Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[Iloa]

Napisane przez dodaeich

Witam
Po 8 miesiącach udało mi się wrócić do diety, mam nadzieje, że uda mi się powrócić do poprzedniej wagi, a nawet mniej, pozdrawiam wszystkich i gratuluję spadków

Witamy! Powodzenia.

[WithYou xx3]

Dzien dobry chudzinki kochane

Ja dzisiaj nie ważyłam sie, bałam się wejśc
Zjadłam troszkę bigosu tylko od rana bo cos nie mam ochoty narazie na jedzenie... Zupka pomidorowa z waszych przepisów już zrobiona a ja nie mam ochoty żeby ją wszmac

dodaeich witaj ponownie

Napisane przez nikamo36

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------


Kochana wafle są beeeeeeeeeeee,ale to twoja sprawa i widzę,że masz tego świadomość więc i wszystko będzie ok.dukamy dalej, zastój może będzie ale to nie mówione. Wytrwałości

-

Wiem, że beee.. Ale nie umiem wytrzymać "na głodzie" przez 7 h.. Więc postanowiłam zjeść 3 wafle.. i tak to lepiej niż bym zjadła jakaś spagetti z serem. fuu
Oby zastoju nie było dukam dalej

[zonawymarzona]

A ja myslalam cale zycie ze jogurty naturalne sa bez cukru- wszystkie...

[Dzastin08]

Dzisiaj przez tą zmianę czasu jakoś tak inaczej się czuję.U mnie dziś na wadze niestety wzrost + 0,6 kg... ale wczoraj miałam wilczy apetyt więc wcale mnie to nie dziwi

Gratuluję spadków

[monique 90]

Ja dziś mam wilczy apetyt i jutro boję się stanąć na wagę

[Brauerka]

Napisane przez monique 90

Ja dziś mam wilczy apetyt i jutro boję się stanąć na wagę

ja też mam wilczy apetyt a do tego skusiłam się na coś nie Dukanowego niestety
Będzie wzrost jutro jak nic

[_Kari_]

Napisane przez Brauerka

ja też mam wilczy apetyt a do tego skusiłam się na coś nie Dukanowego niestety
Będzie wzrost jutro jak nic

to chyba wszyskie mamy jakis ciepski dzien... ale mnie czeka od jutra PP i nie zamierzam włazić na wage

A mampyt z innej beczki... jak szłam trybem 3PP/3PW a chciałam zmianić na 1PP/1PW to moge tak poprostu to zmienić??

[Brauerka]

Napisane przez _Kari_

to chyba wszyskie mamy jakis ciepski dzien... ale mnie czeka od jutra PP i nie zamierzam włazić na wage

A mampyt z innej beczki... jak szłam trybem 3PP/3PW a chciałam zmianić na 1PP/1PW to moge tak poprostu to zmienić??

a ja mam od jutra PW i boje się że po tych 3 dniach (ide trybem 3/3) i po tej grzesznej niedzieli będzie spory wzrost ale jutro wchodze na wagę bo jak zobacze plus to mnie to nauczy na przyszłość że nie warto
Co do zmiany to chyba można raz zmieniać tryb z tego co pamiętam ale lepiej niech się wypowiedzą bardziej doświadczone Dukanki

[Fenris]

Padam na twarz. Nawet nie mam jednego dnia odpoczynku, jutro wstaję o 5:00 do pracy. Echh...

Planuję w kwietniu wznowić robienie prawka

Dobranoc.

[Agucha 79]

Napisane przez Fenris

Padam na twarz. Nawet nie mam jednego dnia odpoczynku, jutro wstaję o 5:00 do pracy. Echh...

Planuję w kwietniu wznowić robienie prawka

Dobranoc.

Pamiętam te czasy kiedy nie miałam dnia wolnego, brakowało dnia i tygodnia, ale nie były to czasy studenckie bo ten okres mojego życia mnie ominął, za to pracy mi nie brakowało ze względu na wykonywane zajęcie. Wierzę, że Ci ciężko ale cóż trzeba to trzeba

Powodzenia na prawku, będę trzymać kciuki bo zdanie jest na prawdę wyczynem , dawno zdawałam ... jakieś hmm 14-15 lat temu ale pamiętam jak to było

[WithYou xx3]

Po południu wreszcie nabrałam apetytu i wszamałam zupkę pomidorową - pychaa

Napisane przez zonawymarzona

A ja myslalam cale zycie ze jogurty naturalne sa bez cukru- wszystkie...

Do przeczytania Twojego postu tez tak myślałam.. ehh
Aż poszłam sprawdzić do lodówki na jogurtach

Napisane przez Fenris

Padam na twarz. Nawet nie mam jednego dnia odpoczynku, jutro wstaję o 5:00 do pracy. Echh...

Planuję w kwietniu wznowić robienie prawka

Dobranoc.

Ojej.. współczuję
5.00 to bardzo wcześnie.. Ja wstaje o 6.45 i czuję się zmeczona. Ale na weekend mam odpoczynek... Chociaż dzisiaj musiałam wstać o 7, a w moim mniemaniu niedziela to dzień lenia
ehh.. jutro znowu się zaczyna wcześnie wstawanie

Ja też już padam.
Papaa kochane Spadków na jutro i miłej nocki

[kama-j]

A ja po 5 tygodniach mały zastój, w ostatnim tygodniu 0,4 kg to mało troszkę, ale mam nadzieję, że sobie z tym jakoś poradzę...

[anaiss86]

Napisane przez Agucha 79

a ja wcale nie uważam że kostka i magi zabija smak a jedynie dodatkowo podnosi walory wywaru, jest też dobrą alternatywą na szybki obiad dukanowy jeśli akurat mięska brakło. A jeśli chodzi o zupkę jaką jadłam u babci to owszem nie trzeba było używać żadnych dodatków ponieważ gotowały się w niej ze trzy rodzaje pysznego mięcha ), teraz z samego kurczaczka i to jeszcze chudego ciężko jest uzyskać pożądany efekt.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


Popieram pyszna ta sałatką robiłam ją nawet wtedy jak nie byłam na diecie tyle, że wtedy z majonezem i keczupem... ja zawsze tą sałatkę robiłam na większe imprezy ponieważ po za wspaniałym smakiem wygląda efektownie w przeźroczystym naczyniu ( jeśli układamy warstwami )

Polecam pycha


A tak w ogóle to Witam wszystkich w ten piękny poranek

dlatego ja robie na wolowinie i kurczaku jeszcze kostke jakos przezyje ale magi nie. Wczoraj nie wyszedł mi barszcz czerwony, mialam za malo burakow
salatke tez jadlam uwazam ze jest przepysna, chyba sobie ja zrobie ale bedzie mi brakowalo groszku

[Agucha 79]

Witam Wytrwaluchy )

Ziewająco , śpiąco...jakoś tak
Chociaż wstyd mówić o 8:15 , że wstałam śpiąco i ziewająco, jak niektóre z Was wstały po ciemku...buu...mam nadzieję, że przynajmniej u mnie czasy wstawania przed 5 nie wrócą

anaiss ja właśnie smak magi uwielbiam, zawsze w rodzinnym domu toczyłam o niego boje, mój tata jest jej przeciwnikiem, a on gotuje jak moja babcia - rewelacyjnie. Ja nawet do pysznego rosołku musiałam nalać choć kilka kropel i tak mi zostało do dziś

[Emilia 25]

Ale tu cicho ostatnio.
Miłego poniedziałku wszystkim życzę.

[Agucha 79]

Napisane przez Emilia 25

Ale tu cicho ostatnio.
Miłego poniedziałku wszystkim życzę.

Tak, tak dziewczynki albo ciężko pracują albo odsypiają

[Emilia 25]

Napisane przez Agucha 79

Tak, tak dziewczynki albo ciężko pracują albo odsypiają

A ja już mam prawie wszystkie bilanse roczne gotowe.

[dodaeich]

Ja dzisiaj spadeczek 0,5kg, nie wiem dleaczego, ale spadek jest zawsze po PW. Zrobiłam sobie wczoraj jajka nadziewane pieczarkami, takie jak zawsze robi moja mama i zamiast majonezu dodałam serka homo. PYCHA!

[monique 90]

U mnie dziś 70,1 - znów ta siódemka

a było już 69...

ale ważyłam się niedawno, bo zaspałam do szkoły i dopiero wrociłam - ale nic nie jadłam od rana.

Masakra i nie mam pojecia co zjeść na PP kotlety mielone, ale mięso przybędzie dopiero o 17

pochłonęłam śledzia w sosie pomidorowym omijając sos ;/

[frywolna franka]

Napisane przez dodaeich

Ja dzisiaj spadeczek 0,5kg, nie wiem dleaczego, ale spadek jest zawsze po PW.

Też miałam zazwyczaj po PW ponieważ wtedy miałam lepszą perystaltykę jelit

[Brauerka]

A u mnie po grzesznej niedzieli +0,5kg spodziewałam się że będzie co najmniej kg więc nie jest aż tak strasznie
Nie mogę sie jakoś dzis odnalezc w pracy...spać mi się chce a tu jeszcze całe 2h

[Rvda88]

Ja też po grzesznym weekendzie, a właściwie tylko sobocie... Był nie-dukanowy obiad, a wieczorem domówka u nas, z chipsami, pizzą... Nawet nie będę mówić, jaki koszmarny wzrost zaliczyłam przez swoją obecnie na maksa słabą wolą... Ale biorę się za siebie i wczoraj już nawet potrafiłam cofnąć rękę kierującą się bezwiednie ku misce z pozostałością chipsów :P Od dziś PP, od rana zjadłam placuszki otrębowe z serkiem wiejskim, teraz od kilkudziesięciu minut męczę się z placuszkami serowymi, bo baaardzo powoli się smażą , ale 5, które wyszły pierwsze, już zjadłam, pychota

Trzymajcie się wszyscyy dzielnie w tym tygodniu!

[zonawymarzona]

wlasnie do piekarnika wlozylam zrazy z indyka mojego autorstwa. Mam nadzieje ze beda pycha bo glodna jestem
ale uwaaaaaga:
jak wy mozecie uzywac oleju parafinowego? probowalam na nim farsz zrobic - tak smierdzial specyficznie, ze wszytsko wyrzucilam do kosza a teraz kuchnie musze wietrzyc... pol odswierzacza powietrza w spray zuzylam juz
obrzydliwy zapach i sie jakos pieni...

[_Kari_]

Napisane przez Brauerka

A u mnie po grzesznej niedzieli +0,5kg spodziewałam się że będzie co najmniej kg więc nie jest aż tak strasznie
Nie mogę sie jakoś dzis odnalezc w pracy...spać mi się chce a tu jeszcze całe 2h

Napisane przez Rvda88

Ja też po grzesznym weekendzie, a właściwie tylko sobocie... Był nie-dukanowy obiad, a wieczorem domówka u nas, z chipsami, pizzą... Nawet nie będę mówić, jaki koszmarny wzrost zaliczyłam przez swoją obecnie na maksa słabą wolą... Ale biorę się za siebie i wczoraj już nawet potrafiłam cofnąć rękę kierującą się bezwiednie ku misce z pozostałością chipsów :P Od dziś PP, od rana zjadłam placuszki otrębowe z serkiem wiejskim, teraz od kilkudziesięciu minut męczę się z placuszkami serowymi, bo baaardzo powoli się smażą , ale 5, które wyszły pierwsze, już zjadłam, pychota

Trzymajcie się wszyscyy dzielnie w tym tygodniu!

Nie przejmujcie sie... ja sie staram nie przejmować Też niedziele nie za piekną miałam... najpierw obiad u babci TŻ i sto pytan do... dlaczego nic nie jem?? Juz chciałam powiedziec ze nic dukanowego na stole nie widze...hehehe ale sie w jezyk ugryzlam A potam tak mnie rozbolał żołądek i całe flaki, ze az mnie plecy bolały... wiec sie szybko zmyłam do chaty i dogorywałam na podłodze z moim kotem... a ze złości ze mnie tak boli, zjadłam mini rogaliki z marmoladą agrestową wyrobu mamy mojego TŻ dzis na wadze coprawda bez zmian ani na + ani na - ale spodziewam sie wiekszego zasoju...

A co do obiadu na dziś... to ja robie nuggetsy kurczakowe w piekarniku... i jakiś sosik pikantny zjem ich mase!!!

[Dzastin08]

Witam się i ja

Dzisiaj miałam wstawanie o 5 rano massaakraaa. Nawet się nie ważyłam więc nie wiem czy wzrost jakiś jest

Fenris- mój Tż też wznowił prawko po 2 latach, tak się za to porządnie zabrał,że zdał za pierwszym razem

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez _Kari_

Nie przejmujcie sie... ja sie staram nie przejmować Też niedziele nie za piekną miałam... najpierw obiad u babci TŻ i sto pytan do... dlaczego nic nie jem?? Juz chciałam powiedziec ze nic dukanowego na stole nie widze...hehehe ale sie w jezyk ugryzlam A potam tak mnie rozbolał żołądek i całe flaki, ze az mnie plecy bolały... wiec sie szybko zmyłam do chaty i dogorywałam na podłodze z moim kotem... a ze złości ze mnie tak boli, zjadłam mini rogaliki z marmoladą agrestową wyrobu mamy mojego TŻ dzis na wadze coprawda bez zmian ani na + ani na - ale spodziewam sie wiekszego zasoju...

A co do obiadu na dziś... to ja robie nuggetsy kurczakowe w
piekarniku... i jakiś sosik pikantny zjem ich mase!!!

Mamy ten sam obiad dzisiaj mniaaam

[_Kari_]

Napisane przez Dzastin08

Witam się i ja

Dzisiaj miałam wstawanie o 5 rano massaakraaa. Nawet się nie ważyłam więc nie wiem czy wzrost jakiś jest

Fenris- mój Tż też wznowił prawko po 2 latach, tak się za to porządnie zabrał,że zdał za pierwszym razem

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------




Mamy ten sam obiad dzisiaj mniaaam

Hehe ... to życze smacznego obiadku nawet moj TŻ powiedział ze tez takie nuggetsy chce zjeść

[Dzastin08]

Napisane przez _Kari_

Hehe ... to życze smacznego obiadku nawet moj TŻ powiedział ze tez takie nuggetsy chce zjeść

Dziękuje i wzajemnie. Mój Tż się raczej nie skusi, bo moja mama już gotuje inne rarytasy dla reszty rodziny..

[zonawymarzona]

mmmmm pyszne sa te zrazy

[Dzastin08]

Napisane przez zonawymarzona

mmmmm pyszne sa te zrazy

Możesz zapodać przepis?

[magda_lena40]

Dzastin, monique, Pandzia


Też dołączyłam do tych grzeszących niestety Zdarzyło mi się w piątek, niby niewiele zgrzeszyłam, ale grzech to grzech. Nawet nie wchodzę na wagę, bo nawet jeśli nie podskoczyła to pewnie jest zastój.

Mobilizuje się za to zdjęciami. Mam świeże z piątku i porównuje je z innymi, choćby z zeszłych wakacji. MASAKRA, jak ja wgl mogłam sie tak zapuścić to nie mam pojęcia... Dzięki tym zdjęciom uświadomiłam sobie, że nie tylko dużo waże ale i dużo wygladam... Ale widzę zmiany i to własnie motywuje ! Buzia mi się widocznie wyszczupliła, obojczyki wychodzą A to dopiero niecałe 60 dni na Dukanie
Centymetry też spadają, ale że póki co moje jedyne ćwiczenia to 3 godziny wfu to mam wrażenie, ze skóra na brzuchu nie regeneruje sie tak szybko jak bym tego chciała. Nawet sobie nie obiecuje, że w najbliższym czasie zacznę ćwiczyć, bo jestem w miesiącu przedmaturalnym, więc mam za dużo wymówek. Ale od połowy maja biore się za siebie na całego !

Kurcze, ale się Wam tu strasznie rozpisałam. Przepraszam ale tak mnie naszło

Wszystkim gratuluję spadków, a nam grzeszącym mobilizacji do grzecznego Dukania i uniknięcia zastojów !