Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-05, 17:27   #361
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
nie myślałaś żeby się wyprowadzić ? Nie da się z bratem dogadać, że każde z Was będzie pomagać mamie proporcjonalnie do swoich możliwości finansowych, czy chociaż pół na pół - dlaczego tylko ty masz się o wszystko troszczyć jedynaczką jesteś czy co
o to to przecież to absurd, zeby osoba uczaca sie splacala dlugi doroslych osob. Nie da sie jakos z bratem dogadac?
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 17:35   #362
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Reijel Pokaż wiadomość
Gramatykę można podsumować słynnym cytatem - The horror. Horror.
Teraz mam do poprawienia phrasal verbs; nie tak źle, bo to głównie pamięciówka, tylko pani doktor robi dziwne testy, często nie związane z tematem Dzisiaj sobie powkuwam i w razie czego dopytam.
Niestety phrasale to nie jest wyzwanei intelektualne, trzeba siasc i wykuc. Wiem, ze nie jest to przyjemne. Sama jak mi kazali w LO to sie nie nauczylam, tylko czesc jakos przyswoilam w biegu, potem samo poszlo. Moi uczniowie mnie maja zawsze ochote pogryzc jak im daje liste z phrasal adjectives&nouns.
Gramatyke za to lubie ,z reszta nie bylabym w stane studiowc mojego kierunku, gdybym nei znala na wylot gramatyki angielskiej (i polskiej, i lacina sie tez przydaje). Ale sa i tacy, ktorzy w ogole nie kumaja gramatyki i nic sie z tym nie zrobi. Mam swoje metody na uczenie takowych, nawet dzialaja, ale potrzeba czasu. I nauczyciela, sa ludzie, ktorzy nie sa w stanie nauczyc sie jezyka sami.
A sie rozpisalam. Lubie moja prace, belfer ze mnie wylazi, moje dzieci beda mialy ze mna przesrane
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 17:40   #363
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Santos, moje ze mną też

Ja należę do tych, co to gramatyką angielską mogą s... za przeproszeniem, a i tak się jej nie nauczą
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 17:49   #364
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Ainsel Pokaż wiadomość
kurczę no, Szpiegu, ja nie orientuję się dokładnie w sytuacji Twojej i twojej rodziny, ale pisałaś, ze brat zarabia 8tys, to czemu ty musisz rezygnować z czegos, co sprawia ci radośc, zeby spłacic komornika?nie mozesz wiecznie dostawac po dupie, też jesteś wazna i też powinnas sie liczyc-ty i twoje potrzeby. Kurcze no, współczuję Ci tego całego galimatiasu rodzinnego
Obecna sytuacja jest taka:
Mama jest w dolku finansowym, zadluzone mieszkanie, brat sie wypina, ale chetnie wzial od mamy 800zl na komornika za mandat (mama wziela kredyt, niestety ojciec na kasie zbyt szybko lapeczki polozyl). Powinna lajza isc siedziec.
"Wasze problemy mnie nie obchodza" a mnie jego zaliczenie z polskiego (5tki dzieki mnie ma!) musi obchodzic, jego zaliczenie i podpowiadanie na egzaminie z biologii (4 dostal), czy tez pozyczenie ksiazek zeby sie matmy nauczyl (nie widzialabym problemu gdyby nie to ze ksiazki mi zniszczyl!) musi mnie obchodzic, bo foch, szantaz, grozenie.
Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
nie myślałaś żeby się wyprowadzić ? Nie da się z bratem dogadać, że każde z Was będzie pomagać mamie proporcjonalnie do swoich możliwości finansowych, czy chociaż pół na pół - dlaczego tylko ty masz się o wszystko troszczyć jedynaczką jesteś czy co

PS. A tak na przyszłość, nie myśleliście np o liczniku przedpłatowym wiem że napewno jest taka możliwość jeśli chodzi o elektrzyczność - może więc o gaz też?
Wyprowadzka pisalam, musialabym naprawde zarabiac okolo tysiaka na pol etatu aby ciagnac koniec z koncem, przy wynajmie. Jest szansa ze moze bysmy mieli cos swojego, ale to za ladnych pare miesiecy. I juz wtedy to bym wolala zrezygnowac z nauki wieczorowo i isc na pelen etat, bo nie pchalabym czyjejs kieszeni a splacala rate za wlasne urocze gniazdko ;P Poza tym wyprowadzka - definitywne zostawienie mamuski na lodzie... wtedy diabelki juz mi zaczna smole grzac.

Masz jeszcze http://consulting.waw.pl/index.html tylko w zyciu nie powoluj sie na nikogo... znalazlas ich na zoltych stronach ;P

gotuje sie we mnie na mysl ze moj brat duzo zarabia, okej rate za mieszkanie placi, ale na milosc boska! Ma DWA mieszkania, gdzie jedno wynajmuje za wiecej niz ma rate!
I nie moze pomoc matce?! Co ja kurde jestem? On sie urzadzil ja niebardzo, dopiero zaczynam jakos tam dorosle zycie. Jest mi trudniej bo jestem chora, duzo musze wydawac na leki, ciezko mi znalezc prace z powodu braku doswiadczenia, czestych wizyt u lekarza (obecnie jestem udupiona bo w marcu dowiem sie czy i na ile ide do szpitala, w ogole co mi jest, lekarz obstawia gruczolaka przysadki mozgowej) i nie mam pieprzonej milej prezencji :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?


Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców
Czas edycji: 2009-02-05 o 17:57
SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 17:51   #365
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Ainsel Pokaż wiadomość
to jest dopiero pomysł na biznes! tylko jak ja po czyms takim moglabym spojrzec w oczy mojemu misiowi, no jak...
ja tam jestem sknera jesli chodzi o kolorowke. Moge wydac wiecej kasy np. na jakis krem(na 1sze zmarszczki ), czy chociaz na podklad bo to podstawa, o albo na tusz. Ale np.na cienie to juz mi szkoda, bo wiem, ze tansze tez sa dobre i po prostu ja nie widze czasem roznicya blyszczyk to juz w ogole, ja zawsze zjadam i najczesciej uzywam pomadki bebe albo balsmau tisane Zreszta ja sie wycwaniłam-moj kumpel pracuje dla firmy kosmetycznej wysokopolkowej i czasem robi mi prezentyAle przyznaje, JT fajnie pachna
balsam BEBE jest cudny.kupiłam sobie taki biały z perłowym połyskiem.
cieni nie używam,bo wydaje mi się,że wygladam jak stara pudernica.
no w pewnym wieku powinno sie tuszować niedoskonałości i nie nakładać zbyt wiele tapety,żeby wygladało naturalnie.
dla mnie najwazniejszy jest puder,korektor do cieni pod oczami,róż,żeby pokazac zdrowe rumieńce,tusz,aby wydłużyć biedne rzęsy,czasem czarną kredkę,aby zagęscic optycznie rzęsy i perfumy.czasem dodaję błyszczyk,lub delikatną pomadkę.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 18:05   #366
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Niech mnie ktoś przytuli po raz kolejny doszłam do ostatniego etapu rekrutacji i właśnie wtedy mi podziękowano mam już tego dość ja chcę pracować

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki.wpadam zostawić wam znak,że dalej tu jestem i znikam.
zaszczyce was moją nieznosną osobą wieczorkiem
do pogadania wieczorkiem
Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
dolaczam sie

pojechalam dzisiaj z rana na to szkolenie do tego sklepu a kierowniczka mi mowi ze szefowa przyjela wczoraj dziewczyne z doswiadczeniem w handlu
a ze juz sie zjawilam to przeszkoli mniedla mojej korzysci ot tak....niech sie w dupe pocaluje pomyslalam ...podziekowalalm i wyszlam a lzy mi plynely przez cala galerie jak szlam ludziska sie gapily...polecialalm do kosciola sie wybeczec...ehh szkoda słow
mam dosc wszystkiego nawet Wizazu
co za...


Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Mysza, nie bede Ci tylka zawracac juz tym Naprawde... Ogolnie to chodzi o mojego brata, on znowu zaczal mnie szantazowac ze skoro jakas tam moja znajoma po prawie pomogla mojej mamie, to ja mam o godzinie 23 do Ciebie dzwonic i Ty masz mu pomoc. W efekcie po wyslaniu PW i tym ze strzelil focha ze nie chce mu na swiadka isc, poklocilam sie z nim i dupa, niech sobie radzi sam a nie notorycznie liczy na pomoc moja i moich znajomych zarzucajac mi ze ciagle mamy go w dupie.
Ogolnie moj brat to mistrz hipokryzji, w efekcie klotni jezdzi mi dzisiaj scinajac internet. Przejechal sie bo podpielam modem i wali mnie jego siec.

Jak na moj gust powinien zarabiajac te 8 tysi, majac kase z wynajmu zaplacic to zadluzenie na gaz (1tys czy 1,5tys) i nie plakac i sie nie odwolywac od wyroku sadu (komornik) bo ja musze z TZ wziac kredyt 20 tys zeby matce tylek ratowac, a nie mam gwarancji czy ona bedzie placic rachunki - narobi nam (bo mieszkanie bedzie na nas) dlugu i bedzie sie wypinac bo w umowie ma byc o dozywotnim mieszkaniu tutaj.
Wiem ze bede sie smazyc w piekle jezeli nie splace tego zadluzenia i pojde z TZ na swoje (mozliwe ze za pare miesiecy bedziemy miec POLOWE do mieszkania), bo moja matka wtedy bedzie bezdomna :/
Ale ja sie BOJE ze mnie wlasna matka wydupcy i w dorosle zycie wejde z dlugami takimi ze to glowa mala, muszac splacac jeszcze wszystkie dlugi mamuski.

Chociaz w nocy wpadlam na pomysl. Ze moja mama wezmie jeszcze jakis kredyt, dogada sie w banku (da sie), z kredytu splaci mieszkanie, a my bedziemy placic rate, i umowa ze jak splacimy kredyt - mieszkanie na nas. W momencie gdy matka cos odwali z placeniem rachunkow my uznajemy za ostatecznosc jej bezmyslne zachowanie - nie dajemy na rate - bujaj sie sama.

Powiedzcie mi, czy jezeli ze strachu stwierdzimy z TZ, ze nie mozemy tego zrobic i nie zrobimy, nie pomozemy mojej mamie - czy bede sie smazyc w piekle?
Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Obecna sytuacja jest taka:
Mama jest w dolku finansowym, zadluzone mieszkanie, brat sie wypina, ale chetnie wzial od mamy 800zl na komornika za mandat (mama wziela kredyt, niestety ojciec na kasie zbyt szybko lapeczki polozyl). Powinna lajza isc siedziec.
"Wasze problemy mnie nie obchodza" a mnie jego zaliczenie z polskiego (5tki dzieki mnie ma!) musi obchodzic, jego zaliczenie i podpowiadanie na egzaminie z biologii (4 dostal), czy tez pozyczenie ksiazek zeby sie matmy nauczyl (nie widzialabym problemu gdyby nie to ze ksiazki mi zniszczyl!) musi mnie obchodzic, bo foch, szantaz, grozenie.

Wyprowadzka pisalam, musialabym naprawde zarabiac okolo tysiaka na pol etatu aby ciagnac koniec z koncem, przy wynajmie. Jest szansa ze moze bysmy mieli cos swojego, ale to za ladnych pare miesiecy. I juz wtedy to bym wolala zrezygnowac z nauki wieczorowo i isc na pelen etat, bo nie pchalabym czyjejs kieszeni a splacala rate za wlasne urocze gniazdko ;P Poza tym wyprowadzka - definitywne zostawienie mamuski na lodzie... wtedy diabelki juz mi zaczna smole grzac.

Masz jeszcze http://consulting.waw.pl/index.html tylko w zyciu nie powoluj sie na nikogo... znalazlas ich na zoltych stronach ;P

gotuje sie we mnie na mysl ze moj brat duzo zarabia, okej rate za mieszkanie placi, ale na milosc boska! Ma DWA mieszkania, gdzie jedno wynajmuje za wiecej niz ma rate!
I nie moze pomoc matce?! Co ja kurde jestem? On sie urzadzil ja niebardzo, dopiero zaczynam jakos tam dorosle zycie. Jest mi trudniej bo jestem chora, duzo musze wydawac na leki, ciezko mi znalezc prace z powodu braku doswiadczenia, czestych wizyt u lekarza (obecnie jestem udupiona bo w marcu dowiem sie czy i na ile ide do szpitala, w ogole co mi jest, lekarz obstawia gruczolaka przysadki mozgowej) i nie mam pieprzonej milej prezencji :/
szpiegu kompletnie nie rozumiem dlaczego masz spąlcać nie swoje długi i aby je spłacić zaciągasz pożyczkę
toxiciem mi to pachnie
Poza tym wyręczasz brata, który się centralnie na wszystko wypina



co do wymagań zatrudnienia w sklepach z odzieżą pozostawiam to bez komentarza.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 18:10   #367
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
szpiegu kompletnie nie rozumiem dlaczego masz spąlcać nie swoje długi i aby je spłacić zaciągasz pożyczkę
toxiciem mi to pachnie
Poza tym wyręczasz brata, który się centralnie na wszystko wypina



co do wymagań zatrudnienia w sklepach z odzieżą pozostawiam to bez komentarza.
No bo jak tego nie splace to i ja wylece z mieszkanka na zbity pysiorek, tak ze nie bedzie co z asfaltu zdrapywac :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-05, 19:07   #368
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Powiedz mi jeszcze, czemu wy te krakowskie wyjścia na piwo organizujecie zawsze jak mam gości z drugiego końca kraju albo jak tż wraca po 2tygodniowej nieobecności
...
Kumpela z analityki mówi, że przy pobieraniu krwi jak ktoś ma zemdleć, to będzie to mężczyzna
...
A propos nesquika - czy ktoś oprócz mnie zauważył, że kuleczki nesquika przypominają królicze bobki?
Spoko, na razie zaraza dorwała krakowianki i spotkania nie ma, więc wszystko przed Tobą, tylko wspomnij kiedy masz czas - i kiedy jedziesz do domu, żebym Cię o filmy dręczyła

Moje koleżanki pielęgniarki potwierdzają, że faceci masowo mdleją. Mój brat też tak ma.

Na szczęście nie jem już Nesquika, za słodkie to g.wno

Piszesz, że 44 to w sklepach często 40. A co ja mam powiedzieć, skoro 32, 34, XS, XXS, XXXS ze mnie lecą... Nie wiem kto ustala rozmiary (i latynoskie kolory podkładów) w Polsce...

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
PS. Dzis zdalam sobie sprawe, ze co prawda, nosze na codzien kapelusz, ale jest....moherowy! A jak! Mudze mu cyknac fotke i wam pokazac :P
Dawaj, dawaj!

To miłe poznać licznych, zaangażowanych belfrów

Cytat:
Napisane przez AnnGabi Pokaż wiadomość
tak od czasu do czasu was podgladam, co sie u was dzieje... (nie zebym byla jakas zboczona czy co ) i stwierdzam ze macie chyba najlepsza, tak! najzabawniejsza nazwe w calym portalu
kurde, czasem i mi sie wydaje ze jakas staroswiecka jestem, a mam "dopiero" 17 niedlugo...
Ależ możesz być zboczona, nie będziesz się wyróżniać

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10829575]Mój kot też warczy Genialnie to brzmi, on w tym warczeniu ejst bardziej psi, niż niejeden pies
...
A ja siedzę i patrzę, co mi pani robi. I zadaję milion pytań przy tym Jak w szpitalu byłam, to potrafiłam zasnąć przy robieniu mi zastrzyków - no bo kto to widział zrywać mnie przed 6 rano na zastrzyk Za pierwszym razem pielęgniarkę do rozpaczy doprowadziłam, bo była pewna, że ja mdleję i panikę zrobiła, a mnie się tak spać chciało - przecież to obojętne, czy śpię czy nie, ona ma wbijać
...
Luby pojechał na narty, ja w południe na babskie ploteczki się umówiłam. Za oknem kolejny dzień szaro i WILGOTNO - nie cierpię tego połączenia! Kolejny dzień zasypiam na stojąco.[/QUOTE]
Moich znajomych kot warczy jak lew, uwielbiam go drażnić (nie żebym męczyła zwierzęta, po prostu się bawimy).

Lubię, jak mi robią zastrzyki, pobierają krew, grzebią w jamie ustnej itp. Pielęgniarki zawsze się dziwią, bo taka drobniutka, 40 kilo wagi, 12cm w nadgarstku, a góruje nad tyloma wielkimi facetami.

Nie dość, że przysypiam w ostatnim tygodniu, to jeszcze robię błędy w pracy, dzisiaj koleżance się za mnie dostało

aniko - przynajmniej nie będziesz pracować z kretyńskim towarzystwem.

Cytat:
Napisane przez Reijel Pokaż wiadomość
Nie wyrzucajcie pluszaków! Zróbcie im otwór i zbijcie fortunę na allegro!
...
Za to nie znalazłam szminki, która nie wysuszałaby mi ust
Szparek za 2 stówki

Ja też nie znalazłam takiej szminki, a marzy mi się krwista czerwień na ustach, która nie zbiera się zaraz w kącikach ani na styku ust... Ach...

Te głupie baby z pracy i uczelni chyba czytają wątek, dlatego na tak wielu Moherkach się teraz wyżywają...

Szpiegu - oplułam monitor ja Cię w reklamie widzę, jeszcze będą się o Ciebie biły firmy!

Gratuluję cioci, ale może to... wujek, skoro taki skąpy?

Wisienki - postąpiłabym wg zasad Szpiegowych i wysyłając CV gdziekolwiek wykazywała się ich znajomością. Jak nie masz innych znajomości, to znajomość potencjalnego pracodawcy jest jak najbardziej wskazana :P

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
balsam BEBE jest cudny.kupiłam sobie taki biały z perłowym połyskiem.
cieni nie używam,bo wydaje mi się,że wygladam jak stara pudernica.
no w pewnym wieku powinno sie tuszować niedoskonałości i nie nakładać zbyt wiele tapety,żeby wygladało naturalnie.
dla mnie najwazniejszy jest puder,korektor do cieni pod oczami,róż,żeby pokazac zdrowe rumieńce,tusz,aby wydłużyć biedne rzęsy,czasem czarną kredkę,aby zagęscic optycznie rzęsy i perfumy.czasem dodaję błyszczyk,lub delikatną pomadkę.
Rzadko się maluję, na co dzień matuję się transparentnym pudrem sypkim, często transparentnym (teraz wykańczam Pierre Rene, który mam od kilku lat, wprawdzie jest nieco za ciemny, ale przy golfach tego nie widać). Bez błyszczyka nie wyjdę z domu, ostatnio kupiłam Smackersa jeżynowego, ale jeszcze nie próbowałam


Moja bratowa k..wa jest znowu w ciąży (czwarty raz). Dziwnym trafem wtedy, gdy wszyscy uznali, że czas iść do pracy, bo najmłodszy osiągnął wiek przedszkolny. Ciekawe, z kim tym razem. Życzę jej, żeby to NIE BYŁA wyczekiwana dziewczynka, bo przykładu z matki dobrego nie weźmie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2009-02-05 o 19:11
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 19:15   #369
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
No bo jak tego nie splace to i ja wylece z mieszkanka na zbity pysiorek, tak ze nie bedzie co z asfaltu zdrapywac :/
Bardzo trudna sytuacja. Mam nadzieję,że w końcu się skończy, bo jakby na to nie patrząc, to rodzice powinni dbać o swoje finanse, a nie polegać na dzieciach.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 19:22   #370
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Bardzo trudna sytuacja. Mam nadzieję,że w końcu się skończy, bo jakby na to nie patrząc, to rodzice powinni dbać o swoje finanse, a nie polegać na dzieciach.

ach gdyby tak bylo...ale czasem nie jest

czlowiek zamiast za mlodu sie wybic sponsoruje rodzicow
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 19:35   #371
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
ach gdyby tak bylo...ale czasem nie jest

czlowiek zamiast za mlodu sie wybic sponsoruje rodzicow
Miałam kilkanaście lat, gdy poszłam do sądu i zapytałam co zrobić, by mnie długi mojego ojca nigdy nie obciążyły.
Powiedzieli: dziecko idź do domu, a ja wiedziałam o co pytam.
Na szczęście nie musiałam niczego spłacać, ale było to prawdopodobne.


Istnieje taka możliwość: powiedzieć rodzicom,że można im pomóc na pewnych warunkach, ustalić zasady, czas pomocy, a potem baj.
Zadbac o siebie.
Oni są dorośli. A sytuacja, gdy dziecko zajmuje się rodzicem- jest patologiczna.
Jasne,że sytuacja wyglada inaczej, gdy rodzic jest starszy czy schorowany.

We mnei się jednak gotuje jak słyszę o sytuacjach podobnych do sytuacji szpiega.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 19:52   #372
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Szpiegu - są takie sklepy, że nie trzeba chodzić w ciuchach, a jak coś to przysyłają ci koszulkę z logo i tylko tyle No ja też mam takie wrażenie ale leje na to. Właśnie dzisiaj dostałam mega hiper z... od mojej lekarki i skończyło się dobre
Elliannia - właśnie dlatego chyba niedługo wybiorę się do sklepów z takimi ciuchami "innymi" nie do sieciówek i popytam o pracę jakoś, chociażby na pół etatu
Wisienki - no tym bardziej dla mnie jak mam dół 42/44 a górę min. 50 i coś weź tu skompletuj
aniko 23 - to chociaż coś po tej inżynierce bym miała, bo tak to na razie za pracą ani widu ani słychu w moim zawodzie
Szpieguś - ja bym powiedziała tak, ustal z mamą zasady, z bratem też wiem, że to trudne, ale nie mogą ci zatruwać życia, trochę egoizmu musimy mieć w sobie. A diabełki nie będą Ci kotła gotować na pewno

ja jestem po rozmowie z lekarką, dostałam cudny ochrzan i chyba złapałam jeszcze większego doła.
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 20:00   #373
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

malinka - za co ten ochrzan?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 20:08   #374
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Malla - odeszłam od diety, którą powinnam mieć (tzn. żreć do końca życia) i mi wyniki się pięknie schrzaniły, poza tym okazało się że lek odczulający, który biorę powoduje wzmożone łaknienie więc mam go odstawić na inny, mam zrezygnować z wszystkich soków pić tylko te niesłodzone, wodę mineralną muszę zmienić na inną, więcej ćwiczyć (no dobra tu odpuściłam trochę), mam odstawić deksamethason z 0,25 na 0,125 (czyli dzielić tabletkę, która się kruszy na ćwiartki ), mam odstawić tabletki na włosy i pazkoncie i wszystko inne oprócz leku na serce, deksamethasonu, centrum, kwasów omega3, hepatilu i yasmin, za 3 ms mam odstawić nawet yasmin bo idę na Banacha do Warszawy jak dobrze pójdzie. poza tym mam hamować moje napady głodu tzn. mam tak, ze 2 dni mogę nie wychodzić z lodówki (jem dietetycznie) a następne 4 dni mogę nic nie jeść (więc w siebie wmuszam). Mam poprawić sobie stan psychiczny bo jest na kompletnym spadku... reszty nie pamiętam - ogólnie siedziałyśmy we 2 w kawiarni piłyśmy kawe, ja wodę mineralną i gadałyśmy o moim zdrowiu...
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 20:40   #375
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10839581]Santos, moje ze mną też

Ja należę do tych, co to gramatyką angielską mogą s... za przeproszeniem, a i tak się jej nie nauczą [/quote]
Niemozliwe. Z paroma wyjatkami (do ktorych napewno nie nalezysz, recze ci) wszyscy sa uczalni. Nie trafilas na dobrego nauczyciela.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 20:43   #376
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

widze ze mohery chorowite osobki
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 20:44   #377
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Moja bratowa k..wa jest znowu w ciąży (czwarty raz). Dziwnym trafem wtedy, gdy wszyscy uznali, że czas iść do pracy, bo najmłodszy osiągnął wiek przedszkolny. Ciekawe, z kim tym razem. Życzę jej, żeby to NIE BYŁA wyczekiwana dziewczynka, bo przykładu z matki dobrego nie weźmie.
miałam taką szwagierkę.żone brata mojego męża.
za kazdym razem,kidy mówili A... idź do pracy to zachodziła w ciążę.
gdyby trzecie dziecko nie zmarło było by czworo.
teraz jest sama,bo mąż niue żyje,trojka dzieci na głowie i zaczęła pracować,kidy opieka przestała pomagać.
szkoda,że tak poźno się opamiętała.inaczej wyglądałoby ich życie.

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
widze ze mohery chorowite osobki
ja jestem prawie zdrowa.gdyby nie nos,to jestem okazem zdrowia.
nawet grypy nie miałam już od kilku lat,pomijając drobne przeziębienia.

jeśli chodzi o rodziców to wedlug mnie w przypadku ani,czas przeciąć pępowinę.
właduje się w długi,nic nie osiągnie dla siebie,a na koniec zostanie wyrolowana przez wszystkich.
trzeba pamiętać,że nawet do podziału majątku po rodzicach zawsze zostaje brat.
płacić długi,bierzące opłaty,a jeszcze nic z tego nie mieć,lub mieszkać w wiecznej awanturze.
co to za życie.
lepsze biedne,ale spokojne,niż TEŻ biedne i w nerwach

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-05 o 20:48
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:25   #378
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Co tu tak cicho??
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:30   #379
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Co tu tak cicho??
Też się zastanawiam mohery zaczną dziergać jutro jak będę w pracy zapewne.
Siedzę i cieszę się tym,że jutro piątek
Powrót z Londka miałam dziś opóźniony na skutek pożaru
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici

Edytowane przez ***luna
Czas edycji: 2009-02-05 o 21:31
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:34   #380
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

siedze i czekam az ktoras cos nadzierga
ja to dzisiaj nie mam ochoty jakos...spac mi sie nie hce...fajek juz tyle wypalilam ze jutro to chyba zebow nie poznam...jeszcze mnie kot wpienia bo musze go wypuscic bo mrauczy a pietro nizej trzeba zleciec w szlafroku

cholerny worek ( kot lat 13)
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).


Edytowane przez aniko 23
Czas edycji: 2009-02-05 o 21:35
aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:37   #381
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wiem ze na chwile obecna nie poszukuja Panstwo pracownikow
Szpiegu i Wisienki, jeśli moge w czymś doradzić, to właśnie w unikaniu w listach motywacyjnych powyższego zdania.

Starając sie o pracę nie powinno się używać zdań, sformułowań i wyrazów o negatywnym brzmieniu.

Jeżeli napiszesz do pracodawcy, że on nie poszukuje pracowników, to nawet jak ewentualnie szuka, to zasugeruje się w danym momencie, że jednak nie szuka, list odłoży i już do niego nie będzie wracał.


Najlepiej przedstawić swoje umiejętności i ich przydatność dla firmy dobrze i logicznie umotywować.

Nie na zasadzie... wiem, że nie szukacie specjalisty od prawa bankowego..... ale, sądzę, że moja specjalność prawa bankowego ma w Państwa firmie wspaniałą szansę rozwoju...
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:38   #382
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

ja też mam doła.pokłóciłam się z T.Z.-em.
mam czasem dość jego fochów.

EVA-jak zwykle genialna.pomyślałaś o podstawowym błędzie wielu z nas.samo mówienie do sienie NIE ZROBIĘ,NIE BĘDE,NIE UMIEM,wiele zmienia.lepiej powiedziec POSTARAM SIĘ,SPRÓBUJĘ

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-05 o 21:40
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 21:41   #383
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

a moj jest taki kofany..tak mnie wspiera w poszukiwaniu pracy i jak mam zalamke to mnie z niej wyciaga....i tuli mnie tak w nocy ladnie i rano

a teraz siedzi juz dwie godziny w pksie bo byl wypadek i do pracy dojechac nie moze tak mi go szkoda...
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 23:18   #384
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
"Wasze problemy mnie nie obchodza" a mnie jego zaliczenie z polskiego (5tki dzieki mnie ma!) musi obchodzic, jego zaliczenie i podpowiadanie na egzaminie z biologii (4 dostal), czy tez pozyczenie ksiazek zeby sie matmy nauczyl (nie widzialabym problemu gdyby nie to ze ksiazki mi zniszczyl!) musi mnie obchodzic, bo foch, szantaz, grozenie.
gotuje sie we mnie na mysl ze moj brat duzo zarabia, okej rate za mieszkanie placi, ale na milosc boska! Ma DWA mieszkania, gdzie jedno wynajmuje za wiecej niz ma rate!
I nie moze pomoc matce?! Co ja kurde jestem? On sie urzadzil ja niebardzo, dopiero zaczynam jakos tam dorosle zycie
. Jest mi trudniej bo jestem chora, duzo musze wydawac na leki, ciezko mi znalezc prace z powodu braku doswiadczenia, czestych wizyt u lekarza (obecnie jestem udupiona bo w marcu dowiem sie czy i na ile ide do szpitala, w ogole co mi jest, lekarz obstawia gruczolaka przysadki mozgowej) i nie mam pieprzonej milej prezencji :/
jak jego wasze problemy nie obchodzą, to jego ciebie tez nie powinny. Co Cie obchodza jego zaliczenia?nie muszą-niech sie sam nauczy!tez mozesz strzelic focha!
zreszta sama widzisz, ze cie ta sytuacja zlosci-pogrubione

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Istnieje taka możliwość: powiedzieć rodzicom,że można im pomóc na pewnych warunkach, ustalić zasady, czas pomocy, a potem baj.
Zadbac o siebie.
Oni są dorośli. A sytuacja, gdy dziecko zajmuje się rodzicem- jest patologiczna.
Jasne,że sytuacja wyglada inaczej, gdy rodzic jest starszy czy schorowany.

We mnei się jednak gotuje jak słyszę o sytuacjach podobnych do sytuacji szpiega.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o rodziców to wedlug mnie w przypadku ani,czas przeciąć pępowinę.
właduje się w długi,nic nie osiągnie dla siebie,a na koniec zostanie wyrolowana przez wszystkich.
trzeba pamiętać,że nawet do podziału majątku po rodzicach zawsze zostaje brat.
płacić długi,bierzące opłaty,a jeszcze nic z tego nie mieć,lub mieszkać w wiecznej awanturze.
co to za życie.
lepsze biedne,ale spokojne,niż TEŻ biedne i w nerwach
dokładnie, oni cie po prostu ewidentnie wykorzystuja, bo chyba wiedza, ze zawsze mogą na ciebie liczyć. jasne, ze rodzinie powinno sie pomagac, ale sa pewne granice. Zreszta pomagac, a nie, że ktoś na tobie żeruje



Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Też się zastanawiam mohery zaczną dziergać jutro jak będę w pracy zapewne.
Siedzę i cieszę się tym,że jutro piątek
Powrót z Londka miałam dziś opóźniony na skutek pożaru
a co tam sie działo?jakos Wyspy ostatnio w centrum kataklizmów się znalazły. mam nadz.ze wszystko ok i dotarłaś bezpiecznie
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
balsam BEBE jest cudny.kupiłam sobie taki biały z perłowym połyskiem.
cieni nie używam,bo wydaje mi się,że wygladam jak stara pudernica.
no w pewnym wieku powinno sie tuszować niedoskonałości i nie nakładać zbyt wiele tapety,żeby wygladało naturalnie.
dla mnie najwazniejszy jest puder,korektor do cieni pod oczami,róż,żeby pokazac zdrowe rumieńce,tusz,aby wydłużyć biedne rzęsy,czasem czarną kredkę,aby zagęscic optycznie rzęsy i perfumy.czasem dodaję błyszczyk,lub delikatną pomadkę.
a ja rózu jakoś sie bojębo jestem bladolica i mam obawy,ze sobie zrobię placki jak ruska lalamoze się przekonam w końcu
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 23:29   #385
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

no dobra, ale jak nie pomoge zezra mnie wyrzuty sumienia... dogadac sie z matka postawic warunki - wiem ze mnie znowu oklamie :/ no wiem zwyczajnie wiem ze to zrobi...

Jezeli chodzi o jego zaliczenia, jak mowie ze nie, to pozniej dzwoni do matki (ktora wyzywa od "pie.... pijaczek") i sie skarzy ze mu nie chce napisac pracy Mamuska wtedy potrafi mnie opieprzyc, ze jak ja tak moge, ze przeciez to moj brat.
Totalnie bezczelne bylo to gdy musialam swoich 11 prac zrobic i jego 6 czy 7 ;]

Ech, jezeli zrobie tak jak chce zrobic to naprawde... wyladuje bez matki, bez ojca i oczywiscie bez brata. Matka (pal licho ojca) nie bedzie miala gdzie mieszkac :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?


Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców
Czas edycji: 2009-02-05 o 23:37
SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 06:24   #386
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Przezyłam wczorajszy dziń i kolejna noc z tym ch...bólem uzebieniaJuz mam dosyc...na szczęście dzisiaj skończa sie moje męczarnie

Na 14 jade do centrum stomatologii,uśpia mnie i wreszcie zrobią mi z tymi zebami porzadek.Co ja sie przez nie wycierpiałam to tylko ja wiem.


Trzymajcie kciuki za mnie kochane,zeby sie wszystko dobrze skończyło.....a no i za młodego bo ma to przedstawienie o 11

Jak wróce do zywych to sie odezwedla Was kochane
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 07:03   #387
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II


Ainsel
pociąg i trakcja kolejowa zaczęły się palić, kiedy już siedziałam wygodnie czekając (w palącym się pociągu) na odjazd
Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
no dobra, ale jak nie pomoge zezra mnie wyrzuty sumienia... dogadac sie z matka postawic warunki - wiem ze mnie znowu oklamie :/ no wiem zwyczajnie wiem ze to zrobi...

Jezeli chodzi o jego zaliczenia, jak mowie ze nie, to pozniej dzwoni do matki (ktora wyzywa od "pie.... pijaczek") i sie skarzy ze mu nie chce napisac pracy Mamuska wtedy potrafi mnie opieprzyc, ze jak ja tak moge, ze przeciez to moj brat.
Totalnie bezczelne bylo to gdy musialam swoich 11 prac zrobic i jego 6 czy 7 ;]

Ech, jezeli zrobie tak jak chce zrobic to naprawde... wyladuje bez matki, bez ojca i oczywiscie bez brata. Matka (pal licho ojca) nie bedzie miala gdzie mieszkac :/
Odnośnie matki, która może zostać bezdomna: jak się dba, tak się ma szpiegu
Czasami pomoca jest pozowlenie na to, by ktos na dno spadł, w przeciwnym razie nic się na lepsze nie zmieni, po drugie jak tak pomagasz, to oni cię ciągną w dół, w bagno.
Co do brata- nie musisz mu pisać prac.
Matka stosuje triki i przemoc. Szpiegu- asertywnosci trochę.
Cytat:
Napisane przez paulina150528 Pokaż wiadomość
Przezyłam wczorajszy dziń i kolejna noc z tym ch...bólem uzebieniaJuz mam dosyc...na szczęście dzisiaj skończa sie moje męczarnie

Na 14 jade do centrum stomatologii,uśpia mnie i wreszcie zrobią mi z tymi zebami porzadek.Co ja sie przez nie wycierpiałam to tylko ja wiem.


Trzymajcie kciuki za mnie kochane,zeby sie wszystko dobrze skończyło.....a no i za młodego bo ma to przedstawienie o 11

Jak wróce do zywych to sie odezwedla Was kochane

Powodzenia, trzymam kciki za zabieg
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 08:57   #388
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Ainsel Pokaż wiadomość
j
a ja rózu jakoś sie bojębo jestem bladolica i mam obawy,ze sobie zrobię placki jak ruska lalamoze się przekonam w końcu
AINSEL-róże sa w różnych kolorach.
zima kupuję odcień brudnego różu,bo przy nieopalonej karnacji fajnie wyglada.latem,kiedy się opale kupuje jasny brąz,lub beż.
do tego pędzel i technika nakładania różu.
róż jest o tyle fajny,że kiedy przypudrujesz twarz staje sie ona jednolita.a jednak twarz nie jest "płaska",ale trojwymiarowa.
spróbuj kiedyś pobawic się probkami w sklepie.popros panią o radę.
naturalniej wygląda róż,niż cienie na powiekach.

LUNA-siedziałaś w płonącym pociągu?
mam nadzieję,że nic ci nie jest.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-06 o 08:58
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 09:28   #389
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez paulina150528 Pokaż wiadomość
Przezyłam wczorajszy dziń i kolejna noc z tym ch...bólem uzebieniaJuz mam dosyc...na szczęście dzisiaj skończa sie moje męczarnie

Na 14 jade do centrum stomatologii,uśpia mnie i wreszcie zrobią mi z tymi zebami porzadek.Co ja sie przez nie wycierpiałam to tylko ja wiem.


Trzymajcie kciuki za mnie kochane,zeby sie wszystko dobrze skończyło.....a no i za młodego bo ma to przedstawienie o 11

Jak wróce do zywych to sie odezwedla Was kochane
Trzymam kciuki, trzymam I za mamę i za młodego
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 10:59   #390
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Tmargot nic mi nie jest , wysiadlam tak jak kazali. Pogonili wszystkich a sami gasili


Moherki przeprowadzamy sie (jestesmy w trakcie zalatwiania formalnosci)
Radosc moja przeogromna z dwupokojowego mieszkanka przenosimy sie do 4pokojowego domu z ogrodkiem
Oj poszaleje dekoracyjnie
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.