Nafta kosmetyczna

[Cogata]

hmmm z kilka miesięcy (jakoś od wtedy co mnie przekonałaś), ale z lekkimi przerwami, teraz np. mam najdłuższą przerwę bo już prawie ponad 2 tyg. ale fakt faktem przerwy i tak trzeba robić

[Indios Bravos]

Ja teraz naftuję dwa razy w miesiącu
Żeby nie przesadzać

W zimie jednak nie odpuszczę- raz w tyg. przez cały ten okres
Oby udało mi się zabezpieczyć lokasy w trakcie zimy

Mój TŻ nawet użył nafty ostatnio- dał się w końcu przekonać
Siedział na głowie i tylko marudził, że go "mrowi" i trochę piecze Na szczęście uczulenia żadnego nie dostał...wygląda na to, że może będzie na niego działać jeszcze lepiej niż na mnie :P

[Aguu]

Niniejszym dołączam do grona nafciarek
Właśnie skalp wchłania Annę z olejem rycynowym - coś tam mnie mrowi, ale to ponoć świadczy o tym, ze działa, dobrze, niech działa

Moim problemem jest głównie wypadanie włosów - w przeciągu pół roku z bujnej czupryny zrobiła mi się smutna kępka włosków, aż płakać się chce..
Rodzina, znajomi dopytują co się dzieje, czy może chora nie jestem - kurcze no niby nie, badania w normie, więc o co chodzi nie wie nikt..
A tyle naczytałam się o dobroczynnym działaniu nafty, że dużym błędem byłoby przynajmniej nie spróbować.
Co niniejszym czynię

[Aguu]

Nikt nie zaglądał widzę

Chciałam zakomunikować, że aj laf naftę! Laf laf laf!
Aplikowałam póki co 2 razy (co drugie mycie) i efekty już są!
Włosy są mięciutkie i lepiej się układają oraz - na czym mi najbardziej zależało - wypadanie ograniczyło się!
W trakcie mycia ok. 20, podczas suszenia może drugie tyle i na tym praktycznie koniec!
Jakieś pojedyńcze niedobitki może poleciały, ale różnica jest niesamowita - już nie wyję nad emigrantami

Ze zmywaniem było trochę cyrków, w sumie potrzebne były 3 mycia - 1 - nic nie ruszyło, 2 jakaś mini pianka wystąpiła, 3 tak jak być powinno.
Dodatkowo zaserwowałam sobie intensywny masaż skalpu.
A wczoraj kupiłam szampon z Biedry Natei aloes+ogórek - może będzie lepiej zmywał naftę niż Joanna Rzepa.

[Kamilanet]

już wcześniej pisałam ale powtórzę:
najlepiej włosy po nafcie dłużej płukać przed nałożeniem szamponu
warto też rozcieńczyć szampon w jakiejś miseczce i tak umyć włosy . A szampon bez silikonów powinien za pierwszym razem zmyć naftę.

[Indios Bravos]

Zgadzam się z poprzedniczką
Ja myję bezsilikonowym babydream z Rossmanna i zmywa naftę po pierwszym razie

Wczoraj po raz pierwszy nałożyłam tę z olejkiem rycynowym Nawaliłam jej tyle, że prawie kapała z włosów
Ale jakoś domyłam

Zauważyłam, ze bardzo ostatnio urosły mi włosy...TŻ też zauwazył (albo kłamie ) Moze to dzięki nafcie?

[Aguu]

Napisane przez Kamilanet

najlepiej włosy po nafcie dłużej płukać przed nałożeniem szamponu
.

Tak też robię - zanurzam się w wannie i długo moczę włosy, rozgarniam je, masuję skórę głowy.
Mimo to za pierwszym razem szampon poległ całkowicie.

[bleedingsun]

Ja wczoraj kupiłam naftę i jutro mam zamiar wypróbować

[Magdalenka22]

Ja uzywam tylko nafte od bardzo dawna , ostatnio czesto mieszam ja z zoltkiem po czym widac moje wlosy sa bardzo mieciutkie,z polyskiem ...
ja nie mam problemu ze zmyciem,bardzo ladnie sie wszystko zmywa a mam naprawde bardzo dlugie wlosy.

[Ninlil]

Mnie dziwi jedna rzecz- nakładam naftę na skórę głowy na noc i ona po prostu praktycznie cała wsiąka we włosy. Uważam,że mam włosy w dobrym stanie bo od kilku miesięcy o nie dbam i nie stosuję ciepłego powietrza, a słyszałam, ze jeśli włosy wpijaja naftę to dlatego, ze są zniszczone.czy to prawda?

[Magdalenka22]

Napisane przez Ninlil

Mnie dziwi jedna rzecz- nakładam naftę na skórę głowy na noc i ona po prostu praktycznie cała wsiąka we włosy. Uważam,że mam włosy w dobrym stanie bo od kilku miesięcy o nie dbam i nie stosuję ciepłego powietrza, a słyszałam, ze jeśli włosy wpijaja naftę to dlatego, ze są zniszczone.czy to prawda?

Mnie sie wydaje,ze wlos wsiaknie tyle substancji odzywczych ile potrzebuje. Ja nakladam nafte na 15 min. po czym zmywam,w tym czasie nafta mi sie rowniez wsiaka we wlosy a wlosow nie mam zniszczonych (avator) poniewaz nigdy nie farbowalam, nie susze suszarka,nie prostuje itp.
Musisz zobaczyc jaka kondyce wlosow masz po nafcie po tak dlugim trzymaniu poniewaz nafte nalezy 10-15 min trzymac nie dluzej.

[Indios Bravos]

Magdalenka- Ty to jesteś moim guru jeśli chodzi o działanie nafty na włosy

Ninlil- nafty nie powinnaś trzymać na głowie dłuzej niz 20 max 30 minut. Bez powodu nie pisze to na opakowaniu
Nafta po takim czasie wysusza włosy- i choć tego nie widzisz, za jakiś czas mozesz się przerazić.
Popatrz na włosy Magdalenki- piękne prawda?
Jak widać-wcale nie trzeba jej trzymać godzinami
Ja trzymałam zawsze ok. pół godzinki, ostatnio przypadkowo trochę dłużej i były po zmyciu jakieś dziwne w dotyku...
Dlatego też przerzucam się na 10 max 15 minut

[bleedingsun]

Pytanie do Magdalenki: ile zapuszczałaś takie włosiska?

[Smerfetkaa]

Magdalenka22 obejrzałam zdjecia Twoich włosów, są cudne, śliczne, piękne!! I Ty piękna jesteś. Śiczne blond włoski
mi wystarczyłyby do pasa, tylko że rosnąć nie chcą...
masz śliczne włosy... używasz nafty. Też kiedyś używałam, ale widząć Twoje zdjęcia chyba znowu zaczne

[bleedingsun]

Użyłam nafty dzisiaj rano i się nie zawiodłam Włoski są miękkie i gładkie, takie jak zawsze chciałam mieć! Jeszcze tylko długość mnie nie zadowala...

[Magdalenka22]

Napisane przez Indios Bravos

Magdalenka- Ty to jesteś moim guru jeśli chodzi o działanie nafty na włosy

Ninlil- nafty nie powinnaś trzymać na głowie dłuzej niz 20 max 30 minut. Bez powodu nie pisze to na opakowaniu
Nafta po takim czasie wysusza włosy- i choć tego nie widzisz, za jakiś czas mozesz się przerazić.
Popatrz na włosy Magdalenki- piękne prawda?
Jak widać-wcale nie trzeba jej trzymać godzinami
Ja trzymałam zawsze ok. pół godzinki, ostatnio przypadkowo trochę dłużej i były po zmyciu jakieś dziwne w dotyku...
Dlatego też przerzucam się na 10 max 15 minut

Jak milo,ze kogos pozytywnie motywuje

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez bleedingsun

Pytanie do Magdalenki: ile zapuszczałaś takie włosiska?

Od kiedy pamietam zawsze mialam dlugie wlosy min. do pasa,wiec jakos specjalnie i swiadomie ich nie zapuszczalam,moje wlosy sa czescia mnie i nie wyobrazam sobie ich utraty.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez Smerfetkaa

Magdalenka22 obejrzałam zdjecia Twoich włosów, są cudne, śliczne, piękne!! I Ty piękna jesteś. Śiczne blond włoski
mi wystarczyłyby do pasa, tylko że rosnąć nie chcą...
masz śliczne włosy... używasz nafty. Też kiedyś używałam, ale widząć Twoje zdjęcia chyba znowu zaczne

Dziekuje za mile slowa jeszcze tyle komplementow nie czytalam
Troszke cierpliwosci,odpowiednia dietka bogata w witaminy,proteiny,nafta ...i z pewnoscia zobaczysz rezultat

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez bleedingsun

Użyłam nafty dzisiaj rano i się nie zawiodłam Włoski są miękkie i gładkie, takie jak zawsze chciałam mieć! Jeszcze tylko długość mnie nie zadowala...

Wiedzialam,ze sie nie zawiedziesz

[Ninlil]

Oj... ja nawet nie spojrzałam na etykietę...próbowałam w ten sposób zaoszczędzić czas, bo rano nigdy go nie mam na siedzenie z naftą na głowie, ale teraz zaprzestanę tego zdradliwego procederu

[Indios Bravos]

Madzia- no cudowne są
Jeszcze je zapuszczasz? Dokąd chcesz tak maxymalnie?
Kurczę...ostro biorę się za swoje! (O ile jeszcze można ostrzej :P)

Ninlil- 15 min. to wcale nie jest długo I nie siedź z nia dłużej, bo mi właśnie ostatnio po 30 min. włosiska już nie podpasowały

Bleedingsun- fajnie, że odbierasz naftę pozytywnie Zobaczysz co będzie po dłuższym stosowaniu

[Magdalenka22]

Napisane przez Indios Bravos

Madzia- no cudowne są
Jeszcze je zapuszczasz? Dokąd chcesz tak maxymalnie?
Kurczę...ostro biorę się za swoje! (O ile jeszcze można ostrzej :P)

Ninlil- 15 min. to wcale nie jest długo I nie siedź z nia dłużej, bo mi właśnie ostatnio po 30 min. włosiska już nie podpasowały

Bleedingsun- fajnie, że odbierasz naftę pozytywnie Zobaczysz co będzie po dłuższym stosowaniu

Do polowy lydki czekam jak mi sie wszystkie ladnie wyrownaja.
Wloskow swiadomie nie zapuszczam i nie mam konkretnego celu jesli chodzi o dlugosc,jesli chca rosnac i rosna to dobrze,ale do ziemi raczej bym nie chcial miec...

[noseknosek]

Dziewczyny jeśli można to chciałabym dołączyć! tyle się tu naczytałam o pozytywnych efektach, że nie pozostaje mi nic innego niż pobiec jutro do apteki po to cudo nie mogę się już doczekać

[Indios Bravos]

Hmm...to czekamy na pierwsze ochy i achy

[Aguu]

Luduu jaka ja jestem koszmarnie niesystematyczna..
Miałam 3 mycia przerwy.. jutro wcieram choćby się waliło i paliło!

[Indios Bravos]

Hihihi...spokojnie
ja używam raz na dwa tyg., ale w zimie to będę musiała przypiłować do raz w tyg. Nie wiem czy dam radę, bo jestem leniuch
Do tego wczoraj stwierdziłam, że moje włosy mnie wykańczają i chyba sie op...lę na łyso :P

[Aguu]

Napisane przez Indios Bravos

Do tego wczoraj stwierdziłam, że moje włosy mnie wykańczają i chyba sie op...lę na łyso :P

Ooo takie myśli to ja mam parę razy dziennie
Począwszy od tego, że jak wstaję rano to mam każdy włosek w inną stronę - mimo, że poprzedniego dnia przed spaniem sobie cacy wystylizowałam - po wkurzające pchanie się wszędzie w czasie pracy - a spiąć nie zepnę, bo wyglądam jak moś..
I bądź tu mądry i pisz wiersze..

[Indios Bravos]

Ech...moje to z innego powodu.
Są długie, gęste, ciężkie, kręcone i wymagają dużo "opieki" (specjalnej :P).
Co z tego, ze są piękne jak już powoli nie daję z nimi rady?

[Aguu]

Jak długie masz włoski? Ja aktualnie za ramiona - sięgają ok 1/3 pleców - muszę zmierzyć z ciekawości
I też długość bywa kłopotliwa..

A gęstość.. kiedyś miałam tak gęste, że przy czesaniu nie dały się chwycić w kitę..
Teraz mam prawie połowę mniej..

[Magdalenka22]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny jeśli można to chciałabym dołączyć! tyle się tu naczytałam o pozytywnych efektach, że nie pozostaje mi nic innego niż pobiec jutro do apteki po to cudo nie mogę się już doczekać

Witamy i czekamy na pierwsze relacje...

[noseknosek]

Napisane przez Magdalenka22

Witamy i czekamy na pierwsze relacje...

myślę, że będą jeszcze dzisiaj, bo mama dzwoniła, że kupiła naftę

[Indios Bravos]

Aguu- w skręcie mam gdzieś do połowy łopatek. Ale wyprostowane to prawie do pasa Więc też mi ciężko
Dodatkowo krecone to właśnie wiele wymagają. Sa teraz w rewelacyjnej kondycji, ale co ja się z nimi namęczę to moje :P

[Magdalenka22]

Napisane przez Indios Bravos

Aguu- w skręcie mam gdzieś do połowy łopatek. Ale wyprostowane to prawie do pasa Więc też mi ciężko
Dodatkowo krecone to właśnie wiele wymagają. Sa teraz w rewelacyjnej kondycji, ale co ja się z nimi namęczę to moje :P

Indios Bravos zapuszczasz wloski,chcialabys miec dluzsze?