Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Elliannia

Ale to była tylko kamerka od szyi w górę

Ten wibrator na usb co Ci wyslalam to tez mial kamerke

sodomia i gomoria na moherkach...

[paulina150528]

Ciiii o gustach sie nie rozmawiapodobno hihi




Evo zamieszczam zdjecia tego co znalazłam.Odrazu podkreslam,że chce abys oceniła tylko wzór kolor ma byc zielony jednak tylko w tym mieli zdjecia.


A wogóle to zastanawiam sie nad czyms tego typu jak to zielone z ostatniego zdjecia.

[aniko 23]

ale ze mnie idiotka.....rano jak wstałam zostawiłam kota w sypialni bo spal na jednym z dywaników obok łózka...nie chcialam go wyganiać...pomyślałam ze za godzinę zajrze i go wypuszcze
no i przypomnialam soebie o nim teraz:mdl eje:lece a on siedzi biedny na podłodze oczy jak ten kocur ze shreka i patrzy na mnie a obok niego dywanik zwiniety w kulke posikany...:mad : biedny musial miec stresa niezlego ze narobil pani na dywanik...na szczescie jescze nie marzec i nie smierdza te siki tak bardzo...
ale sie wkurzylam...na siebie oczywiscie nie na kota

[Impersona]

Paulina z cyferkami- ja tak się nieśmiało przypomnę z przepisem na chrusty

Chyba na inny temat się nie będę rozpisywać, bo szkoda strzępić paluchy na klawiaturze, a że mam babskie dni, to napisałabym może za dużo

[Eva ID]

Napisane przez paulina150528

Ciiii o gustach sie nie rozmawiapodobno hihi

Evo zamieszczam zdjecia tego co znalazłam.Odrazu podkreslam,że chce abys oceniła tylko wzór kolor ma byc zielony jednak tylko w tym mieli zdjecia.


A wogóle to zastanawiam sie nad czyms tego typu jak to zielone z ostatniego zdjecia.

De gustibus non est disputandum.

Paulinka, ja dałabym zielony gładki pod warunkiem, że ta zieleń nie jest zbyt agresywna, ale taka bardziej zgniła lub oliwkowa, tonacja koloru jasna lub średnia, nie ciemna.

Te we wzory mi tu raczej nie pasują... no nie wiem, nie widziałam Twojego salonu, ale jak japoński styl, to minimalistyczny... taki w kierunku Fendi Casa lub Armani Casa.

Poza tym, można wzór z dywaniku przenieść na ścianę i to w ogóle zmienia charakter wnętrza.

Projektowanie wnętrz jest tak naprawdę dużo bardziej skomplikowane niż samych budynków.

Wyślij mi na priv zdjęcia Twojego salonu, to będę mogła coś więcej powiedzieć.

[paulina150528]

Imperjuż pisze,zapomniało mi się wcześniej.


-25 dkg maki
-jajko
-1-2 zółtka
-12 dkg smietany moze byc jogurt naturalny,jak kto woli
-2 dkg cukru pudru
-łyżeczka octu
-2 łyżki czystego spirytusu-jednak, że jedzą to moje dzieci ja go nie dodaje
-smalec lub olej do smażenia,według własnego uznania
-cukier puder do posypania


1)Mąke przesiewamy z cukrem pudrem

2)Po przesianiu dodajemy pozostałe składniki

3)starannie wyrabiamy ciasto i za pomoca wałka w reku dzieci(moga byc swoje własne,ale ja to zajęcie pozostawiam im w ramach rozładowania swojej energii)wybijamy ciasto.Jednym słowem tłuczemy je w celu powstania pecherzyków powietrzaJak juz beda widoczne przestajemy

4)Wałkujemy ciasto na cienkie placki tak,żeby nie wyschło

5)Wycinamy prostokąty i nacinami w ich srodku linnie,przez która bedziemy przekładac jeden koniec naszego chrusta

6)W rondlu rozgrzewamy smalec lub olej,najlepiej zeby sprawdzic czy jest wystarczajaco goracy wrzucic plasterek ziemniaka.Jeśli zrumieni sie szybko,można wrzucac faworki

7)smażymy je do momentu zarumienienia z jednej jak i z drugiej strony

8)wykładamy na bibułke-ja używam reczników kuchennych papierowych,aby obciekły z tłuszczu(warto przygotowac je na samym poczatku i rozłozyc np.na blacie kuchennym)

9)Jak obciekna przekładamy warstwami na półmisek i posypujemy cukrem pudrem z uzyciem drobniutkiego sitka

10)zacieramy rece z radośc,że to już koniec i z apetytem zjadamy





Eva jaskrawy kolor ja wiem,że odpada.Szukam takiej olikwi zgniłej własnie i juz chyba znalazłam.Ogólnie chodzi mi o taki bardziej płaski bez długiego włosia i nawet nie dywan tylko dywanik,zeby gdzies tam jako akcent sobie leżał.Jak tylko bede dysponowac zdjeciem salonu to wrzuce

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Paulina, ile z tego wyjdzie tak mniej wiecej? Bo ja to mam uwielbiajacego faworki TZta. A i czy jakis przelicznik, lyzkowo szklankowy (szklanka standardowa 0,25)? ;P
A czy ew. mozna uzyc wodki, jak tak to ile jej wtedy?

[istari]

Napisane przez aniko 23

ale ze mnie idiotka.....rano jak wstałam zostawiłam kota w sypialni bo spal na jednym z dywaników obok łózka...nie chcialam go wyganiać...pomyślałam ze za godzinę zajrze i go wypuszcze
no i przypomnialam soebie o nim teraz:mdl eje:lece a on siedzi biedny na podłodze oczy jak ten kocur ze shreka i patrzy na mnie a obok niego dywanik zwiniety w kulke posikany...:mad : biedny musial miec stresa niezlego ze narobil pani na dywanik...na szczescie jescze nie marzec i nie smierdza te siki tak bardzo...
ale sie wkurzylam...na siebie oczywiscie nie na kota

dobrze, że dziecka nie masz

[Ainsel]

Napisane przez TmargoT

na N-K od kilku dni pisze do mnie gość.bajer ma niezły,ale mnie nie rusza.potrzebuję pomysłu ,jak go wesoło spławić,ale nie urazić obelgami.
OGŁASZAM konkurs na najciekawszy tekst.

a co mozna wygrac?ja niestety nie pomogę, bo weny nie mam dziś i polotu

Napisane przez Eva ID

Śkiuźmi madam, ale ja nie rozumiem?

Kto wzdycha do Twojego TŻ-ta.... i dlaczego ja nic o tym nie wiem?

Ja też chcę powzdychać

pewnie o NK chodzi, a ja też nie weim nic, bo tak jak Ty mam tylko fikcyjne konto. Czuję, ze coś mnie w życiu omija

Napisane przez aniko 23

ale ze mnie idiotka.....rano jak wstałam zostawiłam kota w sypialni bo spal na jednym z dywaników obok łózka...nie chcialam go wyganiać...pomyślałam ze za godzinę zajrze i go wypuszcze
no i przypomnialam soebie o nim teraz:mdl eje:lece a on siedzi biedny na podłodze oczy jak ten kocur ze shreka i patrzy na mnie a obok niego dywanik zwiniety w kulke posikany...:mad : biedny musial miec stresa niezlego ze narobil pani na dywanik...na szczescie jescze nie marzec i nie smierdza te siki tak bardzo...
ale sie wkurzylam...na siebie oczywiscie nie na kota

biedna kicia, pewnie się zawstydził nieźle

Paulina-smaka mi na faworki narobiłaśaż sobie musiałam kawalątek chałwy zjeść w zastepstwie

[aniko 23]

Napisane przez istari

dobrze, że dziecka nie masz

już wole być roztargniona matka niż zgorzkniałą

[Maddie]

Dziewczyny, czemu tu tak niemiło pod koniec 48 strony? Zaraz Wam wleję w tyłek

Mam dziś okropny dzień pod względem fizycznym, pęka mi głowa i kłuje coś w podbrzuszu (tak jakby jajnik:/). Pocieszam się szklanką pepsi

[istari]

Napisane przez aniko 23

już wole być roztargniona matka niż zgorzkniałą

nie wiem co na to ewentualne dziecko

[TmargoT]

Napisane przez Ainsel

a co mozna wygrac?ja niestety nie pomogę, bo weny nie mam dziś i polotu


pewnie o NK chodzi, a ja też nie weim nic, bo tak jak Ty mam tylko fikcyjne konto. Czuję, ze coś mnie w życiu omija


biedna kicia, pewnie się zawstydził nieźle

Paulina-smaka mi na faworki narobiłaśaż sobie musiałam kawalątek chałwy zjeść w zastepstwie

wygrać można plusa w niebie

Napisane przez aniko 23

ale ze mnie idiotka.....rano jak wstałam zostawiłam kota w sypialni bo spal na jednym z dywaników obok łózka...nie chcialam go wyganiać...pomyślałam ze za godzinę zajrze i go wypuszcze
no i przypomnialam soebie o nim teraz:mdl eje:lece a on siedzi biedny na podłodze oczy jak ten kocur ze shreka i patrzy na mnie a obok niego dywanik zwiniety w kulke posikany...:mad : biedny musial miec stresa niezlego ze narobil pani na dywanik...na szczescie jescze nie marzec i nie smierdza te siki tak bardzo...
ale sie wkurzylam...na siebie oczywiscie nie na kota

ja kiedyś zamkłam psa w ubikacji.chodzi za mną wszędzie i małej pchły też nie zauważyłam.po jakimś czasie zapiszczał z żalu.

Napisane przez Elliannia

Ale to była tylko kamerka od szyi w górę

to teraz uprawiacie internetowy sex?
ponoc bardzo modny-tak słyszałam

Napisane przez Eva ID

Według mnie, nos i szczęka mężczyzny ma wiele współnego z jego charakterem... no to powiem, że ten facet jest bardzo męski ale potrafi też być uroczo ciepły i romantyczny.

Nie lubię u mężczyzn nosków a`la guziczek.

o ja też lubię mężczyzn z wyrazistą kwadratową twarzą.
sa tacy męścy,nie dziecinni.

Napisane przez aniko 23

do Moherow zachwycajacych sie Moim TŻ....nie krepujcie sie ...powzdychamy razem

TO JA JESTEM SPRAWCĄ ZAMIESZANIA
jak zawsze nabroję,ale cóż mogę poradzić,jak głupieję na widok piękna .

Napisane przez aniko 23

to nie wie koles zes zamężna

no włąśnie nie.mam zamknięty profil dla nieznajomych,więc nie wie.

zaczęło się od jego odwiedzin na moj profil,więc ja też poszłam zobaczyć,co to za gęba.pooglądalam jego fotki i zapomniałam o nim.
on napisał mi,że myślał,że JA to jego była,bo nosze te same nazwisko i imię.
odpisałam mu,że chyba to niemożliwe,bo pamiętam swoich byłych .poza tym nie wiem,gdzie jego miasto leży na mapie.
odpisał mi,że napewno ja to nie jego EKS.napisał mi,gdzie mieszka dokładniej śl. dolnyi co u mnie słychac,oraz,zebym opisała mu swoje miasto.
ściema jak nic.poza tym zaprosił mnie do listy kontaktów.

noi tu problem.nie chce być wredna,ale nie mam zamiaru jego zapraszać.chciałabym mu odpisać jasno,że nie ma szans.
potrzebuję śmiesznej riposty,więc prosze was o pomoc.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Maddie

Zaraz Wam wleję w tyłek

Bij mnie, drap mnie, gryz mnie i ponizaj.

[paulina150528]

jestem.Wróciłam z sanek z młodymi i stwierdzam,ze sa nie przystosowani do warunków zimowychSnieg jest wedlug nich za mokry, za zimny i okropny



Zaraz bede sie bawic w faworkowego potwora(ale jestem złosliwa hihi)Obiecuje,że się podziele z Wami



Szpiegu wódka jak pisałam tez może byc tylko ja cie prosze tylko tyle co w przepisie który podałam a nie pół butelki


Margo jak sie dowiem jaka jest przewidywana nagroda za tekst dla twojego amanta to podam swoje warianty,ewentualnego pozbycia sie jego osoby

[Wisienki]

Aniko nie myślałaś o kastracji kota- to ma wiele plusów zwierze po sterylizacji - edużej żyje, jest zdrowsz (nie które choroby nigdy się nie rozwiną, lub bedzie mniejsze prawdopodobieństwo ich wystąpienia), jest bezpieczniejsze (nie szwenda się tak daleko), mniejsze jest prawdopodobieństwo, że będzie się bić, no i w marcu zachowuję sie normalnie

[TmargoT]

Napisane przez paulina150528

jestem.Wróciłam z sanek z młodymi i stwierdzam,ze sa nie przystosowani do warunków zimowychSnieg jest wedlug nich za mokry, za zimny i okropny



Zaraz bede sie bawic w faworkowego potwora(ale jestem złosliwa hihi)Obiecuje,że się podziele z Wami



Szpiegu wódka jak pisałam tez może byc tylko ja cie prosze tylko tyle co w przepisie który podałam a nie pół butelki


Margo jak sie dowiem jaka jest przewidywana nagroda za tekst dla twojego amanta to podam swoje warianty,ewentualnego pozbycia sie jego osoby

-czy całe zycie musi być coś za coś.
zróbcie coś dla IDEI.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez paulina150528

Szpiegu wódka jak pisałam tez może byc tylko ja cie prosze tylko tyle co w przepisie który podałam a nie pół butelki

Ale jestes tego pewna? ;>

Margo... daj mi chwilke Ok? Nagrode sobie sama wybiore

[MagdaP]

Jak tam moherkowa tlusta sroda? Po drodze kupilam 2 paczki hiszpanskie i 1 z bita smietana (j hiszpanski bedzie na jutro do porannej kawy). W pracy tez cos pewnie sie jutro zje

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Wisienki

Aniko nie myślałaś o kastracji kota- to ma wiele plusów zwierze po sterylizacji - edużej żyje, jest zdrowsz (nie które choroby nigdy się nie rozwiną, lub bedzie mniejsze prawdopodobieństwo ich wystąpienia), jest bezpieczniejsze (nie szwenda się tak daleko), mniejsze jest prawdopodobieństwo, że będzie się bić, no i w marcu zachowuję sie normalnie

Mój jest kastrat, czyli obezjajec Przytula sie,łasi, mruczy cholernik tak głośno, że się w nocy budzę Kochany jest.

Zdycham z zakatarzonym nochalem, żrę acatar zatoki i powolutku przechodzi.

[aniko 23]

Napisane przez Wisienki

Aniko nie myślałaś o kastracji kota- to ma wiele plusów zwierze po sterylizacji - edużej żyje, jest zdrowsz (nie które choroby nigdy się nie rozwiną, lub bedzie mniejsze prawdopodobieństwo ich wystąpienia), jest bezpieczniejsze (nie szwenda się tak daleko), mniejsze jest prawdopodobieństwo, że będzie się bić, no i w marcu zachowuję sie normalnie

powiem szczerze ze myślałam ale wiesz jak to jest zawsze ma sie coś ważniejszego do zrobienia...
moj kocur ma juz 14 lat totez ma odpowiednie miejsce w lokalnej kociej hierarchii ( swego czasu czesto bywal pokiereszowany ale chyba zawsze tez byl zwyciezca bo teraz zaden mlody kocur juz go nie rusza.)..zreszta jest strasznie niezalezny...i przekorny....zupelnie jak pani

[Eva ID]

Napisane przez paulina150528

jestem.Wróciłam z sanek z młodymi i stwierdzam,ze sa nie przystosowani do warunków zimowychSnieg jest wedlug nich za mokry, za zimny i okropny

Według mnie też

Napisane przez TmargoT

-czy całe zycie musi być coś za coś.
zróbcie coś dla IDEI.

Dla IDEI, czyli dla towarzystwa, to się Cygan dał powiesić.... a w życiu jest handel "coś za coś".

[paulina150528]

Napisane przez TmargoT

-czy całe zycie musi być coś za coś.
zróbcie coś dla IDEI.

Zaraz cus wymyśle hmmm...(tu udaje,ze mylse)


-jest mi bardzo miło,że adoujesz moją osobe jednak chcialabym cie poinformowac,ze Twoje zaloty nie robią na mnie wrażenia gdyz wole kobietyzawsze działa

-jest mi........blblbla(taki sam poczatek jak wyżej)jednak jestem kobieta bardzo wymagajaca pod kazdym wzgledem i wydajemi sie,że nie bedziesz wtanie zaspokoic moich potrzeb


-jest.....blablabla pragne cie poinformowac,ze jestem moherowym beretem<----ta wersja jest z tych najbardziej działajacych

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ale jestes tego pewna? ;>

Margo... daj mi chwilke Ok? Nagrode sobie sama wybiore

Tak jestem pewnaBo reszta butelki zawsze ladowała w moim gardle


Zaczełas juz ciasto kontra kij czy czekasz na mnie?

[Eva ID]

Napisane przez TmargoT

zaczęło się od jego odwiedzin na moj profil,więc ja też poszłam zobaczyć,co to za gęba.pooglądalam jego fotki i zapomniałam o nim.
on napisał mi,że myślał,że JA to jego była,bo nosze te same nazwisko i imię.
odpisałam mu,że chyba to niemożliwe,bo pamiętam swoich byłych .poza tym nie wiem,gdzie jego miasto leży na mapie.
odpisał mi,że napewno ja to nie jego EKS.napisał mi,gdzie mieszka dokładniej śl. dolnyi co u mnie słychac,oraz,zebym opisała mu swoje miasto.
ściema jak nic.poza tym zaprosił mnie do listy kontaktów.

noi tu problem.nie chce być wredna,ale nie mam zamiaru jego zapraszać.chciałabym mu odpisać jasno,że nie ma szans.
potrzebuję śmiesznej riposty,więc prosze was o pomoc.

A dlaczego nie chcesz być wredna ? Po co masz w ogóle myśleć nad delikatną a wręcz śmieszną ripostą? Nie rozumiem !

Masz względem "Pana Co Się Narzuca" jakieś zobowiązania?

Jeśli masz opcję Blokuj, to go zablokuj, bez tłumaczenia.

Dlaczego niby TY masz się tłumaczyć, a za jakiego to powodu?

Jeśli opcji Blokuj nie ma, to piszę krótko i zwięźle: Żegnam Trolla.

Następnym razem bez wdawania się w głupie dyskusje, Blokuj natychmiast, lub nie odpowiadaj.

Ja nie mam żadnych wątpliowści i blokuję, np. na Skype lub GG natychmiast, jeśli tylko osoba zaczyna zadawać durne pytania... ostro potraktowałam nawet jedną Wizażankę, bo się nie przedstawiła od razu i byłabym ja zblokowała na wstępie.

[DariaKom]

Napisane przez Maddie

Mam dziś okropny dzień pod względem fizycznym, pęka mi głowa i kłuje coś w podbrzuszu (tak jakby jajnik:/). Pocieszam się szklanką pepsi

Ja dziś obudzilam się z wielkim bólem glowy o 5.30 (niestety tak muszę wstawać, żeby wybudzić się i dotrzeć na staż)-myśalalam, że się wścieknę. Potem chcialam potraktować kudelki troszkę lakierem i okazalo się, że ten wylot nieszczęsny mi zasechl i nie leci...ech...potem bylo już tylko gorzej

Napisane przez aniko 23

ale ze mnie idiotka.....rano jak wstałam zostawiłam kota w sypialni bo spal na jednym z dywaników obok łózka...nie chcialam go wyganiać...pomyślałam ze za godzinę zajrze i go wypuszcze
no i przypomnialam soebie o nim teraz:mdl eje:lece a on siedzi biedny na podłodze oczy jak ten kocur ze shreka i patrzy na mnie a obok niego dywanik zwiniety w kulke posikany...:mad : biedny musial miec stresa niezlego ze narobil pani na dywanik...na szczescie jescze nie marzec i nie smierdza te siki tak bardzo...
ale sie wkurzylam...na siebie oczywiscie nie na kota

Dobrze, że nie byl jakoś mocno przeglodzony, albo, że nie byl przejedzony bo z malego siku mogloby być coś grubszego
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11041245]
Zdycham z zakatarzonym nochalem, żrę acatar zatoki i powolutku przechodzi.[/quote]
Dochodź do zdrowia szybciutko! Przeziębienie to najgorsza choroba- coś o tym wiem

[aniko 23]

Napisane przez paulina150528

Zaraz cus wymyśle hmmm...(tu udaje,ze mylse)


-jest mi bardzo miło,że adoujesz moją osobe jednak chcialabym cie poinformowac,ze Twoje zaloty nie robią na mnie wrażenia gdyz wole kobietyzawsze działa

-jest mi........blblbla(taki sam poczatek jak wyżej)jednak jestem kobieta bardzo wymagajaca pod kazdym wzgledem i wydajemi sie,że nie bedziesz wtanie zaspokoic moich potrzeb


-jest.....blablabla pragne cie poinformowac,ze jestem moherowym beretem<----ta wersja jest z tych najbardziej działajacych

zgadzam sie z paulina



Tak jestem pewnaBo reszta butelki zawsze ladowała w moim gardle


Zaczełas juz ciasto kontra kij czy czekasz na mnie?

dodalabym jeszcze .......co wiąze sie z konekwencjami w postaci posiadania Moherowego haremu ( tu liczba moherowych konkubin) a co za tym idzie koniecznoscia zabezpieczenia finasowego na czas dozywtni kazdej z osobna ( uwzgledniajac moherątka i ich potrzeby)

[DariaKom]

Napisane przez aniko 23

dodalabym jeszcze .......co wiąze sie z konekwencjami w postaci posiadania Moherowego haremu ( tu liczba moherowych konkubin) a co za tym idzie koniecznoscia zabezpieczenia finasowego na czas dozywtni kazdej z osobna ( uwzgledniajac moherątka i ich potrzeby)

I że posiadamy moherowe atrybuty (patrz "tagi")i nie zawahamy się ich użyć!

[Malla]

Napisane przez Ainsel

Choć jak niedawno napisałam w wątku, ze mi się nie chce otwierać domofonu, jak się nikogo nie spodziewam, bo to pewnie ziemniaki i ulotki to mi jedna osoba zarzuciła nieszanowanie pracy innychczego to się mozna o sobie dowiedzieć no no

U mnie jest skrzynka na ulotki przed klatką, ale ostatnio jakiś nadgorliwy ulotkarz po prostu ją rozpierdzielił i wydzwaniał po ludziach, żeby otworzyli, bo skrzynka zepsuta, a on przecież musi pracować

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

na widok ZADNEGO faceta poza Michaelem Buble sie nie slinie ;P

Ja się ślinię na dźwięk jego głosu, słuchając jego interpretacji standardów, np końcówki "Try a little tenderness".

Napisane przez MagdaP

Jak tam moherkowa tlusta sroda? Po drodze kupilam 2 paczki hiszpanskie i 1 z bita smietana (j hiszpanski bedzie na jutro do porannej kawy). W pracy tez cos pewnie sie jutro zje

Poszłam po pączka do piekarni, a wróciłam z kanapką z łososiem. Pączki będą jutro

[DariaKom]

Napisane przez Malla

Ja się ślinię na dźwięk jego głosu, słuchając jego interpretacji standardów, np końcówki "Try a little tenderness".

Ja to musialam gościa wygooglować bo nawet nie wiedzialam kto to. Mi się wcale nie podoba, jest dość czlopczykowaty (malo męski) z twarzy. Taka mniej wyrazista wersja Elvisa z naciskiem na "mniej wyrazista". Ale szanuję, że Szpiegowi się podoba.

[paulina150528]

Napisane przez aniko 23

dodalabym jeszcze .......co wiąze sie z konekwencjami w postaci posiadania Moherowego haremu ( tu liczba moherowych konkubin) a co za tym idzie koniecznoscia zabezpieczenia finasowego na czas dozywtni kazdej z osobna ( uwzgledniajac moherątka i ich potrzeby)

Napisane przez DariaKom

I że posiadamy moherowe atrybuty (patrz "tagi")i nie zawahamy się ich użyć!

dodajemy jeszcze,ze pachniemy naftalina i gwarantowana ewakuacja podrywacza