Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[Elliannia]

Napisane przez agabil1

widzę że Beretki pracowicie dziergają od bladego świtu

Chciałam kupić w tym miesiącu zmywarkę (wreszcie) a tu mąż wymyślił sobie ramę do roweru za prawie 1000zł

Zmywarka super sprawa, u nas podział obowiązków wyglądał tak : ja sprzątam i gotuje, zakładam pranie, tż zmywa i rozwiesza pranie. Po 2 tygodniach stwierdził, że zmywarka to konieczność. W grudniu już oglądaliśmy nowe, a nagle okazało się że mój wujek robi remont domu, i się pyta czy nie chcemy ich starej (5letniej) zmywarki, więc dostaliśmy za free - taką małą z whirpoola, działa bez problemowo

Powiedz mężowi, że jak na razie hamulce są najważniejsze, zaraz po nich zmywarka, a rama jest ostatnia w kolejności priorytetów - zaargumentuj czasem, który by mu zajęło zmywanie po was, i czy nie woli się jeszcze parę miesięcy pomęczyć z trochę cięższym rowerem, niż codziennie tracić czas na zmywanie U mojego tż doszedł jeszcze argument taki - on zmywa 2h to, co ja zmywam 30 minut (więc oszczędność wody), i kwestia zbijania przez niego co najmniej jednego naczynia każdorazowo

[Eva ID]

Napisane przez Impersona

Evo- ile osób dziennie z Tobą je posiłki? Bo ja dla 3 osobowej rodziny nie mam nigdy naczyń na pół godziny mycia To wcale nie jest tak dużo- umyć kilka talerzy, sztućców, kubków, garnek i patelnię I możesz być pewna, że mam full czasu na naukę i rozrywkę Nie mam nic przeciwko zmywarkom, pewnie, że mam zamiar ją sobie kupić, jak kupię większy dom, ale trochę rozbraja mnie takie wynoszenie zmywarki na wyżyny luksusu i wygody. I to fakt- po zmywarce trzeba często poprawiać, albo wcześniej z rzucać resztki, więc to wcale nie jest tak dużo szybciej. Owszem- po jakiejś imprezie, gdzie ma się masę gości, to fajna sprawa, ale tak na co dzień to już lepiej samemu umyć. Jak jestem u teściowej to nawet po naszej czwórce często myjemy ręcznie, zmywarka chodzi tylko po świętach, imieninach, urodzinach itd.

Jedna, dwie lub trzy.... to bez znaczenia

Zmywarka nie jest dla mnie żadnym luksusem tak jak pralka i lodówka, to tylko podstawowe wyposażenie domu w sprzęt techniczny.

Wkładając ubranie do pralki wyciąga się rzeczy z kieszeni tak i do zmywarki wkłada się talerz bez resztek jedzenia, nie wiem nad czym tu dyskutować.

Większym luksusem jest kupno super bajeranckiego telefonu komórkowego z wodotryskami, a wielu właśnie na to woli wydać pieniądze, każdy ma swoje priorytety.
Dla mnie telefon ma mieć podstawowe funkcje tak aby można było się nim posługiwać, pralka ma prać, zmywarka zmywać, lodówka chłodzić a mikrofalówka podgrzewać... gdzie tu luksus bo ja widzę tylko urządzenia do użytku codziennego

[Elliannia]

Evo - u nas swojego czasu stołowało się 12 osób - nikt by nie wyrobil ze zmywaniem ręcznym

Odczulanie dzisiaj minęło bezboleśnie, żadnych odczynów nie ma
Wracając zahaczyłam o galerię, kupiłam sobie w końcu buty na wiosnę, która nie chce przyjśc

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja znowu na sniadanie owsianke zjadlam. Jutro bede siedziec nad ksiazkami i pisac o kwasach, kampanii wrzesniowej, systemach autorytarnych, oraz "Ludziach bezdomnych", gdzies po drodze o komorkach, grzybach, bakteriach, no i pare biologiczno-chemicznych analiz.

[Eva ID]

Napisane przez Elliannia

Evo - u nas swojego czasu stołowało się 12 osób - nikt by nie wyrobil ze zmywaniem ręcznym

Odczulanie dzisiaj minęło bezboleśnie, żadnych odczynów nie ma
Wracając zahaczyłam o galerię, kupiłam sobie w końcu buty na wiosnę, która nie chce przyjśc

Jak mam większe party, to zmywarka i pięć razy chodzi

Jakie masz odczulanie? Zastrzyki?


Bo Pani Wiosna boso chodzić nie będzie, to i na Twoje buty czekała... teraz przyjdzie i to zanim się obejrzysz

[201604211131]

Kurde - jak ja mam korzystać z kompa - u nas nie ma koło monitora dalej rolet... A słońce niesamowicie mocno daje... Odnośnie zmywarki mam takie same zdanie jak Eva.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Eva ID

Jedna, dwie lub trzy.... to bez znaczenia

Zmywarka nie jest dla mnie żadnym luksusem tak jak pralka i lodówka, to tylko podstawowe wyposażenie domu w sprzęt techniczny.

Wkładając ubranie do pralki wyciąga się rzeczy z kieszeni tak i do zmywarki wkłada się talerz bez resztek jedzenia, nie wiem nad czym tu dyskutować.

Większym luksusem jest kupno super bajeranckiego telefonu komórkowego z wodotryskami, a wielu właśnie na to woli wydać pieniądze, każdy ma swoje priorytety.
Dla mnie telefon ma mieć podstawowe funkcje tak aby można było się nim posługiwać, pralka ma prać, zmywarka zmywać, lodówka chłodzić a mikrofalówka podgrzewać... gdzie tu luksus bo ja widzę tylko urządzenia do użytku codziennego

W mojej mini kuchni bylaby luksusem. Zaufaj mi. Musialabym wywalic albo szafki, albo kuchenke, albo zlew. A zlew potrzebny, no bo warzyw w zmywarce nie umyjesz ;] Poza tym moze oszczedza sie wode, ale nie oszczedza sie za cholere pradu.

[Elliannia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

W mojej mini kuchni bylaby luksusem. Zaufaj mi. Musialabym wywalic albo szafki, albo kuchenke, albo zlew. A zlew potrzebny, no bo warzyw w zmywarce nie umyjesz ;] Poza tym moze oszczedza sie wode, ale nie oszczedza sie za cholere pradu.

Ja musiałam wyciąć część dolnego blatu i zrezygnować z jednej szafki (za to nie potrzebowałam szafki, w której suszyły się dotąd naczynia - więc na jedno wyszło u mnie), a zużycie prądu wyrównuje się z mniejszym zużyciem wody, i wychodzi na zero w sumie

Wiecie co mam na obiad? BUDYŃ

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Elli, ale zadna to oszczednosc jesli ma sie wode wliczona w czynsz niezaleznie od jej zuzycia. Wtedy zmywarka nie ma sensu, bo przyplacasz to wiekszymi rachunkami za prad.

Dobra, czas sie doprowadzac do porzadku. Wiecie ze zostalo mi okolo 30 faktycznych dni szkoly i wakacje?

[Elliannia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Elli, ale zadna to oszczednosc jesli ma sie wode wliczona w czynsz niezaleznie od jej zuzycia. Wtedy zmywarka nie ma sensu, bo przyplacasz to wiekszymi rachunkami za prad.

A, to u mnie jest inaczej - płacę za taką ilość wody, jaką faktycznie zużyłam Tzn w czynszu prognozy, co pół roku wyrównania

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A wracajac jeszcze do tego pradu, majac mikrofalowke, pralke ktora pierze srednio ok 6 pralek tygodniowo... Nie, zmywarka by mnie wykonczyla

Przypomnialo mi sie http://www.youtube.com/watch?v=U_9p2eepVQo
cz 2 http://www.youtube.com/watch?v=tWcIiLFIug0
cz 3 http://www.youtube.com/watch?v=GLq89meljIo

Jakby komus chcialo sie sprawdzac to po prawej dlugosc i szerokosc geograficzna do wpisania w google earth

[katakumba]

ja sie na zmywarke tez nastawiam jako na element wyposazenia kuchni normalny, nie mam ej teraz bo mnie nie bylo na nia stac, po kupnie lodowki i pralki w jednym roku, ale po przeprowadzce to bedzie jedna z pierwszych rzeczy jaka kupie

eee, wiecie ze nos mi dopiero teraz spuchl? b oze, jak ja wygladam

[madmuazelle]

Witam i o zdrówko pytam. Ja dopiero jestem,bo nam dzisiaj panowie kibilek naprawali.
My nie posiadamy zmywarki,myje ręcznie.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja wlasnie znowu sie z ta malpa poklocilam :/ Czy ktoras z was zna sie moze na kredytach konsolidacyjnych? W sensie zeby majac kredyt, wziac jakis inny na dowolny cel, plus splate tego co sie ma.

[TmargoT]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

W mojej mini kuchni bylaby luksusem. Zaufaj mi. Musialabym wywalic albo szafki, albo kuchenke, albo zlew. A zlew potrzebny, no bo warzyw w zmywarce nie umyjesz ;] Poza tym moze oszczedza sie wode, ale nie oszczedza sie za cholere pradu.

witam wszystkie.
MANIA.ja tez mam mała kuchnię.ja mówię na to schowek natalerze,ale jest ok.
trzeba tylko dobrze zagospodarować przestrzen i jest ok.
moim atutem jest to,że jestem wysoka i szafki piętrzą się az pod sufit,a na dole jest jedna szafka waska,szafka szufladowa,szafka podwójna i zmywarka.
fakt,że jest oszczędność wody,ale prąd?jednak nie zrezygnowałabym,nawet za wszystkie ciuchy ze sklepu.

potrzebuję maszyny do mycia okien i będe zadowoloną gospodynią

[_Ya]

Witam Dziś wyjątkowo wcześnie, bo zostałam wydelegowana z pracy na warsztaty z robienia pisanek - żeby potem przekazać tym moim dzieciakom. Po 2 godzinnym bazgroleniu po jaju jestem przekonana, ze moim celem nie jest krzyczenie na dzieci, a malowanie po jajach Fajna sprawa, kurcze no

Napisane przez Eva ID

W takich sytuacjach, to ja szybko pozbyłabym się męża, zmywarka to podstawa, tak jak pralka i kuchenka.
.

Jezu, Ewa ja przeczytałam, że kobieta potrzebuje "zmywarki i KOCHANKA"....
Coś mi chyba dziś nie styka w głowie

Napisane przez agabil1

Evo
tylko wiesz, u nas w domu to on zmywa nie ja. Tylko jak to facet czeka aż uzbiera się góra naczyń i w szafkach nie ma nic czystego.
Wkurza mnie ta rama zwłaszcza że ja z moich dodatkowych zarobków zbieram na zmywarkę od stycznia, on zarabia mniej ode mnie (nawet bez tych moich dodatków).
A wszystko zaczęło się od tego że zaczął nadmieniać o wymianie hamulców. Ponieważ ma to ścisły związek z bezpieczeństwem na drodze wyraziłam na to zgodę, on od wiosny do jesieni jeździ do pracy (13 km w jedną stronę) rowerem więc dobry sprzęt to jego bezpieczeństwo. No ale jak się zgodziłam na hamulce to zaczał grzebać na allegro i wymyślił ramę wrrr
Teraz będą złą żoną jesli zabronię mu tej ramy, bo przeciez te najnowsze modele sa bardzo lekkie, maja zaczepy do różnych hamulców itp. czy tylko ja widzę róznice między zakupem hamulców a zakupem ramy? Zachowuje się jak małe dziecko, słowo daję no ale w końcu ja jestem starsza i wszystkim się zajmuję (rachunki, zakupy itp) więc mam na co zasłużyłam.

Wyżaliłam się Wam sorry

Aga nie tylko Ty masz do czynienia z "chłopaczkiem" I jak sama powiedziałaś, teraz zrobi z Ciebie winną, że mu zabraniasz itd. a "un" Cię tak kocha i się stara

Napisane przez Impersona

Też nie mam zmywarki. Kupię jak wymyślą takie podwieszane pod sufitem Nie cierpię myć naczyń, ale da się żyć- ja myję zastawę, TŻ garnki i jakoś żyjemy i ręce nikomu jeszcze od tego nie odpadły

A ja znowu w przeciwieństwie do Pani koleżanki naczynia myć mogę godzinami, jeno odkurzać nie znoszę. Odkurzacz dla mnie to narzędzie diabła...

A skoro o sprzątaniu mowa, może któraś jest chętna mi pomóc? Zapraszam poczęstuję martini, herbatka, kawka, nawet nakarmię

[madmuazelle]

Kurka wodna,napisałam posta i sobie usunełam.

Ja tak samo Ya,lubie zmywać a do odkurzania nie mam czasem cierpliwości.Tż przeważnie odkurza chate,a ja robie porządki w kuchni i w łazience.Choć mamy podział obowiązków taki,że tż bierze się za sprzątanie łazienki i odkurza całą chate,a ja kuchnie i wycieram kurze.

Zabieram się za prostowane moich włosów.

[Reijel]

Gud myrning, pogoda szaro-bura, ale przynajmniej nie wieje i nie pada.

Gdy zaczęłam mieszkać poza rodzinnym domem, zrozumiałam, że jest jedna rzecz, którą koniecznie muszę mieć we własnym mieszkaniu: zmywarka

W sobotę mam imprezę Sukienka jest, muszę tylko poszukać butów i może jakiejś malusiej torebki. Przejrzę MM w poszukiwaniu inspiracji. Niah, ale się cieszę

[Eva ID]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A wracajac jeszcze do tego pradu, majac mikrofalowke, pralke ktora pierze srednio ok 6 pralek tygodniowo... Nie, zmywarka by mnie wykonczyla

Przypomnialo mi sie http://www.youtube.com/watch?v=U_9p2eepVQo
cz 2 http://www.youtube.com/watch?v=tWcIiLFIug0
cz 3 http://www.youtube.com/watch?v=GLq89meljIo

Jakby komus chcialo sie sprawdzac to po prawej dlugosc i szerokosc geograficzna do wpisania w google earth

Znam to z Google Earth, super.... no ktoś tu naszą planetę jako ścianę na graffiti urządził sobie

Co do kosztów prądu i tak w ogóle... kiedyś dla potrzeb takiego jednego marudy usiadłam i wyliczyłam koszt godzinnej pracy wszystkich urządzeń domowych.... wyszło na to, że moja godzina pracy jest nieporównywalnie wyższa.

W tym momencie skończył sie temat, bo jesli ktoś miałby mi płacić za usługi prania, prasowania, zmywania, itp. wyszło, że urzadzenia są w eksplatacji tańsze i do tego jeszcze lepiej wziąć pomoc domową.

No ale skończmy temat

[cc_chanel]

witam!

Jaa już po maratonie sklepowym....nie kupiłam najważniejszego - testu ciążowego . Poza tym na 16 idę do kancelarii parafialnej, bo 28 marca mam bierzmowanie (spóźniłam się jakieś 10 lat ale co potrzebne mi do ślubu) no i Tż dzisiaj będzie w domku. Ale zobaczymy się dopiero późnym wieczorem bo ja mam masę biegania dzisiaj

Uwielbiam jak się coś dzieje

[madmuazelle]

cc_chanel,będzie może druga dzidzia?? Nie przejmmuj się,a ze swoimi rowieśnikami też bierzmowania nie brałam,bo mi się nie chciało wtedy chodzić na spotkania i mnie książulek wywalił. Ah grzesznicą byłam.

No włosy wyprosotwane,make up prawie skończony można niedlugo wyruszac do miasta.Tylko czekam,aż tż skończy odkurzac nasze autko.

moherki też dbają o sobie jakby ktoś niewiedział.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez madmuazelle

cc_chanel,będzie może druga dzidzia?? Nie przejmmuj się,a ze swoimi rowieśnikami też bierzmowania nie brałam,bo mi się nie chciało wtedy chodzić na spotkania i mnie książulek wywalił. Ah grzesznicą byłam.

No włosy wyprosotwane,make up prawie skończony można niedlugo wyruszac do miasta.Tylko czekam,aż tż skończy odkurzac nasze autko.

moherki też dbają o sobie jakby ktoś niewiedział.

CC, kiedy ślub?

Ja na spotkania nie chodziłam, ale jak przyszłam egzamin przed bierzmowaniem zaliczyć, to ksiądz spytał: "umiesz Aga?" Umiem, proszę księdza. "To idź z Bogiem"

Aha, w ramach dbania o wygląd mam na twarzy maseczkę dotleniającą

[cc_chanel]

12 września Teraz jestem na etapie rozmów kwalifikacyjnych z DJ'ami. Boże niektórzy to się z choinki urwali

[201604211131]

CC - marzę o ślubie... (szkoda, że nie jestem z M... jesteśmy tylko przyjaciółmi ale mam nadzieję - I hope so). Teraz spadam dalej szaleć na NZK więc pa i do wieczorka.

[TmargoT]

Napisane przez cc_chanel

witam!

Jaa już po maratonie sklepowym....nie kupiłam najważniejszego - testu ciążowego . Poza tym na 16 idę do kancelarii parafialnej, bo 28 marca mam bierzmowanie (spóźniłam się jakieś 10 lat ale co potrzebne mi do ślubu) no i Tż dzisiaj będzie w domku. Ale zobaczymy się dopiero późnym wieczorem bo ja mam masę biegania dzisiaj

Uwielbiam jak się coś dzieje

-dobra jestes.
czy ta suknia jest dalej aktualna?

Napisane przez madmuazelle

cc_chanel,będzie może druga dzidzia?? Nie przejmmuj się,a ze swoimi rowieśnikami też bierzmowania nie brałam,bo mi się nie chciało wtedy chodzić na spotkania i mnie książulek wywalił. Ah grzesznicą byłam.

no czego to ja sie nie dowiaduje

Napisane przez madmuazelle

No włosy wyprosotwane,make up prawie skończony można niedlugo wyruszac do miasta.Tylko czekam,aż tż skończy odkurzac nasze autko.

moherki też dbają o sobie jakby ktoś niewiedział.

ja tam pozwalam rosnąć naturze i spinam w wygodny kok-moherowy kok

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ha! przyjaciółka 12 ślub bierze, a ja 19 Stanowczo i uparcie będe domagała sie, byś kiecę pokazała

[cc_chanel]

Napisane przez TmargoT

-dobra jestes.
czy ta suknia jest dalej aktualna?

Nadal aktualna...bo tylko ta pasuje do naszej odrestaurowanej syrenki którą będziemy jechać do ślubu

[TmargoT]

ja też chce ślub
i kieckę,i prezenty, i zabawę do rana,i wogle chce slub

[cc_chanel]

To moja sukienusia.....

[TmargoT]

CHANEL mniamniuśna,tylko nie przytyj do września.
a do syrenki wszystko bedzie pasowało