Mroczne zapachy :D

[lady_poison]

Napisane przez Pin up girl

A, jeszcze co do November CB IHP, to dla mnie to są orzechy pistacjowe maczane w karmelu i wytarzane w rozkopanej, wilgotnej ziemi...

U mnie to podgniłe jabłka leżące w mglistym sadzie na zmrożonej trawie i wilgotnej świeżej ziemi.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Maja102

znam to - potem będzie faza maniakalnych zakupów flaszek

Zauważyłem, po ostatniej fali zakupów próbek zakupiłem 3 flaszki, a właściwie 4 i miniaturkę, która jeszcze do mnie nie dotarła
Poza tym pozbywam się jednej flaszki, więc będę miał czystsze sumienie przy zakupie kolejnej

[Audiolab8000s]

mroczny zapach jak najbardziej CK Be chlodny mroczny klimat

[Maja102]

szukam aktualnie czegoś skrajnie mrocznego, co przywodziło by na myśl Tańczącego Na Zgliszczach, wyjące potepione dusze, zło i mrok wszelaki
CdG sa za lekkie, Koszmara i Posion za ładne, demeterki wieją z szybkoscią strusia Pędziwiatra, a Fumidus zalatuje pieczonymi w ognisku kartoflami
Najbliżej oryginału jest Turmalin, ale dzisiaj w cieple zaczął mi po kilku godz. zalatywac czymś tekturowo-mydlanym, fuuj...

Znacie jeszcze bardziej "łokrutne" zapachy?

[lady_poison]

Napisane przez Maja102

Znacie jeszcze bardziej "łokrutne" zapachy?

Bardziej łokrutne niż Turmalin?
NIE!

Może Patchouli Mazzolari. Czytałaś recenzje Sabb?
Nie wiem czy będzie łokrutna, brzydalowa na pewno. Aż korci mnie, żeby poznać.

[Maja102]

Napisane przez lady_poison

Bardziej łokrutne niż Turmalin?
NIE!

Może Patchouli Mazzolari. Czytałaś recenzje Sabb?
Nie wiem czy będzie łokrutna, brzydalowa na pewno. Aż korci mnie, żeby poznać.

łoooj... brzyydal

[lady_poison]

Napisane przez Maja102

łoooj... brzyydal

A testowałaś już może?

[Maja102]

Napisane przez lady_poison

A testowałaś już może?

ale z opisu wynika, że niezły śmierdziuszek

[lady_poison]

Napisane przez Maja102

ale z opisu wynika, że niezły śmierdziuszek

łomatulu, ale z nas hardkory
Trza będzie próbkę skombinować.

[Maja102]

Napisane przez lady_poison

łomatulu, ale z nas hardkory
Trza będzie próbkę skombinować.

taa, hardkory... Turmalin mi się dzisiaj zżulił i większej ilości nie będzie, Incense Kamali zajeżdża plastikiem, Feu de Bois za miły...
Już mi się mroczne i ciężki wonie w niszy powoli kończą, a mi mało, większość jest dla mnie za miła i łagodna - no we łbie mi się poprzewracało chyba

[lady_poison]

To faktycznie masz problem
A ja wczoraj czytałam o szamponie w kostce o zapachu smoły Lush i od razu o Tobie pomyślałam.
Mi na szczęście Turmalin starcza w swej brzydocie. No jeszcze testuję Paczulę Villoresiego, ale na mnie nie trwała...

[Redhaired Witch]

Hehe, próbowałam kiedyś użyć smołowego szamponu i przy całym upodobaniu do dziegciu nie dałam rady. Maju, może więc warto spróbować?
Paczulka Villoresiego jest ładna i ziołowa, Turmalin przytulny, chyba nie znam łokrutnych zapachów

[Maja102]

Napisane przez lady_poison

To faktycznie masz problem

boje się, że potem to już tylko załamka... po czym zacznę używac kwiatków-sratków

Napisane przez Redhaired Witch

Hehe, próbowałam kiedyś użyć smołowego szamponu i przy całym upodobaniu do dziegciu nie dałam rady. Maju, może więc warto spróbować?
Paczulka Villoresiego jest ładna i ziołowa, Turmalin przytulny, chyba nie znam łokrutnych zapachów

Fumidus jest bardzo dymny, ale takich jesiennym ogniskiem z bielejącycm popiołem i pieczonymi ziemniakami - zero mroku

Paczula SMN jest fajna i piwniczna, ale za mało śmierdząca

[d'ou vient le vent]

Po godzinach spędzonych dziś w łodzkim MPK stwierdzam, że nie ma mroczniejszych aromatów na te wydzielane przez spoconych, niedomytych i oszczanych deszczem (a tu i ówdzie uryną) ludzi.
I jakoś kurde nie jest mi do śmiechu.

Mrocznie kojarzy mi się L'eau Trois (nawet wersja z pieczarką).

[nebraska]

Napisane przez lady_poison

Bardziej łokrutne niż Turmalin?
NIE!

Może Patchouli Mazzolari. Czytałaś recenzje Sabb?
Nie wiem czy będzie łokrutna, brzydalowa na pewno. Aż korci mnie, żeby poznać.

Turmalin łokrutny?? eee, gdzie tam

Piękny, troszke mroczny, przykuwający uwagę otoczenia ani trochę nie okrutnik

Najbardziej mroczny jest dla mnie Avignon

[evelle]

Sege Noire, zapach pachnie krwią idealny dla Vlada Draculi lub Edwarda Cullena

[lady_poison]

Napisane przez evelle

Sege Noire, zapach pachnie krwią idealny dla Vlada Draculi lub Edwarda Cullena

Na mnie to tylko kamfora...

[dzika truskawa]

Napisane przez lady_poison

Na mnie to tylko kamfora...

na mnie na szczęście nie tylko. A ostatnio Serge przepłoszył w autobusie jakąś panią, która zaczęła się obok mnie rozsiadać, po czym nagle wstała i z tyłu autobusu przesiadła się do przodu Ale może było ode mnie czuć troche pracowych wyziewów i to dlatego

[Maja102]

Napisane przez dzika truskawa

na mnie na szczęście nie tylko. A ostatnio Serge przepłoszył w autobusie jakąś panią, która zaczęła się obok mnie rozsiadać, po czym nagle wstała i z tyłu autobusu przesiadła się do przodu Ale może było ode mnie czuć troche pracowych wyziewów i to dlatego

A ja szukałam zapachu mrocznego i piekielnego
czegoś takiego
Ale nic mi nie pasuje

[evelle]

Napisane przez dzika truskawa

na mnie na szczęście nie tylko. A ostatnio Serge przepłoszył w autobusie jakąś panią, która zaczęła się obok mnie rozsiadać, po czym nagle wstała i z tyłu autobusu przesiadła się do przodu Ale może było ode mnie czuć troche pracowych wyziewów i to dlatego

hehe kobita się wystraszyła, pewnie dostała jakichś dziwnych skojarzeń na mnie też na szczęście Serge to nie tylko kamfora ale przez pierwsze 5 min jest niedozniesienia, wiersi w nosie i w gardle jakbym wdychała bioparox ale potem...poezja bardziej widzę w nim mężczyznę ale to musi być odpowiedni typ...typ mroczny, romantyczny

[lady_poison]

Tró, pogromco moherowych beretów! Wstydź się

Napisane przez Maja102

A ja szukałam zapachu mrocznego i piekielnego
czegoś takiego
Ale nic mi nie pasuje

Mi kojarzy się z Fumidusem, ale na mnie on nie pachnie ziemniaczkiem. Choć nie wiem czy bym nie wolała ziemniaka z ogniska niż to co czuję w jego wypadku

[caffe ristretto]

Trochę kiczowato-goth-emo ten obrazek jakiś taki...
Może Gruby Elektryk Cię zelektryzuje lub inny ELdO
FE ELdO niby taki "Harvester of Sorrow"

Warto chwilę pochylić się nad niektórymi zapachami, przetestować jeszcze raz.
Generalizując; dla mnie okrutne są szypry, jaśmin i tuberoza. Padam ścięta W jaśminie czuję się trumiennie, szypry to kostucha a tuberoza to często swąd palonego

[dzika truskawa]

Napisane przez Maja102

A ja szukałam zapachu mrocznego i piekielnego
czegoś takiego
Ale nic mi nie pasuje

Jakoś nic mi nie przychodzi do głowy

Napisane przez evelle

hehe kobita się wystraszyła, pewnie dostała jakichś dziwnych skojarzeń na mnie też na szczęście Serge to nie tylko kamfora ale przez pierwsze 5 min jest niedozniesienia, wiersi w nosie i w gardle jakbym wdychała bioparox ale potem...poezja bardziej widzę w nim mężczyznę ale to musi być odpowiedni typ...typ mroczny, romantyczny

Tamtego dnia rozwinął się ostro, zimno i kamforowo. ale do Lbn zostałam podrzucona samochodem przez znajomego i nie otworzył okna, więc tak dramatycznie chyba nie było
A zazwyczaj Serge jest kadzidlano-goździkowo-ambrowy

Napisane przez lady_poison

Tró, pogromco moherowych beretów! Wstydź się

no właśnie, ona jakoś uciekają od perfum jak diabeł od swięconej wody, to już którys raz jak taka uciekła z siedzenia obok mnie

[Tam Dao]

Zapach typu "morderca Pań" to dla mnie Noir de Noir Toma Forda. Gesty jak dym, erotycznie skorzany, stowrzony raczej z mysla o zlowrogich przybyszach z innej galaktyki niz ludziach. Otwarcie jest dziwne, kusi roza tylko po to zeby nagle wystrzelic dziwaczna mieszanka oud, wanilli i czegos co kojarzy mi sie z zemistym zapachem grzybow typu trufla?. Wysycha ciepla i przyjazna nosowi paczula. Dziwne i grzeszne perfumidlo.

Jesli chodzi i zapachy kobiece to wyjatkowo morderczo kojarzy mi sie Fragile JPG. Jest jak ostry noz; przeszywajacy, zimny, obezwladniajacy. Piekna tuberoza: luksusowa i bezlitosna. Perfumy dla Krolowej Sniegu.

[Rywka]

Napisane przez Maja102

A ja szukałam zapachu mrocznego i piekielnego
czegoś takiego
Ale nic mi nie pasuje

Mroczna jest Mystra Aesop . Nawet pasuje do Twojego obrazka, choć przydałby się jaszcze dodatek suchego cynamonu (to chyba przez tę kolorystykę )

[Maja102]

Napisane przez Rywka

Mroczna jest Mystra Aesop . Nawet pasuje do Twojego obrazka, choć przydałby się jaszcze dodatek suchego cynamonu (to chyba przez tę kolorystykę )

testowałąm to kiedyś, ale z mrokiem mi się nie kojarzyło
Niuchałąm różne pachnidła, ale mroku absolutnego nie znalazłam. No nic - mam tyle mroku w sobie, że mogę siać złowrogą aurę nawet Alienem

[lady_poison]

Napisane przez Tam Dao

Zapach typu "morderca Pań" to dla mnie Noir de Noir Toma Forda. Gesty jak dym, erotycznie skorzany, stowrzony raczej z mysla o zlowrogich przybyszach z innej galaktyki niz ludziach.

Tak je opisałaś, że muszę poznać
A Fragile też nie znam ,wstyd

[Maja102]

a Smok?
potrafi być mroczny i capić stechłą piwniczką z Bazyliszkiem włącznie
ale potrafi też być słodki, suchy, leśny, a nawet kwaśny
Narowista bestyjka

[Pin up girl]

A mi się Fragile zupełnie inaczej kojarzy. Z taką kobietą-mimozą, w okolicach 30'tki, siedzącą w kiałych szatach w ogrodzie w stylu francuskim, w letni poranek. Taką elegancką, wyrafinowaną, ale cierpiącą na globus

[Maja102]

podbijam wątek
Co nowego w mroku?