|
|
#1231 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
I macie posta
Jutro step by step ![]() http://lakieroholiczka.blogspot.com/...per-nails.html ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Cytat:
Sama sobie kiedyś robiłam podobne ![]() A co chcesz?
|
|
|
|
|
#1232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;21316122]I macie posta
Jutro step by step ![]() http://lakieroholiczka.blogspot.com/...per-nails.html ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Noł problem Sama sobie kiedyś robiłam podobne ![]() A co chcesz? [/QUOTE]zrob jeszcze raz i zadam fotki na blogu o bo są szalone chce lodzikaa i inne przyjemne rzeczy,zebys byla dzisiaj bohaterka moich zboczonych snow
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#1233 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
|
|
|
|
#1234 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
A wiecie co.... ja coś ostatnio mam ochote na kobietę
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#1235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;21316369]Zrobię wkrótce, specjalnie dla Ciebie
![]() Ale lodzika...? Może jednak minetkę? [/QUOTE]no skoro proponujesz ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ---------- i to mi sie podoba
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#1236 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Tu, to przed pazurkami, po pazurkach (jak będą schły) czy może w trakcie? Mam podzielną uwagę
|
|
|
|
#1237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;21316431]Tu, to przed pazurkami, po pazurkach (jak będą schły) czy może w trakcie? Mam podzielną uwagę
w trakcie,w trakcie,rozmaze pewnie lakier o coś z podniecenia wiec bedziesz musiala jeszcze raz i jeszcze raz haha
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#1238 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Tylko wiesz, coś za coś...
|
|
|
|
#1239 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;21316454]Tylko wiesz, coś za coś...[/QUOTE]
tylko ja krzywo maluje pazurki
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#1240 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ---------- Tu, postaram się jutro zmalować te krwawe szponki - mogą być na srebrno-stalowym tle?
|
|
|
|
|
#1241 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;21316483]Haha, rozwaliłaś mnie, nawet nie myśl mi nie przeszło, że pazurki za pazurki
![]() ---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ---------- Tu, postaram się jutro zmalować te krwawe szponki - mogą być na srebrno-stalowym tle? [/QUOTE]pewnie. inwencję twórczą pozostawiam tobie i idę lulu,śnić o orli najcik nimfy ;*
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
#1242 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
|
|
|
|
#1243 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Tu, kochanie, zgadnij, co mam na pazurkach?
Średnio wyszły, ale jest śmisznie ![]() I co się śniło? Edytowane przez 9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Czas edycji: 2010-08-12 o 09:10 |
|
|
|
#1244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Orli tak wyglądają teraz moje szponki jak się niechcący posmeram po pi****
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
#1245 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
Orli pazurki są megaa musze coś takiego kiedyś wykonać , może mi się uda po tysiącach prób Śniło mi sie twoje malowanie pazurków i minetka haha Plus seksowna kąpiel w jacuzzi i wcieranie w siebie kremu do opalania Powiedzcie mi - chciałam dzisiaj jemu,wiedząc,że ma wolny dzien dzis,a ja pracuję koło jego domu podrzucić mu resztę jego rzeczy,żeby zakończyć już ten rozdział. Tyle,że planowałam zrobić to miło,w atmosferze tego pozornego utrzymywania kontaktu na który się umówiliśmy... Ale nie wiem czy chcę to robić po tym co wczoraj widziałam. Oddać i udawać,że nic nie wiem?
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
|
#1246 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Buuu...muszę się Wam wyżalić
Od jakichś dwóch tygodni coś się spaprało.. Seks jakiś taki bardziej pusty się zrobił... na co dzień generalnie jest bardzo ok, ale łóżko przecież też się na człowieku odbija... Ostatnio jakoś tak jest..hm... krótko, mało namiętnie, schematycznie.. Jedyny wyjątek to jak miałam na jego urodziny na sobie seksowną bieliznę i szpilki, no wtedy się działo i owszem. Ale np. wczoraj... zaczął mnie całować zszedł w dół, 2 min i go wzięłam z powrotem na górę, bo chciałam już go poczuć, poza tym zwykle jeśli kończy minetkę to potem seks jest raczej krótki, ale to się nie dziwię, bo rozumiem że on już eksploduje z podniecenia. Tak więc wczoraj chciałam taki bardziej namiętny, dłuższy, w różnych pozycjach. No i się tak kochamy, bardzo go czułam i w ogóle, ale już widziałam że planuje dojść? No to go wzięłam za ręce i do przodu żebyśmy się całowali, żeby trochę zwolnił, co by spadło z niego aż takie podniecenie, a tu 1,5 min i koniec... poleciały mi łzy... ze zdenerwowania może nie...ale z rozczarowania Po wszystkim już tak lezymy i on się pyta o co chodzi.. ale szczerze mówiąc nie miałam ochoty wpadać w debatę.. Rozwalił mnie pytaniem "Czemu nie doszłaś?" Na co mnie zmurowało i odp "Widocznie nie zdążyłam się rozkręcić", powiedział mi, że zachowywałam się dziwnie, a ja pytam czemu, a on że tak go przyciągałam do siebie, to mówię że chciałam żeby było dłużej, ogólnie bezsensowna gadka... Chciałam już się odwrócić do ściany i zasnąć.. Co prawda zajęło mi to jakieś 30 min nim usnęłam, bo ciągle o nas myślałam, a on poszedł w kime w ciągu 2min Czy któraś z Was tak miała kiedyś...? ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#1247 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
|
#1248 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- Cytat:
A tym,że pyta,czy doszłaś,nawet z lekką pretensją,się nie przejmuj,oni po prostu biorą to zawsze bezsensownie do siebie. A czasem po prostu się nie dochodzi,niestety :<Cytat:
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
Edytowane przez tusamolot Czas edycji: 2010-08-12 o 10:48 |
|||
|
|
|
#1249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
|
|
|
#1250 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
|
#1251 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
To by było niezłe
|
|
|
|
#1252 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Tusamolot - wiem, że najchętniej napisałabyś smsa lub chciała wyjaśnień od nich czy się spotykają itd... nie rób tego - najbardziej zaboli go wtedy gdy będziesz wobec niego obojętna...
|
|
|
|
#1253 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
Tak naprawdę,choć to boli,do niego mam o wiele mniej pretensji. Jest świnią,jeśli to prawda,straszną,ale ma prawo spotykać się z kim chce i nie musi mieć wobec mnie skrupułów. Ona powinna. Nie będę pisać,odcinam się,to nie ja mam teraz robić kolejny krok.
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
Edytowane przez tusamolot Czas edycji: 2010-08-12 o 11:10 |
|
|
|
|
#1254 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Witam zazdroszczę waszym facetom takich kobiet , ja już jestem na "ręcznym " rok , miałem bardzo toksyczne związki , ale wiem że wina leżała i po mojej stronie i po stronie moich kobiet , więc teraz bardzo pragnę kobiety , miłości , takiego prawdziwego uczucia które rozpala zmysły .Ale wiem że o uczucie trzeba dbać jak o kwiat , podlewać ją , podsycać namiętność , a przede wszystkim rozmawiać .
Edytowane przez aro275 Czas edycji: 2010-08-12 o 11:22 |
|
|
|
#1255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Witasz się już chyba trzeci raz
![]() Na Twoim miejscu i w Twoim wieku zainwestowałabym w wizytę albo w burdelu co by na ręcznym nie lecieć, albo u psychologa, co by nauczyć się podejścia do kobiet i przestać wypisywać bzdury w sieci. Pozdrawiam i żegnam
Edytowane przez Jemi91 Czas edycji: 2010-08-12 o 11:53 |
|
|
|
#1256 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
i z cyberskóry. jedyne 13.45
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
|
#1257 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1258 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1259 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
Cytat:
__________________
when the day is long and the night is yours alone, when you think you've had enough of this life hang on 2419 - niezwykłej miłości nie pokonają zwykłe kilometry!
|
|
|
|
|
#1260 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)
ja chcę seksu
ostatnio same szybkie numerki i to za moimi gigantycznymi namowami
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:41.



Jutro step by step 

?

Może jednak minetkę?







Od jakichś dwóch tygodni coś się spaprało.. Seks jakiś taki bardziej pusty się zrobił... na co dzień generalnie jest bardzo ok, ale łóżko przecież też się na człowieku odbija... Ostatnio jakoś tak jest..hm... krótko, mało namiętnie, schematycznie.. Jedyny wyjątek to jak miałam na jego urodziny na sobie seksowną bieliznę i szpilki, no wtedy się działo i owszem. Ale np. wczoraj... zaczął mnie całować zszedł w dół, 2 min i go wzięłam z powrotem na górę, bo chciałam już go poczuć, poza tym zwykle jeśli kończy minetkę to potem seks jest raczej krótki, ale to się nie dziwię, bo rozumiem że on już eksploduje z podniecenia. Tak więc wczoraj chciałam taki bardziej namiętny, dłuższy, w różnych pozycjach. No i się tak kochamy, bardzo go czułam i w ogóle, ale już widziałam że planuje dojść?
No to go wzięłam za ręce i do przodu żebyśmy się całowali, żeby trochę zwolnił, co by spadło z niego aż takie podniecenie, a tu 1,5 min i koniec... poleciały mi łzy... ze zdenerwowania może nie...ale z rozczarowania 

