" Nigella Gryzie " na TVN Style

[jolietjake]

Napisane przez Umbra

muffiny to to nie są, chociaż robi się je w tych foremkach papierowych.

przepis:

mars i czekolada

4 batony Mars, 50g masła, 2,5 szklanki płatków kukurydzianych.

Masło i batony rozpuścić w rondlu, dodać płatki, zamieszać. Rozłożyć do foremek i wstawić do lodówki na godzinę.

robiłam, bardzo dobre. w smaku przypominają batony Lion. sądzę, ze można pokombinować i dodać do nich np. rodzynki, czy jakieś płatki ryżowe.

Bardzo Ci dziękuje =) Oczywiście nie wytrzymałam i juz zrobiłam, faktycznie muszę jeszcze pomajstrować z dodatkami. Ale póki co mniam =))

[w_isienka]

CIASTO CZEKOLADOWE BEZ MĄKI

Chciałam się tylko pochwalić, że je zrobiłam.
Wygląda jak nasz poczciwy "murzynek" tylko na mój gust smakuje bardziej czekoladowo Generalnie polecam!

[kate1991]

Napisane przez Ludowa

W takim razie muszę sobie pomyśleć o ślicznym, kochanym, różowym bobasku, który czeka mnie za x lat. I już nie mam o nic pretensji

Oglądałam dzisiaj Nigellę (). Cały odcinek był przesmaczny No, może oprócz końcowego fragmentu o jakimś boczku czy czymś.

A może któraś z Was ma przepisy na to co robiła w tym odcinku? Chodzi mi o takie coś (nie pamietam nazwy ) z płatkami chyba, to co dodawała później do tych muffinek (i na muffinki przepis też bym chciała).

A co do Nigelli- nie lubię programów kulinarnych, ale ten jest całkiem niezły, chyba zacznę go regularnie oglądać .

Edit: Te "coś" to granola i już znalazłam przepis na stronie tvn style .

[marthusia]

Napisane przez w_isienka

Chciałam się tylko pochwalić, że je zrobiłam.
Wygląda jak nasz poczciwy "murzynek" tylko na mój gust smakuje bardziej czekoladowo Generalnie polecam!

W_isienko,a ciacho normalnie wyjęłaś z formy?Bo kojarzę,że Nigella perfidnie wyjadała je z foremki,bo było płynne w środku?

[et-ka]

Napisane przez kate1991

Edit: Te "coś" to granola i już znalazłam przepis na stronie tvn style .

całkiem smaczna do jogurtu.
a i w muffinkach niczego sobie

[lullaby22]

Napisane przez kate1991

A może któraś z Was ma przepisy na to co robiła w tym odcinku? Chodzi mi o takie coś (nie pamietam nazwy ) z płatkami chyba, to co dodawała później do tych muffinek (i na muffinki przepis też bym chciała).

A co do Nigelli- nie lubię programów kulinarnych, ale ten jest całkiem niezły, chyba zacznę go regularnie oglądać .

Edit: Te "coś" to granola i już znalazłam przepis na stronie tvn style .

W tym wątku też juz ten przepis był podawany.

Warto go sobie przeszukiwać, bo teraz wszystkie programy Nigelli są powtórkami i większość jej przepisów się już tu przewijała

[w_isienka]

marthusia:

a ciacho normalnie wyjęłaś z formy?Bo kojarzę,że Nigella perfidnie wyjadała je z foremki,bo było płynne w środku?

Ciasto obkroiłam naokoło nożem i kroje zwyczajnie, a na wierzch daje bitą smietanę (aktualnie w spray'u) i rodzynki.
Ciasto jest w środku lekko wilgotnawe - mi to jakoś tak kojarzy sie z czekoladowym sernikiem...

Moge powiedziec tylko jedno:
PYCHOTKA!

[marthusia]

Napisane przez w_isienka

marthusia:


Ciasto obkroiłam naokoło nożem i kroje zwyczajnie, a na wierzch daje bitą smietanę (aktualnie w spray'u) i rodzynki.
Ciasto jest w środku lekko wilgotnawe - mi to jakoś tak kojarzy sie z czekoladowym sernikiem...

Moge powiedziec tylko jedno:
PYCHOTKA!

O jjaaaa ale mam ochotę na to ciacho,a aktualnie w piekarniku piernik.Czyli co do czekoladowego ciacha,nie ma większego znaczenia foremka?

[2016070150903]

Napisane przez jolietjake

Bardzo Ci dziękuje =) Oczywiście nie wytrzymałam i juz zrobiłam, faktycznie muszę jeszcze pomajstrować z dodatkami. Ale póki co mniam =))

bardzo proszę.

[mediolanka]

Zrobiłam muffinki z płatkami z przepisu Nigelli. Nie są złe. Natomiasta za drugim razem jak je robiłam zamiast płatków dałam kawałki czekolady... i bardziej mi smakowały

[w_isienka]

Czyli co do czekoladowego ciacha,nie ma większego znaczenia foremka?

Wydaje mi sie, ze zwykla tortownica (z rozkładanym brzegiem) jest ok, ale podejrzewam, ze nawet jako muffinki ciasto byloby dobre.
Z resztą jak ogladałam odcinek o ChocoPots to przepis mi BARDZO przypominal ten na ciasto czekoladowe. Roznica byla tylko taka - ze Nigella do ChocoPots dała troche mąki (no i mniejsze ilości składników), no i piekła krócej.

[elianka]

hejka dziewczyny! dziś po raz pierwszy oglądałam Nigelle i zaakochałam się w niej i jej jedzeniu Aż żałuje, że nie mam piekarnika tak czy siak mam zamiar wypróbować gorące czekoladowe kubeczki. Czekolada z masłem roztopiona w kąpieli wodnej, wymieszana z koglem moglem z odrobiną mąki. Zapieczona 20 min. Już nie mogę się doczekać, kiedy to zrobię

[igusia13]

Hey Ja wlasnie ogladalam ostatnio powtorke tego odcinka z kubeczkami czekoladowymi. I choc wiem juz na czym polega kąpiel wodna itp.. to nie jestem pewna w czym piec je Czy w formie muffinkowej czy w takich miseczkach jak Nigella. Tylko nie mam takich grubych a zwyklej miseczki nie wstawie do piekarnika . Moze ktos powie jak robil ? Pozdrawiam

[2016070150903]

Napisane przez igusia13

Hey Ja wlasnie ogladalam ostatnio powtorke tego odcinka z kubeczkami czekoladowymi. I choc wiem juz na czym polega kąpiel wodna itp.. to nie jestem pewna w czym piec je Czy w formie muffinkowej czy w takich miseczkach jak Nigella. Tylko nie mam takich grubych a zwyklej miseczki nie wstawie do piekarnika . Moze ktos powie jak robil ? Pozdrawiam

też jestem tego ciekawa, bo nie mam takich kubeczków.

[ma-ruda]

Ja kocham ja za to, że nie jest "chudą szkapą" (jak zwykła mawiać babunia), tylko ma ciałko, a pomimo to jest niesamowicie seksowna!

[Ather]

Napisane przez igusia13

Hey Ja wlasnie ogladalam ostatnio powtorke tego odcinka z kubeczkami czekoladowymi. I choc wiem juz na czym polega kąpiel wodna itp.. to nie jestem pewna w czym piec je Czy w formie muffinkowej czy w takich miseczkach jak Nigella. Tylko nie mam takich grubych a zwyklej miseczki nie wstawie do piekarnika . Moze ktos powie jak robil ? Pozdrawiam

są takie malutkie (wielkości kubeczków) naczynia żaroodporne, więc może w nich ?

[phdwao]

jadłam te płtaki z marsem, są rewelacyjne..tylko uwaga na granek..łatwo można przypalić

[marthusia]

Napisane przez Ather

są takie malutkie (wielkości kubeczków) naczynia żaroodporne, więc może w nich ?

Kubeczki takie nie są jednak ogólnodostępne,ale trzeba popytać w sklepach gospodarstwa domowego albo na allegro,bo tam to pewnie są rzeczy których jeszcze nie wymyślono ^_^

[lullaby22]

Te kubeczki to ramekiny i spokojnie można je dostać.
Ja swoje kupiłam w Tesco

[marthusia]

Napisane przez lullaby22

Te kubeczki to ramekiny i spokojnie można je dostać.

O_o No nie wszędzieobskoczyłam wszystkie gospodarstwa w okolicy,
Kubeczków brak.

[agata_slomka]

ja mam zamiar zrobić te gorące kubeczki w zwykłych, żaroodpornych filiżankach

[Milka2212]

Z zainteresowaniem czytam to forum również jestem wielbicielką Nigelli, a czasem nawet zaczynam się zastanawiać czy moja fascynacja jej gotowaniem i samą osoba nie jest niepokojąca...Żeby nie było, że jestem kolejną mało przydatną osoba na forum zamieszcze przepis jaki dzisiaj z wielkim mozołem i trudem udało mi się zapisać, a raczej nabazgrać na karteczce. Mam nadzieje, że znajdzie sie ktoś odważniejszy ode mnie, kto zaryzykuje i pokusi się o zrobienie tego ciasta...czekam na komentarze...

a oto przepis na POCZWÓRNIE CZEKOLADOWE CIASTO:

(teraz prosze o chwileczke cierliwości, musze odczytać moje hieroglify xD)

Do miksera (od razu) wsypujemy 200g mąki, 270g cukru, pół łyżeczki sody spożywczej, 50g kakao, 175g masła i 1/3 szklanki kwaśnej śmietanki, dodajemy odrobine ekstraktu bądź esencji, podobno to to samo) waniliowego oraz 2 jajka. MIESZAMY!!:P do wymieszanego juz ciasta dodajemy 1 szklanke wrzacej wody, aby ciasto nabrało niebiańskiej puszystości oraz 175g groszków czekoladowych. Przed wlaniem ciasta do formy, należy ją wyłożyć folią (co z pewnością ułatwi późniejsze zmywanie:P). Rozgrzać piekarnik do 170 stopni, wsadzić i zacząć robic syrop czekoladowy. Niestety sama Nigella nie powiedziała, na ile należy wsadzić ciasto, ale tak szczerze nawet ja(lewus z dziedziny gotowani) wiedziałabym kiedy ciasto jest gotowe. Jest takie kruche na wierzchu, no i posiada piękne pęknięcie mniej wiecej po środku wzdłuz ciasta (ufff mam nadzieje, że wystarczająco wutłumaczyłam xD) Czas zabrac się za przygotowanie syropu czekoladowego: 120 ml wody, 100g cukru, łyżeczka kakao. Wszystko to mieszamy i kiedy uzyskamy jednolitą(jak mniemam) mase kładziemy na ogień, tak żeby syrop odparował wode i zgęstniał. Po wyjęciu ciasta z piekarnika robimy dziurki w cieście, np "surową" kluską do spagetti, albo jakimś drutem kuchennym, po to aby syrop dostał się do środka ciasta. Na sam koniec, kiedy już polejemy ciasto syropem, posypujemy je wiórkami czekoladowymi. FINITO, KONIEC jemy!!!!!!!!!

[lullaby22]

Napisane przez marthusia

O_o No nie wszędzieobskoczyłam wszystkie gospodarstwa w okolicy,
Kubeczków brak.

A w Tesco patrzyłaś?
Tam jest ich w bród

Napisane przez agata_slomka

ja mam zamiar zrobić te gorące kubeczki w zwykłych, żaroodpornych filiżankach

O, to proszę o relację

Napisane przez Milka2212

Z zainteresowaniem czytam to forum również jestem wielbicielką Nigelli, a czasem nawet zaczynam się zastanawiać czy moja fascynacja jej gotowaniem i samą osoba nie jest niepokojąca..

Witaj, dobrze trafiłaś

[Milka2212]

a wiem, wiem...
Tyle tylko, że mam pytanko...Mam zamiar zrobic mufiny...i jest problem bo nie mam takiej foremki czym można ją zastąpić??
i jak to jest z tymi jednostkami?? bo...
* 250g mąki
* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
* 160g cukru
* 2 łyżki gorzkiego kakao
* 2 łyżki drobno posiekanych orzechów laskowych
* szklanka mleka
* 90g oleju
* 2 jajka
ile to jest 90 g oleju np??

[lullaby22]

Znajomy ten przepis
90g oleju to będzie niecałe pół szklanki (szkl. ma 200g)

[Milka2212]

wielkie dzieki...ale nadal nie wiem co zrobic bez tej foremki...może po prostu położe papier na blache i zrobie takie krowie placki??

[lullaby22]

Przeoczyłam
A nie masz takich pojedyńczych foremek na babeczki kruche, bo te się nadadzą.
Krowie placki odradzam, a w każdym razie nie biorę za nie odpowedzialności

[Milka2212]

No niestety nie mam...bedą krowie placki....zobaczymy co z tego wyjdzie xD

[2016070150903]

Napisane przez Milka2212

Z zainteresowaniem czytam to forum również jestem wielbicielką Nigelli, a czasem nawet zaczynam się zastanawiać czy moja fascynacja jej gotowaniem i samą osoba nie jest niepokojąca...

a wiesz, że ja też mam czasem takie wrażenie..

[Milka2212]

No cóż...wstyd się przyznać po tym co przeczytałam na tym forum. Wszystkie wymieniacie sie przepisami, później pichcicie, a na koniec opisujecie jak wam sie świetnie udało i jakie było pyszne...
A ja...no cóż, chyba potwierdza się moja obawa NIE UMIEM GOTOWAĆ!!! Chciałam zrobić muffinki czekoladowe i...no fakt, że nie miałam odpowiedniej formy ani nawet tych takich papierowych foremek, ale...
Pewnie nie możecie sobie wyobrazić, ale po prostu walnełam na pergaminie takie krowie placki i wsadziłam do piekarnika... No ale w sumie czym się w smaku będzie różnić krowi placek od babeczki?? No czym??przeciez nie kształtem...No i było niedobre i jeszzcze mi sie przypaliło ciutke...A miałam takie dobre intencje...No i jak tu zabrać się za jakąś inna potrawe, skoro wszytskie wcześniejsze nie wyszły...
Wcześniej robiłam z psiapsiółką pudding no i wyszedł jak wielki naleśnik w smaku, bo oczywiście nie w kształcie (robiłyśmy w tortownicy) tak, tak, niewiarygodne, ale możliwe...Dlaczego??Bo ja to robiłam...Ma się to szczęście...Jak tu znaleć faceta zgodnie z przysłowiem"przez żołądek do serca", no jak??