Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[mww]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;22940419]Wiecie, co mnie irytuje?
Nie mam dziś zajęć, a i tak muszę dziś jechać na uczelnię, załatwić sprawę z ubezpieczeniem i stypendium

Ale później jadę do BSa Czytał ktoś moje żale na klubie? [/QUOTE]

BS wszystko ci wynagrodzi ....
Byłam w klubie...

[zabciajs]

Aaa opowiem Wam coś.
Mój BSik miał wyznaczoną wizytę u laryngologa w krk na tamten tydzień, zadzwoniła do Niego babka z recepcji żeby przyjechał za tydzień (czyli wczoraj) ,jak dojechał na miejsce okazało się że nie ma Go na liście. A sama dzwoniła ehh. I tak poszedł do lekarki czy Go przyjmie. Miał iść po konsultacje przed zabiegiem. A jak się okazało ma skierowanie prosto na zabieg. No,ale uprosił babkę żeby Go obejrzała. I teraz musi dowieść skierowanie do poradni i dopiero dostanie termin na zabieg:/ Znów dzień wolny biedny będzie musiał brać, biedny bo teraz mają w pracy nawał i żeby mieć wolne siedział długo w pracy,a dziś na 7 pojechał i pewnie też posiedzi.

A zabieg jaki miał mieć to poszerzenie jedej komory nosa, bo ma kłopoty z zatokami.
Jak się okazała to nie takie proste. 4 dni w szpitalu! Łamanie chrząstki i wyciąganie, później jakieś płytki w nosie przez 2 tyg,wymienianie ich, jeżdżenie ciągle pewnie do krk.
Ojj mój bidulek. Ja Go nie odwiedzie,bo pewnie nie będę dała rady.
Ale wymyśliłam,że dam Mu mojego laptopa I zrobię mu parę jakiś gier,rebusów żeby się nie nudził I na szczęście lubi czytać książki.

[ennostiel]

O jeju zabcia, niezly bigos... ale jak widać ma kogoś, kto się o niego troszczy Pozdrów go od Nimf

[Labirynth]

No i dostałam pracę...
na razie na okres próbny umowa zlecenie 2 miechy...
uffff
bardzo się ciesze, bo mam dość siedzenia w chacie i niepłynnego dostępu do gotówy.
Az mi się do domu wracać nie chciało.
I jeszcze jest u mnie taka piękna pogoda, ciepło, słońce, aż sie zgrzałam w wracając.
- tak teraz wyglądam
podobają mi się tam zarobki, babka docenia pracowników i nie wykorzystuje ludzi, umie zapłacić, ale ja na początek i tak dostanę grosze
jeśli zdecyduje się na mnie za te 2 miechy oczywiście będzie podwyżka
ja tam się cieszę jak debil i mam nadziejkę, że nie dałam się sfrajerować z tą umowa zleceniem
zaczynam od 2

[Kmee]

Lab gratulacje

Dziewczyny za co przebrać się na Halloween Party.. nie mam weny i nie bardzo mam coś co nadaje się na przebranie..

[mww]

Napisane przez zabciajs

Aaa opowiem Wam coś.
Mój BSik miał wyznaczoną wizytę u laryngologa w krk na tamten tydzień, zadzwoniła do Niego babka z recepcji żeby przyjechał za tydzień (czyli wczoraj) ,jak dojechał na miejsce okazało się że nie ma Go na liście. A sama dzwoniła ehh. I tak poszedł do lekarki czy Go przyjmie. Miał iść po konsultacje przed zabiegiem. A jak się okazało ma skierowanie prosto na zabieg. No,ale uprosił babkę żeby Go obejrzała. I teraz musi dowieść skierowanie do poradni i dopiero dostanie termin na zabieg:/ Znów dzień wolny biedny będzie musiał brać, biedny bo teraz mają w pracy nawał i żeby mieć wolne siedział długo w pracy,a dziś na 7 pojechał i pewnie też posiedzi.

A zabieg jaki miał mieć to poszerzenie jedej komory nosa, bo ma kłopoty z zatokami.
Jak się okazała to nie takie proste. 4 dni w szpitalu! Łamanie chrząstki i wyciąganie, później jakieś płytki w nosie przez 2 tyg,wymienianie ich, jeżdżenie ciągle pewnie do krk.
Ojj mój bidulek. Ja Go nie odwiedzie,bo pewnie nie będę dała rady.
Ale wymyśliłam,że dam Mu mojego laptopa I zrobię mu parę jakiś gier,rebusów żeby się nie nudził I na szczęście lubi czytać książki.

dobrze, że chociaż są telefony i możecie rozmawiać ze sobą, pisać sms-y...

Napisane przez Labirynth

No i dostałam pracę...
na razie na okres próbny umowa zlecenie 2 miechy...
uffff
bardzo się ciesze, bo mam dość siedzenia w chacie i niepłynnego dostępu do gotówy.
Az mi się do domu wracać nie chciało.
I jeszcze jest u mnie taka piękna pogoda, ciepło, słońce, aż sie zgrzałam w wracając.
- tak teraz wyglądam
podobają mi się tam zarobki, babka docenia pracowników i nie wykorzystuje ludzi, umie zapłacić, ale ja na początek i tak dostanę grosze
jeśli zdecyduje się na mnie za te 2 miechy oczywiście będzie podwyżka
ja tam się cieszę jak debil i mam nadziejkę, że nie dałam się sfrajerować z tą umowa zleceniem
zaczynam od 2

to kolejny powód do picia (po obronie MGR'a)

[Labirynth]

Nawet nie wiecie jaka jestem szczęsliwa


bardziej chyba niż po obronie

[zabciajs]

Napisane przez Labirynth

No i dostałam pracę...

Zazdroszczę
Gratuluje!

Napisane przez mww

dobrze, że chociaż są telefony i możecie rozmawiać ze sobą, pisać sms-y...

No chociaż tyle Biedaczek mój...

A co myślicie o tej pracy, co pisałam? Brać tymczasowo czy szukać i nie brać?

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

Nawet nie wiecie jaka jestem szczęsliwa


bardziej chyba niż po obronie

A ja mam dylemat czy zrobić rękawiczki mniejsze czy większe... bo mniejsze lekko są ścisłe, a chciałam wszyć polar, a z kolei większe wyglądają jak rękawica kuchenna...

[tusamolot]

brawo,Labi!

ja też jestem szcześliwa bo właśnie przyszła paczka od mojego davida.. co prawda poczta schrzanila cos po drodze i zamiast listu w butelce dostałam kawałek szkła i tonę piasku,ale list jest najsłodszą rzeczą jaką czytałam w życiu i jeszcze w dodatku na skrzynce czeka od niego e-mail. lubię bardzo takie poranki

[madzia2306]

Napisane przez zabciajs

Zazdroszczę
Gratuluje!



No chociaż tyle Biedaczek mój...

A co myślicie o tej pracy, co pisałam? Brać tymczasowo czy szukać i nie brać?

kochana z jednej strony może to nie są kokosy ale praca jest znowóż z innej strony to jednak bardzo małe pieniądze a z trzeciej to nie wiadomo ile będziesz szukać innej pracy...ja sama nie wiem co bym zorbiła...bo jak tam pójdziesz to nie wiem czy będziesz miała czas szukać w trakcie innej roboty
ale mysle że chyba bym wzięła ta pracę a w trakcie szukala innej

[mww]

Napisane przez zabciajs

Zazdroszczę
Gratuluje!



No chociaż tyle Biedaczek mój...

A co myślicie o tej pracy, co pisałam? Brać tymczasowo czy szukać i nie brać?

zawsze więcej w kieszeni o 500 zł, a inną możesz i tak szukać

tu - ale to romantyczne

[tusamolot]

Napisane przez mww

tu - ale to romantyczne

ja od powrotu żyję w takiej romantycznej bajce - emaile,skype,wszystko. no i przyjeżdża wiosną podczas ich przerw na uniwersytecie. a ja pewnie będę tam na sylwestra. w każdym razie ten list położył mnie na łopatki,jest bajkowy i zupełnie się czegoś takiego nie spodziewałam

[zabciajs]

Napisane przez tusamolot

brawo,Labi!

ja też jestem szcześliwa bo właśnie przyszła paczka od mojego davida.. co prawda poczta schrzanila cos po drodze i zamiast listu w butelce dostałam kawałek szkła i tonę piasku,ale list jest najsłodszą rzeczą jaką czytałam w życiu i jeszcze w dodatku na skrzynce czeka od niego e-mail. lubię bardzo takie poranki

Ja też kiedyś dostałam taką butelkę W serduszka zrobione z brokatu a w środku czerwone. W środku list..długi, opisujący każdą moją część ciała, w taki sposób że mrrrraauu , mój charakter itd


Szkoda,że poczta schrzaniła.Ale to nie ważne! Super Cieszę się z Tobą Cudowne uczucie napewno
A to gdzie przebywa Twój BS, bo nie wyłapałam.

EDIT: już napisałaś


i DZIĘKI dziewczyny za wyrażenie swojego zdania

[tusamolot]

Napisane przez zabciajs

A to gdzie przebywa Twój BS, bo nie wyłapałam.

No w Hiszpanii,to ten co się smiałyście (chyba tutaj któraś ),że to tylko zauroczenie i seks i przejdzie nam po trzech dniach a jednak nie i jest wspaniale,pomijając tylko fakt kilometrów.

[mww]

Napisane przez tusamolot

No w Hiszpanii,to ten co się smiałyście (chyba tutaj któraś ),że to tylko zauroczenie i seks i przejdzie nam po trzech dniach a jednak nie i jest wspaniale,pomijając tylko fakt kilometrów.

Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa...

[zabciajs]

Napisane przez tusamolot

No w Hiszpanii,to ten co się smiałyście (chyba tutaj któraś ),że to tylko zauroczenie i seks i przejdzie nam po trzech dniach a jednak nie i jest wspaniale,pomijając tylko fakt kilometrów.

Nie było mnie chyba jeszcze na tym wątku jak o tym była mowa.
Hiszpania...oj!
Ja kiedyś też żyłam na odległość ze starym chłopakiem. I powiedziałam sobie !nigdy więcej!
Ale oczywiście życzę by się udało Jeśli tego bardzo chcecie to tak będzie

[Chaigata]

Też bym chciała taki romantyczny list

Musiałam spruć całą rękawiczkę....

[ennostiel]

Labi gratuluuujjjję!!

tu - no romantico faktycznie *.*

[zabciajs]

Dziewczyny właśnie uwiłam się na 2 listopada z fryzjerką. Odważyłam się Mam włosy prawie po pas i wreszcie się zdecydowałam, boję się hehe może głupie ale naprawdę lata je hodowałam, miałam zapuścić do pasa, taki był CEL. Szkoda,że już nigdy nie zostanie osiągnięty.
Ale chce wrócić do naturalnego koloru i już udało mi się zapuścić taki do końca ucha
A pozatym myję codziennie włosy,bo mam cienkie, już nie fajnie wyglądają bo fryzura jest oklapnięta,bo pod ciężarem leci. Zdecydowanie za długie. (Choć na ślub czy jakąś okazję można fryzurkę z takich włosów można zrobić cudną- taką mi koleżka zrobiła na sobotę)
Ale co ta fryzjerka mi wymyśli.. to jest to że nie mam zaufanej.
Chce żeby mi poradziła fryzurkę która by optycznie zwiększała objętość włosków.

[Chaigata]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny właśnie uwiłam się na 2 listopada z fryzjerką. Odważyłam się Mam włosy prawie po pas i wreszcie się zdecydowałam, boję się hehe może głupie ale naprawdę lata je hodowałam, miałam zapuścić do pasa, taki był CEL. Szkoda,że już nigdy nie zostanie osiągnięty.
Ale chce wrócić do naturalnego koloru i już udało mi się zapuścić taki do końca ucha
A pozatym myję codziennie włosy,bo mam cienkie, już nie fajnie wyglądają bo fryzura jest oklapnięta,bo pod ciężarem leci. Zdecydowanie za długie.
Ale co ta fryzjerka mi wymyśli.. to jest to że nie mam zaufanej.
Chce żeby mi poradziła fryzurkę która by optycznie zwiększała objętość włosków.

Powodzenia

Chociaż ja fryzjerom nie ufam wcale.

[zabciajs]

Napisane przez Chaigata

Powodzenia

Chociaż ja fryzjerom nie ufam wcale.

Dziękuje za kciuki, przydadzą się

Ja też..całe życie u koleżanki się obcinałam, ale tylko grzywki i z długości. Nigdy nie kombinowałam z cieniowaniem itd.
Więc nie wiem jakby to koleżance poszło. A poza tym nie mam pomysłu na fryzurkę i może fryzjerka mi pomoże. Liczę na to.

[ennostiel]

tu, najważniejsze że Wam jest dobrze

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny właśnie uwiłam się na 2 listopada z fryzjerką. Odważyłam się Mam włosy prawie po pas i wreszcie się zdecydowałam, boję się hehe może głupie ale naprawdę lata je hodowałam, miałam zapuścić do pasa, taki był CEL. Szkoda,że już nigdy nie zostanie osiągnięty.
Ale chce wrócić do naturalnego koloru i już udało mi się zapuścić taki do końca ucha
A pozatym myję codziennie włosy,bo mam cienkie, już nie fajnie wyglądają bo fryzura jest oklapnięta,bo pod ciężarem leci. Zdecydowanie za długie. (Choć na ślub czy jakąś okazję można fryzurkę z takich włosów można zrobić cudną- taką mi koleżka zrobiła na sobotę)
Ale co ta fryzjerka mi wymyśli.. to jest to że nie mam zaufanej.
Chce żeby mi poradziła fryzurkę która by optycznie zwiększała objętość włosków.

To życzę, żeby się udało W końcu którejś fryzjerce trzeba zaufać, nawet do zaufanej się kiedyś szło pierwszy raz

[black-bubu]

Labi gratulacje, co to za praca ?

u mnie problemy w dziekanacie - jezu latam i załatwiam - pipy w dziekanacie kazały mi warunk wykupiwać i karte i przedłużenie wiec jestem 100 zł w plecy ;(

[Dama_pikowa]

Napisane przez mww

wstawioneeeeee

zbieram szczenę z podłogi

Napisane przez Chaigata

No tak bo to jedyny wibrat którego widziałam i dotykałam na żywo... a akurat nie z własnej woli, bo został we mnie rzucony. Siniaka miałam

Napisane przez mww

smyra, a jeśli włączysz dodatkową funkcję to te koraliki obracają się, a sam wibruś rozciąga się i kurczy.

Wow, to takie bajery mają

Napisane przez ennostiel

Raczej 3 z hakiem, przyjeżdża o 13. - zmieściłaś 2h w jednej ;D

Miłego weekendu, Enno!! I żebyś miała co opowiadać!!

Labi!!! gratuluję!!
a gdzie będziesz pracować? jak rozmowa?? była bezczelna i pytała o życie osobiste??

Żabciu dobrze, że będizesz miała przypływy kasy. Tak jak dziewczyny pisały, możesz szukać czegoś w trakcie. No i pozdrów BSa i dodam, że coś mi się wydaje, że dobrze ma z Tobą

[mww]

bubu - 100 zł to nie tak źle, u mnie warunki kosztowały 200 zł - to był ból dla kieszeni
Dama - bajer jest tak genialny, że jeśli kiedyś coś mu się stanie (np. zepsuje się) to będzie dla mnie wielka strata... no chyba, że jakiś mechanik usunie usterkę...

[Labirynth]

JUż piszę wszystko
Dzięki dziweczyny wsyskie tysiac zacaluje na smierć

praca w sklepie z art biurowo papierniczymi, no zwykła,
ale dziś babka była w zachowaniu inna, miła, fajna, otwarta, widac, ze fajni w porzo ludzie, bo razem z mężem prowadzą biznes
no

zabciajs bierz pracę,. każdy grosz się przyda, wiesz za ile ja pracowałam?? i to na dwie zmiany, kokosów nie było, ale zawsze
jak urobiłam jakąś premię było więcej


zastanawia mnie za to mój BS, on chyba by chciał, żebym ja w domu siedziała, chyba uwiera go to, że będe zarabiałą więcej, jak się dowiedział dziwnie zaczął sie zachowywac,

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

tu super

[mww]

Labi - zazdrosny, że będziesz miała większy kontakt z ludźmi i czasami wpadnie ci w oko inny pytong...

[Dama_pikowa]

Napisane przez mww

Dama - bajer jest tak genialny, że jeśli kiedyś coś mu się stanie (np. zepsuje się) to będzie dla mnie wielka strata... no chyba, że jakiś mechanik usunie usterkę...

I przy usuwaniu usterki, sam pokaże jak bajer powinien prawidłowo działać a ile za niego dałaś?

Napisane przez Labirynth

zastanawia mnie za to mój BS, on chyba by chciał, żebym ja w domu siedziała, chyba uwiera go to, że będe zarabiałą więcej, jak się dowiedział dziwnie zaczął sie zachowywac,

No i w porządku- atmosfera jest niezwykle ważna, oby się nagle nie zmieniła
A co do BSa- zarabiała więcej, tzn więcej od niego? Bo jak więcej od niego, to się nie dziwię, że się dziwnie zachowuje- duma męska pewnie ucierpiała
Wracasz na wioskę??

[mww]

Dama - niecałe 220 zł