Nimfomanki C.D.N. ^^

[Kmee]

Napisane przez Labirynth

nigdy nie kumałam, co to znaczy
wg mnie, nie ma czegoś takiego.....
chyba

Jest coś takiego..
To kiedy kochasz kogoś tak strasznie, że sama przestajesz się liczyć i wszystko podporządkowujesz pod drugą osobę. Jesteś nieszczęśliwa ale miłością tłumaczysz sobie lęk przed samotnością.
Kiedyś czytałam o tym artykuł szczególnie często dotyczy kobiet, które jako dziewczynki zawsze musiały zabiegać o uczucia ojca, który ciągle ich nie doceniał, nie okazywał uczuć, itp.

[Labirynth]

Napisane przez Kmee

Jest coś takiego..
To kiedy kochasz kogoś tak strasznie, że sama przestajesz się liczyć i wszystko podporządkowujesz pod drugą osobę. Jesteś nieszczęśliwa ale miłością tłumaczysz sobie lęk przed samotnością.
Kiedyś czytałam o tym artykuł szczególnie często dotyczy kobiet, które jako dziewczynki zawsze musiały zabiegać o uczucia ojca, który ciągle ich nie doceniał, nie okazywał uczuć, itp.

wypisz wymaluj cała ja




tylko, że u mnie tata znikł życia dośc szybko, nawet o miłośc nie zdązyłam zacząć zabiegać

[mww]

Napisane przez Kmee

Jest coś takiego..
To kiedy kochasz kogoś tak strasznie, że sama przestajesz się liczyć i wszystko podporządkowujesz pod drugą osobę. Jesteś nieszczęśliwa ale miłością tłumaczysz sobie lęk przed samotnością.
Kiedyś czytałam o tym artykuł szczególnie często dotyczy kobiet, które jako dziewczynki zawsze musiały zabiegać o uczucia ojca, który ciągle ich nie doceniał, nie okazywał uczuć, itp.

ups... na razie aż tak mocno jeszcze nie kochałam....W naszym społeczeństwie przyjęło się, że osoba samotna to osoba nieszczęśliwa, a ileż jest związków w których ludzie są bardziej samotni niż Ci, którzy naprawdę są singlami.

[Labirynth]

ja w ogóle z ojcem miała dobry kontakt, lepszy niż z mamą, dużo lepszy

no chyba, ze czegoś nie pamiętam

ale wiem, że oni się nie dogadywali i nawet wiedziałam to mając te 7 lat i wiedziałam, że rozstanie jest dobre
chociaż ja byłam za ojcem zawsze bardziej

[Kmee]

Napisane przez Labirynth

wypisz wymaluj cała ja

to nie za dobrze... z tym powinno się walczyć, bo to najkrótsza droga do toksycznego związku

Napisane przez Labirynth

tylko, że u mnie tata znikł życia dośc szybko, nawet o miłośc nie zdązyłam zacząć zabiegać

myślę, że to też się liczy trzeba by trochę o tym poczytać, jak się zrobi taki rachunek sumienia to na prawdę można odkryć sporo prawdy i mieć wskazówki jak to zmienić.

Napisane przez mww

ups... na razie aż tak mocno jeszcze nie kochałam....W naszym społeczeństwie przyjęło się, że osoba samotna to osoba nieszczęśliwa, a ileż jest związków w których ludzie są bardziej samotni niż Ci, którzy naprawdę są singlami.

zdarza się tak.. ja chyba swój poprzedni związek mogłabym pod to podciągnąć..
pozwalałam na tak dużo, bo się zmieni, bo nie jest taki, bo ja go kocham ..

Napisane przez Labirynth

ja w ogóle z ojcem miała dobry kontakt, lepszy niż z mamą, dużo lepszy

no chyba, ze czegoś nie pamiętam

ale wiem, że oni się nie dogadywali i nawet wiedziałam to mając te 7 lat i wiedziałam, że rozstanie jest dobre
chociaż ja byłam za ojcem zawsze bardziej

Córeczki w ogóle wolą tatusiów, ja np tak mam

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

kurna... mojego nicponia jeszcze nie ma.. i telefon mu padł ;/
a dwie godziny temu mówił, że zaraz będą wychodzili z warsztatu... :[

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

ps. CHAI widzę, że nas podglądasz! TĘSKNIMY!!! i nie możemy się doczekać kiedy zdejmą Ci tego okropnego bana tymczasowego

[A taka jedna]

A ja właśnie nie lubię takich kudłaczów

[Labirynth]

Kochane ja spadam spać...
jestem zmęczona, chyba rozmowy nie będzie, nie ejstem w stanie się skupić, zobaczymy
BS przyszedł


dziś kolega puścił mi to:
się usmiałam
http://nitek93.wrzuta.pl/audio/9hhra...one_ft._emilia
coś w tym jest


dziękuję Wam bardzo, to miłe, że jest ktoś, kto trochu pocieszy człeka
mww my się musim spiknąć kiedy, mam nadziejkę, że podzielasz mój entuzjazm

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Chai pozdro!!!!

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

dobranoc

[A taka jedna]

Labirynth dobranoc

[mww]

Labi - ko-nie-cznie i najlepiej jak najszybciej
spokojnej nocy
dobranoc nimfy

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

włąśnie wiesz co Ana, ja tak sobie uświadomiłam, ze jak idzie wiosna mnie łapie deprecha i lato,
dlaczego???
bo wszyscy gdzieś jeżdżą, coś robią, jakies góry, jakieś morza, jakies coś
nie potrzebuję tego dużo, raz na rok mogę pojechać gdzieś dalej, i raz na rok jakiś szalony weekend, ale odkąd jestem z Bsem nigdy, powtarzam nigdy tego nie było
dni proszą się, aby je wykorzystać, szaleć, ŻYĆ, a on nic
i nie dlatego, że nie chce, najgorszy jest fakt, że on na to nigdy nie wyda pieniędzy... już raz mi powiedział, o czym pisałam w klubie...
i to mnie dołuje
a jak spróbuję mu zasugerować, że jest egoistą, to nawet nie wiecie jaki furiat mu się włącza

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

acha/aha - kolejnym plusem dnia dzisiejszego jest to, że bujam w mojej różowej ramonesce i budzi powszechny zachwyt jooooooooooł

nawet szefowa powiedziała, ze jest rewelacyjna i że takie rzeczy są mega oryginalne i czadowe

pogadajmy o tym w klubie

Napisane przez mww

Labi -pewnie nie miałaś jeszcze tak beznadziejnego związku jak ja - uwierz mi, wtedy gdybyś miała wybierać związek, a samotność, bez zastanowienia wybrałabyś dwójeczkę.

wlasnie-chetnie o tym poczytam...w klubie

Napisane przez mww

od wczoraj i na dodatek wczoraj miałam awarię netu więc wieczorem czułam się jakbym żyła w latach 50-tych.... dobrze, ze radio mi nie nawaliło

co ty....


ale natrzaskalysciewr eszcie wątek żyje

[mww]

Dzieeeeeeeń Dobryyyyyyyyyyyy

Wstawać nimfy, idealna pogoda na spacer i wygrzewanie się na słoneczku

[Labirynth]

Napisane przez mww

Dzieeeeeeeń Dobryyyyyyyyyyyy

Wstawać nimfy, idealna pogoda na spacer i wygrzewanie się na słoneczku

hej ide do klubu

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mww

Dzieeeeeeeń Dobryyyyyyyyyyyy

Wstawać nimfy, idealna pogoda na spacer i wygrzewanie się na słoneczku

hehe

Napisane przez Labirynth

hej ide do klubu

ja też.

bry

[Mocny Akcent]

Napisane przez mww

A ja właśnie zarobiłam ciasto na bułeczki maślane.

Ale Ci zazdroszczę tych chęci i zdolności kulinarnych

Napisane przez Kmee

woow to też miałaś pracowity dzień ja właśnie włączyłam Gestlerową

Ja wczoraj przy Gestlerowej kłóciłam się z BSem

Napisane przez A taka jedna

Mój na szczęście nie owłosiony

Mój na szczęście owłosiony...uwielbiam takich

Napisane przez Kmee

Jest coś takiego..
To kiedy kochasz kogoś tak strasznie, że sama przestajesz się liczyć i wszystko podporządkowujesz pod drugą osobę. Jesteś nieszczęśliwa ale miłością tłumaczysz sobie lęk przed samotnością.
Kiedyś czytałam o tym artykuł szczególnie często dotyczy kobiet, które jako dziewczynki zawsze musiały zabiegać o uczucia ojca, który ciągle ich nie doceniał, nie okazywał uczuć, itp.

Oj taaak, mój poprzedni związek taki był, przy obecnym staram sie poluzować...ale zaczynam się spinać, przez co wczoraj się kłóciliśmy...

[A taka jedna]

Dzień dobry

Ja nie lubię owłosionych facetów, bo nie cierpię jak mnie coś smyra pod nosem

[mww]

Mocny Akcent - chęci kulinarne były zaszczepiane u mnie od maleńkości przez moja kochaną babcię zamiast do przedszkola chodziłam do niej i spędzałam w kuchni mnóstwo czasu....

a ja lubię zarost na klacie (przystrzyżony)

[A taka jedna]

A ja jestem gastronomicznym beztalenciem

[Chaigata]

Jestem

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Chaigata

Jestem

za co cie wyeksmitowali?

[Chaigata]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;26128845]za co cie wyeksmitowali?[/QUOTE]

pfff... za linka w poście z konkursem, w którym brałam udział

[Kmee]

Dzień dobry!!!!

Chai - wreszcie z nami

mww - wiesz co, ja tak myślę i myślę.. i chcę przepis, bo od wczoraj nie może mi przejść wizja pysznych, maślanych bułeczek!!!
Teraz mam więcej czasu, więc będę piekła, gotowała i kombinowała

Lab - jak dzisiaj samopoczucie?

jedna - ja uwielbiam brunetów z ciemnymi oczami a tzw ścieżka miłości, to poprostu najseksowniejsza rzecz ever mój facet jest południowej krwi i strasznie mi się to podoba a jak byłam młodsza to niby podobali mi się blondyni.. głupia byłam

[Chaigata]

Kmee

Mi niby ciemne włosy, ciemne oczy... a najlepiej native american...

I kocham włosy na klacie... i drogę do raju też

[Kmee]

Chai znaczy się, że .... (zdjęcie) tylko, w wersji nieogolonej

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

Kmee

Mi niby ciemne włosy, ciemne oczy... a najlepiej native american...

I kocham włosy na klacie... i drogę do raju też

mój ma wszystko, tylko jest blądynem
ale dla mnie kolor włosów jakoś rzadko kiedy miał znaczenie, bardziej twarz, ciało

[A taka jedna]

A mi się zawsze podobali wysocy przypakowani bruneci o piwnych oczach

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Kmee

Chai znaczy się, że .... (zdjęcie) tylko, w wersji nieogolonej

wooow co za pióra

[Kmee]

hahhaha nooo piórka ma niezłe

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez A taka jedna

A mi się zawsze podobali wysocy przypakowani bruneci o piwnych oczach

u mnie też ale nie przypakowani

[Kmee]

to mój typ idealny, tylko w wersji bruneta (nie mogę coś znaleźć)

[Labirynth]

ja lubię indianców ogromnie, zawsze miałam do nich słabośc
ale ten od Kmee z motórem bloND też jest spoko, tylko, żeby chudy nie był