Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-01, 21:28   #61
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

u lalaaa to juz druga część!no zostawić was na parę dni, ładnie tu nadziergałyście kompletnie nie wiem,co się tu działo, bo sesję zakończyłam i odpoczywałam od kompa, mam nadz.ze jakos nadrobię
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 21:43   #62
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

A ja dziobie przy pracy i idzie mi to jak krew z nosa .Promotor kazal wklepac do pierwszego rozdzialu wiecej z jednego artykulu, a ja naprawde uwazam, ze ten artykul nie ma zbyt wiele wspolnego z moja praca. I teraz brne przez *******y na temat subtelnego ciala i specjalnej diety, jaka trzeba trzymac w konkretnych porach roku zeby cialo-mikrokosmos sie zgralo z makrokosmosem. Zaraz sie potne.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 21:52   #63
Ainsel
Zadomowienie
 
Avatar Ainsel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Santos ja Cię podziwiam!normalnie jak czytam o tych twoich studiach to normalnie no-podziwiam Cię (ależ się ynteligentnie wypowiedziałam )
Ja tez musze przysiasc do pisania swojej magisterki, ale mam taki malo ambitny temat i w ogole mnie nie interesujacy, ze odsuwam ten moment w nieskonczonosc
Ainsel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:24   #64
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Ehhh, umieram z przejedzenia, mam dość na 3 dni :/

Tż we wtorek jedzie, jak to szybko mija


Mamusia dziś była z wizytą (wizytacją), po raz pierwszy usłyszałam pochwałę za porządek, i stwierdziła że pieczeń pierwszorzędna - aż się napuszyłam z dumy
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:29   #65
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Wisienki, padam do Twych stóp^^
Finlandia czeka na Ciebie (albo Twojego TZ)... czekoladki (mi tu merci pasuje... ale moze wolisz inne?) i kawa (jaka pijesz?) tez (tylko szybko mi sie decyduj, zanim konto opróżnie). Jeszcze jak wspominasz ze poza pozwem w ramach nudow pisemko im napiszesz to orgazmu emocjonalnego dostaje. ^^
Padam o Pani^^ Padam do Twych stop i caluje^^ Buty Ci pastuje, gazetke w zebach przynosze.
Padam raz jeszcze Pani do Twych stop za pozew na moim mailu...

Moglam te podziekowania napisac na PW... publicznie brzmi bardziej dumnie^^
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:34   #66
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ehhh, umieram z przejedzenia, mam dość na 3 dni :/

Tż we wtorek jedzie, jak to szybko mija


Mamusia dziś była z wizytą (wizytacją), po raz pierwszy usłyszałam pochwałę za porządek, i stwierdziła że pieczeń pierwszorzędna - aż się napuszyłam z dumy
-nie ma jak wizytacja mamusi.
pozdrów ją ode mnie.
ja bede wredną teściową
Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wisienki, padam do Twych stóp^^
Finlandia czeka na Ciebie (albo Twojego TZ)... czekoladki (mi tu merci pasuje... ale moze wolisz inne?) i kawa (jaka pijesz?) tez (tylko szybko mi sie decyduj, zanim konto opróżnie). Jeszcze jak wspominasz ze poza pozwem w ramach nudow pisemko im napiszesz to orgazmu emocjonalnego dostaje. ^^
Padam o Pani^^ Padam do Twych stop i caluje^^ Buty Ci pastuje, gazetke w zebach przynosze.
Padam raz jeszcze Pani do Twych stop za pozew na moim mailu...

Moglam te podziekowania napisac na PW... publicznie brzmi bardziej dumnie^^
no mów szybko,co załatwiłaś.!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:43   #67
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Ainsel Pokaż wiadomość
Santos ja Cię podziwiam!normalnie jak czytam o tych twoich studiach to normalnie no-podziwiam Cię (ależ się ynteligentnie wypowiedziałam )
Ja tez musze przysiasc do pisania swojej magisterki, ale mam taki malo ambitny temat i w ogole mnie nie interesujacy, ze odsuwam ten moment w nieskonczonosc
Nie martw się, ja mam interesujący mnie, ale też nie mogę się zebrać

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wisienki, padam do Twych stóp^^
Finlandia czeka na Ciebie (albo Twojego TZ)... czekoladki (mi tu merci pasuje... ale moze wolisz inne?) i kawa (jaka pijesz?) tez (tylko szybko mi sie decyduj, zanim konto opróżnie). Jeszcze jak wspominasz ze poza pozwem w ramach nudow pisemko im napiszesz to orgazmu emocjonalnego dostaje. ^^
Padam o Pani^^ Padam do Twych stop i caluje^^ Buty Ci pastuje, gazetke w zebach przynosze.
Padam raz jeszcze Pani do Twych stop za pozew na moim mailu...

Moglam te podziekowania napisac na PW... publicznie brzmi bardziej dumnie^^
Uff Znaczy się kroczek na przód?

A ja się muszę pochwalić, muszę, bo wreszcie opanowałam chyba porządnie oplatanie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-01, 22:44   #68
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Mamy pozew od Wisienek^^
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:48   #69
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Margo, ale to moja mamusia własna, a nie mama tżta

Teściową chyba będę mieć ok (i 155 km od siebie ).

Szajbuś - śliczne!
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 22:51   #70
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10777871]Nie martw się, ja mam interesujący mnie, ale też nie mogę się zebrać



Uff Znaczy się kroczek na przód?

A ja się muszę pochwalić, muszę, bo wreszcie opanowałam chyba porządnie oplatanie [/quote]o kurcze...szkoda,że mam urodziny w lipcu .

jest śliczny-

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Mamy pozew od Wisienek^^
czyli jednak sąd pracy?

ELI-ja wiem,że to twoja mama.moja też jest kochana- na chwilkę

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-01 o 23:27
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:20   #71
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Szajba piękny naszyjniczek, widzialam już na nk, podziwiam.

Ja przy dobrej aurze i biometrze skończe mój haftowany widoczek dla ojca...jak się nie będę wstydzić efektu końcowego to wam fotkę wrzucę, żeby się pochwalić
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:25   #72
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Szpiegu oj chyba się zaczerwieniłam
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:33   #73
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Fanfary dla Wisienki! Tadaaaaaam!

Polać jej!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:35   #74
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Fanfary dla Wisienki! Tadaaaaaam!

Polać jej!
-zdrowko
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:46   #75
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
-zdrowko
Najlepszego
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-01, 23:46   #76
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

mam pytanie do was.
od jakiegoś czasu szukam moich fotek i bloga,ktory pisałam na wizażu.
fotki były widoczne przy avatarze,a blog był w profilu.

moje pytanie brzmi:
czy wiecie coś na ten temat?
czy były jakies zmiany?bo widze
PAMIĘTNIK,ale BLOGA -NIE
co stało się z tymi fotkami?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-01, 23:54   #77
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wisienki, padam do Twych stóp^^
Finlandia czeka na Ciebie (albo Twojego TZ)... czekoladki (mi tu merci pasuje... ale moze wolisz inne?) i kawa (jaka pijesz?) tez (tylko szybko mi sie decyduj, zanim konto opróżnie). Jeszcze jak wspominasz ze poza pozwem w ramach nudow pisemko im napiszesz to orgazmu emocjonalnego dostaje. ^^
Padam o Pani^^ Padam do Twych stop i caluje^^ Buty Ci pastuje, gazetke w zebach przynosze.
Padam raz jeszcze Pani do Twych stop za pozew na moim mailu...

Moglam te podziekowania napisac na PW... publicznie brzmi bardziej dumnie^^
dla wisienki.




Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
mam pytanie do was.
od jakiegoś czasu szukam moich fotek i bloga,ktory pisałam na wizażu.
fotki były widoczne przy avatarze,a blog był w profilu.

moje pytanie brzmi:
czy wiecie coś na ten temat?
czy były jakies zmiany?bo widze PAMIĘTNIK,ale BLOGA -NIE
co stało się z tymi fotkami?
Moze/chyba zlikwidowali pisanie blogów,czy pamiętników ze zdjęciami.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 00:28   #78
espera
Raczkowanie
 
Avatar espera
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 442
GG do espera
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Wisienki
__________________
life is a series of mishaps but every now and then one of those mishaps goes wrong and things turn out well



Edytowane przez espera
Czas edycji: 2009-02-02 o 01:32 Powód: błędy w wyświetlaniu
espera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 07:51   #79
_Ya
Zadomowienie
 
Avatar _Ya
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Myślałam, że Was wyczytam dokładnie, nadrobię zaległości, ale radosna mamusia już mi zorganizowała ferie. Muszę szczyla (czyt. dużo młodszy brat, ale tak bardzo młodszy, 17 lat różnicy) wywieźć do rodzinki w Ostrowcu Św. Wracam w środę na wieczór i właśnie postanowiłam, że nie biorę, żadnego laptopa itd. ciekawa jestem jak długo wytrzymam bez wizazu Mam nadzieję, że zlitujecie się nade mną i nie namachacie 100 stron Mam zaległości jeszcze ze starego wątku.

Szpiegu i Wisienko pobieżnie znam temat, ale cieszę się, że Wam się udało

A na poprawę humoru polecam http://www.youtube.com/watch?v=4yX57...layer_embedded Nie wiem co bardziej lubię, Grześka czy piosnkę
__________________
Demon odkaszlnął nerwowo (demony nie oddychają; jednakże dla każdej istoty inteligentnej, oddychającej czy nie, nadchodzą w życiu takie chwile, gdy odkasłuje nerwowo. Jedna z takich chwil nastała właśnie teraz, przynajmniej dla tego konkretnego demona).
_Ya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 08:26   #80
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Fanfary dla Wisienki! Tadaaaaaam!

Polać jej!



Ja miałam mieć dziś dobry dzień Miałam zadzwonić do agencji i umówić się na oglądanie domu do wynajęcia
Miałam, a teraz nie wiem
O 3 telefon od TZ: przepraszam,że cię budze, ale właśnie rozbiłem samochód.

Spadł śnieg, prawdopodobnie zero piachu na ulicach, zero zimowych opon (po co? Anglicy uwazają to za ekstrawagancję zbytek, głupotę wręcz). TŻ był w pracy, rozbił się służbowym autem
Czas oczekiwania powrotu do domu 7h (realny czas do jazdu z tzmtego miejsca jakies max 3h- w tych warunkach pogodowych).


Koło 5 zadzwonił i powiedział,że kolejny kierowca rozbił się w tym samym miejscu (odbiło go tylko w innym kierunku).
A teraz sie boję co będzie. Nie mogę iść do pracy, bo moherątko mam pod opieką.
Najważniejsze,że TŻ cały.


__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 08:41   #81
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość



Ja miałam mieć dziś dobry dzień Miałam zadzwonić do agencji i umówić się na oglądanie domu do wynajęcia
Miałam, a teraz nie wiem
O 3 telefon od TZ: przepraszam,że cię budze, ale właśnie rozbiłem samochód.

Spadł śnieg, prawdopodobnie zero piachu na ulicach, zero zimowych opon (po co? Anglicy uwazają to za ekstrawagancję zbytek, głupotę wręcz). TŻ był w pracy, rozbił się służbowym autem
Czas oczekiwania powrotu do domu 7h (realny czas do jazdu z tzmtego miejsca jakies max 3h- w tych warunkach pogodowych).


Koło 5 zadzwonił i powiedział,że kolejny kierowca rozbił się w tym samym miejscu (odbiło go tylko w innym kierunku).
A teraz sie boję co będzie. Nie mogę iść do pracy, bo moherątko mam pod opieką.
Najważniejsze,że TŻ cały.


-biedactwo.mam nadzieję,że nie bedzie zbyt dużych kosztów naprawy..poza tym ważne,że jemu się nic nie stało.
dla mnie to dziewne,że tak rozwinięty kraj,jak anglia,gdzie też pada śnieg nie urzywają opon zimowych.przeciez to niebezpieczne.

a mnie się wczoraj przypomniało o 23,że nie mam leków.poprosiłam T.Z.-a ,żeby pojechał mi do apteki,bo ja sie boję.
warunek był taki,że mam odśnieżyc auto.od kilku dni nikt nim nie jeździł.odwilż,mroz i śnieg zrobily swoje.musiałam drapać lód,sciągać gruba warstwe śniegu,a na koniec zrobiłam niewybaczalny błąd.na zimnym silniku podniosłam wycieraczkę do góry i oderwała się.
zamiast zapalić silnik,żeby ciepłe powietrze ogrzało szybe,to ja ją ciągłam z całej siły,myśląc FRANCO-TY ALBO JA.
efekt,był taki,ze urwałam firmową wycieraczke,MUSIAłAM POWIEDZIEC,bo inaczej podrapał by szybe,na koniec wysłuchałam litanii .
gdyby nie ten gips na łapie,sam skrobałby sobie auto

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-02-02 o 08:46
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 09:18   #82
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Szajba piękny naszyjniczek, widzialam już na nk, podziwiam.

Ja przy dobrej aurze i biometrze skończe mój haftowany widoczek dla ojca...jak się nie będę wstydzić efektu końcowego to wam fotkę wrzucę, żeby się pochwalić
Dziękuję i pokazuj pokazuj

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Fanfary dla Wisienki! Tadaaaaaam!

Polać jej!
Też polewam, może z rana niekoniecznie dobrze, ale co tam

Cytat:
Napisane przez _Ya Pokaż wiadomość
Myślałam, że Was wyczytam dokładnie, nadrobię zaległości, ale radosna mamusia już mi zorganizowała ferie. Muszę szczyla (czyt. dużo młodszy brat, ale tak bardzo młodszy, 17 lat różnicy) wywieźć do rodzinki w Ostrowcu Św. Wracam w środę na wieczór i właśnie postanowiłam, że nie biorę, żadnego laptopa itd. ciekawa jestem jak długo wytrzymam bez wizazu Mam nadzieję, że zlitujecie się nade mną i nie namachacie 100 stron Mam zaległości jeszcze ze starego wątku.
Spokojnie, ja nigdy nie jeździłam na wakacje z kompem, dopiero w tym roku laptoka miałam to wzięłam, ale bez netu (głównie do wieczornego oglądania filmów i oglądania wykonanych fotek) i dałam radę

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość



Ja miałam mieć dziś dobry dzień Miałam zadzwonić do agencji i umówić się na oglądanie domu do wynajęcia
Miałam, a teraz nie wiem
O 3 telefon od TZ: przepraszam,że cię budze, ale właśnie rozbiłem samochód.

Spadł śnieg, prawdopodobnie zero piachu na ulicach, zero zimowych opon (po co? Anglicy uwazają to za ekstrawagancję zbytek, głupotę wręcz). TŻ był w pracy, rozbił się służbowym autem
Czas oczekiwania powrotu do domu 7h (realny czas do jazdu z tzmtego miejsca jakies max 3h- w tych warunkach pogodowych).


Koło 5 zadzwonił i powiedział,że kolejny kierowca rozbił się w tym samym miejscu (odbiło go tylko w innym kierunku).
A teraz sie boję co będzie. Nie mogę iść do pracy, bo moherątko mam pod opieką.
Najważniejsze,że TŻ cały.


Lunko, uffff jak zaczęłam czytać to aż mi się słabo zrobiło! Dobrze, że na strachu się skończyło

Margo, mam nadzieję, że już po burzy?

Mnie wieczorem (no dobra, 2 w nocy była ) szlag trafił. Wchodzę do pokoju, widzę że luby czyta w łóżku a mina wściekła. No to grzecznie pytam, czy coś się stało. A on foch, że nie wie jak do mnie mówic i w ogóle co ze mnie za kobieta

No od razu mi ciśnienie skoczyło, ale spokojnie pytam, o co mu chodzi i dodaję, że jak mu się kobieta nie podoba, może zmienić. A on na to, że ja byłam na zakupach i mu surówki żadnej nie kupiłam i chleba

Popatrzyłąm jak na idiotę, bo na takie sowa naprawdę sów brak, słodkim głosem powiedziałam, że on miał wolne przedwczoraj, po pierwsze - palcem nie kiwnął poza napaleniem w piecu i sobie poszedł do mamusi (i pewnie liczył, że ja wsio zrobię), po drugie - od dawna proszę go, by mi narąbał drobno drewna bo grubymi się nie rozpali, a nie zrobił tego i w efekcie wczoraj sama sobie musiałam rozpieprzać w drzazgi grube szczapy (w efekcie rozwalony palec i odciski, w końcu umówmy się - to nie ejst robota dla kobiety), i jakoś sobie poradziłam. No więc skoro on olał swoje obowiązki a ja mimo to dałam radę, to ja mogłam olać jego sałatkę i chleb i niech sobie teraz książę udzielny sam radzi.

I poszłam czytać. Pomyślałąm chwilę, czy ciągnąć swojego focha, czy zachować się jakoś abrdziej doroślę. No i rano wstałąm, poszłam po ten cholerny chleb i surówkę (nic wielkiego, w samym centrum mieszkam więc to kwestia 3 minut), przyszłam i poszłam dalej spać. I słyszę w pokoju, że luby w kuchni się trzaska id rewno mi rozdrzazgowuje

No proszę, ustawiłam chłopa do pionu jasno i wyraźnie mówiąc, że skoro on może olać, to ja też, potem pokazałam, że jak chcę to mogę być milutka i... Wyszedł do pracy a na stole liścik czuły zostawił


Tia, wychowywanie chłopa to kaorga.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 09:46   #83
paulina150528
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z paru zakamarków świata;)
Wiadomości: 3 181
GG do paulina150528
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Ja tylko na chwile bo praca wzywa


Szpiegu i Wisienkitrzymam kciuki za Waszą prace

Lunadobrze,że Tz nic sie nie stało

Szajusrabanie drzewa niby nie kobieca rola ale wiem coś na ten tematw domu też trzeba w piecu u nas palic i kto zazwyczaj to robi..no ja oczywiscie

Naszyjnik cudny,ale ja czekam na moje firanki do sypialni które mi si kiedys przysniły,ze je dla mnie zrobiłas


Cos miałam jeszcze napisac zapomniałam


Oczywiscie wszystkie oby nie było,ze pominełam kogoś
__________________
Kto Ty jesteś?
-Polak stary
Jaki znak Twój?
-Moher szary


Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa


Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
paulina150528 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 09:57   #84
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Szpiegu oj chyba się zaczerwieniłam
Wisienki, ode mnie takze i oczywiscie polewam i wypijam za Twoje zdrowie.

Szpiegu, powodzenia

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość

O 3 telefon od TZ: przepraszam,że cię budze, ale właśnie rozbiłem samochód.

Koło 5 zadzwonił i powiedział,że kolejny kierowca rozbił się w tym samym miejscu (odbiło go tylko w innym kierunku).
A teraz sie boję co będzie. Nie mogę iść do pracy, bo moherątko mam pod opieką.
Najważniejsze,że TŻ cały.
Luna, najwazniesze, ze on caly i wszyscy cali, ale mialas spanie z glowy, wspolczuje.

Pierwsze slysze, ze Anglicy opon na zimowe nie wymieniaja.... toz to nawet we Wloszech niektorzy wymieniaja, ale to chyba zalezy od kierowcy?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10780171]

No proszę, ustawiłam chłopa do pionu jasno i wyraźnie mówiąc, że skoro on może olać, to ja też, potem pokazałam, że jak chcę to mogę być milutka i... Wyszedł do pracy a na stole liścik czuły zostawił

Tia, wychowywanie chłopa to kaorga.[/quote]


Szaja, nie ma to jak dobry przyklad z chlopami jak z dziecmi, jak sobie go wychowasz tak sie potem z nim zmagac bedziesz

Czy ja juz mowilam Sabah al Khair ? Jak nie to mowie i wracam do pracy.

Milego dnia Moherki u mnie 26 stopni

__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 10:33   #85
_Ya
Zadomowienie
 
Avatar _Ya
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość



Ja miałam mieć dziś dobry dzień Miałam zadzwonić do agencji i umówić się na oglądanie domu do wynajęcia
Miałam, a teraz nie wiem
O 3 telefon od TZ: przepraszam,że cię budze, ale właśnie rozbiłem samochód.

Spadł śnieg, prawdopodobnie zero piachu na ulicach, zero zimowych opon (po co? Anglicy uwazają to za ekstrawagancję zbytek, głupotę wręcz). TŻ był w pracy, rozbił się służbowym autem
Czas oczekiwania powrotu do domu 7h (realny czas do jazdu z tzmtego miejsca jakies max 3h- w tych warunkach pogodowych).


Koło 5 zadzwonił i powiedział,że kolejny kierowca rozbił się w tym samym miejscu (odbiło go tylko w innym kierunku).
A teraz sie boję co będzie. Nie mogę iść do pracy, bo moherątko mam pod opieką.
Najważniejsze,że TŻ cały.


W tv cały czas mówią o Anglii i sytuacji tam panującej. Dobrze, że Twojemu lubemu nic się nie stało Szczęście w nieszczęściu można powiedzieć

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
a mnie się wczoraj przypomniało o 23,że nie mam leków.poprosiłam T.Z.-a ,żeby pojechał mi do apteki,bo ja sie boję.
warunek był taki,że mam odśnieżyc auto.od kilku dni nikt nim nie jeździł.odwilż,mroz i śnieg zrobily swoje.musiałam drapać lód,sciągać gruba warstwe śniegu,a na koniec zrobiłam niewybaczalny błąd.na zimnym silniku podniosłam wycieraczkę do góry i oderwała się.
zamiast zapalić silnik,żeby ciepłe powietrze ogrzało szybe,to ja ją ciągłam z całej siły,myśląc FRANCO-TY ALBO JA.
efekt,był taki,ze urwałam firmową wycieraczke,MUSIAłAM POWIEDZIEC,bo inaczej podrapał by szybe,na koniec wysłuchałam litanii .
gdyby nie ten gips na łapie,sam skrobałby sobie auto
Margo doskonale Cię rozumiem, że drapanie samochodu to wybitnie męska praca Sama mam przyjemność drapać samochód z rana 2 w tygodniu. Co ja się zawsze na modle, na wkurzam... W pozostałe dni starego odwożę do pracy, więc on skrobie. Ale nie wiem jak to jest, bo jak jadę sama to zawsze szron, śnieg i wszystko co najgorsze, a jak on ma skrobać, to samochód czyściutki...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10780171]

Spokojnie, ja nigdy nie jeździłam na wakacje z kompem, dopiero w tym roku laptoka miałam to wzięłam, ale bez netu (głównie do wieczornego oglądania filmów i oglądania wykonanych fotek) i dałam radę
[/QUOTE]

Tu bardziej chodzi o neta. Stary mnie przyzwyczaił, że zawsze mogę sobie na pocztę zerknąć, zdjęcia zrzucić itd. Poza tym jestem pełna obaw do długości pobytu u wujostwa, bo w Ostrowcu jest mało atrakcji, chyba, że się zbiorę i na Kielce uderzę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10780171]
Lunko, uffff jak zaczęłam czytać to aż mi się słabo zrobiło! Dobrze, że na strachu się skończyło

Margo, mam nadzieję, że już po burzy?

Mnie wieczorem (no dobra, 2 w nocy była ) szlag trafił. Wchodzę do pokoju, widzę że luby czyta w łóżku a mina wściekła. No to grzecznie pytam, czy coś się stało. A on foch, że nie wie jak do mnie mówic i w ogóle co ze mnie za kobieta

No od razu mi ciśnienie skoczyło, ale spokojnie pytam, o co mu chodzi i dodaję, że jak mu się kobieta nie podoba, może zmienić. A on na to, że ja byłam na zakupach i mu surówki żadnej nie kupiłam i chleba

Popatrzyłąm jak na idiotę, bo na takie sowa naprawdę sów brak, słodkim głosem powiedziałam, że on miał wolne przedwczoraj, po pierwsze - palcem nie kiwnął poza napaleniem w piecu i sobie poszedł do mamusi (i pewnie liczył, że ja wsio zrobię), po drugie - od dawna proszę go, by mi narąbał drobno drewna bo grubymi się nie rozpali, a nie zrobił tego i w efekcie wczoraj sama sobie musiałam rozpieprzać w drzazgi grube szczapy (w efekcie rozwalony palec i odciski, w końcu umówmy się - to nie ejst robota dla kobiety), i jakoś sobie poradziłam. No więc skoro on olał swoje obowiązki a ja mimo to dałam radę, to ja mogłam olać jego sałatkę i chleb i niech sobie teraz książę udzielny sam radzi.

I poszłam czytać. Pomyślałąm chwilę, czy ciągnąć swojego focha, czy zachować się jakoś abrdziej doroślę. No i rano wstałąm, poszłam po ten cholerny chleb i surówkę (nic wielkiego, w samym centrum mieszkam więc to kwestia 3 minut), przyszłam i poszłam dalej spać. I słyszę w pokoju, że luby w kuchni się trzaska id rewno mi rozdrzazgowuje

No proszę, ustawiłam chłopa do pionu jasno i wyraźnie mówiąc, że skoro on może olać, to ja też, potem pokazałam, że jak chcę to mogę być milutka i... Wyszedł do pracy a na stole liścik czuły zostawił


Tia, wychowywanie chłopa to kaorga.[/QUOTE]

Szajba, widzę, ze mamy podobne szkoły tresury Może po moim powrocie wymienimy się pomysłami :P

P.S. Ale z tym drewnem to rzeczywiście przegiął. Ja bym mu dała zimny obiad w "nagrodę"

P.S. Jeszcze tak dopiszę, że szalenie Ci zazdroszczę kominka

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
u mnie 26 stopni
Ewa... ty chyba mieszkasz w raju Cudowna temperatura Przygarnij mnie

Dziewczyny biorę się za pakowanie, dom już wyprzątałam, pomyłam, poprała - to tak w ramach niespodzianki dla starego. Jedynie obiadu nie zdążyłam zmajstrować, ale mam nadzieję, że sobie poradzi biedactwo i w anoreksję nie wpadnie

Oki szybkie pakowanie i mykam
Do środy berety
__________________
Demon odkaszlnął nerwowo (demony nie oddychają; jednakże dla każdej istoty inteligentnej, oddychającej czy nie, nadchodzą w życiu takie chwile, gdy odkasłuje nerwowo. Jedna z takich chwil nastała właśnie teraz, przynajmniej dla tego konkretnego demona).
_Ya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:28   #86
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

_Ya, ja nie mam kominka tylko piec kaflowy - i to jest nasze jedyne ogrzewanie, skutkiem czego kuchnia nieogrzewana jest,łazienka też, a w pokoju kiedyś osiągnęliśmy 21 stopniu i to był raj
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 11:34   #87
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Dziękuję Wam moherki za wsparcie
Wrócił.
Policja nie dojechała na miejsce zdarzenia. Gdyby dojachała, pewnie by jeszcze mu mandat wlepili, bo słupek przesunął, a gdyby wlepili, byłoby baaaardzo źle.
Nie rozumiem dlaczego mieliby go ukarać. jechał mniej niż 10km/h
W Londynie koszmar: pociagi, metro, policja, -nic nie działa.
Wmiędzyczasie dziecko mi zaniemogło. (ledwo siedział, nic nie jadł, nie pił, tylko ryczał i się do mnie kleił). POlecieliśmy do lekarza. Lekarz nic nie znalazł. Tatuś wrócił dziekco ozdrowiało
Idziemy ogladać dom po południu

szaja my w Pl tez tylko kaflowy piec mieliśmy
Cudo. Chodź faktycznie zimno czasami
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici

Edytowane przez ***luna
Czas edycji: 2009-02-02 o 11:37
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-02, 12:40   #88
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
niom piekne miejsce szczególnie te skały i zamek.

właśnie obejrzałam film LUSTRA.powiem,że horror pierwsza klasa,mało w gatki nie narobiłam

no to obejrze bo mam ten film juz dlugo a jakos nie moglam sie zmoc zeby na niego looknąc

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Szpiegu trzymam kciuki, żebyś miala okazję poczuć się lepiej bo widzę, że to wszystko daje Ci cholernie dotkliwie w kość Szkoda, że tż tak Ci doklada zmartwień zamiast trochę wyrozumialości i milosierdzia okazać...
dołaczam sie

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Fanfary dla Wisienki! Tadaaaaaam!

Polać jej!

WISIENKI


za tydzien ide na zabawe karnawalowa

cera do bani...zbliza sie ehem
boki mi sie wylewaja zewszad
nie umiem tanczyc na wyzszych obcasach
nie wiem co zalozyc
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 13:21   #89
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Też idę W sobotę, też nie mam co założyć i mało tego - muszę kupić kieckę, nie mając pieniędzy. Przez to, że niska jestem, nie mam od kogo ciucha pożyczyć
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-02, 13:49   #90
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

Szaja- też jestem niska Ale moje kiecki by na Tobie pewnie wisiały
Serniczek upieczony w sobotę, zniknął z blachy dziś ostatni kawałek Przepyszny Chociaż następnym razem zamiast manny dodam budyniu na próbę Moja teściowa też robi taki sernik plamiasty, wygląda tak samo, nazywamy to ciasto "czarno-białe" albo "krowa", ale inne proporcje i trochę składniki i smakuje zupełnie inaczej. TŻ twierdzi, że "Biedrona" lepsza

Pędziecie tu, że nadrobić nie idzie
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.