|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3061 | |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
Jeśli się nie poprawi to oczywiście, że go zostawię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
w tym momencie czytając twoje posty o tym jak jest ci ciężko przez to w pracy w szkole ogólem w życiu to mam wrażenie że umieraz przy nim za życia...
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3063 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3064 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
on nic nie widzi że jest ci z tym wszystkim źle?
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3065 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3066 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
porozmawiaj z nim na spokojnie bez nerwów nie wierzę że jest bez uczuć i z tobą nie porozmawia
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3068 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
no to ja już nie wiem tu chyba tylko psycholog da radę...
__________________
11.10.2005-RAZEM ![]() 10.10.2009r-ZARĘCZENI ![]() JAKO ŻONA ![]() 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3070 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3071 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Psychologowie - niektórzy potrafią być baaardzoo pomocni ;]
Edytowane przez Jemi91 Czas edycji: 2010-11-09 o 23:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#3072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
jezusicku jaki pyszny obiad pizłam
fryty idealne, kotleciki z serem i pomidorki z bazylia w olejku mmmmmmmm ![]() Axa ![]()
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
![]() ![]() |
![]() |
#3073 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
a ja nie rozumiem i nie zrozumiem
![]() Jak dla mnie to tkwienie w znanym piekle, tylko i wyłącznie przez strach przed nieznanym niebem ![]() Sama kiedyś tak robiłam i mam w plecy kawał czasu.. i z perspektywy czasu powiem, że cierpienie w imię miłości wcale nie uszlachetnia i nie powoduje, że jest ona bardziej wyjątkowa i taka "nierozumiana przez wszystkich", nie powoduje że jest tą "jedyną na zawsze" a facet z żaby zmieni się w księcia z bajki - cierpienie w imię miłości jest głupotą w stanie czystym. No, ale do tego najwyraźniej trzeba dojrzeć dostając po własnej, osobistej dupie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3074 | |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3075 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3076 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Dla mnie narzekanie w obliczu braku siły do dokonania zmian (bez względu, czy to dogadanie się, czy zostawienie itp.) jest słabością większą niż "przerznięcie wszystkiego"
![]() Zmiana jest zmiana, decyzja, sukcesywne dążenie do celu, bilans pozycji którą się osiągnęło i wyciągnięcie wniosków - działanie. To nie neoromantyzm, że warto sobie strzelać w głowę i cierpieć w imię miłości. Generalnie szczęśliwa, dojrzała miłość wcale nie jest cierpieniem i tym polecam się kierować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3077 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22627152]
![]() ale czy masz w sobie siłę aby walczyć, szczególnie że jak mówisz że zmiana jak jest to na tydzień-miesiąc....[/QUOTE] Jeszcze mam. Ale nie ukrywam, że na wykończeniu. Moim zdaniem Kmee musi dojrzeć, że warto walczyć o milość. Widocznie nie trafiła jeszcze na nikogo o kogo walczyć warto do utraty siły. |
![]() ![]() |
![]() |
#3078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
... a może warto otworzyć oczy i zrozumieć, że walczyć do utraty chwil należy o coś pięknego, a nie o kolejne "spierdalaj" i "mam Cię w dupie"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3079 |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Myslisz ze nie ma nic pięknego? cudownego? radości? dobrych momentów? Takich dni ze czuje sie najszczesliwsza pod słońcem? Problem polega na tym ze wlasnie sa i jest ich wiele. Ale sa tez takie ze widze ze On sobie nie radzi, ze wiele kumuluje i tłumi w sobie. Kmee nie znasz sytuacji wiec nie mow prosze "zostaw"'bo tu nie w tym problem tkwi. Juz raz go zostawilam. I wiem co było. I wiem ze sobie poradze, ze jestem silna itd. Ale rzucić mozna zawsze i nie wymaga wysiłku zbytnio...
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Mylisz się - odejście od kogoś kogo bardzo kochasz wymaga masakrycznie dużo siły.
Musisz mieć siłę za siebie i za drugą osobę oraz widzieć w tym cel własnego dobra. Nie mówię Ci, że masz go zostawić. Zmiana może oznaczać pójście do psychologa, rozmowę, awanturę, seks na pogodzenie, spisanie cyrografu, czegokolwiek co prowadzi do zmian na lepsze a nie narzekania (chociaż wiadomo, że czasem każdy z nas musi pomarudzić). Jednak w pewnym momencie, trzeba stanąć twarzą w twarz ze sobą zadając sobie pytanie czy ta druga strona widzi to dalej jako miłość i jak ja się w tym czuje, jak ja się czułam przez ostatni miesiąc, czy umiałam wyartykułować swoje potrzeby i czy zostały uwzględnione, czy ja dowiedziałam się o jego potrzebach i je uwzględniłam i czy gdzieś to nas zaprowadziło.. a jeśli tak to czy to jest miejsce, które NAS satysfakcjonuje. Edytowane przez Kmee Czas edycji: 2010-10-12 o 15:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#3081 | |
BAN stały
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
O co Ci chodzi z tym narzekaniem? Czy ja narzekam? Powiedziałam, że waham się nad zostawieniem go, a później wyniknęła rozmowa. Uważam, że od początku kreatywnie próbuje rozwiązać problem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3082 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
Bo innej opcji teraz nie widzę. Jeśli go kochasz, to próbuj. Chociaż dla niego, a i dla siebie. Zaciągnij go jakoś, czy podstepem, czy prośbą ![]() Bo on nie daje rady sobie ze sobą, a wtedy wyzywa się na Tobie.
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3083 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
narzekaj, nie narzekaj, po to jest to forum a wiem, że nie jest Ci łatwo ja zauważyłam u siebie, że gdy zaczynam pracowac nad sobą, mój związek dużo lepiej funkcjonuje i stawiać jasne wyraźne granice - wtedy osiągam sukces, zwykle wychodzi na moje i za bardzo nie muszę się gimnastykowac gdy odpuszczam i popadam w histerie i marazm, wszystko się psuje ---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Cytat:
uważam, że o związek musza walczyć dwie strony i trza sie dogadać, choćby nie wiem co
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3084 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3085 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
![]() Meg szalona!! ![]() ![]() Tylko niestety okazało się, że tym razem nie będę grać ![]() ![]() ![]() a co do zdolności- ta filharmonia nie należy do bardzo dobrych ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Axa. Powiem Ci, że ja ostatnio tez mam z moim podobne kłótnie. On zamyka się na to, co sobie wyobraża i nie chce tego wyjaśniać. Tylko problemem jest to, że te wyobrażenia są o mnie. Mylne wyobrażenia. Ubzdura sobie, że ja myślę tak, a nie inaczej, że robię mu coś na złość i foch. Zero rozmowy. A skoro on nie chce rozmawiać i się zamyka w sobie, to ja nie będę się uzewnętrzniać do ściany. Wczoraj była taka sytuacja, dzisiaj też... Wczoraj byliśmy na bankiecie. Byliśmy jednymi z kilku studentów. Tak to sami profesorowie, dziekani, rektor. Zjedliśmy trochę. BS podchodził do stołu i nakładał sobie jedzenie 5 razy. Kiedy odłożyliśmy talerze, on stwierdził, że chyba pójdzie po jeszcze, bo się nie najadł. Ja do niego - Kochanie, po co, przecież mamy obiad do podgrzania w domu * Ale ja mam większy żołądek - No to najesz się w domu, catering nie jest żeby się najeść, tylko, żeby coś zjeść. I po prostu nie wypada tyle razy nakładać sobie cały talerz. * a co myślisz, że mnie ktoś obserwuje? chcę po prostu jeszcze zjeść. - no to chodźmy do jakiejś knajpy * wkurzają mnie te Twoje zakazy dla samych zakazów (obrót na pięcie w stronę wyjścia z miną fochową) Może jestem dziwna. Ale uważam, że jak się idzie na bankiet gdzie są takie osobistości, który nie jest dla studentów, to powinno się zachować jakieś 'umiarkowanie w jedzeniu i piciu' Oczywiście później była afera i na nic moje tłumaczenia, że to nie jest zakaz dla samego zakazu... ![]() no a dziś kolejna kłótnia... Całe szczęście w tym, że tą wczorajszą wyjaśniliśmy wieczorem, jak emocje ostygły. Przyznał mi rację. Ta dzisiejsza tez już zażegnana, ale kosztuje mnie to masakrycznie dużo cierpliwości. W sumie to dziś podczas tej kłótni, to się popłakałam... Szliśmy wtedy do domu... Edytowane przez Dama_pikowa Czas edycji: 2010-10-12 o 18:00 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3086 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Dama no w czwartek no
![]() jedziesz ze mną??? ![]()
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax Edytowane przez Labirynth Czas edycji: 2010-10-12 o 17:59 |
![]() ![]() |
![]() |
#3087 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3088 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
mam na około 12 w Zg ofkoz, no a wracać chce w czwartek tez po obronie
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
![]() ![]() |
![]() |
#3089 | ||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Owszem ![]() Cytat:
![]() Dama jakby ktoś wszczynał ze mną kłótnie za takie bzdury, to szybko bym podziękowała za znajomość... Może i jestem w waszych oczach dziwna ale uwierzcie mi, że nie komplikuje sobie życia bzdurami i jest mi cudownie. Kiedyś miałam podobne podejście do waszego ale sporo się zmieniło i to na duży plus. Luuuz ![]() Aaa nie cierpię zrzędzenia, czepialstwa i żalenia się z rzeczy mało istotnych, bo wystarczy trochę się rozejrzeć i ogarnąć, że są ludzie, którzy mają naprawdę poważne problemy, a to? Problemy? Pfff.... ich usilne szukanie raczej... Mieć dobrze i komplikować sobie życie? Nie dzięki... |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#3090 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22631552]
Były mi tak dogadywał i bardzo ładnie przyspieszyło to moje ogarnianie, że tkwię w gó*&ie. Gadka, że nie mogę mieć kolegów? ![]() ![]() [/QUOTE] tak tak czytaj dalej maleńka pamiętaj, że to ja mam zakaz kumpli, a moje poczucie niesprawiedliwości objawia się właśnie tak, bo mój BS ma duzo koleżanek przykro mi ---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- z reszta ja się tu już wypowiadałam raz jestem za stara na kolegów, nie zalezy mi na nich az tak, bo i oni układają sobie zycie ale jak ja mam zakaz, to BS musi się liczyć z tym samym chociaż u mnie to po ptokach, bo tzw afera katechetkowa zamknieta i rozwiązana ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.