Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[d666666]

Napisane przez mirkaaa

Ja biore tran w kapsułkach z takim w tabletkach sie jeszcze nie spotkalam. Mam jeszcze 3/4 opakowania wiec z niego napewno nie zrezygnuje ale poszukam tego w tabletkach, ale nie wiem czy znajde

Nie przejmuj sie- ja tylko podaje dalej newsy. Tez nie widzialam tranu w postaci tabletek, tylko w kapsulkach

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez mirkaaa

Ja biore tran w kapsułkach z takim w tabletkach sie jeszcze nie spotkalam. Mam jeszcze 3/4 opakowania wiec z niego napewno nie zrezygnuje ale poszukam tego w tabletkach, ale nie wiem czy znajde

Ten tran w kapsulkach moze byc,bo slowo PILLS jest w pojeciu ogolnym, kapsulki sie klasyfikuja

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez mirkaaa

Skoro doktorek karze nam ograniczac wode to przeczy temu co pisal w swoich ksiazkach, tam mozna bylo sie kilka razy natknac na to zeby pic duze ilosc wody i ze tylko to uchroni od problemu z nerkami

Ja dzisiaj to wypilam hektolitry wody (czasami sie nia poprostu zapycham jak chce mi sie jesc) a dzisiaj akurat mialam PW i zawsze mi jest trudniej wytrzymac na PW niz na PP wiec duzo pije

Chwalic zalety wody, a potem ja ograniczac, to dziwne,ale nie pierwszy raz widzialam takie info
Wiem, ze ograniczenie bylo dla niskocisnieniowcow, zeby 1.5 litra wody nie przekraczac. Moze doktorek mysli, ze nas trudno w ogole do picia wody zmusic

[karmeelek]

Hej kobitki! Jakiś weekend grzeszenia nastał czy jak?
dla grzesznic!
A ja dziś wykorzystałam to, że szkoła kosmetyczna miała "dzień otwarty" i zrobiono mi peeling kawitacyjny, makijaż i pazurki Małż też dał się namówić na peeling

[borczus88]

Witam dziewczny,
ja dzisiaj odnotowałam spadek na wadze, do 58kg coraz bliżej
a za te wasze wszystkie grzechy to która pierwsza do odstrzału??

[d666666]

Napisane przez karmeelek

Hej kobitki! Jakiś weekend grzeszenia nastał czy jak?
dla grzesznic!
A ja dziś wykorzystałam to, że szkoła kosmetyczna miała "dzień otwarty" i zrobiono mi peeling kawitacyjny, makijaż i pazurki Małż też dał się namówić na peeling

to sie pokaz lachonie

[moniczorek]

Zaliczyłam własnie kolacyjke...a przed kolacją było kilka minut skakanki i ćwiczenia na ramionka żeby sie worków fruwajacych pozbyć

Co tam u Was kobietki?

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

A tak w ogole to za niecałe 2 miesiace będę sie smażyła w Egipcie wiec mam dodatkową mobilizacja na niegrzeszenie trzeba jakos wygladac w bikini

[Agucha 79]

Napisane przez Agucha 79

Coś mi się jeszcze przypomniało, narobiłyście mi kiedyś smaku śledziami z Lidla, wczoraj jakieś kupiłam , chodziło Wam o te słodzone sacharynianem? Rolmopsy Nautica? Mam nadzieję, ze chodzi o te bo już sobie ochoty narobiłam i planowałam jutro do śniadanka.

Ponawiam pytanie...plisss

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

zaraz sprawdze
Chodzilo o to, ze pewna firma zajmujaca sie specyfikiem jednym na odchudzanie zaopiekowala sie ta dziewczyna (szkoda, ze mna sie nikt taki nie zaopiekuje). Testowali na niej swoja metode odchudzania, a przy okazji a raczej przede wszystkim mieli zajefajna reklame. No i placili jej, pewnie, albo przynajmniej nie musiala na diete wydawac. Oplacilo sie jejPozatym to ta dziewczyna duzo cwiczy.Dalej chudnie Nie wiem co to za firma i nie chce nic reklamowac. Dukan rules!!!!

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Co za cisza... Wszyscy Xfactor ogladaja czy co

Dzięki.

Napisane przez d666666

Faktycznie, albo Xfactor, albo jedza, albo cwicza, albo sie wyleguja w sloncu, a napewno nie sa na forum:br zydal:: brzydal::brzydal :

Ja oglądałam X.
A teraz gute Nacht an Alle!

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Dzięki.



Ja oglądałam X.
A teraz gute Nacht an Alle!

ja tez. szkoda, ze Ania K. nie przeszla:coje st:

[karmeelek]

Napisane przez d666666

to sie pokaz lachonie

Ale ja się wstydzę....
A tak poza tym to... kurcze mam problem... Ale nie śmiejcie się ze mnie...
ale dziś nie miałam się w co ubrać bo wszystko albo mokre albo ... za duże! Myślałam, że jak schudnę to przynajmniej ciuchów nie będę musiała kupować a tu się okazuje, że jeśli jeszcze zrzucę jakieś 5 kg to będzie niewesoło. Lubię zakupy - owszem ale przeraża mnie to ile będzie trzeba wydać...

[borczus88]

napiszcie jak to jest z tym okresem na diecie?? bo ja sie zaczynam martwić jak to bedzie, jeszcze na początku diety odstawiłam tabsy...

[moniczorek]

Napisane przez karmeelek

Ale ja się wstydzę....
A tak poza tym to... kurcze mam problem... Ale nie śmiejcie się ze mnie...
ale dziś nie miałam się w co ubrać bo wszystko albo mokre albo ... za duże! Myślałam, że jak schudnę to przynajmniej ciuchów nie będę musiała kupować a tu się okazuje, że jeśli jeszcze zrzucę jakieś 5 kg to będzie niewesoło. Lubię zakupy - owszem ale przeraża mnie to ile będzie trzeba wydać...

Karmelek..ale zakupy to przyjemniejsza czesc chudniecia

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez borczus88

napiszcie jak to jest z tym okresem na diecie?? bo ja sie zaczynam martwić jak to bedzie, jeszcze na początku diety odstawiłam tabsy...

u mnie dieta nie ma zadnego wplywu na okres.

[d666666]

Napisane przez karmeelek

Ale ja się wstydzę....
A tak poza tym to... kurcze mam problem... Ale nie śmiejcie się ze mnie...
ale dziś nie miałam się w co ubrać bo wszystko albo mokre albo ... za duże! Myślałam, że jak schudnę to przynajmniej ciuchów nie będę musiała kupować a tu się okazuje, że jeśli jeszcze zrzucę jakieś 5 kg to będzie niewesoło. Lubię zakupy - owszem ale przeraża mnie to ile będzie trzeba wydać...

Ja potrzebuje takiej motywacji chce, zeby cos bylo na mnie za duze (oprocz stanikow), tak jak w zeszlym roku, na poczatku, co tydzien bylo widac efekty.teraz owszem, wchodze w mniejsze ciuchy, ale czuje sie wielka, ciezka, ociezala, mecze sie szybko. Taka galaretowatosc. A ciuchy przestaly sie rozszerzac i powiekszac
gratuluje kochana

[borczus88]

ja też mam problem z ubraniami, zanim schudłam robiły się coraz ciaśniejsze, a teraz stały się za duże... spodnie mi poprostu zjeżdżaja z tyłka, ale cieszę się, że zmieniłam rozmiar na mniejszy....

będzie pretekst do wymiany garderoby

[d666666]

jestem do dooopy! wyciagnelam bieznie i rowerek, cwiczylam moze razem 20 minut, zrobilam kilka brzuchow, nic sie nie spocilam, a jestem slaba,brak mi energii, sil. A zawsze cwiczenia na mnie dobrze wplywaly.
Moze cos nie tak z moim jadlospisem

Czy ok?
1. serek wiejski 3% 200g, kawa czarna, 2 jaja na twardo
2. 8 sztuk surimi
3. Placek otrebowy ( 3 bialka, 1lyzka pszennych otrab, 2 owsianych, cynamon, troszke coli light, zeby byly puszyste i xylitol do oslodzenia troszke)
4. Piers z kuraka z cebulka i czosnkiem duszona
5. Kawal wolowiny, 3 dolne czesci nogi z kuraka bez skory
6. Maly wiesniak
7. Kawa z mlekiem (1/4 szkl mleka 2%, slodzik)
8. wypilam litr herbaty czerwonej i prawie 2 litry wody)
Chyba duzo zjadlam, co nie.
I wypilam tez. Co jest?

[Gorzałka]

Napisane przez 1988anna

rzeczywiście dziwna sprawa z tym ograniczeniem do 2 litrów wody dziennie. Dziewczyny zgrzeszyłam dziś zjadłam ptaka z płaskim dziobem znaczy się pierś z kaczki, uwielbiam ją nie bijcie zbyt mocno
a teraz czas na pochwałę z 84 spadłam na 76 kg jestem dumna z siebie jeszcze z 11-12 kg i będzie ze mnie niezła rakieta

Super

Napisane przez karmeelek

Hej kobitki! Jakiś weekend grzeszenia nastał czy jak?
dla grzesznic!
A ja dziś wykorzystałam to, że szkoła kosmetyczna miała "dzień otwarty" i zrobiono mi peeling kawitacyjny, makijaż i pazurki Małż też dał się namówić na peeling

Ja bylam grzeczna

Napisane przez d666666

jestem do dooopy! wyciagnelam bieznie i rowerek, cwiczylam moze razem 20 minut, zrobilam kilka brzuchow, nic sie nie spocilam, a jestem slaba,brak mi energii, sil. A zawsze cwiczenia na mnie dobrze wplywaly.
Moze cos nie tak z moim jadlospisem

Czy ok?
1. serek wiejski 3% 200g, kawa czarna, 2 jaja na twardo
2. 8 sztuk surimi
3. Placek otrebowy ( 3 bialka, 1lyzka pszennych otrab, 2 owsianych, cynamon, troszke coli light, zeby byly puszyste i xylitol do oslodzenia troszke)
4. Piers z kuraka z cebulka i czosnkiem duszona
5. Kawal wolowiny, 3 dolne czesci nogi z kuraka bez skory
6. Maly wiesniak
7. Kawa z mlekiem (1/4 szkl mleka 2%, slodzik)
8. wypilam litr herbaty czerwonej i prawie 2 litry wody)
Chyba duzo zjadlam, co nie.
I wypilam tez. Co jest?

Jedzonko wydaje mi sie ok.
Moze mialas za duza przerwe w cwieczeniach i kondycja nie ta?
Ja kiedy przerwalam cwiczenia na ok 1,5 roku z powodow zdrowotnych i innych calkowicie rozwalilam sobie kondycje. Doszlo do tego, ze jak szlam do pracy ok 15 min pod gorke to bylam wykonczona!
A teraz moge biegac ile wlezie, cwiczyc i czuje sie baardzo dobrze po wysilku, mimo ze na poczatku po cwiczeniach robilo mi sie cholernie niedobrze.
Kondycja z czasem sie poprawia i to bardzo baaardzo i jest latwiej.
Troche wytrwalosci i bedzie dobrze, a biezni stacjonarnej zazdrosze marzy mi sie taka, bo jak biegam na dworze nigdy nie jestem wstanie utrzymac regularnego tempa

[WithYou xx3]

Dobry wieczór chudzinki

Ja tylko mam nadzieję, że jutro jak wejdę na wagę to sie nie przestraszę! Oby

Jutro jade do wiekszego miasta na wieeelkie przedświąteczne zakupy. Ubrań oczywiście Bo moja garderoba ostatnio cos cienko wyglada Mam nadzieję, że uda mi sie coś kupic na mój wieelki tyłek. A mam ochotę na spódniczke na święta
Więc pobudka o szóstej, potem szkoła, kino i ruszam na galerie

Trzymajcie się kochane i Dukamy dalej! Bo chyba weekend grzeszków nastał... Ale nie poddajemy się!

Dobranoc

[Aatena]

Czy surimi kupujecie takie mrożone, w Lidlu?
Bo kupiłam tuż przed rozpoczęciem diety nie patrząc na skład, a tam jest cukier. I nie wiem, czy nie lepiej komuś oddać?

Karmeelek, kiedy ja będę miała taki problem, jak Ty. Na razie nic nie widać po ubraniach, a wg dzisiejszych porannych pomiarów 4kg za mną. Jeszcze cztery razy tyle i III faza

[d666666]

Napisane przez Gorzałka

Super


Ja bylam grzeczna



Jedzonko wydaje mi sie ok.
Moze mialas za duza przerwe w cwieczeniach i kondycja nie ta?
Ja kiedy przerwalam cwiczenia na ok 1,5 roku z powodow zdrowotnych i innych calkowicie rozwalilam sobie kondycje. Doszlo do tego, ze jak szlam do pracy ok 15 min pod gorke to bylam wykonczona!
A teraz moge biegac ile wlezie, cwiczyc i czuje sie baardzo dobrze po wysilku, mimo ze na poczatku po cwiczeniach robilo mi sie cholernie niedobrze.
Kondycja z czasem sie poprawia i to bardzo baaardzo i jest latwiej.
Troche wytrwalosci i bedzie dobrze, a biezni stacjonarnej zazdrosze marzy mi sie taka, bo jak biegam na dworze nigdy nie jestem wstanie utrzymac regularnego tempa

Moja bieznia jest troche badziewna, wiec nie ma czego zazdroscic
Jedzonko ok? uff, a zapomnialam jeszcze dodac ze sledzie tez zjadlam, mniam. Nie za duzo<?
Masz racje z ta kondycja. myslisz, ze dobrze bedzie jak codzienni np bede na rowerku jezdzzictak na rozkrecenie

[Gorzałka]

Napisane przez WithYou xx3

Dobry wieczór chudzinki

Ja tylko mam nadzieję, że jutro jak wejdę na wagę to sie nie przestraszę! Oby

Jutro jade do wiekszego miasta na wieeelkie przedświąteczne zakupy. Ubrań oczywiście Bo moja garderoba ostatnio cos cienko wyglada Mam nadzieję, że uda mi sie coś kupic na mój wieelki tyłek. A mam ochotę na spódniczke na święta
Więc pobudka o szóstej, potem szkoła, kino i ruszam na galerie

Trzymajcie się kochane i Dukamy dalej! Bo chyba weekend grzeszków nastał... Ale nie poddajemy się!

Dobranoc

Ja pewnie bede miala wzrost bo nie bylam w kibelku dzisiaj, za to wczoraj az 2x hehehe

[Iloa]

Napisane przez Dzastin08

Iloa-oglądałaś 2 połowe meczu,bo wpuścił Kiełba ?? hhehe

Oglądałam i to 2 połowę
Mecz bez szału (Kotor powinien dostać czerwień), ale najważniejsze 3 punkty dla Lecha. Lech ma grać w pucharach, bo jego kibice przynoszą chwałę Polsce (legioniści robią burdy, a wiślaki nie ruszają się bez meczet i noży).
Moje piłkarzyki po nuuuuuuuudnym meczu we Wrocławiu przerwały dobrą passe Śląska i też mamy 3 punkty.
Podsumowanie: dobrze jest

----------------------
D666666 - jesteś cudem (ale 2 litry to dla mnie przymało)

[Gorzałka]

Napisane przez d666666

Moja bieznia jest troche badziewna, wiec nie ma czego zazdroscic
Jedzonko ok? uff, a zapomnialam jeszcze dodac ze sledzie tez zjadlam, mniam. Nie za duzo<?
Masz racje z ta kondycja. myslisz, ze dobrze bedzie jak codzienni np bede na rowerku jezdzzictak na rozkrecenie

Za duzo - nie zeby chudnac, paradokslanie trzeba jesc mam nadzieje, ze wszystkie to wiemy i nikt sie tutaj nie glodzi!
Mysle, ze jakikolwiek ruch jest dobry, ale nic na sile i nie za szybko, jak czujesz, ze bieganie to za duzo to rowerek jak najbardziej ok - tylko nie takie pitu pitu tylko tempo na tyle zeby sie zmeczyc ale nie na tyle zeby pasc na ziemie i sie juz nie podniesc
Mysle, ze sama wyczujesz swoj organizm

[kasiaczek_89]

Oj dużo, ja tyle nie daję rady zjeść.
A co do okresu to niektórym w ogóle zanika, tak jak mi na przykład.

[Gorzałka]

Hmmm,
ja dzisiaj na PW zjadlam:
1. Omlecik z 2 jajek kilku pieczarek, szynki, cebuli + lyzka mazeiny
2. Zupke warzywna z cyckiem
3. Watrobke z cebulka + troche salaty do tego.
4. Owsianke z 3 lyzek otrab + troche mleka + 2x lyzki serak homo
5. Serek bialy z szczypiorkiem
6. Wypilam z 3l wody, litr coli, kilka herbat, 2 kawy.

I nie wydaje mi sie to duzo . Bardziej martwi mnie fakt, ze nie bylam dzisiaj w toalecie

[d666666]

Napisane przez Iloa

Oglądałam i to 2 połowę
Mecz bez szału (Kotor powinien dostać czerwień), ale najważniejsze 3 punkty dla Lecha. Lech ma grać w pucharach, bo jego kibice przynoszą chwałę Polsce (legioniści robią burdy, a wiślaki nie ruszają się bez meczet i noży).
Moje piłkarzyki po nuuuuuuuudnym meczu we Wrocławiu przerwały dobrą passe Śląska i też mamy 3 punkty.
Podsumowanie: dobrze jest

----------------------
D666666 - jesteś cudem (ale 2 litry to dla mnie przymało)

Dziekuje i wzajemnie
Ja tez chce wiecej wody, paradoks ale jak pilam wiecej, to lepiej chudlam.
Moze to taki tylko chwyt, zeby nas zmusic do picia, bo sie zapomina, jakby nam narzucono duuzo wody, to bysmy nie posluchaly, to tak jak zakazany owoc.
Moze chodzic tez o to, ze ta woda sie zatrzymuje i nie ma takich spektakularnych spadkow, ludzie sie zniechecaja malymi efektami, czy o co juz chodzi, bo nie wiem

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Gorzałka

Za duzo - nie zeby chudnac, paradokslanie trzeba jesc mam nadzieje, ze wszystkie to wiemy i nikt sie tutaj nie glodzi!
Mysle, ze jakikolwiek ruch jest dobry, ale nic na sile i nie za szybko, jak czujesz, ze bieganie to za duzo to rowerek jak najbardziej ok - tylko nie takie pitu pitu tylko tempo na tyle zeby sie zmeczyc ale nie na tyle zeby pasc na ziemie i sie juz nie podniesc
Mysle, ze sama wyczujesz swoj organizm

Dziekuje a wliczylas jeszcze do tego sloj sledzi ktore zjadlam.
czuje sie jak prosie, tak najedzona. Ja musze wpychac na sile, ale jem nie z glodu, tylko z przyzwyczajenia. sama nie wiem ile mam jesc. Doktor kaze jesc, zeby sie najesc. Fajnie, bo zawsze mi mowiono, ze trzeba odchodzic od stolu z uczuciem niedosytu. dlatego nie lubilam diet, bo kojarzyly mi sie z glodem i burczeniem w brzuchu oraz kreceniem w glowie

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez Gorzałka

Za duzo - nie zeby chudnac, paradokslanie trzeba jesc mam nadzieje, ze wszystkie to wiemy i nikt sie tutaj nie glodzi!
Mysle, ze jakikolwiek ruch jest dobry, ale nic na sile i nie za szybko, jak czujesz, ze bieganie to za duzo to rowerek jak najbardziej ok - tylko nie takie pitu pitu tylko tempo na tyle zeby sie zmeczyc ale nie na tyle zeby pasc na ziemie i sie juz nie podniesc
Mysle, ze sama wyczujesz swoj organizm

Dzieki za wskazowki. Ja robie tak- ubieram sie w dres, pod spod takie jakby grube spodenki z takiego dziwnego materialu jak gabka (specjalne do niby cwiczen,takie pseudo-odchudzajace). Staram sie spocic.Nie wiem, czy ok. Jezdze godzine non stop dosc szybko, bywam mokra. Bieznia daje lepszy wycisk, ale po kilku minutach serce mi wali, piecze w plucach- do dupy kondycja. Rowerek przyjemniejszy, ale nie wiem, czy cos mi da takie moje pitu pitu. Popsuly mi sie przerzutki, wiec jezdze max szybko, ale obroty sa luznawe. Slyszalam, ze tak sie niby powinno jezdzic jak sie chce schudnac, a jak chce sie umiesnic, to trzeba pomalu pruc na max oporze. Nie wiem czy to prawda

[Gorzałka]

Napisane przez d666666

Dziekuje a wliczylas jeszcze do tego sloj sledzi ktore zjadlam.
czuje sie jak prosie, tak najedzona. Ja musze wpychac na sile, ale jem nie z glodu, tylko z przyzwyczajenia. sama nie wiem ile mam jesc. Doktor kaze jesc, zeby sie najesc. Fajnie, bo zawsze mi mowiono, ze trzeba odchodzic od stolu z uczuciem niedosytu. dlatego nie lubilam diet, bo kojarzyly mi sie z glodem i burczeniem w brzuchu oraz kreceniem w glowie

Jak dla mnie lepiej zjesc sloj rybek niz paczke ciastek
Sledzie maja duzo dobrego tluszczu - a my w tej diecie mamy bardzo malo produktow ktore go dostarczaja hmm w sumie tylko rybki... hmm i jajka?

[d666666]

Napisane przez Gorzałka

Hmmm,
ja dzisiaj na PW zjadlam:
1. Omlecik z 2 jajek kilku pieczarek, szynki, cebuli + lyzka mazeiny
2. Zupke warzywna z cyckiem
3. Watrobke z cebulka + troche salaty do tego.
4. Owsianke z 3 lyzek otrab + troche mleka + 2x lyzki serak homo
5. Serek bialy z szczypiorkiem
6. Wypilam z 3l wody, litr coli, kilka herbat, 2 kawy.

I nie wydaje mi sie to duzo . Bardziej martwi mnie fakt, ze nie bylam dzisiaj w toalecie

Piekne zarelko,
az mi glupio, ze ja tak duzo jem

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Gorzałka

Jak dla mnie lepiej zjesc sloj rybek niz paczke ciastek
Sledzie maja duzo dobrego tluszczu - a my w tej diecie mamy bardzo malo produktow ktore go dostarczaja hmm w sumie tylko rybki... hmm i jajka?

Akurat trafily mi sie takie smakowite, zwarte i twarde, a nie rozciapciane.
Zjadlam caly sloik, bylo ich tam 4 lub5 zawinietych z ogoreczkiem. I jeszcze chcialam wiecej:mur :
Ja tak mam, ze jak mnie najdzie na cos to caly tydzien jem to samo, teraz mam tydzien sledziowy, w zeszlym tyg makrela, wczesniej surimi, a jeszcze wczesniej losos, a jeszcze wczesniej mleko w proszku, a jeszcze wczesniej wiesniaki light. To mi szybko przechodzi a potem napalam sie na cos innego. Mysle, ze niedlugo nadejdzie tydzien wolowy;0).
Przejadly mi sie kurczaki, blee. nigdy nie bylam ich fanka

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

czasem sama sie sobie dziwie, ze wytrzymalam jedzac ciagle to samo. Nie obrazcie sie, ale nie korzystalam jeszcze nigdy z przepisowni. Chyba zaczne, bo jednak trzeba urozmaicac

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

dobranoc kochane dukane moje

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

ale mialam szczescie, ze zdazylam Wam zdac relacje z czatu brytyjskiegobo wlasnie strona jest tymczasowo niedostepna z przyczyn technicznych, moze Wam nawet zycie uratowalam hehehe: brzydal::cojest :

[Fenris]

Jutro doczytam. A tymczasem chciałam Wam przedstawić pewną cudowną nowość dla nas. Maćkowy zrobił Dukanowy jogurt! Możemy go normalnie jeść Kupiłam w Kauflandzie 150g za 0,99zł.

Jogurt naturalny Maćkowy "Zero"
B - 4g
W - 2,8g
T - 0
Składniki: mleko, białka mleka, żywe kultury bakterii jogurtowych.

Dobranoc

[Emilia 25]

Napisane przez kasiaczek_89

Oj dużo, ja tyle nie daję rady zjeść.
A co do okresu to niektórym w ogóle zanika, tak jak mi na przykład.

Bo może właśnie za mało jesz.

[Stayrude]

Witam,

wchodzę dzisiaj znowu na dobrą drogę...zaraz idę na wagę czuje, że może pokazać MEGAwzrost;/

[mirkaaa]

Dzien dobry

Ja to dzisiaj ledwo podnioslam glowe z lozka, wczoraj na noc wzielam aspiryne bo mnie cos gardło bolalo i jakos tak cos czulam ze mnie bierze i tak mnie wyłoila przez noc ze masakra jakas
Zaczynam od kawy zeby dzisiaj jakos podolac a ciezki dzien mnie czeka, pusta lodowka trzeba cos wykombinowac a czasu ciagle brak

Napisane przez karmeelek

Hej kobitki! Jakiś weekend grzeszenia nastał czy jak?
dla grzesznic!
A ja dziś wykorzystałam to, że szkoła kosmetyczna miała "dzień otwarty" i zrobiono mi peeling kawitacyjny, makijaż i pazurki Małż też dał się namówić na peeling

Mi tez jest w weekendy najtrudniej wytrzymac jakies ciezkie do ogarnieca sa

Widze ze my z tej samej branzy

Napisane przez borczus88

napiszcie jak to jest z tym okresem na diecie?? bo ja sie zaczynam martwić jak to bedzie, jeszcze na początku diety odstawiłam tabsy...

Z moim okresem podczas diety jest wszytsko ok i mam nadzieje ze tak zostanie, narazie nie ma co sie martwic na zapas

Napisane przez kasiaczek_89

Oj dużo, ja tyle nie daję rady zjeść.
A co do okresu to niektórym w ogóle zanika, tak jak mi na przykład.

To idz do lekarza