Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

[Dama_pikowa]

EDIT: skasowało mi się co pisałam.

dziś jeszcze ostatni raz spróbuję z nim pogadać. Jak sie nie uda, jadę do domu. Jak się uda to chyba też
Może coś rzeczywiście jest o czym nie wiem, bo on nie jest takim ekstrawertykiem jak ja...

idę spać, albo zrobię naleśniki, bo pizzy nie cche zamawiac, bo bede musiala miec kontakt ze spoleczenstwem, a lepiej i dla ludzi i dla mnie bedzie jak nikt mnie nie bedzie dzis widzial

[Tadzieusz]

buuuuuuuuuuu

a ja nie wiem o co z Dama chodzi

nie w temacie jak zwykle

Tusia udanego wyjazdu

[Dama_pikowa]

Napisane przez Tadzieusz

buuuuuuuuuuu

a ja nie wiem o co z Dama chodzi

nie w temacie jak zwykle

Tusia udanego wyjazdu

Aj po prostu BS się nie odzywa do mnie juz drugi dzień przez jedną kłótnie, śpi w 2 pokoju z własnej woli...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Damo, czekamy na dalszy rozwój wydarzeń, trzymaj tam się!

Axa, zamówiłam te skamieliny piękne

[Labirynth]

Dama
jestem z Tobą

[Chaigata]

Damo ja proponuję najpierw rozmowę później ew. wyjazd czy przerwę. Trzymam kciuki

[Tadzieusz]

Damo przykro mi mam nadzieje, ze wszystko sie ułozy. I ten wyjazd na kilka dni to może dobry pomysl.
Trzymam kciuki

[Dama_pikowa]

dziękuję naprawdę Dziewczyny. I ten uśmiech to nie tylko na ekranie.

Buziaki dla każdej.

Nie macie pojęcia jakie to budujące- takie z pozoru zwykłe trzymaj się, czy jestem z Tobą, trzymam kciuki czy wierzę w dobre rozwiązanie

Humor mi się trochę poprawił. BSa nie ma dalej, zrobiłam naleśniki z bananem i polewą czekoladową. Zostawię kilka dla niego... Z bananem i czekolada jeszcze nie jadł

zmolestuję go dzisiaj o rozmowę i będzie dobrze. A jeśli nie, to się będziemy później martwić

Kiciaczku widziałam że już trafiłaś tam gdzie trzeba odnośnie loczków
zacznij od tego - masz tu wszystkie przydatne linki i rób jak piszą jakby co to pytaj albo na wątku, albo mnie.

[madzia2306]

Damo kochana musisz dać radę... my z BSem mięliśmy kilka takich naprawdę dużych kryzysów gdzie żyć mi się nie chciało ale doszliśmy do porozumienia najważniejsza jest rozmowa, taka poważna od serca i bez krzyków.... choć ja prawie niegdzy nie krzyczę tylko płaczę z bezsilności... taki mam charakter... trzymaj się kochana

[Zussska]

Damo co za ostry avatar

[meggara]

Damo zaraz przeczytam Twoj wywod w klubie ale nawet bez czytania go jestem z tobą pamietaj ze po deszczu zawsze wychodzi slonce

[Dama_pikowa]

Napisane przez madzia2306

Damo kochana musisz dać radę... my z BSem mięliśmy kilka takich naprawdę dużych kryzysów gdzie żyć mi się nie chciało ale doszliśmy do porozumienia najważniejsza jest rozmowa, taka poważna od serca i bez krzyków.... choć ja prawie niegdzy nie krzyczę tylko płaczę z bezsilności... taki mam charakter... trzymaj się kochana

identycznie jak ja, aż czasem nawet BSa to denerwuje, że ryczę... Mnie tez to denerwuje, ale nie umiem inaczej i tak on się wydziera, ja płaczę... Ale wczoraj przejrzałam archiwum gadu i już podczas drugiej rozmowy na gadu, jak jeszcze nie byliśmy ze sobą, zdradziłam to, że bardzo łatwo mnie doprowadzić do płaczu i mnie to wkurza

Napisane przez Zussska

Damo co za ostry avatar

muszę sobie dodać siły ale chyba zmienię na innego lwa, albo lwicę, bo średnio wygląda
EDIT: od razu lepiej

Napisane przez meggara

Damo zaraz przeczytam Twoj wywod w klubie ale nawet bez czytania go jestem z tobą pamietaj ze po deszczu zawsze wychodzi slonce

albo: Chociaż runął ci świat wiosna przyjdzie i tak...
Jest postęp. Napisałam smsa o której będzie, bo zrobiłam jedzenie i chciałabym, żeby spróbował. Podpisałam się tak, jak zawsze na mnie mówi w różnych sytuacjach. Odpisał, także idę się wykąpać, posprzątać po naleśnikach, bo on dziś całą kuchnię sprzątnął, a ja nabrudziłam...

[Zussska]

Przez żołądek do serca

Ja potrafię ryczeć nawet jak w sumie nie ma powodu. Jakoś strasznie latwo mnie do łez doprowadzić. Nie cierpię tego.

Ostra lwica i jaka silna

[madzia2306]

Napisane przez Dama_pikowa

identycznie jak ja, aż czasem nawet BSa to denerwuje, że ryczę... Mnie tez to denerwuje, ale nie umiem inaczej i tak on się wydziera, ja płaczę... Ale wczoraj przejrzałam archiwum gadu i już podczas drugiej rozmowy na gadu, jak jeszcze nie byliśmy ze sobą, zdradziłam to, że bardzo łatwo mnie doprowadzić do płaczu i mnie to wkurza

wiesz damo mojego też to wkurza ale co ja poradzę mnie jeste wtedy lepiej bo nie duszę wszystkiego w sobie... wolę sobie popłakać niż miałabym na niego krzyczeć czy coś...

[Labirynth]

a mnie dziewczyny taki dół łapie, że masakra.... strasznie źle na mnie działają jakieś doliniaste klimaty.... ta jesień, jeny nie wiem.... :roll eyes:

[Dama_pikowa]

Napisane przez Labirynth

a mnie dziewczyny taki dół łapie, że masakra.... strasznie źle na mnie działają jakieś doliniaste klimaty.... ta jesień, jeny nie wiem.... :roll eyes:

przepraszam już sobie idę się kąpać i sprzątnąć

[Zussska]

Labi uśmiech i już!
Też się dziś czuję, jakby jesień była. Zimno mi, szaro buro. No i czuję się, jakbym miała oczy załzawione albo jakbym przed chwilą płakała. Może to przez przeziębienie, bo mnie złapało. Akurat na koniec wakacji...

[Dama_pikowa]

Napisane przez Zussska

Przez żołądek do serca

Ja potrafię ryczeć nawet jak w sumie nie ma powodu. Jakoś strasznie latwo mnie do łez doprowadzić. Nie cierpię tego.

Ostra lwica i jaka silna

tez o tym pomyślałam Aaaa! Teraz mi się przypomniało, że nawet kilka razy było tak, ze on mówił, jak jadł że może być na mnie zły, obrażony, mogę być wredna, ale jak on je coś co przygotowałam ja, to mu wszystko mija.
Tym razem pewnie w pełni nie zadziała, ale może choć trochę

Dzięki Babole Nimfole moje kochane

[Labirynth]

Napisane przez Dama_pikowa

przepraszam już sobie idę się kąpać i sprzątnąć

nie no... to ja idę się kąpać, dziwnie po kąpieli polepsza mi się, ale jest dół na maxa....

[madzia2306]

a u mnie rano było pochmurno nawet padało ale od południa jest piękna pogoda może nie tak ciepło ale słoneczko grzało troszkę i wyszliśmy z BSem na spacer... eh odrazu przypomniało mi się nasze pierwsze spotkanie... była identyczna pogoda... czasem tęskni mi się za tymi naszymi początkami... te nieśmiałe pocałunki, spotkania na ławce w mieście po szkole eh rozmarzyłam się..

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

a u mnie rano było pochmurno nawet padało ale od południa jest piękna pogoda może nie tak ciepło ale słoneczko grzało troszkę i wyszliśmy z BSem na spacer... eh odrazu przypomniało mi się nasze pierwsze spotkanie... była identyczna pogoda... czasem tęskni mi się za tymi naszymi początkami... te nieśmiałe pocałunki, spotkania na ławce w mieście po szkole eh rozmarzyłam się..

u mnie mimo, że świeci słońce jest zimno.... ja chyba te jesień kiepsko zniosę, choć nie chce tego zakłądać, ale dziwnie mi no

[Zussska]

U mnie tylko 15 stopni. Brr...

[madzia2306]

lata w tym roku było jak na lekarstwo.. ja chcę więcej ciepełka nooo.... jesień ma być wtedy kiedy powinna być kurde wszystko po kolei

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez Zussska

U mnie tylko 15 stopni. Brr...

u mnie 16 ale słonko troszkę świeciło ale i tak skórkę musiałam wdziać jak szliśmy..

[Zussska]

Początek lipca był gorący, to co 2. Polak narzekał. Później już było coraz gorzej z pogodą.

[madzia2306]

Napisane przez Zussska

Początek lipca był gorący, to co 2. Polak narzekał. Później już było coraz gorzej z pogodą.

ja nie narzekałam... nawet gadałam z dziewczynami z pracy że wolimy sie dusić w pracy w gorącu niż łazić po deszczu i zimnie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez sabbatha

sama się woskujesz z tyłu czy chodzisz do kosmetyczki?

a mnie te damskie uczulają a wenus strasznie droga jest Nie zeby mach 3 byly szczegolnie tanie oczywiscie

Wszystko sama
Venus na allegro chodzi za grosze, stamtąd mam embrace a klasyczną od koleżanki, handlowała nimi jakiś czas temu: maszynka i dwa ostrza za 13zł

Napisane przez Chaigata

Ja mam
Jest taaaki suchy, w sensie nałożony na buzię potrafi podkreślić skórki i wysuszyć. Ale dobrze matuje- zależy jak i czym się go nakłada, to może dać taaaki mat!

Elegancko, pewnie mi się przyda, szykuję się na zamówienie z BU ale za jakiś czas

Napisane przez madzia2306

mój Bs ma u mnie trochę swoich rzeczy bo jest u mnie co drugi dzień

My też tak robimy, BS ma trochę szmat u mnie, ja u Niego, bo chyba pamiętacie jak to u nas wygląda

Znikam znów, BSa trza utulać

[Zussska]

ja uwielbiam wysokie temperatury. Za to jak jest już trochę chłodniej to zamarzam

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Zussska

ja uwielbiam wysokie temperatury. Za to jak jest już trochę chłodniej to zamarzam

Mam identycznie

[sabbatha]

o to neiduza za venus. w sklepach lekko przegieta jest cena ;d

[Zussska]

Dziewczyny biorę z Was przykład i zaczynam się bardziej interesować kosmetykami. Głównie chodzi o ich skład, uczę się, co szkodzi, co omijać... skoro od tego ma zależeć działanie specyfiku to czemu nie