bierzecie? brałyscie? - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-09-25, 21:02   #481
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ubawiłam się twoim zabawnym podsumowaniem tej osoby. Niestety błędnie mnie zinterpretowałaś. Dla mnie ten post to prowokacja i wołanie dziecka które jeszcze niewiele o świecie wie
zresztą dalsza częśc mojego posta dalej o tym mówi, że nikt kto ma olej w głowie nie będzie pisał o swoich doświadczeniach, bo to nie powód do dumy. Jedynie nieświadome swoich błędów dzieciaki krzyczą jak tamta osoba, którą skomentowałaś a ja stwierdziłam, że to był celny komentarz do posta
Aaaaacha...to Cie opatrznie zrozumialam najwyrazniej
Nie wydaje mi sie, zeby zazywanie czegokolwiek stanowilo powod do wstydu czy dumy. Bez przesady, osoby z tego watku po prostu opisuja tu swoje doswiadczenia z narkotykami- nic w tym zlego przeciez. O tym m.in jest ten watek. Sama nie mialam doczynienia z tym swinstwem nigdy ale pogadac przeciez zawsze mozna.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:03   #482
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: bierzecie? brałyscie?

raz sie zdarzyło - na imprezie u kolezanki.
mój tz pali zioło, ale nie skusiłam sie. nie ciągnie mnie do tego typu "rozrywek". nawet do papierosów.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:08   #483
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Pawełeczek Pokaż wiadomość
Niestety postęp zrobil swoje, narkotyki są skonstruowane w ten sposob ze nie widac zewnetrznych "sladów" brania. Owszem po długotrwałym zazywaniu osoba sie zmienia pod wzgledem psychicznym, ale fizyczne objawy sa znikome. Jedyna na prawde skuteczna metoda sprawdzenia to przeprowadzenie testów z krwi lub włosów (te na mocz mozna oszukac na wiele sposobów). Niestety zazwyczaj osoby z najblizszego otoczenia (rodzina) dowiadują sie ostatnie o uzaleznieniu syna/córki.

Minely juz czasy kiedy narkomani to byl totalny margines, minal czas kiedy ta spolecznosc byla kojarzona z brudnym dworcem i kompotem w strzykawkach. Teraz cpun to zawyczaj malolat z sredniozamożnej lub z zamożnej rodziny...wlasnie takie dobre dziecko.

Na pewno masz rację, że problem narkomanii dotyczy również tych dzieci z tak zwanego "dobrego domu".
W tym przypadku, który opisałam również jest brane pod uwagę, że to był jej pierwszy raz. I jak tu wytłumaczyć młodemu człowiekowi, że ten pierwszy może też zakończyć się tragicznie?
A skąd te zapełnione poradnie MONAR-u i snujące się cienie ludzi po dworcach? Oni też pewnie wszyscy zaczynali od jednego..., sporadycznie...a potem coraz częściej
Brzmi to pompatycznie, ale życie jest jedno i tylko od nas zależy co z nim zrobimy.
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:11   #484
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
raz sie zdarzyło - na imprezie u kolezanki.
mój tz pali zioło, ale nie skusiłam sie. nie ciągnie mnie do tego typu "rozrywek". nawet do papierosów.
Nie przeszkadza Ci to, ze on pali to swinstwo ? Czysto badawczo pytam bez oskarzania Moj kiedys tez palil gandzie i nawet haszysz... ale to bylo przed naszym poznaniem. Teraz na 100% zglaszalabym swoj sprzeciw. Jeszcze mu sie cos trwale gdzies uszkodzi np. w mozgu i co ? Kicha
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:14   #485
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie przeszkadza Ci to, ze on pali to swinstwo ? Czysto badawczo pytam bez oskarzania Moj kiedys tez palil gandzie i nawet haszysz... ale to bylo przed naszym poznaniem. Teraz na 100% zglaszalabym swoj sprzeciw. Jeszcze mu sie cos trwale gdzies uszkodzi np. w mozgu i co ? Kicha
mój i tak ma już uszkodzone w mózgu i to bez zioła

ale tak serio: zapytał mnie ostatnio jaki mam stosunek do palenia, odpowiedziałam krótko: uważam to za największą głupotę. byłam u niego tydzień ostatnio i prawie codziennie palił blanty z kumplami teraz jest już w anglii i tam jest to samo.

Powinien wiedzieć co robi, a skoro mimo 24 lat nie wie to może się końcu kiedyś dowie.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:16   #486
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Tak czytam co piszesz. Czy Ty czasami nie masz obsesji na tle "zostaliscie wychowani w takiej albo smakiej kulturze"? Albo moze uczysz sie teraz o tym i tak Cie to zafacynowało?
Bo juz któryś raz czytam argument: bo zostaliscie wychowani...
(Zeby nie było. Naprawde mnie to zainteresowało.)

No cóz. To, że ktos nie pochwala narkotyków nie znaczy od razu że pochwala picie alkoholu. Smiem nawet twierdzić, ze osoba zdecydowanie przeciwna narkotykom jest takze mniej podatna na inne nałogi, w tym alkohol czy papierosy. I w życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby pisać, ze alkohol jest nieszkodliwy...

Kto uważa, ze lepiej chlać niż brać, reka do góry!

Używka to używka i nie ma to tamto.

Ja nie biorę. A co robia inni to mi (bardzo przepraszam) wszystko jedno. Chyba, ze sa moja rodziną, wtedy nie wszystko jedno.
I tak oto nie będe miała ciekawego i pieknego życia A takze zabraniam mężowi wszytskiego co dobre (no dobra, nie zabraniam, ale na szczęscie nie muszę, mądry jest sam z siebie)
A może mam obsesje na punkcie tego argumetu a to dlatego,że ten argument jest słuszny a mało ludzi zdaje sobie sprawe z istnienia takiego czegoś... no ale jak ktoś nie studiuje filozofii albo nie ma takich zainteresowań to cieżko zrozumieć.
Nie napisałam,że alkohol jest nieszkodliwy... a co do tego czy lepiej chlać czy brać? wiele ludzi woli brać bo po marichuanie nie są agresywni co ma miejsce po alkoholu. Ja także mam gdzieś czy inni biorą czy nie,ich sprawa... śmieszy mnie tylko to,że niektórzy tworzą jakieś antynarkotykowe krucjaty mając swoją wiedze popartą często pogadankami dla młodzieży jakie to narkotyki są złe...
Używka to używka racja- papierosy,alkohol,narkoty ki- to używki,moim zdaniem tak samo szkodliwe.
I to prawda, w moim przypadku,że kogo nie ciągnie do narokotyków nie ciągnie też do alkoholu i papierosów...ale całą mase innych ludzi ciągnie i nie ma reguły. Każdy robi to na swoją odpowiedzialność... jego prywatna sprawa....
Co do palenia marichuany... Tż kiedyś palił często,teraz nie pali wcale,ale jak chce raz na mieisąc-dwa to niech zapali. Nie lubie go po alkoholu,choć rzadko zdaża mu sie przesadzić z ilością bo wtedy jest troche inny,nie agresywny ani nic,po prostu za dużo mówi itp...a ja go wole na trzeźwo,natomiast po marichuanie,gdy jeszcze palił,był normalny... uważam,że palenie od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi, znam wiele osób palących okazjonalnie od wielu lat i co...są normalni... ocywiście robią to na własne ryzyko i muszą uważać by nie przekroczyć granicy.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:29   #487
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
mój i tak ma już uszkodzone w mózgu i to bez zioła

ale tak serio: zapytał mnie ostatnio jaki mam stosunek do palenia, odpowiedziałam krótko: uważam to za największą głupotę. byłam u niego tydzień ostatnio i prawie codziennie palił blanty z kumplami teraz jest już w anglii i tam jest to samo.

Powinien wiedzieć co robi, a skoro mimo 24 lat nie wie to może się końcu kiedyś dowie.
hihihi...w sumie to jak kazdy facet
Ale wiesz....to niepokojace, ze tak czesto po to siega. Nie boisz sie, ze sie uzalezni ? Ja bym sie bala...
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-25, 21:33   #488
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
hihihi...w sumie to jak kazdy facet
Ale wiesz....to niepokojace, ze tak czesto po to siega. Nie boisz sie, ze sie uzalezni ? Ja bym sie bala...
bać to może się i boję, ale najprostsze wyjście: odizolować go od kolegów wtedy nie miałby od kogo kupować lub brac
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:36   #489
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Wiecie co dziewczyny brać ale po co? Czemu miało by to służyć?
Bo uważam że może to spowodować bardzo poważne uzależnienie.
Pić alkohol, dlaczego nie? Bo według mnie może być organizm za młody (młody dużo szybciej się uzależnia), bo jest się w ciąży tak jak ja, bo w są chwile kiedy działanie alkoholu wypływa na nasze procesy myślowe i możemy zrobić coś nieodpowiedzialnego np: gdy prowadzimy samochód lub zajmujemy się dzieckiem itd.
Lub gdy nie kontrolujemy swojego picia, nie panujemy nad naszym życiem, bo najważniejsze jest się napić.
I tu muszę napisać że nie mam ani kompetencji ani prawa pisać który nałóg jest gorszy czy alkoholizm czy narkomania. Oba środki wypływają tak na człowieka że może być agresywny i niebezpieczny dla innych i siebie. Nie podlega to dyskusji że pod wpływem alkoholu i narkotyków znacznie częściej popełniane są przestępstwa niż na trzeżwo.
Uważam że zarówno alkoholizm jak i narkomania to dwa bardzo poważne uzależnienia niszczą życie i organizm człowieka.
Jestem córką alkoholika i jako dziecko patrzyłam jak uzależnienie niszczy życie całej mojej rodziny.
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:38   #490
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
bać to może się i boję, ale najprostsze wyjście: odizolować go od kolegów wtedy nie miałby od kogo kupować lub brac
Mój Tż palił długo,nie uzależnił sie..ale tu dużo zależy od osoby... odizolowanie od kolegów to chyba niezbyt dobry pomysł,skoro to jego koledzy to chyba nie ma sie prawa ingerować w ich przyjaźń..jeśli Tż Cie kocha (mam nadzieję że tak) a Ty kategorycznie powiesz,że wolisz żeby nie palił to palić nie bedzie...mój Tż nie pali bo przestało go to bawić i ruszać... nie działa po prostu... nie powiem,jakby palił pare razy w tygodniu to jednak byłabym zaniepokojona...
Mam kolegę,który sie uzależnił....jeździ do monaru, jego dziewczyna wie,akceptuje i bardzo dobrze-wiele dziewczyn zostawiłoby faceta w takiej chwili a takiej osobie należy pomóc a nie skreślać... swoją drogą ten Monar to też troche medialna bajka...osoby nawet na spotkania terapeutyczne przychodzą upalone...wielu z nich terapia po prostu nie pomaga,wielu znich zostało do terapii zmuszonych przez sąd (mój kolega miał do wyboru wyrok w zawieszeniu lib monar,wiadomo,wybrał monar)i często tacy ludzie nie mają chęci by zerwać z nałogiem,jeżdżą na spotkania bo muszą...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 21:46   #491
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Mój Tż palił długo,nie uzależnił sie..ale tu dużo zależy od osoby... odizolowanie od kolegów to chyba niezbyt dobry pomysł,skoro to jego koledzy to chyba nie ma sie prawa ingerować w ich przyjaźń..jeśli Tż Cie kocha (mam nadzieję że tak) a Ty kategorycznie powiesz,że wolisz żeby nie palił to palić nie bedzie...mój Tż nie pali bo przestało go to bawić i ruszać... nie działa po prostu... nie powiem,jakby palił pare razy w tygodniu to jednak byłabym zaniepokojona...
W naszym przypadku odizolowanie od kolegów będzie bardzo proste: po prostu TZ przeprowadzi sie do mojego miasta Planujemy wspólna przyszłość (raczej ) i tylko przeprowadzka TZ wchodzi w rachubę

Mamy z TZ podobne charaktery - jesteśmy uparci i niestety lubimy sobie robić na złość i na przekór więc teksty: "i tak zrobie co bede chciał/a", "nikt mi nie bedzie mówił co mam robic a co nie", "to moja sprawa a nie twoja" , "moje pieniadze wiec moge wydawać je na co chce" są na porządku dziennym zaraówno z moich ust jak i TZ. Tak tez bylo jeśli chodzi o blanty.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-25, 22:39   #492
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Salvia_Divinorum Pokaż wiadomość
/eee? edit/ jakas stara dewote rodem z kolka rozancowe, prawdziwa kobiete zabraniajaca swojemu mezowi wszytkiego co dobre to wybaczcie mi wasza płytkość.
Cytat:
Napisane przez Salvia_Divinorum Pokaż wiadomość
/eeee? edit/ (albo i nie bo tu zauwazylam, ze ciemnogrod straszny :P). Jah ne! ^^' lapsy :P


Proponuję zacząć używać argumentów, a nie ataku.
Możesz mieć takie poglądy - jakie tylko chcesz.
Natomiast proszę o zapanowanie nad sposobem ich wyrażania.



Otrzymujesz 3 pkt karne za obrażanie innych użytkowników forum w dwóch oddzielnych postach.



_ _ _ _ _ _ _

Chii1986, ja też zauważyłam to co Luba


A tak swoją drogą.
Taa, uzależnienie to uzależnienie.
Niewątpliwie. To co niszczy raczej nas nie zbuduje

No, marihuanę jestem w stanie "przeżyć".
Chociaż z Holandii to mi się bardziej podobają tulipany
Natomiast spotykałam przypadki w swej młodocianej () karierze, które nie potrafiły zapamiętać dwóch pierwszych zwrotek Ody do młodości.
A ja do teraz pamiętam sobie te szkieletów ludy.

Zresztą, wszystkie historie o wrażeniu rozbijanej na głowie butelki po połączeniu alkoholu z trawką raczej wywołują u mnie dziwne skojarzenia.

(już nie mówię, o takich dziwactwach jak jakieś dziwne wydawania się, że ktoś idzie, jakiś na przykład pan mundurowy za nami i śmiejmy się wszyscy bo super dowcip i pusta ulica )



O tych wszystkich świństwach dożylnych to ja się nawet wypowiadać nie będę, bo tu w ogóle jasna sprawa.


Ale, czy to nie jest okropnie dziwne, jak jakaś panna sobie strzeli z dwie tabletki, oczy jej wychodzą na wierzch, szczęka jej się nienaturalnie zaciska, ma błędne spojrzenie - nie rozumie co się do niej mówi, odbiera i przyjmuje do siebie pojedyncze informacje?

I w ogóle, ten błędny wzrok, wykonywanie dziwnych i powtarzających się gestów.

No i po co ?
Żeby nogi nie bolały ? Żeby się fajniej skakało do góry ?


Dziękuję, poskaczę sama, a potem kupię Fastum żel.
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-25, 22:52   #493
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość



Chii1986, ja też zauważyłam to co Luba

Super nie widze nic złego w moich argumentach, są racjonalne moim zdaniem, jeśli komuś przeszkadzają no to trudno..czytać nie musi

Panienek na tabsach też nie rozumiem..presja równieśników? nie wiem...
osobiście mam takie coś,że nigdy nawet nie próbowałam używki,nie byłam pijana..nie dlatego,że boje sie uzależnienia itp. po prostu nie lubie tracić kontroli nad sobą..boję sie tego i tyle..dlatego nie wyobrażam sobie by urwał mi się film po alkoholu..musze wiedzieć co robiłam, musze siebie kontrolować to mi daje poczucie bezpieczeństwa. A z drugiej strony są tacy ludzie co piją tylko po to by się film urwał,co biorą po to by "była jazda"-trudno mi to zrozumieć pewnie dlatego, bo sama nigdy w życiu nie miałabym takiej potrzeby wrecz przeciwnie,brak kontroli nad sobą to dla mnie coś nie do przyjęcia.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 06:25   #494
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Super nie widze nic złego w moich argumentach, są racjonalne moim zdaniem, jeśli komuś przeszkadzają no to trudno..czytać nie musi
Jak ja to lubię Ale dlaczego mam nie czytać jak chcę ?
To, że coś zauważam po pierwsze nie oznacza, że mi to przeszkadza - a po drugie, w konsekswencji, że nie chcę tego czytać

Zauważam, że Fresa używa często przysłów, Aete ma specyficzny styl pisania, a Łajka odróżnia różne dziwne rzeczy szarym kolorem
Do łba mi nie strzeliło, żeby ich nie czytać tylko dlatego, że coś zauważam.

A słuszność argumentu ?
Jak każdego - kwestia sporna
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 06:47   #495
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Jak ja to lubię Ale dlaczego mam nie czytać jak chcę ?
To, że coś zauważam po pierwsze nie oznacza, że mi to przeszkadza - a po drugie, w konsekswencji, że nie chcę tego czytać

Zauważam, że Fresa używa często przysłów, Aete ma specyficzny styl pisania, a Łajka odróżnia różne dziwne rzeczy szarym kolorem
Do łba mi nie strzeliło, żeby ich nie czytać tylko dlatego, że coś zauważam.

A słuszność argumentu ?
Jak każdego - kwestia sporna
ale wcześnie wstajesz po prostu myślałam,że to takie delikatne zwrócenie uwagi "co ty bez sensu tu nam piszesz za każdym razem,zrób coś z tym"
Ale to już off top
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 07:48   #496
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
A może mam obsesje na punkcie tego argumetu a to dlatego,że ten argument jest słuszny a mało ludzi zdaje sobie sprawe z istnienia takiego czegoś... no ale jak ktoś nie studiuje filozofii albo nie ma takich zainteresowań to cieżko zrozumieć.
Argument jest słuszny czy nie, nie ulega jednak watpliwosci, ze w poscie, który cytuje ponizej przeprowadziłas rozmowę sama ze soba, wkładajac w "nasze" usta słowa, których nie wypowiedzielismy. Mówisz: "Napiszecie, ze ...". A skąd wiesz co my mozemy napisać?
I tylko o to mi chodzi.
Podajesz argumenty przeciwstawiając się temu, czego "my" (czy ja) jeszcze nie napisałysmy ale Ty już wiesz, ze to zrobimy.
Może lepiej poczekac, aż cos tam napiszemy?

Wydaje mi się, że po prostu tak bardzo chciałas uzyc argumentu (czesciowo słusznego, nie przeczę) o "wychowaniu w jakiejs kulturze", ze lekko sie zagalopowałas w przewidywaniu naszych ruchów.

Sprawą dla mnie jasna jest to, że kazdy używa argumentów które uwaza za dobre w dyskusji. Tylko najpierw dajmy sie tej dyskusji rozwinąć a dopiero potem argumentujmy.

To, że ktos nie studiował filozofii nie znaczy jeszcze, że niczego nie wie i z niczego nie zdaje sobie sprawy. Wbrew pozorom "zwykli smiertelnicy" z wielu spraw zdają sobie sprawę.
Ale filozofom ciężko to zrozumiec



Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Nie pale nie ćpam i nie zamierzam. Ale uważam,że narkotyki tak jak papierosy czy alkohol są dla ludzi-ale dla ludzi dorosłych i rozsądnych umiejących kożystać z umiarem. Możecie pisać,że każde narkotyki to zło,uzależniają-racja,ale czy alkohol to nie jest zło,nie uzależnia? Napiszecie,że alkohol to co innego,nie jest tak szkodliwy-nie jest? Wiecie co się dzieje z mózgiem jak człowiek pije-dziej się podobne rzeczy jak po narkotykach. Napiszecie,że alkohol to co innego bo jest legalny? tak,tyle że jakby wiele lat temu nasi przodkowie zamiast "wody ognistej"sporowadzili do Europy konopie indyjskie dziś prawdopodobnie to konopie stałyby na pólkach w sklepie i były legalne a alkohol nie. Tak wiec widzicie...wychowaliście się w kuluturze gdzie alkohol i papierosy są ok a narkotyki nie...a przecież mogło być odwrotnie. Każdy ma swój rozum i robi jak uważa. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na temat narkotyków..dlatego krytykowanie w tym wątku osób które są za uważam po prostu za żenujące,ja nie krytykuje tych którzy są przeciw bo sama jestem po środku-nie toleruje żadnych używek-nie pale,nie ćpam,nie pije...ale czy to znaczy,że wszyscy mają tak robić.. nie-każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Polskie społeczeństwo jest moim zdaniem zbyt zaściankowe i nie gotowe by zalegalizować marihuane,poza tym nie ma potrzeby,jak ktoś chce to zdobedzie.
Co do marihuany....w Polsce jest syf z chemikaliami...samosiejka czyli czysta marihuana tym bardziej z polskich pól jest słabiutka..przynajmniej dla tych co palili już kiedyś, co do Holandii..nie wiem,nie byłam,nie pale...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 07:56   #497
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Ale pisząc "Napiszecie że..." nie miałam na myśli ani konkretnej osoby ani nikogo z Wizażu..po prostu to taki zwrot..hmm.. prowokujący do dyskusji... równie dobrze mogłam napisać "Ktoś napisze/powie że... ktoś uważa że..."'Ludzie sądzą że" i wcale nie chodzi mi o Wizaż tylko ogólnie o realcje ludzi i ich poglądy na narkotyki z którymi spotkałam sie miedzy innymi w realu i dlatego wiem,jak niektórzy mogą zareagować na moje słowa, nie widzę nic złego w tym zwrocie.
Co do filozofii i argumnetu- nie twierdze,że zwykli ludzie nic nie wiedzą i nie myślą o metafizycje...ich myślenie jest o tyle cenniejsze,że nie opiera sie na poglądach innych filozofów tylko jest jakoby filozofią własną.. co nie znaczy,że wielu ludzi nadal żyje w swoich naiwnych moim zdaniem przekonaniach nie potrafiąc na nic spojrzeć w miare obiektywnie,ale niech sobie tak żyją.
Nie zagalopowałam sie z argumentem..po prostu jak nic pasuje on do tego tematu i nie użyłam go tylko dla samego jego użycia, najpierw myśle potem pisze
Kończe off top, jeśli ktoś chce podyskutować o moich argumentach,stylu pisania czy rozkładać moje wypowiedzi na czynniki pierwsze zapraszam do pw, nie mówie tego ze złośliwością, po prostu nie widze sensu robienia OT
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 08:12   #498
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Ale pisząc "Napiszecie że..." nie miałam na myśli ani konkretnej osoby ani nikogo z Wizażu..po prostu to taki zwrot..hmm.. prowokujący do dyskusji... równie dobrze mogłam napisać "Ktoś napisze/powie że... ktoś uważa że..."'Ludzie sądzą że" i wcale nie chodzi mi o Wizaż tylko ogólnie o realcje ludzi i ich poglądy na narkotyki z którymi spotkałam sie miedzy innymi w realu i dlatego wiem,jak niektórzy mogą zareagować na moje słowa, nie widzę nic złego w tym zwrocie.
Co do filozofii i argumnetu- nie twierdze,że zwykli ludzie nic nie wiedzą i nie myślą o metafizycje...ich myślenie jest o tyle cenniejsze,że nie opiera sie na poglądach innych filozofów tylko jest jakoby filozofią własną.. co nie znaczy,że wielu ludzi nadal żyje w swoich naiwnych moim zdaniem przekonaniach nie potrafiąc na nic spojrzeć w miare obiektywnie,ale niech sobie tak żyją.
Nie zagalopowałam sie z argumentem..po prostu jak nic pasuje on do tego tematu i nie użyłam go tylko dla samego jego użycia, najpierw myśle potem pisze
Kończe off top, jeśli ktoś chce podyskutować o moich argumentach,stylu pisania czy rozkładać moje wypowiedzi na czynniki pierwsze zapraszam do pw, nie mówie tego ze złośliwością, po prostu nie widze sensu robienia OT
Prowokujący do dyskusji... ale Ty w swojej wypowiedzi wyczerpałas juz cała mozliwosc dyskusji. Było to co "ktos" moze powiedziec i była Twoja na to odpowiedz... Dyskusja nie została sprowokowana, ona już się odbyła
Wielu ludzi (a w tym także studentów różnych kierunków i nie "piję" tu do Ciebie a takze prawnicy, sprzedawcy itd, nie ma tu żadnych granic ni kordonów) żyje w swoich naiwnych przekonaniach. Masz rację. Ale własnie, niech sobie żyją.


A wracając do temtu:
Przeczytałam post AgiZ i nie moge przestac o tym mysleć... Sama mam dzieci. I co, sami nie wezmą a ktos im czegos dosypie?! Przeciez zdarzaja się takie sytuacje... Nie wiadomo, czy ta dziewczyny wzięła cos sama czy ktos jej czegos dosypał. I zniszczył nie tylko ją ale i jej rodzinę.
Zastanawiam sie czym kieruja się ludzie "dosypujacy" czegos innym do picia... Skąd moga miec pewność, ze tej osobie to nie zaszkodzi? Zresztą, nawet jak sam bierzesz to tez pewności nie ma...
No. Przeraza mnie to wszystko.
Wiecie co? Nie miejcie dzieci.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2007-09-26 o 08:20 Powód: dopisek, uscislenie będace jednoczesnie rozszerzeniem:)
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 08:19   #499
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
Dot.: bierzecie? brałyscie?

zdarza sie ale w gre nie wchodzi tanie swinstwo
blueania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-26, 08:32   #500
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Chciałam się wypowiedzieć, ale tak mi się kołatało po głowie, że już kiedyś wypowiadałam się w tym watku. Po ponad roku mogę tylko powtórzyć to, co napisałam wcześniej - w odpowiedzi na argument, że narkotyki mogą inspirować :
"Inspirować" w tym temacie może tylko bezdenna głupota.

Ciekawe, że młodzi, inteligentni skąd inąd ludzie, fundują sobie na własne życzenie takie świństwo. Podobnie zreszta jak papierosy.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 15:30   #501
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
zdarza sie ale w gre nie wchodzi tanie swinstwo
co miałas na mysli piszac tanie świństwo i co jest zaliczane do tego drozszego?
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 15:39   #502
Tusio
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusio
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Ciekawe, że młodzi, inteligentni skąd inąd ludzie, fundują sobie na własne życzenie takie świństwo. Podobnie zreszta jak papierosy.
jestem w liceum. w mojej klasie papierosy sa na porzadku dziennym . pali naprawde znaczna czesc ludzi, nawet na przerwach w toalecie (gdy stoje pod sala, mocno czuc, gdy podchodza).
po co?
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."
Tusio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 15:47   #503
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: bierzecie? brałyscie?

To będzie off-top: malenka294 - bombowy podpis!
Bardzo mi się podoba.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 16:53   #504
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3 Pokaż wiadomość
To będzie off-top: malenka294 - bombowy podpis!
Bardzo mi się podoba.
to cytat z jakiejś książki - nie pamietam jakiej, ale czytałam
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 17:24   #505
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez blueania Pokaż wiadomość
zdarza sie ale w gre nie wchodzi tanie swinstwo
To że cos jest drogie nie daje Ci gwarancji na to że jest bezpieczne dla Twojego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Wiesz kokaina jest podobno ekskluzywna i droga, a jednak bardzo niszczy ośrodkowy układ nerwowy i chyba wiesz że doprowadza miedzy innymi do: nie wyjaśnionych stanów lekowych, zachowań paranoidalnych, chorobliwej podejrzliwości, impulsywności oraz drżenia i problemów z poruszaniem się. Za to oczywiście trzeba płacić nie małe pieniądze. Jak myślisz opłaca się?
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 17:25   #506
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Aaaaacha...to Cie opatrznie zrozumialam najwyrazniej
Nie wydaje mi sie, zeby zazywanie czegokolwiek stanowilo powod do wstydu czy dumy. Bez przesady, osoby z tego watku po prostu opisuja tu swoje doswiadczenia z narkotykami- nic w tym zlego przeciez. O tym m.in jest ten watek. Sama nie mialam doczynienia z tym swinstwem nigdy ale pogadac przeciez zawsze mozna.
argumenty sa tu zaledwie jednej strony. Tej, która nigdy nie brała (pomijam tę osobę która zrobiła sobie post dla zabawy moim zdaniem). Ja nie będę reprezentowała drugiej strony, bo te osoby sa już tu bardzo mocno potępione: głupie, fundujące sobie coś na życzenie, rozpuszczone, zastraszone przez kolegów. Moje zdanie jest inne. Dla rozważnej osoby, która miała z tym kontakt, bo uwierz są bardzo rózne sposoby w jaki dostały to po raz pierwszy a potem nie mogły przestać albo coś im się przytrafiło, nie chcą mówić bo to nie powód do dumy a i podchodzi to pod kodeks karny. Dlatego też właśnie uważam wątek za trochę bezsensowny bo wypowiedzą się osoby jakie mowią cały czas. Powinno to nosić nazwę: Dziękuję, nie biorę.
Bałabym się generalizować, nigdy nie ocenię osoby która zaczęła, bo są różne uzależnienia i rózne powody dla kórych ktoś w coś wpadł. Bardziej starałabym się zrozumieć i pomóc skończyć, a nie od razu pisać że robią to na własne życzenie. Za dużo literatury jest na ten temat, by nie wiedzieć że jeden raz może uzależnić. Może nei palenie, bo wiele osób tu pisze o trawce, myślę że z tym jest jak z papierosami: jeden lubi drugi nie musi więcej się skusić. Ja np dostaję szału gdy w czystym pomieszczeniu, świeżym, czuję ochydny dym papiersowoy, podczas gdy nie przeszkadza mi w klubie.
Jestem przerażona tym, że moje dzieci będą żyły w jeszcze gorszych czasach.
I nigdy nie mów nigdy...

(oczywiście piszę do ciebie ale tylko odnosząc się do posta, żeby znowu nie było nieporozumienia To co myślę, oczywiście chciałam wyrazić w stosunku do każdej wizażanki która tu coś napisała)
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 19:09   #507
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
argumenty sa tu zaledwie jednej strony. Tej, która nigdy nie brała (pomijam tę osobę która zrobiła sobie post dla zabawy moim zdaniem). Ja nie będę reprezentowała drugiej strony, bo te osoby sa już tu bardzo mocno potępione: głupie, fundujące sobie coś na życzenie, rozpuszczone, zastraszone przez kolegów. Moje zdanie jest inne. Dla rozważnej osoby, która miała z tym kontakt, bo uwierz są bardzo rózne sposoby w jaki dostały to po raz pierwszy a potem nie mogły przestać albo coś im się przytrafiło, nie chcą mówić bo to nie powód do dumy a i podchodzi to pod kodeks karny. Dlatego też właśnie uważam wątek za trochę bezsensowny bo wypowiedzą się osoby jakie mowią cały czas. Powinno to nosić nazwę: Dziękuję, nie biorę.
Bałabym się generalizować, nigdy nie ocenię osoby która zaczęła, bo są różne uzależnienia i rózne powody dla kórych ktoś w coś wpadł. Bardziej starałabym się zrozumieć i pomóc skończyć, a nie od razu pisać że robią to na własne życzenie. Za dużo literatury jest na ten temat, by nie wiedzieć że jeden raz może uzależnić. Może nei palenie, bo wiele osób tu pisze o trawce, myślę że z tym jest jak z papierosami: jeden lubi drugi nie musi więcej się skusić. Ja np dostaję szału gdy w czystym pomieszczeniu, świeżym, czuję ochydny dym papiersowoy, podczas gdy nie przeszkadza mi w klubie.
Jestem przerażona tym, że moje dzieci będą żyły w jeszcze gorszych czasach.
I nigdy nie mów nigdy...

(oczywiście piszę do ciebie ale tylko odnosząc się do posta, żeby znowu nie było nieporozumienia To co myślę, oczywiście chciałam wyrazić w stosunku do każdej wizażanki która tu coś napisała)
OK, szanuje i Twoje zdanie
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 19:58   #508
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Bałabym się generalizować, nigdy nie ocenię osoby która zaczęła, bo są różne uzależnienia i rózne powody dla kórych ktoś w coś wpadł.
Zdecydowanie się z Tobą w tej kwestii zgodzę.

Czasami nawet nie można mówić o wpadaniu.
Są ludzie, którzy biorą świadomie i na własne życzenie.
Nie pytajcie z jakich powodów to robią, bo są one różne.
Świat narkotyków nie sprowadza się obecnie już tylko do młodych ludzi, którym bezwiednie zostaje coś dosypane na imprezie do drinka.
To spore pieniądze, a co za tym idzie spory zbyt.
I każdy kto bierze dokłada do tego swoją cegiełkę.
Innymi słowy - daje zarobić.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 20:32   #509
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
To będzie off-top: malenka294 - bombowy podpis!
Bardzo mi się podoba.
dziekuje
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-26, 20:50   #510
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: bierzecie? brałyscie?

Cytat:
Napisane przez Tusio Pokaż wiadomość
jestem w liceum. w mojej klasie papierosy sa na porzadku dziennym . pali naprawde znaczna czesc ludzi, nawet na przerwach w toalecie (gdy stoje pod sala, mocno czuc, gdy podchodza).
po co?
Na palenie papierosów istnieje niepisane przyzwolenie społeczne.
Widząc kogoś kto pali nie myślimy przecież źle. Osoba z papierosem to też nie rzadkość na naszych ulicach, pubach. Znamy osoby, które palą papierosy.
Widząc natomiast osobę która wciąga "coś" to możemy myśleć negatywnie o tej osobie, a nawet stara się ją omijać. O takich osobach mówi się, że marnują sobie przecież życie.
Paląc papierosy nie zmieniamy swojego stanu psychicznego: nie stajemy się bardziej agresywni, nieopanowani, nie tracimy kontroli nad tym co robimy, nie odczuwamy dziwnych stanów lękowych itd.
Często bywa że w rodzinie ktoś pali lub palił papierosy, że pali nasz przyjaciel.
Dlatego może tak wiele osób pali papierosy nie widząc w tym złego.
Kiedyś paliłam też ale na szczęście teraz nie palę . Jednak przeszkadza mi dym papierosów i zdaje sobie sprawę z tego jaka krzywdę potrafią uczynić w ludzkim organizmie.
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-29 11:51:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.