Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[I3albina]

Napisane przez WithYou xx3

Moim zdaniem, jeżeli chcesz doprowadzic dietę do końca to nie zaczynaj teraz i na swita wyżerka...
Może zacznij po swiętach i dąż do tej wymarzonej wagi, a potem grzecznie przejdź na III fazę?
Zadaj sobie pytanie czy wytrzymasz, i czy dasz rade
Pozdrawiam

Ale problem właśnie w tym, że ja już jestem na II fazie od 6 tygodni i wlaśnie to jest moje drugie podejście... Dlatego jestem w kropce A wzięłam się za diete drugi raz tylko dlatego, żeby zrobic to teraz jak należy i osiągnąc wagę, z ktorej bede wreszcie zadowolona, ale zalożylam że schudnę o wiele więcej do swiąt- oczywiście jest opornie

[Dzastin08]

Cześć dziewczyny

Jaka dziś ładna pogada i właśnie dlatego później wybieram się z Tż i koleżanką na rowery trzeba korzystac.

U mnie dziś maly wzrost + 0,2 kg,ale nie przejmuję się bo wczoraj dużo jadłam,miałam PW i zjadłam coś niedozwolonego :/ więc trzeba odpokutować....

Gratuluję wszystkim spadków i miłego dzionka

[Iloa]

Napisane przez I3albina

Ale problem właśnie w tym, że ja już jestem na II fazie od 6 tygodni i wlaśnie to jest moje drugie podejście... Dlatego jestem w kropce A wzięłam się za diete drugi raz tylko dlatego, żeby zrobic to teraz jak należy i osiągnąc wagę, z ktorej bede wreszcie zadowolona, ale zalożylam że schudnę o wiele więcej do swiąt- oczywiście jest opornie

Jak zrobisz przerwę na III i wrócisz na II to po prostu będziesz dłużej czekać na efekty.
Sama musisz podjąć decyzję co ważniejsze: dieta czy święta.
Ja po prostu biorę na świąteczne rodzinne śniadanie swoje jedzenie.

EDIT, Źle napisałam "dieta czy święta" Powinno być "świąteczna wyżerka", bo święta to nie tylko jedzenie.

[Agucha 79]

Napisane przez Iloa

Jak zrobisz przerwę na III i wrócisz na II to po prostu będziesz dłużej czekać na efekty.
Sama musisz podjąć decyzję co ważniejsze: dieta czy święta.
Ja po prostu biorę na świąteczne rodzinne śniadanie swoje jedzenie.

EDIT, Źle napisałam "dieta czy święta" Powinno być "świąteczna wyżerka", bo święta to nie tylko jedzenie.

To tak jak ja Zawsze jak się gdzieś wybieram , to ze swoim żarełkiem, są dwa powody dla których tak robię, pierwszy żeby mieć coś w razie kryzysu (przecież zgłodnieć można nawet pół godzinki po posiłku) a drugi żeby osoba, do której się wybieram nie czuła się nieswojo, np. jestem ostatnio u mamy, wpadłam tylko tak na chwilkę spytać co słychać, tak sobie siedzimy pijemy kawkę, herbatę, a mamcia do mnie "nawet nie mam Cię czym poczęstować" ... tzn oczywiście miała pełny barek różniastych pyszności , ale z uwagi na moją dietę nie stawiała. Mama jest przyzwyczajona, że jak ktoś przychodzi to na stole żeby "goło" nie było stawia jakieś ciasteczko...widziałam, że poczuła się trochę niezręcznie ale ja jej wtedy odpowiadam żeby się nie przejmowała, bo przecież mnie do tego nikt nie zmusza, sama chcę, a jeśli ma ochotę coś przegryźć to bez krempacji, przecież to ja panuję nad swoim organizmem a nie on nade mną )
W sprawie świąt to planuję zrobić tak jak Ty Zrobię swoje pyszności w większych ilościach, żeby się wszyscy przekonali, jaka to ja biedna na tej swojej diecie jestem ...hahaha

[kasiaczek_89]

Witam w ten słoneczny poranek U mnie dzisiaj wzrost o 0,3 kg. Wiecie co ja już zaczynam tracić cierpliwość, od zakończenia mojej U, czyli od półtora miesiąca schudłam tylko 2 kg! Nie wiem jak to jest mozliwe, przecież jestem grzeczna?

[mocca22]

a może jesz skrobię ona podobno powoduje zastoje?

[kama-j]

A u mnie dziś spadeczek o 0,4 kg cudnie może coś się ruszy! Miłego dnia wszystkim!

[kasiaczek_89]

No właśnie nie jem kakaa i skrobię ograniczam. Może ze dwa razy zjadłam jakiś budyń.

[mocca22]

u mnie też to nie galopuje dzisiaj np było 73,4 czyli wychodzi po 0,2 na dzień ale jak policzyć daje to 1,4 na tydzień a to już jest fajnie

[monique 90]

W pracy mam centymetr, więc postanawiam mierzyć się co tydzień i zobaczymy jak to z tymi centymetrami umnie jest
Zabieram się za edytowanie podpisu

[Iloa]

Napisane przez kasiaczek_89

Witam w ten słoneczny poranek U mnie dzisiaj wzrost o 0,3 kg. Wiecie co ja już zaczynam tracić cierpliwość, od zakończenia mojej U, czyli od półtora miesiąca schudłam tylko 2 kg! Nie wiem jak to jest mozliwe, przecież jestem grzeczna?

No, coś jest nie tak
Ćwiczysz/ Jak się połączy dietę z ćwiczeniami to efekt bywa piorunujący.
Ja jem czasami kakao do serka , ale skrobi nawet nie kupiłam.

A mierzyłaś się?

[kasiaczek_89]

Nie mierzyłam, ale jak pojadę na święta do domu to to zrobię. Do tej pory nie ćwiczyłam, bo nie miałam czasu. Ale chyba muszę zacząć .

[Iloa]

Napisane przez kasiaczek_89

Nie mierzyłam, ale jak pojadę na święta do domu to to zrobię. Do tej pory nie ćwiczyłam, bo nie miałam czasu. Ale chyba muszę zacząć .

Dołączę do Ciebie z ćwiczeniami, bo Dukan mi "zwolnił" (tylko wpierw palec musi mi się wygoić)

[Dunka]

Napisane przez Isabells

Znaczy mnie zawsze wydaje się, że nastolatki na wszystkich dietach szybciej chudną. Może nie mam racji.

Co do otrębów - ja jadłam więcej niż te 3 łyżki i też chudłam szybko.
Postanowione - zaczynam znowu od wtorku.

Ja każdy dzień zaczynam od owsianki ale zdarza się że mam po południu ochotę na ciastka owsiane, ewentualnie bułeczkę do jajecznicy czy pizzę na obiad, wtedy jem 5-6 łyżek, ale nie powoduje to zastoju, waga normalnie spada Oczywiście staram się trzymać przepisowych 3 łyżek ale zdarza mi się średnio raz, dwa razy w tygodniu zjeść więcej

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Emilia 25

Dzięki za wskazówki.

Strasznie żałuję, że nie można groszku i kukurydzy. Uwielbiam sałatkę tuńczykową z groszkiem, kukurydzą i majonezem. Zrobiłabym z jogurtem. Znalazłam nawet groszek i kukurydzę bez cukru! Ale nie można, prawda? Trudno, jak nie można to nie można.

EDIT: Zapomniałam się pochwalić. Znowu 0,5 kg. w dół!

Gratulacje!!)
PS. Też tęsknie za kukurydzą

[Przezlosliwa]

Dołączam się do Was! Na Dukanie jestem od 21 lutego. Zgrzeszyłam tylko raz - jakieś 2 tygodnie temu zjałam kawałek pizzy. Ale na tym się skończyło i na szczęście nie przeskoczyła mi wskazówka w górę, ufff. Dzisiaj wielki dzień, bo na mojej wadze ukazała się z przodu liczba 5. Nie wiem, czy szybko chudnę, bo nie mam porównania, ale myślę, że tempo mam w sam raz. Dodam, że właściwie codziennie jem przyjamniej łyżkę maizeny i otręby, a swego czasu codziennie używałam do smażenia parafiny (ale stwierdziłam, że te wszystkie placki i naleśniki łatwiej mi usmażyć na suchej patelni, więc odstawiłam). Codziennie rano biorę prysznic (słyszałam, że na Dukanie "się śmierdzi" więc zamiast kąpać się wieczorem, biorę prysznic rano) i wklepuję balsamy ujędrniające. Niestety brak mi zapału do ćwiczeń.
Trzymam za NAS kciuki!

[kasiaczek_89]

Chudniesz w sam raz. Pogratulować! No i witamy

[kama-j]

Napisane przez Przezlosliwa

Dołączam się do Was! Na Dukanie jestem od 21 lutego. Zgrzeszyłam tylko raz - jakieś 2 tygodnie temu zjałam kawałek pizzy. Ale na tym się skończyło i na szczęście nie przeskoczyła mi wskazówka w górę, ufff. Dzisiaj wielki dzień, bo na mojej wadze ukazała się z przodu liczba 5. Nie wiem, czy szybko chudnę, bo nie mam porównania, ale myślę, że tempo mam w sam raz. Dodam, że właściwie codziennie jem przyjamniej łyżkę maizeny i otręby, a swego czasu codziennie używałam do smażenia parafiny (ale stwierdziłam, że te wszystkie placki i naleśniki łatwiej mi usmażyć na suchej patelni, więc odstawiłam). Codziennie rano biorę prysznic (słyszałam, że na Dukanie "się śmierdzi" więc zamiast kąpać się wieczorem, biorę prysznic rano) i wklepuję balsamy ujędrniające. Niestety brak mi zapału do ćwiczeń.
Trzymam za NAS kciuki!

Śmierdzi się??? W sensie ciało??ja miałam wrażenie jakby mi się zęby psuły (ale tylko na początku) sama nie wiem czemu, byłam nawet u dentysty. Codziennie ćwiczę, a widzę, że miałaś wagę zbliżoną i już 5 z przodu - pozazdrościć. Dodam, że nie grzeszę A ile masz wzrostu?

[Przezlosliwa]

Ponoć przez ciało paruje specyficzny zapach. Tak jak po wypiciu dużej il. alkoholu nie wystraczy umyć zębów, bo śmierdzi się przez skórę. Tutaj ponoć jest tak samo. W sumie mam koleżankę, która rzeczywiście śmierdzi takim kwaśnym potem, a jest na tej diecie, więc wolę dmuchać na zimne. Zęby są ok, włosy i paznokcie zawsze były słabe. Natomiast zmniejszył mi się na pewno cellulit, nie powstają żadne nowe rozstępy i od kiedy jestem na tej diecie mam cerę nie do poznania - nie wyskoczył mi ani jeden pryszcz, a miałam tendencję (mimo wieku :P ) do wyprysków. Ujednolicił się kolor. W ogóle mam wrażenie, że na tej diecie skóra jest ... nie wiem jak to nazwać ... gęściejsza. Mój wzrost to 1,64 m. Rzeczywiście wagę startową miałyśmy podobną, zresztą teraz też mamy I zaczęłyśmy w tym samym momencie. A Ty ile masz wzrostu?

[kasiaczek_89]

Ja mam 163 cm wzrostu, także też podobnie. A waga startowa u mnie to 66,5 kg. Teraz mam 61kg.

[kama-j]

Napisane przez Przezlosliwa

Ponoć przez ciało paruje specyficzny zapach. Tak jak po wypiciu dużej il. alkoholu nie wystraczy umyć zębów, bo śmierdzi się przez skórę. Tutaj ponoć jest tak samo. W sumie mam koleżankę, która rzeczywiście śmierdzi takim kwaśnym potem, a jest na tej diecie, więc wolę dmuchać na zimne. Zęby są ok, włosy i paznokcie zawsze były słabe. Natomiast zmniejszył mi się na pewno cellulit, nie powstają żadne nowe rozstępy i od kiedy jestem na tej diecie mam cerę nie do poznania - nie wyskoczył mi ani jeden pryszcz, a miałam tendencję (mimo wieku :P ) do wyprysków. Ujednolicił się kolor. W ogóle mam wrażenie, że na tej diecie skóra jest ... nie wiem jak to nazwać ... gęściejsza. Mój wzrost to 1,64 m. Rzeczywiście wagę startową miałyśmy podobną, zresztą teraz też mamy I zaczęłyśmy w tym samym momencie. A Ty ile masz wzrostu?

Kurczę to mnie nastraszyłaś, fakt mialam też taka koleżankę i też tak dziwnie pachniała (a była na tej diecie), ja na razie nie narzekam na swoje ,,aromaty" hehe a pytałam np. mamę, bo miałam wątpliwości. Mam 170 cm. CO do cellulitu to faktycznie nie ma śladu właściwie na udach po nim. Jakim się smarujesz kremem?? CO do cery również poprawa niesamowita, choć przez kilka dni mi się coś pojawiło (to moja wina) to i tak nie narzekam.

Ta 5 z przodu marzy mi się po nocach. Mam nadzieję, że już niebawem się pojawi. Dukan wyliczył mi, że 16 kwietnia powinnam ważyć 59,2 kg!!! To praktycznie jak dorbze pójdzie jest nieomylny

[Isabells]

Napisane przez nikamo36

Dokładnie,taka nadwyżka wagi to na pewno nie ta dieta(do końca życia trzeba ją przestrzegać),zastanów się

Ja tam nie przestrzegam jej do końca życia. Ponad 1,5 roku temu zrobiłam 1 i 2 fazę, 3 pominęłam, a 4 zrobiłam przez 3 miesiące. I z 10 zrzuconych kg po 1,5 roku wróciło mi 2 kg (wróciły od razu po przeskoczeniu na normalne jedzenie) i od tego czasu nie tyję, mimo, że przynajmniej 3 razy w tygodniu na noc objadam się czekoladą.
Także mnie ta dieta odpowiada jak najbardziej.
A gimnastykuję się i tak, bo lubię. Ale na tym raczej nie schudnę. Nie chcę też ćwiczyć za dużo, bo mam tendencję do szybkiego budowania mięśni. Biegałam kiedyś przez miesiąc i doszły mi 2 cm w łydkach.
Dla mnie są diety i gimnastyka.
W poniedziałek lecę na zakupy po otręby.

[Przezlosliwa]

No to trzymamy się razem!
Dekolt, przedramiona, łydki i podbródek (bo mi strasznie wisiał, hehe) smaruję masłem Dove (mocno nawilża), masłem ujędrniającym z Ziaji Rebuild (kupiłam go, bo ma dobre recenzje na KWC) plecy (przed dietą na plecach miałam dwa wałki tłuszczu, śmiałam się, że z tyłu mam akordeon ), ramiona (niestety miałam na nich cellulit), biodra, brzuch i uda (najgorsza część mojego ciała to w tym momencie wewnętrzna, górna strona ud). A w biust wsmarowuję serum 3D Eveline (również znaleziony na KWC). Robię tak codziennie rano, po prysznicu. Wiem, że ćwiczenia byłyby lepsze, ale nie lubię ćwiczyć i myślę, że jakbym zaczęła się do ćwiczeń zmuszać, to ogólnie zbrzydłoby mi całe odchudzanie. A w ten sposób jest to dla mnie całkiem miły i lekki sposób.

[Isabells]

Ja słyszałam, że przy Dukanie nie powinno się ćwiczyć, szczególnie aerobów. Bo organizm jest osłabiony. Chyba ,że gimnastyka lekka, rozciąganie i takie rzeczy.

[Emilia 25]

Napisane przez Agucha 79

Gratuluję kolejnego spadku
Co do tych dodatków, też zawsze sałatkę z tuńczyka robiłam z groszkiem i kukurydzą, niestety dla nas są na liście zakazanych, jeśli dobrze pamiętam)

Aż sprawdziłam jeszcze raz w książce, niestety są. Buu.

Napisane przez kasiaczek_89

Witam w ten słoneczny poranek U mnie dzisiaj wzrost o 0,3 kg. Wiecie co ja już zaczynam tracić cierpliwość, od zakończenia mojej U, czyli od półtora miesiąca schudłam tylko 2 kg! Nie wiem jak to jest mozliwe, przecież jestem grzeczna?

A ile masz ogólnie do zrzucenia? Może niewiele i organizm walczy o każdy, nawet najmniejszy gram?

Napisane przez monique 90

W pracy mam centymetr, więc postanawiam mierzyć się co tydzień i zobaczymy jak to z tymi centymetrami umnie jest
Zabieram się za edytowanie podpisu

W trochę ponad dwa miesiące taki rezultat?? Jestem pod duuużym wrażeniem!!!!!! : roza:

[monique 90]

Napisane przez Emilia 25

W trochę ponad dwa miesiące taki rezultat?? Jestem pod duuużym wrażeniem!!!!!! : roza:

Emilko, bo się zawstydzę i zarumienię
Na początku spadek był momentalny, teraz 4,5kg/miesiąc, więc tak "standardowo według Papcia".
Co do cm - nie mam pojęcia, bo nigdy chyba nie mierzyłam (wolałam nie wiedzieć)

[Emilia 25]

Napisane przez monique 90

Emilko, bo się zawstydzę i zarumienię
Na początku spadek był momentalny, teraz 4,5kg/miesiąc, więc tak "standardowo według Papcia".
Co do cm - nie mam pojęcia, bo nigdy chyba nie mierzyłam (wolałam nie wiedzieć)

To zupełnie jak ja.
Ale wynik imponujący, naprawdę. Ćwiczysz coś czy tylko Dukan?

[WithYou xx3]

Napisane przez monique 90

Emilko, bo się zawstydzę i zarumienię
Na początku spadek był momentalny, teraz 4,5kg/miesiąc, więc tak "standardowo według Papcia".
Co do cm - nie mam pojęcia, bo nigdy chyba nie mierzyłam (wolałam nie wiedzieć)

Alez nie ma sie czego wstydzić! To naprawdę imponujący wynik
- 17 kg w dwa miesiące!
Kochana tylko pogratulować i pozazdrościć!k laski:
Brawo!

[kama-j]

Napisane przez Przezlosliwa

No to trzymamy się razem!
Dekolt, przedramiona, łydki i podbródek (bo mi strasznie wisiał, hehe) smaruję masłem Dove (mocno nawilża), masłem ujędrniającym z Ziaji Rebuild (kupiłam go, bo ma dobre recenzje na KWC) plecy (przed dietą na plecach miałam dwa wałki tłuszczu, śmiałam się, że z tyłu mam akordeon ), ramiona (niestety miałam na nich cellulit), biodra, brzuch i uda (najgorsza część mojego ciała to w tym momencie wewnętrzna, górna strona ud). A w biust wsmarowuję serum 3D Eveline (również znaleziony na KWC). Robię tak codziennie rano, po prysznicu. Wiem, że ćwiczenia byłyby lepsze, ale nie lubię ćwiczyć i myślę, że jakbym zaczęła się do ćwiczeń zmuszać, to ogólnie zbrzydłoby mi całe odchudzanie. A w ten sposób jest to dla mnie całkiem miły i lekki sposób.

Tak tak walczymy razem! Kremy muszę jakieś zakupić, więc dzięki za info

Napisane przez WithYou xx3

Alez nie ma sie czego wstydzić! To naprawdę imponujący wynik
- 17 kg w dwa miesiące!
Kochana tylko pogratulować i pozazdrościć!k laski:
Brawo!

WOW pogratulować

[monique 90]

Napisane przez Emilia 25

To zupełnie jak ja.
Ale wynik imponujący, naprawdę. Ćwiczysz coś czy tylko Dukan?

Twój wynik jest imponujący i zazdroszczę III fazy, choć wiem, że najtrudniejsza i będę musiała wracać na II Narazie tylko Dukan, ćwiczenia planowane w najbliższej przyszłości...

Napisane przez WithYou xx3

Alez nie ma sie czego wstydzić! To naprawdę imponujący wynik
- 17 kg w dwa miesiące!
Kochana tylko pogratulować i pozazdrościć!k laski:
Brawo!

W pierwszy miesiąc poszło 11, w drugi koło 4.5 i tak ciągnę teraz też. Dziękuję bardzo za gratulacje Kochane jesteście!
Bez Was by mi się nie udało.
Dodam też, że to moja pierwsza jakakolwiek dieta, więc pewnie mi jest na wstępie łatwiej, niż dziewczynom, które się już kiedyś odchudzały, nawet kilkakrotnie...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez kama-j

WOW pogratulować

[kasiaczek_89]

Miałam do schudnięcie 10-11 kg, także nie tak mało. Zostało mi jeszcze 5-6 kg. Wg testu przed świtami powinnam uzyskać tą moją wagę, a nie być w połoiwe diety.