Drobne ciałem, wielkie duchem

[biiibiii]

byli czapka dobra sprawa, zawsze to wygodniej
zapomnialam jeszcze wczoraj dopisac, ze co kilka minut ogrzewam 'to' suszarką

Aneth doskonale wiem o czym mowisz, bo przechodzilam przez to samo, z tym ze u nas to sie roznie przejawialo, gneranie mialam go dosc, on mnie chyba tez. poki co to minelo,no ale wczesniej musielismy sie rozstac na 2 mce (w styczniu, nie wiem czy pamietacie) Teraz jest okej, nawet bardzo okej
ale ja zawsze ozywiscie musze wiedziec problemy...szukam dziury w calym i wymyslm...ah ciezki ze mnie przypadek

[byliczka]

A ja cały czas nawijam TŻtowi o dziecku mam 18 lat a mam taki instynkt macierzyński że aż mnie to czasem przeraża. Nie kręcą mnie żadny imprezy już i upijania się a chciała bym takiego małego człowieczka Nie traktuje tego jako formy zabawki tylko kogoś kogo będę kochać i kto mnie będzie kochać bezinteresownie i na zawsze. Strasznie dużo młodych dziewczyn teraz jest w ciąży w moim otoczeniu przez wpadke a mnie nawet jakby coś takiego się przydarzyło to wiem że było by to dziecko chciane. Choć mojemu TŻtowi narazie się nie spieszy do tego w przeciwieństwie do mnie :P

biibii my chyba miałyśmy taki sam etap w związku

[Aneth:)]

Mi tez sie zdaje,ze juz takie cos przechodzila,ale tak lekko, i znow bylo potem tak jak dawniej.No zobaczymy jak to bedzie, na pewno dobrze. Skoro my wszystkie tak mamy,to musi byc normalne .Teraz bedziemy mieli bardzo malo czasu dla siebie-jego praca i studia i moje studia masakra. Jak sie nie widzimy dzien,to jest straszna rozpacz

[biiibiii]

byli mnie tez juz nie kreca zadne imprezy, kurcze az sie dziwie :P lubie sie pobawic, ale ostatnio stalam sie jakas taka strasznie lewnia, ze wyjscie do klubu to dla mnie nie lada wyzwanie ;p dlatego nie chodze, nie chce mi sie poprostu, wole posiedziec w domu, spokojnie ale do dzieciaczka mi sie ne spieszy, o niee, ja sie jeszcze nie nadaje :P

Aneth jeden sie nie widzicie i juz zle? kurcze..nawet fajnie
u nas juz nie ma czegos takiego. czesto nie widzimy sie caly tydzien, nie wiem jak on ale ja nie tesknie.
wogole to ja jakas taka malo uczuciowa jestem...heh

[Aneth:)]

Bibi-ja tak z tymi klubami mam od dawna, mniej wiecej od 2-giej klasy liceum a juz na pewno mialam tak w klasie maturalnej:P ,jedynie co to hucznej 100dniowki chcialam.Teraz lubie takie imprezy domowe, albo wesela.Ale jakis dyskotek itd nie lubie.

[biiibiii]

ja wlasnie w 2giej liceum sie wyszalałam :P i to na maxa
w 3ciej juz spokojniej o wiele, a na studiach to wlasnie takie posiedzenia noce 7-10 osob, tylko z najblizszymi znajomymi ale i tak mi sie nie chce i czesto sie zmuszam do wyjscia, zwlaszcza jesienia czy zimą.

[Aneth:)]

no ja w 2-giej tez najbardziej,i wlasnie mialam juz dosc,wkurzalo mnie to bo nieraz co tydzien cos bylo,az mi przeszlo. A na studiach na razie nic, odzwyczailam sie calkowicie.Moze teraz bedzie inaczej,ale watpie. Hmm

[biiibiii]

my na studiach czasami do pubu wyjdziemy, ale tak to wolimy sie spotkac i pobalowac we wlasnnym gronie. takie cos to jeszcze zniose

starzejemy sie czy jak ?

[byliczka]

hehe no starzejecie się :P Ja nie wiem jak mam siebie określić bo ja jeszcze w gimnazjum zaczełam imprezować kluby itp. A teraz dyskoteka w ogóle, do pubu ze znajomymi czy jakaś domówka owszem ale nie do rana . Najlepiej film, jedzonko i TŻt u boku

[biiibiii]

Napisane przez byliczka

hehe no starzejecie się :P Ja nie wiem jak mam siebie określić bo ja jeszcze w gimnazjum zaczełam imprezować kluby itp. A teraz dyskoteka w ogóle, do pubu ze znajomymi czy jakaś domówka owszem ale nie do rana . Najlepiej film, jedzonko i TŻt u boku

ja do rana tez nie daje rady juz
pamietam czasy jak na baletach do 5 a o 5.20 autobus ale nie powiem, bylo fajnie

[byliczka]

hehe ja też pamiętam np wracanie z dyski o 4 nad ranem do domu na nogach z 15 km. albo więcej i mijało się z ludźmi co na rano do kościoła szli hehe oj działo się działo

[byliczka]

dziewczyny tak w ogóle to jest jeden wątek na ten temat ale ja bhym chciała się tu dowiedzieć Skąd pochodzą bądź od czego pochodzą wasze wizażowe nicki ?? )

[dolores1986]

ja tez mam tak samo jak Wy-poprostu nie bawia mnie juz tzw."balety",starzejemy się

a co do mojego nicku bylii (pięknotko Ty!!!!! ) pochodzi on od mojego imienia-heheheh

ja tez od pewnego czasu odczuwam jakąś stagnację w swoim związku,denerwuję się na TŻ-ta praktycznie o wszytko,jest tak strasznie monotonnie,nigdzie nie wychodzimy itp.

Buziolki turlam dyńsko na kanapę;-P

[byliczka]

Hej Kochane Co tu tak cicho?? Dol tlyko aktywna nono :P
Ja spoędziłam przecudowne popołudnie z TŻtem pojechalyśmy do miasteczka gdzie są ruiny zamku i zapora wodna i skansen i w ogóle i spędziłam cudownie popołudnie z cudsownym mężczyzną A jutro szkoła :beczy: o jej ja chcę już piątek !

[blue _eyes]

Ja lubie sie pobawic. Na dyskoteki nie chodze bo wkurzaja mnie pijane nastolatki, a do tego wszyscy mysla ze ja tez mam tyle lat co one. Wole do baru albo jakies spotkania wsrod przyjaciol. Kiedys wogole nie chcialam tanczyc a teraz troche wypije i juz mnie nosi na parkiet Dobrze, ze mamy taki bar gdzie jest luz i mozna poskakac

a nick od koloru oczu, chociaz tak naprawde wpadaj pod szary

[byliczka]

blue_eyes i tutaj mnie masz Mimo że mam dopiero 18 lat i dość wcześnie zaczełam chodzić na dyskoteki teraz widok 15, 16 latyki z piwem przyprawia mnie o zawrót głowy. Jakoś mi się to w mojej makówce nie może pomieścić. Ja owszem na dyskoteki jeździłam ale z ręką na sercu w życiu nie chwyciłam się piwa w wieku 15 lat o fajkach nie mówiąc.

Jak chcecie to moge wrzucić kilka fotek z popołudniowego wypadu ale mam jeden warunek Domagam się jakichkolwiek waszych zdjęć ! Oprócz anitki bo ona ma fotke więc to mi wystarcza

[*Niki*]

Napisane przez byliczka

hehe ja też pamiętam np wracanie z dyski o 4 nad ranem do domu na nogach z 15 km. albo więcej i mijało się z ludźmi co na rano do kościoła szli hehe oj działo się działo

heheh pamiętam dokładnie to samo , wracałyśmy z dyskoteki z kumpelami, było coś koło 7 rano a ludzie do kościoła szli

ja Wam powiem, że mi brakuje imprezek, moze nie tak dyskotek co takich imprezek domowych, czy w jakimś pubie. Jak tak siedzi się w domu z dziećmi, codziennie taka monotonia i brak kontaktu z ludźmi, to idzie oszaleć i bardoz brakuje życia towarzyskiego, rozrywek . Ja na głupią pizzę sobie pojadę z tż wieczorkiem jak dzieci zasną, to cieszę się jak dziecko

[*Niki*]

Napisane przez byliczka

Jak chcecie to moge wrzucić kilka fotek z popołudniowego wypadu ale mam jeden warunek Domagam się jakichkolwiek waszych zdjęć ! Oprócz anitki bo ona ma fotke więc to mi wystarcza

jasne, że chcemy

[byliczka]

Nikuś mała rzecz a tak cieczy

[*Niki*]

Napisane przez byliczka

Nikuś mała rzecz a tak cieczy

dokładnie

[byliczka]

Czasem i to wystarcza do pełni szczęścia Masz 2jke dzieci?

[magdaa_j]

Napisane przez byliczka

blue_eyes i tutaj mnie masz Mimo że mam dopiero 18 lat i dość wcześnie zaczełam chodzić na dyskoteki teraz widok 15, 16 latyki z piwem przyprawia mnie o zawrót głowy. Jakoś mi się to w mojej makówce nie może pomieścić. Ja owszem na dyskoteki jeździłam ale z ręką na sercu w życiu nie chwyciłam się piwa w wieku 15 lat o fajkach nie mówiąc.

Jak chcecie to moge wrzucić kilka fotek z popołudniowego wypadu ale mam jeden warunek Domagam się jakichkolwiek waszych zdjęć ! Oprócz anitki bo ona ma fotke więc to mi wystarcza

Hej dziewczynki
Ja weekend spędziłam w domu, nie doszło chyba jeszcze do mnie, że koniec wakacji i jakoś cały czas nie mogę się zebrać do nauki tak na poważnie :P
ja też wrzucę jakieś swoje, zdjęcia z wakacji i dwa zdjęcia z czerwca. Stwierdzam, że w ogóle bioder nie mam

[blue _eyes]

Kurde ja juz byma chciala dzidziusia, ale z drugiej srony uwazam ze narazie poki co musze korzystac z zycia i sie bawic Na rodzenie jesszcze mam czas. Po za tym musze szkole skonczyc i sie ustatkowac, chcoiaz prace jakas zaczac

[biiibiii]

ah niby dzis mialam fajne popoludnie, ale na koniec sie poklocilismy...ciezko ze mna jest, mam tego swiadomosc...;/ ale coz

magda masz naturalny kolor wlosow?
absolutnie chudo nie wygladasz!

ja fotek zadnych nowych nie mam ;/ i pewnie jakies ciekawe bede miala dopiero po sylwestrze

[magdaa_j]

Napisane przez biiibiii

ah niby dzis mialam fajne popoludnie, ale na koniec sie poklocilismy...ciezko ze mna jest, mam tego swiadomosc...;/ ale coz

magda masz naturalny kolor wlosow?
absolutnie chudo nie wygladasz!

ja fotek zadnych nowych nie mam ;/ i pewnie jakies ciekawe bede miala dopiero po sylwestrze

Tak naturalny, ale teraz mam blond balleyage.Jak znajdę jakieś zdjęcie, jak teraz mam włosy to wkleję. A dlaczego pytasz?

[*Niki*]

Napisane przez byliczka

Czasem i to wystarcza do pełni szczęścia Masz 2jke dzieci?

tak synka 4,5 latek i córeczkę 1,5 roku

[biiibiii]

Napisane przez magdaa_j

Tak naturalny, ale teraz mam blond balleyage.Jak znajdę jakieś zdjęcie, jak teraz mam włosy to wkleję. A dlaczego pytasz?

bo bardzo ładny

[*Niki*]

Madzia fajnie wyglądasz , na tej jednej fotce (gdzie idziesz ulicą), wyszłaś tak szczuplej, ale tamte super, w spódniczce fajnie wyglądasz

[magdaa_j]

Napisane przez biiibiii

bo bardzo ładny

dziękuję, zawsze myślałam, że jest taki nijaki

Napisane przez *Niki*

Madzia fajnie wyglądasz , na tej jednej fotce (gdzie idziesz ulicą), wyszłaś tak szczuplej, ale tamte super, w spódniczce fajnie wyglądasz

Dziękuję Niki Te spodnie w ogóle jakoś tak na mnie wiszą jak je kupowałam były dobre :/ po praniu leżą ok, ale jak już dłużej je noszę, to tak dziwnie leżą

[anitka12345]

Napisane przez magdaa_j

Hej dziewczynki
Ja weekend spędziłam w domu, nie doszło chyba jeszcze do mnie, że koniec wakacji i jakoś cały czas nie mogę się zebrać do nauki tak na poważnie :P
ja też wrzucę jakieś swoje, zdjęcia z wakacji i dwa zdjęcia z czerwca. Stwierdzam, że w ogóle bioder nie mam

bardzo ładne fotki,i nie wygladasz aż tak chudo
ile ważysz i przy jakim wzroście?