Polecamy:

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2009-03-21, 15:58

Skonczylam pierwsza czesc pracy o dwoch postawach czlowieka wobec boga na podstawie "Hymnu" Slowackiego i "Czego chcesz od nas, Panie" Kochanowskiego.... A jak zrobie zaznajomie sie z ludzmi bezdomnymi, zrobie dzisiaj dwie prace, pozniej zgwalce TZ, pojde spac.
TZ w miedzyczasie po ugotowaniu obiadu poszuka mi zrodel do pracy z Kotka ;P Niestety III tom "wykladow z fizyki Feymnana" w ktorym jest wlasnie mechanika kwantowa, zaginal mi. Mam jedynie jakies szczatkowe informacje z teorii kwantow. Wymyslilam sobie temat "Eksperyment myslowy Schrodingera, jako przyklad podstawowych zalozen mechaniki kwantowej"

Ciekawe czy w ogole istnieje zaleznosc miedzy kotem a PODSTAWOWYMI (< bardzo wazny przymiotnik!) zalozeniami mechaniki kwantowej ^^ Pozniej przepisac wszystko (odrecznie napisane to ocena w gore), poszukac zalozen planu "Zachod" i go omowic, a nastepnie wyjasnic autorytaryzm...

No dobra, jezeli nie znajde zadnych sensownych zrodel do pracy o Kocie, biore co innego, bo jak na razie ze zrodlami do Kota marnie...

DariaKom · 2009-03-21, 16:01

Cytat:

Napisane przez Eva ID

a litery drukowane ?

Co z literami, bo nie bardzo wiem czego dotyczy pytanie

?
Jak pytasz, czy rażą ją drukowane, to odpowiadam, że rażą. Na licencjacie bylo ustalone, że temat imię i nazwisko piszącego ma być pisane z capsem a o promotorze już normalnie....ale okazalo się, że "to wygląda jak taka wstrętna czarna plama" .... jak to się ma do wytycznych naszego rektora o stronie edytorskiej pracy, to nie wiem...

Ainsel · 2009-03-21, 16:05

bry bry

co tak pusto? wszystkie sprzataja?

ja zupke ugotowałam i skonsumowałam (Westalka - zgadnij jaką?jasne, że pomidorową

właściwie to ja gotuję taki sos zmiksowany i trochę rzadszy, bo jest mocno pomidorowa i ziołowa, bez smietany i innych zabielaczy, pyyycha

)

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Wrócilam z seminarium...myślalam, że będzie nieźle...bylo calkiem źle...dobrze, że póki co jesteśmy na etapie formuowania tez w pracy. Stronę tytulową mi pokreślila bo moje imie i nazwisko nie ma prawa być nad tematem jak to na licencjacie, tylko w równej linii z jej nazwiskiem bo jak to tak, że moje wyżej niż jej. Strasznie musi być sfrustrowana moja pani psor skoro takie rzeczy tak bardzo ją rażą...

uch....współczuję promotorki

stroną tytułową to się na końcu powinna zajmować, bo to pierdoła taka, można w ostatniej chwili poprawić przeciez.
Ja wczoraj miałam seminarium i nasz promotor powiedział, ze jest z nas bardzo zadowolony, i w ogóle jesteśmy tacy mili

a do mnie, że z taka pasją podchodze do tematu pracy-to mnie zdziwił

ale ogólnie jest fajny, i co dziwne-bardziej kumaty i z lepszą pamięcia, niż ten nasz wcześniejszy, który był od niego z jakieś 15lat młodszy

Eva ID · 2009-03-21, 16:07

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Co z literami, bo nie bardzo wiem czego dotyczy pytanie

?
Jak pytasz, czy rażą ją drukowane, to odpowiadam, że rażą. Na licencjacie bylo ustalone, że temat imię i nazwisko piszącego ma być pisane z capsem a o promotorze już normalnie....ale okazalo się, że "to wygląda jak taka wstrętna czarna plama" .... jak to się ma do wytycznych naszego rektora o stronie edytorskiej pracy, to nie wiem...

Nie, spytałam czu nazwisko na pierwszej stronie dużymi i drukowanymi literami?

DariaKom · 2009-03-21, 16:11

Cytat:

Napisane przez Ainsel

bry bry

co tak pusto? wszystkie sprzataja?

ja zupke ugotowałam i skonsumowałam (Westalka - zgadnij jaką?jasne, że pomidorową

właściwie to ja gotuję taki sos zmiksowany i trochę rzadszy, bo jest mocno pomidorowa i ziołowa, bez smietany i innych zabielaczy, pyyycha

)

uch....współczuję promotorki

stroną tytułową to się na końcu powinna zajmować, bo to pierdoła taka, można w ostatniej chwili poprawić przeciez.
Ja wczoraj miałam seminarium i nasz promotor powiedział, ze jest z nas bardzo zadowolony, i w ogóle jesteśmy tacy mili

a do mnie, że z taka pasją podchodze do tematu pracy-to mnie zdziwił

ale ogólnie jest fajny, i co dziwne-bardziej kumaty i z lepszą pamięcia, niż ten nasz wcześniejszy, który był od niego z jakieś 15lat młodszy

To tylko Ci zazdroszcze...u nas są obelgi....poddawanie pod wątpliwość, czy w ogóle powinniśmy mieć już za sobą licencjat bo przecież my nic nie wiemy...a na deserek odpytki z ekonomii.... Jak mnie zapytala o gospodarkę sprzed 1989 roku i odpowiedzialam, że byla "centralnie sterowana" to na mnie się wydarla, że glupoty gadam, że byla nakazowo- rozdzielcza....Ale skąd mialam wiedzieć, o co jej chodzi..pytanie bylo ogólne...nie uściślila, czy chodzi jej o model, czy nie.

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2009-03-21, 16:15

Nie, bez tego Feynmana nie dam rady... Moze poprostu opisac sam eksperyment i wnioski do jakich doszedl Schrodinger?

DariaKom · 2009-03-21, 16:22

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Nie, bez tego Feynmana nie dam rady... Moze poprostu opisac sam eksperyment i wnioski do jakich doszedl Schrodinger?

Ja jestem za!...mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci fakt, że nie mam bladego pojęcia o tym o czym piszesz...

Ainsel · 2009-03-21, 16:22

Cytat:

Napisane przez DariaKom

To tylko Ci zazdroszcze...u nas są obelgi....poddawanie pod wątpliwość, czy w ogóle powinniśmy mieć już za sobą licencjat bo przecież my nic nie wiemy...a na deserek odpytki z ekonomii.... Jak mnie zapytala o gospodarkę sprzed 1989 roku i odpowiedzialam, że byla "centralnie sterowana" to na mnie się wydarla, że glupoty gadam, że byla nakazowo- rozdzielcza....Ale skąd mialam wiedzieć, o co jej chodzi..pytanie bylo ogólne...nie uściślila, czy chodzi jej o model, czy nie.

o matko i córko! współczuję baby serdecznie

no u nas póki co jest ok-choc myslałam, ze bezie masakrycznie jak się dowiedziałam o tej zmianie. Ja bym chyba nie mogła pisac w takiej atmosferze, ze przed kazdym seminarium się stresujesz, co tam babsztyl nowego wymysli. Licencjat pisałam u takiego fajnego gościa, wyluzowany, zero stresu, tematy fajne-i tak lubię

A kiedy się bronisz?w tym roku juz?

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2009-03-21, 16:28

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Ja jestem za!...mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci fakt, że nie mam bladego pojęcia o tym o czym piszesz...

Paradoks fizyki kwantowej - jednoczesnie zywy i martwy kot w pudelku z trujacym gazem. Dobra, koniec przerwy, spadam pisac o Slowackim

TmargoT · 2009-03-21, 16:33

Cytat:

Napisane przez Westalka

Ya, może zrobimy wymianę?

tzn. pierogi za gołąbki?

Reijel, widać Cię

co słychać?

to ja oddam kotleta mielonego za gołąbka

.

witajcie moherki w weekend.

dzień piękny,dużo kupujących,aż żyć się chce.
odespałam wczesne wstawanie i znów będę chodzi do północy

(a rano niedospana)

DariaKom · 2009-03-21, 16:39

Cytat:

Napisane przez Ainsel

o matko i córko! współczuję baby serdecznie

no u nas póki co jest ok-choc myslałam, ze bezie masakrycznie jak się dowiedziałam o tej zmianie. Ja bym chyba nie mogła pisac w takiej atmosferze, ze przed kazdym seminarium się stresujesz, co tam babsztyl nowego wymysli. Licencjat pisałam u takiego fajnego gościa, wyluzowany, zero stresu, tematy fajne-i tak lubię

A kiedy się bronisz?w tym roku juz?

Bronię się w przyszlym, jestem na pierwszym roku magisterki. Na licencjacie marusilam bo mialam takiego upierdliwego starego dziadka, który najpierw coś mówil, potem jak się to nzrobilo to zapominal, że sam tak kazal i zmienial zdanie i tak w kólko...ale teraz to jest masakra. Z tym, że ona mnie nawet nie przeraża..inni się boją i mają jakieś bóle brzucha...ona mnie zwyczajnie śmieszy. Czepia się pierdól każdy bląd roztrząsa i przeżywa. Rzuca kartkami i tekstami "nie nie...to jest beznadziejne, wszystko źle"...
A najlepsze bylo dziś, mówi do nas, że mamy zrobić tabelki bo jak nie, to ona następnym razem wyjdzie. Przypominam, że jesteśmy na etapie "formuowania tez" czyli spisu treści, a ona wyskakuje z tabelkami... skąd mam wiedzieć jakie tabelki będę robić jak ona mi nie powie jakie sobie życzy a ja jeszcze nie zaczęlam pisać pracy? To tak jakby kazala mi napisać wnioski na podstawie których mam sobie napisać pracę. Czy tylko mnie się wydaje, że coś z kolejnością jest nie tak?
A jak w akcie desperacji odważylam się zapytać jakie konkretnie tabelki to bylo "no jak to jakie...zgodne z waszymi tamatami"...

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Paradoks fizyki kwantowej - jednoczesnie zywy i martwy kot w pudelku z trujacym gazem. Dobra, koniec przerwy, spadam pisac o Slowackim

Zapomnialam Ci napisać.. dzięki za wyjaśnienie...choć dla mnie zdechly kot czy jest w pudelku czy poza pudelkiem i tak jest zdechly...

Ainsel · 2009-03-21, 16:47

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Bronię się w przyszlym, jestem na pierwszym roku magisterki. Na licencjacie marusilam bo mialam takiego upierdliwego starego dziadka, który najpierw coś mówil, potem jak się to nzrobilo to zapominal, że sam tak kazal i zmienial zdanie i tak w kólko...ale teraz to jest masakra. Z tym, że ona mnie nawet nie przeraża..inni się boją i mają jakieś bóle brzucha...ona mnie zwyczajnie śmieszy. Czepia się pierdól każdy bląd roztrząsa i przeżywa. Rzuca kartkami i tekstami "nie nie...to jest beznadziejne, wszystko źle"...
A najlepsze bylo dziś, mówi do nas, że mamy zrobić tabelki bo jak nie, to ona następnym razem wyjdzie. Przypominam, że jesteśmy na etapie "formuowania tez" czyli spisu treści, a ona wyskakuje z tabelkami... skąd mam wiedzieć jakie tabelki będę robić jak ona mi nie powie jakie sobie życzy a ja jeszcze nie zaczęlam pisać pracy? To tak jakby kazala mi napisać wnioski na podstawie których mam sobie napisać pracę. Czy tylko mnie się wydaje, że coś z kolejnością jest nie tak?
A jak w akcie desperacji odważylam się zapytać jakie konkretnie tabelki to bylo "no jak to jakie...zgodne z waszymi tamatami"...

o jaaaa ale babsztyl no! problem z kolejnościa to ma zdecydowanie, i nie tylko z tym

też się bronię w przyszłym

TmargoT · 2009-03-21, 16:52

MKALINKA-oglądałam twoje fotki na N-K .
widzę,że jestes odważną osoba z pazurem.
ostatnio widziałam babkę z czernymi włosami i miała zielone pasmo grzywki.
powiedz mi,czy mlowałaś włosy na czerwono,bo jesli tym proszkiem od fryzjera to nie zdecyduję się na tą zieleń.
ona szybko schodzi.
szukam wiosennych inspiracji.

a może czarny +chaber? albo fiolet?

DariaKom · 2009-03-21, 17:02

Cytat:

Napisane przez TmargoT

MKALINKA-oglądałam twoje fotki na N-K .
widzę,że jestes odważną osoba z pazurem.
ostatnio widziałam babkę z czernymi włosami i miała zielone pasmo grzywki.
powiedz mi,czy mlowałaś włosy na czerwono,bo jesli tym proszkiem od fryzjera to nie zdecyduję się na tą zieleń.
ona szybko schodzi.
szukam wiosennych inspiracji.

a może czarny +chaber? albo fiolet?

Widzialam kiedyś fryzjerkę, która na kruczo-czarnych wlosach na grzwyce miala pare grubszych pasemek siwych...super to wyglądalo, ale dziewczyna miala ogólnie taki dość ekstrawagancki styl...

**201604211131** · 2009-03-21, 17:08

Cytat:

Napisane przez Westalka

Nie ma za co

Można jeszcze powiedzieć, że afirmacja jest też swoistą akceptacją życia, razem z wszystkimi przykrymi i miłymi zdarzeniami, i czerpaniem z niego radości.

Wirlandia, dzięki za zaproszenie.

West, możesz spokojnie Werka pisać

Cytat:

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Skonczylam pierwsza czesc pracy o dwoch postawach czlowieka wobec boga na podstawie "Hymnu" Slowackiego i "Czego chcesz od nas, Panie" Kochanowskiego.... A jak zrobie zaznajomie sie z ludzmi bezdomnymi, zrobie dzisiaj dwie prace, pozniej zgwalce TZ, pojde spac.
TZ w miedzyczasie po ugotowaniu obiadu poszuka mi zrodel do pracy z Kotka ;P Niestety III tom "wykladow z fizyki Feymnana" w ktorym jest wlasnie mechanika kwantowa, zaginal mi. Mam jedynie jakies szczatkowe informacje z teorii kwantow. Wymyslilam sobie temat "Eksperyment myslowy Schrodingera, jako przyklad podstawowych zalozen mechaniki kwantowej"

Ciekawe czy w ogole istnieje zaleznosc miedzy kotem a PODSTAWOWYMI (< bardzo wazny przymiotnik!) zalozeniami mechaniki kwantowej ^^ Pozniej przepisac wszystko (odrecznie napisane to ocena w gore), poszukac zalozen planu "Zachod" i go omowic, a nastepnie wyjasnic autorytaryzm...

No dobra, jezeli nie znajde zadnych sensownych zrodel do pracy o Kocie, biore co innego, bo jak na razie ze zrodlami do Kota marnie...

- brawo Szpiegu

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Co z literami, bo nie bardzo wiem czego dotyczy pytanie

?
Jak pytasz, czy rażą ją drukowane, to odpowiadam, że rażą. Na licencjacie bylo ustalone, że temat imię i nazwisko piszącego ma być pisane z capsem a o promotorze już normalnie....ale okazalo się, że "to wygląda jak taka wstrętna czarna plama" .... jak to się ma do wytycznych naszego rektora o stronie edytorskiej pracy, to nie wiem...

Cytat:

Napisane przez DariaKom

To tylko Ci zazdroszcze...u nas są obelgi....poddawanie pod wątpliwość, czy w ogóle powinniśmy mieć już za sobą licencjat bo przecież my nic nie wiemy...a na deserek odpytki z ekonomii.... Jak mnie zapytala o gospodarkę sprzed 1989 roku i odpowiedzialam, że byla "centralnie sterowana" to na mnie się wydarla, że glupoty gadam, że byla nakazowo- rozdzielcza....Ale skąd mialam wiedzieć, o co jej chodzi..pytanie bylo ogólne...nie uściślila, czy chodzi jej o model, czy nie.

Daria - współczuję takiej promotorki

Cytat:

Napisane przez TmargoT

to ja oddam kotleta mielonego za gołąbka

.

witajcie moherki w weekend.

dzień piękny,dużo kupujących,aż żyć się chce.
odespałam wczesne wstawanie i znów będę chodzi do północy

(a rano niedospana)

- no to będziesz długo z nami - ja do północy będe

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Bronię się w przyszlym, jestem na pierwszym roku magisterki. Na licencjacie marusilam bo mialam takiego upierdliwego starego dziadka, który najpierw coś mówil, potem jak się to nzrobilo to zapominal, że sam tak kazal i zmienial zdanie i tak w kólko...ale teraz to jest masakra. Z tym, że ona mnie nawet nie przeraża..inni się boją i mają jakieś bóle brzucha...ona mnie zwyczajnie śmieszy. Czepia się pierdól każdy bląd roztrząsa i przeżywa. Rzuca kartkami i tekstami "nie nie...to jest beznadziejne, wszystko źle"...
A najlepsze bylo dziś, mówi do nas, że mamy zrobić tabelki bo jak nie, to ona następnym razem wyjdzie. Przypominam, że jesteśmy na etapie "formuowania tez" czyli spisu treści, a ona wyskakuje z tabelkami... skąd mam wiedzieć jakie tabelki będę robić jak ona mi nie powie jakie sobie życzy a ja jeszcze nie zaczęlam pisać pracy? To tak jakby kazala mi napisać wnioski na podstawie których mam sobie napisać pracę. Czy tylko mnie się wydaje, że coś z kolejnością jest nie tak?
A jak w akcie desperacji odważylam się zapytać jakie konkretnie tabelki to bylo "no jak to jakie...zgodne z waszymi tamatami"...

Zapomnialam Ci napisać.. dzięki za wyjaśnienie...choć dla mnie zdechly kot czy jest w pudelku czy poza pudelkiem i tak jest zdechly...

Cytat:

Napisane przez Ainsel

o jaaaa ale babsztyl no! problem z kolejnościa to ma zdecydowanie, i nie tylko z tym

też się bronię w przyszłym

Si,

zgodzę się z Aniselem, ona ma nie poklei w głowie.

Daria - współczuję odnośnie kota

SzpiegZKrainyDeszczowców · 2009-03-21, 17:13

PL napisany ^^

Eva ID · 2009-03-21, 17:13

Cytat:

Napisane przez wirlandia

Daria - współczuję odnośnie kota

Tu nie chodzi o kota Darii ale o kota Schrodingera... trutego a nie zdychającego... no taka trochę mała makabra

dla potrzeb naukowych.

**201604211131** · 2009-03-21, 17:16

- a to ślepa komenda jestem.... bo myślałam, że to o innego kota chodzi

DariaKom · 2009-03-21, 17:21

Cytat:

Napisane przez wirlandia

- a to ślepa komenda jestem.... bo myślałam, że to o innego kota chodzi

Spoko... dużo się nie pomylilaś...mialam dawno temu kotkę..przez wiele lat byla z nami i "zdechnąć" pomógl jej jakiś sprytny kierowca..uderzyl ją przed naszą bramą. Dobrze, że bylam wtedy na wakacjach i tego nie widzialam, mama jeszcze przez 2 tygodnie to przede mną ukrywala, nie chciala mi biedna wakacji popsuć...

**201604211131** · 2009-03-21, 17:23

U nas Buba (mama kocia) urodziła 5 dzieci - 2 zmarło - jedno się udusiło, a drugie zmarło, bo nie chciało jeść - karmiłam je, a ono ssać nie chciało

DariaKom · 2009-03-21, 17:29

Cytat:

Napisane przez wirlandia

U nas Buba (mama kocia) urodziła 5 dzieci - 2 zmarło - jedno się udusiło, a drugie zmarło, bo nie chciało jeść - karmiłam je, a ono ssać nie chciało

U nas ta kicia, która wlaśnie napatoczyla się na tego gląba miala tez kocięta i wlaśnie też jedno kociątko mialo problem z jedzeniem, bylo za slabe, żeby dobić się do sutka a ona jakoś też mu specjalnie nie ulatwiala. Skończylo się tak, że z mamą co 2h podawalyśmy mu mlesio ze strzykawki- tylko niestety nie pamiętam jaki byl rezultat tych zabiegów.

**201604211131** · 2009-03-21, 17:33

Ja też próbowałam ją karmić - z palca - ale nic nie wyszło

P.S. - zaraz będę mieć zakorzenienie... hi,hi..

TmargoT · 2009-03-21, 17:45

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Widzialam kiedyś fryzjerkę, która na kruczo-czarnych wlosach na grzwyce miala pare grubszych pasemek siwych...super to wyglądalo, ale dziewczyna miala ogólnie taki dość ekstrawagancki styl...

-to cos dla mnie

siwych nie dam rady zrobić,ale ziolone tak

jako zoodiakalna lwica lubię szokowac otoczenie.

WERKA-nie wiem,czy będę do północy na wizażu ,bo wiesz...mąż wyjeżdża już jutro.

oglądam CZARY MARY GOKA.
facet jest genialny.angielski stylista podrabia firmowe stroje.
właśnie chce podrobić kreację CHANEL za 26 tyś funtów!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!

**201604211131** · 2009-03-21, 17:51

No tak...

A te Czary Mary Goka mnie zaciekawiły, na jakim kanale to leci i czy w Polsce dostępne

_Ya · 2009-03-21, 18:04

żyje....

malinka_86 · 2009-03-21, 18:05

Cytat:

Napisane przez TmargoT

MKALINKA-oglądałam twoje fotki na N-K .
widzę,że jestes odważną osoba z pazurem.
ostatnio widziałam babkę z czernymi włosami i miała zielone pasmo grzywki.
powiedz mi,czy mlowałaś włosy na czerwono,bo jesli tym proszkiem od fryzjera to nie zdecyduję się na tą zieleń.
ona szybko schodzi.
szukam wiosennych inspiracji.

a może czarny +chaber? albo fiolet?

tego co pamiętam miałam farbę z Londy... 66 numer i ciągle nią farbowałam i taką czerwień kiedyś uzyskałam ogólnie bardzo dobra farba

czarny z fioletem - zależy jakim bo jak intensywnym to ok, przy ciemniejszych się zlewa (też przechodziłam

)

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Widzialam kiedyś fryzjerkę, która na kruczo-czarnych wlosach na grzwyce miala pare grubszych pasemek siwych...super to wyglądalo, ale dziewczyna miala ogólnie taki dość ekstrawagancki styl...

zgadzam się z Darią też coś takiego widziałam... raz siwe raz takie gołębio fioletowe - jak dla mnie bomba !

Eva ID · 2009-03-21, 18:08

Miałam to zrobić wczoraj, ale robię to dzisiaj.

California on my hair

TmargoT · 2009-03-21, 18:20

Cytat:

Napisane przez wirlandia

No tak...

A te Czary Mary Goka mnie zaciekawiły, na jakim kanale to leci i czy w Polsce dostępne

na TVN STYLE-to program z kablówki.

malinka,ale żeby uzyskac taki kolor rozjaśniałaś włosy?

DariaKom · 2009-03-21, 18:21

Cytat:

Napisane przez Eva ID

Miałam to zrobić wczoraj, ale robię to dzisiaj.

California on my hair

California roll - to rozumiem, California hair-

Czy ja mam dziś jakiś "brain damage" ? Chyba tak...nic dziś nie qmam

_Ya · 2009-03-21, 18:26

Tak pobieżnie przejrzałam wątek i widzę, że marudzicie na promotorów. Ja nadal nie wiem czy mnie przyjęli na ta podyplomówkę. Już dwa razy tam dzwoniłam i mówili, ze jeszcze tworzą listy... a pierwszy zjazd w następną sobotą.

Co się tyczy mojego gotowania, to zawaliłam ciasto szajby... Zamiast 3/4 szklanki cukru walnęłam 3 szklanki... Ludu, wyszła mi prawie wata cukrowa. Na szczęście brat lubi słodkie

Ja nie wiem jak to zrobiłam, przy kopiowaniu do notatnika zamiast 3/4 przeszła sama 3... A jak robiłam to wydawało mi się, że 1 kg cukru na ciasto to coś podejrzanie dużo

Podczas gdy ja się "spełniałam" w kuchni to stary dogadała się ze znajomymi i umówił nas na piwo na mieście, dziś... Ta spocona zmęczona, obżarta...

Ewo o co kaman z tą Californią? bo ja nie w temacie?

Poniżej zdjęcia przed i po

2009-03-21, 16:52	#4693
TmargoT Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 25 334	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II MKALINKA-oglądałam twoje fotki na N-K . widzę,że jestes odważną osoba z pazurem. ostatnio widziałam babkę z czernymi włosami i miała zielone pasmo grzywki. powiedz mi,czy mlowałaś włosy na czerwono,bo jesli tym proszkiem od fryzjera to nie zdecyduję się na tą zieleń. ona szybko schodzi. szukam wiosennych inspiracji. a może czarny +chaber? albo fiolet?

2009-03-21, 17:16	#4698
201604211131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 693	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II - a to ślepa komenda jestem.... bo myślałam, że to o innego kota chodzi

2009-03-21, 17:23	#4700
201604211131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 693	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II U nas Buba (mama kocia) urodziła 5 dzieci - 2 zmarło - jedno się udusiło, a drugie zmarło, bo nie chciało jeść - karmiłam je, a ono ssać nie chciało

2009-03-21, 17:33	#4702
201604211131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 693	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II Ja też próbowałam ją karmić - z palca - ale nic nie wyszło P.S. - zaraz będę mieć zakorzenienie... hi,hi..

2009-03-21, 17:51	#4704
201604211131 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 5 693	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II No tak... A te Czary Mary Goka mnie zaciekawiły, na jakim kanale to leci i czy w Polsce dostępne

2009-03-21, 18:04	#4705
_Ya Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-04 Lokalizacja: Pcim dolny ;) Wiadomości: 1 856	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II żyje.... __________________ Demon odkaszlnął nerwowo (demony nie oddychają; jednakże dla każdej istoty inteligentnej, oddychającej czy nie, nadchodzą w życiu takie chwile, gdy odkasłuje nerwowo. Jedna z takich chwil nastała właśnie teraz, przynajmniej dla tego konkretnego demona).

2009-03-21, 18:08	#4707
Eva ID ForceIsStrongInThisOne... Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: أبو ظبي Wiadomości: 7 439	Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II Miałam to zrobić wczoraj, ale robię to dzisiaj. California on my hair __________________ Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką United_Arab_Emirates Auto_Moto 55 kg

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)