DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

[ewoz]

i jak Ci idzie?
ja póki co jestem na takiej "swojej" ale zastanawiam się właśnie nad mm...

[piet33]

Jest ok. O 6,30 płatki jeczmienne na mleku .2 kromki chleba z białym serem







em.Na obiad szpinak z dilerem
em z kurczaka i malutka słodka buleczka

[Mylenne]

Cześć dziewczyny chciałabym się przyłączyć do diety, zaczełam ją od dzisiaj i jestem początkująca w jej zasadach więc jak już się mecze to chciałabym mieć pewność, że robie to dobrze aby mogło to dawać rezultaty dlatego mam kilka upewniających pytan :

1. czy sól jest dozwolona na tej diecie?
2. czy jeśli mam posiłek węglowy to mogę łączyć kaszę/ryż/makaron (oczywiscie odpowiednio gryczaną, brązowy i z mąki durum) z mięsem i warzywami?
3. moja doba trwa bardzo długo gdyż wczesnie wstaje i bardzo pozno sie kładę spać więc zamiast 3 posiłków mogę jesc mniejsze 4-5? a jeśli tak to wg jakiej kolejności (kiedy węglowe, kiedy tłuszczowe) powinnam jeść?
4. dokupiłam w aptece błonnik tylko wg zasady, że do 30min przed posilkiem można łyknąć tabletke i również do 30min przed posiłkiem można jeść owoce powinnam wobec tego łyknąć błonnik przed owocem i posiłkiem czy miedzy owocem a posiłkiem?
5. Jakie są Wasze dotychczasowe rezultaty? Lub jeśli byłyście kiedyś na diecie jaki osiągnełyscie wynik i w jakim czasie?

Z góry dzięki wielkie za odpowiedzi i przepraszam jesli pytania wydadzą sie Wam banalne ale jak wspominałam - dopiero zaczynam i proszę o wyrozumiałość

[panibeznazwy]

Hej!

Właśnie skończyłam czytać "Szczupła bez wyrzeczeń" M.M. Bardzo spodobało mi się przedstawione tam podejście do jedzenia. Korzystałam już z różnych diet jednak żadna nie zdała swojego egzaminu. Teraz chcę po prostu zmienić sposób swojego odżywiania, na prawidłowy, na całe życie. Mam nadzieję, że M.M. mi w tym pomoże Biorę się za przygotowanie jadłospisu na najbliższy tydzień...do usłyszenia

[briocha]

Ja wspólnie z mamą dietowałam się od 1 listopada (2012) do świąt i przy trzymaniu się zasad straciłyśmy po 6-7 kg. bałam się bardzo, że po świątecznym szaleństwie nadrobie to z nawiązką ale o dziwo waga dalej w tym samym miejscu od tego tygodnia znowu wracamy do diety tylko jakoś strasznie ciężko się nam było za to zabrać ale wskoczyłyśmy już na właściwe tory.
Mam pytanie do dietujących się czy wiecie może czy dozwolony jest sok z Hortexu ? napisane jest, że nie ma w nim cukru a w składzie też jest tylko przecier z jabłek i wit C

[Mylenne]

Czy mogę liczyć na odpowiedz na moje pytania... ?

[briocha]

Mylenne

1.sól tak ale z umiarem
2. Kaszę ryż i makaron możesz łączyć z warzywami ale z mięsem nie przynajmniej w piewszej fazie. Są takie wyjątki jak np komosa ryżowa, którą można łączyć z mięsem a dodatkowo jest bardzo dobra poza tym możesz sobie kupić makaron Montignac ( do kupienia na allegro i w sklepie internetowym MM) ma IG 10 ale z tego co wiem to jest drogi
3. Ja jadam jakieś 4 posiłki dziennie ale kolejność ustawiam sobie tak zeby przynajmniej 3 razy w tyg byla kolacja węglowa
4. Nie wiem
5. Zaczełam się dietować 1 listopada i do 20 grudnia zrzuciłam 7 kg później przez śiwęta i sylwestra jadłam normalne rzeczy chleb itp i nie przytyłam nic teraz od poniedziałku zeszłego zaczęłam znowu Montiego i już - 1 kg


mam nadzieję, że byłam pomoca

[Mylenne]

Bardzo Ci dziękuję biocha, pomogłaś oczywiscie! Zaczynam juz od kilku dni i jakos sie zebrac nie moge, niby zaczynam, a pozniej cos mi wyskakuje w trakcie i jakos wychodzi, że przeciągam i mówie sobie "od jutra..." i tak w kółko. Niestety jestem również bardzo przyzwyczajona do podjadania między posiłkami, mam ogromne napady głodu wieczorem (nie do powstrzymania, az sie zastanawiam nad sobą i żałuje po fakcie ale się nie da...) przez to od sierpna przytyłam 8 kg z 10kg, które schudłam i jestem teraz podwójnie zdołowana, czuje się strasznie słaba w swoim ciele... Jak powtrzymujecie ataki głodu lub ochote na niedozwolone produkty?

[olafia81]

Hej czytam wasze wpisy i chyba tez sie przylacze do was . Po 3 ciąży zostało mi 7kg i zle sie z tym czuje.


Mam 172cm i waże 67kg maze o 60kg

[Szerion]

Witam
moje menu na dziś nie wiem czy prawidłowe jestem na diecie dopiero 1 tydz
godz 6,15 -szklanka ciepłej przegotowanej wody z cytrryną
6,45 -2 mandarynki
10,00-2 kromki ciemnego chleba z ziarnami cienko masło z pastą jajeczną oraz pomidorkiem ogórkiem i szczypiorkiem,do tego jogobella light
14,00-pomarańcza
17,30-pół dużej piersi z kurczaka faszerowanej szpinakiem oraz pieczrkami i papryką,przygotowanej na parze do tego 2 pomidorki z cebulką i łyżką jogurtu 0%
a w między czasi 1 kawa bez cukru z mlekiem 0,5 % 3 zielone herbaty,1 roiboss,1 pu-erth,2 szkl wody średnio gazowanej

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

[Mylenne]

Szerion też dopiero zaczynam ale wiem na pewno, że nie można używać masła. I wiem na pewno, że same białka jaj to posiłek białkowy, a całe jajka (ze wzgl na obecność żółtka) kwalifikujemy jako posiłek tłuszczowy wobec tego chyba nie powinieneś jeść pieczywa do pasty jajecznej ponieważ wtedy jemy węgle z IG równym bądz mniejszym od 35. Jeśli mówię źle to proszę o poprawkę ale tak zrozumiałam zasady. Samej jest mi ciężko robić jadłospisy bo nie do konca łapie się w tym co z czym łączyc i jaki posilek nam wyjdzie. Podrzucajcie propozycje!

[Mylenne]

Mój jadłospis na dziś :

Śniadanie : kromka z drobiową szynką i pomidorem
Obiad : pieczony kurczak z mieszanką gotowanej fasolki
Podwieczorek : jajka na twardo z majonezem
Kolacja : brązowy ryż z warzywami (mieszanką chinską)

Sądze, że sniadanie, obiad i kolacje mam węglową, jedynie podwieczorem jest tłuszczowy. Jesli jemy 4 posiłki powinny być 2 węglowe i 2 tłuszczowe? Jeśli tak to w jakiej kolejności??

[Figarro]

Przychodze sie przywitac
wg zasad Montignac, jem od 8 lutego i jest mi z tym bardzo dobrze

wczesniej bylam na dukanie, jednak brakowalo mi dobrych wegli, bywalo ciezko, do tego nie lubie miesa.... czasem tylko cos skubne

co do dzielenia posilkow wegle/tluszcze

jem tak:
rano i w poludnie - wegle
obiad i kolacja - tłuszcze

pozdrawiam

aaaa:
dzisiejszy jadlospis:
rano - 2 buleczki cynamonowo - jablkowe - miseczka warzyw
2 - gie sniadanie - 3 kromki Wasa z pasta z zielonej soczewicy i papryki + ogorek i czerwona papryka
obiadek - musaca z cukinia i miesem mielonym (czasem jadam) i pomidorami
kolacja - pomidor z zoltym serem i deser z serca mascarpone

[Mylenne]

Ja tez wczesniej byłam na Dukanie, na którym schudłam 10kg, ale w ciagu pół roku wrocilo 8kg... Dlatego teraz postawiłam na ruch i diete opartą na niskim IG.
Figarro podasz przepis na ciasteczka? a jesli sa kupne to gdzie mozna je dostac??

[Figarro]

Napisane przez Mylenne

Ja tez wczesniej byłam na Dukanie, na którym schudłam 10kg, ale w ciagu pół roku wrocilo 8kg... Dlatego teraz postawiłam na ruch i diete opartą na niskim IG.
Figarro podasz przepis na ciasteczka? a jesli sa kupne to gdzie mozna je dostac??

to sa bulki drozdzowe wg przepisu z forum Zuzla KLIK

przepis"
DROZDZOWE CIASTECZKA Hlipkowe

50g drozdze
pol litra mleka
1/2 lyzeczki soli
szklanka fruktozy
ev. 2 lyzeczki kardamon
1 1/4- 1 1/2 l maki razowej pszennej
1 jajko lub dwa bialka

Robimy najpierw zaczyn z drozdzy szklanki letniego mleka i czesci fruktozy
Zostawiamy na 15 min w cieplym miejscu pod przykryciem
Potem dodajemy do tego make reszte mleka sol fruktoze i jajo
Wyrabiamy ciasto do momentu gdy bedzie jednolite i w miare zbite
Zostawiamy na 45 min do wyrosniecia

Przygotowujemy nadzienie - moje propozycje to np
SEROWE: serek chudy rozgnieciony z fruktoza i aromatem
JABLKOWE : jabluszka starte z cynamonem
CYNAMONOWE : cynamon kardamon i fruktoza
mozna robic z dzemem albo gdy do ciasta nie doda sie fruktozy np z grzybami lub mieskiem

Ciasto rozwalkowujemy: mozna posmarowac je oliwka i na to nakladac nadzienie w niewielkiej ilosci. Zawijac jak rolade. Pokroic na dwu centymetrowe kawalki i ukladac albo w foremkach papierowych lub na blaszce slimakiem do gory.
Po wierzchu posmarowac jajkiem zeby sie ladnie zaruzmienily.
Pieka sie do 10 minut w rozgrzanym piekarniku temp ok 180-200 stopni

_________________
wyszlo mi ich az 19
sa duze i pyszne czesc musialam zamrozic

witajcie

[Mylenne]

Figarro wielkie dzięki, od jutra mam wolne to będe robić i chyba też zamroże Brakuje mi namiastki słodkiego, już szukałam na stronach przepisów na desery i mam w planach kupno mąki migdałowej na ciasto z jabłkami...

[Figarro]

Napisane przez Mylenne

Figarro wielkie dzięki, od jutra mam wolne to będe robić i chyba też zamroże Brakuje mi namiastki słodkiego, już szukałam na stronach przepisów na desery i mam w planach kupno mąki migdałowej na ciasto z jabłkami...

Mylenne,
ja sobie wieczorami robie tiramisu i jest ok....
wlasciwie mnie do slodyczy nie ciagnie odkad jem wg MM
i coli tez mi sie nie chce

w moim przypadku faktycznie chodzilo o insuline (jestem genetycznie obciazona, dziadek chorowal i cala jego 4-ka dzieci, w tym moja mama), a raczej zla prace trzustki

czuje sie rewelacyjnie, nie dojadam i najwazniejsze, nie mam niedocukrzen

Zagladnie ktos do nas

[Mylenne]

Ale rzeczywiscie coś w tym jest!! Początkowo mi było ciężko bez słodyczy bo byłam przyzwyczajona pochłaniać ich niemożliwe ilości i objętości... A na Montim już jakoś nie, tak samo między posiłkami nie podjadam tak jak wczesniej. Mniej dokucza mi też tzw. wieczorne podjadanie, ale wiadomo - czasami najdzie ochota na słodkie, a chce jak najmniej łamać zasady (dlatego polecam fruktoze, nie wiem czy już o niej pisałam, ale Ty Figarro pewnie o niej wiesz bo jest dla cukrzyków polecana zamiast zwyklego cukru). Ja ratuje się też kostką (lub dwoma ) gorzkiej czekolady z wysoką zawartoscia kakao i tłumi atak na słodycze
Słyszałam właśnie, że można jeść serek mascarpone, kakao tez dozwolone więc tiramisu to dobry pomysł Coś jeszcze dodajesz (bo herbatników chyba nie można??)
No coś słabo z resztą, są tak zajęci dięta i spadającymi kg, że zapomnieli o wątku

[Figarro]

Napisane przez Mylenne

Ale rzeczywiscie coś w tym jest!! Początkowo mi było ciężko bez słodyczy bo byłam przyzwyczajona pochłaniać ich niemożliwe ilości i objętości... A na Montim już jakoś nie, tak samo między posiłkami nie podjadam tak jak wczesniej. Mniej dokucza mi też tzw. wieczorne podjadanie, ale wiadomo - czasami najdzie ochota na słodkie, a chce jak najmniej łamać zasady (dlatego polecam fruktoze, nie wiem czy już o niej pisałam, ale Ty Figarro pewnie o niej wiesz bo jest dla cukrzyków polecana zamiast zwyklego cukru). Ja ratuje się też kostką (lub dwoma ) gorzkiej czekolady z wysoką zawartoscia kakao i tłumi atak na słodycze
Słyszałam właśnie, że można jeść serek mascarpone, kakao tez dozwolone więc tiramisu to dobry pomysł Coś jeszcze dodajesz (bo herbatników chyba nie można??)
No coś słabo z resztą, są tak zajęci dięta i spadającymi kg, że zapomnieli o wątku

slodze fruktoza (choc do tluszczowych deserow, powinno sie uzywac slodzika, a do wegli fruktozy, ja uzywam tylko fruktozy)
niestety z nia tez trzeba uwazac, fruktoza zle dziala na watrobe

deser z serka mascarpone to
ubita smietana 30% + mascarpone + fruktoza (i troszke rozrobionej zelatyny w wodzie)
przekladam do miseczek, gore posypac starta czekolada min 70%
pycha

[Mylenne]

Pyszności... Na samą myśl mi ślinka leci!
Dzisiaj jednak nie miałam czasu, wrocilam do domu dopiero teraz więc nici z moich wypieków, na jutro już zaplanowałam sobie zakupy więc może wieczorem znajdę chwile czasu, pewnie ten deser wygra ponieważ jest łatwiejszy i szybszy w zrobieniu
Tak naprawde to teraz szkodzi wszystko... cukier - źle bo kaloryczny, słodziki - złe bo chemiczne i podobno rakotwórcze, fruktoza - zła bo niszczy wątrobe... także jak dla mnie jest to jednak zło konieczne i jesli mam wybierać najmniejszym jest chyba fruktoza bo alkoholu prawie nie pijam także dużego obciążenia nie daje Chciałabym przestać słodzić ale nie potrafie, ograniczyłam się z 2 czubatych łyzeczek do płaskiej połowy także już coś! Jak schudne do wymarzonej wagi wroce do cukru.

[Figarro]

tez zabiegana jestem
ale nie grzesze, nie mam takiej checi nawet

milej soboty

[Mylenne]

Też nie mam takich zachcianek na słodycze od kiedy jestem na MM
A teraz czas na przechwałki - schudłam 2,5 kg w 16 dni Za grzeszki w postaci kawałka pizzy i urodzinowego kawałka torta pokutowałam ciężko na siłowni Teraz bardzo regularnie ćwicze, wykupiłam karnet i jestem co najmniej 3x w tyg po 2h!!

[Figarro]

Napisane przez Mylenne

Też nie mam takich zachcianek na słodycze od kiedy jestem na MM
A teraz czas na przechwałki - schudłam 2,5 kg w 16 dni Za grzeszki w postaci kawałka pizzy i urodzinowego kawałka torta pokutowałam ciężko na siłowni Teraz bardzo regularnie ćwicze, wykupiłam karnet i jestem co najmniej 3x w tyg po 2h!!

ha
gratuluje spadku
ja mialam sie wazyc w piatek, ale przyszla @
wiec czekamdo nastepnego piatku

[Mylenne]

Dzięki Mam nadzieje, że dzięki trzymaniu się zasad i dodatkowej siłowni tempo będzie cały czas tak zadowalające.
W czasie @ też nigdy sie nie waże bo zawsze mam pozniej nerwy... Więc też lepiej poczekaj, masz racje! I oczywiście czekam na wynik!

[Szerion]

Witam
mam straszną ochotę na słodycze co myślicie o chromie organicznym w tabl ,mam dylemat brać czy nie

[Figarro]

Napisane przez Szerion

Witam
mam straszną ochotę na słodycze co myślicie o chromie organicznym w tabl ,mam dylemat brać czy nie

nie brac
tz ja sie boje chromu, jest rakotworczy, kiedy dzienne zapotrzebowanie na niego zostanie przekroczone,
a kiedy to nastapi?
ja nie umiem tego pilnowac,
wole wiec chromu nie lykac

[alathea]

Napisane przez Szerion

Witam
mam straszną ochotę na słodycze co myślicie o chromie organicznym w tabl ,mam dylemat brać czy nie

Kiedyś brałam jakiś suplement z chromem, ale nie widziałam różnicy. O dziwo, teraz na Montim nie czuję wcale ochoty na słodycze - może ochota na słodycze faktycznie wynika ze skoków poziomu cukru?

Co prawda to nie słodkie, ale może się skusisz - wczoraj jako "przekąskę do filmu" zrobiłam coś a la chipsy - pikantne chrupki z ciecierzycy, mniam Mogę podać przepis, jeśli ktoś jest zainteresowany

[fekete gyongy]

Witam serdecznie jako recydywistka chętnie bym się przyłączyła,można? Na restrykcyjnym montim i z pomocą orbitka schudłam swego czasu 25 kg (pomimo tarczycy i pco) więc da się!! działamy?

[Mylenne]

Jasne, dołączaj się!
Ja już ciągne 3 tydzien i 4 dzien. Teraz jestem tuż przed @ więc wyszło, że mam na plusie co jest niemożliwe bo trzymam diete i ćwicze, dlatego wsiąde na wagę po wszystkim
A Ty fekete gyongy w jakim czasie tego dokonałaś?

[Figarro]

Napisane przez Mylenne

Jasne, dołączaj się!
Ja już ciągne 3 tydzien i 4 dzien. Teraz jestem tuż przed @ więc wyszło, że mam na plusie co jest niemożliwe bo trzymam diete i ćwicze, dlatego wsiąde na wagę po wszystkim
A Ty fekete gyongy w jakim czasie tego dokonałaś?

heh,
a ja wlazlam na wage zaraz po...
i wychodzi na to, ze po 2 tygodniach na diecie
jest mnie mniej o 0,2kg


czyli powinnam sie cieszyc, bo ponoc po dukanie najpierw sie tyje

ale dziwne to, bo ciuszki mam luzniejsze