelektualnie, to dodatkowo grał w zespole - wtedy metalowym, a co...a teraz ma megawielką kapelę multiinstrumentalną i tworzy muzę, jak on to określił "ilustrującą" - pod taką trochę filmową podchodzącą. W liceum też miałam "brudasa" w klasie...i jego najlepszym kumplem stał się skejt.
A wracając do kwestii ubioru...kwestia kto się z cyzm identyfikuje...my nosimy majkolowe marynary, oni glany i plecaki-kostki
Dużo bardziej swoim wątpliwym jestestwem drażnią wszelkiego pokroju dresy co krzty musku nie mają, a ich życiowym powołaniem jest chlanie browara pod sklepem i kopanie innych subkultur A "brudasów" trochę w życiu miałam okazję poznać, jak również z opowiadań znajomy znajomego - w większości to bardzo mądrzy i ułożeni ludzie byli

[groszek75]

ale mam zapiernicz na gg

to zamowienie, to kuzynka, to Moni, to kolezanka

[kamuha]

Gronia no ciekawa jestem co Cię tam w życiu znowu spotkało

[groszek75]

ale nie mowcie na takich brudasy nawet w cudzyslowie

[_dariia]

Napisane przez groszek75

ale jakich brudasow Daria ?

bo dla nazistow wszyscy oprocz nich sa brudasami

dla mnie
brudas = przedstawiciel subkultury metalowej

przeszło mi o tyle, że raczej już nie spotykam takich ludzi, a wiadomo na ulicy nie będę wyzywać bo mi nie przystoi , a poza tym jestem bardziej tolerancyjna, chcę żeby homoseksualiści mogli legalizować związki, więc nie moge sie obubrzać na metalowców , ale nadal oni kojarzą się mi z brudem...

lampa = mocno święcące słoneczko

i niech tak będzie cały rok
kocham lato, kocham upał

[kamuha]

Napisane przez groszek75

ale nie mowcie na takich brudasy nawet w cudzyslowie

Użyłam jedynie tego słowa w odpowiedzi

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Ej widziałyście pewnie już, ze w Ti można oporządzać zwierzaczki

[groszek75]

Napisane przez kamuha

Gronia no ciekawa jestem co Cię tam w życiu znowu spotkało

a bo wczoraj idziemy od weta, az e wte miedzy blokami ma te klinike, i nie bylo miejsca na parkowanie obok, to troche se spacerowalismy i nagle co widzimy, raczej P. zobaczyl i co mowil

na krzaku lezal sobie mis pluszowy i P. mowi nagle : patrz kamuha



nie wzielam tego misia, bo moze jakies dziecko zgubilo i by plakalo

ale kamuha tez jest wszedzie

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez kamuha

Użyłam jedynie tego słowa w odpowiedzi

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Ej widziałyście pewnie już, ze w Ti można oporządzać zwierzaczki

no wlasnie od wczoraj widzialam, takie wykrzykniki maja

[kamuha]

Kurde drugi dzień żyję na owocach i warzywach
Wczoraj, no na śniadanie jogurcik, obiad zupa szczawiowa, na podwieczorku mnie nie było - ale wciągnęłam loda Na kolacje sałatka z tuńczykiem plus warzywka wieczorem - winogrona.
Dziś rano truskawki od wczoraj na obiad mam zupę warzywną, podwieczorek truskawki, kolacja najpewniej pomidory z mozarella
Wpadne w jakies niedożywienie

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez groszek75

a bo wczoraj idziemy od weta, az e wte miedzy blokami ma te klinike, i nie bylo miejsca na parkowanie obok, to troche se spacerowalismy i nagle co widzimy, raczej P. zobaczyl i co mowil

na krzaku lezal sobie mis pluszowy i P. mowi nagle : patrz kamuha



nie wzielam tego misia, bo moze jakies dziecko zgubilo i by plakalo

ale kamuha tez jest wszedzie

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


no wlasnie od wczoraj widzialam, takie wykrzykniki maja

Zostawiliście mnie na pastwę losu

[_dariia]

Napisane przez kamuha

Gratulejszyns

Pięknie dziękuję

Ja nie wiem bp śpię

No pisz

Dobrze, że byli na tyle kulturalni i Ci z glana nie oddali

A ja nie rozumiem uprzedzenia do "brudasów". Co do ubioru - to oni się w tym męczą nie ja...np. w takie upały a co do reszty...ja miałam w gimnazjum w klasie "brudasa", który aktualnie już z tej subkutury wyrósł. To był i jest niesamowicie mądry człowiek z pasją. Nie dośc, ze wymiata intelektualnie, to dodatkowo grał w zespole - wtedy metalowym, a co...a teraz ma megawielką kapelę multiinstrumentalną i tworzy muzę, jak on to określił "ilustrującą" - pod taką trochę filmową podchodzącą. W liceum też miałam "brudasa" w klasie...i jego najlepszym kumplem stał się skejt.
A wracając do kwestii ubioru...kwestia kto się z cyzm identyfikuje...my nosimy majkolowe marynary, oni glany i plecaki-kostki
Dużo bardziej swoim wątpliwym jestestwem drażnią wszelkiego pokroju dresy co krzty musku nie mają, a ich życiowym powołaniem jest chlanie browara pod sklepem i kopanie innych subkultur A "brudasów" trochę w życiu miałam okazję poznać, jak również z opowiadań znajomy znajomego - w większości to bardzo mądrzy i ułożeni ludzie byli

pewnie by mi dali, ale miałam plecy... całe życie sie bujałam na plecach tża...

no pewnie, że to tylko stereotyp... ale stereotypy są potrzebne bo pomagają ogarnąć złożoną rzeczywistość. Tak samo jak nie wszyscy brudasi sa ćpunami wbijającymi w żyłę dragi, tak samo nie każdy dres jest żulem spod sklepu i idiotą... Znam wielu dresów którzy pokończyli studia i są równie mądrymi ludźmi jak Ci, który w 30 stopniowych upałach łażą w glanach... znam kilka brudasek, które lubię i są wartościowymi dziewuchami, ale ogólnie ta subkultura mnie przeraża...

i choć teraz nie zwracam uwagi to w latach młodzięczych byłam bardzo zacietrzewiona na tym punkcie...

jedno nie lubią brudasów, inni gejów, jeszcze inni księży... nie ma sposobu by wszyscy się kochali...

[groszek75]

Napisane przez _dariia

dla mnie
brudas = przedstawiciel subkultury metalowej

ale dalej tak uwazasz?

[historjon]

Napisane przez _dariia

Powiem Wam coś
też nie znoszę 'brudasów'...

ja jestem metalowcem .W duszy.W liceum i gimnazjum tylko tak sie ubierałam czarne ciuchy, agrafki, a metalu słucham nadal mimo,że ubiór się nie co sie mienił ale np dzisiaj mam koszulkę z CoF

[kamuha]

Mnie duzo bardziej przeraża subkultura drechów...mieszkam na dość dresiarskim osiedlu i i widze właśnie jak kończą studia na murku Też na pewno kwestia jakich ludzi udało się w życiu poznać.
Jednak sam stereotyp "brudas" się nie myje jest dla mnie dośc zabawny - tak jakby ktoś był z ta osobą w łazience i pilnował czy się myje czy nie. A paru śmierdzieli w klasach miałam i "brudasi" to nie byli O, albo stereotyp, że osoba która ma dredy nie myje włosów i one na pewno śmierdzą. Moja kolezanka z grupy, która właśnie dredy piosiada za każdym razem już załamuje ręce jak jest o to pytana, a często zaczepiają ją w sprawie dredów ludzie na ulicy

[groszek75]

ale nie chodzi, ze sie gejow nie lubi czy metalowcow, ale nazywac ich brudasami, to juz chyba przesada

to tak jak na MJ mowia pedofil, dla mnie to samo, a nim nie jest

[kamuha]

Napisane przez historjon

ja jestem metalowcem .W duszy.W liceum i gimnazjum tylko tak sie ubierałam czarne ciuchy, agrafki, a metalu słucham nadal mimo,że ubiór się nie co sie mienił ale np dzisiaj mam koszulkę z CoF

I co, i myjesz się nieprawdaż

[groszek75]

Napisane przez historjon

ja jestem metalowcem .W duszy.W liceum i gimnazjum tylko tak sie ubierałam czarne ciuchy, agrafki, a metalu słucham nadal mimo,że ubiór się nie co sie mienił ale np dzisiaj mam koszulkę z CoF

i nie jestes brudasem, tylko nasza Moni

i inni tez nie sa

bo dla mnie brudas, to ktos kto sie nie myje, smierdzi, ale nawet jak sie pobrudzi przy pracy, to juz nie jest brudas, bo sie potem myje

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez kamuha

Kurde drugi dzień żyję na owocach i warzywach
Wczoraj, no na śniadanie jogurcik, obiad zupa szczawiowa, na podwieczorku mnie nie było - ale wciągnęłam loda Na kolacje sałatka z tuńczykiem plus warzywka wieczorem - winogrona.
Dziś rano truskawki od wczoraj na obiad mam zupę warzywną, podwieczorek truskawki, kolacja najpewniej pomidory z mozarella
Wpadne w jakies niedożywienie

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------




Zostawiliście mnie na pastwę losu

nie, bo pewnie czyjas bylas

[kamuha]

Napisane przez historjon

ja jestem metalowcem .W duszy.W liceum i gimnazjum tylko tak sie ubierałam czarne ciuchy, agrafki, a metalu słucham nadal mimo,że ubiór się nie co sie mienił ale np dzisiaj mam koszulkę z CoF

A jeszcze dodam, że jednak z subkultur się wyrasta w sensie, że "ubiorowo" można przypasować ludzi w ramki właśnie w takim okresie szkolnym. Potem człowiek dorasta i albo poważnieje, albo nie wypada np. w glanach wyskoczyć do poważnej pracy. Ale w głębi duszy na pewno ta przynależnośc zostaje. I jest o tyle fajniej, że jeżeli po kims nie widać skejta, "brudasa" nie jest od razu wciskany w pewne ramki.

No, albo częśc osób śmieje się ze swojej nastoletniej fascynacji czymś tam i staje się to jego przeszłością, a może się zmienić o 180 stopni

[groszek75]

chyba ze kamusi jakis antymis Cie rozprul

ale chyba nie ma takich nie

[historjon]

Napisane przez kamuha

I co, i myjesz się nieprawdaż

Myję się i nie cpam ale Darię rozumiem nawet bo ja np.jestem uprzedzona do większości Niemców, mam na nich alergie i tyle

[groszek75]

no moj sisotrzeniec chodzi najczesciej na czarno i w glanach nieraz, ale nie przesadza z tym i jest bardzo grzeczny czysty, to jak tak mozna mowic

i potem taki sie bal isc do szkoly, szukal takiej, co nie ma tych a tych, makabra

[kamuha]

Napisane przez groszek75

to tak jak na MJ mowia pedofil, dla mnie to samo, a nim nie jest

Właśnie...warto tez siebie wstawić w pewne ramki,by zobaczyć jak to jest być przysłowiowym "brudasem" bo każdy człowiek się z czymś tam identyfikuje. Cóż, dla większości społeczeństwa jesteśmy poje*anymi wariatkami...

[crystal glove]

Bry

Grosiu nie na kubeczki z pałą tylko na Twą zaje*stą doopke

[groszek75]

a ja mam alergie na wredoty, manipulantow, zlych ludzi

a reszta jest ok

i nie lubie takiego czegos idzie sobie pani jak z zurnala sie ubrala, ą , ę , bulke przez bibulke, a tak naprawde zal, bo jak zobaczylma raz taka co w sklpei wyprawial, to padlam

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez kamuha

Właśnie...warto tez siebie wstawić w pewne ramki,by zobaczyć jak to jest być przysłowiowym "brudasem" bo każdy człowiek się z czymś tam identyfikuje. Cóż, dla większości społeczeństwa jesteśmy poje*anymi wariatkami...

o ta moge byc

ale nie MJ pedofilem

[kamuha]

Napisane przez historjon

Myję się i nie cpam ale Darię rozumiem nawet bo ja np.jestem uprzedzona do większości Niemców, mam na nich alergie i tyle

Każdy tez ma jakies uprzedzenia
Czasem warto rozszerzyć horyzonty i próbować je przezwycziężyć...
Dla mnie tez jednak zbyt silne jest przezwyciężenie alergii na drechy i Dodę

Napisane przez groszek75

no moj sisotrzeniec chodzi najczesciej na czarno i w glanach nieraz, ale nie przesadza z tym i jest bardzo grzeczny czysty, to jak tak mozna mowic

i potem taki sie bal isc do szkoly, szukal takiej, co nie ma tych a tych, makabra

Bo to tak jest...jak się ma te "naście" lat to często ma się tez kompleksy...jak jeszcze jest się w jakiejś mniejszości subkulturowej to ciężko jest takiej osobie współżyć społecznie. Dużo też zależy od podejścia i nastawienia otoczenia, ale zarówno dzieci jak i młodziez bywają okrutni


Ja w sumie nigdy nie należałam do żadnej subkultury
Chyba na starośc mi to przyszło, ze należę do zakonu Majkola

[groszek75]

Napisane przez crystal glove

Bry

Grosiu nie na kubeczki z pałą tylko na Twą zaje*stą doopke

to przybij poslada i pokaz mi teraz na chwile swoja, bo ja nie widzialam wczoraj

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

wlasnie ja tez mam na starosc,

zakon Majkola

[kamuha]

Napisane przez groszek75

o ta moge byc

ale nie MJ pedofilem

No niestety zasmuce Cię...ale te dwie kwestie w odbiorze ogółu społeczeństwa się pewnie łączą

[groszek75]

alergia na dode

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez kamuha

No niestety zasmuce Cię...ale te dwie kwestie w odbiorze ogółu społeczeństwa się pewnie łączą

i kij im w

[kamuha]

Napisane przez groszek75

wlasnie ja tez mam na starosc,

zakon Majkola

Pamiętajmy, że to zakon bez habitów

[groszek75]

a ta alergia na dode to ma jakis wyprysk np.

[kamuha]

Napisane przez groszek75

i kij im w

Żeby bolało!!!!

[_dariia]

czy tak uważam? nie, nie uważam, że się nie myją... chociaż widziałam w swoim życiu, przepraszam za określenie, zarzyganych metalowców, którzy żebrali pieniądze... i tak nazywam przedstawicieli tej subkultury... naleciałość z lat młodzieńczych... chociaż tak jak pisałam, nie spotykam na swojej drodze takich ludzi, a być może wyrosłam i po prostu nie zwracam na nich uwagi i tu nie chodzi, że mi przeszkadzają... tak samo jak białe kozaki...

pewnie kwestia doświadczeń życiowych...dresa siedzącego na murku się nie boję i nigdy mnie żaden nie zaczepił żebrząc o kasę, natomaist metalowcy wielokrotnie to czynili i bałam się ich...

jasne, nie można generalizować i wśród każdej subkultury są różni ludzie... tak jak wspomniałam, jak poznam człowieka to nie ma znaczenia jak się ubiera i jakiej muzy słucha...

gej to też jest obraźliwe określenie, a przyjęło się do mowy potocznej i większość tego używa... a brudas? to nie chodzi, że śmierdzi, ale o to, że wygląda jak obdartus...

dredy... pamiętam jak musiałam babci mojej tłumaczyć, że to nie z brudu...