Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[Fenris]

Napisane przez Iloa

Gdyby nie to wesele w sierpniu to bym się powolnością spadku wagi nie przejmowała.

Ooo przypomniałaś mi, że ja idę na wesele we wrześniu (nie znoszę wesel!!!).

Figarro - budyniowiec wygląda przepysznie! Może w nst tygodniu się zabiorę...

[francuzeczka9]

ależ dziś nabroiłam...no aż wstyd się przyznac! :O Myslalam, ze moment zalamania dukania minął, ale nestety nie ;p Pocieszajace jest to, ze juz czuję sie 'nasycona' i mam kolejne siły na wzmozone dietowanie (obiecuję ) . Te z Was, ktore mysla ze dzis za duzo zjadly/nagrzeszyly, niech poczytaja co ja dzis zbroiłam ;D
- dodatkowa owsianka z SYROPEM KLONOWYM
-4 rządki gorzkiej czeko
-2 kanapki z MASŁEM i ZWYKLYM ZOLTYM SEREM
-jabłko
to byl jakis napad autentycznie, zdarzalo mi sie to juz w przeszlosci, wiec jestem przyzwyczajona, ale staram sie walczyc, to pierwszy taki ostry wystepek od czasu chudnięcia ;(((

[WrednaZ]

Napisane przez lukkija

Hejka dziewczyny! Nie lamac sie tu i mysli podstepne odgonic
Ja dzis kompletnie bez apetytu. Az sie mocno zdziwilam. Zeby do 19 przetrwac o puszce tunczyka i udku z kurczaka? Wracalam do domu i uswiadomilam sobie, ze cholerka, wypic 2 litry wody wypilam ale oprocz tego do brzucha za duzo nie wrzucilam. No wiec po powrocie zgrilowalam sobie takie kabanoski wolowe, zrobilam dip z jogurtu naturalnego 0% z czosnkiem i bazylia oraz zielonym pieprzem i wcielam.
Ehh musze jeszcze otreby przyjac, obowiazkowo, skoro mnie tak za ich nie jedzenie przegoniliscie
Co to szynki parmenskiej, to owszem wzielam z angielskiej strony. Ale widzialam kiedys w lidlu....Kiedys tez rzucila mi sie oczy w jakims polskim markecie, tylko niestety nie pamietam juz gdzie. Gdyby taka odtluszcona dorwac, to mozna by zrobic zawijance z wiesniakiem, cebylka i przyprawami i dip czosnkowy do tego
Mysle, ze jutro wyczaruje dukanowa pizze. Probowalyscie? Jak dukalam w zeszlym roku, to pare razy sobie 'strzelilam'

Ja miałam podobnie dzisiaj... rano bułeczka z makrelą, w pracy mały wieśniak z ogórkami i pomidorkiem, a w domu juz pózniej kompletnie nic mi sie nie chciało, oprócz słodkiego - wiec ciasto rabarbarowe wciągnąłam... Teraz wrócilam z basenu i roweru, i przypomniało mi się, że trzebaby cosik zjeść wciągnełam paluszki krabowe, bo tylko to w lodówce ;/

[francuzeczka9]

Napisane przez WrednaZ

Ja miałam podobnie dzisiaj... rano bułeczka z makrelą, w pracy mały wieśniak z ogórkami i pomidorkiem, a w domu juz pózniej kompletnie nic mi sie nie chciało, oprócz słodkiego - wiec ciasto rabarbarowe wciągnąłam... Teraz wrócilam z basenu i roweru, i przypomniało mi się, że trzebaby cosik zjeść wciągnełam paluszki krabowe, bo tylko to w lodówce ;/

ehhh chcialabym zeby kiedys nastal taki dzien, w ktorym nie mam apetytu ja codziennie zjadlabym totalnie wszystko :|

[lukkija]

a ja na dniach P wlasnie nie mam apetytu. W sumie to troche sie nawet martwie, ze za malo jem i skonczy sie na efekcie jojo. Ostatnim razem to wlasnie mi sie przytrafilo w czasie dukania

[AGUSIA1973]

...melduje ze chlebek sie udal-nie wyrosl tak jakbym sobie zyczyla (dalam suche drozdze ,moze swieze sa lepsze?) ale od 3 maja nie mialam nic w ustach o smaku chleba wiec jestem zachwycona...a 3 y male kromeczki z wedzonym lososiem smakowaly wysmienicie! moje kochane dzisiaj taki dzien na narzekanie,moja 7 letnia corcia przeszla sama siebie-nadal narzeka lezac w lozku jutro bedzie lepiej i moze waga bedzie laskawa dla nas wszystkich! slodkich snow...

[francuzeczka9]

Napisane przez AGUSIA1973

...melduje ze chlebek sie udal-nie wyrosl tak jakbym sobie zyczyla (dalam suche drozdze ,moze swieze sa lepsze?) ale od 3 maja nie mialam nic w ustach o smaku chleba wiec jestem zachwycona...a 3 y male kromeczki z wedzonym lososiem smakowaly wysmienicie! moje kochane dzisiaj taki dzien na narzekanie,moja 7 letnia corcia przeszla sama siebie-nadal narzeka lezac w lozku jutro bedzie lepiej i moze waga bedzie laskawa dla nas wszystkich! slodkich snow...

oj oby byla łaskawa...chociaz ja na wszelki wypadek zwaze sie dopiero pojutrze...

[Przezlosliwa]

Mnie też dzisiaj jakoś dziwnie hmmmm.. brzuch wydęło. I w ogóle waga stoi, a ciało rośnie. Dziwny dzień.

[Dunka]

Dziewczyny, czy ktoras z Was uzywa(la) aromatow w proszku albo/i wie gdzie mozna je dostac? Na stronie www.smartcoffee.pl sa tylko te "plynne"

OK, znalazłam tu: www.sklep.wypiekarnia.pl Czy jakiś jeszcze sklep znacie?

[kasica123]

Napisane przez francuzeczka9

ehhh chcialabym zeby kiedys nastal taki dzien, w ktorym nie mam apetytu ja codziennie zjadlabym totalnie wszystko :|

Ja tyż

Napisane przez francuzeczka9

oj oby byla łaskawa...chociaz ja na wszelki wypadek zwaze sie dopiero pojutrze...

Ja jutro powinnam, ale boję się....

Dzień dobry Ja już po kawusi,szykuję się do przedszkola-tzn nie ja, moja córka
Wczoraj taki dzień paskudny większość miała, no i mnie to też nie ominęło Masakrę jakąś miałam i nawet zastanawiałam się ( jak tu jedna z Was wczoraj napisłała) czy moje dalsze odchudzanie ma sens, skoro i tak nie schudnę tż mnie na duchu troszkę podniósł i nie pozostało nic innego jak walczyć dalej

Dzisiaj już troszkę lepiej,nie czuję się już jak wieloryb ewentualnie może być delfin

Chyba pozniej zrobię to ciasto z rabarbarem, bo po prostu ślinię monitor jak tylko o nim czytam

[icoteraz]

Cześć dziewczynki
Czytałam Wasze wcześniejsze posty w sprawie serków wiejskich i muszę przyznać rację - coś nie było z nimi tak. Ja kupowałam małe i też były kwaśne, ścięte wręcz obrzydliwe. Zastanawiam się czy to wina producenta, czy dostawcy:pala : Pewnie zamiast trzymać w chłodni to je wystawili gdzieś na słońce

A teraz ponarzekam na wagę.
Od połowy lutego udało mi się zejść z wagi z prawie 9o-tki na 77 kg i koniec!
Od dwóch tygodni nawet deka nie schudłam! Fakt, trochę nagrzeszyłam na majówce i teraz mam za swoje. Nie wiem tylko czy dobrze zrodiłam. Po grzeszkach nawróciłam się grzecznie na dukanie ale na PW. Może powinnam wyłącznie na P ?

[Renka2]

Witam dziewczyny
Po dwóch dniach zastoju waga ruszyła , myślałam że dłużej mnie ten zastój potrzyma ale nie jest źle. Wczoraj tak sie objadłam że nie mogłam patrzeć już na mięso, muszę cos poszukac innego bo drób zacznie mi wychodzić bokiem a do końca długa jeszcze droga.
Ostatnio nie mam czasu na dłuższe siedzenie na forum, jednak staram sie być na bieżąco czytając chociaż raz dziennie to co napiszecie. Mam nadzieję że wszystko sie uspokoi po niedzieli i będzie troche więcej czasu.
Pozdrawiam wszystkich i za was.

[Iloa]

Napisane przez icoteraz

Cześć dziewczynki
Czytałam Wasze wcześniejsze posty w sprawie serków wiejskich i muszę przyznać rację - coś nie było z nimi tak. Ja kupowałam małe i też były kwaśne, ścięte wręcz obrzydliwe. Zastanawiam się czy to wina producenta, czy dostawcy:pala : Pewnie zamiast trzymać w chłodni to je wystawili gdzieś na słońce

A teraz ponarzekam na wagę.
Od połowy lutego udało mi się zejść z wagi z prawie 9o-tki na 77 kg i koniec!
Od dwóch tygodni nawet deka nie schudłam! Fakt, trochę nagrzeszyłam na majówce i teraz mam za swoje. Nie wiem tylko czy dobrze zrodiłam. Po grzeszkach nawróciłam się grzecznie na dukanie ale na PW. Może powinnam wyłącznie na P ?

Podajmy sobie łapki. 11 kg od 4 lutego. Zaliczam właśnie dwutygodniowy zastój (nie grzeszę).
To nie jest mój pierwszy zastój, więc mam doświadczenie:
1/ nie rezygnuj z PW !! Warzywa to tylko woda (ale i potrzebne witamin itp)
2/ wywal z menu tolerowane (skrobia, Satino)
3/ więcej mięsa chudego
4/ na pociechę - waga po zastoju idzie w dół skokowo
5/ poza wyjątkami wszyscy mają zastoje (a co dopiero grzesznicy)

[roux666]

Dukanki!!

cale szczescie moje grzeszenie wczorajsze nie odbilo sie echem na wadze- zanotowalam nawet spadek, co prawda 0,2 kg, ale ...ufff.


i pytanie:

czy po grzeszeniu dzien wczesniej waga powinna reagowac na nast dzien rano? i jak nie reaguje to dobry znak? Czy ona sobie moze nie zareaguje od razu..tylko poczeka i zaskoczy mnie kilkudniowym zastojem albo wzrostem w najmniej odpowiednim momencie??

Mam nauczke za wczoraj, mialam okropne wyrzuty sumienia, dzis odetchnelam z ulga zobaczywszy wage, ale chyba juz sobie nie bede serwowac takich sytuacji grzeszacych, bo umre ze stresu tu....

[natuso]

Napisane przez roux666

Dukanki!!

cale szczescie moje grzeszenie wczorajsze nie odbilo sie echem na wadze- zanotowalam nawet spadek, co prawda 0,2 kg, ale ...ufff.


i pytanie:

czy po grzeszeniu dzien wczesniej waga powinna reagowac na nast dzien rano? i jak nie reaguje to dobry znak? Czy ona sobie moze nie zareaguje od razu..tylko poczeka i zaskoczy mnie kilkudniowym zastojem albo wzrostem w najmniej odpowiednim momencie??

Mam nauczke za wczoraj, mialam okropne wyrzuty sumienia, dzis odetchnelam z ulga zobaczywszy wage, ale chyba juz sobie nie bede serwowac takich sytuacji grzeszacych, bo umre ze stresu tu....

Waga reaguje od razu ale masz rację, lepiej nie grzeszyć, żeby później niepotrzebnie się nie denerwować

Co robicie dziś na obiad? Ja zupełnie nie mam pomysłu

[karmeelek]

Napisane przez roux666

Dukanki!!

cale szczescie moje grzeszenie wczorajsze nie odbilo sie echem na wadze- zanotowalam nawet spadek, co prawda 0,2 kg, ale ...ufff.


i pytanie:

czy po grzeszeniu dzien wczesniej waga powinna reagowac na nast dzien rano? i jak nie reaguje to dobry znak? Czy ona sobie moze nie zareaguje od razu..tylko poczeka i zaskoczy mnie kilkudniowym zastojem albo wzrostem w najmniej odpowiednim momencie??

Mam nauczke za wczoraj, mialam okropne wyrzuty sumienia, dzis odetchnelam z ulga zobaczywszy wage, ale chyba juz sobie nie bede serwowac takich sytuacji grzeszacych, bo umre ze stresu tu....

Za grzechy
Niestety nie zawsze waga nazajutrz odzwierciedla nasze grzechy - najcześciej odbija sie to później w postaci zastojów i wzrostów. Nawet jeśli po grzechu był spadek to u mnie nastepnego dnia nawet po grzecznym P był wzrost.

[Fenris]

Dzisiaj znowu ta sama waga. Już 4 dni się trzyma, ani grama nie drgnie. Ale dzisiaj wyjątkowo nie czuję się spuchnięta i gruba - może jutro waga spadnie

Po pracy mam tyle nauki, że masakra... Muszę napisać na jutro dwie prace i mam trzy kartkówki (w tym dwie z fonetyki...).

Wcinam paskudny serek wiejski ze szczypiorkiem. A na deser ptasianka.

[karoline3ek]

Cześć Dziewczyny
Mam do Was pytanie, na Dukanie jestem od środy i wtedy ważyłam 92,7 kg. Dziś rano ważyłam się i wyszło 89,4. W teście pisało iż uderzeniówka powinna trwać 6 dni i powinnam po niej ważyć 90,7. Czy jeżeli zrzuciłam tą wodę tak szybko to mogę już dziś iść na II fazę?

[icoteraz]

Napisane przez Iloa

Podajmy sobie łapki. 11 kg od 4 lutego. Zaliczam właśnie dwutygodniowy zastój (nie grzeszę).
To nie jest mój pierwszy zastój, więc mam doświadczenie:
1/ nie rezygnuj z PW !! Warzywa to tylko woda (ale i potrzebne witamin itp)
2/ wywal z menu tolerowane (skrobia, Satino)
3/ więcej mięsa chudego
4/ na pociechę - waga po zastoju idzie w dół skokowo
5/ poza wyjątkami wszyscy mają zastoje (a co dopiero grzesznicy)

To podajmy
Dzięki za porady i otuchę

[kasica123]

Napisane przez karmeelek

Za grzechy
Niestety nie zawsze waga nazajutrz odzwierciedla nasze grzechy - najcześciej odbija sie to później w postaci zastojów i wzrostów. Nawet jeśli po grzechu był spadek to u mnie nastepnego dnia nawet po grzecznym P był wzrost.

Też mi się wydaje, że grzeszki wychodzą troszkę pózniej

[anaiss86]

czesc szczypiorki! gratuluje spadkow wczoraj bo elegenackim dukaniu na wadze -1kg!!! pewnie spora ilosc wody bo wczesniej znow nagrzeszylam. Nakopcie mi do tlustego tylka tak na zas... sama sie wczoraj postawilam do pionu. Niestety moja waga od kwietnia nie ulegla zmianie a wszystko przez grzechy raz dwa kilo na plusie, pozniej zrzucanie nadwyzki pozniej znow grzech. Teraz juz sie bede trzymac albo jesli nie dam rady przejde na 3 zeby odpoczac i pozniej wroce. Szczerze jakos tego nie widze, bo wiem jak ciezko jest wrocic na sluszna droge.

[ania230]

mnie się kończy 2 tydzień ... dopiero
a gdzie jeszcze około 3 miesiące żeby w sierpniu wyjść na plaże....

zgrzeszyłam zjadłam jednego pieroga z mięsem

na weekend miałam plan .... zrobić grilla na działce i się poopalać a tu ma lać !!!!!!
jak zwykłe jak człowiek ma wolne pogoda się musi zepsuć
Dukanki bierze mnie chandra.... co mogę dobrego sobie zrobić ....

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dziewczyny stosowałyście linae detox??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

w sklepie znalazłam otręby z żurawiną i śliwka

apetycznie wyglądają

[anaiss86]

Napisane przez ania230

mnie się kończy 2 tydzień ... dopiero
a gdzie jeszcze około 3 miesiące żeby w sierpniu wyjść na plaże....

zgrzeszyłam zjadłam jednego pieroga z mięsem

na weekend miałam plan .... zrobić grilla na działce i się poopalać a tu ma lać !!!!!!
jak zwykłe jak człowiek ma wolne pogoda się musi zepsuć
Dukanki bierze mnie chandra.... co mogę dobrego sobie zrobić ....

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dziewczyny stosowałyście linae detox??

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

w sklepie znalazłam otręby z żurawiną i śliwka

apetycznie wyglądają

nie ufam takims specyfikom. Biore witaminy i magnez. Zastanawiam sie jeszcze nad spirulina, ktora dukan poleca na swojej stronie.

Niestety nie mozemy spozywac takich otrebow.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

kupilam sobie wczoraj ksylitol. Staram sie uzywac jak najmniej slodzika. Zazwyczaj uzywalam 2 tabl do kawy 3 do owsianki pozniej do wiesniaka kilka. W ciagu dnia robilo sie kolo10 tabl. Zdecydowanie za duzo. Podoba mi sie ze ksylitol wyglada jak zwyklu cukier ale nie moge sie jeszcze przyzwyczaic do jego smaku. Nie smakuje ani jak slodzik ani jak cukier, ciezko mi okreslic jego ,,slodkosc" :P

[zonawymarzona]

ide ugotowac sobie golabki na obiad

[ania230]

mamy jeść otręby pszenne czy owsiane bo się już pogubiłam patrząc na półkę w sklepie

[anaiss86]

Napisane przez ania230

mamy jeść otręby pszenne czy owsiane bo się już pogubiłam patrząc na półkę w sklepie

owsiane, pszenne naleza do tolerowanych wedlug najnowszych wiesci.

[icoteraz]

Napisane przez ania230

mamy jeść otręby pszenne czy owsiane bo się już pogubiłam patrząc na półkę w sklepie

owsiane

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez zonawymarzona

ide ugotowac sobie golabki na obiad

a ja dzis zrobię sobie zupkę z serwatki. Rewelacja - smakuje jak żurek. Koleżance prawie całą zjadłam

[karmeelek]

Napisane przez ania230

dziewczyny stosowałyście linae detox??

w sklepie znalazłam otręby z żurawiną i śliwka apetycznie wyglądają

Otręby z dodatkami odpadają zupełnie.
Co do tej Linei to pytałam kiedyś babeczkę w aptece czy jest sens ja brać jeśli ja dużo pije wody, pokrzywy i zielonej herbaty i ona stwierdziła, że szkoda kasy skoro i tak się oczyszczam naturalnie. Moim zdaniem pijąc chociażby pokrzywę oprócz usuwania nadmiaru wody z organizmu (zapobieganiu jej gromadzeniu) to jeszcze m.in. wzmacniamy sobie włosy.

[Renka2]

Napisane przez karoline3ek

Cześć Dziewczyny
Mam do Was pytanie, na Dukanie jestem od środy i wtedy ważyłam 92,7 kg. Dziś rano ważyłam się i wyszło 89,4. W teście pisało iż uderzeniówka powinna trwać 6 dni i powinnam po niej ważyć 90,7. Czy jeżeli zrzuciłam tą wodę tak szybko to mogę już dziś iść na II fazę?

Czasami na uderzeniówce spada więcej wody, nie jest powiedziane że akurat tyle co Ci wyliczyl test. Nie wiem ile chcesz zgubic kg . Napisz coś więcej o sobie, bo tak to trudno cos powiedziec więcej

[karmeelek]

Napisane przez zonawymarzona

ide ugotowac sobie golabki na obiad

To ja poproszę ze dwa