Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[zonawymarzona]

na patelni dusze pieczarki i cebule. dodaje ziola. sznycle z indyka smaruje z jednej strony musztarda. dodaje farsz i do tego maly kawaleczek ogorka kiszonego.zawijam.wkladam do naczynia zaroodpornego. polewam niewielka iloscia jogurtu greckiego.posypuje ziolami. na dno wlewam troche wody. pozniej siup do piekarnika i okolo 30 minut. w polowie tego czasu obracam zrazy na druga strone.

[WithYou xx3]

Hej chudzinki

Ja dzisiaj po dówch dniach Pw i pary waflach ryzowych w sobote zaliczyłam wzrost równe 63

Dziś PP i nie grzesze nic a nic.. Ale czuje sie grubaaa Kupiłam nowe dżinsy... I jakos nie wydaje mi się wyglądam chudziej ehh

Ja już chce wrócić do mojego dawnego 61 i potem zobaczyć tę wymarzoną 5 z przodu:pros i:

[kama-j]

Napisane przez WithYou xx3

Hej chudzinki

Ja dzisiaj po dówch dniach Pw i pary waflach ryzowych w sobote zaliczyłam wzrost równe 63

Dziś PP i nie grzesze nic a nic.. Ale czuje sie grubaaa Kupiłam nowe dżinsy... I jakos nie wydaje mi się wyglądam chudziej ehh

Ja już chce wrócić do mojego dawnego 61 i potem zobaczyć tę wymarzoną 5 z przodu:pros i:

5 z przodu --- marzenie skąd to znam, też zakupiłam nową parę dżinsów, ale właśnie czuję się w nich bardzo dobrze

[WithYou xx3]

Napisane przez kama-j

5 z przodu --- marzenie skąd to znam, też zakupiłam nową parę dżinsów, ale właśnie czuję się w nich bardzo dobrze

Ta 5 z przodu jest chyba najbardziej pożądana A ja sie załamałam dziś.. Przez miesiąc diety schudłam tylko 3 kg Masakra!

Oby nam się udało dotrwać do tych wymarzonych 5

[zonawymarzona]

WithYou xx3 u mnie podobnie, ale to chyba przez przedluzenie U.
Moze wprowadze jakies cwiczenia i zrezygnuje na jakis czas z dozwolonych...

[Dzastin08]

Spokojnie dziewczyny,ja miałam 5 z przodu tylko przez dwa dni, i teraz znów kręci się wokół 60 kg...
Strasznie mnie to denerwuje,że ta waga tak skacze... no ale trudno mam silną wolę i dam radę i Wy również

P.S Zapowiadają ładną pogodę na ten tydzień więc spacerki i marsze jak najbardziej wskazane

[WithYou xx3]

Napisane przez zonawymarzona

WithYou xx3 u mnie podobnie, ale to chyba przez przedluzenie U.
Moze wprowadze jakies cwiczenia i zrezygnuje na jakis czas z dozwolonych...

Kurcze no nie wiem... Ja zaczynałam drugi raz dukana i od drugiej fazy.. Może za drugim razem się wolniej chudnie, a słyszałam cos na ten temat Oby nie

[zonawymarzona]

Napisane przez WithYou xx3

Kurcze no nie wiem... Ja zaczynałam drugi raz dukana i od drugiej fazy.. Może za drugim razem się wolniej chudnie, a słyszałam cos na ten temat Oby nie

ja nie dosc ze przedluzylam face U to na dodatek robilam ja kolejny raz
jakos nie doczytalam ze robi sie ja raz w zyciu

[WithYou xx3]

Napisane przez zonawymarzona

ja nie dosc ze przedluzylam face U to na dodatek robilam ja kolejny raz
jakos nie doczytalam ze robi sie ja raz w zyciu

Ehh..No trudno Dukamy dalej Przynajmniej mam tutaj jedną dukanke która chudnie w tak wolnym tempie jak ja Bo wszystkie jak czytam to po 7 kg na miesiąc A ja tylko skromne 3

Ja wcześniej tez popełniłam masę błędów..Jadłam mnóstwo otrebów dziennie - nie wiedziałam że tylko 3 łychy trzeba A czytała ksiązke i wszystko.. Zdarza sie

[rabarbar66]

Witam
Czy ktoś z was pił lub pije koktajle białkowe. Chodzi mi o takie co są np z Ostrowi białko serwatkowe.
Jeśli tak to proszę o opinie jakiegoś z białek i kolejne pytanie wiem, że są ograniczenia w białku z nabiałów (sery, mleka) dzienne do 800g, gdzieś tak wyczytałam czy to prawda?
I są jeszcze jakieś ograniczenia do białka w innej postaci?
z góry dziękuje za odp. Pozdrawiam

[kasiaczek_89]

Ja przez miesiąc i 2 tygodnie schudłam 5,2 kg, także wynik nie jest imponujący

[Guniella]

Niby nie powinno się więcej niż 800g nabiału na dzień, ale chodzi tu bardziej o ograniczenia wegli, a nie białka. Powiem szczerze, że ja jem grubo ponad 1kg dziennie nabiału i póki co mi nie utrudnia chudnięcia A to się tak zbiera: rano szklanka mleka, potem kawa z mlekiem, potem jakiś serniczek, jogurt do sosu do mięsa, w szkole serek wiejski 200g, wieczorem jakieś roladki z szynki i kostki twarogu...

[WithYou xx3]

Napisane przez kasiaczek_89

Ja przez miesiąc i 2 tygodnie schudłam 5,2 kg, także wynik nie jest imponujący

Nie jest taki zły A nawet powiedziałabym że idealny Podobno chudniemy średnio 1kg na tydzień..i tak wyprzedziłaś średnią

Napisane przez Dzastin08

Spokojnie dziewczyny,ja miałam 5 z przodu tylko przez dwa dni, i teraz znów kręci się wokół 60 kg...
Strasznie mnie to denerwuje,że ta waga tak skacze... no ale trudno mam silną wolę i dam radę i Wy również

P.S Zapowiadają ładną pogodę na ten tydzień więc spacerki i marsze jak najbardziej wskazane

Mnie też strasznie denerwują te wzorty spadki i tak na zmiane Ale masz racje Damy Rade I będziemy miały te 5 z przodu

[kama-j]

Napisane przez Dzastin08

Spokojnie dziewczyny,ja miałam 5 z przodu tylko przez dwa dni, i teraz znów kręci się wokół 60 kg...
Strasznie mnie to denerwuje,że ta waga tak skacze... no ale trudno mam silną wolę i dam radę i Wy również

P.S Zapowiadają ładną pogodę na ten tydzień więc spacerki i marsze jak najbardziej wskazane

5 ujrzę to się posikam ze szczęścia:P hehe wkurzam się trochę, że to tak skacze, zamiast spokojnie w dół iść i już Tymczasem 61,3 kg z rana bez ciuchów, bo ważyłam się przeważnie po południu i w ubraniu, więc myślę, że tę wagę mogę uznać za prawidłową?!?!

Napisane przez kasiaczek_89

Ja przez miesiąc i 2 tygodnie schudłam 5,2 kg, także wynik nie jest imponujący

Kasiaczek nie przejmuj się przez miesiąc i tydzien schudłąm bardzo porównywalnie, ale dobre i to Mamie wmawiam, że na efekty trzeba czekać, a sama się niecierpliwie

[zonawymarzona]

Kama-j a co ty robisz ze tak szybko schudlas tyle?
ja chudne chyba ponizej przecietnej ;] macie pomysly na przyspieszenie tego? a swoja droga ile mozna warzyw jesc dziennie na PW?

[WithYou xx3]

Napisane przez zonawymarzona

Kama-j a co ty robisz ze tak szybko schudlas tyle?
ja chudne chyba ponizej przecietnej ;] macie pomysly na przyspieszenie tego? a swoja droga ile mozna warzyw jesc dziennie na PW?

Też chudne poniżej przeciętnej, 3kg na miesiąc ale chyba najlepszy sposób to jeśc chudy nabiał typu twaróg i duzo mięsa i ryb... Ale ja tak nie potrafie

A co do warzyw na PW to mi sie wydaje, że chyba w nieograniczonych ilościach, żeby wzbogacic sie w witaminy.. Chociaz w ksiązce dukana przykłady sniadań i klacji na PW są bez warzyw.. NMiech się ktoś doświadczony wypowie

[Jazzowa Panienka]

Hej laski a ja powoli zbliżam się do końca mojej walki.. daje sobie ostatni tydzień i III fazę zaczynam.. mój dzisiejszy wynik to 61,2 kg... nikt nie może w domu na mnie patrzeć.. mówią, że szkielet jestem... a sukienki z przed 5 lat wiszą na mnie jak na wieszaku, a niby ważyłam tyle samo... dziwne.. HA!!! a opowiem wam historię co mi się dziś przytrafiła w pracy.. przyjechała żona mojęgo Prezesa, która widziała mnie jakieś trzy tygodnie temu i też wtedy dowiedziała się że dukam... no i wyobrażcie sobie co do mnie dziś powiedziała... cytuje: Kochana Pani Zosiu czy Pani jest jeszcze na tej swojej wymyślonej diecie? a ja na to twardo no tak jestem!!! a ona - hm... a schudła coś Pani? bo nic nie widać... spojrzałyśmy z koleżanką na siebie jak byśmy ducha zobaczyły w końcu jest mnie o 10 kilo mniej... Prezesowa odwróciła się na pięcie i do końca dnia ze mną słowa nie zamieniła!!! odesssana wylateksowana pudernica... zazdrość w oczy kole.. a co chociaż na forum sobie na nią napsiocze!!!

[WithYou xx3]

Napisane przez Jazzowa Panienka

Hej laski a ja powoli zbliżam się do końca mojej walki.. daje sobie ostatni tydzień i III fazę zaczynam.. mój dzisiejszy wynik to 61,2 kg... nikt nie może w domu na mnie patrzeć.. mówią, że szkielet jestem... a sukienki z przed 5 lat wiszą na mnie jak na wieszaku, a niby ważyłam tyle samo... dziwne.. HA!!! a opowiem wam historię co mi się dziś przytrafiła w pracy.. przyjechała żona mojęgo Prezesa, która widziała mnie jakieś trzy tygodnie temu i też wtedy dowiedziała się że dukam... no i wyobrażcie sobie co do mnie dziś powiedziała... cytuje: Kochana Pani Zosiu czy Pani jest jeszcze na tej swojej wymyślonej diecie? a ja na to twardo no tak jestem!!! a ona - hm... a schudła coś Pani? bo nic nie widać... spojrzałyśmy z koleżanką na siebie jak byśmy ducha zobaczyły w końcu jest mnie o 10 kilo mniej... Prezesowa odwróciła się na pięcie i do końca dnia ze mną słowa nie zamieniła!!! odesssana wylateksowana pudernica... zazdrość w oczy kole.. a co chociaż na forum sobie na nią napsiocze!!!

Gratulacje Miłej III fazy zycze Jak ja bym już chciała

A co do pani prezes.. Są tacy, zazdroszczą, że oni nie maja na tyle silnej woli, żeby poddac się odchudzaniu i daja takie złosliwe komentarze Nie przejmuj sie

Chociaz ja za pierwszym podejściem ważyłam 70kg schudłam 10 kg! do 60 kg przy wzroscie 165, nikt nic nie zauważył Niby w rodzinie mówili, że schudłam itp..A jak pytali ile to oczy na wierzch i nie wierzyli No cóż.. może dobrze maskowałam się w ubraniach

[Agucha 79]

Napisane przez kama-j

5 ujrzę to się posikam ze szczęścia:P hehe wkurzam się trochę, że to tak skacze, zamiast spokojnie w dół iść i już Tymczasem 61,3 kg z rana bez ciuchów, bo ważyłam się przeważnie po południu i w ubraniu, więc myślę, że tę wagę mogę uznać za prawidłową?!?!




Kasiaczek nie przejmuj się przez miesiąc i tydzien schudłąm bardzo porównywalnie, ale dobre i to Mamie wmawiam, że na efekty trzeba czekać, a sama się niecierpliwie

Ja wiem po sobie, że rano to waga jest baaaardzo optymistyczna i różni się od tej po południu nawet do kg, i za właściwą uważam zdecydowanie wieczorną

[dodaeich]

Napisane przez Jazzowa Panienka

Hej laski a ja powoli zbliżam się do końca mojej walki.. daje sobie ostatni tydzień i III fazę zaczynam..

Gratulacje.Wg mnie III jest najtrudniejsza, ja wytrzymałam na niej 2 tyg, a potem odfrunęłam na 8 miesięcy i dlatego muszę zaczynać raz jeszcze trzymam kciuki

[kama-j]

Napisane przez zonawymarzona

ja nie dosc ze przedluzylam face U to na dodatek robilam ja kolejny raz
jakos nie doczytalam ze robi sie ja raz w zyciu

Napisane przez WithYou xx3

Ehh..No trudno Dukamy dalej Przynajmniej mam tutaj jedną dukanke która chudnie w tak wolnym tempie jak ja Bo wszystkie jak czytam to po 7 kg na miesiąc A ja tylko skromne 3

Ja wcześniej tez popełniłam masę błędów..Jadłam mnóstwo otrebów dziennie - nie wiedziałam że tylko 3 łychy trzeba A czytała ksiązke i wszystko.. Zdarza sie

Napisane przez zonawymarzona

Kama-j a co ty robisz ze tak szybko schudlas tyle?
ja chudne chyba ponizej przecietnej ;] macie pomysly na przyspieszenie tego? a swoja droga ile mozna warzyw jesc dziennie na PW?

Przez pierwsze dwa tygodnie zleciało mi aż 2,9 kg, zdziwilam się, bo żadne diety mnie nie ruszają, jem zgodnie z wszystkimi zaleceniami, pije ponad 1,5 l wody,ale też ćwiczę codziennie, przez kolejne 2 tygodnie schudłam 1,9 kg, a przez ostatni tydzien 0,4 kg:| więc zaczyna się zastój.

Napisane przez Agucha 79

Ja wiem po sobie, że rano to waga jest baaaardzo optymistyczna i różni się od tej po południu nawet do kg, i za właściwą uważam zdecydowanie wieczorną

Właśnie rano wskazuje 61,3 (no przyznaję optymistyczna)no a wieczorem równe 62 kg, także uznaję, że od początku (67,2 kg) po 5 tygodniach spadek 5,2 kg, a nie 5,9 kg (a szkoda;P) hehe. Agucha a Tobie ile od 6 marca spadło, bo po podpisie nie widzę dokładnie a w wątku jakoś umknęło

[Gorzałka]

Hej dziewczyny!
Ja tez sobie dzielnie dukam od pewnego czasu. Ale efekty narazie marne... chyba juz tak mam, ze wolno gubie zbedne kilogramy.
No ale ja nie o tym.
Tylko ooo.. hmm no coz no doslowna bede - o kupie
Generalnie mam okropne zaparcia na tej diecie... w sumie to prawie nie odwiedzam toalety w celach innych niz siusiu. Pozatym to co sie znajduje w toalecie bardziej przypomnina hmm i znowu przepraszam za doslownosc - kozie bobki niz normalna kupe.
Z tymi bobkami zaczelo juz sie przed Dukanem a teraz poprostu rzadziej odwiedzam kibelek.
Moze ktoras z Was miala podobny problem? Jak sobie poradzic?
Bo czuje ze mi normalnie jelita rozdziera od srodka.
Ach dodam, ze pija bardzo bardzo duzo wody - zdarza sie ze nawet 3l dziennie + jem otreby owsiane i pszenne.
Help

[dodaeich]

Napisane przez Gorzałka

Hej dziewczyny!
Ja tez sobie dzielnie dukam od pewnego czasu. Ale efekty narazie marne... chyba juz tak mam, ze wolno gubie zbedne kilogramy.
No ale ja nie o tym.
Tylko ooo.. hmm no coz no doslowna bede - o kupie
Generalnie mam okropne zaparcia na tej diecie... w sumie to prawie nie odwiedzam toalety w celach innych niz siusiu. Pozatym to co sie znajduje w toalecie bardziej przypomnina hmm i znowu przepraszam za doslownosc - kozie bobki niz normalna kupe.
Z tymi bobkami zaczelo juz sie przed Dukanem a teraz poprostu rzadziej odwiedzam kibelek.
Moze ktoras z Was miala podobny problem? Jak sobie poradzic?
Bo czuje ze mi normalnie jelita rozdziera od srodka.
Ach dodam, ze pija bardzo bardzo duzo wody - zdarza sie ze nawet 3l dziennie + jem otreby owsiane i pszenne.
Help

Może więcej warzyw na PW spróbuj, ale nie przejmuj się na tej diecie to normalne niestety

[rabarbar66]

odsącz pół szklanki soku z kapusty kiszonej, i przez 3 godziny nie wychodź z domu

[nikamo36]

Witam Kochane,GRATULACJE ZA SPADKI,nie było mnie tu od soboty a sporo napisałyście! Synuś od wczoraj chory,jakiegoś wirusa załapał-brzusio boli,porcelanka non stop,włśnie jestem na czuwaniu i nie miałam czasu tu zajrzeć. Ostatnio pisałam,że schudłam tylko 6kg a tu niespodzianka,dzisiaj się ważyłam po P i -9,8kg(od dzisiaj PW)od początku diety(16.02.2011r.).Może to nerwy ale jestem przed@ i to mnie dziwi.

Napisane przez Gorzałka

Hej dziewczyny!
Ja tez sobie dzielnie dukam od pewnego czasu. Ale efekty narazie marne... chyba juz tak mam, ze wolno gubie zbedne kilogramy.
No ale ja nie o tym.
Tylko ooo.. hmm no coz no doslowna bede - o kupie
Generalnie mam okropne zaparcia na tej diecie... w sumie to prawie nie odwiedzam toalety w celach innych niz siusiu. Pozatym to co sie znajduje w toalecie bardziej przypomnina hmm i znowu przepraszam za doslownosc - kozie bobki niz normalna kupe.
Z tymi bobkami zaczelo juz sie przed Dukanem a teraz poprostu rzadziej odwiedzam kibelek.
Moze ktoras z Was miala podobny problem? Jak sobie poradzic?
Bo czuje ze mi normalnie jelita rozdziera od srodka.
Ach dodam, ze pija bardzo bardzo duzo wody - zdarza sie ze nawet 3l dziennie + jem otreby owsiane i pszenne.
Help

Witamy,Jeśli chodzi o kg to róznie bywa,zależy ile masz do zrzucenia ale 1kg na tydzień to norma przy tej diecie.Otręby i woda są ok.a jeśli chodzi o porcelankę to najlepsza jest kapusta kiszona(na PW) i sok z niej a wogóle coś kwaśnego-pomidorówka np.na P

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

A tak wogóle to ta zmiana czasu mnie dobija,czuję sie jak by była 11.45 a rano nie mogę się obudzić gdyby nie budzik,masakra!

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez Jazzowa Panienka

Hej laski a ja powoli zbliżam się do końca mojej walki.. daje sobie ostatni tydzień i III fazę zaczynam.. mój dzisiejszy wynik to 61,2 kg... nikt nie może w domu na mnie patrzeć.. mówią, że szkielet jestem... a sukienki z przed 5 lat wiszą na mnie jak na wieszaku, a niby ważyłam tyle samo... dziwne.. HA!!! a opowiem wam historię co mi się dziś przytrafiła w pracy.. przyjechała żona mojęgo Prezesa, która widziała mnie jakieś trzy tygodnie temu i też wtedy dowiedziała się że dukam... no i wyobrażcie sobie co do mnie dziś powiedziała... cytuje: Kochana Pani Zosiu czy Pani jest jeszcze na tej swojej wymyślonej diecie? a ja na to twardo no tak jestem!!! a ona - hm... a schudła coś Pani? bo nic nie widać... spojrzałyśmy z koleżanką na siebie jak byśmy ducha zobaczyły w końcu jest mnie o 10 kilo mniej... Prezesowa odwróciła się na pięcie i do końca dnia ze mną słowa nie zamieniła!!! odesssana wylateksowana pudernica... zazdrość w oczy kole.. a co chociaż na forum sobie na nią napsiocze!!!

i trzymaj się na III,rodzina zawsze cię wesprze a obcy nie widzą albo nie chcą widzieć bo tak im wygodnie,ja tez już -9,8kg i ciotka dzisiaj wpadła zauważyła i dodała otuchy,wspieraj się na ludziach,którzy dobrze ci życzą

[gissh]

Napisane przez Jazzowa Panienka

Hej laski a ja powoli zbliżam się do końca mojej walki.. daje sobie ostatni tydzień i III fazę zaczynam.. mój dzisiejszy wynik to 61,2 kg... nikt nie może w domu na mnie patrzeć.. mówią, że szkielet jestem... a sukienki z przed 5 lat wiszą na mnie jak na wieszaku, a niby ważyłam tyle samo... dziwne.. HA!!! a opowiem wam historię co mi się dziś przytrafiła w pracy.. przyjechała żona mojęgo Prezesa, która widziała mnie jakieś trzy tygodnie temu i też wtedy dowiedziała się że dukam... no i wyobrażcie sobie co do mnie dziś powiedziała... cytuje: Kochana Pani Zosiu czy Pani jest jeszcze na tej swojej wymyślonej diecie? a ja na to twardo no tak jestem!!! a ona - hm... a schudła coś Pani? bo nic nie widać... spojrzałyśmy z koleżanką na siebie jak byśmy ducha zobaczyły w końcu jest mnie o 10 kilo mniej... Prezesowa odwróciła się na pięcie i do końca dnia ze mną słowa nie zamieniła!!! odesssana wylateksowana pudernica... zazdrość w oczy kole.. a co chociaż na forum sobie na nią napsiocze!!!

Hej Ja jestem trzeci tydzień na III i na razie waga się utrzymuje na (w miarę) stałym poziomie Oczywiście są niewielkie wzrosty ale to tak nie więcej niż do kilograma ale ogólnie trzymam wagę 55,5 A protoczwartki są zbawienne (nawet jeśli waga pójdzie parę dkg w górę to zawsze po nich zaliczam ładny spadeczek). Ale jest ciężko na tej fazie, oj jest... Przynajmniej mnie ciężko jest nie grzeszyć Mimo to wiem że się nie poddam i utrwalę co mam do utrwalenia

Napisane przez WithYou xx3

Gratulacje Miłej III fazy zycze Jak ja bym już chciała

A co do pani prezes.. Są tacy, zazdroszczą, że oni nie maja na tyle silnej woli, żeby poddac się odchudzaniu i daja takie złosliwe komentarze Nie przejmuj sie

Chociaz ja za pierwszym podejściem ważyłam 70kg schudłam 10 kg! do 60 kg przy wzroscie 165, nikt nic nie zauważył Niby w rodzinie mówili, że schudłam itp..A jak pytali ile to oczy na wierzch i nie wierzyli No cóż.. może dobrze maskowałam się w ubraniach

Ja schudłam 7kg (kilogram mniej niż powinnam według testu ale jest ok) i przy moim wzroście 161cm to jest całkiem sporo, a mimo to też właściwie nikt nie zwrócił na to uwagi Poza TŻtem i moją siostrą którzy wiedzą że jestem na dukanie i twierdzą że schudlam bardzo ładnie i że już więcej nie powinnam bo byłabym za chuda Ale z obcych osób, np. w pracy, nikt nie zauważył... Albo tak nie chcą przyznać że zauważyli bo im szkoda
Ale co tam, najważniejsze że ja po sobie widzę ten spadek i lepiej się czuję sama ze sobą

Chociaż... jakby mi jeszcze ubyło tak ze dwa kg to już w ogóle byłoby idealnie...

[jolkah]

haaaj!
pamięta ktoś jeszcze o mnie??
przyszłam prosić o baty i o wsparcie. od trzech dni jem same jajka i to w maleńkich ilościach. po 1 wiem że to niezdrowe, po 2 wiem, że powinnam jeść więcej, ale zwyczajnie nie mam pieniędzy O_o
pierwszy raz w życiu serio nie mam kasy żeby kupiś sobie coś do jedzenia :/ mam tylko jajka! nie dostałam ciągle wypłaty a już się napożyczałam od rodziny i już więcej nie mogę po prostu
także mam nadzieje ze nic mis ię nie stanie jak jeszcze tak pociągnę do piątku, a 1go wreszcie będę mogła iść na zakupy..
nawet nie mam niedietetycznych rzeczy w lodówce które mogłabym zjeść ;(

[frywolna franka]

Napisane przez jolkah

od trzech dni jem same jajka i to w maleńkich ilościach (...) ale zwyczajnie nie mam pieniędzy O_o
pierwszy raz w życiu serio nie mam kasy żeby kupiś sobie coś do jedzenia :/ mam tylko jajka! nie dostałam ciągle wypłaty (...)
nawet nie mam niedietetycznych rzeczy w lodówce które mogłabym zjeść ;(

O kurczak...
A kiedy powinnaś dostać...
Ludyyyy, a nie możesz się wprosić do kogoś na obiad?

[anaiss86]

Napisane przez _Kari_

Nie przejmujcie sie... ja sie staram nie przejmować Też niedziele nie za piekną miałam... najpierw obiad u babci TŻ i sto pytan do... dlaczego nic nie jem?? Juz chciałam powiedziec ze nic dukanowego na stole nie widze...hehehe ale sie w jezyk ugryzlam A potam tak mnie rozbolał żołądek i całe flaki, ze az mnie plecy bolały... wiec sie szybko zmyłam do chaty i dogorywałam na podłodze z moim kotem... a ze złości ze mnie tak boli, zjadłam mini rogaliki z marmoladą agrestową wyrobu mamy mojego TŻ dzis na wadze coprawda bez zmian ani na + ani na - ale spodziewam sie wiekszego zasoju...

A co do obiadu na dziś... to ja robie nuggetsy kurczakowe w piekarniku... i jakiś sosik pikantny zjem ich mase!!!

wlasnie pomyslalam o takich nugetsach z KFC!!!
dziewczyny jak smakuja takie dukanowe? dajcie przepis

[moniczorek]

Hej dziewczyny ... witam po dłuuuudim ( dla mnie :P ) weekendzie i krótki urlopiku.

Byłam u mamusi...miałam akurat 3 dni PW wiec nie bylo tak zle. Prawie nie grzeszylam mimo wielu pokus i ciaglego wciskania jedzenia przez kogos z rodziny i w stosunku do piatku mam -0,6 kg ...a nie trzymalam sie idealnie dietki...zjadlam np panierowanego kuraka czy napisalam sie troszke martini.

Dzis znowu mam proteinowe dni