Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[DariaKom]

Hej moherki, powoli zaczynam przechodzić do kontroli nad spadkiem mocy spowodowanym bezrobociem.
Jutro śmigam do PUP'u z moim skierowaniem na staż, który już wiem, że ma się odbywać w PZU. Zobaczymy co z tego będzie...pewnie nic, pewnie nawet mnie nie będą chcieli..ale nic nie szkodzi
Powoli kończy mi się sesja, jeszcze jeden egzamin, ale to w marcu dopiero niestety i jeden wpis do wydębienia , póki co tylko jedna 3 i jedna 4- reszta 5, udalo się wszystko ladnie pozaliczać.

[santos]

Teraz to juz pewnie nie to samo, starszy pan z wasem . Chociaz jeden z tych koncertow juz byl w erze "wasowej". Poprzedni byl jeszcze z Blixa.

[Eva ID]

Napisane przez DariaKom

Hej moherki, powoli zaczynam przechodzić do kontroli nad spadkiem mocy spowodowanym bezrobociem.
Jutro śmigam do PUP'u z moim skierowaniem na staż, który już wiem, że ma się odbywać w PZU. Zobaczymy co z tego będzie...pewnie nic, pewnie nawet mnie nie będą chcieli..ale nic nie szkodzi
Powoli kończy mi się sesja, jeszcze jeden egzamin, ale to w marcu dopiero niestety i jeden wpis do wydębienia , póki co tylko jedna 3 i jedna 4- reszta 5, udalo się wszystko ladnie pozaliczać.

Daria, i oczywiście trzymam kciuki

Słuchajcie, tak naprawdę to do mnie dotarło teraz, że tu Mohery to same młode dziewczyny są.

Kibicuję Wam jak mojemu własnemu synowi, który ma dwie poprawki.... podało się na mamusię kochane dziecko.

Poza tym wysłałam mu linka do mojej ulubionej piosenki.... i co moje dziecię odpisało?

Mamo, Ty nie jesteś normalna, bo w Twoim wieku ludzie tego nie słuchają....

no fajnie.....DOPE - http://www.youtube.com/watch?v=imUnHTE9Ir0

a zwłaszcza to SABATON - http://www.youtube.com/watch?v=1d_9RZ3ShVs

To ja jestem tak stara, czy ludzie qurna nie dorośli?

[santos]

Napisane przez Eva ID

Słuchajcie, tak naprawdę to do mnie dotarło teraz, że tu Mohery to same młode dziewczyny są.

Kibicuję Wam jak mojemu własnemu synowi, który ma dwie poprawki.... podało się na mamusię kochane dziecko.

Ojj wiesz, ja to jestem bardziej moherowa niz moja matka (ktora, swoja droga, jest bardzo liberalna) . Mama mi ciagle wypomina, ze mam mentalnie 80 lat . Moher to stan umyslu, a nie wiek

[TmargoT]

Napisane przez Eva ID

Daria, i oczywiście trzymam kciuki

Słuchajcie, tak naprawdę to do mnie dotarło teraz, że tu Mohery to same młode dziewczyny są.

Kibicuję Wam jak mojemu własnemu synowi, który ma dwie poprawki.... podało się na mamusię kochane dziecko.

Poza tym wysłałam mu linka do mojej ulubionej piosenki.... i co moje dziecię odpisało?

Mamo, Ty nie jesteś normalna, bo w Twoim wieku ludzie tego nie słuchają....

no fajnie.....DOPE - http://www.youtube.com/watch?v=imUnHTE9Ir0

a zwłaszcza to SABATON - http://www.youtube.com/watch?v=1d_9RZ3ShVs

To ja jestem tak stara, czy ludzie qurna nie dorośli?

nie wszystkie
moj syn smieje się ze mnie,bo czasem myle slowa.
ostatnio byłam strasznie zamyślona,ktorędy pojade,że powiedziałam do niego:
-D...UBIERZ BUTY NA SKRZYZOWANIU
on twierdzi,ze to starcza demencja,bo czasem wpadam do jego pokoju i krzycze:
-D...,JAK NAZYWALO SIE ...i tu wymieniam słowo,o ktorym zapomniałam

powinnam poddać się jakims badaniom?jak myślicie?

ale musze się pochwalić.wróciłam w piątek od fryzjera i moj syn powiedział,że mam fryzurę,jak jego koleżanki .w jedo szkole jest technikum fryzjerskie,więc chłopak się napatrzy.
EVA-a twoj syn,nie mieszka z tobą?przepraszam za osobiste pytanie,ale jakoś mnie bardzo ciekawi,może to zboczenie macierzyńskie.
czas poluzować ,bo jak się nie zmienię,to moj syn do konca bedzie mieszkał z mamusią i zakonczy zywot ,jako stary kawalwer.

[***luna]

Ja sobie ostatnio poprawiam humor Madonną
No a dziś Madonną w wykonaniu Cristiny
http://www.youtube.com/watch?v=Mj6vvWlN89o

[santos]

Napisane przez TmargoT

EVA-a twoj syn,nie mieszka z tobą?przepraszam za osobiste pytanie,ale jakoś mnie bardzo ciekawi,może to zboczenie macierzyńskie.
czas poluzować ,bo jak się nie zmienię,to moj syn do konca bedzie mieszkał z mamusią i zakonczy zywot ,jako stary kawalwer.

Tez mnie ciekawi, ale nie osmielilam sie zadac Evie pytania
A twoj syn Margot jest jedynakiem?

[Eva ID]

Kochane Moherki (umysłowo i wiekowo) - idę już spać (3h różnicy), ale chciałabym Wam zapodać link do takiej fajnej krótkiej i muzycznie miłej HISTORII.

http://www.youtube.com/watch?v=5S9hP...eature=related

Piszę HISTORII dużymi literami..... bo dla mnie HISTORIA ma OGROMNE ZNACZENIE.

Nie chę wypowiadać się o innych narodach, bo dla mnie Naród Polski jest szczególny, może dlatego, że mieszkam tak długo za granicą?

Nie sądzę, bardziej, bo byłam wychowana od młodości w poszanowaniu Polski, Polskości, Religii i Języka.

Dla mnie Polska to nie jest puste słowo... nigdy nie przeszło z moich ust jedno przykre określenie względem Polski lub Polaków... wiadomo, nikt nie jest idealny... ale pracując wśród 2 tysięcy pracowników z ponad 100 krajów od kilku lat jako jedyna Polka, mogę powiedzieć, że każdy z nich bez zająknięcia się powie gdzie leży Polska i jak wspaniali ludzie z tego kraju pochodzą.....

Jeden Pakistańczyk przyszedł do mnie dzisiaj i ze łzami w oczach przepraszał za głupotę swoich ziomków..... płakał, bo zabili oni Polaka, a dla niego Polacy, to wspaniali ludzie, dobrzy, mili i nigdy nie zaczynający wojny.

Co mogłam odpowiedzieć?

Powiedziałam mniej więcej:

"For God so loved the world, that He gave his only begotten Son, that whoever believes in Him should not perish, but have everlasting life." (John 3:16).

If you desire to be truly forgiven, consider what Jesus said and sincerely accept Him as your Lord and Savior.

You will be forgiven and God will begin a transforming work in your life.

Jeśli chcesz więcej usłyszeć o przebaczeniu i Jezusie, to możesz pytać, bo tego w Koranie nie znajdziesz na pewno.

[Malla]

Napisane przez aniko 23

ja kiedys dawno zlapalam tzw. grype oczu...wygladalam jak filmowy obcy takie mialam galy ze a mi sie wylewaly z powiek nie wiedzialam ze cialo szkliste zwane okiem jest tak elastyczne..jak pojechalam do szpitala w nocy do ambulatorium okulistycznego to wszyscy mnie pytali "pani do okulisty??"? a ja "nie k...do giekologa" potem przez miesiac mialam zakrwawione bialka w obu oczach bo zbyt silne krople mi przepisala na stan zapalny jakas mloda tepa doktorka i tak musialam latac zima non stop prawie przez dwa miechy w okularach

Masakra


Eva - piękne słowa...

[santos]

Mnie jakos nie ruszaja natchnione religijne cytaty, jako zatwardziala ateistke. Bez urazy dla nikogo, nie mam nic przeciwko osobom wierzacym (jesli juz to mam przeciw kretynom w stylu Dawkinsa), ale do mnie to nie trafia.

[***luna]

Napisane przez Eva ID

Kochane Moherki (umysłowo i wiekowo) - idę już spać (3h różnicy), ale chciałabym Wam zapodać link do takiej fajnej krótkiej i muzycznie miłej HISTORII.

http://www.youtube.com/watch?v=5S9hP...eature=related

Piszę HISTORII dużymi literami..... bo dla mnie HISTORIA ma OGROMNE ZNACZENIE.

Nie chę wypowiadać się o innych narodach, bo dla mnie Naród Polski jest szczególny, może dlatego, że mieszkam tak długo za granicą?

Nie sądzę, bardziej, bo byłam wychowana od młodości w poszanowaniu Polski, Polskości, Religii i Języka.

Dla mnie Polska to nie jest puste słowo... nigdy nie przeszło z moich ust jedno przykre określenie względem Polski lub Polaków... wiadomo, nikt nie jest idealny... ale pracując wśród 2 tysięcy pracowników z ponad 100 krajów od kilku lat jako jedyna Polka, mogę powiedzieć, że każdy z nich bez zająknięcia się powie gdzie leży Polska i jak wspaniali ludzie z tego kraju pochodzą.....

Jeden Pakistańczyk przyszedł do mnie dzisiaj i ze łzami w oczach przepraszał za głupotę swoich ziomków..... płakał, bo zabili oni Polaka, a dla niego Polacy, to wspaniali ludzie, dobrzy, mili i nigdy nie zaczynający wojny.

Co mogłam odpowiedzieć?

Powiedziałam mniej więcej:

"For God so loved the world, that He gave his only begotten Son, that whoever believes in Him should not perish, but have everlasting life." (John 3:16).

If you desire to be truly forgiven, consider what Jesus said and sincerely accept Him as your Lord and Savior.

You will be forgiven and God will begin a transforming work in your life.

Jeśli chcesz więcej usłyszeć o przebaczeniu i Jezusie, to możesz pytać, bo tego w Koranie nie znajdziesz na pewno.

Pięknie.
Choć ja jestem młodsza niż Ty, to u nas w domu jest wiele polskości
Moje dziecko ma na drugie Józef... po marszałku Piłsudskim.
Co do egzekucji Polaka, nie powiem nic, bo wszystko będzie zbyt trywialne, zbyt błahe. Powiem tylko:
Przepraszał, nie ten, który był winien; ci, którzy są winni nie powiedzą nic, i w najśmielszych snach do Jezusa się nie zwrócą, chyba ,że stanie się cud.

[Eva ID]

Napisane przez TmargoT

on twierdzi,ze to starcza demencja,bo czasem wpadam do jego pokoju i krzycze:

Na jednym ze spotkań.... było kilku (nastu) profesorów nauk medycznych... no ja też byłam w tym towarzystwie i nadal przebywam, ale do sedna wracamy: no więc ktoś (nie medyczny) zadał pytanie

- czym właściwie różni się choroba Parkinsona od Alzhaimera?

Odpowiedziałam oczywiście JA, za wszystkich wspaniałych naukowców jakich udało się zebrać w Sheratonie w Abu Dhabi....

- jak będziesz miał Alzhaimera, to zapomnisz, że masz Parkinsona....

Reakcja.... Master Card.... niezapomniana.... warta każde pieniądze.... habilitowałam się w ciągu 60 sekund ( 10 sekund trwała odpowiedź, 50 sekund trwało zanim ją zrozumieli )

Napisane przez TmargoT

EVA-a twoj syn,nie mieszka z tobą?przepraszam za osobiste pytanie,ale jakoś mnie bardzo ciekawi,może to zboczenie macierzyńskie.
czas poluzować ,bo jak się nie zmienię,to moj syn do konca bedzie mieszkał z mamusią i zakonczy zywot ,jako stary kawalwer.

Napisane przez santos

Tez mnie ciekawi, ale nie osmielilam sie zadac Evie pytania
A twoj syn Margot jest jedynakiem?

Margo i Santos i w ogóle Moherki wyjasniam:

Mój syn sam, bez mamy zdał maturę w prywatnym Liceum (płatnym, stąd wiem, że skończył ) i sam, poszedł na studia jakie sam wybrał.... konsultował się ze mną jedynie, co do wysokości zarobków po ewentualnym zakończeniu kierunku studiów i wybrał..... cholera najwyższą średnią wypłatę po zakończeniu.

Facet ma poukładane w głowie... i nie wiem po kim, może po sąsiadach.

Studiuje w Krakowie.... miał do wyboru kilka Uniwersytetów w Anglii, USA i Kanadzie, i z opłatami bez problemu, pokryłabym każde studia, z Oxfordem, Cambridge włączniem ale ... stwierdził, że Kraków ma większą klasę i tu chce skończyć studia a potem..... Bóg raczy wiedzieć.

[santos]

Napisane przez Eva ID

Margo i Santos i w ogóle Moherki wyjasniam:

Mój syn sam, bez mamy zdał maturę w prywatnym Liceum (płatnym, stąd wiem, że skończył ) i sam, poszedł na studia jakie sam wybrał.... konsultował się ze mną jedynie, co do wysokości zarobków po ewentualnym zakończeniu kierunku studiów i wybrał..... cholera najwyższą średnią wypłatę po zakończeniu.

Facet ma poukładane w głowie... i nie wiem po kim, może po sąsiadach.

Studiuje w Krakowie.... miał do wyboru kilka Uniwersytetów w Anglii, USA i Kanadzie, i z opłatami bez problemu, pokryłabym każde studia, z Oxfordem, Cambridge włączniem ale ... stwierdził, że Kraków ma większą klasę i tu chce skończyć studia a potem..... Bóg raczy wiedzieć.

To bardzo fajnie. Mam nadzieje, ze nie pozaluje, ze nie wybral jesnak Oxfordu czy Cambridge, bo niestety w skali swiatowej UJ to zascianek i biedny kuzyn z prowincji, ostatnia rzeczk, jaka bym o nich powiedziala, to to, ze maja klase. Aczkolwiek napewno tak im sie wydaje i tkwia tak sobie w tym mylnym przekonaniu. Na swiecie rozgrywa sie partie zycia najlepiej platne wysokimi kartami, a dobrze miec wsrod nich karte-dyplom dobrego i rozpoznawalnego uniwerku. Ja zaluje, ze nie studiuje na Oxfordzie, ani ze nie wyladowalam na rok na Berkley chociaz mnie przyjeli i dofinansowali...

[Eva ID]

Napisane przez Malla

Eva - piękne słowa...

Dziękuję Malla, ale to nie ja, to Bóg te słowa wypowiadał a ja tylko powtórzyłam.

Napisane przez santos

Mnie jakos nie ruszaja natchnione religijne cytaty, jako zatwardziala ateistke. Bez urazy dla nikogo, nie mam nic przeciwko osobom wierzacym (jesli juz to mam przeciw kretynom w stylu Dawkinsa), ale do mnie to nie trafia.

Santos, jesteś ateistką, ale wiesz, wielu ateistów też jest pod opieką Boga, bo wielu z nich jest dobrymi ludźmi.

Ja jestem Katoliczką... Zatwardziałą Katoliczką, poznając tak wiele kultur i religii, czytając Koran, Koran, który papież Jan Paweł II ucałował w Watykanie mogę stwierdzić z całą pewnością, że mogłabym znaleźć się na miejscu Piotra z Krakowa, który zginął w Pakistanie..... mogłabym oddać życie za niego mając na ustach uśmiech i czując radość, bo po raz kolejny islamscy terroryści mogą odebrać jedynie życie ale nigdy nie odbiorą religii i mojej godności.... pożałowania godni ludzie.

W mojej wierze jest moja siła.

Napisane przez ***luna

Pięknie.
Choć ja jestem młodsza niż Ty, to u nas w domu jest wiele polskości
Moje dziecko ma na drugie Józef... po marszałku Piłsudskim.
Co do egzekucji Polaka, nie powiem nic, bo wszystko będzie zbyt trywialne, zbyt błahe. Powiem tylko:
Przepraszał, nie ten, który był winien; ci, którzy są winni nie powiedzą nic, i w najśmielszych snach do Jezusa się nie zwrócą, chyba ,że stanie się cud.

Nie wiem jak to wyglądało ze strony polskiej, bo polskiej telewizji nie oglądam.... ale ze strony pakistańskiej, jest to tragedia, moim dobrym znajomym jest Prezes Pakistańskiej Biznes Grupy, tak więc on i inni... a otrzymałam kilka telefonów z kondolencjami... wyrażali swoje ubolewanie, że taka sytuacja miała miejsce.... sytuacja, dobre sobie, człowieka zabili.... na Boga, zabili po kilku miesiącach przetrzymywania, wyobraźcie sobie, że od Września do Lutego żyjecie w poczuciu, że każdy następny dzień jest Waszym ostatnim.... co czuje człowiek?

Przez pięć miesięcy, około 150 dni umierania każdego ranka.... zadzwoniłabyś do domu? Po co? Powiedzieć "Żegnam"?

Po tylu długich pełnych agonii dni, co powiedziałabyś swoim bliskim?

[Eva ID]

Napisane przez santos

To bardzo fajnie. Mam nadzieje, ze nie pozaluje, ze nie wybral jesnak Oxfordu czy Cambridge, bo niestety w skali swiatowej UJ to zascianek i biedny kuzyn z prowincji, ostatnia rzeczk, jaka bym o nich powiedziala, to to, ze maja klase. Aczkolwiek napewno tak im sie wydaje i tkwia tak sobie w tym mylnym przekonaniu. Na swiecie rozgrywa sie partie zycia najlepiej platne wysokimi kartami, a dobrze miec wsrod nich karte-dyplom dobrego i rozpoznawalnego uniwerku. Ja zaluje, ze nie studiuje na Oxfordzie, ani ze nie wyladowalam na rok na Berkley chociaz mnie przyjeli i dofinansowali...

AGH

Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie

Co mogę powiedzieć....

Same studia to nie wszystko, liczy się też, gdzie się pracowało i z kim, zwłaszcza tutaj.


Ale jak ktoś jest DOBRY, naprawdę DOBRY.... to i z Władywostoku zrobi karierę, lub jak Bill Gates bez studiów zupełnie.


A jak ktoś dupek, to i po Berkley jak dupkiem był, tak i dupkiem będzie....

[malinka_86]

ja tylko podczytuję.... nie piszę bo humor mi padł strasznie...
Eva - AGH moje niespełnione marzenie

[santos]

Napisane przez Eva ID

AGH

Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie

Co mogę powiedzieć....

Same studia to nie wszystko, liczy się też, gdzie się pracowało i z kim, zwłaszcza tutaj.


Ale jak ktoś jest DOBRY, naprawdę DOBRY.... to i z Władywostoku zrobi karierę, lub jak Bill Gates bez studiów zupełnie.


A jak ktoś dupek, to i po Berkley jak dupkiem był, tak i dupkiem będzie....

AGH to inna bajka. A co do teorii, ze trzeba byc dobrym - tak, jasne tak sie pocieszajmy, uwielbiam ten kit. Jest to totalna sciema. Te pare wybitnych osob MOZE faktycznie da rade i bez studiow. Mowisz, ze zalezy gdzie sie pracowalo. No prawda jest taka, ze zeby dostac staz na studiach dobry trzeba byc z dobrego Uni. Zeby dostac dobra prace po studiach przyda sie dobry staz i najlepiej dobre uni. No, i potem to nie ma znaczenia, jasne, tylko , ze "zalezy z mim i gdzie sie pracowalo' a pracowalo sie z dobrymi jak sie zostalo przyjetym najczesciej na podstawie dyplomu&so on. Mowie tu o standardach zachodnich, tak to wlasnie wyglada, wiadomo, ze w Polsce mniej sie patrzy na dyplom. Nie od dzis wiadomo, ze zla szkola marnuje talenty. Zly uniwerek tez. To jest raz. A dwa, jak pisze, renoma jest renoma, tego sie nie przeskoczy. Ludzie po PPE na Ozfordzie moga byc 30x gorsi niz ktos z SGH ale i tak beda mieli duzo wieksze szanse na ciekawe i dobrze platne zatrudnienie po studiach. Sad but true.

[espera]

Napisane przez Eva ID

Prawda ?! 100% prawdy w prawdzie...




Spodobało, a jak ....

Last.fm.... zaczęłam rozgryzać...




Ciasto... hmmm... no i jak mam się przyznać, że mój syn piecze lepsze ciasta niż ja?!

Ja lepiej gotuję włoskie i inne bardziej egzotyczne potrawy... ale to już niedługo, bo on i w tę dziedzinę wchodzi.

Miejsca Ci u nas dostatek.... ale w architekturze zaczęły się zwolnienia.... wszak to pierwszy karmiciel w tym cyklu żywienia....

Polecam jeszcze zespół Kittie - tym razem dziewczyny
(np. http://www.youtube.com/watch?v=4PbmS...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9IEbE...eature=related)

Szkoda, że Emiraty też dosięga kryzys, myślałam, że nie osłabi on tego pędu budowlanego.
Mój kolega, który na ostatnim semestrze zrobił budynek ala hotel w Dubaju i zamierza rozwinąć ten projekt teraz na dyplomie, a potem sprzedać do Emiratów, może się zmartwić (swoja droga nie wiem, jak chciał to przeprowadzic, ale jest bardzo pewny siebie).

Napisane przez Eva ID

Daria, i oczywiście trzymam kciuki

Słuchajcie, tak naprawdę to do mnie dotarło teraz, że tu Mohery to same młode dziewczyny są.

Kibicuję Wam jak mojemu własnemu synowi, który ma dwie poprawki.... podało się na mamusię kochane dziecko.

Poza tym wysłałam mu linka do mojej ulubionej piosenki.... i co moje dziecię odpisało?

Mamo, Ty nie jesteś normalna, bo w Twoim wieku ludzie tego nie słuchają....

no fajnie.....DOPE - http://www.youtube.com/watch?v=imUnHTE9Ir0

a zwłaszcza to SABATON - http://www.youtube.com/watch?v=1d_9RZ3ShVs

To ja jestem tak stara, czy ludzie qurna nie dorośli?

To nie kwestia wieku, tylko rodzaju wrażliwości. Ludzie są mniej lub bardziej wrażliwi, a zależnie od uosobienia, doświadczeń życiowych itp., porusza ich co innego - niektórych jazz, niektórych muzyka poważna, a innych metal (bardzo często oczywiście wszystkiego po trochu). Ja np. mam tak, że jakis utwór porusza cos w mojej psychice, podoba mi się, a po chwili refleksji okazuje się, że w jakiś sposób opowiada on (mniej lub bardziej dosłownie) o czyms ważnym, czymś co mnie dotyczy.
W kazdym razie, większość otoczenia (chociażby mama i siostra) narzeka i dziwi się, że coś takiego naprawdę może mi się podobać.

Napisane przez santos

Ojj wiesz, ja to jestem bardziej moherowa niz moja matka (ktora, swoja droga, jest bardzo liberalna) . Mama mi ciagle wypomina, ze mam mentalnie 80 lat . Moher to stan umyslu, a nie wiek

Mnie przeraziło, gdy w zeszłym semestrze na dodatkowym seminarium z twórczego myślenia podczas jednego z testów wyszło mi, że zestarzałam się mentalnie (no ale chodziło raczej o zachowania typu - robienie bilansu swojego życia).

Margo, pokaż fryzurę!



Evo, dobrze powiedziane. Pięknie pokazałaś na czym polega nasza Wiara


Dobranoc Mohery
Trzymajcie kciuki, bo rano kuśtykam na ponowną rozmowę do biura, może się dogadamy i mnie zatrudnią

[DariaKom]

Napisane przez Eva ID

Daria, i oczywiście trzymam kciuki



To ja jestem tak stara, czy ludzie qurna nie dorośli?

Dzięki!

Ludzie uważają, że jak metryka pokazuje pewien przedzial to trzeba szybko transformować się w starego ramola i tetryka, żeby dorównać wiekowi- co jest oczywiście blędnym rozumowaniem!

Napisane przez TmargoT

czas poluzować ,bo jak się nie zmienię,to moj syn do konca bedzie mieszkał z mamusią i zakonczy zywot ,jako stary kawalwer.

Gwarantuję Ci, że nie będzie- przyjdzie czas i sama go chętnie oddasz jakiejś dzierlatce i na niedzielnych obiadkach będziecie się widywać

Napisane przez Eva ID

Same studia to nie wszystko, liczy się też, gdzie się pracowało i z kim, zwłaszcza tutaj.


Ale jak ktoś jest DOBRY, naprawdę DOBRY.... to i z Władywostoku zrobi karierę, lub jak Bill Gates bez studiów zupełnie.


A jak ktoś dupek, to i po Berkley jak dupkiem był, tak i dupkiem będzie....

Zgadzam się ze wszystkim!

Napisane przez santos

AGH to inna bajka. A co do teorii, ze trzeba byc dobrym - tak, jasne tak sie pocieszajmy, uwielbiam ten kit. Jest to totalna sciema. Te pare wybitnych osob MOZE faktycznie da rade i bez studiow. Mowisz, ze zalezy gdzie sie pracowalo. No prawda jest taka, ze zeby dostac staz na studiach dobry trzeba byc z dobrego Uni. Zeby dostac dobra prace po studiach przyda sie dobry staz i najlepiej dobre uni. No, i potem to nie ma znaczenia, jasne, tylko , ze "zalezy z mim i gdzie sie pracowalo' a pracowalo sie z dobrymi jak sie zostalo przyjetym najczesciej na podstawie dyplomu&so on. Mowie tu o standardach zachodnich, tak to wlasnie wyglada, wiadomo, ze w Polsce mniej sie patrzy na dyplom. Nie od dzis wiadomo, ze zla szkola marnuje talenty. Zly uniwerek tez. To jest raz. A dwa, jak pisze, renoma jest renoma, tego sie nie przeskoczy. Ludzie po PPE na Ozfordzie moga byc 30x gorsi niz ktos z SGH ale i tak beda mieli duzo wieksze szanse na ciekawe i dobrze platne zatrudnienie po studiach. Sad but true.

Tylko, że większość z nas tu obecnych studiuje w PL i ma w poważaniu "zachodnie standardy" bo nas bardziej polskie interesują. Więc spekulacje na temat jakie to nasze uczelnie są do kitu nie poprawiają nam samopoczucia ani na pewno nie poprawią naszej sytuacji- więc o czym gadka?

[***luna]

Napisane przez Eva ID

Dziękuję Malla, ale to nie ja, to Bóg te słowa wypowiadał a ja tylko powtórzyłam.




Santos, jesteś ateistką, ale wiesz, wielu ateistów też jest pod opieką Boga, bo wielu z nich jest dobrymi ludźmi.

Ja jestem Katoliczką... Zatwardziałą Katoliczką, poznając tak wiele kultur i religii, czytając Koran, Koran, który papież Jan Paweł II ucałował w Watykanie mogę stwierdzić z całą pewnością, że mogłabym znaleźć się na miejscu Piotra z Krakowa, który zginął w Pakistanie..... mogłabym oddać życie za niego mając na ustach uśmiech i czując radość, bo po raz kolejny islamscy terroryści mogą odebrać jedynie życie ale nigdy nie odbiorą religii i mojej godności.... pożałowania godni ludzie.

W mojej wierze jest moja siła.





Nie wiem jak to wyglądało ze strony polskiej, bo polskiej telewizji nie oglądam.... ale ze strony pakistańskiej, jest to tragedia, moim dobrym znajomym jest Prezes Pakistańskiej Biznes Grupy, tak więc on i inni... a otrzymałam kilka telefonów z kondolencjami... wyrażali swoje ubolewanie, że taka sytuacja miała miejsce.... sytuacja, dobre sobie, człowieka zabili.... na Boga, zabili po kilku miesiącach przetrzymywania, wyobraźcie sobie, że od Września do Lutego żyjecie w poczuciu, że każdy następny dzień jest Waszym ostatnim.... co czuje człowiek?

Przez pięć miesięcy, około 150 dni umierania każdego ranka.... zadzwoniłabyś do domu? Po co? Powiedzieć "Żegnam"?

Po tylu długich pełnych agonii dni, co powiedziałabyś swoim bliskim?

Eva moja rodzina jest katolicka.
Podejscie Polakow, a raczej wladz polskich bylo beznadziejne w przypadku porwania. Slowa polskiego premiera z ostatnich dni: zenada. Ostatnio odpuszczam sobie polskie wiadomosci, bo wysiadam).
Zginal czlowiek i bylo to dosc oczywiste,ze terrorysci wykonaja na nim egzekucje.
Gdybym byla na jego miejscu wykonalabym telefon do domu.
Pozegnalabym sie z malzem i powiedziala, zeby im wybaczyl i zeby wybaczyl sobie i zeby zyl.

My jestesmy dosc inni jako rodzina. W naszym domu czesto dyskutujemy o islamie, o terroryzmie, wojnie, roznicach kulturowych, mechanizmach itd.
Jestesmy przeciwni ekspansji islamu jako religii podporzadkujacej zycie wszystkich obywateli (nie tylko wspolwyznawcow) w UK. Uwazam, ze jest to bardzo niebezpieczne.
Wybaczenie jest jedna sprawa, radzenie sobie ze zlem i walka z nim- inna.

W UK nikt z muzulmanow mnie nie przeprosil i zapewne nie przeprosilby, gdybym miala z nimi wiekszy kontakty (osobisty).
Tutaj muzulmanie traktuja innych ( wiekszosci przypadkow) z pogarda, ktora nie zawsze objawia sie agresja.




santos ludzie z psiej wolki tez chca sie ksztalcic i rozwijac. Rodzic z psiej wolki nie pomoze w dostaniu sie na najlepsza uczelnie. Rodzic, ktory nie studiowal nie rozumie pewnych mechanizmow studiowania. Przecietny uczen liceum, nie zarobi na studia na swietnej uczelni.
Do osiagania takich celow trzeba miec bardzo duzo swiadomosci i oczywiscie samozaparcia pochodzac z Psiej wolki.
Nie kazdy to ma.
Ja nie mialam. Nie dosc,ze nie wiedzialam czego do konca chce, to nikt mi nie pomagal ani w wyborze uczelni, ani kierunku.
Gdybym wiedziala co wiem teraz postapilabym inaczej.



Nie trzeba konczyc super uczelni by byc dobrym czlowiekiem czy odniesc sukces w zyciu, ktory zreszta przez ludzi jest pojmowany w dosc rozny sposob.
Z drugiej strony nie warto marnowac swoich talentow. Warto sie rozwijac, nie poprzestawac na studiach na jednej uczelni, jednym kierunku, jednym jezyku obcym poznanym.
Sa ludzie, ktorym to co maja nie wystarcza i daza do rozwoju. Sa ludzie, ktorzy chca miec spokoj a rozwoj kojarzy sie z problemami.


Piszac z psiej wolki- mialam na mysli pewnego rodzaju zascienk, nie tylko w znaczeniu geograficznym.
a teraz mysle,ze napisalam nei na temat

[TmargoT]

Napisane przez santos

Tez mnie ciekawi, ale nie osmielilam sie zadac Evie pytania
A twoj syn Margot jest jedynakiem?

tak jest jedynakiem.w między czasie nie byo kandydata na drugie dziecko,a teraz jest za duża różnica wiekowa.
nie chce robić dziecka tylko dla siebie.

Napisane przez Eva ID

Na jednym ze spotkań.... było kilku (nastu) profesorów nauk medycznych... no ja też byłam w tym towarzystwie i nadal przebywam, ale do sedna wracamy: no więc ktoś (nie medyczny) zadał pytanie

- czym właściwie różni się choroba Parkinsona od Alzhaimera?

Odpowiedziałam oczywiście JA, za wszystkich wspaniałych naukowców jakich udało się zebrać w Sheratonie w Abu Dhabi....

- jak będziesz miał Alzhaimera, to zapomnisz, że masz Parkinsona....

Reakcja.... Master Card.... niezapomniana.... warta każde pieniądze.... habilitowałam się w ciągu 60 sekund ( 10 sekund trwała odpowiedź, 50 sekund trwało zanim ją zrozumieli )





Margo i Santos i w ogóle Moherki wyjasniam:

Mój syn sam, bez mamy zdał maturę w prywatnym Liceum (płatnym, stąd wiem, że skończył ) i sam, poszedł na studia jakie sam wybrał.... konsultował się ze mną jedynie, co do wysokości zarobków po ewentualnym zakończeniu kierunku studiów i wybrał..... cholera najwyższą średnią wypłatę po zakończeniu.

Facet ma poukładane w głowie... i nie wiem po kim, może po sąsiadach.

Studiuje w Krakowie.... miał do wyboru kilka Uniwersytetów w Anglii, USA i Kanadzie, i z opłatami bez problemu, pokryłabym każde studia, z Oxfordem, Cambridge włączniem ale ... stwierdził, że Kraków ma większą klasę i tu chce skończyć studia a potem..... Bóg raczy wiedzieć.

gratuluje syna.w wolnym czasie musze podpytac się ciebie jak nauczyłaś go samodzielnosci.
mój jest cudownym dzieckiem,ale jako jedynak zawsze szuka towarzystwa.
od małego był zawsze z kimś,jak nie ja to babcia i dziadek.
dlatego do gimnazjum wysłałam go z dojazdem.
jednak jeszcze nie chce zostawac sam na noc.

Napisane przez espera

Polecam jeszcze zespół Kittie - tym razem dziewczyny
(np. http://www.youtube.com/watch?v=4PbmS...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=9IEbE...eature=related)

Szkoda, że Emiraty też dosięga kryzys, myślałam, że nie osłabi on tego pędu budowlanego.
Mój kolega, który na ostatnim semestrze zrobił budynek ala hotel w Dubaju i zamierza rozwinąć ten projekt teraz na dyplomie, a potem sprzedać do Emiratów, może się zmartwić (swoja droga nie wiem, jak chciał to przeprowadzic, ale jest bardzo pewny siebie).

To nie kwestia wieku, tylko rodzaju wrażliwości. Ludzie są mniej lub bardziej wrażliwi, a zależnie od uosobienia, doświadczeń życiowych itp., porusza ich co innego - niektórych jazz, niektórych muzyka poważna, a innych metal (bardzo często oczywiście wszystkiego po trochu). Ja np. mam tak, że jakis utwór porusza cos w mojej psychice, podoba mi się, a po chwili refleksji okazuje się, że w jakiś sposób opowiada on (mniej lub bardziej dosłownie) o czyms ważnym, czymś co mnie dotyczy.
W kazdym razie, większość otoczenia (chociażby mama i siostra) narzeka i dziwi się, że coś takiego naprawdę może mi się podobać.


Mnie przeraziło, gdy w zeszłym semestrze na dodatkowym seminarium z twórczego myślenia podczas jednego z testów wyszło mi, że zestarzałam się mentalnie (no ale chodziło raczej o zachowania typu - robienie bilansu swojego życia).

Margo, pokaż fryzurę!



Evo, dobrze powiedziane. Pięknie pokazałaś na czym polega nasza Wiara


Dobranoc Mohery
Trzymajcie kciuki, bo rano kuśtykam na ponowną rozmowę do biura, może się dogadamy i mnie zatrudnią

fryzura klapła,bo w wisle była duża wilgotność.
wyprasowałam włosy,podtapirowałam i tak wyglądałam jak zmokła kura.

ESPERO-kryzys,kryzysem,ale ludzie gdzieś muszą mieszkaćdobry fachowiec zawsze bedzie miał pracę,a ludzie zawsze beda miec kasę.

Napisane przez DariaKom

Dzięki!

Ludzie uważają, że jak metryka pokazuje pewien przedzial to trzeba szybko transformować się w starego ramola i tetryka, żeby dorównać wiekowi- co jest oczywiście blędnym rozumowaniem!

Gwarantuję Ci, że nie będzie- przyjdzie czas i sama go chętnie oddasz jakiejś dzierlatce i na niedzielnych obiadkach będziecie się widywać

Zgadzam się ze wszystkim!

Tylko, że większość z nas tu obecnych studiuje w PL i ma w poważaniu "zachodnie standardy" bo nas bardziej polskie interesują. Więc spekulacje na temat jakie to nasze uczelnie są do kitu nie poprawiają nam samopoczucia ani na pewno nie poprawią naszej sytuacji- więc o czym gadka?

tak wiem,że trzeba bedzie go oddać,ale jako matka martwię się,czy trafi na pożądną .

EVA-ja nie jestem zbytnio religijna,ale te słowa mnie poruszyłay.oddają jedyną prawde.zbyt dużo ludzi interpretuje sobie słowa boże na swoj sposob i to mnie męczy.jednak wiara pomaga.
słowa twoich znajomy nie zwrócą mu zycia,ale taki gest pomaga zrozumiec i wybaczyc.nie ma nic gorszego niz stereotypowa nienawiść za narodowosć

[paulina150528]

Dobry

Coś mnie wena osatnio opusciła i nie moge się w temat wkręcicale Was czytam zawzięcie kochane

[santos]

Napisane przez DariaKom

Tylko, że większość z nas tu obecnych studiuje w PL i ma w poważaniu "zachodnie standardy" bo nas bardziej polskie interesują. Więc spekulacje na temat jakie to nasze uczelnie są do kitu nie poprawiają nam samopoczucia ani na pewno nie poprawią naszej sytuacji- więc o czym gadka?

Odnioslam sie do postow Evy i sytuacji jej syna. Nie chodzilo mi o przekonanie kogokolwiek, ze studiowanie na polskiej uczelni jest ponizej godnosci et cetera. Po prostu uwazam, ze nalezy zawsze mierzyc najwyzej jak tylko mozna, a na dodatek jest duze prawdopodobienstwo, ze syn Evy bedzie chcial pracowac poza granicami kraju (jak z reszta ona sama) i wtedy moze bolesnie odczuc, ze jednak nie wybral tego Oxfordu. Nie odnosze sie tu do "ludzi z pcimia dolnego" jak pisala **luna. Jasne, ze jesli sie startuje z kiepskiej pozycji zyciowej, to samo wybicie sie z niej i studiowanie to juz jest sukces. Niemniej jesli tylko sa mozliwosci, najlepiej robic 100% uzytek z wlasnych talentow i zwiekszac szanse jak sie tylko da. To mialam na mysli.

[Impersona]

Napisane przez ***luna

Ja bym sprawdziłą, czy na pewno terminy się będą pokrywały.
Jeśli tak to sprawdziłabym możłiwości poprzesuwania zajęć na studiach, ewentualnie zaliczania w jakimś trybie indywidualnym.
W między czasie sprawdziłabym czy będzie druga edycja szkolenia.
Jeśli bym wyczerpała wszystkie możliwości odpuściłabym sobie kurs... ale tylko na jakis czas. (czekałabym na kolejną okazję).

Z poprzesuwaniem zajęć na studiach nie ma problemu, tylko to jest ostatni semestr, a ja mam baaaardzo zgraną ekipę i byłoby i mi i im wszystkim bardzo, bardzo smutno, gdybym przestała chodzić na wykłady itd. Bo to oznaczałoby, że się z niektórymi już nie zobaczymy.
Nic to, czekam na list z terminami i czy się w ogóle zakwalifikowałam.

Daria- trzymam kciukasy

Eva- jesteś bardzo bliska sercu memu, jeśli chodzi o muzykę. Np. zdziwiłam się, że ktoś zna Nitin Sawhney i dopiero skojarzyłam, że z racji Twojego zamieszkania, takie rytmu mogą być Ci bliskie. Jak puszczam w domu płytę, to TŻ robi oczy i pyta co to jest

A powiem Wam, że Gazeta Wyborcza całkiem nieźle zrobiła tę serię Wielkie Opery. Co prawda dopiero dwie części wyszły (Carmen i Traviata), ale bałam się, że to będzie jak to często w takich kolekcjach bywa, zupełny no name jeśli chodzi o wykonawców, a tu największe Opery świata i to tak fajnie, bo inni wykonawcy na DVD i inni na CD. Polecam gorąco zarówno miłośnikom Opery, jak i osobom, które zupełnie nie odróżniają Czarodziejskiego Fletu od Halki itd

[santos]

Napisane przez Impersona

A powiem Wam, że Gazeta Wyborcza całkiem nieźle zrobiła tę serię Wielkie Opery. Co prawda dopiero dwie części wyszły (Carmen i Traviata), ale bałam się, że to będzie jak to często w takich kolekcjach bywa, zupełny no name jeśli chodzi o wykonawców, a tu największe Opery świata i to tak fajnie, bo inni wykonawcy na DVD i inni na CD. Polecam gorąco zarówno miłośnikom Opery, jak i osobom, które zupełnie nie odróżniają Czarodziejskiego Fletu od Halki itd

OOOO cos dla mnie. Musze poprosic mame, zeby mi zakupila

[TmargoT]

Napisane przez Impersona

Z poprzesuwaniem zajęć na studiach nie ma problemu, tylko to jest ostatni semestr, a ja mam baaaardzo zgraną ekipę i byłoby i mi i im wszystkim bardzo, bardzo smutno, gdybym przestała chodzić na wykłady itd. Bo to oznaczałoby, że się z niektórymi już nie zobaczymy.
Nic to, czekam na list z terminami i czy się w ogóle zakwalifikowałam.

Daria- trzymam kciukasy

Eva- jesteś bardzo bliska sercu memu, jeśli chodzi o muzykę. Np. zdziwiłam się, że ktoś zna Nitin Sawhney i dopiero skojarzyłam, że z racji Twojego zamieszkania, takie rytmu mogą być Ci bliskie. Jak puszczam w domu płytę, to TŻ robi oczy i pyta co to jest

A powiem Wam, że Gazeta Wyborcza całkiem nieźle zrobiła tę serię Wielkie Opery. Co prawda dopiero dwie części wyszły (Carmen i Traviata), ale bałam się, że to będzie jak to często w takich kolekcjach bywa, zupełny no name jeśli chodzi o wykonawców, a tu największe Opery świata i to tak fajnie, bo inni wykonawcy na DVD i inni na CD. Polecam gorąco zarówno miłośnikom Opery, jak i osobom, które zupełnie nie odróżniają Czarodziejskiego Fletu od Halki itd

nie bijcie mnie,ale ja jestem troszkę z innego świata .
dla mnie flet to instrument,a halka to dłuższa koszulka.

zawsze ciekawiła mnie taka różnorodność osobowości.
jednak nijak nie potrafię zrozumieć zamiłowania do hard muzyki,a potem do klasycznej opery.
pomóżcie mi was zrozumieć.
choć może się wam wydac śmieszne,ale ja dobrze się czuję w rytmach komercyjnych (pop,soul,dance),oraz książkach typu GROCHOLA-uwielbiam tę pisarkę.choć romanse(mówię na to bździdła) mnie śmieszą,to uwielbiam współczesną literaturę z wątkiem miłosnym,czy tragedią ludzką.
jestem realistką twardo stąpającą po ziemi.

[Impersona]

Napisane przez TmargoT

nie bijcie mnie,ale ja jestem troszkę z innego świata .
dla mnie flet to instrument,a halka to dłuższa koszulka.

zawsze ciekawiła mnie taka różnorodność osobowości.
jednak nijak nie potrafię zrozumieć zamiłowania do hard muzyki,a potem do klasycznej opery.
pomóżcie mi was zrozumieć.
choć może się wam wydac śmieszne,ale ja dobrze się czuję w rytmach komercyjnych (pop,soul,dance),oraz książkach typu GROCHOLA-uwielbiam tę pisarkę.choć romanse(mówię na to bździdła) mnie śmieszą,to uwielbiam współczesną literaturę z wątkiem miłosnym,czy tragedią ludzką.
jestem realistką twardo stąpającą po ziemi.

Margo- a lubisz zarówno zjeść coś słodkiego, jak czasem kawał ordynarnego mięcha?
Tak samo jest z muzyką. Zresztą trudno to opisać.Jak to rzekł Tankian "Rozmawianie o muzyce jest jak tańczenie o architekturze"

Też jestem realistką, do tego zero ckliwości itd.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A mi cholerna 8 rosnie, i wyrosnac nie moze bo nie ma miejsca, przez co wbija mi sie w policzek, ktory podczas jedzenia notorycznie gryze bo opuchl od srodka.
I nie, masci na zabkowanie nic nie daja :/

[***luna]

Ja bywam ckliwa realistyczna rowniez, ale zwykle 5 cm nad ziemia
Grocholi nie moge strawic jej ksiazki przekartkowalam- zero przyjemnosci czytelniczej.
co do muzyki to slucham roznych gatunkow i do zadnego sie nie przywiazuje specjalnie; to co slucham zalezne jest od mojego nastroju i potrzeb.
nie wielbie zadnego wykonawcy


Z duma donosze, ze po solidnym przejrzeniu mozliwosci palet wybralam (wstepnie) kolory do nowego domu niestety nie wiem jakie bedziemy miec dywany, ale sie dowiem

[***luna]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A mi cholerna 8 rosnie, i wyrosnac nie moze bo nie ma miejsca, przez co wbija mi sie w policzek, ktory podczas jedzenia notorycznie gryze bo opuchl od srodka.
I nie, masci na zabkowanie nic nie daja :/

Lec do dentysty kobieto, mozliwe,ze ci ja usuna nim poprzesuwa zeby.
Plucz wywarem z szalwi.



przepraszam za post pod postem i brak polskich znakow.